Związku z tym ze mamy święto wszystkich świętych, to zajrzałem na jw.org i artkuł - Jakie jest pochodzenie Halloween?
I co przykuło mi uwagę to jeden punkt:
Przebrania, słodycze i „cukierek albo psikus”:
Według pewnej książki niektórzy Celtowie zakładali upiorne stroje, żeby błąkające się duchy „wzięły ich za swoich” i zostawiły w spokoju. Inni próbowali je obłaskawić za pomocą słodyczy (Halloween: An American Holiday, an American History, strona 4).
Na stole leży pomarańczowy pojemnik w kształcie dyni, z którego wysypują się słodycze.
W średniowiecznej Europie Kościół katolicki zaadaptował pogańskie zwyczaje i zachęcał wiernych, żeby w wigilię Wszystkich Świętych chodzili w przebraniach od domu do domu i prosili o drobne upominki w zamian za modlitwę za zmarłych
Chodzi mi o tekst który podkreśliłem, szukam w necie coś na ten temat ale nie mogę znaleźć nic. Może źle szukam?, moze wy mi w tym pomożecie?