No dobrze, ale co z tego? Czy to źle? Jeśli są tu ludzie po przejściach w organizacji, która dość totalitarne narzucała sposób myślenia, to teraz co mają zrobić? Mogą odrzucić wszystko, ale mogą też pobiec w objęcia Światusa i jego światusowych doktryn, jeśli takie ma. Są najpewniej dorośli i wyszli z organizacji, która myślała za nich, niech teraz myślą samodzielnie a jak chcą oddać ten przywilej, to przecież mogą.
Poza tym założyłeś, że to forum ma na celu pomagać wyzwolić się z religijnej niewoli, a to błędne założenie, bo to nie jest forum poświęcone każdej religii a przede wszystkim wyznaniu Świadków Jehowy i jeśli w czymś ma pomagać, to w wyzwoleniu od ich nauk. Ale do czego ma być to wyzwolenie? Do ateizmu? Jeśli ktoś tak wybierze, to niech tak będzie. A jak ktoś wybierze inną drogę, to nie wiem w czym problem.
Jak odezwie się Roszada i zachwali czymś swój kościół (chociaż się tu nie odzywa, a szkoda) no to co? Zabronisz mu tego? Można ewentualnie polemizować ale ostatecznie każdy ocenia wartość i siłę argumentów i wybiera, a wybór może obejmować też inną religię, choć już niekoniecznie w formie "niewoli" jak to opisałeś. A nawet jeśli "niewola", to co? Chcesz się postawić w roli "niewolnika wiernego i roztropnego" który objawi nam co jest niewolą a co nie? Wiemy do czego to prowadzi.