Niedawno cytowałem Strażnicę, w której tak napisano
o miłości. "
Ona zakreśla granicę naszego poddania się ziemskim władzom." Ale czym jest miłość wobec zaleceń Ciała Kierowniczego...
Art. Ucz się od lojalnych sług Jehowy (Strażnica luty 2016).
"7 Kwestia wyboru,
komu dochować lojalności, może się wyłonić, kiedy
bliski krewny zostaje wykluczony. Na przykład siostra o imieniu
Anne[1] odebrała telefon od wykluczonej mamy, która chciała ją odwiedzić, ponieważ boleśnie odczuwała to, że r
odzina się od niej izoluje. Anne bardzo przeżyła tę prośbę i obiecała mamie
odpowiedzieć listownie. Zanim to zrobiła, poszukała kilka zasad biblijnych (1 Kor. 5:11; 2 Jana 9-11). W liście życzliwie
przypomniała mamie, że to ona sama odcięła się od rodziny wskutek niewłaściwego postępowania i braku skruchy. Siostra ta napisała jeszcze:
„Jedynym sposobem na uśmierzenie dokuczającego ci bólu jest powrót do Jehowy” (Jak. 4:8)."
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2016127?q="anne+odebrała+telefon"&p=par******
Wiemy, co musi zrobić matka, żeby odzyskać kontakt z rodziną. Ale w innym wydaniu Strażnicy roztropny niewolnik pisze, jak gdyby nigdy nic.
Art. „Bądźcie niezłomni, niewzruszeni” (Strażnica lipiec 2023).
"Właśnie tego
grzechu dopuszczali się przywódcy religijni za czasów Jezusa.
Dodawali do Prawa własne reguły, czym narzucali na zwykłych ludzi ogromny ciężar (Mat. 23:4). Jehowa daje nam wyraźne wskazówki za pośrednictwem swojego Słowa i organizacji. Nie mamy powodu czegokolwiek do nich dodawać (Prz. 3:5-7).
Dlatego ‛nie wychodzimy poza to, co napisano’ w Biblii, ani nie narzucamy współwyznawcom reguł w sprawach osobistych."
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2023485?q="poza+to+co+napisano"&p=par******
O obłudzie szkoda pisać, bo widać ją jak na dłoni. Zajmijmy się siostrą Anne.
Anne nie mogła powiedzieć matce w trakcie rozmowy "Przyjedź" albo "Nie przyjeżdżaj". Musiała się skonsultować z wytycznymi Ciała Kierowniczego, bo sama by ich w Biblii nie znalazła.
I tu się na chwilę zatrzymajmy. Anne nie może powiedzieć tego, co czuje. Mówi, a właściwie pisze to, co na ten temat sądzi organizacja. Czy to nie Strażnica cytuje często werset, że "Ludzie bowiem będą (...) wyzuci z naturalnych uczuć"?
No ale "wierny i roztropny" nie wtrąca się w sprawy osobiste. Nie jest grzesznikiem i kłamcą. Sam tak twierdzi, więc to
musi być prawda.