Pewnej starszej, wykształconej siostrzyczce (...)
okazyjnie pożyczyłem raport Rządowej Królewskiej Komisji Australijskiej pod tytułem"Świadkowie Jehowy (...)
Zapraszam do dyskusji.
Jeden świadkowski beton, przysłał mi linka do oficjalnej strony, jak organizacja rozporządza datkami?
Zapytałam go w jakim celu mi to przesłał? (bo totalnie mnie zaskoczył)
Odpowiedział, że słyszał, że mam jakieś wątpliwości co do Niewolnika, że źle nimi rozporządza.
A ten artykuł dla niego rozwiewa wszelkie wątpliwości i dla mnie też powinien.
(Informację miał od żony, z którą ten temat poruszyłam w sympatycznej pogawędce)
Więc trzymając się jego toku myślenia, zapytałam, czy zastanawiał się nad tym z jakich funduszy organizacja płaci odszkodowania dla ofiar pedofili?
Tu dostałam cały wywód nt., tego co działo się w narodzie izraelskim i o odpowiedzialności zbiorowej.
A jeśli chodzi o Australię, to jest tylko "burza szatana w szklance wody, żeby namieszać słabym duchowo"
No i co zrobisz?
Będziesz z takim dyskutował?
Nie ma sensu!
Szkoda wysiłku i czasu.
A potem mi jeszcze napisał, że on nie zna takich przypadków w swoim, czy pobliskim zborze.
Więc nie widzi w ogóle problemu, a ode mnie zażądał dowodów.
Więc zapytałam go, czy tak samo by mówił, gdyby jakiś nadzorca czy pionier jego dziecko zgwałcił?
A to, że o takich przypadkach nie słyszał, to nie znaczy, że ich nie było
To za chwilkę pojechał już równo.
Oskarżając mnie o "picie brudnej i mętnej wody", że nie skupiam się na tym co w organizacji jest dobre.
Bo nie sypnęłam mu konkretami pedofilskimi z pobliskich zborów.
Przykład Australii, to żaden dowód.
A i jeszcze po drodze było usprawiedliwianie pedofili, że tacy to się cichcem mogli wśliznąć do zborów.
Ale organizacja odpowiednio to załatwia
No i co?
Z takim nie pogadasz, na wszystko ma wymówkę.
Podobnie jest z tą kobietą, z którą Ty NNN-enie rozmawiałeś.
Jak ktoś jest przekonany, że czarne jest białe, nic nie zrobisz.
Ja z takimi już przestałam rozmawiać.
Ale jeśli mi się trafi "szczery beton"
to jestem gotowa "do obrony swojej wiary"