Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!  (Przeczytany 10344 razy)

Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #90 dnia: 25 Luty, 2025, 10:12 »
21 lutego 2025 na stronie internetowej CNE (Christian Network Europe) pojawił się artykuł zatytułowany “Czy państwo norweskie musi chronić dzieci Świadków Jehowy? ** Link do artykułu ** https://cne.news/article/4628-must-th...

** Mój komentarz ** @beziluzji   
Wypowiedź Vebjørn Selbekk, w której opisuje karanie Świadków Jehowy jako „tchórzostwo”, wydaje się co najmniej niewystarczająca i niefortunna, jeśli nie żenująca. Vebjørn Selbekk wygląda, jakby nie posiadał żadnej wiedzy o funkcjonowaniu organizacji Świadków Jehowy. Jak można nazwać obronę przed nadużyciami “tchórzostwem”.

 Państwo ma obowiązek chronić swoich obywateli przed szkodliwymi praktykami, które mogą wyrządzić krzywdę jednostkom? Selbekk wydaje się ignorować fakt, że sprawa ta dotyczy potencjalnych naruszeń praw jednostki, zwłaszcza tych, którzy doświadczyli ostracyzmu, manipulacji i przemocy psychicznej ze strony własnej wspólnoty religijnej. Vebjørn Selbekk powinien raczej zastanowić się nad tym, jak działają grupy podobne do Świadków Jehowy i jakie konsekwencje mogą mieć dla swoich członków, zwłaszcza dzieci, które są w nich wychowywane. Jego wypowiedź sugeruje, jakoby troska o dobro jednostek, które cierpią w wyniku praktyk i zasad religijnych, jest czymś, czego należy się wstydzić. Takim stwierdzeniem sam siebie stawia w absurdalnej pozycji.  Bronić “Świadków Jehowy” w ten kontekście to nie honor. Prawdziwy honor polega na obronie ludzi, ofiar doktryny, a nie bezkrytycznej obronie systemu, który może im szkodzić.

 ** Co powiedział Vebjørn Selbekk **  @beziluzji   
 Nie poruszam tego w nagraniu, ale tutaj link do artykułu, gdzie napisano, co wyraził https://cne.news/article/4220-jehovah... (Vebjørn Selbekk) uważa, że ​​atakowanie Świadków w tym momencie jest tchórzostwem. Nie mają przyjaciół ani sojuszników w norweskim społeczeństwie. A ponieważ nie głosują, nie ma ryzyka politycznego w podejmowaniu tego kroku. „Ale właśnie w takich przypadkach, gdy zdecydowana większość bije brawo i cieszy się, że wspólnota religijna traci swoje prawa, istnieje szczególny powód, aby zachować czujność” – napisał Selbekk. „Dokładnie to robią w krajach, z którymi nie chcemy być porównywani”.

 ** Mój komentarz do powyższego **  @beziluzji   
 Jego wywody są niedorzeczne. Derejestracja organizacji religijnej to zupełnie co innego niż jej delegalizacja. Derejestracja oznacza po prostu, że organizacja nie spełnia określonych wymogów administracyjnych, natomiast delegalizacja to całkowity zakaz istnienia danej organizacji, co wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i społecznymi. W krajach, "z którymi nie chcemy być porównywani" (hehe) - jak to to ujął Selbekk - stosuje się właśnie delegalizację, a nie derejestrację. To jest zasadnicza różnica. W demokracjach, gdzie wolność wyznania jest fundamentalnym prawem, religie powinny funkcjonować niezależnie od państwowego wsparcia finansowego. Powinny same utrzymywać się ze składek swoich wiernych. To prawda, że w demokratycznym państwie wolność wyznania jest podstawowym prawem, a religia powinna być wolna od ingerencji rządu, o ile nie prowadzi do działań zagrażających porządkowi publicznemu, bezpieczeństwu narodowemu lub prawom człowieka.

 Natomiast, jeśli organizacja religijna promuje ideologie, które podżegają do nienawiści, przemocy, dyskryminacji lub naruszają inne podstawowe prawa człowieka, państwo może podjąć działania w celu ograniczenia jej działalności. Takie działania muszą być uzasadnione i oparte na solidnych dowodach. W sprawie przeciwko Świadkom Jehowy takie solidne dowody zostały przedstawione.

@beziluzji   
« Ostatnia zmiana: 25 Luty, 2025, 10:17 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #91 dnia: 27 Luty, 2025, 14:08 »

    @jolantaceynowa9520   
   Miałam 23 lata, wszyscy  żyli Armagedonem. Głosiliśmy  po wioskach. Ja po szkole podstawowej nie poszłam do szkoły. Wyjechałam na wieś, głosić, żeby ratować życie ludzi. Nic się nie wydarzyło i życie płynęło dalej. Dziś jestem po za org Świadków Jehowy. Narodziłam się na nowo, obserwuję jak Pan Jezus wyprowadza szeregami ludzi, z tej zamkniętej organizacji. Jest tam cała moja rodzina i dwóch synów. Dla nich jestem martwa. Bóg tej organizacji nie ma miłości a więc jest martwy. Jezus dał nakaz miłowania rodziców i opiekowania się nimi. Żal mi tych ludzi, sama taką byłam. Modlę się i cierpliwie czekam, kiedy ta korporacja wykorzystująca ludzi pod płaszczykiem religii, runie, jak mury Jerycha. 🤔 height=16🍒 height=16🍒 height=16🍒 height=16

    @LeMal25   
   W moim byłym zborze był brat, który kwestionował wtedy rok 1975, to go za to wykluczyli, a jak zmarł to zabroniono „braciom” iść na jego pogrzeb 😢 height=16

    @wienczyslawnieszczegolny7164   
   Ta zakłamana sekta zabrała mi połowę życia, pozbawiła mnie rodziny i rodziny ze strony żony. Szczęśliwie od lat jestem już poza nią i robię wszystko na miarę swoich skromnych możliwości aby upadła.
   
 
 
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2025, 14:13 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #92 dnia: 07 Marzec, 2025, 22:18 »

Słowa byłego starszego: „Mam nadzieję, że aresztowani zostaną starsi, którzy wiedzieli o wykorzystywaniu dzieci i zatuszowali to, a potem to się powtórzyło” - powiedział.....

Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline Reskator

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #93 dnia: 08 Marzec, 2025, 12:16 »
Obchodzimy okrągłą 1oo rocznicę zapowiadanego końca w 1925 roku przez prezydenta Rutherforda.
Skończyło się to tylko na zapowiedziach jak wspomniany powyżej 1975 rok.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #94 dnia: 11 Marzec, 2025, 13:40 »
Obchodzimy okrągłą 1oo rocznicę zapowiadanego końca w 1925 roku przez prezydenta Rutherforda.
Skończyło się to tylko na zapowiedziach jak wspomniany powyżej 1975 rok.

A w 2014 obchodziliśmy stu lecie królestwa Jehowy, za sześć lat obchodzimy sto lat przebłysku geniuszu Rutherforda pomiędzy jednym a drugim upojeniem alkoholowym i nadnaturalnym pojawieniem się nazwy "Św. J.", a końca jak nie było tak nima i nima, a tu mija za zimą zima i zima...

No to macie chociaż to dla rozweselenia serc, zanim staniemy się tym, co to Mladek sypał z letadła na potwora z bagien.


A tak gwoli ścisłości, to w oryginalnej wersji "Jożina", Iwan Mladek straszy "Prażaków", Prażan, czyli mieszkańców Pragi, bo w latach 70 naśmiewano się z nich na prowincji i opowiadano wiele żartów, tak jak u nas z Wąchocka. Chodziło chyba o to, że jak "prowincjusze" dostawali mieszkania w Pradze, to potem wynosili się nad tymi, którzy nadal pozostawali na prowincji. I to była taka słodka zemsta na "mieszczuchach"  niby z "dziada pradziada".
« Ostatnia zmiana: 11 Marzec, 2025, 14:02 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #95 dnia: 12 Marzec, 2025, 15:44 »
Jest jedną z głównych sprzeczności, która często pojawia się w dyskusjach o Świadkach Jehowy. Z jednej strony głoszą naukę miłości, miłosierdzia, i tolerancji, a z drugiej strony stosują niechlubne praktyki wobec osób, które odeszły z ich organizacji.

Stosowane jest totalne "wstrzymywanie kontaktów", które polega na tym, że osoby, które same opuściły religię lub zostały wykluczone, są unikani i izolowani przez byłych współwyznawców, nawet tych, co są członkami rodziny. Dla wielu osób z zewnątrz jest to trudne do zrozumienia.

Świadkowie Jehowy tłumaczą, że w ten sposób chronią zbór przed wpływami, które, jak twierdzą, mogłyby zniszczyć jego duchową czystość. W ich przekonaniu osoba, która odchodzi lub zostaje wykluczona, stanowi zagrożenie dla innych, ponieważ jej poglądy są uznawane za błędne i mogą sprowadzić innych do niewłaściwego postępowania.

Jest to dosyć przewrotne tłumaczenie. Przecież prawda broni się sama. Mocni duchowo ludzie, których wierzenia opierają się na solidnych podstawach, nie muszą bać się konfrontacji z tymi, co mają inne poglądy. Czyż tak nie jest? Oczywiście. Pewne doktryny Świadków Jehowy nie mają solidnych podstaw, dlatego taka konfrontacja z byłymi współwyznawcami mogłaby rzeczywiście obalić ich wierzenia, jako, że mogliby zachęcać Świadków Jehowy do rewidowania ich własnych nauk. Wielu kolejnych mogłoby odejść z organizacji. To główny powód, dla którego  praktyka unikania ma miejsce.



« Ostatnia zmiana: 12 Marzec, 2025, 15:48 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #96 dnia: 14 Marzec, 2025, 21:16 »

    @arnesvensson2960   
   Genialny wykład. Byłam w sekcie 50 lat. Jest dokładnie jak pani mòwi. Maj brat umarł dnia kiedy wyłączono go z sekty. Pośrednio sekta odebrała mu życie!!! Wypięli się na niego kiedy był chory!

   @zofiamisiaczuk8080
  Byłam w sekcie św jeh. 30 lat . Bardzo dobrze przedstawiony materiał. Dziękuję.

    @drivermilioner1884   
   Super wiedza Izo..Ja tam 40 lat byłem, na szczęście ściemniałem i łatwiej mi było odejść ale jak słucham ile krzywd narobili innym, to dlatego my byli świadkowie zakładamy kanały i rozwalamy tą sektę od środka.

    @malami6058   
   Świetne przygotowanie , widać że ma pani pojęcie o czym mówi. Byłam w tej sekcie ok 20 lat, pomogła mi terapia dla współuzależnionych, dziś jestem wolną szczęśliwą kobietą😊 height=16😊 height=16       
     
  @agnieszkanowak9406   
   Narcyzm od tysiącleci ma tradycję uciszania kobiet, bo zdaje się wiedzieć, że to kobieca intuicja i emocjonalność jest większym zagrożeniem dla systemu niż męska pięść. 

    @monka2776   
   Pani jest zjawiskiem, to co i jak Pani mówi, to jest niespotykane. Dziękuję z całej swojej duszy

@elzbietavestgard9111
 Urodziłam się i wychowałam wśród Świadków Jehowy. Zarówno matka jak i starsza siostra są narcyzami. Moje dzieciństwo to największe piekło mojego życia. Mam za sobą probe samobójczą. Nie jestem w tej sekcie, nie dałam rady. Teraz chce tylko żyć dalej. To było wiele lat temu, jestem już stara kobieta. Jednak coś nadal siedzi we mnie i gnije…..       
« Ostatnia zmiana: 14 Marzec, 2025, 21:26 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #97 dnia: 19 Marzec, 2025, 16:06 »
            @ligogarden   
   Margaret, masz ciekawe i niestety, słuszne przemyślenia. To co się teraz dzieje wewnątrz Org. przypomina "szczucie" jeden na drugiego. A gdzie tu zasady miłości, ponoć będące znakiem rozpoznawczym tej organizacji?! To jest rodzaj chorej kontroli nad wiernymi.


           "Kochaj bardziej to dziecko, które kocha Jehowę"


« Ostatnia zmiana: 19 Marzec, 2025, 16:10 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #98 dnia: 19 Marzec, 2025, 18:36 »
Kochaj bardziej to dziecko, które kocha Jehowę - dokończenie.


Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #99 dnia: 21 Marzec, 2025, 12:54 »
Ciało Kierownicze twierdzi, że jeśli organizacja Świadków jehowy robi jakiś projekt budowlany to na pewno z woli Boga. Bóg zawsze im pomaga i nigdy nie przeszkadza, chociaż twierdzą, że mógłby interweniować. Tak naprawdę to w organizacji Bogiem jest Ciało Kierownicze.

 O organizacji Świadków Jehowy ironicznie, satyrycznie, a czasem poważnie.

    @jolantanielsen982   
   Oni z siebie robią komediantów..'Literatura z 50 lat jest nie ważna i nie powinno się jej czytać. Ale list " brata" Knorra z 1953 roku do pewnej siostry jest wciąż aktualny😂 height=16. Widać 'natchnione' prawdy jehowy przekazywane w strażnicach dawno straciły ważność. Ale listy ciała kierowniczego "pozostaną na zawsze"😂 height=16 

        @Krisup1290   
   Mówi gdzie byśmy byli gdybyśmy słuchali tej siostry, a gdzie są tysiące nie wykształconych i bez emerytur i bez środków do życia Świadków J. którzy słuchali ciała kier. żeby nie kształcić się i pracować na ćwierć etatu?
   
« Ostatnia zmiana: 21 Marzec, 2025, 12:59 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #100 dnia: 22 Marzec, 2025, 13:42 »
Świadkowie Jehowy nie byli pierwsi ani nie są wyjątkowi w swych wierzeniach i strukturze organizacyjnej. Co więcej grupy takie często były założone wcześniej niż Świadkowie Jehowy.

Jak inne grupy religijne w swych strukturach i zamyśle są bardzo podobne i oparte na tym samym schemacie jak Świadkowie Jehowy?


    @beziluzji   
   Jedni od drugich uczą się skutecznej propagandy. Dobry materiał. Przy tej okazji niektórzy Mormoni też mogą zobaczyć, że "nowe światło" to taki slogan na pacyfikowanie wątpliwości...👍 height=16

    @marina99967   
   Wszędzie ta sama propaganda religijna byleby przyciągnąć jak najwięcej ludzi którzy będą niewolnikami i wypracują zysk dla organizacji która ma znajomości na górze.

        @mała.Mi1509   
   ŚJ niczym się nie różnią od innych religii Przyjdź do nas bo tylko my mamy monopol na prawdę 😂 height=16 Pozdrawiam serdecznie
 
« Ostatnia zmiana: 22 Marzec, 2025, 13:47 wysłana przez NNN »
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #101 dnia: 22 Marzec, 2025, 17:26 »
Pierwsza część filmu Margaret H. Markowicz "Kochaj bardziej to dziecko, które kocha Jehowę" zniknęła z jej kanału. Na tę chwilę nic mi nie wiadomo, czy to sam YouTub zrobił, czy odpowiednie gremia wpłynęły na ten stan rzeczy. Szukając ten film na kanale Margaret, znalazłem jej post, który mnie zaciekawił. Oto i on:

   Margaret Helena Markowicz
Jest decyzja z Norwegii. A jednak proces odwoławczy poskutkował, organizacja Świadków Jehowy tym razem wygrała. W sumie to jestem tym nieco zaskoczona, ale w kontekście przepisów prawa, zmian, legalizacji, rozważania wszystkich prawnych za i przeciw, każda decyzja jest możliwa.

Takie procesy ustanawiają nowy precedens, a zmiany zastałych paradygmatów następują prawdziwie gwałtownie tylko w przypadku gwałtownych i krwawych rewolucji - czyli czegoś o co nie będę się modlić. Wystarczająco się namodliłam o przyjście Armagedonu i zmiecenie z powierzchni ziemi większości ludzkości.
Ale co ten werdykt oznacza w praktyce? Zobaczymy

Mam wizję tego jak werdykt umacnia przeświadczenie o wielkości i wyjątkowości organizacji u tych, którzy szukają potwierdzenia na boskie błogosławieństwo.W związku z tym mam mieszane uczucia. To tak jakby zwycięstwo miało przyspieszyć przyszłą klęskę.         
   
Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #102 dnia: 25 Marzec, 2025, 20:00 »
Świadkowie Jehowy i alkohol - temat, o którym mało kto mówi otwarcie.

Wielu z nas zakłada, że Świadkowie w ogóle nie piją, a rzeczywistość może nas mocno zaskoczyć. W tym odcinku odkrywamy, jak naprawdę wygląda relacja z alkoholem w organizacji - od oficjalnych nauk po zakulisowe praktyki.
Zanurzamy się w świat prywatnych spotkań, gdzie alkohol często "leje się strumieniami", odsłaniamy hipokryzję i podwójne standardy organizacji, która surowo zakazuje urodzin czy jogi, ale pozostawia furtkę dla nadużywania alkoholu.

Odkrywamy nieznane fakty o "testach alkoholowych" dla starszych zboru, historiach wykluczeń i ukrytych problemach, które nigdy nie wychodzą na światło dzienne.

Jeśli myślisz, że znasz Świadków Jehowy, ten odcinek może całkowicie zmienić twoje postrzeganie tej grupy religijnej. Dołącz do nas w odkrywaniu prawdy, którą organizacja wolałaby ukryć przed światem.


Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #103 dnia: 27 Marzec, 2025, 21:04 »
 @RegieWipesWall   
   Niektórzy Świadkowie Jehowy mówią, że wystąpienie Geoffrey Jacksona przed Australijską Komisją Królewską to AI. Ostatnio słyszałem również to samo o moim Komitecie Sądowniczym! Cieszy mnie, że Świadkowie Jehowy sami nie mogą uwierzyć w to, co się "odwaliło" na moim Komitecie, i że muszą tłumaczyć, że to AI. No to teraz dałem im kij w rękę! 😁 height=16

    @Smile342   
   Cieszę się że nie muszę być w Teatrze Pantonimy, sztucznych rolek i wizji  Bankiera Wiernego i Roztropnego. Czym jest ta Organizacja dziś. Ta Organizacja to "Moralność Pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej. Podwójne standardy moralności itp. Bardzo polecam lekturę. Pozdrawiam serdecznie i cieszcie się wolnością  chrześcijańską ❤ height=16❤ height=16❤ height=16z dala od obłudy tych celebrytów z broadcastingow.

Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.


Offline NNN

Odp: Ależ to prawdziwe i życiowe!!!
« Odpowiedź #104 dnia: 28 Marzec, 2025, 21:42 »
W tym poruszającym filmie były ksiądz dzieli się swoją historią o tym, jak pieniądze wiernych, które miały wspierać Kościół, w rzeczywistości zamieniają się w luksusowe życie dla duchowieństwa. Jako ex-pastor, nasz bohater ujawnia, jak system religijny manipuluje wiernymi, przekierowując ich ofiary na wygodne życie biskupów i księży, podczas gdy ci sami ludzie pozostają w ubóstwie. Film ten jest świadectwem osobistej przemiany, zmagania z moralnością Kościoła i poszukiwania prawdziwej duchowości, wolnej od materializmu. Poznaj historię, która zszokowała Polskę – jak duchowieństwo żyje w luksusie dzięki pieniądzom, które powinny wspierać biednych.

Jakież to jest podobne do "naszej kochanej" Jotwuorg!

Nie walczę z organizacją, ja się przed nią bronię, jestem jej ofiarą!
Droga jest mi moja wolność.