Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò  (Przeczytany 2311 razy)

Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 879
  • Polubień: 681
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #30 dnia: 06 Listopad, 2022, 17:17 »
jesteś SzymonieBudny osobą wierzącą, dobrze pamiętam?!

jeśli Adam z Edenu NIE jest postacią historyczną, a więc nie zerwał owocu i nie został wypędzony z raju, to jak wtedy Ty, jako chrześcijanin tłumaczysz sobie sens przyjścia Jezusa na Ziemię i sens złożenia swego życia jako okup za grzechy?

Skoro NIE było grzechu pierworodnego (bo to tylko mit), to Jezus umarł na krzyżu/palu zupełnie niepotrzebnie. Co więcej Apostoł Paweł w kanonicznych listach argumentuje, że jeśli Jezus nie zmartwychwstał to daremna jest chrześcijańska wiara.

A zatem ahistoryczność Adama podważa sens śmierci i zmartwychwstania Jezusa, a bez zmartwychwstania Jezusa całe chrześcijaństwo traci jakikolwiek sens (co przyznał Apostoł Paweł).

Czy Ty, jako chrześcijanin, masz jakąś (przekonującą dla Ciebie) odpowiedź na takie zarzuty?
Tak, wierzę w Boga i w Jezusa - jestem chrześcijaninem.
Wydaje mi się, że nie wierzę w "grzech pierworodny". W swoich interpretacjach raczej podążam za Braćmi Polskimi i np. N.T.Wrightem. Poza tym pozwalam sobie na swobodne poszukiwanie. ;) Na wiele rzeczy nie umiem odpowiedzieć, ale lubię się pospierać bo wtedy czasami pojawiają się rzeczowe arguemnty i mogę sobie je zbadać, ocenić i być może przyjąć jako swoje.
Ciekawi mnie i zaskakuje, że wśród exŚJ tak popularne jest myślenie czarno-białe. Albo albo. Albo prawda albo kłamstwo. A przecież jeśli ktoś opowiada dlaczego np. umówił się ze swoją dziewczyną, która potem zostałą jego żoną to może wymienić wiele przyczyn, czasami sprzecznych, czasami zaskakujących. 
Ja lubię patrzeć na rzeczywistość dostrzegając różne wieloznaczności, symbole, miejsca gdzie nie ma prostych odpowiedzi i można zatrzymać się i pomedytować po prostu.


To nie jest też tak, że jest tylko jedno wyjasnienie dlaczego umarł Jezus. Teologia chrześcijańska sformułowała kilka głównych  alternatywnych teorii wyjasniających sens tej śmierci (jest też wiele podwariantów). Są one rozpisane np. na wikipedii tutaj: [size=78%]https://en.wikipedia.org/wiki/Salvation_in_Christianity#Atonement[/size][size=78%] [/size]

Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Sebastian

Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Listopad, 2022, 18:19 »
szymonie, dziękuję za odpowiedź.

ja lubię sytuacje jasne.
w księgowości trzeba albo naliczyć podatek albo go nie naliczać.
w księgowości trzeba albo uznać wydatek za koszt albo nie uznać.
itd. itp.
ewentualnie mogę nie wiedzieć co zrobić, ale wtedy pytam, np. o wiążące interpretacje.

sprawy światopoglądowe także lubię mieć w głowie poukładane równie prosto jak układam dokumenty w segregatorach w moim biurze :)

może dlatego nie pasuje mi takie nowoczesne podejście do Biblii, w którym Adam nie istnieje, Jezus składa ofiarę za grzech pierworodny którego nie było, a Paweł z Tarsu "żartuje" gdy naucza że "przez jednego człowieka grzech wszedł na świat".

mój ciasny ustawowo-przepisowo-papierkowy świat nie pojmuje takiego podejścia...

mówiąc pół żartem pół serio, ze wszystkich wyjaśnień "skąd się wzięliśmy" najbardziej przekonujące (dla Sebastiana, oczywiście) są dwie:

1) zaistnieliśmy przez czysty przypadek ("na początku był chaos i tak już zostało") :)
2) zaistnieliśmy gdyż jakiś niepoważny "gówniarz" kosmita "brzydko bawił się" w zasianie życia na planecie Ziemia, a potem miał szczenięcą radochę, gdy odwiedzał ewoluujące małpoludki :)

natomiast opisany w Biblii misterny plan zbawienia ludzkości wymyślony przez Jahwe pojedynczego (lub przez Jahwe w Trójcy Jedynego) nie wydaje mi się sensowny...
« Ostatnia zmiana: 06 Listopad, 2022, 18:27 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Sebastian

Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #32 dnia: 06 Listopad, 2022, 18:59 »
Ciekawi mnie i zaskakuje, że wśród exŚJ tak popularne jest myślenie czarno-białe. Albo albo. Albo prawda albo kłamstwo. A przecież jeśli ktoś opowiada dlaczego np. umówił się ze swoją dziewczyną, która potem zostałą jego żoną to może wymienić wiele przyczyn, czasami sprzecznych, czasami zaskakujących.
tak pół żartem pół serio, to ten przykład dotyczący umawiania się z dziewczyną jest rzeczywiście mocno przekonujący :)

przyczyna teoretyczna: zakochałem w tobie, panno, chciałem patrzeć w twoje oczy (itp. bajer)

motywacja rzeczywista: umówiłem się z tą konkretną dziewczyną albowiem miała długie gęste rude włosy (i to nie do pasa ale aż po same kolana) i biust trójeczkę i była szczupła i wysportowana

przyczyna biologiczna: zadziałał popęd płciowy

w przypadku małżeństwa ok, (narzeczeństwa także ok), bo jak wiadomo "istotą małżeństwa jest pier....enie" :) (albo mówiąc językiem roszadowo-naukowym :) "aktywność seksualna zalicza się wg katechizmu kościoła katolickiego do istotnych przymiotów sakramentalnego związku małżeńskiego" ) :)

natomiast w przypadku spraw światopoglądowych, jeśli ktoś (np. starszy zboru albo katolicki biskup) po prostu (za przeproszeniem) pier...oli, to...

to ja Sebastian grzecznie odpowiadam "dziękuję, postoję, oferta nie dla mnie" :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #33 dnia: 06 Listopad, 2022, 20:37 »
Tak, wierzę w Boga i w Jezusa - jestem chrześcijaninem.

Co spowodowało ,że akurat zostałeś chrześcijaninem?


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 232
  • Polubień: 8702
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #34 dnia: 06 Listopad, 2022, 21:03 »
(mtg):
Można się temu dziwić lub nie, ale każdy szuka pocieszenia w życiu i próbuje poprawić swój los różnymi sposobami poprzez wiarę w Boga czy przyjmując postawę agnostyka lub ateisty.
Pozwolę przedstawić swój punkt widzenia, wiele osób tzw. wierzących może odczuć niesmak z przedstawionym stwierdzeniem.
Analizując PS zatrzymując się na osobie Boga-Jahwe można dostrzec wiele cech pozytywnych i negatywnych człowieka jak również reakcji zachowania względem zaistniałej sytuacji.
Postawa Jahwe ukazuje w całej pełni doskonałą: miłość, współczucie jak również nienawiść czy zazdrość … itd.

Wszystko zależy od nas jaką przyjmiemy postawę: czy bogobojność - wiarę w Boga, czy wręcz odmienną nie uznając istnienie Boga.

Nie ma wątpliwości co do tego, że chrześcijaństwo jest odłamem judaizmu. Bez judaizmu nie byłoby chrześcijaństwa. Najważniejsze osoby, które uformowały chrześcijaństwo, to Jezus - jego nauczanie oraz św. Paweł i jego nauczanie, to Żydzi, ludzie reprezentujący judaizm I-go wieku. Jest to judaizm epoki hellenistycznej i rzymskiej.
Podjęta przez chrześcijan idea zmartwychwstania, wywodzi się z myśli żydowskiej. Różnica fundamentalna polega na tym, że chrześcijanie uznają Mesjasza w Jezusie, a Żydzi w jego boskość nie uwierzyli.

Istnienie historycznego Jezusa nie ulega wątpliwości. Sprawa zmartwychwstania, to już jednak kwestia wiary. Z punktu widzenia nauki wiemy, że Jezus był postacią historyczną, wiemy że działał w Galilei i Judei. Zapewne wątek rzymskiego sądu nad Jezusem również jest historyczny. Zrozumiałe jest bowiem, że został skazany przez Rzymian.
Natomiast, czy zmartwychwstał nie można tego powiedzieć. To dlatego, że nie ma na to dowodów. Dysponujemy jedynie wersją chrześcijańską, która zapewnia że zmartwychwstał.
Ten powyższy wywód podałem tylko gdyż w nim jest mowa o ZMARTWYCHSTANIU.
Dla wierzącej osoby Zmartwychwstanie jest faktem jak również istnienie BOGA
Natomiast niewierzący uzna takie stwierdzenie za wytwór bujnej wyobraźni – uważam, że zgodzisz się takim stwierdzeniem czytając ten post
« Ostatnia zmiana: 06 Listopad, 2022, 21:05 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 879
  • Polubień: 681
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #35 dnia: 06 Listopad, 2022, 21:07 »
@Sebastian No właśnie teologia to nie jest rachunek matematyczny. Tak jak życie jest o wiele bardziej wielokolorowe. Ale rozumiem te, że niektórzy ludzie mają umysł ścisły a inni mają umysł bardziej humanistyczny. Pozwólmy się sobie różnić 🙂
@Gremczak Zapewne dlatego, że urodziłem się w takim kręgu kulturowym a nie innym. Urodziłem się w rodzinie katolickiej. Około 18-ki wyewoluowalem w protestantyzm i potem unitarianizm. Jestem tolerancyjny, ale lubię sobie podyskutować. Fascynuje mnie zjawisko konwersji religijnej.
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Sebastian

Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #36 dnia: 06 Listopad, 2022, 22:13 »
@Sebastian No właśnie teologia to nie jest rachunek matematyczny. Tak jak życie jest o wiele bardziej wielokolorowe. Ale rozumiem te, że niektórzy ludzie mają umysł ścisły a inni mają umysł bardziej humanistyczny. Pozwólmy się sobie różnić
ja akceptuję różnorodność świata i to, że inni mają humanistyczne podejście, ale jednocześnie zaznaczam, że to nie dla mnie :)

gdyż dla mnie zawsze 2+2=4 (albo z VAT-em =4,46 :) a dla żywności 4,10 :) )
ew. przy innej interpretacji VAT może wyjść 4,92 albo 4,20
ale muszę na wszystko mieć przepis :)

gdybym był chrześcijaninem, to chciałbym na każdą naukę kościoła jakiś werset :)
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #37 dnia: 06 Listopad, 2022, 22:42 »

@Gremczak Zapewne dlatego, że urodziłem się w takim kręgu kulturowym a nie innym. Urodziłem się w rodzinie katolickiej. Około 18-ki wyewoluowalem w protestantyzm i potem unitarianizm. Jestem tolerancyjny, ale lubię sobie podyskutować. Fascynuje mnie zjawisko konwersji religijnej.
To ,że ktoś należy do jakiejś religii (u ciebie chrześcijaństwo)zyskuje coś więcej od tego co nie należy do żadnej?


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 879
  • Polubień: 681
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: Krótka historia boga Jahwe - prof. Łukasz Niesiołowski-Spanò
« Odpowiedź #38 dnia: 07 Listopad, 2022, 09:11 »
To ,że ktoś należy do jakiejś religii (u ciebie chrześcijaństwo)zyskuje coś więcej od tego co nie należy do żadnej?
Co jakiś czas mam taki moment autorefleksji - jaki to ma sens itd itp. Myslę, że moja wiara pomaga mi "żyć wobec życia". Pomaga mi jakoś umieścić na "schemacie w mojej głowie" dlaczego rodzimy się i umieramy, jak samemu odnieść się do mojej nadchodzącej nieuchronnie śmierci. Ale tez i do tego, że jest wiele niesprawiedliwości na świecie i ja nie muszę jej w każdym aspekcie zwalczać, bo będzie sąd, którym złoczyńcy zostana ukarani a ludzie dobrzy będą nagrodzeni. Wiara daje mi tez jakieś poczucie harmonii w tym świecie. Że moje życie - poza życiem dla najbliższych wokół - nie jest pozbawione znaczenia.
Myślę, że to złożony temat. I nie jest przypadkowe, że większość ludzi w coś wierzy. Mamy chyba wbudowaną potrzebę wiary, zaufania, polegania na Opatrzności.
OK, zawsze pozostaje pytanie "gdzie był Bóg gdy był Oświęcim". I nie chcę udawać, że wszystko wiem i umiem na to odpowiedzieć. W moejej wierze są też znaki zapytania. Jest ich pewnie całkiem sporo. Jednak biorąc z jednej strony życie bez wiary a z drugiej życie z wiarą - wybieram wiarę.
Ale też nie uważam ludzi niewierzących, ateistów czy agnostyków za gorszych. Tak samo ludzi wyznających inną religię niż moja. Dobroć/Zło ludzi leci gdzies w poprzek religii. Choć chcielibyśmy, żeby akurat ludzie należący do naszej byli najbardziej moralni. Może niektóe religie promują życie bardziej moralne niż inne religie. Nie chcę ich zrównywać ze sobą pod tym względem.
Natomiast, skoro wybrałem (zgodnie  ryzykiem Pascala) chrześcijaństwo, to staram się tez odnaleźć to pierwotne i oryginalne. Dotrzec do tego pierwtonego sensu Biblii. Dotrzeć do właściwego zastosowania nauki Jezusa w dzisiejszych czasach.
Na przykład wobec takich zagadnień, co o których czasy NT róznią się mocno od dzisiejszych. Na przykład LGBT, na przykład społeczna rola kobiet, na przykład relacje z innymi ludźmi wyznającymi inne religie.
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]