Gedeon przeczytałem dokładnie Twoj wcześniejszy post,dlatego w swoim poście napisałem:,,Mi osobiście trudno było uwierzyć,że za Babcią kryje sie 80 letnia osoba.Słyszałem,że na niektórych forach są podstawiane osoby,które mają za zadanie opowiadać przedziwne historie.Gdyby nie gedeon,to raczej Babcia bylaby podstawiona.''
Może Ty uważnie powinieneś przeczytać mojego posta.
Nie teoria spiskowa,tylko wątpliwość,której uzasadnienie przedstawiłem .Gedeon-czy sie pomyliłem,czy było to wyssane z palca?Nie.Okazało się,że miałem rację bo Babcia osobiście tego nie pisze,tylko ktoś anonimowy za nią.
Gdyby ktoś inny napisał,że bywał u iej w domu i jadał obiadki to raczej tego bym nie łyknął jak młody pelikan.Ja też mógłbym komuś wystawić fikcyjne referencje,których nikt nie byłby w stanie zweryfikować.
Tak jak napisałem na wstępie ,że gdyby nie Ty, to bym w to nie uwierzył.Założyłem ,że Ty,który tak angażujesz sie w pomoc innym nie byłbys zdolny do tak wyrafinowanego kłamstwa.
Czyli moja dedukcja okazała sie trafna.Język,styl,ortografia,interpunkcja,słownictwo nie wskazywały na osobę 80 letnią.Ktoś inny przelewa i dobiera odpowiednie słowa,aby oddać to o czym Babcia opowiada.