Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie Jehowy od 2021 rok i przyszłość - czy Świadkowie mają problem?  (Przeczytany 2069 razy)

Offline Kyuubi

Witajcie dawno sie tu nie udzielałem ale to nie pora na to. Ostatnio przeglądam sobie YouTube na temat Świadków Jehowy i zauważyłem ze pojawia sie co raz więcej kanałów o tej tematyce o manipulacjach, hipokryzji, kłamstwach i nie tylko.

Jest tego więcej niz wtedy kiedy ja zacząłem szperać jakoś 2018 roku... i teraz moje pytanie czy Świadkowie Jehowy w dzisiejszych czasach mają co raz większy problem w nabywaniu nowych wiernych?, myślę że tak ponieważ teraz jest o wiele łatwiej znaleźć różne informacje w Internecie na temat organizacji jaką są Świadkowie Jehowy jak i również przejrzeć manipulacje organizacji czytaj - ciała kierowniczego.

Czy waszym zdaniem pandemia tez sie do tego przyczyniła? ja uważam po części tak, również dla samych wiernych którzy zapewne odpłynęli od Świadków Jehowy i frekwencja wiernych spadła. Czy Świadkowie mogą liczyć na wzrost myślę ze w dzisiejszych czasach juz to dla organizacji jest Bardziej Trudne niz te 10 czy 20 lat tamu albo w latach 90.

Jakie mam na to refleksje... jeśli moge powiedzieć że to refleksje - Czy uważacie ze gdyby w tej Relidze nie było manipulacji, wszystko by było robione rzetelnie, żeby towarzystwo strażnica i ciało kierownicze potrafiło przyznać sie do błędów i przyjąć różne proroctwa na temat Armagedonu które sie nie spełniły i zeby przyjęli to na klatę? - Żeby ich Bbiblia nie była dostosowana do ich własnych wierzeń (czyt. Zmanipulowana) czy tez kwestia wykluczania ze nie można sie całkowicie odzywać żeby to było mniej rygorystyczne. Ze by można było pogadać, porozmawiać i zachęcać do powrotu? bo nie oszukujmy sie jesli jest tak jak teraz to raczej mało ludzi to zachęci do powrotu. Zeby w koncu CK przyznało sie do ukrywania pedofilów w zborze. Czy tez jesli chodzi o transfuzje uważam ze to powinna byc osobista decyzja i nikt nie powinien jej zmuszać nawet jesli dana osoba przyjęła takową transfuzje żeby nie była traktowana jako wyrzutek...

Ja myśle że by było lepiej dla nich samych, i myślę ze ta religia by mogła mieć więcej wiernych niż teraz bo nie oszukujmy sie ale to są spoko ludzie, wiadomo zawsze trafi sie czarna owca jak w każdej innej Relidze.

Zapraszam do dyskusji.


Turbulent_Business

  • Gość
Wejdź na rocznik i podziel liczbę spędzonych godzin w służbie  na liczbę nowo ochrzczonych. Zrób tak tez dla kilku poprzednich lat. Porównaj dane. To odnośni coraz cięższego pozyskiwania nowych. Do reszty się na razie nie odniosę (brak czasu)


Offline Sebastian

w mojej osobistej opinii _istnieje_ religia bardzo podobna do świadków Jehowy i "z grubsza" spełniająca te wymagania, o których napisał założyciel wątku...

oczywiście nieidealnie spełniająca gdyż Kyuubi pisze że "nie byłoby manipulacji" a nawet że "wszystko" byłoby prowadzone rzetelnie itd itp.

nie ma religii bez manipulacji tak jak nie ma ogrodnictwa na pustyni bez dostępu do wody

ale pomijając te zastrzeżenia...

podobną do świadków Jehowy religią są adwentyści. Też mieli swoje fałszywe proroctwa, ale tego nie ukrywają. Mają mniej restrykcyjny system dyscyplinarny. Nie popełniają błędu polegającego na narażaniu swoich wiernych na utratę życia bo nie zabraniają transfuzji. Mają hopla na pkt zdrowego żywienia i wegeterianizmu, ale to raczej nie szkodzi albo szkodzi mniej niż zakaz transfuzji. Dopuszczalna jest umiarkowana dyskusja o doktrynach. Wybrali inną ścieżkę rozwoju, gdyż nadal promują wydawnictwa książkowe, a nie elektroniczne.

no i co się okazuje? Mimo że są religią nie dużo starszą od świadków Jehowy to na świecie mają około trzy razy więcej wyznawców niż świadkowie Jehowy. Czyli: SUKCES!

Ale w Polsce... okazuje się że w Polsce mizernie, bo kilkanaście razy mniej wyznawców niż świadkowie Jehowy, gdyż ich kościół w Polsce nie ma nawet 10.000 wyznawców, z czego tylko niewielka część (około tysiąca osób) naprawdę regularnie praktykuje udział w nabożeństwach.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Jest tego więcej niz wtedy kiedy ja zacząłem szperać jakoś 2018 roku... i teraz moje pytanie czy Świadkowie Jehowy w dzisiejszych czasach mają co raz większy problem w nabywaniu nowych wiernych?,

Tak, bo mieli swój moment sławy wraz z ekspansją amerykańskiego stylu życia na świat ( napisałem o tym osobnego obszernego posta). Ten moment się skończył, świadki przestali być atrakcyjni tylko dlatego, że są amerykańscy. Obecnie na popularności zyskują religie charyzmatyczne, a świadki są bardziej purytańscy, nie nadążają za tym co się podoba. W dodatku ciąży im bagaż afer, a także bagaż niespełnionych proroctw i zbędnych doktryn, które nikogo nie przyciągną, a niejednego zniechęcą.

Co już pisałem nieraz - im by pomogła wymiana zarządu na młodych ludzi i maksymalne uproszczenie doktryn. Niekoniecznie poprzez rozwiązanie ich, ale choćby przemilczenie do momentu, aż już nikogo nie będą obchodzić. Jakiś prosty zestaw wierzeń w Jezusa, Jehowę, armagedon i prawdziwy chrystianizm. Do tego tańce, śpiewy, może jakieś wykłady na jutubie.

Robić więcej tego co robią zielonoświątkowcy.


Offline Kyuubi

No w sumie racja jeśli głoszą i uważają ze są jedyną religią prawdziwą, to mnie sie wydaje ze youtube by był dobrym rzeczą do głoszenia.. jednak wiadomo ze by to w dzisiejszych czasach i to jaka jest organizacja by było tylko deską grobową dla nich samych... ten afer bagaż zamiatanie pod dywan to tez strzał w kolano czy nie lepiej dla nich samych CK by było gdyby byli rzetelni a dzięki temu by mieli więcej wiernych ni teraz. I uproszczone doktryny to tez dobry pomysł np w kwesti transfuzji i wykluczenia..

Jednak raczej to mało prawdopodobne najgorsze jest w tym ze oni no nie oszukujmy sie głosicieli i członkowie tego wyzwania robią do z serca itp wiadomo w stadzie trafi sie czarna owca.


Offline Gostek

Kyuubi, wyraźnie widać, że ich jeszcze dobrze nie zdążyłeś poznać....!
Bo w organizacji jest struktura stricte mafijna. Każdy wie gdzie jest jego miejsce i nikt nikomu nie wchodzi w paradę.. A, jak ktoś próbuje wychodzić przed orkiestrę, to się delikwenta usuwa na boczne tory i nieformalnie "naznacza", żeby zrozumiał gdzie jest jego miejsce. Tam nie ma miejsca na miłość, bo tam rządzą żelazne prawa i zasady.!
Ty myślisz, że jest tam źle, dlatego, że pośród nich samych znajdują się jakieś "nieliczne" czarne owce. Uwierz mi, że osób nierzyczliwych z udawaną pokorą jest tam o wiele więcej jak się Tobie wydaje.!
 Na zewnątrz, dla otoczenia organizacja sprzedaje się jako nieskalanie czysta. Jest to jednak wynik propagandy, jaką od początku istnienia uprawia.
Prawdą jest, że jest tam wszystko poukładane odgórnie przez centralę, czyli CK. I nie ma tam miejsca na "jakąkolwiek" samowolną interpretację panujących tam praw i zasad, jak również wszelkich dogmatów i proroctw.
Organizacja jest tak poukładana, żeby dać poczucie wspólnoty, szczególnie słabym jednostkom.
Dla ludzi szczerych i myślących nie ma w niej jednak miejsca.
 Dlatego tak dużo ludzi dzisiaj opuszcza organizację a tak mało się do niej garnie.


brat_straszny

  • Gość
nie oszukujmy sie ale to są spoko ludzie, wiadomo zawsze trafi sie czarna owca

Po prostu jeszcze trochę jest w tobie wiary w tę organizację, próbujesz sobie jakoś racjonalizować pewne rzeczy. Organizacji nie da się naprawić, żadne kompromisy nie poprawią sytuacji. Są trzy opcje:

1. Zaakceptować ją taką jaka była w przeszłości, jaka jest teraz i jaka będzie w przyszłości.
2. Odizolować się i zapomnieć że się kiedykolwiek było świadkiem, połknąć czerwoną pigułkę i nie wracać do tego.
3. Zostać aktywistą i uświadamiać innych o krzywdzie jaka może czekać ich czekać w organizacji, pisać na forum, działać w społeczności ex-ów.


Okazuje się że w Polsce mizernie, bo kilkanaście razy mniej wyznawców niż świadkowie Jehowy, gdyż ich kościół w Polsce nie ma nawet 10.000 wyznawców, z czego tylko niewielka część (około tysiąca osób) naprawdę regularnie praktykuje udział w nabożeństwach.

Po prostu w Polsce ciężej jest być niepijącym wegetarianinem 👍
« Ostatnia zmiana: 21 Lipiec, 2022, 02:56 wysłana przez brat_straszny »


Offline PoProstuJa

Ja też zauważyłam, że od 1 - 2 lat jest dosłownie wysyp odstępczych kanałów i treści w Internecie. Gdy zadałam pytanie o powody jednemu mądremu człowiekowi, to zwrócił uwagę na to co i ja podejrzewałam:
Ludzie podczas pandemii poczuli się wolni, bo nie musieli chodzić na zebrania. Przekonali się jak to jest żyć w kieracie (praca, zebrania, praca, zebrania, głoszenie), a jak to jest siedzieć spokojnie na tyłku i mieć czas dla siebie.
Dodatkowo musieli mieć dostęp do Internetu (zebrania zoomowe), a w Internecie oprócz strony jw.org są także inne... zakazane... treści!
No i mamy gotowy przepis na odejście z orga!

Jeśli chodzi o łagodzenie doktryny Świadkow, aby przyciągnąć do nich innych ludzi... hmmm...
Załóżmy, że wycofaliby się z zakazu transfuzji...
Myślę, że z jednej strony nastąpiłaby radość, a z drugiej strony wielkie zgorszenie... No bo jak to możliwe, że "nowe światło" pojawia się dopiero z 70 lat po zakazie transfuzji?! Dlaczego Bóg pozwolił, aby przez ten czas było "stare światło" i żeby ludzie po wypadkach umierali?!

Świadkowie są w obecnych czasach tak samo nowocześni i tak samo atrakcyjni dla nowych wyznawców jak Amisze w USA. Jeśli ktoś lubi chodzić w czepku na głowie i jeździć furmanką, to pobyt u Amiszów będzie u niego atrakcyjny.
Jeśli natomiast ktoś lubi nie mieć kontroli nad swoim życiem i powierzyć ją facetom ze zboru będących sterowanymi z USA, to świetnie poczuje się u Świadków!

Powiedzcie mi... jeżeli przeciętny człowiek dowie się, że Świadkowie nie pochwalają pójścia na studia, promują prace nie wymagające kwalifikacji, każą dawać datki i z butami wchodzą do życia wiernych... to co go skłoni do tego żeby przyłączyć się do Świadków?!
Już nie wspomnę o wypieraniu się problemu z ukrywaną pedofilią oraz o ostracyzmie rozbijającym rodziny!

Ci którzy obecnie są wiernymi wyznawcami u Świadków mieli mózgi prane przez kilkadziesiąt lat! Jeśli zmieni im się znowu tę doktrynę, to ci ludzie zaczną skakać z mostów... bo ciężko im będzie żyć ze świadomością, że przez 20 czy 50 lat wierzyli w kłamstwo!*

*P.S.
Oczywiście nikomu nie polecam skakać z mostu z powodu organizacji! To tak jakby stracić dwa życia - jedno w organizacji i jedno po organizacji (już na amen).
Po organizacji też jest życie... takie życie po "życiu"... i to dużo lepsze! :)


Offline Sebastian

tak pół żartem pół serio, to jestem trochę zdziwiony, że do tej pory Ciało Kierownicze nie przećwiczyło wersji podziału organizacji na "hardcorową" i na "lightową"

skoro można w jednej strukturze zebrać ludzi z nadzieją ziemską i z nadzieją niebieską, itd itp

to dlaczego nie można zrobić "świadków Jehowy frakcja hardcore" i odrębnie "świadków Jehowy frakcja light"?

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline PoProstuJa

tak pół żartem pół serio, to jestem trochę zdziwiony, że do tej pory Ciało Kierownicze nie przećwiczyło wersji podziału organizacji na "hardcorową" i na "lightową"

skoro można w jednej strukturze zebrać ludzi z nadzieją ziemską i z nadzieją niebieską, itd itp

to dlaczego nie można zrobić "świadków Jehowy frakcja hardcore" i odrębnie "świadków Jehowy frakcja light"?

CK może wszystko zrobić!
Podaj mi tylko listę tych osób, którzy zapiszą się do frakcji hardkore! :D


Offline spawarka noego

CK może wszystko zrobić!

A wyngiel? Czy wyngiel do wioski przywiozo? :)


Offline PoProstuJa

A wyngiel? Czy wyngiel do wioski przywiozo? :)

Jak wyngiel przywiozo, to wojna bedzie!


Offline Sebastian

Podaj mi tylko listę tych osób, którzy zapiszą się do frakcji hardkore! :D
starsze pokolenie lubi hardcore, zakazy cuda niewidy
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Kyuubi

HAH Świadkowie Jehowey Survival Hardcore xD


Offline PoProstuJa

starsze pokolenie lubi hardcore, zakazy cuda niewidy

Tym co by wybrali wersję hardkore trzeba by było obiecać bardziej wypasione domy w raju i więcej hektarów ziemi z winnicą!  ;D

Swoją drogą to jest genialny biznes! Biura podróży obiecują wakacje na złotych plażach, biorą za to kasę, a później muszą dowieźć klientów na miejsce...

Tymczasem JW.ORG obiecuje rajską ziemię, z domami własnościowymi, z tygryskami, z winnicami... i bierze kasę do skrzyneczki na dalszą promocję tych obietnic. A jednocześnie NIC z obiecanych rzeczy nie musi Świadkom dać!
Genialne! Świadkowie płacą orgowi za swoje marzenia!

To jest biznes podobny do kupowania działek na Księżycu (z tym, że jak się kupi taką księżycową działkę, to przynajmniej certyfikat na papierze się dostaje! :D )