Żadna jedna racja, bo w interpretacji Ap jest pewna dowolność.
Jeśli jakiś symbol występuje w Ap, to może on występować w innych księgach, albo jest podobny, np. u Daniela, Izajasza czy Ezechiela.
Jeśli ma on w tych różnych księgach różne znaczenie, to tłumacząc Apokalipsę poprzez te inne księgi możemy dojść do odmiennych wniosków.
A cóż dopiero gdy ktoś dopasowuje sobie różne wydarzenie polityczne, gospodarcze itp. do Ap.
Inaczej w wieku XVI, inaczej w XVIII, a jeszcze inaczej w XIX czy XX lub XXI.