Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: wierzyć tak samo, ale poza sektą  (Przeczytany 1333 razy)

Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #30 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 16:36 »
Wiem czym jest 'organizacja' SJ, byłem tam 40 lat, ale absurdem jest twierdzenie, że nie mają doktryn poza ideą CK, niewiele sami wymyślili, są w prostej linii spadkobiercami adwentystów, ci z ruchu Millera, ci od reformacji itd.

No to masz odpowiedź, po rozbracie z CK można iść do adwentystów, ruchu wcześniejszego i z tradycjami. Co ci zostaje po opuszczeniu zboru tak doktrynalnie oryginalnego, że warto tego bronić i wciąż poczuwać się do łączności z Organizacją?


Offline Szwejk (dawniej Gorolik)

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 16:49 »
Jest jedna rzecz, samo istnienie Boga, no i dziwne przekonanie że Biblia ma ponadczasową wartość, co nie ma związku z organizacją i nie bronię związku z nią. Ale upraszczając sprawę do samego CK, wszystko to wyrzuca się i dlatego nie dziwię się, że większość ex-SJ zostaje ateistami, a przynajmniej agnostykami, ale to ich sprawa.


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 16:52 »
To co zostaje, to na ogół albo jakieś świeckie wolnomyślicielstwo chrześcijańskie albo zestaw poglądów z którymi człowiek bez większego problemu wpasuje się do innych zborów chrześcijańskich. Uwierz, tam nie ma żadnych oryginalnych poglądów o które ludzie chcieliby walczyć w momencie gdy tracą wiarę w autorytet CK.
Raymond Franz w książce "O wolności..." opisuje jednak, że po przeczytaniu Kryzysu Sumienia napisało do niego wielu ludzi, którzy dalej wierzyli, nie chcieli popadać w wolnomyslicielstwo i dalej w jakis sposób ich wiara była ukształtowana przez WTS.
Myślę, że stawianie sprawy 0:1 - wszystko albo nic - pomija wielu ludzi, którzy chcą wierzyć zgodnie ze swoimi przekonaniami ukształtowanymi przez Strażnicę.
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #33 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 16:58 »
Jest jedna rzecz, samo istnienie Boga, no i dziwne przekonanie że Biblia ma ponadczasową wartość

To są uniwersalne poglądy chrześcijańskie które znajdziesz w każdej denominacji. W żaden sposób nie uzasadnia to poczuwania się ze ŚJ po tym jak opuściło się zbór. Po opuszczeniu zboru przekonanie o wartości biblii może się nawet wzmocnić, gdy lekturę publikacji i oglądanie TV JW zastąpi czytanie pisma.

Moim zdaniem takie wolne świadkowanie nie ma sensu również z tego powodu, że ktoś taki - czyli wierzący ale rozczarowany - szybko zostanie zintegrowany przez jakieś wolne zbory protestanckie albo adwentystów. Zmiana towarzystwa=zmiana tożsamości. Religia to aktywność społeczna, po kilku miesiącach okaże się, że z tym czego naucza CK nie łączy cię w sumie nic, a poczucie prawdziwości było utrzymywane przez cotygodniowe spotkania na których powtarzano te same komunikaty. Nie po to się wychodzi z organizacji by potem do upadłego bronić jej nauk. A jeśli jednak tak się dzieje, to jesteś materiałem na skruszonego odstępcę, który wróci po kilku latach, a nie na wolnomyśliciela i ostatniego sprawiedliwego.

Raymond Franz w książce "O wolności..." opisuje jednak, że po przeczytaniu Kryzysu Sumienia napisało do niego wielu ludzi, którzy dalej wierzyli, nie chcieli popadać w wolnomyslicielstwo i dalej w jakis sposób ich wiara była ukształtowana przez WTS.

Dla mnie to już brzmi jak forma wolnomyślicielstwa. Albo jesteś murem za CK albo myślisz jak ci wygodnie, wiarą "w jakiś sposób ukształtowaną przez WTS". W jakiś sposób, czyli po swojemu... Forma przejściowa pomiędzy całkowitym mentalnym odejściem z organizacji, a dołączeniem do protestantów lub popadnięciem w ateizm.
« Ostatnia zmiana: 30 Czerwiec, 2022, 17:22 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #34 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 17:07 »
Albo jesteś murem za CK albo myślisz jak ci wygodnie, wiarą "w jakiś sposób ukształtowaną przez WTS". W jakiś sposób, czyli po swojemu... Forma przejściowa pomiędzy całkowitym mentalnym odejściem z organizacji, a dołączeniem do protestantów lub popadnięciem w ateizm.
Widzę, że nie wyzwoliłeś się jeszcze z myślenia czarno - białego. Albo wszystko albo nic. Ale to typowe dla przeciętnego ŚJ.
A jednak są ludzie, nawet w ORG, którzy myślą kolorami. I tacy pisali do Franza właśnie. :)

Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #35 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 17:11 »
Widzę, że nie wyzwoliłeś się jeszcze z myślenia czarno - białego. Albo wszystko albo nic.

Właśnie odkrywasz, że świat jest bogatszy niż myślałeś i nie składa się wyłącznie z ludzi popierających twoje poglądy, a nawet potrafiących to uzasadnić  >:D

A jednak są ludzie, nawet w ORG, którzy myślą kolorami. I tacy pisali do Franza właśnie. :)

Ilu spośród nich pozostało przedstawicielami poświadkowskich jednoosobowych religii i jak długo, a ilu po okresie "żałoby" dołączyło do innych wyznań?
« Ostatnia zmiana: 30 Czerwiec, 2022, 17:15 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline szymonbudny

  • Pionier
  • Wiadomości: 857
  • Polubień: 643
  • https://unitarianin.wordpress.com
    • https://unitarianin.wordpress.com
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #36 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 17:16 »
Właśnie odkrywasz, że świat jest bogatszy niż myślałeś i nie składa się wyłącznie z ludzi popierających twoje poglądy  >:D
>:D
Stawiasz tu na sprawę przegraną ;) świat czarnobiały wobec kolorowego.
Ale tak - w moim światopoglądzie jest miejsce na osoby, które mają inne poglądy. Przyjmuję to. Szanuję.
Z tym, że nie zmienia to faktu, że nadal wierzę w kolorowy - tęczowy świat.  >:D
Wszyscy, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, są dziećmi Bożymi. I każdy, kto kocha Ojca, kocha też Jego dzieci. [1J 5:1 PNŚ 2018]


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #37 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 18:18 »
Stawiasz tu na sprawę przegraną ;)

Stawiam na sprawę przegraną usiłując znaleźć odpowiedź na pytanie: które to poglądy świadkowskie są na tyle oryginalne, że warto ich bronić nawet po opuszczeniu zboru i nadal utożsamiać się z Organizacją? W Organizacji naprawdę nie ma nic, czego nie odnajdziesz gdzie indziej - dłużej i w lepszym stylu.

Różnorodność którą głosisz jest w innych denominacjach. Utożsamianie się ze świadkami jehowy po odrzuceniu autorytetu CK to robienie nieuzasadnionej reklamy tej religii. I w najlepszym razie część niedokończonego procesu rozstania. Coś jak uporczywe utożsamianie się z papistami po tym jak otrzymało się ekskomunikę za herezję :P

Są ludzie, którzy reklamują organizację albo zażarcie bronią CK przed krytyką, a gdy przychodzi co do czego to wychodzi, że to albo wieczni zainteresowani albo wykluczeni, którzy może kiedyś wrócą, bo tam prawda. Myślący i robiący po swojemu tak bardzo, że aż wylecieli albo nigdy nie weszli, ale nadal pałający sentymentem do Organizacji, choć nie na tyle by jej się podporządkować. To też część tej intelektualnej kolorowej różnorodności, ale jakoś nie mam do nich sympatii z samego faktu, że siedzą sobie wygodnie okrakiem na barykadzie i rozliczają ludzi co poszli w jedną bądź drugą stronę.

Religijny oportunizm nie zawsze jest godzien podziwu.
« Ostatnia zmiana: 30 Czerwiec, 2022, 18:36 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Szwejk (dawniej Gorolik)

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #38 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 18:39 »
Jeszcze chwila i napiszesz że CK wymyśliło samego Boga i Biblię. :-) Zresztą przez pierwsze niemal sto lat nie było żadnego CK.

« Ostatnia zmiana: 30 Czerwiec, 2022, 18:41 wysłana przez Szwejk (dawniej Gorolik) »


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 340
  • Polubień: 4061
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #39 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 18:51 »
Zresztą przez pierwsze niemal sto lat nie było żadnego CK.

I komu to przeszkadzało? Gdyby to była religia przyznająca się do pastora Russela i studiująca jego pisma, można by mówić o ciągłości i tradycjach historycznych i doktrynalnych. On chociaż miał coś w miarę barwnego i oryginalnego do powiedzenia. A tak każdy kolejny prezes ciągnął w swoją stronę, a poszczególne książki z prawdami biblijnymi psuły się z szybkością konserw wojskowych.

W byciu świadkiem obecnie idzie tylko o to by być na bieżąco, w stanie ciągłej aktualizacji, niczym oprogramowanie komputerowe. Jak dzisiaj należy interpretować księgę apokalipsy, tak jak nauczano we Finale czy jakoś inaczej?  :P

W ogóle uważam, że tym na górze ciąży ciężar doktrynalny poprzednich zarządów i gdyby mogli, to stworzyliby religię na maxa uproszczoną, bez tych wszystkich chronologii i symboliki.

Głoś-buduj-płać.


Offline Szwejk (dawniej Gorolik)

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #40 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 18:56 »
"I komu to przeszkadzało?" - chciałem tylko zaznaczyć, że większość  tego w co wierzą SJ nie pochodzi od CK, tylko od ich poprzedników, Knora, Rutherforda, Russella, Barboura, Storrsa i wielu innych, tak tak. Te dobre rzeczy in większość tych złych.


Offline Roszada

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #41 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 19:00 »
Cytuj
z tego w co wierzą SJ nie pochodzi od CK, tylko od ich poprzedników
Dzisiaj to już mniejszość nauk pochodzi od poprzedników, a nie większość. :)


Offline Szwejk (dawniej Gorolik)

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #42 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 19:09 »
Dzisiaj to CK jest tak zagubione, że boi się pisać jakiekolwiek doktryny, inaczej mówiąc chcą tylko utrzymać stan posiadanych dusz. :-)


Offline Roszada

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #43 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 19:12 »
Największą jego nową doktryną było utożsamienie jedynie Ciała Kierowniczego z niewolnikiem, a odrzucenie ze składu niewolnika całego ostatka, w tym kobiet.


Offline Szwejk (dawniej Gorolik)

Odp: wierzyć tak samo, ale poza sektą
« Odpowiedź #44 dnia: 30 Czerwiec, 2022, 19:19 »
Zgadza się, dla mnie to był ostatni sygnał do odejścia, ale nawet tego nie zrobiliby bez książek Franza, bo to on wypunktował brak podstaw do poprzedniego poglądu; chociaż stanu faktycznego przez to nie zmienili, tylko podbudowę ideologiczna, na jeszcze bardziej absurdalną. Od początku 21 wieku tylko dryfują.