Jak długo administracja i moderacja będzie dopuszczać agresję/hejtowanie/mowę nienawiści użytkownika batnasekte?
Jak długo będzie promować nielegalne i szkodzące w estetykę publiczną działania takie jak rozklejanie plakatów na szybach przystanków?(...)
Siedzisz sobie na przystanku, czekasz na autobus i musisz oglądać dłoń ułożoną do znaku "fuck you",
bo jakiś facet rozkleja plakaty, bo mu się nudzi.
Technologu. Tak abace wysyłałeś do swojego pierwszego wpisu.
Postanowiłam i ja tu zajrzeć i bliżej się mu przyjrzeć, panie starszy zboru.
I tak się zastanowiłam chwilkę dłużej nad Twoimi motywami założenia tego wątku.
Z takim frontalnym atakiem akurat na batanasektę osoby, która obecnie jako prawie jedyna cokolwiek pisze o swojej odstępczej działalności.
Widzę, że dobrze zorientowany jesteś, w jakich okolicach są rozklejane plakaty (z dalszych Twoich wpisów tu)
Więc prawdopodobnie gdzieś tam blisko jesteś obserwatorem tych całych akcji batanasektę.
Wydaje mi się (jeśli się mylę, to mnie skoryguj) że raczej wkurza Cię to, że ktoś obnaża niechlubne praktyki strażnicy.
I tam musi się dziać grubo na Twoim pastwisku.
Nie dość, że nowi ludzie się może nie pojawiają.
To może w zborach bracia otwierają oczy na to w czym tkwią i odchodzą.
A to, tak nadgorliwego i ambitnego pasterza, może naprawdę wkurzać, tym bardziej, że okazuje się, że jesteś bezsilny.
I do tego stopnia bezsilny, że postanowiłeś aż pod przykrywką estetyki otoczenia i siania wulgaryzmów założyć ten wątek.
Dobre, dobre, pomysł był dobry, ale chyba mało skuteczny.
Bo raczej batnasektę swojej działalności, z tego co widać, nie zaprzestanie.
A raczej może ją wzmocni.
A jeśli dodatkowo jesteś nadal starszym w zborze, to po prostu nie możesz tego strawić, że ktoś ma odwagę zarysowywać to kryształowe oblicze jw.org.
I raczej stawiałabym, że nie chodzi tu o zamartwianie się i zachowanie jakiejkolwiek estetyki na przystankach.
A raczej o to, że być może ludzie odpowiednio do informacji o tej sekcie reagują i macie poważne problemy z pokazaniem swoich twarzy jako śj.
Pisałeś też z zaniepokojeniem, o zrywaniu plakatów i groźbach batanasektę, co zrobi z człowiekiem takim, jak go spotka.
Może sam zrywasz te plakaty i akurat może tylko te, które dotyczą tej sekty.
A jeśli masz zapędy władczo-apodyktyczne, zapewne bardzo Ci się ta dzialalność nie podoba.
I byłoby Ci bardzo na rękę jako pasterzowi, gdyby batnasektę wystraszył się tego co tu nawypisywałeś i przestał bruździć zborowi.
Na plakatach, nie zauważyłam, żeby gdzieś było słowo "sQ...syny".
To co zakreśliłeś w swoim pierwszym wpisie, to prawdopodobnie zapis pliku na komputerze batanasektę.
Ale nie jestem zwolennikiem, żeby nawet w takiej postaci, wulgarne treści się tu ukazywały, tu trzeba by było pouczyć batanasektę.
I tak ogólnie mówiąc, czy Ty postawiłeś się na miejsce policji, straży miejskiej, że tak martwisz się o jakieś pozwolenia na rozklejanie plakatów?
Czy płacenie za wystawione jakieś może mandaty, jeśli takie były, czy będą?
To chyba raczej nie Twoja sprawa, są od tego odpowiednie służby.
Chyba, że za punkt honoru sobie obrałeś, że za wszelką cenę zdemaskujesz batanasektę.
Jeśli nawet w jakiś sposób jest to nielegalne, jak twierdzisz, to czy to jest to Twoje zmartwienie?
Co taki nadgorliwy jesteś w tych swoich obawach?
A organizacja, to zawsze działa legalnie?
A jak wyglądała sprawa z wózkami?
W niedozwolonych miejscach?
A jak wygląda działalność obecnie w Rosji w czasie delegalizacji tej sekty?
Legalnie spotykają się po piwnicach, organizują zebrania i potajemne akcje głoszenia?
Wiemy jaka jest odpowiedź, więc tak nie szafuj tym słowem "legalnie", bo dla strażnicy też wystaje brudny kołnierz w tej kwestii.
I różne śmiertelne i nieśmiertelne brudy za paznokciami !!!!!!!
A jak śj zostawiali w skrzynkach pocztowych swoje zaproszenia, traktaty i inne wydruki w czasach kampanii różnych?
A potem to masowo rozwiewał wiatr i zaśmiecał otoczenie, to nie psuto tym estetyki otoczenia?
Jak już tak martwisz się o estetykę przystanków w swojej okolicy?
Jakoś tego to chyba nie zauważasz, a powinieneś, skoro taki gorliwy jesteś
I jak Cię drażnią odstępcze działania, o których tu jest mowa, to co tu w ogóle jako starszy śj robisz?
W jakim celu tu jesteś na tym forum, skoro okazuje się, że tak zaciekle bronisz strażnicy?
A napadasz pokrzywdzonych odstępców praktykami tej świętej, jedynej?
Zarzucasz batunasektę, brak merytoryki, a Ty sam co robisz?
Nie atakujesz go personalnie?
Nie tworzysz o Nim kłamstw?
Wystarczy poczytać Twoje wpisy tu.
A przecież nie znasz tego człowieka, nie wiesz kto to jest?
I jak został skrzywdzony przez tę sektę, może nawet przez Twoje grono starszych?
Zabrakło Ci merytorycznych argumentów, że atakujesz Jego działalność?
Spójrz dokładnie za okno jw.org.
I odpowiedz sobie na wyżej zadane pytania.
Trudno oczekiwać tego, że ofiara będzie uśmiechała się do kata!!! A jeśli strażnica w przypadku batanasektę przyczyniła się może do śmierci któregoś z członków Jego rodziny!
To co?
Batnasektę ma odczuwać jakąś litość dla tej organizacji?
Powiedzieć, że deszczyk pada, jak ktoś opluł Go i Jego rodzinę?
Wiele różnych treści ukazuje się w różnych miejscach.
Pisanie spray'em wulgaryzmów, powszechne.
Czy z równie wielką zaciekłością i wrażliwością na piękno okolicy, Technologu, walczysz z tym o estetykę swojej okolicy?
Czy raczej chcesz z ambicji jako starszego, wyśledzić, kim jest ta "wsza"
batnasektę, żeby może nawet wsadzić go do pierdla.
Pomyśl, pomyśl, co Ty tutaj robisz?
To tylko moje takie luźne refleksje.
Przemyślenia i wnioski.