Artykuł do studium w niedzielę 5 grudnia 2021

[Marek Aureliusz]

Witam szanowne grono.
Czy Ci gorliwy odstępcy czytali artykuł na dzisiejsze studium?

Jeżeli dzisiejsze doświadczenia są prawdziwe, to pokazują jak faktycznie wysoki jest poziom psychozy wśród świadków, szczególnie dzieci
"
6 Czasami prawdę, a nawet rodzinę porzuca jedno z rodziców (Ps. 27:10). Dla dzieci, które widziały w matce lub ojcu wzór do naśladowania, może to być ogromnym ciosem. Esther, której ojciec został wykluczony, mówi: „Często płakałam, bo zrozumiałam, że tata nie odpłynął od prawdy. Podjął świadomą decyzję, że nie będzie służył Jehowie. Kocham go, więc kiedy został wykluczony, ciągle się martwiłam, co z nim będzie. Miałam nawet ataki paniki”.
"

Przykład o ile jest prawdziwy pokazuje, stopień zwniewolenia umysłowego.
To jest naprawdę bardzo przykre.
Ona nie martwi się o ojca, że odszedł od prawdy, ale martwi, że Jehowa którego ona kocha ponad ojca, zabije jej ojca w armagedonie ponieważ ojciec nie chce być już w religii świadków Jehowy.
Naprawdę zrozumieć jak to jest idiotyczne można dopiero wtedy gdy mentalnie jest się poza...

[Gremczak]

Odrzucisz Jehowę zginiesz w Armagedonie.
Odrzucisz Jezusa nie będziesz zbawiony.
Takie same zniewolenie.

[janeczek]

Ależ Gremczak to akurat o jehowizimie piszemy no nie ma Jezusa, to archanioł Michał modląc się do niego kochający jehowa też w armagedonie cię unicestwi, przestali używać od jakiegoś czasu zabije.

[Storczyk]

Może to i idiotyczne jak się patrzy z boku, z perspektywy dorosłego człowieka.
Zamiast łagodzić i pocieszać dzieciaka, studzić panikę i lęk,  dodatkowo ją podsycają, to jest bezduszne.
Te dzieci co siedzą obok, ich rodzice razem pięknie służą Jehowie, obserwują ją, ona czuje się gorsza(dlaczego to właśnie jej tata odszedł ), i porzucił jedyną prawdę  ?.
Ona się czuję jakby to ją porzucił.
Bo jeśli jutro przyjdzie Armagedon, to mój tata w nim zginie i zostawi ją.
Trauma i życie w codziennym leku.
Później się dziwny, że zostajemy w sekcie dla dzieci, aby im tego oszczędzić,
.

[Siedemtwarzy]

Przeczytałem, piękny artykuł. Bardzo mi się podobał.... proszę o więcej... zdjęcie majstreszryk

[Legion]

Krew się gotuje.
Matka podczas "studium" - lepiej aby dziecko umarło, bo możemy z nadzieją oczekiwać jego zmartwychwstania.

Tak swoją drogą, Jehowa byłby słabym Świadkiem Jehowy. Szatan zbuntował się już w Edenie, jeżeli nie wcześniej, a ten usunął/wykluczył go z niebiańskiego zboru X tysięcy lat później.
Skoro wykluczenie świadczy o miłości Jehowy, to chyba coś u niego z tą miłością zaszwankowało.

Foto które wrzucił Siedemtwarzy... znowu utrwalanie fałszywego obrazka i skojarzeń emocjonalnych. Wykluczony, odłączający się ODCHODZI - bzdura.

[Gremczak]

Ależ Gremczak to akurat o jehowizimie piszemy no nie ma Jezusa, to archanioł Michał modląc się do niego kochający jehowa też w armagedonie cię unicestwi, przestali używać od jakiegoś czasu zabije.

Naprawdę zrozumieć jak to jest idiotyczne można dopiero wtedy gdy mentalnie jest się poza...[/i][/u]

Żeby to zrozumieć trzeba być mentalnie poza org SJ i chrześcijaństwem.
System działanie w obu przypadkach jest podobny
W obu przypadkach zginiesz.
Z ta różnicą ,że jedni mniej inni więcej grają na uczuciach ludzkich.

[Sebastian]

Jeżeli dzisiejsze doświadczenia są prawdziwe, to pokazują jak faktycznie wysoki jest poziom psychozy wśród świadków, szczególnie dzieci

można założyć z dużym prawdopodobieństwem że wiele osób wewnątrz Organizacji ma takie lub bardzo podobne lęki

w każdym razie ja, Sebastian, około 30 lat temu miałem olbrzymie lęki, dotyczące losów mojej najbliższej rodziny, która "nie poznała prawdy"... a przecież należy uwzględnić, że świadkowie Jehowy zakładają, iż "odstępca" będzie potraktowany przez Jehowę bardziej surowo niż osoby spoza zboru...

dzisiaj (patrząc na takiego "bezbożnika" jak ja) trudno w to uwierzyć, ale trzy dekady temu byłem fanatycznym świadkiem Jehowy, przekonanym w 100% o prawdziwości koszmarnej "ewangelii z Ameryki".

gdy ja przyjąłem chrzest w 1989 roku, miałem 17 lat. Moje rodzeństwo nie interesowało sie prawdą: moi bracia Grzegorz i Andrzej mieli wtedy 18 i 13 lat, a moja siostra Magda 6 lat.

było oczywiste, że albo nawrócą się albo zginą w Armagedonie.

miałem koszmary senne, że jest Armagedon, a aniołowie próbują zamordować moją siostrę...

np. skrzydlaty anioł rzuca w Magdę kamieniem, ja zasłaniam Magdę swoim ciałem, kamień trafia w mój palec od nogi, ja krzyczę do anioła "ręce precz od mojej siostry!", itd.

w innym śnie straciłem panowanie nad sobą i atakującemu moją siostrę aniołowi kazałem _wypierdalać_ a potem miałem wyrzuty sumienia, że postąpiłem nie po chrześcijańsku...

innym razem anioł "pomylił sie" bo (z uwagi na dość dużą różnicę wieku) ubzdurał sobie, że moja siostra jest moją córką, a dzieci sług Jehowy są pod ochroną i mają przeżyć...

to były naprawdę koszmarne przeżycia i nawet dzisiaj gdy sobie to przypominam, czuję sie niefajnie...

[Światus]

Żeby to zrozumieć trzeba być mentalnie poza org SJ i chrześcijaństwem.
System działanie w obu przypadkach jest podobny
W obu przypadkach zginiesz.

Gremczak, nie pleć.
W przypadku chrześcijaństwa czy odrzucisz Boga, czy nie, zawsze czeka cię życie wieczne... 

[Gremczak]

Gremczak, nie pleć.
W przypadku chrześcijaństwa czy odrzucisz Boga, czy nie, zawsze czeka cię życie wieczne... 

Tak?
To co to jest zbawienie ?
Czy różni się od życia wiecznego?

[Gostek]

Mnie powaliło tam jedno stwierdzenie. 😘
I doznałem szoku, czytając w pierwszym akapicie porównanie śmierci współmałżonka do wykluczenia bliskiej osoby.....
Wg. mnie jest to bardzo nismaczne porównanie!
Widać, jak  bardzo ŚJ są pozbawieni naturalnych uczuć.

Oceńcie sami, czytając cały akapit do studium Strażnicy z 4 grudnia..

-CZY ktoś z twoich bliskich został wykluczony? Coś takiego potrafi złamać serce. „Kiedy po 41 latach małżeństwa umarł mój mąż”, opowiada siostra o imieniu Hilda, „myślałam, że już nic gorszego mnie w życiu nie spotka. Ale gdy mój syn został wykluczony i zostawił żonę i dzieci, to było o wiele, wiele gorsze”-

[NieZnaPrawdy]

Doszedłem do wniosku, że w niebie od połowy XX wieku panuje powszechny alkoholizm.

"4. Kiedy skruszony grzesznik wraca do Jehowy, w niebie jest wielka radość. Również zbór serdecznie wita go z powrotem (Łuk. 15:7)."

Przyjmijmy ostrożnie, że dziennie 10 byłych ŚJ powraca do organizacji co daje jakieś 3,5 tysiąca rocznie.
Z tego wynika, że co 2,5 godziny jest otwierany kolejny szampan w niebie, i tak codziennie od półwieku. 

Zastanawiam się nad tym zdjęciem. Dlaczego mąż zostawia żonę z dwójką małych dzieci?
Czy nie chodzi o sytuacje kiedy on się wypisuje od Świadków i w związku z tym jego żona zaczyna ochładzać wszelkie kontakty z nim?
W końcu chłop poddaje się i opuszcza własne gniazdo.


PS.
Taka mała prośba.
Jak zakładacie wątek to wrzucajcie link.
Nie każdy jest tak na bieżąco ze Strasznicą.
Trochę mi zajęło odnalezienie artykułu.

[Sebastian]

miałem koszmary senne, że jest Armagedon, a aniołowie próbują zamordować moją siostrę (...) atakującemu moją siostrę aniołowi kazałem _wypierdalać_ a potem

na marginesie wspomnę, że Aniołowie Jehowy byli tak uprzejmi, że (jak Holoubek na prośbę Himilsbacha) po pewnym czasie _spełnili_ moją prośbę...

po prostu, minęły lata, a ja przestałem wierzyć w świadkowski armagedon i obecnie aniołowie już NIE rzucają ani we mnie ani w moją siostrę kamieniami...

[pawelek1980]

Dziś się zapytałem znajomego który jest świadkiem jak to jest ze studium Biblii, otóż pytanie moje brzmiało, co gdy zainteresowany przestudiuje dwie książki i podejmie decyzję że nie chce się przyłączyć do świadków, czy jeśli umrze to czy ma nadzieję na zmartwychwstanie. Znajomy powiedział że nie zmartwychwstanie. Skąd te barany mogą o tym wiedzieć jeśli to nie oni będą decydować kto będzie mógł zmartwychwstać.

Wysłane z mojego M2010J19SY przy użyciu Tapatalka

[Profesor Tutka]

Zauważłem pewną niekonsekwencję. Podczas zgromadzenia okręgowago dwa ,trzy lata temu był pokazany filmik,kiedy to matka nie odbiera telefonu od swego wykluczonego dziecka.Na dzisiejszym studium ,pierwszy telefon po podjęciu decyzji o powrocie jest do rodziców a rodzice rozmawiają z wykluczonym dzieckiem.Trochę dziwne ale cóz...