To prawda, że ludzkość zawsze żyła narażona na najróżniejsze wirusy i patogeny.
Jednak do tej pory, gdy atakowało nas coś naprawdę groźnego (Czarna Ospa, Dżuma, Grypa Hiszpanka) to choroba potrafiła i ponad 50% populacji zmieść.
Dzięki rozwojowi wirusologii nauczyliśmy się radzić z takimi zagrożeniami.
Blue Tak i bardzo dobrze, że medycyna aż tak się rozwinęła i dojrzała do takiego stopnia wiedzy i praktyki.
Oczywiście, że w przeszłości zdarzały się duże i groźne epidemie, te o których tu wspomniałeś.
Dziś o wirusach wiemy więcej niż kiedykolwiek, ale okazuje się, że w związku z obecnym boomem wirusowym
Odrzuca się i podważa jak najbardziej logiczne argumenty i odkrycia tej nauki znanych i cenionych wirusologów nawet renomy światowej.
Co dla mnie osobiście z pkt widzenia medycyny jest trudne do zrozumienia.
Trudno jest oprzeć się wrażeniu, że ktoś, kosztem zdrowia ludzi całego świata chce zrobić sobie bardzo dobry interes.
Trudno też oprzeć się wrażeniu, że żyjemy w jakiejś wielkiej, niepojętej manipulacji całą populacją ludzką.
A odnośnie tematu wątku, to jak sam wcześniej wspominałeś, ten nakaz szczepień dla wszystkich sług pełnoczasowych u śj.
Bez pozostawienia tego osobistej decyzji, tylko do posuwania się aż do jakiegoś swoistego szantażu: szczepienie, albo wypad z przywileju.
Naprawdę śmierdzi mi to z daleka i wprowadza ogromny dyskomfort.
Tym bardziej, że strażnica wielokrotnie, w sprawach medycznych, tego rodzaju decyzje pozostawiała sumieniu każdego śj.
A tu nagle taki zwrot odbierający ludziom podjęcie własnej, niezależnej decyzji