Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Ogłoszenia sierpień 2021 - potrzeba nam darmowych specjalistów i dawać kasę!  (Przeczytany 4976 razy)

Offline Siedemtwarzy

Lovely, lata 90 były totalnym rozluźnieniem, stąd może duży napływ nowych następował. Urodzin niemożna było obchodzić, ale robilo się imprezy, niczym niby nie związane, ale... Na 18 w 99 dostałem od ojca i matki ( ojciec byly NO, wtedy starszy zboru, matka pionierka) prezent.
Dziś nie nie do pomyślenia. Nikt nie robił wtedy problemów z wyższym wykształceniem, nawet mówiło się, że szkol się szkol, będziesz przydatny w organizacji. Mówię to przez pryzmat doświadczeń swojego zboru i ludzi z którymi przebywałem. Tak to by


Offline Storczyk

Raczej w innych latach 90tych żyłam,  lub to wszystko naprawdę zależy od starszych i zbioru.
Tamte lata to 99 ,9 zawodówki  (aby przetrwać  z jakimś zawodem do rychło zbliżającego się końca )poprzerywane szkoły średnie uprzykrzane młodym aby lepiej pójść w teren niż marnotrawić czas na  zdobywanie wykształcenia średniego a co dopiero wyższego!
Nie znam nikogo z tamtych lat z wyższym wykształceniem.
 


Offline Sebastian

zgodnie z moralnością pani Dulskiej, już w latach 90-tych było "wszystko można ale z cicha i z ostrożna"... :) zakazane urodziny czy imieniny, ale w sobotę przed nimi lub sobotę po nich ktoś robił domówkę "zupełnie bez okazji"... Nie można było obchodzić sylwestra, ale w zaufanym gronie strzelały korki od szampana... Nie można obchodzić Bożego Narodzenia, ale "jest kilka dni wolnych" i jeden drugiego zaprasza "na herbatę" a przy herbacie jakieś ciasto i alkohol też...

jednych to gorszyło a innych nie gorszyło... liberałowie zbierali się w swoim gronie a konserwa w swoim gronie i jakoś tam jeden drugiego unikał aby "się nie wydało"...

Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Lovely

Miło się czyta, że część ludzi żyła swobodnie. Cieszę się.
Natomiast nasuwa mi się kolejny wniosek na myśl. Z domówkami "bez okazji" się spotkałam, z sylwestrami też. Ale jedno jest pewne, że wiele można było wśród SJ, ale aby nie dowiedzieli się ludzie ze świata i gorliwi bracia. Jednak życzenia na Facebooku zdecydowanie wykraczają poza tą ramę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka



Offline Mahershalalhashbaz

Z tego filmu można wywnioskować że JW ORG szykuje się na naprawdę potężne kłopoty. Nigdy jeszcze w historii tej organizacji jej szefostwo w taki żenujący sposób nie tłumaczyło członkom że tak naprawdę to nic złego nie musi znaczyć że ktoś jest za coś skazany wyrokiem sądowym, musi płacić odszkodowania, zawierać ugody przedsądowe i że wszelkie doniesienia mediów na temat rzekomych złych działań Organizacji należy traktować w przymrużeniem oka. "Wiecie, tak naprawdę żadnej ze stron nie zależy aby prawda wyszła na jaw..."
Niewykluczone że zaniedługo Splane i kilku kolegów zostanie zakutych w kajdanki i zawiezionych do państwowego obiektu pod eskortą, chłopaki już wiedzą co musi się stać i zawczasu przygotowują świadków tak aby nie byli w szoku kiedy ten dzień nastąpi.

nihilista