Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Modlitwa  (Przeczytany 3865 razy)

Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 284
  • Polubień: 2213
  • Między ślepymi jednooki królem
Modlitwa
« dnia: 17 Lipiec, 2021, 22:39 »
Kto, z tu obecnych, jeszcze się modli?
Pewnie dla nie których to pytanie zbyt osobiste.


Modliłem się bo tak mnie nauczono w dzieciństwie.
W dorosłości modlitwę traktowałem raczej jak do pewnego stopnia uciążliwy obowiązek, że
nie jako Bóg się obrazi bo się do niego nie modlę, nie znalazłem chwili aby mu poświęcić.
Myślałem co mu w tej modlitwie powiedzieć a raczej zreferować, za co dziękuję, za co przepraszam i o co proszę.

Ja się nie modlę od wielu lat i dobrze mi z tym.
O przepraszam, parę miesięcy temu pomodliłem się na głoś w obecności innej osoby.
Niestety krzak nie zapłonął a ja dalej pozostałem człowiekiem wątpiącym.

Modlitwa kojarzy mi się z powiedzeniem:
„Gadał dziad do obrazu, a obraz do niego ani razu”

Jeśli ktoś ma inne doświadczenia lub spojrzenie na tę sprawę to jestem w stanie zrozumieć.






Offline Sinéad

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Lipiec, 2021, 08:39 »
Mam tak samo jak Ty.
2018 - p.i.m.o.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 990
  • Polubień: 8481
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Lipiec, 2021, 10:43 »
mtg:
"...Panie, mówiłem, tam na gałęzi drzewa siedzi kruk. Rozumiem, że Twój majestat nie może się zniżać do mówiącego. Lecz ja potrzebuję znaku. Gdy skończę moją modlitwę, spraw, aby ten kruk odleciał. To będzie jakby skinienie w moją stronę na znak, że nie jestem zupełnie sam na świecie...

I patrzyłem na ptaka. Ale on siedział nieruchomo na gałęzi. Wtedy znowu zwróciłem się do Boga:
- Panie, mówiłem, masz słuszność. Twój majestat nie może się zniżać do moich żądań. Gdyby kruk odleciał, byłbym jeszcze smutniejszy.
Bo taki znak byłby znakiem danym mi przez kogoś równego - a więc znowu przeze mnie samego, znowu byłby odbiciem moich pragnień.
I ciągle tkwiłbym w swojej samotności.
I oddawszy cześć wróciłem.
Lecz wtedy właśnie moja rozpacz ustąpiła miejsca nieoczekiwanej radości..."

Modlitwa to monolog takie ''czary mary'', lecz mam szacunek dla osób, które zabiegają i kontynuują taką formę rozmowy z BOGIEM.


Offline Stanisław Klocek

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Lipiec, 2021, 11:57 »
Co za cel jest mej modlitwy, skoro Biblia oznajmia, że to wybrańcy mają się modlić na moje wybawienie. Proszę porównaj poniższe wyjątki.
Flp 1:19 BT2 Wiem bowiem, że to mi wyjdzie na zbawienie dzięki waszej modlitwie i pomocy, udzielanej przez Ducha Jezusa Chrystusa,


Nie wiem w jakim celu Efezjanie mają modlić się za świętych skoro ktoś święty ma już "bilet" zbawionego?
Ef 6:18 W każdej modlitwie i prośbie zanoście (...) z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych


Jakub sugeruje, że grzesznik nic nie wskóra swą modlitwą lecz:
Jak 5:16 BT ... Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego.
Ja 9:31 BT Wiemy, że Bóg grzeszników nie wysłuchuje, ...

Skoro nas szaraków zbawienie nie od nas zależy, lecz od:
1 TYm 2:3-4 NWT ... miłe w oczach naszego Wybawcy, Boga, 4 którego wolą jest, by ludzie wszelkiego pokroju zostali wybawieni ...
Powie ktoś: Ale to wyszarpane z kontekstu. Owszem. Biblia tak jest zredagowana, aby mataczyć ludźmi, a nie im wyjaśniać w sposób niezbicie prosty i klarowny. Jest więc trafne metaforyczne powiedzenie.
Gadał dziad do obrazu, a obraz do niego ani razu
« Ostatnia zmiana: 18 Lipiec, 2021, 12:04 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 990
  • Polubień: 8481
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Lipiec, 2021, 12:38 »
(mtg):



Offline Mahershalalhashbaz

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #5 dnia: 18 Lipiec, 2021, 12:56 »
Nie widzę żadnego sensu w modlitwie bo Bóg ma przecież swoj plan no nie? Więc jeśli będę się modlić o coś co jest zgodne z jego planem to po co? I tak przecież chciał to zrobić. A jeśli będę się modlić o coś czego nie ma w planach to.. mam oczekiwać że Bóg nagle zmieni swój plan? Dla mnie?
nihilista


Offline Sebastian

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Lipiec, 2021, 13:37 »
modlitwa okiem księgowego, nawiązująca do stanu prawnego sprzed kilku lat :)

spójrzmy na idiotyczne wymagania, które państwo polskie jeszcze niedawno stawiało pracującemu emerytowi... :)

jak zapewne wiecie (a jeśli nie wiecie, to teraz dowiecie się): zakład pracy, który wypłaca wam wynagrodzenie (oraz ZUS który wypłaca wam rentę lub emeryturę) ma ustawowy obowiązek pisemnego poinformowania urzędu skarbowego o wysokości wypłacanego dochodu (a także ma obowiązek odprowadzenia w waszym imieniu tzw. zaliczki na podatek)

z tego wynika, że urząd skarbowy (jeszcze _zanim_ pracujący emeryt złoży PIT-a)  i tak wcześniej _dobrze_wie_ ile ten pracujący emeryt zarabia...

jeszcze kilka lat temu urząd skarbowy (dobrze _wiedząc_ ile pracujący emeryt zarabia!) wymagał (i to pod karą kilkuset zł mandatu!), aby każdy taki pracujący emeryt samodzielnie złożył PIT-a i aby samodzielnie podsumował swoje dochody.

mówimy tutaj o czysto ludzkiej ziemskiej instytucji, więc łatwo nam przyjdzie powiedzieć że to bezsens nad bezsensami oraz niepotrzebne marnowanie czasu i papieru (informować podmiot który "wszystko wie" - w tym wypadku o dochodach - o tym jakie mamy dochody)...

polski ustawodawca "na szczęście" był na tyle rozsądny, że NIE wymagał, aby każdy podatnik ponad swoim podpisem własnoręcznie napisał: Wspaniały, Bardzo Mądry Ministrze Finansów, serdecznie dziękuję Ci, że mogę złożyć tego PIT-a :)

a teraz odnieśmy to samo do modlitwy...

wg wierzeń chrześcijańskich Bóg Wszechmocny wie co dzieje się na Ziemi, ale oczekuje że Jego Sługa będzie mu składał (i to nie raz w roku ale codziennie) ustne raporty, np. będzie opowiadał Bogu czym się martwi i czego potrzebuje, co więcej: że będzie wnioskował o różne sprawy itd. (np. "Boże daj mi zdrowie"), a oprócz tego jeszcze będzie dziękował Bogu za to że ten Bóg wysłuchuje go...

przecież to bezsens nad bezsensami...

a już szczytem absurdów jest pogląd że Bóg obrazi się o brak modlitwy i ukarze grzesznika np. karą ognia piekielnego albo karą czyśćca albo karą utraty nadziei na zmartwychwstanie do życia w ziemskim raju "bo grzesznik nie pomodlił się, a więc był niewdzięczny wobec Boga"...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 990
  • Polubień: 8481
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #7 dnia: 18 Lipiec, 2021, 13:54 »
Witaj Sebastianie: W zrozumiały oraz świetny przykład podałeś na temat tego monologu (modlitwa).
"Mądrego warto posłuchać''


Offline Gostek

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #8 dnia: 18 Lipiec, 2021, 15:22 »
Myślę, że w dziwnej sytuacji są ci bracia, którzy są w organizacji oficjalnie a już w te rzeczy nie wierzą. Wtedy muszą nawijać np. przy stole przed posiłkiem w obecności innych braci..! Jest to sytuacja dziwna i wbrew sobie i nie każdy sobie z tym potrafi poradzić..


Offline Sebastian

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Lipiec, 2021, 16:07 »
przed posiłkiem to jeszcze pół biedy (znaczna część wybudzonych jest wierząca więc dla nich podziękowanie Bogu za posiłek to coś normalnego), poza tym modlitwy przed posiłkami są fajne, bo pozwalają np. na wygłoszenie kilku komplementów pod adresem własnej żony (i doktryna i praktyka dopuszczają np. publiczne podziękowanie Bogu za to, że obdarzył żonę talentem kulinarnym i dzięki temu posiłki są smaczne), ale...

gorzej jest z modlitwami zaczynającymi lub kończącymi zebranie... Jeśli omawiany jest np. temat tego jak to Jehowa posługuje się Niewolnikiem, to nie można ograniczyć się do dyrdymałów związanych np. z podziękowaniem za piękną dzisiejszą pogodę... wtedy wręcz "wypadałoby" podziękować Jehowie za wspaniałe pouczenia udzielane przez Niewolnika...

osoba wybudzona która służy modlitwą i przed całym zborem plecie androny o Niewolniku może czuć bardzo duży dyskomfort, bo jest nieuczciwa i wobec Boga i wobec samego siebie i wobec wszystkich słuchaczy uczestniczących w takiej modlitwie...


Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gostek

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Lipiec, 2021, 17:47 »
Często słyszy się też w modlitwach podziękowania za piękną pogodę. Nikt nie dziękuje za Huragany, tajfuny i inne burze. Czyżby były one od Szatana.?


Offline NieZnaPrawdy

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 284
  • Polubień: 2213
  • Między ślepymi jednooki królem
Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Lipiec, 2021, 17:56 »
Kiedyś podczas rozmowy na głoszeniu jedna sis z Gorzowa stwierdziła, że tylko świnia nie modli się przed posiłkiem.
Odpowiedziałem jej, że ja się nie modlę przed każdym posiłkiem, to wtedy trochę spuściła z tonu.




Offline Sebastian

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Lipiec, 2021, 23:36 »
Nikt nie dziękuje za Huragany, tajfuny i inne burze. Czyżby były one od Szatana?
niedawno na głos podziękowałem Bogu w modlitwie za to że pobłogosławił Polskę i całą Europę wspaniałą epidemią koronawirusa, a wtedy słuchająca tej modlitwy fanatyczka religijna obraziła się na mnie...

Spytałem czy moja rozmówczyni wierzy, że Bóg jest Stwórcą "wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych". Pokiwała głową że tak.

Doprecyzowałem: "jak wszystkich to wszystkich, koronawirusów też?". Znów pokiwała twierdząco głową.

Kontynuowałem więc "a zatem, koronawirusy były stworzone celowo, czyli Bóg wiedział już przy stworzeniu świata, że w 2020 urządzi nam epidemię?" Znów pokiwała twierdząco głową.

Próbowałem kontynuować, dowodząc że "wszystkie plany Boże z samej definicji muszą być wspaniałe i doskonałe. Jeśli Bóg ma na ziemi 10 mld ludzi i planuje zabić 3 mld ludzi posługując się koronawirusem, to widocznie jest taki ma wspaniały plan wobec ludzkości.."

Rozmówczyni demonstracyjnie zatkała sobie uszy rękami.
Na tym rozmowę zakończyliśmy.
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gandalf Szary

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 771
  • Polubień: 5142
  • Najbardziej boję się fanatyków.
Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #13 dnia: 20 Lipiec, 2021, 22:01 »
Nie modlę się od ponad dwóch lat. Wcześniej modliłem się rano i przed posiłkami w domu. Oczywiście nie robiłem cyrków w pracy i restauracji, pomimo, że takie rady były podawane w pokarmie duchowym. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że żadna z moich modlitw nie została wysłuchana.  Gdzieś tam w duszy kiełkowała myśl o Bogu niewysłuchujący modlitw, obojętny na nasze prośby, lekceważący nasze błagania. Spychałem te myśli na dno próbując to w sobie zagłuszyć. Dziś mogę powiedzieć, że mój los jest jednaki z modlitwą lub bez.
„Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest”.

Johann Wolfgang Gothe,


Offline sawaszi

Odp: Modlitwa
« Odpowiedź #14 dnia: 20 Lipiec, 2021, 23:43 »
Modlitwa jest ważna - np. niektórzy politycy modlą się o zwycięstwo w wyborach do wiernych  :)
A ja się teraz zastanawiam nad tym ; czy UFO się modli ? do Kogo ? i po co ?
Ale to już temat nie tylko filozoficzny i społeczny a wręcz astralny  ::) 
P&s. - to nie był mój żart a raczej refleksja  :)