Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi  (Przeczytany 6321 razy)

Offline kochanek

Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« dnia: 24 Listopad, 2020, 18:45 »
Od dłuższego czasu w modlitwach czy to na zebraniach czy podczas posiłków razi mnie, że Świadkowie nigdy mie modlą się za ludzi innych niż współwyznawców.

Często pada zdanie:
- dziękujemy za posiłek i żeby nam go nigdy nie brakowało oraz wszystkim braciom na całej ziemi

A inni ludzie to co? Mogą głodować?

Modlą się za chorych braci, a dlaczego nie za wszystkich, którzy zmagają się z jakaś choroba?

A na koniec dodadzą niekiedy ze dziękują za to ze poznali prawdę bo wiemy ze ten świat idzie na zagładę.

Jezus powiedział masz miłować bliźniego. Nie powiedział masz miłować współwyznawce.
Jezus powiedział módlcie się za nieprzyjaciół a ŚJ nie dość ze się nie modlą za innych łudziło jeszcze wysyłają ich w ognie Armagedonu.

Ktoś mi to wyjaśni? Są jakieś inne wersety dotyczące tego ze mamy się modlić za bliźnich? Będą mi przydatne :)


Offline Światus

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Listopad, 2020, 19:12 »
1 Tym 2:1 Przede wszystkim usilnie zachęcam, żeby zanoszono błagania,  modlitwy,  gorące  prośby i  podziękowania  za  najróżniejszych ludzi,  2  w tym za królów i  wszystkich  zajmujących  wysokie  stanowiska — tak  byśmy mogli dalej  prowadzić  spokojne, ciche  życie,  całkowicie  oddane Bogu i pełne powagi. (NWT 2018)
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 218
  • Polubień: 8691
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Listopad, 2020, 19:15 »
(mtg): zgadza się w tej sekcie (Ww) jej wyznawcy nie modlą się za ludzi uważają, że oni przebywają w niegodziwym świecie i stosują zasadę zapisaną w PŚ '' cały świat jest w mocy złego (niegodziwca)'' są również inne wersy, które jasno to zagadnienie wyjaśniają ale ten przyszedł na myśl. Modlą się tylko za osoby, które przebywają w ich grupie.   
« Ostatnia zmiana: 24 Listopad, 2020, 19:18 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline PoProstuJa

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Listopad, 2020, 19:42 »
Od dłuższego czasu w modlitwach czy to na zebraniach czy podczas posiłków razi mnie, że Świadkowie nigdy mie modlą się za ludzi innych niż współwyznawców.

Często pada zdanie:
- dziękujemy za posiłek i żeby nam go nigdy nie brakowało oraz wszystkim braciom na całej ziemi

A inni ludzie to co? Mogą głodować?

Modlą się za chorych braci, a dlaczego nie za wszystkich, którzy zmagają się z jakaś choroba?

A na koniec dodadzą niekiedy ze dziękują za to ze poznali prawdę bo wiemy ze ten świat idzie na zagładę.

Jezus powiedział masz miłować bliźniego. Nie powiedział masz miłować współwyznawce.
Jezus powiedział módlcie się za nieprzyjaciół a ŚJ nie dość ze się nie modlą za innych łudziło jeszcze wysyłają ich w ognie Armagedonu.

Ktoś mi to wyjaśni? Są jakieś inne wersety dotyczące tego ze mamy się modlić za bliźnich? Będą mi przydatne :)

To nie jest reguła, że każdy Świadek modli się tylko za "swoich". Modlitwy mogą być przecież różne. Ale fakt, że o "braci na całej ziemi" częściej się modlą niż ogólnie o 8 miliardów ludzi.

Ja co innego zauważyłam u Świadków.... że publicznie oni się nie modlą o konkretne osoby, a uważam to za brak empatii.
Zebrania są urzędowe i mogą paść na nich tylko oklepane formułki... że na przykład modlimy się za braci prześladowanych w Rosji. Ale już nie ma modlitwy np. za siostrę Zosię z tego zboru, która jest teraz w szpitalu albo brata Zenka, który zmaga się z jakąś chorobą czy problemem. I dla mnie to jest smutne i przykre... Że możesz należeć do zboru 30 lat, a publicznie (w czasie głównego zebrania) nikt się nie pomodli za ciebie.

Tymczasem miałam okazję widzieć jak to wygląda w innych protestanckich zborach/grupach. Otóż ktoś "rzuca hasło", że np. jego syn, brat, żona, wujek obecnie są w szpitalu i prosi o modlitwę za tą osobę... i zbór się modli. Dla mnie to wzruszające - takie miłe, fajne, ludzkie.
A u Świadków jak w fabryce robotów - tylko rubryczki z godzinami głoszenia mają się zgadzać.
Natomiast nie podważam, że indywidualnie Świadkowie modlą się za swoich członków rodziny (czy znajomych), jednak raczej nigdy nie dzieje się to publicznie... Tak jakby zbór był urzędem, a nie wspólnotą. Powiem więcej - jakieś 10lat temu (albo jeszcze dawniej) dano zalecenie, aby z mównicy nie przekazywać pozdrowień od braci ze zboru, którzy gdzieś wyjechali, albo choćby są w szpitalu. To też nieludzkie.

Podsumowując: ja się nie martwię, że Świadkowie nie modlą się o "świat", ja się martwię, że oni nawet nie modlą się o siebie! (P.S. Przynajmniej w Polsce; może w Afryce są inne zwyczaje).


Offline Dietrich

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Listopad, 2020, 19:44 »
Kiedyś na jednej  świętojebliwej świadkowskiej grupie na Facebooku, chyba było to Forum Tower,  w wątku na ten temat ktoś wspomniał o dekapitacji chrześcijan w Syrii, Erytrei, generalnie w krajach islamskich.

Jakiś kretyn skomentował: to są członkowie Babilonu Wielkiego.  Być może będą mieli zmartwychwstanie.
No cymbał po prostu.  :-\

Ciekawe, że clown Lett mało się nie zapowietrzył, kiedy Putin upaństwowił nieruchomości WTS-u. Ale jakoś mu przez gardło nie przeszło żeby modlić się za niego, coby zmądrzał.  To jakim cudem ŚJ mają modlić się za tych, którym Abdullahy ucinają głowy albo gwałcą żony?  Nic dziwnego, że potem głosicielaki tak to wszystko "rozumieją", że prześladowania polegają na zamykaniu sal królestwa. Reszta jest dla nich abstrakcją.
« Ostatnia zmiana: 24 Listopad, 2020, 19:47 wysłana przez Dietrich »


Offline sawaszi

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Listopad, 2020, 20:05 »
Od dłuższego czasu w modlitwach czy to na zebraniach czy podczas posiłków razi mnie, że Świadkowie nigdy mie modlą się za ludzi innych niż współwyznawców.

Często pada zdanie:
- dziękujemy za posiłek i żeby nam go nigdy nie brakowało oraz wszystkim braciom na całej ziemi

A inni ludzie to co? Mogą głodować?

Modlą się za chorych braci, a dlaczego nie za wszystkich, którzy zmagają się z jakaś choroba?

A na koniec dodadzą niekiedy ze dziękują za to ze poznali prawdę bo wiemy ze ten świat idzie na zagładę.

Jezus powiedział masz miłować bliźniego. Nie powiedział masz miłować współwyznawce.
Jezus powiedział módlcie się za nieprzyjaciół a ŚJ nie dość ze się nie modlą za innych łudziło jeszcze wysyłają ich w ognie Armagedonu.

Ktoś mi to wyjaśni? Są jakieś inne wersety dotyczące tego ze mamy się modlić za bliźnich? Będą mi przydatne :)


 To przeczytaj na nowo ; Mateusza 5 -43 ,44 i 6 - 5,6 , 8
Ps. niektórzy starsi po prostu stawiają na Mateusza  5 - 46, 47 ..


Offline PoProstuJa

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Listopad, 2020, 20:09 »
Kiedyś na jednej  świętojebliwej świadkowskiej grupie na Facebooku, chyba było to Forum Tower,  w wątku na ten temat ktoś wspomniał o dekapitacji chrześcijan w Syrii, Erytrei, generalnie w krajach islamskich.

Jakiś kretyn skomentował: to są członkowie Babilonu Wielkiego.  Być może będą mieli zmartwychwstanie.
No cymbał po prostu.  :-\

Ciekawe, że clown Lett mało się nie zapowietrzył, kiedy Putin upaństwowił nieruchomości WTS-u. Ale jakoś mu przez gardło nie przeszło żeby modlić się za niego, coby zmądrzał.  To jakim cudem ŚJ mają modlić się za tych, którym Abdullahy ucinają głowy albo gwałcą żony?  Nic dziwnego, że potem głosicielaki tak to wszystko "rozumieją", że prześladowania polegają na zamykaniu sal królestwa. Reszta jest dla nich abstrakcją.

A to fakt... co się będą Świadkowie za "Babilon" modlić... a w sumie należy do niego 8,5 miliarda ludzi... minus 8,5 miliona Świadków.

Nawet pogrzeby to nie jest dobry powód żeby powspominać zmarłego... przecież mamy zmartwychwstanie... więc jak zasłużył, to Bóg go wskrzesi... Więc co się będziemy teraz martwić o jego "duszę". Pogrzeby to głównie okazja do głoszenia przybyłym na niego "światusom".


Offline Technolog

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Listopad, 2020, 21:41 »
grupie na Facebooku, chyba było to Forum Tower, 
To jest grupa, w której admin zamyka wątki w której rodzą się ciekawe dyskusje, nawet trzymane na poziomie gdzie nikt nikogo nie obraża, tylko wymienia poglądy.
A na co dzień w tej grupie słodkie pierdzenie jak to cudownie jest.


Offline Dietrich

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Listopad, 2020, 22:15 »
To jest grupa, w której admin zamyka wątki w której rodzą się ciekawe dyskusje, nawet trzymane na poziomie gdzie nikt nikogo nie obraża, tylko wymienia poglądy.
A na co dzień w tej grupie słodkie pierdzenie jak to cudownie jest.

Tak, "budowanie się" i "wzajemne pokrzepianie" oraz ubieranie loga jw org w motylki i kwiatki jest od zawsze trendy.
A co najciekawsze, adminem jest nie-świadek. Facio, który w Polsce ma jakieś problemy i spierd*** do Italii.
Straszny bufon oraz szpicel, który węszy po innych grupkach na Fb. 


Offline Bugareszt

  • Pionier
  • Wiadomości: 757
  • Polubień: 848
  • Dzięki bogu jestem ateistą. Nigdy nie byłem w org.
Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Listopad, 2020, 22:37 »
Moim zdaniem gdzieś ktoś poszedł zła drogą ale w dobrej wierze, w kwestii tego, że każdy jest naszym bliźnim. Przecież w Starym Testamencie bliźnim był tyko ktoś z najbliższego grona, żaden poganin raczej nie był bliźnim i tu według mnie wyraźnie bliźni to ktoś dla mnie bliski a nie każdy człowiek, ale ktoś to rozszerzył i wyszło że mamy kochać każdego człowieka jak siebie samego co jest dość dziwne.
Nie mamy prawa naszej nieznajomości praw rządzących światem uważać za przejaw boskości. To tylko nasza niewiedza.


Offline kochanek

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #10 dnia: 25 Listopad, 2020, 21:47 »
A gdzie w starym testamencie mowa o bliźnich?
Ja tam czytałem tylko o narodzie wybranym, wojnach, niewolnikach, handlu ludźmi, jeńcach itp.

Pojęcie bliźniego jakie znamy wprowadził Jezus.


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #11 dnia: 25 Listopad, 2020, 22:09 »
Każda religia modli się za swoich, taka jest funkcja religii, nie ma co strofować świadków. Religia co modli się za innych jest jak restauracja, która poleca stołować się u konkurencji, niby takie sytuacje się zdarzają, ale to wyjątki, a idea jest odwrotna.


Offline Sebastian

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #12 dnia: 25 Listopad, 2020, 23:33 »
pytanie1: czy komuś z Was zależy na tym aby Władek Putin życzył wam zdrowia i dobrobytu?!
pytanie2: czy komuś z Was zależy na tym aby Kim Dzon Un życzył wam zdrowia i dobrobytu?!
pytanie3: czy komuś z Was zależy na tym aby świadkowie Jehowy modlili sie za was?!
pytanie4: czy komuś z Was zależy na tym aby terroryści islamscy modlili sie za was?!

ja odpowiadam: 4x NIE
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline dziewiatka

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #13 dnia: 26 Listopad, 2020, 10:44 »
To prawda że modlitwy innych większości są obojętne.Prawdą jest też to że to co sami doświadczamy nie jest doświadc,dniem powszechnym.Jedne świadki potrafią się modlić za innych inni ,zwłaszcza gdy do modlitw wkradła. się rutyna tego nie robią.


Offline Kyuubi

Odp: Świadkowie NIE modlą się za innych ludzi
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Listopad, 2020, 10:31 »
Nie raz na zebraniu była modlitwa np za władców świata zęby prowadzili droge pokojowa itp