W Niemczech miesięczny pobyt w takim ośrodku to koszt pomiędzy 4 a 5 tyś Euro. Finansowane jest to przez samego pensjonariusza. Na poczet pobytu pensjonariusz oddaje swoją rentę, która to w Niemczech śr. wynosi ok. 900euro (zostawić może sobie 46euro na swoje wydatki). Na poczet pobytu wliczany jest też jego ewentualny majątek, np. dom, mieszkanie własnościowe, czy oszczędności, jeżeli takie posiada, Następnie do współfinansowania pociągnięci są członkowie rodziny, jeżeli ich zarobki przekraczają 100 tyś. euro brutto w roku(najczęściej się to nie zdarza) Na końcu brakującą kwotę dorzuca specjalne ubezpieczenie tzw. pielęgnacyjne,które jest w Niemczech obowiązkowe i na które to każdy pracujący wpłaca ok. 3procent brutto swoich zarobków. Jeżeli delikwent z jakichś powodów nie pracował i tego ubezpieczenia nie opłacał to opłaty za pobyt w takim ośrodku dokonuje niemiecki MOPS. Tak to wygląda za zachodnią granicą.