Liczyłam na postscriptum - „Bracia, pamiętajcie jednak o możliwości przekazania 1% podatku dochodowego na cele statutowe Organizacji. Decyzja o przekazaniu środków pieniężnych na rozwój dzieła Królestwa zawsze cieszy się błogosławieństwem Jehowy".
no cóż, "słuszny wydaje się wniosek", że Bóg Jehowa pobłogosławił Nadarzyn księgowymi i prawnikami, którzy zrozumieli, że NIE WARTO ani zbierać 1% ani tworzyć jednostek zbierających 1%
wyjaśniam, że założenie dowolnego podmiotu "prowadzącego działalność pożytku publicznego" to dla średnio inteligentnego księgowego bułka z masłem, ale "status OPP" to o wiele wyższy poziom trudności (nawet Ojciec Inwestor z Torunia nie tak od razu zaczął korzystać z 1% i co ciekawe: teraz 1% wcale NIE zgarnia Radio Maryja ale INNY podmiot współpracujący)
przede wszystkim: tam gdzie 1% tam kontrola z urzędu skarbowego i nie tylko, a dochody marniuteńkie (z przeciętnej emeryturki może 20-30zł na rok) na ich miejscu nie zaryzykowałbym
jeszcze ważniejsze: co stałoby sie gdyby zbierali ten 1% i nagle okazałoby się że:
1) znaczna część wyznawców NIE przekazuje 1% bo pracuje na czarno (oszukując Cezara)
2) znaczna część wyznawców NIE przekazuje 1% bo woli przekazać 1% innym podmiotom
3) znaczna część wyznawców zgorszyła się sięganiem Nadarzyna po kolejne pieniądze
itd.itp.
sumując, na ich miejscu nie zaryzykowałbym