Cześć,
dziś natchnęło mnie takie pytanie...
Starsi zboru w czasach powszechnego dostępu Świadków do Internetu (i tabletów), a także w czasach COVIDu, który uziemił ludzi w domach i dodatkowo zmusił ich do korzystania komunikatorów internetowych, mają dziś niemałe zmartwienie i zagwozdkę...!
Jak to zrobić żeby członkowie zboru regularnie uczęszczali na internetowe zebrania on-line, a jednocześnie nie szukali w tym Internecie odstępczych treści?! Jak im to zakazać, zabronić, jak zniechęcić...?Kiedyś ograniczenie informacji o różnych aferach w organizacji Świadków było łatwe... nie było internetu, nie było zbyt wielu książek na ich temat, w mediach też jakoś się o Świadkach mało słyszało...
No a dzisiaj... informacji do wyboru do koloru! Powstały odstępcze fora internetowe, na Youtube przybywa nowych kanałów i filmików o Świadkach jak grzybów po deszczu... Naprawdę dzisiaj trudno jest się NIE natknąć w Internecie na "odstępcze" strony!
Ja sama, w sposób zupełnie przypadkowy, natknęłam się kilka lat temu na to forum (gdy dopiero się rozwijało), a stało się to, gdy szukałam filmiku na zebranie i zamiast wyszukiwać go na stronie JW.ORG (mało intuicyjnie wtedy zrobionej) dla wygody użyłam wyszukiwarki Google... No i mym oczom ukazały się "gorszące" treści
Co doradzilibyście starszym zboru - dbającym o swe owce i dobre imię Organizacji - aby mogli jeszcze lepiej kontrolować to czy ktoś ze zboru czyta odstępcze strony?! Jakich użylibyście metod perswazji, manipulacji, przymusu... czegokolwiek?
I jak szacujecie? Ile procent Świadków - choćby tylko w Polsce - czytało kiedyś, bądź zaczęło czytać regularnie odstępcze treści? Moim zdaniem to musi być duża liczba osób... 99% Świadków ma tablet, komputer albo smartfona... nie ma takiej siły, żeby coś odstępczego nigdy im "nie wyskoczyło" choćby przez przypadek.
Kiedy myślę o dzisiejszej - trudnej - sytuacji starszych zboru, przed oczami staje mi prezydent Łukaszenka i rewolucja na Białorusi... System się sypie, ludzie nawołują dyktatora do odejścia... a milicja i wojsko (czyt. wierni starsi) muszą panującej władzy bronić... i pałować nieposłusznych obywateli domagających się wolności...
Nie mają łatwo Ci wierni starsi... doradźcie im coś... może szukają natchnienia na odstępczym forum i czytają jego treści od deski do deski?! (bo wiadomo - żeby walczyć z wrogiem, najpierw należy go poznać!
)