Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy  (Przeczytany 18822 razy)

Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Październik, 2018, 20:18 »
Jakby wyglądał świat gdyby dominującym wyznaniem byli Świadkowie Jehowy? :D



Moze dla samych  SJ  , tych gorliwych  i  "po linii" , ten swiat wygladalby  nie najgorzej .
Ale co by sie stalo z innowiercami  , krytykami czy odstepcami ?
SJ mieliby w swoich rekach  wladze ustawodawcza , wykonawcza  i jurysdykcje .
Czy byli by tak tolerancyjni dla  mniejszosci   jak  wymagaja  tego od innych ?
Smiem watpic ...


Offline Roszada

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #76 dnia: 28 Październik, 2018, 20:22 »
Kiedyś, gdy brali pod ewentualność, że inni ocaleją, to też pisali tak:

„Wielka kompania będzie niejako policyą, pilnującą wszystkich ludzi” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 166).

Miła perspektywa. :)
Państwo policyjne w raju. :(


Offline Gipiura

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #77 dnia: 04 Listopad, 2018, 17:31 »
Zakładając, że na świecie obecnie byliby tylko Świadkowie Jehowy, na podstawie 1 listu do Koryntian 1:19 wszelakie zdobycze nauki będą odtrącone. Zlikwidowane byłyby wszelakie Uniwersytety i Akademie, wszelkie uczelnie wyższe. Prawo ludzie nie działałoby, Konstytucja nie obowiązywałaby już. Ciało Kierownicze stworzyłoby nowe prawo, wciskając wsystkim, że prawo zostało stworzone przez nich za pomocą oddziaływania ducha świętego na ich umysły. Nikt nie miałby prawa mieć wątpliwości, bo byłoby to postrzegane jako przejaw braku lojalności. Nie byłoby żadnego postępu techniczngo, medycznego, ŻADNEGO.


Offline Roszada

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #78 dnia: 04 Listopad, 2018, 18:18 »
Ktoś porównał ustrój CK do ustroju talibów.
Wpierw wszystko zniszczyć i wtedy na nowo czystą wiarę wprowadzać.
Wtedy dopiero Bóg będzie ukontentowany. ;)
Nie wiem czy pamiętacie jak talibowie wysadzali zdaje się wykute posągi buddyjskie czy coś podobnego.

Tu o tym wspomniano:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pos%C4%85gi_Buddy_w_Bamianie

Wydaje się, że prawdopodobnie CK też by zarządziło podobną czystkę dotyczącą tym razem wszystkich religii oraz świeckich budowli zabytkowych.


Offline Gipiura

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #79 dnia: 04 Listopad, 2018, 19:23 »
"Wydaje się, że prawdopodobnie CK też by zarządziło podobną czystkę dotyczącą tym razem wszystkich religii oraz świeckich budowli zabytkowych." to rodzi pewne pytania u mnie. Co z budowlami takimi jak katedra Notre-Dame w Paryżu czy Sagrada Familia w Barcelonie? chodzi o same budowle. Zostałyby rozwalone?


Offline Roszada

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #80 dnia: 04 Listopad, 2018, 19:27 »
Na obrazkach widzimy tylko domki i ogródki.
Siedzenie na kocu, a stół zastawiony owocami.
Łopaty i grabie, czasem jakaś taczka.
To wszystko przez 1000 lat.

O dziwo nawet nie malują Sal Królestwa. :)


Offline Ekskluzywna Inkluzywność

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 371
  • Polubień: 4111
  • Kronikarz Brata Bogumiła
Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #81 dnia: 04 Listopad, 2018, 19:45 »
Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy

Masz na myśli scenariusz w którym reszta ludzkości nagle wyparowuje czy scenariusz w którym świadkowie w sposób naturalny prowadzą ekspansję demograficzno-ewangeliczną i w pewnym momencie stają się wiarą dominującą?

Jeśli pierwszy - przez kilkadziesiąt lat byłby mega bajzel, a później ludzkość zaczęłaby się mozolnie odbudowywać. Byłoby wielkie zapotrzebowanie na rozmaitych fachowców, lekarzy na przykład. Z drugiej strony potrzeby byłyby mniejsze i łatwiejsze do zaspokojenia, ludzkość wróciłaby do bardziej ekologicznego stylu życia. Zaczęłoby się też organizowanie struktur władzy, służb porządkowych, prawodawstwa...i w tym momencie punkt pierwszy łączy się z punktem numer dwa. Bo jeśli świadkowie staliby się nawet nie dominującą, ale choćby znaczną siłą społeczną, to jestem przekonany, że wraz z tym przyszłyby zmiany w mentalności i polityce kierownictwa. Oni pomimo marginalnego znaczenia potrafią latami zmieniać światła w kwestii nieustannych pierdół, a myślicie, że nie dostosowaliby swoich nauk do sytuacji w której stanęli przed wyzwaniami wynikłymi z prawdziwej władzy? Zresztą taki proces przebiegałby stopniowo, członek CK z czasów gdy Organizacja zaczynałaby rosnąć, a członek CK z czasów gdy zostałaby ogłoszona religią państwową myśleliby już w inny, dostosowany do swoich czasów sposób i taką prowadziliby politykę. Tak było w Organizacji zawsze, wystarczy porównać co było za Russela, co za Rutherforda, a co dzisiaj. Niemalże 3 różne wiary pod jednym sztandarem.

Chrześcijaństwo też zaczynało jako nieskomplikowana i kontrkulturowa religia katakumb w antycznym Rzymie, nad którym z upływem czasu zatriumfowała. Papieże przez całe wieki byli jednymi z najważniejszych i najbardziej wpływowych polityków świata, zakony trzymały pieczę nad zgromadzoną przez ludzkość wiedzą, a większość sztuki i filozofii obracała się wokół mitologii wyrosłej na Bliskim Wschodzie i opowieści poczynaniach wędrownego mistyka humanisty, który chciał zaledwie zreformować judaizm, nadając mu bardziej współczujący charakter.

Jeśli ktoś myśli, że cywilizacja świadków nie ewoluowałaby nieuchronnie ku uniwersalnym strukturom władzy i organizacji społecznej, ten nie zna historii.

Z czasem pojawiliby się w jej szeregach politycy, wojskowi, służby porządkowe, prawnicy, a nawet filozofowie i teologowie budujący na fundamencie nauk Organizacji niemające z nimi niemal nic wspólnego systemy filozoficzne olśniewające swoim pięknem i świadczące bardziej o erudycji i błyskotliwości interpretatora niżeli o głębi materiału źródłowego do którego się odnosi.
« Ostatnia zmiana: 04 Listopad, 2018, 20:06 wysłana przez Ekskluzywna Inkluzywność »


Offline Gipiura

Odp: Jak wyglądałby świat dzisiaj - tylko Świadkowie Jehowy
« Odpowiedź #82 dnia: 04 Listopad, 2018, 20:23 »
Ekskluzywna Inkluzywność jest coś w tym co piszesz. Historia lubi się powtarzać. Prawdopodobnie w międzyczasie powstałoby coś w rodzaju "marksizmu". Potem przyszłoby "nowe światło" wszystko by się "rozdupczyło" i apiać od nowa. Mocno upraszczam. W pewnym momencie wszystko wróciłoby do punktu wyjścia. I zacząłby się kolejny cykl.