Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów  (Przeczytany 21198 razy)

Offline MX

Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
« Odpowiedź #90 dnia: 19 Luty, 2018, 15:53 »
Czy wiem w ilu miejscach Nowy Testament Nowego Świata jest niezgodny z oryginalnymi zwojami? (...)
Gwoli ścisłości. Nie ma czegoś takiego jak oryginalne zwoje. Są "teksty krytyczne" opracowane na podstawie manuskryptów z treścią NT, ale są to kopie, oryginały nie zostały znalezione.

Rozumiem, że to może skrót myślowy, ale z rozmów z SJ wiem, że nie są świadomi jak pogmatwane są podstawy kompilacji Pisma, które potocznie jest zwane NT. Często żyją w błogiej nieświadomości co do kontrowersji odnośnie oryginalnej treści. Tutaj muszą polegać na tradycji Kościoła. Każdy kto zacznie badać podstawę akceptowanej treści sam może zobaczyć jak niepewny jest grunt. Uprzedzając kwestia Imienia jest poza dyskusją bo nie ma żadnych dowodów, a jest wiele poszlak, że tetragram nie występował w NT, ani jego wokalizacje. Poza formą skrótową w Apokalipsie, która nawiasem mówiąc jest poszlaką przeczacą teorii o usuwaniu. Ale to inny temat w innym miejscu poruszany.


MX - koniec - MX


Offline Roszada

Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
« Odpowiedź #91 dnia: 19 Luty, 2018, 18:12 »
Ktoś, kto uważa za oryginał tekst angielski Nowego Świata, to jest niereformowalny i się z nim nie da dogadać. :(

„Wydanie polskiego przekładu Chrześcijańskich Pism Greckich to dopiero początek. Zaplanowano przetłumaczenie całej Biblii. Czy jednak czytelnicy mogą być pewni, że polska wersja językowa będzie równie wierna i konsekwentna jak oryginał angielski? (...) Niemniej komputeryzacja niezmiernie ułatwia zespołowi tłumaczy Biblii osiągnięcie wzniosłego celu, którym jest przetłumaczenie Przekładu Nowego Świata z zachowaniem takiej samej wierności i konsekwencji, jaką się odznacza oryginał angielski” (Przebudźcie się! Nr 9, 1994 s. 19).


Offline donadams

Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
« Odpowiedź #92 dnia: 25 Luty, 2018, 18:44 »
Miałem na myśli osoby kompletnie nieduchowe, należące do jakiejkolwiek organizacji ze względu na bycie wśród ludzi, jakieś tam korzyści, posiadówki na zgromadzeniach, ubranie się fajnie na nie, pojechanie gdzieś czasem. Ludzie robiący coś bo inni to robią ale sami nie wiedzą o co chodzi do końca i  po co. W porównaniu z nawet fanatycznie wierzącym w słuszność zasad CK ŚJ taki Janusz wypada z poprzednim na poziomie czarne - białe. NIe wiem czy dobrze to wyjaśniłem.
To tak jak tzw. fani piłki nożnej. Na pytanie ile czasu poświęcają na grę w piłkę odpowiadają, że ich zainteresowanie to picie piwa przed meczem piłki nożnej w TV.

Absolutnie nie zgadzam się z takim punktem widzenia. Nawet jeśli widzisz aktywność tych ludzi jako pustą, nie znaczy to, że faktycznie dla nich taka jest. Ludzie, o których piszesz, prowadzą określony styl życia - nawet jeśli jest on zbudowany z rytuałów, to właśnie tak postrzegają chrześcijaństwo. Nie myślą o tym, czy jest w tym jakieś sacrum, czy nie. Doskonale mieszczą się w swojej definicji religijności, do której mają prawo, nawet jeśli jest durna.

Niemniej raz jeszcze podkreślam, że to ich domeną jest ocenianie religijności innych ludzi, chociażby to częste wyżywanie się na katolikach w stylu "niby taki z niego katolik, a nie wie jak Bóg ma na imię, a do kościoła idzie się tylko pokazać". Dla nich wszystko jest takie proste, ale rzeczywistość jest inna i nie ma co jej tak upraszczać.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.