Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

NA DOBRY POCZĄTEK => POWITANIE => Wątek zaczęty przez: Tortowy SkrytoŻerca w 28 Wrzesień, 2017, 14:28

Tytuł: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 28 Wrzesień, 2017, 14:28
Witam,
Jestem świadkiem Jehowy ciągle pozostającym w organizacji. Mój nick na forum odwołuje się do mojego kanału na YouTube który od niedawna prowadzę. Chciałem aby przykłuwał uwagę innych świadków i żeby wchodzili na ten kanał. Zostałem wychowany w rodzinie swiadków od trzech pokoleń wstecz (pradziadkowie poznali prawdę w latach 40'stch). Cała rodzina i przyjaciele są wierni organizacji. Ja zacząłem przebudzać się w roku 2015 i miałem szczęście na tyle że razem ze mną przebudziła się moja żona. Jesteśmy ludźmi względnie młodymi, bo nie mamy jeszcze nawet 25 lat. Natomiast już dobrze wiemy że towarzystwo Strażnica nie jest religą prawdziwą. Wiemy że tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak religia prawdziwa, a sama religia, to tzw. 'opium dla mas'. W organizacji przebywamy właśnie ze względu na rodzinę oraz przyjaciół, nie zanosi się na to abyśmy odchodzili. Musimy się pilnować, ponieważ mamy wielką ochotę przebudzać innych swiadków. Staramy się przemycać 'odstępcze' myśli naszym przyjaciołom oraz rodzinie - z różnym skutkiem. Całe szczęście na razie nikt się od nas jeszcze nie odwrócił. Wiemy że miało by to miejsce gdybyśmy odeszli z organizacji. Dlatego nie wysyłamy listu o odłączeniu oraz pilnujemy się aby nie dać się wykluczyć. Nie chcę pisać o sobie za dużo szczegółów ponieważ obawiam się wykrycia przez znajomych lub rodzinę. Forum swiadkowiejehowywpolsce.pl czytam od 2014 roku czyli zanim jeszcze się przebudziłem. Początkowo chciałem zobaczyć co ci odstępcy takiego piszą, i wcale nie wywarło to na mnie dużego wrażenia, potrafiłem sobie umiejętnie racjonalizować wiele rzeczy. Paradoksalnie moje oczy otworzył inny świadek po naszej przeprowadzce do innego miasta. On menatalnie dalej pozostaje w organizacji, my już mentalnie jesteśmy poza. Nie ma w nas (mnie i mojej żonie) żadnej nienawiści do swiadków, nie pałamy chęcią zemsty ponieważ nie działa nam się nigdy krzywda w organizacji. Spełnialiśmy się tam i nasze życie było radosne, nigdy nie zaznaliśmy przykrości ze strony innych swiadków. Nigdy jednak nie pionierowalismy, ja nie ubiegałem się o przywileje. Byliśmy zawsze standardowymi, maksymalnie przeciętnymi głosicielami wyrabiającymi 10 godzin miesięcznie. Mamy dużo pozytywnych wspomnień z organizacji. Wiemy jednak że oddalała nas ona od Boga. Wierzymy nadal w Boga Ojca (Jehowę), jesteśmy też świadomi że Jezusowi należy się daleko większa chwała niż ta którą mu przypisują świadkowie. Czytamy Biblię już bez pomocy publikacji Strażnicy. Zgromadziliśmy wiele przekładów Pisma Świętego i czerpiemy radość z jego studiowania jako wolni ludzie. Z naszego obecnego zboru udało nam się pozyskać dwie osoby (jak narazie) i w tym gronie spotykamy się na omawianiu Biblii. Umacniamy się duchowo i podtrzymujemy na duchu. Na zebrania nie chodzimy od ponad roku, do służby od półtorej roku. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do obejrzenia mojego najnowszego filmu:

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: parasin w 28 Wrzesień, 2017, 15:21
Witaj. Aktywny  :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2017, 15:24
Witaj!
Z jednym się nie zgodzę, bo powtarzasz za komunistami:

"a sama religia, to tzw. 'opium dla mas'".

Nie jestem narkomanem.

Ty też wierząc w Jehowę i Jezusa aktualnie możesz być uznany za tego co opium bierze.To też jest religia, ale Twoja prywatna. ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 28 Wrzesień, 2017, 15:27
Witaj!
Z jednym się nie zgodzę, bo powtarzasz za komunistami:

"a sama religia, to tzw. 'opium dla mas'".

Właśnie miałem to napisać. To komunistyczna propaganda.
W tym filmie podobało mi się zestawienie światusów, ich postawy, gestów ze ŚJ.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 28 Wrzesień, 2017, 15:39
Witam Aktywny - czyżbyś chciał założyć 'nową sektę' ? - jesteś 'wyznawcą'  idei Marksa ? ( "religia to opium dla ludzi" - 'ludu' ) - na to ja się 'do tego' nie pisze  ;) - sory .. Pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: DreamM@ster w 28 Wrzesień, 2017, 16:08






Aktywny świadek który od roku  nie chodzi na zebrania a od 1,5 roku nie zdaje owocu??  Coś tu nie pasuje:P
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 28 Wrzesień, 2017, 16:43
Witaj aktywny! Ten film, to dobra robota! Fajnie, ciekawie zrobiony, bez zbędnych komentarzy, obiektywny. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 28 Wrzesień, 2017, 17:54
 ;)





Aktywny świadek który od roku  nie chodzi na zebrania a od 1,5 roku nie zdaje owocu??  Coś tu nie pasuje:P
Aktywny świadek to znaczy oficjalnie jeszcze jest ŚJ  w papierach
A nie oficjalnie oddalił się myślami i czynami od zboru.
Religia jest rzeczywiście opium nie mylić z Bogiem tak to postrzega AKTYWNY.
I nie tylko on ma taką optykę,dzieje się to w sferze i duchowej i literalnej.
Chyba przez kadzidła jakie są zapodawane w czasie nabożeństw,modłów. ;)
Jako ministrant szykowałem te mikstury,zapachy kadzidlane pamiętam do dziś te różańce,litanie w pażdzierniku.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 28 Wrzesień, 2017, 18:53
Witaj! Super, że nagrywasz ;)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 28 Wrzesień, 2017, 20:26
Witam Cię Aktywny, działaj, analizuj, różne przekłady Biblii bardzo cenna rzecz, religia jest OPIUM dla mas, jak to sobie ktoś odbiera to jego rzecz. Bądź mądry w swej mądrości.
Co prawda było to dawno temu, gdy miałem 25 lat, ale pamiętam co myślałem, co czułem, jak postrzegałem organizację, która dla mnie była wszystkim. Byłem dumny z tego że jestem sługą Boga Jehowy, bo znam prawdę z Biblii, dzisiaj w zborze, Jehowa to, Jehowa tamto i jeszcze tamto, kumpel od krykieta, to mną szarpało, a prawda, no cóż, okazała się kłamstwem, ohydnym skoncentrowanym na zysku cwaniaków z Warwick kłamstwem.
Fajne rzeczy robicie, tak dalej, niech Biblia, nie, omylni ludzie, was prowadzi.
 
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 28 Wrzesień, 2017, 20:34
Proszę dajcie się człowiekowi wypowiedzieć, szuka swego miejsca i ma do tego prawo.
Każdy stawiał pierwsze kroki, chce wierzyć, niech wierzy, poczyta sam zdecyduje.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 28 Wrzesień, 2017, 20:45
Proszę dajcie się człowiekowi wypowiedzieć, szuka swego miejsca i ma do tego prawo.
Każdy stawiał pierwsze kroki, chce wierzyć, niech wierzy, poczyta sam zdecyduje.
Dokładnie tak. Nie gaście tlącego się knota i nie łamcie zgniecionej trzciny.
,,Aktywny Świadek" zdobył się na wysiłek i odwagę i założył kanał na YT i chwała mu za to.

,,Aktywny Świadku" twórz i wiedz jedno! Każdy który się wypowiedział dobrze ci życzy i trzyma kciuki za ciebie, ponieważ każdy taki człowiek jak ty, który zamiast tylko mówić że trzeba coś robić po prostu coś robi, to taki człowiek jest bezcenny w osiągnięciu naszego wspólnego celu niezależnie od przekonań religijnych i postrzegania otaczającej nas rzeczywistości.

Nasz cel to odrzeć ,,przenajświętszą organizację" z chwały która jej się nie należy. Pokazać fałsz i obłudę. Obnażyć jej prawdziwe oblicze.

Działaj 8-)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 28 Wrzesień, 2017, 21:30
Jako ministrant szykowałem te mikstury,zapachy kadzidlane pamiętam do dziś te różańce,litanie w pażdzierniku.

Aż przyszli świadkowie i świat stał sie dla Ciebie piękniejszy.

P.s. Litanie są w maju.

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2017, 22:15
Aż przyszli świadkowie i świat stał sie dla Ciebie piękniejszy.

P.s. Litanie są w maju.
Widać jaki z niego był ministrant. Czereśniak że hej. ;D

Jakie mikstury?
Do wina dolewa się wody, zgodnie z biblijnymi wzmiankami.
Ale on taki ministrant był jak i znawca Biblii. :-\
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 28 Wrzesień, 2017, 22:33
Witaj aktywny. Dobra robota. Ładnie z Twojej strony, że wspomniałeś w filmie o ostatniej manifestacji w Nadarzynie (43 minuta).
Porównania i wnioski- 100% racji :)
Działaj, działaj działaj ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 28 Wrzesień, 2017, 22:50
A ja Ciebie Aktywny Świadku zapraszam w dniu 19 października na manifestacje w Nadarzynie. Możesz być z ukryta kamerą. ;D
Twój film to dobra robota, dawaj wiecej.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: gangas w 28 Wrzesień, 2017, 23:00
 Dobry Wieczór fajnie, że jesteś natomiast jak piszesz

 Z naszego obecnego zboru udało nam się pozyskać dwie osoby (jak narazie) i w tym gronie spotykamy się na omawianiu Biblii. Umacniamy się duchowo i podtrzymujemy na duchu. Na zebrania nie chodzimy od ponad roku, do służby od półtorej roku. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do obejrzenia mojego najnowszego filmu:

 Nie uchowa sie to zbyt długo w tajemnicy znając konfigurację wścibskości w org. ale powodzenia :) :) :) :)

Przy okazjii Roszady i Tusi
Cyt Roszada, przyklask Tusi'
Witaj!
Z jednym się nie zgodzę, bo powtarzasz za komunistami:

"a sama religia, to tzw. 'opium dla mas'".

Nie jestem narkomanem.

Opiatów nie przyjmuje się wyłacznie z uzależnienia od nich ale również w celu uśmierzania bólu jakim może być np; uzależnienie od obecności boga ale tak rozpaczliwie nie do udowodnienia. Pozdrawiam ;) ;)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 28 Wrzesień, 2017, 23:12
 :)
Widać jaki z niego był ministrant. Czereśniak że hej. ;D

Jakie mikstury?
Do wina dolewa się wody, zgodnie z biblijnymi wzmiankami.
Ale on taki ministrant był jak i znawca Biblii. :-\
A co to za obrażanie innych ? Od kiedy tak można? :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 28 Wrzesień, 2017, 23:16
Cytuj
"a sama religia, to tzw. 'opium dla mas'".
Ależ on sam deklaruje się jako wierzący, wiec ma jakąś religie.
Może nie wie tego, jak nie wiedział Rutherford. :-\
Knorr w 1951 zmienił to. ;)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 28 Wrzesień, 2017, 23:24
Nie jestem narkomanem.
Ty też wierząc w Jehowę i Jezusa aktualnie możesz być uznany za tego co opium bierze.To też jest religia, ale Twoja prywatna. ;D

Właśnie miałem to napisać. To komunistyczna propaganda.
W tym filmie podobało mi się zestawienie światusów, ich postawy, gestów ze ŚJ.

Ależ on sam deklaruje się jako wierzący, wiec ma jakąś religie.
Może nie wie tego, jak nie wiedział Rutherford. :-\
Knorr w 1951 zmienił to. ;)

Drogi Roszado - mylisz bycie osobą religijną z osobą wierzącą. Ja jestem osobą wierzącą - w Jezusa Chrystusa oraz Boga Ojca Jahwe i w prawdę płynącą ze słowa Bożego. Natomiast nie jestem JUŻ osobą religijną i chciałbym to bardzo mocno podkreślić.

Czytając na tym forum liczne wypowiedzi Roszady i Tusi, wnioskuję że są rzymskimi katolikami (co oczywiście szanuję) i być może dlatego tak zabolał ich ten cytat.
Moim zdaniem towarzysz Marx (a dalej też  tow. Włodziemierz Lenin i reszta bolszewików) mieli akurat tutaj rację. Moje "lewackie" polityczne poglądy są moją prywatną sprawą, natomiast tym cytatem wcale nie chciałem do nich nawiązywać. Miałem na myśli to o czym napisał użytkownik gangas :

Opiatów nie przyjmuje się wyłacznie z uzależnienia od nich ale również w celu uśmierzania bólu jakim może być np; uzależnienie od obecności boga ale tak rozpaczliwie nie do udowodnienia. Pozdrawiam ;) ;)

Przy czym akurat w istnienie Boga wierzę i nie muszę tego udowadniać przy pomocy zorganizowanej religii.
W momencie gdy wyszedłem mentalnie spod władzy organizacji Strażnicy, poczułem obrzydzenie do każdej zorganizowanej religii, zwłaszcza do mocno zhierarchizowanych wyznań typu właśnie: świadkowie Jehowy, kościół powszechny (katolicki), nie mówiąc o wyznaniach ekstramalnych i ekstremistycznych.

To że założyłem swoją własną religię - jak twierdzi Roszada - jest prywatną opinią Roszady. Jeśli uważa że można tak definiować religię to nie będe go wyprowadzał z błędu. Dla mnie spotykanie się w gronie przyjaciół i omawianie co ciekawego przeczytaliśmy w Biblii jest na tą chwilę balsamem dla duszy i miłą alternatywą dla zboru świadków Jehowy. Tak jak każdy człowiek mam potrzebę społeczności oraz potrzeby duchowe i realizuję je w gronie zaufanych przyjaciół. Nie mam zamiaru  się z tego nikomu tłumaczyć.

Pozdrawiam. 
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 28 Wrzesień, 2017, 23:47
Drogi Roszado - mylisz bycie osobą religijną z osobą wierzącą. Ja jestem osobą wierzącą - w Jezusa Chrystusa oraz Boga Ojca Jahwe i w prawdę płynącą ze słowa Bożego. Natomiast nie jestem JUŻ osobą religijną i chciałbym to bardzo mocno podkreślić.

Czytając na tym forum liczne wypowiedzi Roszady i Tusi, wnioskuję że są rzymskimi katolikami (co oczywiście szanuję) i być może dlatego tak zabolał ich ten cytat.
Moim zdaniem towarzysz Marx (a dalej też  tow. Włodziemierz Lenin i reszta bolszewików) mieli akurat tutaj rację. Moje "lewackie" polityczne poglądy są moją prywatną sprawą, natomiast tym cytatem wcale nie chciałem do nich nawiązywać. Miałem na myśli to o czym napisał użytkownik gangas :

Przy czym akurat w istnienie Boga wierzę i nie muszę tego udowadniać przy pomocy zorganizowanej religii.
W momencie gdy wyszedłem mentalnie spod władzy organizacji Strażnicy, poczułem obrzydzenie do każdej zorganizowanej religii, zwłaszcza do mocno zhierarchizowanych wyznań typu właśnie: świadkowie Jehowy, kościół powszechny (katolicki), nie mówiąc o wyznaniach ekstramalnych i ekstremistycznych.

To że założyłem swoją własną religię - jak twierdzi Roszada - jest prywatną opinią Roszady. Jeśli uważa że można tak definiować religię to nie będe go wyprowadzał z błędu. Dla mnie spotykanie się w gronie przyjaciół i omawianie co ciekawego przeczytaliśmy w Biblii jest na tą chwilę balsamem dla duszy i miłą alternatywą dla zboru świadków Jehowy. Tak jak każdy człowiek mam potrzebę społeczności oraz potrzeby duchowe i realizuję je w gronie zaufanych przyjaciół. Nie mam zamiaru  się z tego nikomu tłumaczyć.

Pozdrawiam. 

Już Cię lubię. ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gremczak w 29 Wrzesień, 2017, 00:20
Drogi Roszado - mylisz bycie osobą religijną z osobą wierzącą. Ja jestem osobą wierzącą - w Jezusa Chrystusa oraz Boga Ojca Jahwe i w prawdę płynącą ze słowa Bożego. Natomiast nie jestem JUŻ osobą religijną i chciałbym to bardzo mocno podkreślić.

A co to wg Ciebie jest religia?
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 29 Wrzesień, 2017, 00:38
Gremczaku - pytasz o jedno z tych trudnych zagadnień na które nie ma prostej odpowiedzi. Nie będę ci cytował encyklopedii chociaż zapewne jest w niej jakaś definicja religii. Generalnie religia to forma władzy nad ludźmi, forma zniewolenia. Mniejsza lub większa, bardziej piorąca mózgi lub mniej, ale zawsze chodzi o kontrolowanie grupy wiernych pod przykrywką wiary. Ja rozumiem to tak, jak to ktoś  kiedyś mądrze powiedział - "że jeśli chcesz zobaczyć kto ma nad tobą władzę, to zastanów się kogo nie wolno ci krytykować". Na dzień dzisiejszy władzę mają nade mną nadal inni świadkowie Jehowy a w domyśle nadal Ciało Kierownicze - gdyby nie miali to bym pokazywał na nagraniu twarz i mój prawdziwy głos ;) Ale to tylko jeśli chodzi o powierzchowność i mój publiczny wizerunek.
Natomiast na moim obecnym (osobistym) etapie rozwoju duchowego, nie uznaję żadnego ludzkiego zwierzchnictwa duchowego. Nie mam żadnego przewodnika duchowego. Oczywiście, uważam pewne osoby za autorytety ale potrafię oddzielić pojęcie autorytetu od przewodnika duchowego którym np. było dla mnie kiedyś Ciało Kierownicze. Póki jeszcze jestem formalnie w organizacji to muszę się pilnować aby nie zostać ujawnionym, bo bardzo nie chciałbym zostać wykluczonym ze względu na rodzinę. Ale jeśli/gdy już odejdę od organizacji oficjalnie, to nie będę musiał cyzelować oraz mieć dylematów moralnych np.: "co pomyśli o mnie brat Wiesiek czy siostra Halinka jeśli wrzucę film na Youtube i pokażę na nim swoją twarz"

Jeśli chodzi o religię to uważam że każdy kto próbuje narzucać jakiejś grupie osób swój autorytet duchowy, tworzy nową religię. Gdybym zebrał sobie kilku(nastu) wiernych i uczył ich że tylko ja mam monopol na zaprowadzenie ich do życia wiecznego / na zbawienie, to tworzył bym już religię. Tak właśnie działają śJ - obecność w organizacji rzekomo zbawia a podążanie za Ciałem Kierowniczym gwarantuje życie wieczne. Co do katolicyzmu nie będę się wypowiadał przez wzgląd na Roszadę, Tusię i innych katolików. Ale tam też jest władza której nie należy krytykować (oczywiście nie tak autorytarna jak u świadków).

Poniekąd większość społeczeństwa tkwi w mentalnym więzieniu religijnym, wolnych jednostek jest naprawdę mało. Ja na razie jedną nogą jestem już wolny a drugą nogą jestem zniewolony. Ale z całą pewnością nie chcę zniewolić innych ludzi, nie dam sobie wmówić że zakładam jakąś religię. Jestem ostatnim człowiekiem który był by do tego skłonny.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 29 Wrzesień, 2017, 01:36
Zgadzam się w pełni z tym postem Aktywnego.
Choć zastanawia mnie stwierdzenie o do tej "władzy autorytarnej"piszesz że jest ona większa u ŚJ niż w KK.???
Z histori dziejów KK widzę więcej działań władzy autorytanej,ale nie mam o tym księgozbiorów jak Roszada o ŚJ.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: gorolik w 29 Wrzesień, 2017, 07:07
Aktywny Świadku Jehowy, nie jesteś ostatni który ma awersję do zorganizowanej religii.
Jest takich więcej. I ja tak mam po 40 latach w „organizacji. Poza tym wkrótce się przekonasz, że to forum ma jednak swoje wady ( a może już zauważyłeś) I nie ma powodu rezygnować z imienia Wszechwładnego Pana Jehowy, tylko dlatego, że ŚJ tak je zniesławiają. Chociaż na tym forum (...................)
gedeon:edycja moja, stwierdzenie Twoje nie pokrywa się z faktami
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 29 Wrzesień, 2017, 08:45
Cześć aktywny , niezłe masz wyniki w nowej roli. :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 29 Wrzesień, 2017, 15:20
Gremczaku - pytasz o jedno z tych trudnych zagadnień na które nie ma prostej odpowiedzi. Nie będę ci cytował encyklopedii chociaż zapewne jest w niej jakaś definicja religii. Generalnie religia to forma władzy nad ludźmi, forma zniewolenia. Mniejsza lub większa, bardziej piorąca mózgi lub mniej, ale zawsze chodzi o kontrolowanie grupy wiernych pod przykrywką wiary. Ja rozumiem to tak, jak to ktoś  kiedyś mądrze powiedział - "że jeśli chcesz zobaczyć kto ma nad tobą władzę, to zastanów się kogo nie wolno ci krytykować". Na dzień dzisiejszy władzę mają nade mną nadal inni świadkowie Jehowy a w domyśle nadal Ciało Kierownicze - gdyby nie miali to bym pokazywał na nagraniu twarz i mój prawdziwy głos ;) Ale to tylko jeśli chodzi o powierzchowność i mój publiczny wizerunek.
Natomiast na moim obecnym (osobistym) etapie rozwoju duchowego, nie uznaję żadnego ludzkiego zwierzchnictwa duchowego. Nie mam żadnego przewodnika duchowego. Oczywiście, uważam pewne osoby za autorytety ale potrafię oddzielić pojęcie autorytetu od przewodnika duchowego którym np. było dla mnie kiedyś Ciało Kierownicze. Póki jeszcze jestem formalnie w organizacji to muszę się pilnować aby nie zostać ujawnionym, bo bardzo nie chciałbym zostać wykluczonym ze względu na rodzinę. Ale jeśli/gdy już odejdę od organizacji oficjalnie, to nie będę musiał cyzelować oraz mieć dylematów moralnych np.: "co pomyśli o mnie brat Wiesiek czy siostra Halinka jeśli wrzucę film na Youtube i pokażę na nim swoją twarz"

Jeśli chodzi o religię to uważam że każdy kto próbuje narzucać jakiejś grupie osób swój autorytet duchowy, tworzy nową religię. Gdybym zebrał sobie kilku(nastu) wiernych i uczył ich że tylko ja mam monopol na zaprowadzenie ich do życia wiecznego / na zbawienie, to tworzył bym już religię. Tak właśnie działają śJ - obecność w organizacji rzekomo zbawia a podążanie za Ciałem Kierowniczym gwarantuje życie wieczne. Co do katolicyzmu nie będę się wypowiadał przez wzgląd na Roszadę, Tusię i innych katolików. Ale tam też jest władza której nie należy krytykować (oczywiście nie tak autorytarna jak u świadków).

Poniekąd większość społeczeństwa tkwi w mentalnym więzieniu religijnym, wolnych jednostek jest naprawdę mało. Ja na razie jedną nogą jestem już wolny a drugą nogą jestem zniewolony. Ale z całą pewnością nie chcę zniewolić innych ludzi, nie dam sobie wmówić że zakładam jakąś religię. Jestem ostatnim człowiekiem który był by do tego skłonny.
Bardzo mi się podoba twój sposób wypowiadania się. Ode mnie 1000 lubików za twoje wypowiedzi i drugie tyle za filmy. Oglądałam dotychczasowe i czekam na więcej.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 29 Wrzesień, 2017, 15:39
Cytuj
Zostałem wychowany w rodzinie swiadków od trzech pokoleń wstecz (pradziadkowie poznali prawdę w latach 40'stch).
Jakbyś miał dojście do starej literatury (okres wojny lub wcześniejsza) i chętnie nawiążę kontakt na priv.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 29 Wrzesień, 2017, 17:52
Ja na razie jedną nogą jestem już wolny a drugą nogą jestem zniewolony. Ale z całą pewnością nie chcę zniewolić innych ludzi, nie dam sobie wmówić że zakładam jakąś religię. Jestem ostatnim człowiekiem który był by do tego skłonny.

  Taki mentalny szpagat, na pewno jest bardzo niewygodny.

Znasz tekst...ostatni będą pierwszymi?  :P ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Lechita w 01 Październik, 2017, 00:01
Witam Cię Aktywny ŚJ!

Jesteś kolejnym partyzantem - podobnie jak ja - w organizacji. Ma to swoje plusy bo dzięki temu mamy kontakt z innymi ŚJ, i możemy im pomagać w wybudzeniu się. Cieszę się, że zdecydowałeś się na to co robisz. Mam nadzieję, że trafi to do choć niektórych.
Moje słowiańskie serce raduje się, że kolejna osoba wybudziła się , z tej niesamowitej psychomanipulacji pseudo religijnej WTS-u.
Miej się jak najlepiej, Ty i Twoja żona.

Serdecznie pozdrawiam - Lechita :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 02 Październik, 2017, 02:02
nie wiem czy "Aktywny świadek" chce wykołować jw.org czy czuje się wykołowany przez jw.org, ale jego awatar bardzo mi się spodobał :)

witaj "Aktywny świadku" :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 12 Styczeń, 2018, 17:19
Moze kogos zainteresuje trzeci odcinek na moim kanale, wrzucony dzisiaj. Zapraszam ;)

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 12 Styczeń, 2018, 18:03
Wpierw odpowiadaj na pytania, a później reklamuj.
Nie olewaj ludzi. :-\
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 12 Styczeń, 2018, 20:01
Świetny film ;) Kawał dobrej roboty!
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 14 Styczeń, 2018, 11:20

Witaj, Świadku Jehowy, :)

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 14 Styczeń, 2018, 12:20
Świetny film ;) Kawał dobrej roboty!
A czy możesz nakreślić co jest w tym filmie świetną robotą ? Czy może to był sarkazm ?

MX - koniec - MX

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 12:25
A czy możesz nakreślić co jest w tym filmie świetną robotą ? Czy może to był sarkazm ?

Kilka spraw:
1) filmik wyważony - ŚJ może go od razu nie wyłączyć;
2) pokazuje ewolucję poglądów Towarzystwa bez zbędnej oceny emocjonalnej, co pozwoli innym aktywnym ŚJ zastanowić się nad sprawą
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 14 Styczeń, 2018, 12:53
Szkoda tak przeżyć życie,które sie ma jedno,w jakiejś pseudo partyzantce.To nie wojna i nie okupacja.
Mnie sie tak cóś wydaje że żeby być wiarygodnym to trzeba sie przedstawić i pokazać swój dziób,a takie podchody ze zniekształconym głosem to chyba słabo zadziałają.
Ludzie nie tkwijcie w tej sekcie i nie dorabiajcie sobie ideologii że robicie z ukrycia coś dobrego.
Na zewnątrz życie jest wielobarwne,czasem trudne,czasem bardzo trudne,ale wolny człowiek znajdzie zawsze jakieś rozwiązanie,zniewolony idzie określonym torem.
Dla mnie bezcenne jest jak przy pudrowaniu mojej starej gęby,moge dumnie patrzeć na te osobe po drugiej stronie lustra.
Witaj ASJ,dopiero dziś natrafiłam na Twoją propagandę ;)ale jak dla mnie nie przekonująco.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 13:11
Szkoda tak przeżyć życie,które sie ma jedno,w jakiejś pseudo partyzantce.To nie wojna i nie okupacja.
Mnie sie tak cóś wydaje że żeby być wiarygodnym to trzeba sie przedstawić i pokazać swój dziób,a takie podchody ze zniekształconym głosem to chyba słabo zadziałają.
Ludzie nie tkwijcie w tej sekcie i nie dorabiajcie sobie ideologii że robicie z ukrycia coś dobrego.
Na zewnątrz życie jest wielobarwne,czasem trudne,czasem bardzo trudne,ale wolny człowiek znajdzie zawsze jakieś rozwiązanie,zniewolony idzie określonym torem.
Dla mnie bezcenne jest jak przy pudrowaniu mojej starej gęby,moge dumnie patrzeć na te osobe po drugiej stronie lustra.
Witaj ASJ,dopiero dziś natrafiłam na Twoją propagandę ;)ale jak dla mnie nie przekonująco.

Moje jest najmojsze, a Twoje jest do dupy? I nieważne jaka jest Twoja, a jaka moja sytuacja. Ech, jakie to smutne, że tak częste :(
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 14 Styczeń, 2018, 13:11
Kilka spraw:
1) filmik wyważony - ŚJ może go od razu nie wyłączyć;
2) pokazuje ewolucję poglądów Towarzystwa bez zbędnej oceny emocjonalnej, co pozwoli innym aktywnym ŚJ zastanowić się nad sprawą
A między wierszami, że jednak SJ jako niby religia są ok. No i to tłumaczenie o korporacyjności też ok ?

A ten nie zamazany pan z FB to w hasłach na wikipedii majstrował. Znany z jednego forum internetowego.

MX - koniec - MX

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 13:13
A między wierszami, że jednak SJ jako niby religia są ok. No i to tłumaczenie o korporacyjności też ok ?

Ja tego nie odczytałem w świetle pochwały. Niech się autor wypowie. Dla mnie to była jedynie rekonstrukcja strategii marketingowej Strażnicy.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 14 Styczeń, 2018, 13:20


Ja tego nie odczytałem w świetle pochwały.
(...)
To posłuchaj jeszcze raz od powiedzmy 1:16:08, chyba szczególnie w 10 sekundzie tego czasu.



MX - koniec - MX

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 16:01
"Taki jest oficjalny status organizacji". Nadal nie odczytuję tego jako pochwałę. Może wypowie się autor tych słów?
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 14 Styczeń, 2018, 16:50
Moje jest najmojsze, a Twoje jest do dupy? I nieważne jaka jest Twoja, a jaka moja sytuacja. Ech, jakie to smutne, że tak częste :(

Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Jeżeli Tobie odpowiada prowadzić podwójne życie,cały czas grać i oszukiwać a jak Cie to przerasta to przecież swoje frustracje zawsze mozna wyładowac anonimowo w necie,to Twoja sprawa.I masz prawo tak żyć.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 18:25
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Jeżeli Tobie odpowiada prowadzić podwójne życie,cały czas grać i oszukiwać a jak Cie to przerasta to przecież swoje frustracje zawsze mozna wyładowac anonimowo w necie,to Twoja sprawa.I masz prawo tak żyć.

Nie ja jestem autorem filmiku. Ale jak widać nawet moderacja oceniła Twój wpis tak jak ja i go umieściła tam, gdzie jego miejsce. Niby pozwalasz żyć ludziom wybudzonym incognito w organizacji, ale nazywasz ich życie zakłamanym. Czy to nie przesada?
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 14 Styczeń, 2018, 18:55
Nie ja jestem autorem filmiku. Ale jak widać nawet moderacja oceniła Twój wpis tak jak ja i go umieściła tam, gdzie jego miejsce. Niby pozwalasz żyć ludziom wybudzonym incognito w organizacji, ale nazywasz ich życie zakłamanym. Czy to nie przesada?

To ty masz bardzo duży problem w takim razie z odróżnianiem dobra od zła jeżeli uważasz że tak jest w porządku.

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 14 Styczeń, 2018, 19:00
Szkoda tak przeżyć życie,które sie ma jedno,w jakiejś pseudo partyzantce.To nie wojna i nie okupacja.
Mnie sie tak cóś wydaje że żeby być wiarygodnym to trzeba sie przedstawić i pokazać swój dziób,a takie podchody ze zniekształconym głosem to chyba słabo zadziałają.
Ludzie nie tkwijcie w tej sekcie i nie dorabiajcie sobie ideologii że robicie z ukrycia coś dobrego.
Na zewnątrz życie jest wielobarwne,czasem trudne,czasem bardzo trudne,ale wolny człowiek znajdzie zawsze jakieś rozwiązanie,zniewolony idzie określonym torem.
Dla mnie bezcenne jest jak przy pudrowaniu mojej starej gęby,moge dumnie patrzeć na te osobe po drugiej stronie lustra.
Witaj ASJ,dopiero dziś natrafiłam na Twoją propagandę ;)ale jak dla mnie nie przekonująco.
Droga Matyldo nie wojuj z tymi rycerzami. ;)
Jam bardziej dla Kobietek tolerancyjny. Oni po głowach i kobiety walą.
Masz sporo racji.
W konspiracji można być jakiś czas, gdy sytuacja życiowa się wyjaśni.
Ale nie może to być celem samym w sobie.
Szpiedzy się wypalają i nie mają normalnego życia. :-\
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 14 Styczeń, 2018, 19:07
To ty masz bardzo duży problem w takim razie z odróżnianiem dobra od zła jeżeli uważasz że tak jest w porządku.

Sama piszesz, że "niech każdy żyje jak chce" a przy tym oceniasz innych, nie znając ich sytuacji życiowej. Uważam, że w porządku jest zarówno działalność w incognito, działalność jawna jak i brak działalności. Miło by Ci było jakbym wypisywał, żeś zakłamana, bo działasz incognito na Forum? Nie będę oceniał kto ma problem. Ja tam uważam, że są różni ludzi i różne sytuacje życiowe. Ale jak ktoś się tak ex cathedra o cudzym życiu wypowiada nie znając go w pełni, to uważam, że jest to lekka przesada.

Np. M działa w partyzantce. Oceniasz też go takimi wpisami.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Estera w 14 Styczeń, 2018, 20:01
Szkoda tak przeżyć życie,które sie ma jedno,w jakiejś pseudo partyzantce.To nie wojna i nie okupacja.
Mnie sie tak cóś wydaje że żeby być wiarygodnym to trzeba sie przedstawić i pokazać swój dziób,a takie podchody ze zniekształconym głosem to chyba słabo zadziałają.
Ludzie nie tkwijcie w tej sekcie i nie dorabiajcie sobie ideologii że robicie z ukrycia coś dobrego.
Na zewnątrz życie jest wielobarwne,czasem trudne,czasem bardzo trudne,ale wolny człowiek znajdzie zawsze jakieś rozwiązanie,zniewolony idzie określonym torem.
Dla mnie bezcenne jest jak przy pudrowaniu mojej starej gęby,moge dumnie patrzeć na te osobe po drugiej stronie lustra.
Witaj ASJ,dopiero dziś natrafiłam na Twoją propagandę ;)ale jak dla mnie nie przekonująco.
   Matyldo
   Trochę nie masz racji w swoim stwierdzeniu, bo walka z wts-em to uważam, że to i wojna i okupacja również.
   A wiarogodności szpiegów nie podważałabym, bo jak im nie wierzyć?
   Przecież to dzięki Nim, np., tutaj mamy na bieżąco wszystkie listy, nawet te poufne, które trafiają tylko do obecnych starszych, czy koordynatorów.
   A dzięki szpiegowskim właśnie praktykom, też sporo różnych nagrań, które tu są zamieszczone.

   Nie koniecznie trzeba być jawnie znanym, "pokazać swój dziób", jak to nazywasz, żeby w tej wojnie zrobić coś bardzo dobrego.
   Dzięki szpiegom, niejedna bitwa wojenna, literalnie była na wojnach wygrana.
   Czy Matyldo uważasz, że szpieg, to taka osoba, która nie może sobie spojrzeć w twarz w lustrze??
   Chyba trochę za ostro to oceniłaś.
   Uważam, że każde działanie jest dobre, a najgorsza to jest chyba zupełna bierność.

   Twoje nawołanie, żeby nie tkwić w sekcie, jest jak najbardziej słuszne.
   Ale sama wiesz o tym doskonale, że gdyby nie szpiegowski front, do wielu informacji nie mielibyśmy dostępu.
   Ta organizacja stworzyła taki system, że inaczej się nie da i niektórzy muszą nosić dwie maski.
   Osobiście jestem takim osobom wdzięczna, że mają na tyle odwagi by to robić, pomimo zwiększającej się inwigilacji ze strony wts.
   Pozdrawiam wszystkich szpiegów, którzy demaskują tę sektę.
   Robicie naprawdę dobrą robotę.
   :) :) :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 14 Styczeń, 2018, 21:00

Np. M działa w partyzantce. Oceniasz też go takimi wpisami.

Nooo to teraz już pojechałeś po bandzie.Ty eMa do tego nie mieszaj.
Mnie nie chodzi o osoby co są w sekcie i robią dobrą robotę na rzecz jej demaskowania.
Tylko że do tego to trzeba mieć siłę, charyzmę wiedzieć dokładnie czego się chce bo w przeciwnym razie to można samemu sobie zrobić krzywdę.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Styczeń, 2018, 21:23
Nooo to teraz już pojechałeś po bandzie.Ty eMa do tego nie mieszaj.
Mnie nie chodzi o osoby co są w sekcie i robią dobrą robotę na rzecz jej demaskowania.
Tylko że do tego to trzeba mieć siłę, charyzmę wiedzieć dokładnie czego się chce bo w przeciwnym razie to można samemu sobie zrobić krzywdę.
Aby zakończyć ten spór. Raczej osoba która pokazuje swoją twarz np: na protestach, gdzie jest filmowana i umieszczana chociażby na YT nie działa w "partyzantce". 
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 15 Styczeń, 2018, 01:07
Jak zwykle zdania są podzielone - wiadomo :) Rozumiem tych z was którzy mnie nie rozumieją, ale nie martwcie się - te filmy nie są dla was.
Ja moje filmy robię dla tych którzy cokolwiek potrafią z nich wynieść, nie dla tych którzy hejtują dla samego hejtowania. Przyjmę chętnie każdą krytykę która będzie konstruktywna i posłuży mi do rozwijania się... Natomiast krytykę w stylu: ''Nie masz odwagi pokazać twarzy i głosu to skończ się kompromitować" odrzucam. Nie ujawniam się i działam w ''partyzantce" z prostego powodu - gdybym się upublicznił to moje życie mogło by legnąć w ruinie. Mam całą rodzinę w organizacji, przyjaciół, znajomych... Na chwilę obecną ostentacyjne wyjście mogło by mi bardzo zaszkodzić z różnych powodów - i wie o tym każdy kto jest w podobnej sytuacji co ja - nie muszę im tego tłumaczyć... Jeśli ktoś uważa że ukrywanie się i sranie po krzakach jest tchórzostwem i bezsensem to... ma rację :) za jakiś czas (może kilka lat) przyznam otwarcie że to prawda, wówczas obejrzę się za siebie i powiem: "i o co całe to zamieszanie?". Ale na tą chwilę jest tak jak jest... muszę pozostawać w stagnacji, w stanie zawieszenia. O tym właśnie są moje filmy - jak pozostać w tym miejscu i nie zwariować... Jedyną opcją jest opisywanie sobie na bieżąco tego co widzę, moich spostrzeżeń itd. To forma autoterapii dla mnie. Każdy kto otworzył oczy na to co WTS wyrabia musi sobie poukładać najpierw w głowie wszystko zanim podejmie jakieś działania. Jednemu to zajmie tydzień, odda list starszym, usiądzie do komputera i będzie pisał do takich jak ja: "CZEGO WY SIĘ BOICIE?". Ale mi to zajmie pewnie parę lat (poukładanie spraw z rodziną, znajomymi). 
Jeśli chodzi jeszcze o tematykę filmów to przyznam tutaj że z większością nauk śJ się już osobiście już nie zgadzam, ale nie epatuję tym na prawo i lewo. Mógłbym robić filmy w stylu świadkowie Jehowy bez cenzury, Prawda o Prawdzie, Po drugiej stronie prawdy, Detektor Prawdy, Elear Elda, Romeo Światłoczuły, Jw Ex, Janek Lenart, SKORPION 2000... Wszystko w temacie pedofilii, fałszowania biblii, nieścisłości finansowych, wykluczeń itd zostało już powiedziane. Te tematy się zapętlają, powielają. Naprawdę chcecie oglądać setny raz filmy o tym samym? Ja nie odczuwam potrzeby szkalowania organizacji - chcę pokazać ją tak jak ja to widzę, czyli z perspektywy jeszcze aktywnego świadka, dzięki temu może ktoś się z tym utożsami. Jedne rzeczy są lepsze, inne gorsze - wiadomo że generalny wydźwięk jest negatywny - gdyby nie był to w ogóle bym nie zakładał tego kanału. Ale nie chcę pluć jadem, głównie dlatego że 95% świadków Jehowy nie widzi rozróżnienia na organizację w sensie Ciało Kierowniczę oraz cała ta systemowa machina, kontra zwykły głosiciel który mieszka w Pcimiu Dolnym i też jest śJ... Dla nich to wszystko to samo, dla nich organizacja to tak naprawdę LUDZIE - często ci z którymi żyłem przez lata, miałem dobre stosunki. Dlatego tak właśnie podchodzę do tematu w filmach. Nie będę teraz przez internet (nie ważne czy osobiście czy anonimowo) nadawał na tych ludzi, pluł jadem oraz uprzykrzał im życia. Nie chcę atakować moich rodziców, dziadków, pracodawcy który jest śJ, kolegów których znam od piaskownicy a którzy są ze mną teraz w zborze.... po prostu nie chcę im tego robić, dlatego muszę się ukrywać. Moje filmy pokazują że organizacja to zwykłe szare jednostki które niestety podlegają systemowi. I to z tym systemem trzeba walczyć a nie z ludźmi. Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system. Żeby walczyć z systemem trzeba pokazać tym szarym ludziom gdzie jest błąd, w czym jest problem, co jest nie tak... w ten sposób można dać im do ręki miecz, no i przy okazji trzeba zrobić to możliwie delikatnie aby ich nie zrazić.
Moje filmy ogląda więcej aktywnych świadków niż exświadków - wiem o tym bo sami mi to mówią pisząc w korespondencji, dzwoniąc do mnie, pisząc komentarze. Do kogoś to trafia, komuś pomaga, ktoś dzięki tym filmom sobie układa w głowie te puzzle i po jakimś czasie otwiera oczy - dla tych wszystkich ludzi będę to robił.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 15 Styczeń, 2018, 02:30
 
W tym jednym zdaniu  zaprzeczyłeś sam sobie i do końca nie rozumiem, czy według Ciebie uderzamy w system, czy tylko w ludzi?

Cytuj
Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system.

Przez chwilę myślałem słuchając Twojego filmu, że masz już jakieś doświadczenie. Ale po tym zdaniu, które zacytowałem powyżej widzę, że jeszcze mało wiesz. Z czasem może złapiesz dystans i zauważysz że nie masz racji.
Robiąc takie filmy jak robisz, też uderzasz w Bogu ducha winnych szarych ludzi.

Żeby wyrwać kogoś z sekty musisz pokazać konkrety, a jak ktoś śpi głębokim snem to "głaskaniem" go nie obudzisz.
A system się wali na całym świecie właśnie przez takich ludzi, których tu skrytykowałeś. Kiedyś to zrozumiesz a na razie moim zdaniem masz jeszcze za małe doświadczenie.
 
Czytając Twój post miałem wrażenie, że walniesz tu jeszcze jakimś cytatem ze Strażnicy w stylu:

"Bez względu na to, co by twierdzili odstępcy, w rzeczywistości pragną tylko „kraść, zabijać i niszczyć”. (Strażnica z 1 września 2004, s.15)" ;)
Mam nadzieję, że było to tylko wrażenie :)


Potencjał masz spory i intencje na pewno dobre, dlatego życzę Ci wszystkiego najlepszego, ale mimo wszystko z krytyką innych odstępców, którzy robią dobrą robotę, moim zdaniem, powinieneś się jeszcze powstrzymać. Twoje filmy są na pewno wartościowe a jeżeli do tego, jak sam napisałeś, jest to forma autoterapii dla Ciebie, to chyba do "szczęścia" niczego więcej nie potrzeba.

Spodobał mi się kiedyś cytat, który wziąłem sobie do serca i może z czasem uda się mi pewne marzenia zrealizować, czego Tobie również życzę.

 "Nie trzepocz skrzydłami jak kura, skoro możesz wzbić się wysoko jak orzeł"  (św. Josemaria Escriva) :)


 
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Styczeń, 2018, 08:53
   Kurczę, pozwólcie się Człowiekowi wykazać, każda forma walki jest dobra.
Każdy ma inny sposób-pomysł na walkę z org.. Najważniejsze że ma. Jedni pod stadionem, inni pod stojakami , a jeszcze inni po cichu lub od środka.

Stare odstępczuchy, pamietajcie jak to z nami było na poczatku? Czy mieliśmy tyle odwagi, doświadczenia i wiedzy co teraz?

Mnie też nie każde formy walki odpowiadają, ale nie mówie o tym głosno, bynajmniej nie do każdego. ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 11:12
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Jeżeli Tobie odpowiada prowadzić podwójne życie,cały czas grać i oszukiwać a jak Cie to przerasta to przecież swoje frustracje zawsze mozna wyładowac anonimowo w necie,to Twoja sprawa.I masz prawo tak żyć.

Odpowiem Ci raz jeszcze, tym razem cytatem z mądrej osoby: Jeżeli Tobie odpowiada prowadzić podwójne życie, cały czas grać i oszukiwać, a jak Cię to przerasta, to przecież swoje frustracje zawsze można wyładować anonimowo w necie, to Twoja sprawa. I masz prawo tak żyć.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Styczeń, 2018, 12:24
ja już jestem ponad 15 lat po oficjalnym SebExicie ;) z sekty, ale staram się nie być "wołem który zapomniał jak cielęciem był". Pamiętam, że szykowałem sie do niego około trzy lata i to pomimo komfortowej sytuacji (ani jednego członka rodziny w sekcie). Dlatego rozumiem wszystkich partyzantów i nie ośmielam się ich skrytykować.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Światus w 15 Styczeń, 2018, 13:10
   Kurczę, pozwólcie się Człowiekowi wykazać, każda forma walki jest dobra.

Zgadzam się.
To walka duchowa, nikt tu nikogo nie bije kijem i nie wsadza do więzienia (raczej z niego wypuszcza).
Czy podczas rozdawania ulotek na SK, zawierających prawdziwe informacje, mogą ucierpieć niewinni ludzie? W jaki sposób?
Czy filmik mówiący to samo, co może znaleźć się na ulotce jest właściwą formą? Czy on nie uderza w niewinnych ludzi?

Tak jak napisała Tazła; każda forma walki jest dobra, jeśli walczy się prawdą.
Prawda może uderzać tylko w kłamstwo, a ludziom otwierać oczy.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 15 Styczeń, 2018, 17:59
   Kurczę, pozwólcie się Człowiekowi wykazać, każda forma walki jest dobra.
Każdy ma inny sposób-pomysł na walkę z org.. Najważniejsze że ma. Jedni pod stadionem, inni pod stojakami , a jeszcze inni po cichu lub od środka.

Stare odstępczuchy, pamietajcie jak to z nami było na poczatku? Czy mieliśmy tyle odwagi, doświadczenia i wiedzy co teraz?

Mnie też nie każde formy walki odpowiadają, ale nie mówie o tym głosno, bynajmniej nie do każdego. ;D

Tazałku a niech se chłop walczy i niech sie wykazuje ile chce ale nie mieć doświadczenia i odwagi i wiedzy to deczko co innego niż mówić:
" Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system. Żeby walczyć z systemem trzeba..."  ::)
Bo oto nasz nowy przyjaciel ASJ,wpada na forum i z typowo świadkwską retoryką mówi:JA WIEM LEPIEJ CO TRZEBA,
to mnie sie w takim razie drobne w portfelu nie zgadzają.Co racja moja niekonstruktywna krytyka pojawiła się zanim,ale widać będąc wiedźmą mam wrodzony dar przewidywania ;D ;D

Może i dobrze że prawie 30 lat temu,kiedy ja odeszłam nie było tyle opcji "odstępstwa"  ;D ;D tylko chłopski rozum 8-)

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Styczeń, 2018, 18:32
(...) Jeśli chodzi jeszcze o tematykę filmów to przyznam tutaj że z większością nauk śJ się już osobiście już nie zgadzam, ale nie epatuję tym na prawo i lewo. Mógłbym robić filmy w stylu świadkowie Jehowy bez cenzury, Prawda o Prawdzie, Po drugiej stronie prawdy, Detektor Prawdy, Elear Elda, Romeo Światłoczuły, Jw Ex, Janek Lenart, SKORPION 2000... Wszystko w temacie pedofilii, fałszowania biblii, nieścisłości finansowych, wykluczeń itd zostało już powiedziane. Te tematy się zapętlają, powielają. Naprawdę chcecie oglądać setny raz filmy o tym samym? (...)
Moje filmy pokazują że organizacja to zwykłe szare jednostki które niestety podlegają systemowi. I to z tym systemem trzeba walczyć a nie z ludźmi. Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system. (...)
   Aktywny Świadku Jehowy.
   Mnogość kanałów You Tube, zwiększa szanse na trafienie z informacją do poszukującego prawdy.
   Takiego wybudzającego się, myślącego świadka Jehowy.
   Nie ma to większego znaczenia, że tematy się zazębiają.
   Do jednego trafi ten kanał, do drugiego inny.
   To działa na zasadzie reklamy.
   Bardzo dobrze, że te różne kanały powstają, są o wiele większe szanse, że Ci, którzy się wybudzają, trafią na właściwy tor.
   Dlaczego WTS organizuje kampanie z tysiącami traktatów, choć bardzo niewielka ilość ludzi z tego przyjdzie na zebranie, zgromadzenie czy pamiątkę?
   Kapujesz, o co chodzi?
   
   A jeśli chodzi o system, to trzeba pamiętać, że:
   ... system też tworzą ludzie ...
   Sam nie powstaje, sam się nie tworzy i dlatego to takie ważne, żeby trafić do tych ludzi.
   To właśnie, kiedy taki szaraczek zrozumie, że tu nie chodzi o boskie zbawienie, zaczyna się rewolucja.
   Bo wyobraź sobie, co by się działo, gdyby wszyscy na dole tej piramidy wts, zrozumieli, że chodzi tu przede wszystkim o pieniądze i przestali je dawać?
   WTS upadłaby w jednej chwili, bo tam przede wszystkim chodzi o to kasę.
   To te "bogu ducha winne" szaraczki, muszą mieć informację, na czym tak naprawdę stoją.
   Wiadomo, że to jest utopijna hipoteza, ale celowo jej użyłam, żebyś zrozumiał, o co mi chodzi.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Styczeń, 2018, 19:23

Bo oto nasz nowy przyjaciel ASJ,wpada na forum i z typowo świadkwską retoryką mówi:JA WIEM LEPIEJ CO TRZEBA,

  Dajmy  mu szansę, a może się naumie i będzie  kumaty. :D

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 15 Styczeń, 2018, 19:34
(...)
Przyjmę chętnie każdą krytykę która będzie konstruktywna i posłuży mi do rozwijania się...
(...)
A czy mógłbyś odnieść się do tego co pisaliśmy o twoim tłumaczeniu korporacyjności organizacji - chodzi o wypowiedź z 1:16:08 i chyba szczególnie w 10 sekundzie tego czasu ? Co miałeś konkretnie na myśli i jakie jest twoje zdanie w odniesieniu do tego tematu i wypowiedź z podanego czasu filmu ?

A na marginesie. Nie uważam, aby działanie w konspiracji było złe. Rozumiem taką sytuację. Chociaż paradoksalnie to pokazuje jak bardzo szkodliwy jest ten kult.

Jednak za utopię uważam twoje zdanie o walce z systemem, a nie z ludźmi. Ten system zbudowali, tworzą i podtrzymują ludzie. Zaprzeczanie temu sprawia, że prawdą tym bardziej jest zdanie o tym, że większość członków ruchu pozbawiona jest własnego myślenia. Tutaj też trzeba by tym bardziej przyznać, że system ich zmanipulował i trzyma w kłamstwie. Nie ma też tam mowy o własnej woli, własnej decyzji.

Każde działania, nawet twoje, to "walka" z ludźmi z tej grupy. Chociaż ja po lekturze twojego filmu mam wrażenie, że próbujesz balansować miedzy krytyką, a usprawiedliwianiem WTSu. Rozumiem, że jeżeli tak to zapewne wynika z etapu życia w jakim się znajdujesz. Trawi się pewne sprawy z czasem. Dlatego nie oceniam ciebie jako osoby negatywnie, jednakże film w oderwaniu od twojej sytuacji wydaje mi się nie do końca przedstawiający prawdę.

Piszesz też o "pluciu jadem", ale obserwując forum ten jad - jak już - to widzę nie od byłych członków ruchu. Dla mnie to takie dyżurne zdanie-klucz wypowiadane przez ortodoksyjnych SJ bez pokrycia. Jedno z wielu, które są wpajane SJ aby ich zniechecić do byłych.

MX - koniec - MX
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Styczeń, 2018, 20:38
  Dajmy  mu szansę, a może się naumie i będzie  kumaty. :D

Dobrze gada, polejcie jej :D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Styczeń, 2018, 21:00
Dobrze gada, polejcie jej :D

 Byle coś dobrego i od serca.  ;D
Nie musi być krew.  ;D
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 15 Styczeń, 2018, 21:49
  Dajmy  mu szansę, a może się naumie i będzie  kumaty. :D

A Ty wiesz że może i tak być :) Nie potwierdzam,nie zaprzeczam :P
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 16 Styczeń, 2018, 13:53
A czy mógłbyś odnieść się do tego co pisaliśmy o twoim tłumaczeniu korporacyjności organizacji - chodzi o wypowiedź z 1:16:08 i chyba szczególnie w 10 sekundzie tego czasu ? Co miałeś konkretnie na myśli i jakie jest twoje zdanie w odniesieniu do tego tematu i wypowiedź z podanego czasu filmu ?

Taki jest status prawny świadków Jehowy - korporacja, firma. I jednocześnie religia. Wiem że to wygląda dziwnie dla osoby postronnej, ale tak po prostu jest. W mojej PRYWATNEJ opinii, to świadkowie Jehowy są firmą sprzedającą wiarę za rzekomo dobrowolne datki - taka to jest kombinacja... Ale nie oceniam w filmach tych faktów, tak po prostu jest, tak było od zawsze.. to jest sposób działania tej organizacji i trzeba podejść do tego na chłodno.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 16 Styczeń, 2018, 17:10
Taki jest status prawny świadków Jehowy - korporacja, firma. I jednocześnie religia. Wiem że to wygląda dziwnie dla osoby postronnej, ale tak po prostu jest. W mojej PRYWATNEJ opinii, to świadkowie Jehowy są firmą sprzedającą wiarę za rzekomo dobrowolne datki - taka to jest kombinacja... Ale nie oceniam w filmach tych faktów, tak po prostu jest, tak było od zawsze.. to jest sposób działania tej organizacji i trzeba podejść do tego na chłodno.

Dziękuję za odpowiedz.
Jednakże w filmie odniosłem wrażenie, że próbujesz to usprawiedliwić stwierdzając, że ta korporacyjność nie ma negatywnego wydźwięku. Nie neguję faktu, że ma taki charakter, a jedynie stwierdzam w mojej opinii, że to jest minus i fakt, że nie mamy do czynienia z religią sensu stricto. Także nie jest to dla mnie dziwne lecz raczej oczywiste z czym mamy do czynienia. Sam to określiłeś jako firmę sprzedającą określony produkt. Ja to nazwę skomercjalizowany kult. Model biznesowy.

Najbardziej tragiczne jest jednak to co napisałeś o ewentualnym wyjściu z tej grupy. Możliwość utraty wszystkiego i presja z tym związana w zderzeniu z odkrywaniem prawdy o organizacji wystawia najmocniejsze świadectwo toksyczności tego ruchu. Trudno do tego i wcześniejszego podejść chłodno. Lepiej chyba podejść rozsądnie.

MX - koniec - MX
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 16 Styczeń, 2018, 18:15
Jak zwykle zdania są podzielone - Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system. Żeby walczyć z systemem trzeba pokazać tym szarym ludziom gdzie jest błąd, w czym jest problem, co jest nie tak... w ten sposób można dać im do ręki miecz, no i przy okazji trzeba zrobić to możliwie delikatnie aby ich nie zrazić.
Moje filmy ogląda więcej aktywnych świadków niż exświadków - wiem o tym bo sami mi to mówią pisząc w korespondencji, dzwoniąc do mnie, pisząc komentarze. Do kogoś to trafia, komuś pomaga, ktoś dzięki tym filmom sobie układa w głowie te puzzle i po jakimś czasie otwiera oczy - dla tych wszystkich ludzi będę to robił.

I cóż takiego dowiodłeś, obejrzałem Twoje filmiki, i w niejednym przypadku szczerze wątpię, a dlaczego? bo gładzisz tą sektę, tłumaczysz, wręcz w niejednym przypadku uwielbiasz próbując prostować skrzywione, takie odniosłem wrażenia, natomiast zwrot: "Moje filmy" dużo ba nawet bardzo dużo mówi o tobie. Swoją drogą fajnie się kreujesz, ja NARCYZ.
Rób swoją robotę, ale nie krytykuj innych, tych co byli przed Biurem Oddziału, przed stadionami gdzie odbywały się kongresy niosąc informację.
To dzięki tym milionom oszukanych ludzi jak to określiłeś "SYSTEM" istnieje, tylko informacja uszczupli wpływy systemu złodziejskiego na masy.
Rutherford kiedyś powiedział, że gdyby prawo mu na to pozwalało, odstrzelił by każdego kto odchodzi od ORGU, gdzie? poszukaj.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Jadźka w 12 Luty, 2018, 21:18
I cóż takiego dowiodłeś, obejrzałem Twoje filmiki, i w niejednym przypadku szczerze wątpię, a dlaczego? bo gładzisz tą sektę, tłumaczysz, wręcz w niejednym przypadku uwielbiasz próbując prostować skrzywione, takie odniosłem wrażenia, natomiast zwrot: "Moje filmy" dużo ba nawet bardzo dużo mówi o tobie. Swoją drogą fajnie się kreujesz, ja NARCYZ.
Rób swoją robotę, ale nie krytykuj innych, tych co byli przed Biurem Oddziału, przed stadionami gdzie odbywały się kongresy niosąc informację.
To dzięki tym milionom oszukanych ludzi jak to określiłeś "SYSTEM" istnieje, tylko informacja uszczupli wpływy systemu złodziejskiego na masy.
Rutherford kiedyś powiedział, że gdyby prawo mu na to pozwalało, odstrzelił by każdego kto odchodzi od ORGU, gdzie? poszukaj.
Pozdrawiam
  WIDZĘ MROKI- zgadzam się z Tobą gdyby prawo pozwalało to na komitecie sądowniczym płonełyby stosy a my na nich i wszystko w imię braterskiej miłości.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: parasin w 12 Luty, 2018, 22:56
Ja chciałem tylko tyle, że dzięki łagodnemu podejściu wielu świadków się  może wybudzić. Sam się zacząłem wybudzać przez ludzi prowadzących - nieaktywną już niestety - stronę - blog*, którzy byli aktywnymi świadkami i mówili w sposób łagodny nie odrzucali od razu w całości organizacji. Zabetonowany świadek tylko w ten sposób może się od betonować tak mi się wydaje, zresztą każdy sposób jest dobry - jeśli jest dobry.

Absolutnie protesty nie wybudziłyby mnie... Ale to nie znaczy, że nie są potrzebne i że nie wybudziłyby kogoś innego. Zresztą protesty są również potrzebne dla ludzi ze świata, aby zwrócić uwagę na niebezpieczeństwa kryjące się za wspaniałym wizerunkiem jw.org .



 TU (https://watchtower-forum.pl/forums/topic/568-strony-po%C5%9Bwi%C4%99cone-tematyce-%C5%9Bj/) jest wzmianka na sąsiednim forum o tym blogu:
Cytuj
www.watch-tower.pl - Witryna aktywnych i gorliwych Świadków Jehowy dążących do oddolnych reform.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 00:12
Właśnie sobie przeczytałem cały wątek i mam bardzo niemiłe odczucia. I nie piszę o ASJ.
Wiem, że w innym wątku go skrytykowałem za napaść na Harnasia, ale nie bądźmy hejterami.

Chłopina zarejestrował się i zaprezentował swoją świetną pracę w kierunku dotarcia do szeregowego ŚJ, a co niektórzy wylewają na niego pomyje? Za co? Za to, że nie jest takim synem gromu jak Jarek z PoP? Za to, że ma wielopokoleniową rodzinę, pracodawcę i przyjaciół w orgu?
 
Matylda, parafrazując twoje roszczenia można to ująć tak:
No do cholery dlaczego nie robisz tak jak ja zrobiłam? Pogięło cię? Dlaczego nie czujesz tego co ja? Dlaczego nie jesteś moim klonem?
A ilu członków rodziny, przyjaciół i pracodawców w orgu miałaś Ty w chwili odejścia? Nie każdy ma szerokie grono przyjaciół w świecie będąc w organizacji od pokoleń. Zastanawiam się jak byś Ty się zachowała na miejscu ASJ. Może nawet byś nosa nie wychyliła, a tu moralizujesz ludzi, o których NIC nie wiesz i nie siedzisz w ich głowie. TO JEST NIESTOSOWNE - ładnie ujmując i tego się strzeżmy wszyscy. INNI NIE SĄ NASZYMI KLONAMI.

ASJ nikogo nie ocenia ani nie pomniejsza zasług twórców innych kanałów. Stwierdził, że nagrywanie tego samego co poprzednicy będzie tylko dokładaniem do i tak już dużego płomienia.
Są 2 grupy SJ.
Jedni to tacy co budzą się po otrzymaniu liścia w postaci szokujących informacji na temat rażącego zepsucia CK i reszty ścieków organizacji.
Drudzy to tacy, którzy słysząc, widząc takie szokujące rzeczy chowają się do skorupy, bo jest to tak bolesne i zagrażające ich wewnętrznemu spokojowi, że zwyczajni dostaliby szału, depresji, napadu płaczu, krzyku, epilepsji, blokady - wszystkie objawy przerażenia i w konsekwencji wyparcia. Nie ważne jak prawdziwe i trafne byłyby te fakty. Po prostu oni nie są w stanie znieść tego ciężaru po latach pełnego przekonania, że wierzą w najwłaściwszą prawdę.
Ci drudzy potrzebują żeby im podsypywać po trosze to co znają, to w czym pływają i cym żyją - ale zwracanie uwagi, że w basenie w jakim pływają są suche liście, muchy, pod wodą wodorosty, kamienie i że to co robią ma też drugą stronę. Powoli odwraca się im ten medal i oni powoli zaczynają wpuszczać to do siebie. Inaczej bali by się zrobić to w szybszym tempie i grubszym kalibrem.
Chciał nie chciał, o wiele więcej osób będących świadkami obejrzy to co mają sami w tabletach, książkach i na zebraniach niż zdecydują się obejrzeć film zawierający poufne listy do starszych, książkę paście, i przesłuchanie członka CK. I tu nikt mi nie zaprzeczy, że większość SJ właśnie ma takiego simlocka na coś do czego nastawili się jednoznacznie - Nie dla mnie te listy, nie dla mnie ta książka, film z Jacksonem pewnie z fotoszopa itp itd. Dla takich filmy ASJ są 100x celniejsze niż miażdżący film któregoś z synów gromu.

Ja osobiście lubię filmy cięższego kalibru, ale wiem jak było w przypadku mojej żony. Im dosadniejsze były filmy tym bardziej reagowała na nie odwrotem na pięcie. Najlepsze jest dobranie takiego sposobu dla każdego sortu SJ jaki będzie skuteczny. To, że ja uważam jakie traści są najbardziej miażdżące dla CK nie znaczy, że dotrą do ludzi bojących się odstępczuchów jak ognia. Tu działa czysta psychologia wyparcia w sytuacji kiedy ktoś stoi nad przepaścią. Dla typowego SJ oglądanie filmów jarka to stanie nad właśnie taką oblodzoną przepaścią. Większość z nich jeszcze boi się, że za chwilę spadnie na nich piorun od Jehowy za to, że ośmielili się kliknąć na coś takiego i nie zamknąć po kilku zdaniach. Tak to działa - wyparcie i potworne poczucie winy po kilku sekundach. Tak działa wewnętrzny sabotażysta jakiego implikuje 90% SJ kochane CK.

Pomijając wpadkę ASJ w temacie Harnasia, uważam że kolega jest bardzo inteligentny i wykorzystuje coś czego inni albo nie robili do tej pory, albo robili w mniejszym kręgu. Pokazanie komuś kroczek po kroczku w jego literaturze kwiatków będzie i tak dużym szokiem. Najważniejsze jest w kimś takim zasiać małą iskierkę i niech ten ktoś ją rozbucha przez dalsze własne wnioski. Nikt nie lubi jak się mu wlewa znienacka wiadro nieznanej strawy do głowy. No... może poza mną i innymi mnie podobnym z forum. ;)

ps. Moja żona też już jest odstępczuchem po 2 latach tego jak obchodziłem się z nią niczym z płochliwym ślimakiem. Pozwalałem jej żyć pełnią organizacji, bo to JEJ życie i jej tempo, jej etap drogi do Pana. Potem zasiana iskierka zrobiła takie bum, że w tydzień chciała pisać list o odejściu z orga. Na chwilę obecną obraliśmy taką samą taktykę jak ASJ z małżonką, bo to daje większe możliwości pozyskiwania cennych ludzi wewnątrz orga.
I zachęcam innych do zastanowienia się chwilę zanim coś napiszemy o człowieku, który nie jest naszym klonem, a robi więcej w materii otwierania oczu innym niż my sami.

ASJ - dobra robota. Cieszę się, że dzięki tobie to forum będzie bogatsze o nowe (inne) narzędzia. Mam nadzieję, że nie uraziłem nikogo tym postem. Sugerowanie komuś myślenia tak jak my sami pokazuje na ile nadal tkwimy w szablonach unifikacji orga. To prowadzi do kwasów, a niczego nie zmienia. Każdemu można coś wytknąć w tym co pisze, ale tworzenie roztrząsania i sugerowania komuś, że nie pisze tak jak ja uważam jest czymś co blokuje innych przed wyrażaniem postrzegania tych samych spraw z innego punktu. Nie róbmy tego, to hamuje rozwój forum i takich zdolnych ludzi jak ASJ. A że ma do nauczenia się tego czy tamtego... Ja bym chciał być taki kumaty jak on przed 25 rokiem życia. Ma prawo jak każdy z nas.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 13 Luty, 2018, 08:04
Zgadzam się , że każdy dokłada jakąś cegiełkę do rozmontowywania systemu i to jest dobre. Gorzej gdy ktoś sam nie wie czego chce od życia i raz zakochany w organizacji potem ją krytykuje potem znów zauroczony , że tam jest jednak prawda . Osobiście nie mam nic przeciwko ludziom , którzy wracają do zborów . jeśli tam im dobrze i to jest ich miejsce to proszę bardzo , wolny kraj. Tyle tylko , ze takie osoby nie są dla mnie autorytetem a juz na pewno nie zasługują na poważne traktowanie. Paradoks polega jeszcze na tym , że gdy tam wracają momentalnie wraca ich kłamliwa mentalność
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 13 Luty, 2018, 10:31
Bożydar, świetnie że są takie osoby jak Ty na tym forum, a piszę tak dla tego, że dzięki chociaż by twemu wpisowi po wyżej, chwilkę się zastanowiłem, czy aby nie "przeholowałem", bo w swej galopadzie i złości do orgu, ba, nie określę co czuję do tych typów z Warwick (ponad trzydzieści trzy najlepsze lata życia, mojego życia, do tego mam pełna świadomość, [dwóch cudownych chłopców - dziś to dorośli mężczyźni, wiesz jak mi ciężko,  spojrzeć im w oczy, dziś gdy się okazuje, że byłem oszukany i dzieci w to bagno, jako ojciec, autorytet, wlokłem?], że dzieciom odebrałem dzieciństwo, nie będę pisał o ich powrotach do domu ze szkoły czy podwórka, co czułem i co dziś czuję, nigdy nie akceptowałem fanatyzmu, na wszystko było racjonalne uzasadnienie, ja je miałem, chłopcy nie, dowiedziawszy się, chociaż by o pedofilii, o ONZ, wiesz..........nie piszę dalej), można NIEKIEDY by przegiąć, z tym że, jeden jest fakt, FAKT, o czym dobrze wiesz, są tu różne osobowości i teksty choćby ten z powyżej, Twój, traktuję jako ewidentną próbę manipulacji nami. Każdy z nas ma swoje doświadczenia w orgu, każdy z nas ma swoje emocje, i wreszcie każdy z nas posiadając swój temperament ma swój sposób pisania o tym jak to widzi i każdy kto chce opuścić św.j. zrobi to wcześniej czy później, kwestia, czym się kieruje? patrzy na swój kontakt z Bogiem i Jego Synem Panem Jezusem, czy patrzy na to, że Harnaś, czy może WIDZĘ MROKI, napisali zbyt sarkastycznie czy zbyt ostro, od tego są moderatorzy i regulamin. Kilka moich tekstów wyleciało bo pojechałem za mocno po bandzie, głowa na dół i idziemy dalej, ale nie ustawiaj nas pod sznurek, wiesz i to dobrze, można zagłaskać na śmierć.
To forum nie jest czarno białe, było by zbyt nudno ;)
Natomiast kibel lodowatej wody nikogo nie zabił, a dobrze przebudził i pobudził do działania. Tyle na teraz WIDZĄC MROKI w dalszym ciągu.   
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 13 Luty, 2018, 11:08
Nie wyśmiewam ludzi.
Wyśmiewam ich myślenie.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 11:21
Ja nie pisałem o osobach wracających do zboru tylko takich, które odchodzą z głową a nie na wariata. 2 lata poznawania prawdy o prawdzie to nie decyzja o zmianie marki auta tylko największy przewrót w życiu i nie można wymagać od ludzi, że zrobią to w 2 lata, a jak w 5 czy 10 to trzęsidupy - nie uważam tak.
Narobić krzyku w zborze tym co się dowiedziano można łatwo. Zrobisz szoł jak w cyrku. Wątpliwe, że ktoś weźmie to na poważnie.
To jak podpalić się na środku sali benzyną. Będzie duży płomień i dużo wrażeń, ale szybko zgaśnie, a ludzie zaraz rozejdą się do domów.
Jak dla mnie mało skuteczne słabo przemawiające do typu jakimi są SJ.

Twój, traktuję jako ewidentną próbę manipulacji nami.
To twoja opinia i daleka od mojej intencji.

Harnaś, czy może WIDZĘ MROKI,[/b] napisali zbyt sarkastycznie czy zbyt ostro, od tego są moderatorzy i regulamin.   
Pisanie ostro i sarkastycznie niczego nie wnosi, a może (nie musi) świadczyć o czyjejś zazdrości, że ktoś coś robi w sieci. Tudzież postawie roszczeniowej żeby ktoś robił, myślał i miał w życiu jak JA. Dlatego ja staram się pisać w stylu "WG MNIE" i nikogo nie stawiać pod swoimi tyradami.

Natomiast kibel lodowatej wody nikogo nie zabił, a dobrze przebudził i pobudził do działania.   
Ale również nie zbudował tak jak dobre słowo i próbę nakierowania kogoś na spojrzenie na sprawy z innego punktu. Jest różnic powiedzieć komuś - żryj na raz całe wiadro tego pokarmu i jaki ja jem i uważam za ten NAJ. Ty powinieneś jeść to co ja i tyle co ja. 
A inaczej - zobacz, tu jest takie coś co ja jem na co dzień. Może i tobie posmakuje, skubnij trochę. Mi służy to i może tobie też będzie.

W jednej z konwersacji co niektórzy pojechali Michal Chlu za coś co ja osobiście uważam za właściwe. Gość kulturalnie pisał, a wokół niego rozpętano spiralę hejtu. Tylko dlatego, że się czyta bez zrozumienia i wmawia innym pisanie tego czego nie napisali. I widzę jakie to jest zaraźliwe w dyskusjach. Droga w pole, nic więcej.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 13 Luty, 2018, 13:39
Zróbmy eksperyment.

 Wywalmy hipotetycznie, wszystkich protestujących pod kongresami, youtberów aktywistów, tych którzy nie boją się pokazywać swojej twarzy, którzy idą do mediów i do sądów jawnie oskarżając organizację. Kto by został i gdzie dzisiaj byśmy byli?
 Ośmiu wspaniałym zależy przecież na tym, aby tacy ludzie zamilkli.

Dzięki wypowiedziom ludzi, którzy nie są anonimowi, ludzi, którzy podają swoje imię i nazwisko, prawdziwe oskarżenia wobec organizacji robią się bardziej wiarygodne, nie tylko dla świadków, takich Nabonitów ,
 ale również dla osób, które mogłyby przez sektę zostać zwerbowane.

Do takich aktywistów należy chociażby Barbara Anderson czy Raymond Franz.
Gdyby nie tacy ludzie, dzisiaj wiedzielibyśmy połowę mniej i część z nas dalej tkwiłaby mentalnie w świecie iluzji i marzyłaby o ciągnięciu lwa za grzywę.

Ci ludzie których krytykuje AŚJ niejednego powstrzymali od wstąpienia w szeregi kultu i niejednemu pomogli poskładać się po odrzuceniu przez system.
 
Robić może przecież każdy co chce i na co mu warunki w danej chwili pozwalają, ale krytykowanie innych odstępców, jak to zrobił AŚJ, którzy stoją przed Nadarzynem czy Warwick i głośno w legalnym proteście, sprzeciwiają się traktowaniu przez organizację dzieci, które zostały wykorzystane przez pedofilów, ostracyzmowi, doktrynie krwi itd. jest według mnie nie dobre i wynika z braku doświadczenia oraz zwykłej empatii w stosunku do obecnych ofiar i przyszłych ofiar.

Tu nie chodzi tylko o Świadków Jehowy, którzy są poddani manipulacji ale również o ludzi z tzw. świata, którzy potencjalnie mogą w przyszłości stać się ofiarami.

Dlatego taka aktywność jest potrzebna  i jedynie takiej "twardej ręki” boją się ci na górze. Głaskać to można lwa w raju ale na pewno przez głaskanie, CK nie zmieni swojego postępowania. Oni liczą się tylko z Sądami, stanowczymi ludźmi, którzy mówią głośno i pieniędzmi.
 
Gdyby nie odważni ludzie, dzisiaj nie byłoby Royall Commission w Australii, zainteresowania okrucieństwem Organizacji mediów na całym świecie, a co za tym idzie odpływu pieniędzy na odszkodowania dla ofiar pedofilów. Zawsze kiedy sprawa mogłaby ich "zniesławić" Org wymaga od ludzi aby czekali na Jehowę. Ale całe szczęście sądy i większość aktywistów nie dają się na to nabrać.



   
 
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 16:05
Ci ludzie których krytykuje AŚJ
W którym miejscu skrytykował kogo i gdzie, bo nie zauważyłem.

Dlatego taka aktywność jest potrzebna...

Jest potrzebna.

... jedynie takiej "twardej ręki” boją się ci na górze.

To zbyt ogólne uogólnienie. Co najwyżej osobista opinia, z którą ja osobiście średnio się zgadzam.
Wg mnie :
- CK najbardziej boi się wewnętrznej gangreny aktywnych członków orga nie wykopanych poza zbór.
- Boją się bardziej wewnętrznych rozłamów niż synów gromu spoza zboru.
- Przeciętny SJ pogada prędzej z zainfekowanym przeciętniakiem, o którym ten pierwszy nie wie, że "choruje duchowo".

Wszystkie rodzaje działalności są potrzebne i pisanie, żę JEDYNIE powinno się robić tak, a nie inaczej jest bardzo subiektywne.
W mojej rodzinie ta metoda JEDYNIE nie zdała egzaminu co pokazuje, że wcale nie jedynie.

Jakby nie było... Cieszę się, że mamy wśród siebie tyle talentów i wspólny cel.
Szkoda byłoby to zniweczyć przepędzaniem się grabiami z tego przyjemnego forum. :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 13 Luty, 2018, 16:28
W którym miejscu skrytykował kogo i gdzie, bo nie zauważyłem.





 Moje filmy pokazują że organizacja to zwykłe szare jednostki które niestety podlegają systemowi. I to z tym systemem trzeba walczyć a nie z ludźmi. Aby walczyć ze systemem można robić różne rzeczy, np. iść przed nadarzyn i skandować przez megafon, można iść na zgromadzenie i rozdawać ulotki - ale to wszystko uderza w Bogu ducha winnych szarych ludzi - nie w system. Żeby walczyć z systemem trzeba pokazać tym szarym ludziom gdzie jest błąd, w czym jest problem, co jest nie tak... w ten sposób można dać im do ręki miecz, no i przy okazji trzeba zrobić to możliwie delikatnie aby ich nie zrazić.
Moje filmy ogląda więcej aktywnych świadków niż exświadków - wiem o tym bo sami mi to mówią pisząc w korespondencji, dzwoniąc do mnie, pisząc komentarze. Do kogoś to trafia, komuś pomaga, ktoś dzięki tym filmom sobie układa w głowie te puzzle i po jakimś czasie otwiera oczy - dla tych wszystkich ludzi będę to robił.



To zbyt ogólne uogólnienie. Co najwyżej osobista opinia, z którą ja osobiście średnio się zgadzam.

To prawda wszystko co piszę jest moją opinią wynikającą z autopsji i z obserwacji, opowiadań i doświadczeń innych oraz  badania historii organizacji i nie ma takiego obowiązku, żeby ktokolwiek się ze mną zgadzał. :)



- CK najbardziej boi się wewnętrznej gangreny aktywnych członków orga nie wykopanych poza zbór.
- Boją się bardziej wewnętrznych rozłamów niż synów gromu spoza zboru.


Tutaj nie zgadzam się z Tobą całkowicie :)

Oni nigdy nie bali się ludzi, którzy są w zborze i uzależnieni są od systemu i pręgierza wykluczenia. Boją się tylko exów, którzy mogą pójść do sądów po odszkodowanie, do mediów i są głośni. Ludzie w zborze nie są zagrożeniem, nawet jeżeli myślą inaczej bo siedzą cicho. Jeżeli są głośno natychmiast są wykluczani lub straszeni. I niewiele da się zrobić.

Cytuj
- Przeciętny SJ pogada prędzej z zainfekowanym przeciętniakiem, o którym ten pierwszy nie wie, że "choruje duchowo".

Tu się zgadzam :)



Tak mi się skojarzyło…. Czy Jezus zaatakował Bogu ducha winnych ludzi, czy system faryzejski?
Czy faryzeusze się przestraszyli? Hm. ;)

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 19:01
Bądźmy szczerzy. Nawet jeśli ktoś jest zainfekowanym odstępczuchem cicho siedzącym w zborze, jego czas bycia w ukryci przeważnie trwa około kilku lat. Potem i tak albo go wywalą albo sam odejdzie.
W międzyczasie zdąży zasiać ziarno prawdy o prawdzie i inni przejmą pałeczkę. Nie jest do końca prawdą, że tacy siedzą w zborze i z niego nie wychodzą. Ja też na dzień dzisiejszy siedzę z rodziną w zborze i robię swoje, ale zanim wyjdę posieję tu i ówdzie co trzeba.
O takich co myślą swoje a nic nie mówią i nie zmieniają w życiu nie wspominam, bo to nawet nie są ani ŚJ ani chrześcijanie - to Janusze religijni.


W wypowiedzi ASJ o skandowaniu pod Nadarzynem nie ma krytyki, że to nieskuteczne. Wyraził swój pogląd, dostrzegłszy efekt uboczny manifestacji wprawiających szaraków w zakłopotanie, a on widzi większy sens w sabotażu wewnątrz. Faktem jest, że jednostki coś wyłapią. I tak samo jest w przypadku działania od środka zboru.
Jedno jest pewne - CK boi się inaczej myślących ludzi mających styczność ze SJ, bez względu na ich umiejscowienie względem orga.

Może chodzi o to, że niekiedy traktujemy zdanie innych zbyt personalnie i widząc A czytamy Ą. Zanim się kogoś postawi pod mianownikiem lepiej zadać pytanie czy to co pisze to arbitralna krytyka czy opinia - różnica między obiema jest znacząca, bo arbitralna krytyka uderza i osądza, opinia niczego nie osądza.

Jezus faktycznie zrobił porządki w świątyni, ale pomyśl ile razy użył tego sposobu w porównaniu do łagodnego przemawiania do ludzi. Poza tym taki iwent miał na celu wzbudzić jeszcze większą złość faryzeuszy, którzy wkrótce usunęli Jezusa spośród żywych - tak się wypełniło proroctwo. Więc czy ten akt rozgonienia handlarzy przemówił do rozumu tych na których to zastosował sam Syn boży - nie, bo nie taki był tego cel. Ci ludzie byli niereformowalni.

Reforma polegała na rozmowach z ludźmi, którzy ufali Jezusowi. Nie robił żadnych manifestacji i nie pikietował przed świątynią. Robił swoje w tle i tak zyskał rzesze zwolenników. Tak chrześcijaństwo rosło w siłę.

W przypadku pikiet przed Nadarzynem jest to mało płodne w porównaniu do tego co publikuje ASJ - to moje zdanie. Jeśli z czasem będę nagrywał na YT (a chodzi mi to po głowie), z pewnością nie będę używał słowa 'sekta', 'sektokorporacja' i inne, które mnie osobiście na początku bolały w uszy kiedy zapuszczałem się w "odmęty odstępstwa". Ja jestem dość odporny i potrafię sobie przesiać epitety od meritum, ale szarak usłyszy słowo sekta i zamknie film. I to jest bezsens, marnowanie okazji do przekazania konkretów bez plucia na organizację, która zajmuje w sercu widza najważniejsze miejsce. Pikiety często obrażają uczucia takich osób wprowadzając ich w zakłopotanie, boją się.

Może niektórzy są już tak daleko i sercem i rozumem od orga, że nie czują tego co czuli w chwili walenia się wiary w nieomylność tej organizacji. Może zwyczajnie brakuje współodczuwania, empatii, wyjścia poza swoje postrzeganie.   

Jak dla mnie Baran wrzucasz bardzo mocne materiały trafiające w 10. Ale takie materiały sprawdzają się lepiej na osobach, które już wiedzą, że coś w orgu nie gra i trzeba kopać dalej. ASJ dociera do początkujących. Wszyscy robicie dobrą robotę, ale każdy ma sieci innej gradacji. To nic złego żeby, po co stawiać ściany.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 13 Luty, 2018, 19:11
Dlatego ja staram się pisać w stylu "WG MNIE" i nikogo nie stawiać pod swoimi tyradami. pogrubienie dodałem.  Dokładnie teraz to zrobiłeś. Przeczytaj swój wcześniejszy wpis.

W jednej z konwersacji co niektórzy pojechali Michal Chlu za coś co ja osobiście uważam za właściwe. Gość kulturalnie pisał, (co to znaczy kulturalnie, według kogo i dala kogo?) a wokół niego rozpętano spiralę hejtu. Tylko dlatego, że się czyta bez zrozumienia i wmawia innym pisanie tego czego nie napisali. I widzę jakie to jest zaraźliwe w dyskusjach. Droga w pole, nic więcej.            nawias z pogrubieniem dodałem
http://www.newsweek.pl/polska/hejt-w-internecie-kto-hejtuje-jak-walczyc-z-hejtem-w-sieci,artykuly,368037,1.html piszesz o hejtowaniu?

 Czy ja, czy Baran, a może Roszada ukazując wiele, ba, bardzo wiele faktów, które nie wszystkim odpowiadają, czy może Tusia, bo co bo katolickiego wyznania jest  i wszyscy którzy piszą nie według Twego myślenia, to be, nie czytaj w mych słowach napastliwego języka, bo wcześniejszego mego wpisu w ogóle nie chwyciłeś, piszę o moich odczuciach i tyle, nie oceniam człowieka, dalekim jest od tego, natomiast, "optyka" to już inna kwestia, nie pisałem że każdy ma reagować tak jak ja, co za przypał, z tym samopodpaleniem na sali, to nie jest mowa nienawiści, to nie jest "hejt".
 Dlatego piszę, rozjechaliśmy się całkowicie, nie pojąłeś mych jak że literackich słów.

 Zatrzymaliśmy się na chwilę, niekiedy sprzęt wymaga przeglądu i naoliwienia niektórych części. To była moja suwerenna decyzja o zaprzestaniu chodzenia na zebrania, za chwilę może będzie list, żegnam was o teokracjo, wyłączyć się nie dam, bo i za co za ich pedofilię? na tym forum znalazłem wiele wsparcia, mniej lub bardziej intensywnego, jeszcze raz powtórzę z pełnym naciskiem, to była i jest moja decyzja, żaden człowiek nie ma na nią wpływu, żaden, a mądrość narodu, polega na wielości spojrzenia na kwestię, z wielu perspektyw, z wielu doświadczeń, ale Ty Bożydar uważasz że mam patrzeć na zagadnienie tak ja Ty sobie to uważasz za słuszne, błąd, o moich decyzjach decyduję ja osobiście, ŻADNA grupa wyznaniowa nie będzie dyktowała jakie mam mieć relacje z Bogiem.

Wniosek, odpowiadam, od nikogo nie oczekuję by postępował jak ja, w przeciwieństwie do Ciebie. :) Twój wpis to potwierdza, pozdrawiam     
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 19:35
Widzę mroki - to o co teraz robisz mi wyrzuty nie było do Ciebie, wiec luz. ;)
Czy ja, czy Baran, a może Roszada ukazując wiele, ba, bardzo wiele faktów, które nie wszystkim odpowiadają...   

Roszada - "Ty też wierząc w Jehowę i Jezusa aktualnie możesz być uznany za tego co opium bierze.To też jest religia, ale Twoja prywatna. ;D"
Fakty są takie, że wiara w Jezusa czy Jehowę nie = religia - niezależnie od tego jak bardzo Roszada będzie to sugerował ASJ.
Ja w temat nie wchodzę z osobami tkwiącymi w organizacjach religijnych, bo dyskusja przybiera podobny wydźwięk jak ze SJ. A jak ktoś czuje taką potrzebę bycia w jakiejś ORG - OK, akceptuję, bo dlaczego nie miałbym.

WIDZĘ MROKI - "Swoją drogą fajnie się kreujesz, ja NARCYZ." -  Ja tego nie zauważyłem.

Baran -"Przez chwilę myślałem słuchając Twojego filmu, że masz już jakieś doświadczenie. Ale po tym zdaniu, które zacytowałem powyżej widzę, że jeszcze mało wiesz. Z czasem może złapiesz dystans i zauważysz że nie masz racji." - to bardziej bardzo subiektywna opinia niż fakt. Dla Barana fakt, dla ASJ nie fakt.

Nie chcę się bawić w sędziego nad podobnymi sobie, ale zobaczcie jak pojedyncze słowa/ zdania klucze są zapalnikiem do rozpoczęcia przytykania sobie tego czy tamtego.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: donadams w 13 Luty, 2018, 21:56
O takich co myślą swoje a nic nie mówią i nie zmieniają w życiu nie wspominam, bo to nawet nie są ani ŚJ ani chrześcijanie - to Janusze religijni.

Zabawne uproszczenie. Ostatnio tego typu "argument" słyszałem na...zebraniu. To brzmiało jakoś tak:
"Odwrócenie się od Bożej organizacji oznacza w gruncie rzeczy odwrócenie się od naszego Niebiańskiego Ojca".

Zlituj się chociaż nade mną i nie stosuj ich retoryki. Życie nie jest czarno-białe, żeby stosować tak absurdalne uproszczenia.
Chyba, że jest się Świadkiem Jehowy z krwi i kości, to wtedy nie przystaje inaczej.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 13 Luty, 2018, 23:06
Miałem na myśli osoby kompletnie nieduchowe, należące do jakiejkolwiek organizacji ze względu na bycie wśród ludzi, jakieś tam korzyści, posiadówki na zgromadzeniach, ubranie się fajnie na nie, pojechanie gdzieś czasem. Ludzie robiący coś bo inni to robią ale sami nie wiedzą o co chodzi do końca i  po co. W porównaniu z nawet fanatycznie wierzącym w słuszność zasad CK ŚJ taki Janusz wypada z poprzednim na poziomie czarne - białe. NIe wiem czy dobrze to wyjaśniłem.
To tak jak tzw. fani piłki nożnej. Na pytanie ile czasu poświęcają na grę w piłkę odpowiadają, że ich zainteresowanie to picie piwa przed meczem piłki nożnej w TV.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Luty, 2018, 05:53
Miałem na myśli osoby kompletnie nieduchowe, należące do jakiejkolwiek organizacji ze względu na bycie wśród ludzi, jakieś tam korzyści, posiadówki na zgromadzeniach, ubranie się fajnie na nie, pojechanie gdzieś czasem. Ludzie robiący coś bo inni to robią ale sami nie wiedzą o co chodzi do końca i  po co.
Nie znam takich ludzi w zborach, którzy trafili do organizacji przypadkowo i jest im zupełnie obojętne w jakiej nacji religijnej są , bo chodzi tylko o spotkania kongresowe i kiecki.
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 14 Luty, 2018, 06:43
Kiecki co?
Eh
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Luty, 2018, 06:49
Kiecki co?
Eh
Facet ma prostą sprawę. Zrobić sobie przedziałek , ogolić się , dobrze pachnieć i wbić w garnitur. :)
Ale przypomniałem sobie jak kiedyś poszedłem jednego dnia na kongres w Szczecinie w koszuli Słowackiego bez marynarki ::) ::) ładny raczej zawsze byłem 8-) w tamtym momencie jeszcze na dodatek charakterystyczny ;)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 14 Luty, 2018, 07:20
Harnasiu to źe ladny jesteś to ,wiadać.' po twoich postach
nie żebym miała jakiś taret oj nie.
Trinitowy dba a jakże
Lubie lubuskie prawie się tam wydałam
Pewnie znasz mojego nie doszłego
Nie żałuje miał tylko 10 cm wiecej
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 14 Luty, 2018, 07:53
lubuskie to sztuczne województwo , więc pewnie te 10 cm też sztuczne.  :)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Baran w 14 Luty, 2018, 11:53
Widzę mroki - to o co teraz robisz mi wyrzuty nie było do Ciebie, wiec luz. ;)
Roszada - "Ty też wierząc w Jehowę i Jezusa aktualnie możesz być uznany za tego co opium bierze.To też jest religia, ale Twoja prywatna. ;D"
Fakty są takie, że wiara w Jezusa czy Jehowę nie = religia - niezależnie od tego jak bardzo Roszada będzie to sugerował ASJ.
Ja w temat nie wchodzę z osobami tkwiącymi w organizacjach religijnych, bo dyskusja przybiera podobny wydźwięk jak ze SJ. A jak ktoś czuje taką potrzebę bycia w jakiejś ORG - OK, akceptuję, bo dlaczego nie miałbym.

WIDZĘ MROKI - "Swoją drogą fajnie się kreujesz, ja NARCYZ." -  Ja tego nie zauważyłem.

Baran -"Przez chwilę myślałem słuchając Twojego filmu, że masz już jakieś doświadczenie. Ale po tym zdaniu, które zacytowałem powyżej widzę, że jeszcze mało wiesz. Z czasem może złapiesz dystans i zauważysz że nie masz racji." - to bardziej bardzo subiektywna opinia niż fakt. Dla Barana fakt, dla ASJ nie fakt.

Nie chcę się bawić w sędziego nad podobnymi sobie, ale zobaczcie jak pojedyncze słowa/ zdania klucze są zapalnikiem do rozpoczęcia przytykania sobie tego czy tamtego.
Jeżeli już mówimy o Jezusie.  Wiele, "setki" razy Jezus ganił faryzeuszy. Część zdarzeń została zapisana w ewangeliach. Słuchali tego ludzie, którzy widzieli w systemie żydowskim tylko prawo, prawo Boże zniekształcone przez człowieka. Ci  ludzie często nawracali się potem na Chrystusa, nawracali się też  przez to, co on mówił do faryzeuszy. Widzieli ich obłudę i zakłamanie i odchodzili od systemu faryzejskiego.

Choć mogłoby się wydawać, że niektórzy są niereformowalni, okazywało się że część faryzeuszy jak np. Nikodem który był jednym z dostojników żydowskich i członkiem Sanhedrynu, czy sam apostoł Paweł nawrócili się. Zrozumieli, że Bogu nie zależy na systemie jak faryzeuszom, tylko na człowieku.

Ciekawe opracowanie jest tutaj:
PIĘĆDZIESIĄT CECH FARYZEUSZY
http://chlebznieba.pl/index.php?id=273





Wielu przebudzonych świadków,  siedzących w środku, tak naprawdę nie ma doświadczenia w przebudzaniu innych jako exy bo exami nie byli i chcąc nie chcąc nie mogą w pełni zrozumieć bycia i działalności aktywistów, którzy zrzucili już kajdany WTS-u i nie muszą się Orga obawiać. Oni w przeciwieństwie do przebudzonych ŚJ, którzy są jeszcze w orgu zaliczyli dwie szkoły, tą w zborze i tą poza zborem.


Według mnie Exy są o krok dalej i np. dla nich liczą się już nie tylko ludzie, którzy pozostają w orgu ale także tzw. światusy. Exy otaczają się ludźmi ze świata i dlatego moim zdaniem ich empatia jest rozszerzona i wyczulona również na takie osoby. Może jest to uogólnienie, bo są też takie Exy których już nic poza własną osobą nie interesuje, a i są tacy przebudzeni w zborze, którym zależy także na ostrzeganiu światusów przed wejściem do sekty Śj w której sami siedzą......  ale z mojej obserwacji tak to wygląda.
 
Często nawet przebudzeni ŚJ pozostający w orgu myślą tylko o ludziach, których znają, czyli o innych Świadkach Jehowy, żeby w jakiś sposób im pomóc, zapominając, że poza zborem istnieją inni ludzie. Widać to czasami kiedy na zebranie przychodzi nowy zainteresowany, zwerbowany i złapany w sieć człowiek, podniecony atmosferą w zborze. O takich często zapominamy. To są  kolejne ofiary sekty, które może nie trafiłyby tutaj, gdyby protesty exów były bardziej słyszalne a media bardziej zainteresowane.

 Czasami niestety mam takie wrażenie, że oni  nie patrzą dalej poza zbór, jakby  poza Świadkami nie było innych ludzi, jakby światusy nie byli ważni, światusy których np. trzeba ostrzegać przed sektą. Co z ludźmi którzy nie są ŚJ a potencjalnie mogą nimi zostać? Co z rodzinami których dzieci, rodzeństwo, matki, czy ojcowie trafili do kultu i zrywają z nimi kontakty? Kto w ich imieniu będzie jawnie protestował? Świadek Jehowy w zborze?

Świadkowie Jehowy są dla nas spersonalizowani, światusy nie. I dlatego ciężej nam walczyć o osoby które mogą potencjalnie wejść do sekty, niż o osoby w zborze Śj. Tam szeroki świat, tu "rodzina" z którą coś w życiu przeżyliśmy.
Czasami nasze przeprane umysły , nawet kiedy mentalnie jesteśmy już poza zborem,  jadą nadal koleinami, które wypracował ORG.


Po to został stworzony ostracyzm i groźba wykluczenia aby takiemu przebudzonemu zamknąć usta, aby go wyeliminować , aby się bał. Historia Fanza to potwierdza i tak naprawdę od tego czasu zaczęto stosować wykluczenia na szeroką skalę, aby chronić system. Nie neguje pracy ludzi takich jak AŚJ, którzy się ukrywają i są "delikatni" ale negowanie przez niego pracy aktywistów jawnych, jest w moim odczuciu złe i powoduje niepotrzebne podziały. 
 
Czy krytycy protestów, ulotek i "ostrych argumentów" nie zapominają  o takich ludziach, światusach? Jawne protesty i youtuberzy z "twarzami" bardzo często trafiają z przekazem do „obcych" i często dzięki temu całe rodziny nie wchodzą do sekty. To jest taka "profilaktyka pierwotna"

Np. taki Hassan nie wymyślił modelu BITE tylko dla członków sekty Moona, myślał także o innych, o tych którzy mogli by wpaść na pomysł, żeby się do tej sekty przyłączyć. Dla niego to były także takie światusy. Rozszeżył później oczywiście swoją walkę  także na inne sekty.

Mówimy ostro o nadużyciach organizacji, bo słuchają tego nie tylko Śj ale także światusy. Owijanie w bawełne moim zdaniem niedużo daje, a na pewno nie daje nic, kiedy ktoś w danym momencie zastanawia się nad wejściem do sekty. Wtedy na głaskanie jest już za późno i trzeba zastosować terapię wstrząsową.

 Ale każdy robi co może i bardzo dobrze. Nie mniej jednak, krytyka i mówienie, że uderzamy w Bogu ducha winnych Świadków jak mówi AŚJ jest moim zdaniem nadużyciem.

 
Odstępcy dla Naczelników Sztabu Generalnego w Warwick dzielą się na tych walczących i tych siedzących cicho.
Do tej drugiej grupy nie należy na pewno ani AŚJ, ani protestujący jawnie aktywiści. I tak to zostawmy....

Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: greekNT w 14 Luty, 2018, 14:21
Mam pytanie

Wiesz w ilu miejscach NTNS jest nie zgodny z kodeksami ?
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Tortowy SkrytoŻerca w 19 Luty, 2018, 00:16
Mam pytanie, Wiesz w ilu miejscach NTNS jest nie zgodny z kodeksami ?

Czy wiem w ilu miejscach Nowy Testament Nowego Świata jest niezgodny z oryginalnymi zwojami? Z tego co wiem, to przynajmniej w każdym miejscu gdzie zamiast Kyrios wstawiono Jehowa. Poza tym znam też liczne interpolacje i nadużycia, zmiany wyrazów tak aby miały określony (spodziewany) wydźwięk itd. No sporo tego jest, dlaczego pytasz? Jeśli chodzi o to że czasem gdzieś użyłem imienia Jehowa w kontekście Boga, to musisz wiedzieć że jestem świadomy tego czym jest owo imię i ile razy się pojawia w NT :) Ale... jeśli go użyłem w filmach to tylko dlatego żeby zbudować most porozumienia ze słuchaczem który podobnie nazywa te same rzeczy - z racji tego że też jest świadkiem Jehowy. To tak samo jak jadąc za granicę mówię że jestem Stanley, ale mam na imię Stanisław. Upraszczam sprawę żeby szybciej trafić do rozmówcy/słuchacza. Ale wiem wiem - technicznie rzecz biorąc nie ma tego imienia w NT, nie ma potrzeby o tym debatować tutaj...  ;)
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: MX w 19 Luty, 2018, 15:53
Czy wiem w ilu miejscach Nowy Testament Nowego Świata jest niezgodny z oryginalnymi zwojami? (...)
Gwoli ścisłości. Nie ma czegoś takiego jak oryginalne zwoje. Są "teksty krytyczne" opracowane na podstawie manuskryptów z treścią NT, ale są to kopie, oryginały nie zostały znalezione.

Rozumiem, że to może skrót myślowy, ale z rozmów z SJ wiem, że nie są świadomi jak pogmatwane są podstawy kompilacji Pisma, które potocznie jest zwane NT. Często żyją w błogiej nieświadomości co do kontrowersji odnośnie oryginalnej treści. Tutaj muszą polegać na tradycji Kościoła. Każdy kto zacznie badać podstawę akceptowanej treści sam może zobaczyć jak niepewny jest grunt. Uprzedzając kwestia Imienia jest poza dyskusją bo nie ma żadnych dowodów, a jest wiele poszlak, że tetragram nie występował w NT, ani jego wokalizacje. Poza formą skrótową w Apokalipsie, która nawiasem mówiąc jest poszlaką przeczacą teorii o usuwaniu. Ale to inny temat w innym miejscu poruszany.


MX - koniec - MX
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 19 Luty, 2018, 18:12
Ktoś, kto uważa za oryginał tekst angielski Nowego Świata, to jest niereformowalny i się z nim nie da dogadać. :(

„Wydanie polskiego przekładu Chrześcijańskich Pism Greckich to dopiero początek. Zaplanowano przetłumaczenie całej Biblii. Czy jednak czytelnicy mogą być pewni, że polska wersja językowa będzie równie wierna i konsekwentna jak oryginał angielski? (...) Niemniej komputeryzacja niezmiernie ułatwia zespołowi tłumaczy Biblii osiągnięcie wzniosłego celu, którym jest przetłumaczenie Przekładu Nowego Świata z zachowaniem takiej samej wierności i konsekwencji, jaką się odznacza oryginał angielski” (Przebudźcie się! Nr 9, 1994 s. 19).
Tytuł: Odp: Aktywny Świadek Jehowy wita Forumowiczów
Wiadomość wysłana przez: donadams w 25 Luty, 2018, 18:44
Miałem na myśli osoby kompletnie nieduchowe, należące do jakiejkolwiek organizacji ze względu na bycie wśród ludzi, jakieś tam korzyści, posiadówki na zgromadzeniach, ubranie się fajnie na nie, pojechanie gdzieś czasem. Ludzie robiący coś bo inni to robią ale sami nie wiedzą o co chodzi do końca i  po co. W porównaniu z nawet fanatycznie wierzącym w słuszność zasad CK ŚJ taki Janusz wypada z poprzednim na poziomie czarne - białe. NIe wiem czy dobrze to wyjaśniłem.
To tak jak tzw. fani piłki nożnej. Na pytanie ile czasu poświęcają na grę w piłkę odpowiadają, że ich zainteresowanie to picie piwa przed meczem piłki nożnej w TV.

Absolutnie nie zgadzam się z takim punktem widzenia. Nawet jeśli widzisz aktywność tych ludzi jako pustą, nie znaczy to, że faktycznie dla nich taka jest. Ludzie, o których piszesz, prowadzą określony styl życia - nawet jeśli jest on zbudowany z rytuałów, to właśnie tak postrzegają chrześcijaństwo. Nie myślą o tym, czy jest w tym jakieś sacrum, czy nie. Doskonale mieszczą się w swojej definicji religijności, do której mają prawo, nawet jeśli jest durna.

Niemniej raz jeszcze podkreślam, że to ich domeną jest ocenianie religijności innych ludzi, chociażby to częste wyżywanie się na katolikach w stylu "niby taki z niego katolik, a nie wie jak Bóg ma na imię, a do kościoła idzie się tylko pokazać". Dla nich wszystko jest takie proste, ale rzeczywistość jest inna i nie ma co jej tak upraszczać.