Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!  (Przeczytany 11625 razy)

Offline Sebastian

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #45 dnia: 11 Grudzień, 2017, 16:33 »
gdzieś czytałam (na stronie Tusi albo Roszady) że dawniej zgwałconą siostrunie brano na dywanik i pytano czy się mocno opierała czy tylko troszkę
nie doceniasz łaskawości starszaków :) werset biblijny pozwala taką ukamienować a oni ją "tylko" przepytali o to i owo...
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Roszada

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #46 dnia: 11 Grudzień, 2017, 17:46 »

gdzieś czytałam (na stronie Tusi albo Roszady) że dawniej zgwałconą siostrunie brano na dywanik i pytano czy się mocno opierała czy tylko troszkę
Może to:

„Czy osoba, która otrzyma transfuzję w wyniku orzeczenia sądu ignorującego jej postanowienie, by nie przyjmować krwi, jest wolna od odpowiedzialności za pogwałcenie prawa Bożego co do świętości krwi? (...)
Kiedy więc pacjent bywa współwinnym przyjęcia transfuzji nakazanej przez sąd? Jeżeli się nie wysilał, żeby mówić z przekonaniem, gdy miał ku temu sposobność, a później nie sprzeciwiał się zdecydowanie zabiegowi (...) Znane są też wypadki, w których dana osoba wyczerpała wszelkie środki psychiczne i fizyczne, aby zapobiec takiemu pogwałceniu prawa Bożego; w końcu nawet straciła przytomność. Jeżeli wbrew jej szczerym wysiłkom zniewolono ją do przyjęcia transfuzji, musi pozostawić tę sprawę w rękach Jehowy, pokładając nadzieję w Jego miłosierdziu. Taki stan rzeczy można porównać z sytuacją niewiasty, którą zgwałcono, pomimo że bez przerwy krzyczała i stawiała fizyczny opór napastnikowi. W myśl Prawa Mojżeszowego kobieta taka nie była winna (Powt. Pr. 22:25-27). Jeżeli jednak nie krzyczała, uznawano ją za winną (Powt. Pr. 22:23, 24). Stosownie do tego Bóg również dzisiaj oczekuje od chrześcijan, że podejmą wszelkie możliwe środki (oczywiście nie wykraczające poza ramy Słowa Bożego), aby nie stać się współwinnymi naruszenia Jego prawa co do krwi” (Strażnica Rok XCV [1974] Nr 18 s. 24).

A tak swoją drogą co do słów:

"Jeżeli wbrew jej szczerym wysiłkom zniewolono ją do przyjęcia transfuzji, musi pozostawić tę sprawę w rękach Jehowy, pokładając nadzieję w Jego miłosierdziu".

Jeśli Jehowa dopiero ma się zastanawiać, czy ona winna czy nie, to ja dziękuję za takiego Boga. :(


Offline Szarańcza

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #47 dnia: 11 Grudzień, 2017, 19:51 »
Tak drogie były te środki kiedyś mi to wypomniano ile na mnie mama wydała  :(

A zapytałaś czy żałuje tych wydanych pieniędzy? Sama się na świat pchałaś?
Nie przejmuj się takimi głupimi zagrywkami rodzica. I nie daj się szantażować, mama mogła podać tańszą krew ale przez własne przekonania wolała wydać pieniądze.
Gdzie tu wina chorego dziecka?


Offline ailatan89

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #48 dnia: 12 Grudzień, 2017, 11:15 »
A zapytałaś czy żałuje tych wydanych pieniędzy? Sama się na świat pchałaś?
Nie przejmuj się takimi głupimi zagrywkami rodzica. I nie daj się szantażować, mama mogła podać tańszą krew ale przez własne przekonania wolała wydać pieniądze.
Gdzie tu wina chorego dziecka?

Zapytałam, powiedziano, że żałuje. No cóż życie. Pchać sie sama nie pchałam.
Teraz nie mam z tą częścią rodziny kontaktu na szczęście, bo sie odciełam 5 lat temu :D


Offline Dianne

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #49 dnia: 12 Grudzień, 2017, 14:14 »
Może to jakaś legenda jak z tym że krew menstruacyjna dziewic daje super moce? Albo tajne zawody między sektami, która jest bardziej sekciarska.

- u nas jest prawo pierwszej nocy
- kozacko. A u nas dzieci zabijają bo im tak każemy
- o kurde, czadersko
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline Roszada

Odp: Obsesja Ciała Kierowniczego co do krwi dzieci!
« Odpowiedź #50 dnia: 12 Grudzień, 2017, 14:20 »
Takich rzeczy nie mam, ale o o łożyskach kobiecych i pępowinie mam. ;D

Łożysko i pępowina

„Z doniesień prasowych wynika, że niektóre szpitale zatrzymują po porodzie łożysko i pępowinę, aby odzyskać zawarte w nich składniki krwi. Czy powinno to niepokoić chrześcijanina? (...) Chrześcijanie przebywający w szpitalu zakładają, iż substancje pochodzące z ich organizmów – czy to zbędne produkty przemiany materii, czy zakażone tkanki bądź krew – są usuwane. Oczywiście lekarz może zechcieć wykonać najpierw jakieś badania, na przykład analizę moczu, patologicznych tkanek guzowych lub krwi. Później jednak zgodnie z miejscowymi przepisami wszystko, co stanowiło przedmiot badań, ma być zniszczone. Pacjent na ogół nie musi w tej sprawie składać jakichś specjalnych próśb, gdyż pozbywanie się takich substancji biologicznych jest rozsądne i uzasadnione medycznie. Jeżeli jednak ma ważne powody, by wątpić, czy dany szpital przestrzega tego trybu postępowania, powinien oznajmić lekarzowi, iż ze względów religijnych życzy sobie, by niszczono wszystko, co pochodzi z jego organizmu. Jak jednak wspomniano, przeciętny pacjent rzadko musi się tym niepokoić, gdyż w wielu szpitalach nawet nie bierze się pod uwagę – nie mówiąc już o stałym praktykowaniu – przechowywania i przetwarzania łożysk czy innych substancji biologicznych” (Strażnica Nr 3, 1997 s. 29).