Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Żegnam się z Wami i ja  (Przeczytany 8974 razy)

Offline wilk z zabrza

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #30 dnia: 18 Lipiec, 2015, 13:46 »
a ja sie witam, wlasnie sie zalogowalem ,  ksiazki czytywalem od konca ... no ale zobaczymy co dalej ;)
 


Offline M

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #31 dnia: 18 Lipiec, 2015, 13:55 »
a ja sie witam, wlasnie sie zalogowalem ,  ksiazki czytywalem od konca ... no ale zobaczymy co dalej ;)

Witaj wilku :). Jeśli masz ochotę to napisz coś o sobie w dziale "Powitanie"


Offline Noc_spokojna

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #32 dnia: 18 Lipiec, 2015, 19:18 »
a ja sie witam, wlasnie sie zalogowalem ,  ksiazki czytywalem od konca ... no ale zobaczymy co dalej ;)

Witaj Wilku :)). Z pewnych osobistych względów "wilk" jest mi bardzo bliski, dlatego podoba mi się Twój nick :D.
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Offline gedeon

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #33 dnia: 19 Lipiec, 2015, 08:32 »
No i proroctwa się spełniają jak już "wilk z barankiem", witaj z Wilku w naszej "sforze", najesz się tu do syta. ;D ;D ;D 


Offline wilk z zabrza

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #34 dnia: 19 Lipiec, 2015, 16:18 »
witajcie raz jeszcze. M , nie chce mi sie pisac w dziale powitanie  :). moze napisze cos w watku 'dziecinstwo', ironia losu jest ze moj ojciec na przelomie lat 70/80 ub wieku jezdzil jako sluga osrodkow pionierskich ( tak, byla kiedys taka funkcja obok slug obwodu i okregu) w rozne rejony polski wspomagajac obwodowych lub okregowych w ich pracy 'przeganiania wilkow' z rejonow zapalnych czyli tych w ktorych rodzilo sie odstepstwo  :-\


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #35 dnia: 19 Lipiec, 2015, 18:59 »
No cóż. Szczebiotka postanowiła jak postanowiła. Jest to jej własna decyzja. Dostałem link do tego forum właśnie od niej. Czytałem, tutaj wiele postów które mi się nie podobały. Ale zawsze tłumaczyłem sobie, że każdy może mieć słabszy dzień i komuś nadepnie na odcisk. Lecz to jest chwilowe. Czas goi rany. Ile to razy w realu pokłóciliśmy się z kimś, a potem wszystko wracało do normy? To dlaczego w miejscu gdzie się wymienia poglądy, wielokrotnie nie znając osobiście rozmówcy, co niektórzy podchodzą do konfliktowych spraw bardzo  ambicjonalnie? Uważam, że ostentacyjne odchodzenie z forum jest "przerostem formy nad treścią". Nie podoba mi się?... To robię sobie "urlop" od w/w. i jak mi przejdzie to wracam. Palenie za sobą mostów jest w/g. mnie nierozsądne. Szczebiotka. Dziękuję Ci za to, że podałaś mi adres tego forum, i życzę Ci wszystkiego najlepszego. Ja tutaj zostaję.
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline M

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #36 dnia: 19 Lipiec, 2015, 19:27 »
Też nie rozumiem czemu ludzie od razu życzą sobie, żeby usuwać ich profil. Tak naprawdę nie zmienia to praktycznie nic, oprócz faktu, że jeśli by się chciało wrócić, to już się nie da (chyba, że pod innym nickiem).


Offline Roszada

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #37 dnia: 19 Lipiec, 2015, 20:33 »
To chyba jakieś zaakcentowanie swego protestu te skreślenie.
Ja tam odchodziłem kilka razy z forum bratniego i innych, ale wracałem i nigdy nie chciałem by mnie usunięto.
Najwyżej by mnie zablokowano, bym nie miał zachcianek pisać na forum, bo miałem dużo innej roboty do pisania.


Offline gedeon

Odp: Żegnam się z Wami i ja
« Odpowiedź #38 dnia: 19 Lipiec, 2015, 20:38 »
No cóż. Szczebiotka postanowiła jak postanowiła. Jest to jej własna decyzja. Dostałem link do tego forum właśnie od niej. Czytałem, tutaj wiele postów które mi się nie podobały. Ale zawsze tłumaczyłem sobie, że każdy może mieć słabszy dzień i komuś nadepnie na odcisk. Lecz to jest chwilowe. Czas goi rany. Ile to razy w realu pokłóciliśmy się z kimś, a potem wszystko wracało do normy? To dlaczego w miejscu gdzie się wymienia poglądy, wielokrotnie nie znając osobiście rozmówcy, co niektórzy podchodzą do konfliktowych spraw bardzo  ambicjonalnie? Uważam, że ostentacyjne odchodzenie z forum jest "przerostem formy nad treścią". Nie podoba mi się?... To robię sobie "urlop" od w/w. i jak mi przejdzie to wracam. Palenie za sobą mostów jest w/g. mnie nierozsądne. Szczebiotka. Dziękuję Ci za to, że podałaś mi adres tego forum, i życzę Ci wszystkiego najlepszego. Ja tutaj zostaję.

Widzisz Nemo, Ty potrafisz odróżnić świat wirtualny od realu i to jest właściwa postawa.