Witam Was i szanuję ogromnie.
Mimo, że opowiedziałam krótko o sobie zostałam uznana za Trolla (chociaż do końca niewiem co to znaczyy...Trollem nie jestem. Jestem wybudzoną od zawsze aczkolwiek zmuszaną do wiary przez fanatyczną matkę (taki terrorysta w spódnicy ze strażnicą w ręku).
NIe jestem wykluczona.Dlaczego?
Bo moja argumentacja zbija z tropu pana Listonosza i emeryta..przepraszam braci Starszych więc nie mają ochoty ze mną rozmawiać. I tak sobie żyje,funkconuję otwarcie. Nie kryję się z niczym. i nie mam zamiaru.
PS. Bardzo serdecznie pozdrawiam MAVA i jego małżonkę...byliśmy kiedyś razem na ośrodku pionierskim.Może mnie jeszcze pamietacie ::0
Pozdrawia wybudzony NieTroll