Usługi medyczne w zakresie prywatnej służby zdrowia są rozwinięte w pełni. Ich rozwoju nie ogranicza istnienie państwowej służby zdrowia a raczej możliwości inwestycyjne właścicieli lub zdolności zatrudnionej kadry medycznej.
Nigdy nie pomijałem faktu ponoszenia kosztów decyzji. Moim zdaniem, utopijna jest wiara, że w materialnym świecie można mieć coś za darmo. Nie wiem, czy istnieje gdzieś system w pełni prywatny, bądź taki gdzie można wybrać go rezygnując z państwowego wraz z obowiązkiem płacenia za tegoż. Zapewniam Cię, że w taki system nie będzie wolny od "patologii". Pojawią się "profesorowie" leczący raka nakładaniem rąk itp.
"To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc."[Jn.9:6,7]