Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

INNE RELIGIE, WYZNANIA, ATEIZM... => I WSZYSTKIE INNE => Wątek zaczęty przez: sawaszi w 14 Wrzesień, 2021, 23:08

Tytuł: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 14 Wrzesień, 2021, 23:08
 - ile powinien ( wedle was)  zarabiać medyk na służbie NFZ ?
Temat jest drażliwy i intrygujący od lat  >:(
Jakie macie propozycje , aby uzdrowić ten zaniedbany sektor gospodarki od lat  ?
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Do w 15 Wrzesień, 2021, 08:57
Powyżej 6k netto to godna wypłata
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 15 Wrzesień, 2021, 11:57
Na rormalnym etacie(160/170h) nie więcej jak 200% średniej krajowej.
Czyli ok 11/12 tyś złotych brutto.
Oczywiście w prywatnej klinice, jak ją na to stać, to może być więcej.
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 15 Wrzesień, 2021, 12:06
A ja proponuję średnią krajową dla wszystkich (ok. 4200 ma łapę), jednorazowe świadczenie 1000000+ i ceny w sklepach obniżone o 66,6%.  >:D
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 15 Wrzesień, 2021, 12:09
Bardziej bym spytał za jaki czas przepracowany, powinniśmy liczyć to wynagrodzenie. Bo np któryś z ministrów krzyczał, że ratownicy zarabiają po 8 tys netto!! Tak tylko po przepracowaniu 400 godzin  w miesiącu, co daje oszałamiające 20 zł/h . Przy 168 godzinnym miesiącu pracy lekarz powinien zarabiać około 20 tys brutto i mieć prawo do prywatnej praktyki ale nie więcej niż np 80 godzin miesięcznie. Tylko tu dochodzimy do drugiego dnia, czyli pazerności lekarzy, a ta jest ogromna i chyba u większości nie ma dna!!
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Nadaszyniak w 15 Wrzesień, 2021, 14:16
(mtg): propozycja  >:D
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Wrzesień, 2021, 15:06
   Dziś rano w radio słyszałam taki mniej więcej wywód prowadzącego, Mariusza Kałamagi.
   Że Rząd dał sobie 60% podwyżki, a dla medyków zabrakło, sobie dał bo jest ich mało, dla medyków nie dał.
   Bo medyków jest dużo, to Rząd by zbyt dużo to kosztowało.
   No i posłowie muszą mieć więcej pieniędzy, bo mają więcej czasu na wydawanie pieniędzy, pracując "3 do 6" dni w miesiącu.
   A medycy zapracowani, nie mają czasu na wydawanie ich i dlatego nie dostali.
   Może jak Rząd poczeka, że medycy odejdą, ich stan liczebny się uszczupli i będzie ich tyle co posłów i posłanek.
   To Rząd da im wtedy 60% podwyżki, bo będzie go na to stać
   Tak mniej więcej to brzmiało.
   :)) :)) :))


   A tak na poważnie.
   Służba medyczna zarabia o wiele za mało.
   Za swoją ciężką pracę, jaką wykonują w różnych kierunkach, to nic dziwnego, że protestują.
   I bardzo dobrze, bo przez rząd są traktowani jak psi ogon.
   Średnia wieku pielęgniarek to dobrze ponad 50 lat, a pobory nie za wielkie.
   Słyszałam w radiu komentarz, że ...
   Jak obecne pielęgniarki odejdą na emerytury, to system zdrowotny w Polsce się załamie, bo następców nie ma!!!
   Mądry rząd, swego czasu polikwidował licea medyczne, nowej kadry pielęgniarskiej wykształconej nie ma.
   Pielęgniarki odchodzą na emerytury i ponownie są zatrudniane jako pielęgniarki, bo nie ma komu pracować.
   Tak to się przedstawia w realu.
   Wesoło nie jest i nie będzie.
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 15 Wrzesień, 2021, 17:11
Estera, czy obecna prawie 6tysięczna średnia pensja pielęgniarki to mało?😉
Co w takim razie ma powiedzieć piekarz, który całą noc stoji na nogach i zarabia najczęściej minimalną krajową..! 😠
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 15 Wrzesień, 2021, 18:50


Co w takim razie ma powiedzieć piekarz, który całą noc stoji na nogach i zarabia najczęściej minimalną krajową..!

Hm, piekarz ma pracę tylko fizyczną, natomiast pielęgniarka umysłowo - fizyczną a do tego w jej rękach jest życie ludzkie. Od jej reakcji zależy to czy ktoś przeżyje. Nie może się pomylić w dawce leku, który podaje. Piekarz nie ma kontaktu z wydzielinami, które oprócz tego, że nie są przyjemne mogą zarazić pielęgniarkę różnymi chorobami. Pielęgniarka ma do czynienia na każdym dyżurze z ludźmi, którzy są w jednym z najgorszych momentów swojego życia i nie uśmiechają się, są obolali itd. Zastosuje odwrotnie sformułowanie, które pada w kierunku medyków: Nikt nie broni piekarzowi zmienić zawód na pielęgniarstwo. 5 lat trudnych studiów, żeby umyć komuś du.ę.
6 tys. to mało za tak duża odpowiedzialność i nie dziwię się młodym ludziom, że nie są zainteresowani tym zawodem.
Z mojego punktu widzenia bez conajmniej 20 tys za 1 etat (mnóstwo medyków pracuje na 2 etaty) nawet bym się nie zastanawiała nad żadnym z zawodów medycznych.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 15 Wrzesień, 2021, 19:06
Dzięki tym różnym wyjątkowym rzeczom, z którymi spotykają się pielęgniarki zarabiają właśnie 2x tyle co pracownicy piekarń. Ile mają w takim razie za swą pracę otrzymywać pielęgniarki 10,15 czy może 20 tysięcy.....
Przejżałem statystyki z innych krajów z których wynika, że przeważnie stosunek zarobków pielęgniarzy do zarobków pozostałych zatrudnionych wacha się pomiędzy, 0,7 do 1,8. W Polsce jest to mniej więcej 1,1 do 1,0.
Dane już trochę zestarzałe, bo z 2017 roku.


Średnie zarobki pielęgniarek w szpitalach w 2017 roku wyrażone jako część średniej krajowej

zarobki

Chile

1,8

Meksyk

1,8

Izrael

1,5

Luksemburg

1,5

Hiszpania

1,3

Stany Zjedn

1,3

Australia

1,2

Republika Czeska

1,2

Grecja

1,2

Niderlandy

1,2

Nowa Zelandia

1,2

Belgia

1,1

Kanada

1,1

Dania

1,1

Niemcy

1,1

Irlandia

1,1

Włochy

1,1

Japonia

1,1

kraje OECD32

1,1

Polska

1,1

Portugalia

1,1

Estonia

1

Węgry

1

Islandia

1

Norwegia

1

Republika Słowacka

1

Słowenia

1

Wielka Brytania

1

Finlandia

0,9

Francja

0,9

Szwajcaria

0,9

Łotwa

0,8

Litwa

0,7

Wykres: BIQdata  Źródło: OECD

Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 15 Wrzesień, 2021, 19:46
Pytanie czy za granicą pielęgniarki też kończą tak trudne studia. Na pielęgniarstwo jest trudno się dostać.
Moim zdaniem rozwiązaniem byłoby przywrócenie liceów / może stworzenie szkół policealnych. Wtedy 1,7 średniej krajowej być może byłoby do przyjęcia.
Jeśli ktoś skończy studia pielęgniarskie to np. programowanie też ogarnie a różnica w warunkach zatrudniania i wynagrodzeniu są ogromne.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 15 Wrzesień, 2021, 22:27
Zastanawia mnie dlaczego studia dla pielęgniarek są tak trudne? Czy to wynika z wykładanego na studiach materiału, czy raczej zdolności studentek? Tak się składa, że w ostatnich kilku latach kilkanaście razy byłem w szpitalu. Kilka razy miałem wizytę pogotowia ratunkowego. Z moich obserwacji, nie jestem w stanie budować pomnika pielęgniarkom. Praktycznie minimalna odpowiedzialność, to nie one decydują jaki lek i w jakich ilościach podawać, chyba że jakieś nie mogące wiele pomóc (ani wiele zaszkodzić) przeciwbólowe. To naprawdę praca o przeciętnej trudności i przeciętnym natężeniu. Co innego ratownik medyczny, od którego wiedzy i doświadczenia i szybkości reakcji zależy ludzkie zdrowie i życie. Praca pielęgniarek nie jest szczególnie niebezpieczna. Zwykły szeregowy pracownik budowlany bardziej naraża życie niż pielęgniarka. Nie wiem czy pani w Biedrze nie musi się bardziej natyrać i naużerać z pacjentami (klientami).
Ale jak napisałem to tylko moje obserwacje... dodam tylko, że byłem kilka lat temu operowany w szpitalu w jednym z największych miast wojewódzkich, w szpitalu o dużej renomie, na specjalistycznym oddziale... i musiałem się "kłócić"  bo pielęgniarki nie miały świadomości że istnieje coś co chirurdzy mi wycinali i wmawiały mi, że coś mi się pomyliło. 
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 16 Wrzesień, 2021, 07:11
Co innego ratownik medyczny, od którego wiedzy i doświadczenia i szybkości reakcji zależy ludzkie zdrowie i życie. Praca pielęgniarek nie jest szczególnie niebezpieczna.

Zastanawia mnie czy to tak głośno kłócą się ratownicy z pielęgniarkami czy pielęgniarki z ratownikami czy to my społeczeństwo wszystkich dzielimy.
Pielęgniarki pracują też w karetkach, więc ona jest wtedy ta dobra czy nie?
Podejrzewam, że studia pielęgniarskie są podobnej trudności jak studia ratowników medycznych. Tak mi się wydaje.
W każdym zawodzie trafi się osoba bez kompetencji i bez chęci do pracy.
Ale znam przypadki jak w renomowanych szpitalach pielęgniarka musi mieć refleks, bo pan profesor się wkurza i rzuca narzędziami, więc trzeba się w czas uchylić.
Dlaczego pielęgniarka siedząca z koleżanką w budynku, w którym jest 40 osób chorych umysłowo (lekarz i sanitariusz są w innym budynku) jest mniej obciążona niż pani w biedronce. Nie dalej jak 2-3 lata temu pacjent zabił pacjenta. Podkreślam lekarz i sanitariusz w innym budynku, mamy 40 (teraz już 38) ciężko chorych ludzi i 2 pielęgniarki po 50 tce. Kto się tłumaczy prokuraturze?
Znam pielęgniarkę, która zakuła się igła pacjenta z HIV. Czy mniejsza odpowiedzialność ma pielęgniarka i jej rodzina, która przynosi po raz n-ty świerzb z oddziału, na którym mimo zgłoszenia przypadku do sanepidu nie pojawiły się leki/środki czystości, żeby z tym walczyć.
Mam wrażenie, że większość ludzi nie lubi pielęgniarek, za to ratownicy to najlepsi ludzie na świecie. Ja to nie wchodzę, każdy z tych dwóch zawodów jest w mojej ocenie bardzo trudny i uważam, że nikogo nie należy deprecjonować, nawet pani z biedronki, która z szacunkiem z całego serca nie jest za często obrzygiwana przez pijanego pacjenta a pielęgniarka na SORze często.
PS wszystkie powyższe przypadki miałam okazję albo widzieć albo słyszeć od bardzo mi zaufanych osób. Sorry, ale po tym, że jedna czy dwie panie były nie miłe trudno wyrobić zdanie o całej grupie medycznej, może one akurat są na przeczekanie.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 16 Wrzesień, 2021, 09:11
Lovely moja rada, nie emocjonuj się tak, bo wtedy ani pielęgniarka ani ratownik nie pomoże, pozostanie profesorski rzut narzędziem.  ;)
... i nie nadinterpretuj, proszę.

Nie życzę Ci byś przechodziła w życiu takie pasmo chorób jak ja i moje dzieci w ostatnich 6 latach. Moja opinia to nie obserwacje 2 pań pielęgniarek, 2 panów ratowników czy 2 panów lekarzy. Wyrobiłem swoją subiektywną opinię mając kontakt z co najmniej kilkunastoma przedstawicielami z każdej z grup. I choć spotkałem pielęgniarkę, o której można mieć lepszą opinię niż o nie jednym lekarzu, to jednak uważam, że praca pielęgniarek w w/w zestawieniu jest najprostsza.

Sytuacje, które opisujesz, to patologia. Jeśli nie wiesz, lub panie pielęgniarki nie wiedzą gdzie to zgłosić, to wystarczy się poradzić... a może z różnych względów tak im pasuje... czasem lepiej gdy jest gorzej.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: on-on w 16 Wrzesień, 2021, 09:36
Praca pielęgniarek nie jest szczególnie niebezpieczna.

Pamiętaj o wielkiej odpowiedzialności. W przypadku najmniejszych dzieci niewłaściwa dawka lub nieodpowiednia opieka może oznaczać bardzo poważne konsekwencje, łącznie z utratą życia małego pacjenta.

Pielęgniarki operacyjne to też zupełnie inna bajka niż "opiekunki" z sal łóżkowych.

Odpowiedzialność bardzo duża.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 16 Wrzesień, 2021, 09:41
Dokładnie DPT, najwięcej na temat ich pracy mogą powiedzieć ci co byli bezpośrednio obserwatorami tych osób w pracy i to nie raz a wiele razy..
Osoby postronne mają często mylne wyobrażenia.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Lovely w 16 Wrzesień, 2021, 13:20
DPT, bardzo współczuję Ci problemów Twoich i Twojej rodziny ze zdrowiem. Życzę Ci zdrowia, bo to jest najważniejsze.
O moje emocje się nie bój, bo jestem jeszcze daleka do podniesienia sobie ciśnienia, to co opisałam to jest wierzchołek góry lodowej.
Chciałabym tylko jako pacjent nie trafić do pielęgniarki, od której być może będzie zależało moje życie, a która jest sfrustrowana swoim wynagrodzeniem. O ile w ogóle będą pielęgniarki i ratownicy medyczni za np. 20 lat
I nie mówię, że ma zarabiać więcej od ratownika czy lekarza. Niech każdy zarabia zgodnie z komptencjami a rynek właśnie weryfikuje, że zawody medyczne zarabiają za mało, skoro młodzi nie chcą się tego podejmować lub masowo emigrują.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Słóżba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 16 Wrzesień, 2021, 14:23
Lovely, cieszę się, że Twoje emocje masz pod kontrolą.  :)
Dziękuję za życzenia. Na szczęście problemy zostały w porę wykryte i udało mi się zapukać w drzwi odpowiednich lekarzy. Zdaję sobie sprawę, że zawody medyczne w Polskiej Republice ... są niedoszacowane płacowo. Odczułem to i ja podczas walki o zdrowie swoje i bliskich, dopłacając przez ostatnich parę lat do systemu kilkanaście a może i ponad 20k PLN.
Jakoś tak jest, że w naszej ojczyźnie większość zarabia za mało... choć faktem jest, że żyje nam się o niebo lepiej niż naszym rodzicom i dziadkom.

Mimo wszystko podtrzymuję propozycję wniosku obywatelskiego:
A ja proponuję średnią krajową dla wszystkich (ok. 4200 ma łapę), jednorazowe świadczenie 1000000+ i ceny w sklepach obniżone o 66,6%.  >:D
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gostek w 16 Wrzesień, 2021, 15:03
Dodam jeszcze moje spostrzeżenia po parokrotnym pobycie w szpitalach w Polsce i Niemczech. Są tak duże, że rzucają się od razu w oczy. Bo jeśli chodzi o czystość ogólną i w pomieszczeniach sanitarnych, to szpitale w Polsce wychodzą na duuży plus👍bo najczęściej w niemieckich szpitalach jest syf, kiła i mogiła... 😂.
Jednak jeśli chodzi o zaangażowanie personelu medycznego, w tym pielęgniarek,to w Polsce mają sielankę.
Dodam, że w Deutschlandzie po operacjach wypisuje się od razu pacjentów do domów, mnie po operacji kręgosłupa, wysłano, (a raczej wywieziono na noszach) po dwóch dniach do domu. 🙃
Innych po wykonaniu baipassów najczęściej wysyła się po 3 albo 4 dniach do domu. Zapytany wprost, czy na pewno mam udać się po operacji do domu, lekarz odrzekł, że oni  swoje zadanie wykonali i oni nie są w szpitalu od opieki a dalszy proces uzdrawiania może odbywać się w domu. Wszystkie szpitale w Niemczech są prywatne i rozliczają się z kasą i chorych. Działają jak fabryki napracze ciał ludzkich. Tam są choroby zakatalogowane i przed operacją z góry podawają datę wyjścia ze szpitala.
A w Polsce mam wrażenie, że lekarzem i pielęgniarkom, zależy, żeby mieć długo jednych i tych samych pacjentów (bo mniej pracy, nad tymi co sobie tylko w łóżku leżą..)
W Polsce teściu mój po wstawieniu Baipassów leżał jeszcze 6 tygodni zanim wyszedł do domu.
Tak, że tych dwóch różnych systemów w Deutschlandzie i W Polsce nie da się porównać. Choćby, nawet, te naciągane dyżury, służące tylko do nabijania kassy, przez lekarzy i pielęgniarki. Bo jak można być w pełni sprawnym po 12 czy 20 godzinach nieprzerwanej pracy.?
W Niemczech mam paru znajomych, którzy w służbie zdrowia pracują, ale żaden z nich nie nabija sztucznie godzinek, bo tam jest czas w pracy efektywniej wykorzystywany, ku nie uciesze ludzi tam zatrudnionych, bo muszą oni naprawdę ciężko zasuwać...
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 17 Wrzesień, 2021, 23:12
Ja patrzę na pracę medyków z perspektywy pacjenta.W ostatnim piętnastolecia trzy razy miałem przejażdżkę karetką i za każdym razem kilku tygodniowy pobyt w szpitalu z pełną obsługą.A co się te pielęgniarki koło mnie napadały by dziewiąteczka nie tylko wchłoną papu ale i lekarstwa , żeby był czysty i pachnący.Pilnowały mnie nieustannie bym nie uciekł im z oddziału, bo nie podzielałem ich troski o moje zdrowie .Teraz pytanie na ile wycenił byś taką pracę gdybyś to ty ją wykonywał,tu muszę zaznaczyć ,że byli gorsi pacjęci,jeżeli był kontaktowy to był niemiłosiernie roszczeniowy.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Marzena w 17 Wrzesień, 2021, 23:31
Z różnych przyczyn czlowiek wybiera swoją pracę/zawód za wiadome pieniądze więc co tu dużo mówić... co do służby zdrowia moje zdanie jest takie, nic większości się nie chce. Mój ostatni pobyt w szpitalu to koszmar lekarz z SOR próbował mi wmówić, że boli mnie żołądek tylko i aż dlatego że pomylił pacjentki.. Jak się to mogło skończyć każdy wie..
Czy mają prawo medycy protestować? Niech protestują tylko też niech nie zapominają o byciu ludzkim podczas wykonywania swoich obowiązków.

Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 18 Wrzesień, 2021, 21:47

 Rafał Otoka-Frąckiewicz sugeruje, że strajk jest wywołany brakiem 4 fali Covid skutkiem
czego będzie brak podwójnych wypłat za nic nie robienie.

Mówiąc szczerze też pomyślałem o takiej możliwości.

Służba zdrowia i marnotrawstwo (lub nawet kradzież) pieniędzy w niej to szeroki temat.
Nie wiem czy jest sposób na rozwiązanie tego problemu.
Najlepsza chyba by była prywatyzacja.

Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Gandalf Szary w 18 Wrzesień, 2021, 21:55
Odpowiem ze swego doświadczenia: Na tyle dużo aby zająć się leczeniem pacjenta. Sam doświadczyłem różnicy podejścia lekarza na NFZ i prywatnie. Płacąc prywatnie za wizytę otrzymałem profesjonalną diagnozę z profesjonalnym badaniem.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Noc_spokojna w 22 Wrzesień, 2021, 11:03
Zastanawia mnie dlaczego studia dla pielęgniarek są tak trudne?
Nie musisz się zastanawiać, wystarczy, że zapoznasz się z procedurą podłączenia pacjenta do hemodializy, obsługą respiratora, asystowaniem do zabiegu operacyjnego, czy bezpieczną zmianą pampersa, u pacjenta z wrodzoną łamliwością kość, i dodatkowo z odleżyną.

Pozdrawiam cieplutko

Dosia

PS
Ja podłączam pacjentów do hemodializy. Są wśród nich zakażeni HIV, HCV, HBS, są też pacjenci dializowani pod respiratorem, bo moja Stacja Dializ obsługuje również OIOM. Część pacjentów z nefropatią cukrzycową jest po amputacji nóg, z odleżynami. Powiem tylko, że zdobyłam na tyle specjalistyczne wykształcenie, że ogarniam. Poza trudnymi studiami pielęgniarki muszą cały czas się dokształcać, robić specjalizacje, kursy specjalistyczne. Zakres kompetencji pielęgniarki jest aktualnie bardzo duży, duża jest też odpowiedzialność, i bardzo duże narażenia zawodowe.

D.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 22 Wrzesień, 2021, 12:18
To ja zadam pytanie: dlaczego w ogóle pensja pielęgniarki musi być regulowana? Dlaczego ogrom profesji podlega pod taką samą najniższą krajową, chociaż zawody te nieraz skrajnie się od siebie różnią koniecznymi nakładami pracy, a pielęgniarki mają być wyjątkiem?

Czy powodem tej sytuacji ma być fakt, iż służba zdrowia w Polsce jest państwowa? Taki powód jest dla mnie słaby.

Dlaczego nie uregulujemy pensji pracowników zakładów gospodarki komunalnej? Niektóre z tych zakładów są finansowane z budżetów miejskich czy gminnych, a inne prywatne. Dlaczego nie ustalimy wynagrodzenia, potocznie mówiąc, "śmieciarza", na określonym poziomie adekwatnym do wykonywanej przez niego pracy? Jest to ciężka praca fizyczna, o wysokim ryzyku kontaktu z materiałami czynnymi biologicznie, nieraz materiałami zakaźnymi, toksycznymi, żrącymi i w zasadzie całą tablicą Mendelejewa. Jest to także zawód strategiczny dla bezpieczeństwa naszego kraju, jeśli bowiem tych ludzi zabraknie, miasta zostaną zalane śmieciami, co spowoduje migrację gryzoni będąch nosicielami patogenów chorobotwórczych (przypominam że to szczury były odpowiedzialne za epidemie dżumy).

Czy nie powinniśmy regulować ich pensji tak samo jak pielęgniarek, bo nie protestują? Bo nie tworzą pomarańczowych miasteczek?

Gdzie jest granica i kto ustala, jakie to są "godne zarobki"? Może powinniśmy regulować wszystkie profesje? Czy pielęgniarka jest lepsza od sprzątaczki w szpitalu? Czy ta też nie powinna godnie żyć? A ratownicy medyczni? A pracownicy analiz medycznych?

A co z kierowcami zawodowymi? Gdyby oni przerwali łańcuch dostaw, ze wzgledu na strajk, okazałoby się, że to znacznie bardziej strategiczna grupa ludzi niż pielęgniarki, bo nagle sklepy byłyby puste, a pielęgniarki nie miałyby wenflonu do wkłucia, bo ten nie dojechałby w dostawie z hurtowni.

To wiem! Zastrajkujmy wszyscy! 1000 złotych podwyżki dla każdego! Ale jak każdy dostanie 1000 złotych, to tak, jakby nikt nie dostał...

Hmm... to może pozwólmy rynkowi samemu się regulować?  Właśnie to jest złoty środek. Nie podejmujmy arbitralnych decyzji. Niech reaguje rynek, tak jak w przypadku piekarzy, kierowców, maszynistów, sprzedawców, logistyków, rybaków, tak samo pielęgniarek.

Gdy dokładacie pielęgniarkom, po pieniądze stoją w kolejce nauczyciele, policjanci, wojskowi, pracownicy ZUS i następnie wszyscy inni. Łańcuch zawsze wygląda tak samo. Na końcu tego łańcucha stoi pielęgniarka, która dziwi się, że znów chleb poszedł w górę, ale nic nie dzieje się bez przyczyny i to też wzrost jej pensji spowodował wzrost inflacji.

Proszę was, zrozumcie to że regulowanie rynku to idiotyczy pomysl, bo kończy się zawsze katastrofą, co już zaczynamy obserwować.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 22 Wrzesień, 2021, 15:02
don Adamsie, najpierw przyznajesz że pielęgniarka pracuje na państwowym, a później domagasz się urynkowienia jej wynagrodzenia.

Nie dostrzegasz w tym sprzeczności?
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 22 Wrzesień, 2021, 15:17
Sebastianie,

Absolutnie nie. Nie napisałem tego wprost, cieszę się, że ktoś to zauważył - sprywatyzujmy służbę zdrowia.

Jeśli ktoś ma wątpliwości, że prywatna służba zdrowia działałaby lepiej, zachęcam do przyjrzenia się tylko jednej sytuacji z ostnich dni - rząd wystawia na sprzedaż respiratory, których nikt w Uni nie może użyć, których nikt nie chce kupić. Pieniądze wyrzucone w błoto. Żadna prywatna firma nie pozwoliłaby sobie na to, bo to ich pieniądze. Ale gdy mówimy o tzw. "pieniądzach publicznych" okazuje się, że możemy je marnować do woli.

Możemy więc dorzucić do systemu państwowej służby zdrowia więcej pieniędzy, co sprawi, że więcej pieniędzy zostanie zmarnowanych. Takie rzeczy nie dzieją się w przypadku własności prywatnej. Sprywatyzujmy służbę zdrowia,  a przynajmniej sprywatyzujmy większą jej część.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Wrzesień, 2021, 16:01
Donadams ma rację. Prywatna służba zdrowia nie nakupiłaby tylu respiratorów aby wystawiać je na sprzedaż niechętnym do ich kupowania. Prywatna służba zdrowia kupiłaby by ich tyle ile jej potrzeba (a byłaby to liczba co najmniej o rząd wielkości mniejsza) i starczyłoby ich dla wszystkich potrzebujących, z tym, że wstępnej selekcji komu respirator jest potrzebny dokonywałaby rodzina chorego. W drastycznych przypadkach zamiast płacić za miejsce w szpitalu zapłaciliby za miejsce na cmentarzu.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 22 Wrzesień, 2021, 16:50
Istnieje mnóstwo różnych modeli funkcjonowania prywatnej służby zdrowia, dodatkowo nic nie stoi na przeszkodzie, by stworzyć kolejny, dedykowany do warunków rynkowych czy społecznych naszego kraju.

Problem polega na tym, że rząd tego nie chce, bo nagle przez jego ręce przepływałoby znaczniej mniej gotówki, a to ograniczyłoby znacząco możliwości budżetowe. Tym samym przekonuje się społeczeństwo, że tylko państwowa służba zdrowia ma prawo być skuteczna, a co gorsza mówi się, że jest "darmowa", co jest kłamstwem.

Ludzie umierają wszędzie. Umierają w Polsce, gdzie mamy NFZ. Umierają w USA, gdy po Obama Care mamy jakiś rodzaj hybrydy służby zdrowia, ludzie umieraja też w Singapurze, gdzie funkcjonuje jeszcze inny model służby zdrowia. Ale zejdźmy na ziemię - nie można oczekiwać, że będzie inaczej. Trzeba spojrzeć ma sprawę szerzej, rozważyć niuanse każdej możliwości o wybrać świadomie, zamiast krzyczeć, że nie wszystkich będzie stac na opłacenia składki zdrowotnej. Tak jakby teraz jej nie placili, a przecież płacą. Poza tym, tak jak wszystkich byłoby stać na czekanie 2 lat do specjalisty... Każdy system będzie mieć swoje plusy i minusy. Uwazam, że system prywatnej opieki zdrowia ma istotne zalety, które przeważają nad jego wadami i moim zdaniem tak powinna wyglądać ta ocena. Nie oczekujmy cudów.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Wrzesień, 2021, 17:05
Zejdźmy na ziemię, nie trzeba krzyczeć, realia są takie, że nie wszystkich stać na opłacanie składki zdrowotnej (szara i czarna strefa). Bez względu na to jak szeroko będziemy patrzeć i jak doskonale prywatną służbę zdrowia byśmy mieli i tak będziemy umierać.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Wrzesień, 2021, 17:54
Zejdźmy na ziemię, nie trzeba krzyczeć, realia są takie, że nie wszystkich stać na opłacanie składki zdrowotnej (szara i czarna strefa). Bez względu na to jak szeroko będziemy patrzeć i jak doskonale prywatną służbę zdrowia byśmy mieli i tak będziemy umierać.


Nie byj takim pesymistą - albowiem CK zapewnia , że "miliony obecne żyjących nigdy nie umrą"
- warunek jest taki ; ' trza podpisać cyrograf ze starszymi i dać się im polubić oraz zanurzyć w basenie urojeń i jako symbol taki oddać duszę i majętność całą za dobrą sprawę i dzieło KC-CK'
To być może nie dotyczy medyków ?
Ale znam wielu takich co są ochrzczeni jako ŚJ i to im do tej pory pasuje ..
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 22 Wrzesień, 2021, 18:12
realia są takie, że nie wszystkich stać na opłacanie składki zdrowotnej (szara i czarna strefa)

To też nie jest sprawa oczywista. Przede wszystkim gdy mówimy o prywatnej służbie zdrowia, mówimy o tym, że państwo nie pobierałoby podatku na państwową służbę zdrowia. Oznacza to, że każdy zatrudniony miałby 382 złote miesięcznie (wkrótce ta kwota ulegnie zmianie) do wydania na prywatną opiekę medyczną.

Co do szarej i czarnej strefy - skąd on się biorą? Pomijając charakterystyczne powody dla niektórych branż, powodem powstawania takich stref w iluś wypadkach jest próba uniknięcia wysokich podatków i chęć otrzymania "wypłaty pod stołem". Jeśli więc ktoś już dziś godzi się na to, żeby nie mieć ubezpieczenia zdrowotnego, ale mieć za to większe przychody, to ok. Nie twierdzę, że cała szara i czarna strefa jest zbudowana z takich ludzi, ale wszyscy wiemy, że w Polsce nie brakuje tych, którzy chcą być "poza systemem", "państwo ich okrada", "pie***lą ZUS" itd. Ci ludzie dokonują wyboru, który moim zdaniem powinni mieć prawo dokonać i tym samym jeśli nie chcą płacić ubezpieczenia zdrowotnego - państwowego czy prywatnego - powinna być to ich sprawa.

Jako cywilizacja europejska (tak to uproścmy) mamy coraz większą manię decydowania za innych w przekonaniu, że wiemy, co jest dla nich dobre, bo wszyscy są idiotami, tylko nie my. Wymagamy od ludzi obowiązkowej składki zdrowotnej, bo kto ich będzie leczył jak zachorują? Wymagamy obowiązkowej składki emerytalnej, bo za co będą żyć na starość?

Wyleczmy się z tego. Każdy powinien móc decydować sam w takich podstawowych kwestiach. Chcesz zrezygnować z opłacania składki zdrowotnej? Nie ma sprawy, zapraszamy cię do ZUS, czy gdziekolwiek, dostajesz dokument, na którym podpisujesz, że jesteś swiadomy konsekwencji, które są na tym dokumencie wymienione punkt po punkcie, oświadczasz o braku roszczeń w przyszłości i proszę bardzo, nie płacisz składki zdrowotnej, zrób z tymi pieniędzmi co chcesz - kup prywatne ubezpieczenie w Polsce, wykup na Ukrainie, bo taniej, albo nie kupuj w ogóle.

Ludzie powinni mieć pełną swobodę decydowania o takich kwestiach.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Wrzesień, 2021, 18:20
Święte słowa donadams. Tak jak pisałem wcześniej, każdy ma prawo zdecydować czy wydawać kasę na lekarza, czy grabarza. Czy wydawać kasę na podtrzymanie wegetacji chorego dziecka czy inwestować w rozwój talentów zdrowego.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Wrzesień, 2021, 18:23
To też nie jest sprawa oczywista. Przede wszystkim gdy mówimy o prywatnej służbie zdrowia, mówimy o tym, że państwo nie pobierałoby podatku na państwową służbę zdrowia. Oznacza to, że każdy zatrudniony miałby 382 złote miesięcznie (wkrótce ta kwota ulegnie zmianie) do wydania na prywatną opiekę medyczną.

Co do szarej i czarnej strefy - skąd on się biorą? Pomijając charakterystyczne powody dla niektórych branż, powodem powstawania takich stref w iluś wypadkach jest próba uniknięcia wysokich podatków i chęć otrzymania "wypłaty pod stołem". Jeśli więc ktoś już dziś godzi się na to, żeby nie mieć ubezpieczenia zdrowotnego, ale mieć za to większe przychody, to ok. Nie twierdzę, że cała szara i czarna strefa jest zbudowana z takich ludzi, ale wszyscy wiemy, że w Polsce nie brakuje tych, którzy chcą być "poza systemem", "państwo ich okrada", "pie***lą ZUS" itd. Ci ludzie dokonują wyboru, który moim zdaniem powinni mieć prawo dokonać i tym samym jeśli nie chcą płacić ubezpieczenia zdrowotnego - państwowego czy prywatnego - powinna być to ich sprawa.

Jako cywilizacja europejska (tak to uproścmy) mamy coraz większą manię decydowania za innych w przekonaniu, że wiemy, co jest dla nich dobre, bo wszyscy są idiotami, tylko nie my. Wymagamy od ludzi obowiązkowej składki zdrowotnej, bo kto ich będzie leczył jak zachorują? Wymagamy obowiązkowej składki emerytalnej, bo za co będą żyć na starość?

Wyleczmy się z tego. Każdy powinien móc decydować sam w takich podstawowych kwestiach. Chcesz zrezygnować z opłacania składki zdrowotnej? Nie ma sprawy, zapraszamy cię do ZUS, czy gdziekolwiek, dostajesz dokument, na którym podpisujesz, że jesteś swiadomy konsekwencji, które są na tym dokumencie wymienione punkt po punkcie, oświadczasz o braku roszczeń w przyszłości i proszę bardzo, nie płacisz składki zdrowotnej, zrób z tymi pieniędzmi co chcesz - kup prywatne ubezpieczenie w Polsce, wykup na Ukrainie, bo taniej, albo nie kupuj w ogóle.

Ludzie powinni mieć pełną swobodę decydowania o takich kwestiach.


Ciekawie napisałeś - ale NFZ nigdy na taki układ się nie zgodzi .
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 22 Wrzesień, 2021, 18:34
Ciekawie napisałeś - ale NFZ nigdy na taki układ się nie zgodzi .

Tak jak Ciało Kierownicze nie zgodzi się nigdy na niektóre rozwiązania - nie zmienia to jednak tego, że ludzie powinni wiedzieć o innych możliwościach. Edukacja jest olbrzymią bronią, tak samo jak propaganda. Zmiana może nie przyjść nigdy, ale to nie oznacza, że rozwiązaniem jest godzenie się z aktualnym stanem rzeczy. Żyję w tym kraju, płacę podatki, a nawet płacę ich więcej niż statystyczny obywatel, toleruję to, ale nie oznacza to, że muszę to akceptować. Zmiana zaczyna się od krytyki.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 22 Wrzesień, 2021, 19:31
Zatem potrzebna jest zmiana systemowa naszej "służby zdrowia" ?
Petycje można składać do premiera a on nie chce zmian - bo w programie nowego ładu nie przewidziano takiej zmiany  :(
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: NieZnaPrawdy w 22 Wrzesień, 2021, 23:07
Ja skłaniał bym się bardziej za systemem mieszanym.

Coś jak system dróg w państwie.
Większość dróg jest "bezpłatna" (płacimy na nie wszyscy) ale są też drogi o wyższym standardzie płatne za przejazd.
Drogi są zarządzane przez państwo ale zawsze budują je firmy prywatne.

Wydaje mi się, że lepiej kiedy składki na leczenie są obowiązkowe z paru względów.
Po pierwsze, w pewnym sense nawet cudze dzieci są moją przyszłością i dlatego jest w moim interesie
dorzucić się do ich leczenia, tak samo jak ich edukacji.
Po drugie powszechność obniża koszty jednostkowe, tak jest przykładowo z transportem publicznym, wodociągami, etc.
Po trzecie, może najmniej istotne, znaczna cześć społeczeństwa żyje nie dbając o jutro.

Obowiązkowe składki zdrowotne nie wykluczają całkowicie prywatnej służby zdrowia.



Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 22 Wrzesień, 2021, 23:14
wg mnie, problemów polskiej służby zdrowia nie rozwiąże nawet królestwo Boże :)
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 22 Wrzesień, 2021, 23:35
Przecież obecnie służba zdrowia w "znakomitej" części jest prywatna, a system mieszany funkcjonuje od dłuższego czasu w Polsce.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 23 Wrzesień, 2021, 00:16
wg mnie, problemów polskiej służby zdrowia nie rozwiąże nawet królestwo Boże :)


Bo to jakby musztarda po obiedzie ? - no kroplówki od MZ nie pomogą uzdrowić tego rozwalonego przez polityków byłych kadencji i to już nie da się naprawić ustawami  :(
Po prostu - nasza służba zdrowia (składkowa) przechodzi na emerytury a nowych nie ma - bo szkoły medyczne pozamykano (jako nie potrzebne placówki) i wiele innych szkół - a to się już stało za rządów byłego obozu rządzącego  co go PiS od koryta odwalił i szczekają teraz jak wygłodniałe prosiaki ;
- dajcie z powrotem nam władzę a my to wszystko naprawimy  ;D
Kto uwierzy w ich obietnice teraz  :o - może obywatele z Ukrainy , Białorusi ,Czeczeni , Gruzji itd .
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 23 Wrzesień, 2021, 07:16
Przecież obecnie służba zdrowia w "znakomitej" części jest prywatna, a system mieszany funkcjonuje od dłuższego czasu w Polsce.

Oczywiście, nie mylmy ze sobą różnych typów mieszanych. W Polsce mamy system mieszany, ktory ze względu na swoją strukturę de facto nie jest systemem mieszanym w pełnym tego słowa znaczeniu, lub co najwyżej jest systemem mieszanym ale o płaskiej strukturze. Oznacza to, że na jakimś jego etapie jest podwykonawca prywatny, ale pośrednikiem ZAWSZE jest rząd.

Kiedy natomiast ja mówię o systemie mieszanym, mam na myśli na przyklad sytuację, w której cześć świadczeń, ze wzgledu na ich charakterystykę, zapewnia rząd, a cześć system prywatny, wobec czego w szeregu sytuacji rząd nie stanowi pośrednictwa.

Inna możliwością jest stworzenie obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, ale u dowolnego ubezpieczyciela. Mielibyśmy NFZ za te 382 złote miesięcznie, ale mielibyśmy też firmy X, Y i Z, które chciałyby, żebyś wyjął pieniądze z NFZ i dał im. Przekonałyby cię lepszym pakietem, dostosowanym do ciebie i lepszą cenę. Na rynku byłaby w ogóle jakaś konkurencja, która doprowadziłaby do poprawy jakości usług. Mało tego - rozwiązalibyśmy problem pensji pielęgniarek, bo gdy aektor prywatny płaci lepiej, a tak co do zasady jest, to w końcu NFZ albo musiałby upaść ze względu na konkurencję i brak personelu, albo musiałby przejść restrukturyzację która wpłynęłaby na wyższe pensje personelu i usługi na wyższym poziomie. Ale bez realnej konkurencji to się nie wydarzy, lub wydarzy się w karykaturalnej formie.

Możliwości jest wiele, a istota polega na tym, żeby nie widzieć w systemie prywatnym tylko jego problemów, bo tych nie ma w ogóle więcej niż w systemie "publicznym", a skala korzyści moim zdaniem jest znacznie większą.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 23 Wrzesień, 2021, 07:30
W Polsce funkcjonuje system mieszany usług medycznych. Można "leczyć się na NFZ", można też w 100% komercyjnie, gdzie rząd nie pośredniczy.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 23 Wrzesień, 2021, 07:41
Ale nie jesteś zwolniony z obowiązku płacenia podatku na służbę publiczna, z której nie korzystasz. Wobec tego co to za wybór? Podobny do wyboru, że przecież możesz odejść z organizacji, nikt Ci nie broni! Ale rodzina zostaje i sztuczne konsekwencje razem z nimi. To są fałszywe wybory.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 23 Wrzesień, 2021, 09:20
Donadams napisałeś wcześniej

Oczywiście, nie mylmy ze sobą różnych typów mieszanych. W Polsce mamy system mieszany, ktory ze względu na swoją strukturę de facto nie jest systemem mieszanym w pełnym tego słowa znaczeniu, lub co najwyżej jest systemem mieszanym ale o płaskiej strukturze. Oznacza to, że na jakimś jego etapie jest podwykonawca prywatny, ale pośrednikiem ZAWSZE jest rząd.

Kiedy natomiast ja mówię o systemie mieszanym, mam na myśli na przyklad sytuację, w której cześć świadczeń, ze wzgledu na ich charakterystykę, zapewnia rząd, a cześć system prywatny, wobec czego w szeregu sytuacji rząd nie stanowi pośrednictwa.
...
dlatego napisałem, że w Polsce funkcjonuje system, w którym są usługi medyczne "w Abonamencie NFZ" oraz czysto komercyjne bez pośrednictwa rządu.

Mieszanie problemów służby zdrowia z problemami przynależności do ORGa, mąci chyba temat służby zdrowia. Choć wspólna cecha obu płaszczyzn jest taka, że podobnie jak w służbie zdrowia, bez względu na system, ludzie chorują, umierają, śa i bardzo zadowolenie i bardzo rozczarowani, tak i w ORgu są szczęśliwe rodziny odstępczo-świadkowskie i nieszczęśliwe gdzie wszyscy są Świadkami.


Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 23 Wrzesień, 2021, 10:49
Nie rozumiemy się. Na nic mi usługi komercyjne bez pośrednictwa rządu, gdy i tak muszę zapłacić za pośrednictwo rządu, z którego nie skorzystam jeśli wybiorę DODATKOWO usługę komercyjna.

Nie chce dodatkowej usługi, tylko chce usługi zamiast. Bez względu na to, jakich super usług prywatnych nie wprowadzimy w zakresie służby zdrowia, nie będą mogły się rozwinąć, gdy pozostanie przymus opłacania podatku na służbę zdrowia.

Nie mieszam też problemów z przynależnością przynależnością orga z problemami służby zdrowia, tylko podaję przykład. Oczywiście że są ludzie szczęśliwi w org, tak jak są ludzie szczęśliwi w NFZ, ale pomijasz to, że gdy nie jesteś szczęśliwy z jednego lub drugiego, to w obydwu wypadkach nie możesz zrezygnować beż ponoszenia kosztów, których w niepatologicznej sytuacji by nie było.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 23 Wrzesień, 2021, 11:16
Usługi medyczne w zakresie prywatnej służby zdrowia są rozwinięte w pełni. Ich rozwoju nie ogranicza istnienie państwowej służby zdrowia a raczej możliwości inwestycyjne właścicieli lub zdolności zatrudnionej kadry medycznej.
Nigdy nie pomijałem faktu ponoszenia kosztów decyzji. Moim zdaniem, utopijna jest wiara, że w materialnym świecie można mieć coś za darmo. Nie wiem, czy istnieje gdzieś system w pełni prywatny, bądź taki gdzie można wybrać go rezygnując z państwowego wraz z obowiązkiem płacenia za tegoż. Zapewniam Cię, że w taki system nie będzie wolny od "patologii". Pojawią się "profesorowie" leczący raka nakładaniem rąk itp.
"To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc."[Jn.9:6,7]
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 23 Wrzesień, 2021, 11:34
Nie rozumiemy się. Amen.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 23 Wrzesień, 2021, 11:38
Donadams, nie obrażaj się, że uważam za utopijną, próbę stworzenia idealnego systemu służby zdrowia służącego dobrze wszystkim. Uważam po prostu, że zawsze bogatych stać będzie na więcej. Jeśli masz pomysł na uzdrowienie systemu służby zdrowia, mógłbyś zbić na tym niezły kapitał.
Tytuł: Odp: Służba medyczna znowu protestuje
Wiadomość wysłana przez: donadams w 23 Wrzesień, 2021, 12:17
Nie wiem skąd pomysł, że się obrażam. Uznałem po prostu, że to co chciałem napisać już napisałem i w kontekście tego, co piszesz, uważam że nie mam nic do dodania, co mogłoby wpłynąć na kierunek rozmowy. Streściłem to w tym, że się nie rozumiemy, ale nie musimy i luz.