Chyba od zawsze byłam @.
Ja tam lubiłam i lubię dekolty, ale bez przesady. Gdy się czepiali że za duże, albo że bluzka zbyt się opina zawsze winę zrzucałam na Jehowę.
Po co mnie obdarzył i teraz mam problemy? Jeden mądrala mi powiedział, że to pewnie dla mnie próba jaką drogę wybiorę. Hmm pomyślałam i pytam gościa...myślisz że mam wybierać, zakon cz striptiz? A się zbuldoczył.
Jak ja cię lubię, nadajemy chyba na tych samych falach.
Chyba problem z ubiorem u kogoś widzą ci, którym "czegoś" brakuje w domu
Jak ma "płaską" żonę, to się wgapia w biusty innych kobiet A żeby usprawiedliwić to, tłumaczy to troską o morale
Akurat bart, który najbardziej się mnie czepiał to stary kawaler, więc na pewno mu czegoś w domu brakuje.
Na takie bolączki i dolegliwości wynaleziono specjalne lekarstwo:
Oj, żeby tylko wiedzieli o jego istnieniu. Albo to ja powinnam wiedzieć wcześniej i jakby się czepiali podać im to cudowne lekarstwo, w torebce zawsze by się miejsce znalazło.
Za moje ironie co do wts, chyba dostanę niezłą karę, ponoć karma wraca.