(mtg):
Można się temu dziwić lub nie, ale każdy szuka pocieszenia w życiu i próbuje poprawić swój los różnymi sposobami poprzez wiarę w Boga czy przyjmując postawę agnostyka lub ateisty.
Pozwolę przedstawić swój punkt widzenia, wiele osób tzw. wierzących może odczuć niesmak z przedstawionym stwierdzeniem.
Analizując PS zatrzymując się na osobie Boga-Jahwe można dostrzec wiele cech pozytywnych i negatywnych człowieka jak również reakcji zachowania względem zaistniałej sytuacji.
Postawa Jahwe ukazuje w całej pełni doskonałą: miłość, współczucie jak również nienawiść czy zazdrość … itd.
Wszystko zależy od nas jaką przyjmiemy postawę: czy bogobojność - wiarę w Boga, czy wręcz odmienną nie uznając istnienie Boga.
Nie ma wątpliwości co do tego, że chrześcijaństwo jest odłamem judaizmu. Bez judaizmu nie byłoby chrześcijaństwa. Najważniejsze osoby, które uformowały chrześcijaństwo, to Jezus - jego nauczanie oraz św. Paweł i jego nauczanie, to Żydzi, ludzie reprezentujący judaizm I-go wieku. Jest to judaizm epoki hellenistycznej i rzymskiej.
Podjęta przez chrześcijan idea zmartwychwstania, wywodzi się z myśli żydowskiej. Różnica fundamentalna polega na tym, że chrześcijanie uznają Mesjasza w Jezusie, a Żydzi w jego boskość nie uwierzyli.
Istnienie historycznego Jezusa nie ulega wątpliwości. Sprawa zmartwychwstania, to już jednak kwestia wiary. Z punktu widzenia nauki wiemy, że Jezus był postacią historyczną, wiemy że działał w Galilei i Judei. Zapewne wątek rzymskiego sądu nad Jezusem również jest historyczny. Zrozumiałe jest bowiem, że został skazany przez Rzymian.
Natomiast, czy zmartwychwstał nie można tego powiedzieć. To dlatego, że nie ma na to dowodów. Dysponujemy jedynie wersją chrześcijańską, która zapewnia że zmartwychwstał.
Ten powyższy wywód podałem tylko gdyż w nim jest mowa o ZMARTWYCHSTANIU.
Dla wierzącej osoby Zmartwychwstanie jest faktem jak również istnienie BOGA
Natomiast niewierzący uzna takie stwierdzenie za wytwór bujnej wyobraźni – uważam, że zgodzisz się takim stwierdzeniem czytając ten post