Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => OSTRACYZM => Wątek zaczęty przez: Jolanta chumikowska w 05 Czerwiec, 2018, 19:32

Tytuł: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Jolanta chumikowska w 05 Czerwiec, 2018, 19:32
Witam!ostatnio spotykam się z wielkim zdziwieniem ponieważ odeszłam od świadków i oddałam list pożegnalny 17.04.18r.ogloszono mnie z 2 tygodnie później i teraz o dziwo!starszy z żoną z mojego ex zboru kupował u mnie różne rzeczy a na początek powiedział mi dzień dobry i to z uśmiechem!byłam w szoku bo to fajny mądry i starszy!myślałam że poprostu się zapomnieli???ale dzisiaj przyszedł inny starszy i także kupował u mnie klapkibi rozmawiał ze mną normalnie!wspomnę że pracuję u siebie na targowisku i inni mają ten sam towar a oni jednak kupowali u mnie!czy ktoś coś może wie?czy przyszło jakieś nowe światło lub wytyczne dla dołączonych???bo jestem w szoku poprostu😁😉
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 19:39
Witaj!
Może chcą Ciebie w ten sposób pozyskać znów do organizacji. Może miałaś lekki grzeszek tylko. :)
Światła na razie nie było, tylko ciemność nadchodzi coraz większa. :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 19:49
Witam!ostatnio spotykam się z wielkim zdziwieniem ponieważ odeszłam od świadków i oddałam list pożegnalny 17.04.18r.ogloszono mnie z 2 tygodnie później i teraz o dziwo!starszy z żoną z mojego ex zboru kupował u mnie różne rzeczy a na początek powiedział mi dzień dobry i to z uśmiechem!byłam w szoku bo to fajny mądry i starszy!myślałam że poprostu się zapomnieli???ale dzisiaj przyszedł inny starszy i także kupował u mnie klapkibi rozmawiał ze mną normalnie!wspomnę że pracuję u siebie na targowisku i inni mają ten sam towar a oni jednak kupowali u mnie!czy ktoś coś może wie?czy przyszło jakieś nowe światło lub wytyczne dla dołączonych???bo jestem w szoku poprostu😁😉

Jak już pisałam i kiedyś pisał mój mąż, ostracyzm Świadkowie stosują głównie przeciwko osobą, które zajadle atakują Świadków. Jeśli ktoś np. uporczywie twierdzi, że Świadkowie nie zrobili nic w sprawie pedofilii itp. Oczywiście ten problem istniał, jednak Świadkowie bardzo zmieni swoje podejście do tej kwestii. My z mężem robiąc zakupy czasem spotykamy Świadków i jak już pisałam około 70% z nich mówi nam dzień dobry a nawet czasem zapytają jak się czujemy itp.

Raz przez przypadek zadzwoniłam do mojej koleżanki ze zboru, żony starszego, i odebrała z pytaniem, czy coś się stało i czy potrzebuje pomocy, odpowiedziałam, że zadzwoniłam przez przypadek i przepraszam, ona na to, że żaden problem i że mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy gdybym czegoś potrzebowała, zapytała jak się oboje czujemy i życzyła nam wszystkie dobrego i pytała czy zamierzamy wrócić kiedyś do organizacji.

Inna sytuacja bardzo ciekawa: Mój mąż, jechał samochodem i stanął na światłach w miejscu gdzie tuż obok stoi wózek z literaturą, starszy, który stał przy wózka od razu podbiegł do szyby, zapukał, przywitał się i zapytał mojego męża jak się czuje i czy nie potrzebujemy jakiejś pomocy itp. Kazał mnie uściskać i ucałować. Był to starszy, który podpisywał nasze formularze o odłączeniu się. Dostarczyliśmy listy w zeszłym roku.

Naprawdę nie rozumiemy zupełnie tej nagonki ponieważ jeszcze będąc w zborze widzieliśmy przypadki gdy wykluczone dziecko starszego, które nie chciało na początku zmienić swojego nastawienia, zostało w domu tego starszego mimo iż ten chłopak miał 20 lat. Starszy dalej był starszym a w zborze gdzie byliśmy, był członek komitetu oddziału, który podobno bardzo bronił kwalifikacji tego brata(wiemy to od teścia, który był starszym).

Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 05 Czerwiec, 2018, 20:04
  To tylko dowodzi temu, że..świadek świadkowi nierówny.

Jest jeszcze takie pytanie, jakby się zachowali w grupie, gdyby inni świadkowie to widzieli?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 20:08
  To tylko dowodzi temu, że..świadek świadkowi nierówny.

Jest jeszcze takie pytanie, jakby się zachowali w grupie, gdyby inni świadkowie to widzieli?

Zapytaj KaizerSoze jak się zachowali wobec niego w bardzo dużej grupie :D

My spotkaliśmy w sklepie całą grupę służby i wszyscy się przywitali :D
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 05 Czerwiec, 2018, 20:13
  A więc powtórzę.. świadek świadkowi nierówny.  8-) z resztą, odstępca odstępcy tysz  ;D
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: lukier w 05 Czerwiec, 2018, 20:44
Witam!ostatnio spotykam się z wielkim zdziwieniem ponieważ odeszłam od świadków i oddałam list pożegnalny 17.04.18r.ogloszono mnie z 2 tygodnie później i teraz o dziwo!starszy z żoną z mojego ex zboru kupował u mnie różne rzeczy a na początek powiedział mi dzień dobry i to z uśmiechem!byłam w szoku bo to fajny mądry i starszy!myślałam że poprostu się zapomnieli???ale dzisiaj przyszedł inny starszy i także kupował u mnie klapkibi rozmawiał ze mną normalnie!wspomnę że pracuję u siebie na targowisku i inni mają ten sam towar a oni jednak kupowali u mnie!czy ktoś coś może wie?czy przyszło jakieś nowe światło lub wytyczne dla dołączonych???bo jestem w szoku poprostu😁😉

Może masz najtańsze klapki na targowisku i dlatego, sprzedajesz od razu ze skarpetkami?


Nabot, a będzie to zbyt duże wścibstwo jeśli zapytam z jakich powodów napisaliście list o odłączeniu. Dzięki jeśli zechcesz odpowiedzieć
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Inka w 05 Czerwiec, 2018, 21:12
My mamy taką sytuację z dzisiaj. Obok lokalu naszej firmy jest lumpeks do którego przyjeżdżają byli znajomi-świadkowie.Podjechała pod naszą firmę taka jedna z drugą, byliśmy przed firmą i bez żadnego słowa przywitania nie patrząc na nas tylko obok mówią,że idą do toalety / oczywiście tej w naszej firmie/bo przyjechały do lumpka.Mąż im zatarasował drogę w drzwiach i wymyślił na poczekaniu, że toaleta popsuta i niech poproszą w lumpku. Toaleta nie jest publiczna. Na chama próbowały się wepchać, ale mąż nie ustąpił i sobie poszły do lumpka. Czemu w tych łbach myślą,że mają prawo wejść wszędzie !  Nie potrafią się zachować, to w krzaki !
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 21:19
Nabot, a będzie to zbyt duże wścibstwo jeśli zapytam z jakich powodów napisaliście list o odłączeniu. Dzięki jeśli zechcesz odpowiedzieć

Już pisałam, nie zgadzamy się z nauką Świadków na temat stwarzania świata. Jest to dla nas jedna z kluczowych nauk Pisma Świętego, której nie poświęca się odpowiedniej wagi itp. Druga nauka to spożywanie wieczerzy Pańskiej, wierzymy, że wszyscy chrześcijanie powinni to robić. Pewnie są jeszcze inne nauki jednak nie miały dla nas aż tak dużego znaczenia. Jeśli organizacja zacznie tolerować i pozwalać wierzyć w to co mówi NAPRAWDĘ Biblia na temat stwarzania to istnieje szansa, że wrócimy do organizacji.

Jeśli przeczytasz księgę rodzaju to odnośnie stwarzania i każdego dnia stworzenia użyto słowa "jom". na przykład w wersecie 1:4; 1:8 itd. Użyte hebrajskie słowo wskazuje na 24 godzinny dzień. Zresztą jak uczynić rośliny a miliony lat później zwierzęta skoro wszystko wymaga symbiozy itp. ale mniejsza o większość.


Natomiast w 2:4 powiedziano: "Oto dzieje niebios i ziemi w czasie ich stwarzania, W DNIU, w którym Bóg uczynił ziemię i niebo." Użyto tutaj słowa "bejom" oznaczający coś zupełnie innego.

Przykład słówek jom i bejom znajdujemy w księdze liczb 7 rozdziale.

w 10 wersecie mamy "A naczelnicy złożyli swój dar podczas uroczystości poświęcenia ołtarza w dniu (bejom) jego namaszczenia..." Tak więc słowa w dniu oznaczały pewien okres na który składał się werset 12: "W pierwszym dniu (jom) swój dar ofiarny złożył nachszon,..." potem werset 18: "w drugim dniu (jom) złożył dar Natanel..." i tak dalej aż 12 dni po 24h minęły i złożyli ofiary wszyscy, napisano w 84 wersecie "oto dar ofiarny od naczelników Izraela na uroczystość poświęcenia ołtarza w dniu (bejom).

Dla mnie i męża te fragmenty wyraźnie wskazują na to jak Stwórca uczynił niebo i ziemię a wszystkie dowody, które naukowcy interpretują jako dowody na miliony czy miliardy lat istnienia ziemi dowodzą tego, że na ziemi był potop, który spowodował utworzenie się węgla i ropy i wielu innych rzeczy, które naukowcy interpretują na miliony lat.


Organizacja uważa, że Biblia w tej kwestii się myli i nie popiera tej nauki Biblijnej a my chcemy być bardziej posłuszni Bogu niż ludziom.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:22
Już pisałam, nie zgadzamy się z nauką Świadków na temat stwarzania świata. Jest to dla nas jedna z kluczowych nauk Pisma Świętego, której nie poświęca się odpowiedniej wagi itp. Druga nauka to spożywanie wieczerzy Pańskiej, wierzymy, że wszyscy chrześcijanie powinni to robić. Pewnie są jeszcze inne nauki jednak nie miały dla nas aż tak dużego znaczenia. Jeśli organizacja zacznie tolerować i pozwalać wierzyć w to co mówi NAPRAWDĘ Biblia na temat stwarzania to istnieje szansa, że wrócimy do organizacji.

Jeśli przeczytasz księgę rodzaju to odnośnie stwarzania i każdego dnia stworzenia użyto słowa "jom". na przykład w wersecie 1:4; 1:8 itd. Użyte hebrajskie słowo wskazuje na 24 godzinny dzień. Zresztą jak uczynić rośliny a miliony lat później zwierzęta skoro wszystko wymaga symbiozy itp. ale mniejsza o większość.


Natomiast w 2:4 powiedziano: "Oto dzieje niebios i ziemi w czasie ich stwarzania, W DNIU, w którym Bóg uczynił ziemię i niebo." Użyto tutaj słowa "bejom" oznaczający coś zupełnie innego.

Przykład słówek jom i bejom znajdujemy w księdze liczb 7 rozdziale.

w 10 wersecie mamy "A naczelnicy złożyli swój dar podczas uroczystości poświęcenia ołtarza w dniu (bejom) jego namaszczenia..." Tak więc ten dzień oznaczał pewien okres na który składał się werset 12: "W pierwszym dniu (jom) swój dar ofiarny złożył nachszon,..." potem werset 18: "w drugim dniu (jom) złożył dar Natanel..." i tak dalej aż 12 dni po 24h minęły i złożyli ofiary wszyscy, napisano w 84 wersecie "oto dar ofiarny od naczelników Izraela na uroczystość poświęcenia ołtarza w dniu (bejom).

Dla mnie i męża te fragmenty wyraźnie wskazują na to jak Stwórca uczynił niebo i ziemię a wszystkie dowody, które naukowcy interpretują jako dowody na miliony czy miliardy lat istnienia ziemi dowodzą tego, że na ziemi był potop, który spowodował utworzenie się węgla i ropy i wielu innych rzeczy, które naukowcy interpretują na miliony lat.


Organizacja uważa, że Biblia w tej kwestii się myli i nie popiera tej nauki Biblijnej a my chcemy być bardziej posłuszni Bogu niż ludziom.

Wybacz, ale nie brzmi to rozsądnie. Ja nie rozumiem. Nie jestem hebraistką jednak. Ty jesteś albo ktoś tutaj obecny?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 21:26
Wybacz, ale nie brzmi to rozsądnie. Ja nie rozumiem. Nie jestem hebraistką jednak. Ty jesteś albo ktoś tutaj obecny?

Chodzi o zwrot jom i bejom.

Słówko jom - w Biblii ZAWSZE używane od 24 godzinnego dnia.
Słówko bejom - w Biblii używane do pewnego okresu czasu i choć używa się w tłumaczeniu sformułowania "w dniu" to nie oznacza to 24 godzinnego dnia.

https://www.youtube.com/watch?v=8DpeIBP_luE

Tutaj masz to bardzo dokładnie wyjaśnione.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Baran w 05 Czerwiec, 2018, 21:27
Już pisałam, nie zgadzamy się z nauką Świadków na temat stwarzania świata. Jest to dla nas jedna z kluczowych nauk Pisma Świętego, której nie poświęca się odpowiedniej wagi itp. Druga nauka to spożywanie wieczerzy Pańskiej, wierzymy, że wszyscy chrześcijanie powinni to robić. Pewnie są jeszcze inne nauki jednak nie miały dla nas aż tak dużego znaczenia. Jeśli organizacja zacznie tolerować i pozwalać wierzyć w to co mówi NAPRAWDĘ Biblia na temat stwarzania to istnieje szansa, że wrócimy do organizacji.

Jeśli przeczytasz księgę rodzaju to odnośnie stwarzania i każdego dnia stworzenia użyto słowa "jom". na przykład w wersecie 1:4; 1:8 itd. Użyte hebrajskie słowo wskazuje na 24 godzinny dzień. Zresztą jak uczynić rośliny a miliony lat później zwierzęta skoro wszystko wymaga symbiozy itp. ale mniejsza o większość.


Natomiast w 2:4 powiedziano: "Oto dzieje niebios i ziemi w czasie ich stwarzania, W DNIU, w którym Bóg uczynił ziemię i niebo." Użyto tutaj słowa "bejom" oznaczający coś zupełnie innego.

Przykład słówek jom i bejom znajdujemy w księdze liczb 7 rozdziale.

w 10 wersecie mamy "A naczelnicy złożyli swój dar podczas uroczystości poświęcenia ołtarza w dniu (bejom) jego namaszczenia..." Tak więc ten dzień oznaczał pewien okres na który składał się werset 12: "W pierwszym dniu (jom) swój dar ofiarny złożył nachszon,..." potem werset 18: "w drugim dniu (jom) złożył dar Natanel..." i tak dalej aż 12 dni po 24h minęły i złożyli ofiary wszyscy, napisano w 84 wersecie "oto dar ofiarny od naczelników Izraela na uroczystość poświęcenia ołtarza w dniu (bejom).

Dla mnie i męża te fragmenty wyraźnie wskazują na to jak Stwórca uczynił niebo i ziemię a wszystkie dowody, które naukowcy interpretują jako dowody na miliony czy miliardy lat istnienia ziemi dowodzą tego, że na ziemi był potop, który spowodował utworzenie się węgla i ropy i wielu innych rzeczy, które naukowcy interpretują na miliony lat.


Organizacja uważa, że Biblia w tej kwestii się myli i nie popiera tej nauki Biblijnej a my chcemy być bardziej posłuszni Bogu niż ludziom.

A pedofilia z zasadą dwóch świadków, ostracyzm względem najbliższych, doktryna krwi, inwestycje, kłamstwa, manipulacja, indoktrynacja, historia organizacji, wszechobecna narcyzm JWORGA, stawianie się w roli Jezusa bądź Boga Ojca, nie przeszkadza Tobie, jeżeli mogę zapytać?

Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 21:29
Chodzi o zwrot jom i bejom.

Słówko jom - w Biblii ZAWSZE używane od 24 godzinnego dnia.
Słówko bejom - w Biblii używane do pewnego okresu czasu i choć używa się w tłumaczeniu sformułowania "w dniu" to nie oznacza to 24 godzinnego dnia.

https://www.youtube.com/watch?v=8DpeIBP_luE

Tutaj masz to bardzo dokładnie wyjaśnione.

A ja znalazłam, że be, które się w hebrajskim doczepia do rzeczownika oznacza po prostu "w". Nie jest innym słowem. Tak mówią słowniki.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 21:49
A pedofilia z zasadą dwóch świadków, ostracyzm względem najbliższych, doktryna krwi, inwestycje, kłamstwa, manipulacja, indoktrynacja, historia organizacji, wszechobecna narcyzm JWORGA, stawianie się w roli Jezusa bądź Boga Ojca, nie przeszkadza Tobie, jeżeli mogę zapytać?

pedofilia jest wszędzie a Świadkowie bardzo zmienili swoje podejście do sprawy, teraz każdy przypadek trafia na policję z tego co mi wiadomo a raczej wiemy z mężem dobrze ponieważ rozmawialiśmy o tym z członkiem komitetu oddziału. Zasada dwóch świadków w kwestii pedofilii teraz uległa troszkę zmianie z tego co wiemy i oczywiście taka osoba nie wyleci ze zboru po złożeniu zeznania przez osobę molestowaną choć sprawa trafi na policję i teraz policja zbada czy taka osoba, rzeczywiście dopuściła się molestowania i wtedy ewentualnie zostaną podjęte wobec takiego zwyrodnialca działania sądownicze.

ostracyzm względem najbliższych? Posłuchaj komitetu KaiserSoze. My z mężem jesteśmy żywym przykładem tego, że coś takiego nie istnieje. Powiemy więcej, nawet osoby, które nie są naszą rodziną witają się z nami i pytają się jak się czujemy itp.

doktryna krwi nam nie przeszkadza bo jeśli nasze życie zostanie zagrożone to przyjmiemy transfuzję gdyż mamy w tej kwestii swoje zdanie ale ciiii :P

kolejne zarzuty jeśli możesz to sprecyzuj ponieważ nie do końca je rozumiem. Wybacz, nie chodzi, że napisałeś nie jasno, tylko są to zbyt duże ogólniki abym mogła się do nich odnieść.

A ja znalazłam, że be, które się w hebrajskim doczepia do rzeczownika oznacza po prostu "w". Nie jest innym słowem. Tak mówią słowniki.

Przesłuchaj Kochana jak będziesz miała czas tego wykładu, słówko bejom pokazałam Ci gdzie występuje i wiadomo, że nie oznacza 24 godzinnego dnia tylko okres czasu natomiast słówko jom oznacza w Biblii zawsze 24 godzinny dzień. Ten wykład wszystko bardzo dokładnie wyjaśnia i myślę, że nikt tego nawet nie będzie próbował podważać ponieważ osoby znające hebrajski a nie będące kreacjonistami twierdzą, że dokładnie takie jest znaczenie tych słów.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:01
pedofilia jest wszędzie a Świadkowie bardzo zmienili swoje podejście do sprawy, teraz każdy przypadek trafia na policję z tego co mi wiadomo a raczej wiemy z mężem dobrze ponieważ rozmawialiśmy o tym z członkiem komitetu oddziału. Zasada dwóch świadków w kwestii pedofilii teraz uległa troszkę zmianie z tego co wiemy i oczywiście taka osoba nie wyleci ze zboru po złożeniu zeznania przez osobę molestowaną choć sprawa trafi na policję i teraz policja zbada czy taka osoba, rzeczywiście dopuściła się molestowania i wtedy ewentualnie zostaną podjęte wobec takiego zwyrodnialca działania sądownicze.

A masz dowód w postaci jakiejś ich publikacji, że tak od teraz postępują?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: lukier w 05 Czerwiec, 2018, 22:03
Coś mi się wydaje Nabot, że trafiłaś z deszczu pod rynnę, z tym 24 godzinnym stwarzaniem ktoś Ci musiał nieźle namieszać. Życzę tylko, żeby zdrowy rozsądek i logika zwyciężyły u Ciebie, może ktoś tutaj pomoże Ci wyjść z pewnych moim zdaniem błędów myślowych. Ja się nie podejmuje, ale powodzenia!
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: free w 05 Czerwiec, 2018, 22:09

Naprawdę nie rozumiemy zupełnie tej nagonki ponieważ jeszcze będąc w zborze widzieliśmy przypadki gdy wykluczone dziecko starszego, które nie chciało na początku zmienić swojego nastawienia, zostało w domu tego starszego mimo iż ten chłopak miał 20 lat. Starszy dalej był starszym a w zborze gdzie byliśmy, był członek komitetu oddziału, który podobno bardzo bronił kwalifikacji tego brata(wiemy to od teścia, który był starszym).

Mysle ze sluszne jest stwierdzenie ze w wielu przypadkach ostracyzm przybiera lekka forme a nawet bywa malo odczuwalny. We wszystkich tych protestach przeciw ostracyzmowi malo sie jednak mowi o dyskryminacji ktora jest istota problemu.
Kazdy z nas ktorzy w taki czy inny sposob opuscili org robil to swiadomie nie chcac przynalezec do tej grupy ani korzystac z przyslugujacych jej przywilejow (np zwolnienie ze sluzby wojskowej w wielu krajach). Wszystko bylo by zgodne z prawem i do przyjecia gdyby osoby takie jak my nie byly dyskryminowane a niestety sa. Glownie ze wzgledu na swoje przykonania, czasem sexualne zwyczaje lub mowienie prawdy. SJ nie zauwazaja cienkiej granicy ktora jest pomiedzy skarceniem a dyskryminacja i niestety wiele bylych SJ tez jej nie dostrzega. Wynika to czesto z glebokiego przekonania ze Bog nienawidzi osob grzeszacych w ten sposob i roszczenie sobie prawa do traktowania ich w sposob gorszy z tego powodu.

Dyskryminacja (łac. discriminatio – rozróżnianie) – forma nieuzasadnionej marginalizacji (wykluczenia społecznego), objawiająca się poprzez traktowanie danej osoby mniej przychylnie, niż innej w porównywalnej sytuacji ze względu na jakąś cechę
To definicja dyskryminacji ktora bezwzglednie pasuje do sytuacji wywolanych procesem ostracyzmu.
 
Sam nie rozumialem problemu dyskryminacji ze wzgledu na przekonania dopoki nie odczulem jej skutkow ze strony SJ na wlasnej skorze. Bylem traktowany w sposob dosc obojetny i nawet poblazliwy dopoki nie przyznalem sie rodzinie ze jestem ateista. Na codzien wiode zycie podobne do innych tzn pracuje fizycznie, wychowuje dziecko, podrozuje i ciesze sie zyciem. Jestem jednak dyskryminowany przez dawniej bliskie osoby ktore uwazaja ze nie mam prawa przebywac w ich towarzystwie, odbierac grzecznosciowych form, byc obecnym na rodzinnych imprezach lub uczestniczyc w waznych dla rodziny wydarzeniach. Tak naprawde chroni mnie jednak prawo swieckie na tyle ze ta dyskryminacja nie posuwa sie dalej.
Wiele osob doznaje bardziej zaawansowanych jej form np zakaz podrozowania tym samym samochodem, niemoznosc otrzymania pomocy w sytuacji krytycznej, wydziedziczenie czy zwolnienie z pracy. Przypadki takie rzadko trafiaja do opinii publicznej ze wzgledu na zastraszenie pokrzywdzonych osob lub ich slaba kondycje emocjonalna. Czesto wina jest przerzucana na ofiare w swiadomosci odbiorcow ktorzy wypieraja wszelkie fakty niewygodne dla ich swiatopogladu.
Wielokrotnie spotykalem sie z komentarzami typu - przeciez SJ kazdy stal sie dobrowolnie, lub - nikt nie kazal im odchodzic.
Takie komentarze sugeruja ze nie potrafimy uszanowac prawa czlowieka do wolnosci wyboru ani nie zdajemy sobie sprawy z jak silnym monstrum manipulacyjnym mamy do czynienia.

Pragne was wszystkich wezwac do zastanowienia sie przez chwile nad tym na ile nasza bierna postawa sprzyja takiej dyskryminacji. Czy zadowolenie ze Organizacja pozwolila mi odejsc bez uszczerbku na zdrowiu emocjonalnym naprawde moze byc podstawa do pozytywnego osadzenia metod jaka stosuje wzgledem innych. Czy nie jest taka postawa przejawem totalnego samolubstwa i egoizmu?

Wszyscy wiemy ze WTS to ugrupowanie o bardzo duzych ambicjach wizerunkowych. Kazdy atak na nia konczy zdezeniem z zastepem prawnikow, wysylaniem mylnych informacji, manipulacja wiernych, wyrafinowanymi konferencjami prasowymi i co najwazniejsze przypisaniem atakujacemu intencji walki z samym Jehowa. W obliczu takiej artylerii czesto czujemy sie bezsilni a osoby przez org zaszczute niewiele warte. Nasze wysilki jednak o ujawnianie prawdy sa nie tylko moralne ale rowniez przywilejem naszych czasow.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 22:18
A masz dowód w postaci jakiejś ich publikacji, że tak od teraz postępują?

https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/działalność/działalność-społeczna/chronienie-dzieci-wykorzystywanie-seksualne/

Tutaj Kochana znajdziesz takie informacje

Coś mi się wydaje Nabot, że trafiłaś z deszczu pod rynnę, z tym 24 godzinnym stwarzaniem ktoś Ci musiał nieźle namieszać. Życzę tylko, żeby zdrowy rozsądek i logika zwyciężyły u Ciebie, może ktoś tutaj pomoże Ci wyjść z pewnych moim zdaniem błędów myślowych. Ja się nie podejmuje, ale powodzenia!

Jeśli ktoś da mi choć dwa dowody, których nie obalimy z mężem odnośnie wieku ziemi, to zmienię zdanie w tej kwestii, jednak dowodów na krótki wiek ziemi jest zbyt dużo a na długi nie słyszałam jeszcze żadnego ale każdy musi sam zdecydować w co wierzy.

Mysle ze sluszne jest stwierdzenie ze w wielu przypadkach ostracyzm przybiera lekka forme a nawet bywa malo odczuwalny. We wszystkich tych protestach przeciw ostracyzmowi malo sie jednak mowi o dyskryminacji ktora jest istota problemu.
Kazdy z nas ktorzy w taki czy inny sposob opuscili org robil to swiadomie nie chcac przynalezec do tej grupy ani korzystac z przyslugujacych jej przywilejow (np zwolnienie ze sluzby wojskowej w wielu krajach). Wszystko bylo by zgodne z prawem i do przyjecia gdyby osoby takie jak my nie byly dyskryminowane a niestety sa. Glownie ze wzgledu na swoje przykonania, czasem sexualne zwyczaje lub mowienie prawdy. SJ nie zauwazaja cienkiej granicy ktora jest pomiedzy skarceniem a dyskryminacja i niestety wiele bylych SJ tez jej nie dostrzega. Wynika to czesto z glebokiego przekonania ze Bog nienawidzi osob grzeszacych w ten sposob i roszczenie sobie prawa do traktowania ich w sposob gorszy z tego powodu.

Dyskryminacja (łac. discriminatio – rozróżnianie) – forma nieuzasadnionej marginalizacji (wykluczenia społecznego), objawiająca się poprzez traktowanie danej osoby mniej przychylnie, niż innej w porównywalnej sytuacji ze względu na jakąś cechę
To definicja dyskryminacji ktora bezwzglednie pasuje do sytuacji wywolanych procesem ostracyzmu.
 
Sam nie rozumialem problemu dyskryminacji ze wzgledu na przekonania dopoki nie odczulem jej skutkow ze strony SJ na wlasnej skorze. Bylem traktowany w sposob dosc obojetny i nawet poblazliwy dopoki nie przyznalem sie rodzinie ze jestem ateista. Na codzien wiode zycie podobne do innych tzn pracuje fizycznie, wychowuje dziecko, podrozuje i ciesze sie zyciem. Jestem jednak dyskryminowany przez dawniej bliskie osoby ktore uwazaja ze nie mam prawa przebywac w ich towarzystwie, odbierac grzecznosciowych form, byc obecnym na rodzinnych imprezach lub uczestniczyc w waznych dla rodziny wydarzeniach. Tak naprawde chroni mnie jednak prawo swieckie na tyle ze ta dyskryminacja nie posuwa sie dalej.
Wiele osob doznaje bardziej zaawansowanych jej form np zakaz podrozowania tym samym samochodem, niemoznosc otrzymania pomocy w sytuacji krytycznej, wydziedziczenie czy zwolnienie z pracy. Przypadki takie rzadko trafiaja do opinii publicznej ze wzgledu na zastraszenie pokrzywdzonych osob lub ich slaba kondycje emocjonalna. Czesto wina jest przerzucana na ofiare w swiadomosci odbiorcow ktorzy wypieraja wszelkie fakty niewygodne dla ich swiatopogladu.
Wielokrotnie spotykalem sie z komentarzami typu - przeciez SJ kazdy stal sie dobrowolnie, lub - nikt nie kazal im odchodzic.
Takie komentarze sugeruja ze nie potrafimy uszanowac prawa czlowieka do wolnosci wyboru ani nie zdajemy sobie sprawy z jak silnym monstrum manipulacyjnym mamy do czynienia.

Pragne was wszystkich wezwac do zastanowienia sie przez chwile nad tym na ile nasza bierna postawa sprzyja takiej dyskryminacji. Czy zadowolenie ze Organizacja pozwolila mi odejsc bez uszczerbku na zdrowiu emocjonalnym naprawde moze byc podstawa do pozytywnego osadzenia metod jaka stosuje wzgledem innych. Czy nie jest taka postawa przejawem totalnego samolubstwa i egoizmu?

Wszyscy wiemy ze WTS to ugrupowanie o bardzo duzych ambicjach wizerunkowych. Kazdy atak na nia konczy zdezeniem z zastepem prawnikow, wysylaniem mylnych informacji, manipulacja wiernych, wyrafinowanymi konferencjami prasowymi i co najwazniejsze przypisaniem atakujacemu intencji walki z samym Jehowa. W obliczu takiej artylerii czesto czujemy sie bezsilni a osoby przez org zaszczute niewiele warte. Nasze wysilki jednak o ujawnianie prawdy sa nie tylko moralne ale rowniez przywilejem naszych czasow.

Bardzo mi przykro, że utraciłeś wiarę w Boga, ja z całego serca życzę Ci abyś pamiętał, że Bóg zawsze będzie na Ciebie czekał, niezależnie czy w niego uwierzysz czy nie. Nie namawiam Cię do wiary w Boga ponieważ każdy sam musi zdecydować w jakim kierunku idzie. Masz wolną wolę i możesz robić co chcesz a najpóźniej po śmierci dowiemy się czy zjadły nas robaczki ( w sumie tego się nie dowiemy) czy też staniemy przed sądem Jezusa i tam odpowiemy za swoje życie :) także jedni, jedzmy i pijmy bo jutro.... a my inni chwalmy Pana :) pozdrawiamy Cię serdecznie i życzmy dużo sił w obliczu takiego traktowania.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Baran w 05 Czerwiec, 2018, 22:20
pedofilia jest wszędzie a Świadkowie bardzo zmienili swoje podejście do sprawy, teraz każdy przypadek trafia na policję z tego co mi wiadomo a raczej wiemy z mężem dobrze ponieważ rozmawialiśmy o tym z członkiem komitetu oddziału. Zasada dwóch świadków w kwestii pedofilii teraz uległa troszkę zmianie z tego co wiemy i oczywiście taka osoba nie wyleci ze zboru po złożeniu zeznania przez osobę molestowaną choć sprawa trafi na policję i teraz policja zbada czy taka osoba, rzeczywiście dopuściła się molestowania i wtedy ewentualnie zostaną podjęte wobec takiego zwyrodnialca działania sądownicze.

ostracyzm względem najbliższych? Posłuchaj komitetu KaiserSoze. My z mężem jesteśmy żywym przykładem tego, że coś takiego nie istnieje. Powiemy więcej, nawet osoby, które nie są naszą rodziną witają się z nami i pytają się jak się czujemy itp.

doktryna krwi nam nie przeszkadza bo jeśli nasze życie zostanie zagrożone to przyjmiemy transfuzję gdyż mamy w tej kwestii swoje zdanie ale ciiii :P

kolejne zarzuty jeśli możesz to sprecyzuj ponieważ nie do końca je rozumiem. Wybacz, nie chodzi, że napisałeś nie jasno, tylko są to zbyt duże ogólniki abym mogła się do nich odnieść.




Po pierwsze członek komitetu oddziału powinien być ostatnią osobą którą powinniście zapytać o pedofilię w Organizacji. No, może poza członkiem Ciał Kierowniczego. ;)
To "konflikt interesów". Najlepiej zapytajcie ofiary, może rodziców którzy z tego powodu nie są już SJ. Oglądnijcie Royall Commission. Zobacz co mam w stopce. Spróbujcie nagłośnić , że  w zborze jest pedofil który jest SJ ale nie została mu udowodniona wina, bo nie było dwóch świadków zdarzenia.

Nie ma ostracyzmu wobec rodziny? Nie powielaj bzdur i kłamstw. Co kilka dni odbieram telefon lub email od osób, które zostały wyrzucone z domu, rodzice nie odzywają się do nich, nie odbierają telefonów, są bliscy samobójstwa. Jednemu nie dałem radę pomóc i dzisiaj już nie żyje. Niedobrze mi się robi jak czytam takie bzdury. Ten przykład  to "martwy przykład"
A wy podobno z mężem jesteście  "żywym przykładem", że coś takiego jak ostracyzm u SJ w rodzinie nie istnieje?


Instrukcje jak to robić mieliście chociażby na kongresie na filmie!!! Strażnic nie czytacie ???????????? O czym Ty piszesz? 

Co do zmian w Organizacji.
Oni zmieniają się tylko pod wpływem takich osób jak my odstępcy, którzy ich wykroczenia albo przestępstwa opisujemy, zgłaszamy, podajemy do gazet.
Nie zmienili by nic gdyby nie to, że dana sprawa wyszła i grożą im odszkodowania lub inna kara finansowa.
Dziwi mnie, że wrócilibyście do sekty gdyby coś tam...

Proponowałbym najpierw poczytać to forum, może inne zagraniczne, może Raymonda Franza i "Kryzys sumienia" może jego drugą książkę.

Widzę że jesteście jeszcze na początku drogi, nadal zindoktrynowani. Wszystko jeszcze przed Wami, na razie błądzicie we mgle. Słyszycie głosy ale mało widzicie.
Ale szczerze wam życzę całkowitego przebudzenia. To jeszcze nie ten moment ale z czasem wszystko się Wam ułoży.

Cytuj
kolejne zarzuty jeśli możesz to sprecyzuj ponieważ nie do końca je rozumiem. Wybacz, nie chodzi, że napisałeś nie jasno, tylko są to zbyt duże ogólniki abym mogła się do nich odnieść.

Poczytajcie forum, to skarbnica wiedzy. Codziennie chociaż 2 godzinki przez dwa może trzy miesiące. Zmienicie zdanie na wiele spraw i może oczy na pewne kwestie się wam otworzą.  :)


Włącz napisy.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: free w 05 Czerwiec, 2018, 22:27


Bardzo mi przykro, że utraciłeś wiarę w Boga, ja z całego serca życzę Ci abyś pamiętał, że Bóg zawsze będzie na Ciebie czekał, niezależnie czy w niego uwierzysz czy nie. Nie namawiam Cię do wiary w Boga ponieważ każdy sam musi zdecydować w jakim kierunku idzie. Masz wolną wolę i możesz robić co chcesz a najpóźniej po śmierci dowiemy się czy zjadły nas robaczki ( w sumie tego się nie dowiemy) czy też staniemy przed sądem Jezusa i tam odpowiemy za swoje życie :) także jedni, jedzmy i pijmy bo jutro.... a my inni chwalmy Pana :) pozdrawiamy Cię serdecznie i życzmy dużo sił w obliczu takiego traktowania.

Dzieki Nabot. Mam nadzieje ze teraz rozumiesz o co ta cala nagonka z ostracyzmem
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: lukier w 05 Czerwiec, 2018, 22:31
https://www.jw.org/pl/świadkowie-jehowy/działalność/działalność-społeczna/chronienie-dzieci-wykorzystywanie-seksualne/



Jeśli ktoś da mi choć dwa dowody, których nie obalimy z mężem odnośnie wieku ziemi, to zmienię zdanie w tej kwestii, jednak dowodów na krótki wiek ziemi jest zbyt dużo a na długi nie słyszałam jeszcze żadnego ale każdy musi sam zdecydować w co wierzy.



Dowody naukowe czy nienaukowe (czyt.biblijne)?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 22:34

Po pierwsze członek komitetu oddziału powinien być ostatnią osobą którą powinniście zapytać o pedofilię w Organizacji.
To "konflikt interesów". Najlepiej zapytajcie ofiary, może rodziców którzy z tego powodu nie są już SJ. Oglądnijcie Royall Commission. Zobacz co mam w stopce. Spróbujcie nagłośnić , że  w zborze jest pedofil który jest SJ ale nie została mu udowodniona wina, bo nie było dwóch świadków zdarzenia.

Nie ma ostracyzmu wobec rodziny? Nie powielaj bzdur i kłamstw. Co kilka dni odbieram telefon lub email od osób, które zostały wyrzucone z domu, rodzice nie odzywają się do nich, nie odbierają telefonów, są bliscy samobójstwa. Jednemu nie dałem radę pomóc i dzisiaj już nie żyje. Niedobrze mi się robi jak czytam takie bzdury. Ten przykład  to "martwy przykład"
A wy podobno z mężem jesteście  "żywym przykładem", że coś takiego jak ostracyzm u SJ w rodzinie nie istnieje?


Instrukcje jak to robić mieliście chociażby na kongresie na filmie!!! Strażnic nie czytacie ???????????? O czym Ty piszesz? 

Co do zmian w Organizacji.
Oni zmieniają się tylko pod wpływem takich osób jak my odstępcy, którzy ich wykroczenia albo przestępstwa opisujemy, zgłaszamy, podajemy do gazet.
Nie zmienili by nic gdyby nie to, że dana sprawa wyszła i grożą im odszkodowania lub inna kara finansowa.
Dziwi mnie, że wrócilibyście do sekty gdyby coś tam...

Proponowałbym najpierw poczytać to forum, może inne zagraniczne, może Raymonda Franza i "Kryzys sumienia" może jego drugą książkę.

Widzę że jesteście jeszcze na początku drogi, nadal zindoktrynowani. Wszystko jeszcze przed Wami, na razie błądzicie we mgle. Słyszycie głosy ale mało widzicie.
Ale szczerze wam życzę całkowitego przebudzenia. To jeszcze nie ten moment ale z czasem wszystko się Wam ułoży.

Drogi Baranie,

wybacz ale napiszę wprost, bzdury to Ty piszesz ponieważ komisję widzieliśmy z mężem i oczywiście był niesmak jednak dla mnie najważniejsze jest to czy ktoś wyciąga z tego wnioski czy nie. Uchwyciłeś się tej komisji, która była ile lat temu? Jesteśmy już kilka lat po tym i bardzo dużo się zmieniło. Starsi dostali bardzo szczegółowe wytyczne jak postępować w kwestii pedofilii. Mój teść pokazywał nam te wytyczne i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ja wiem, że są osoby, które będą teraz latami rozpamiętywać tę sprawę. Macie do tego prawo.

Ostracyzm, widzisz to mamy problem ponieważ ja nie znam nawet jednej osoby cierpiącej z tego powodu a znaliśmy wielu wykluczonych w tym członków naszej rodziny, naszych bliższych i dalszych znajomych. Oczywiście zapewne znajdą się w zborach osoby, które nie rozumieją nauki o wykluczeniu tak jak trzeba ale to już nie jest mój problem. Ja rozumiem to czego uczy Biblia w tej kwestii i nie będę walczyła z tym czego mnie uczy Bóg. Ty możesz, nie zabraniam Ci. Jednak problem ostracyzmu tyczy przede wszystkim osób, które stoją pod stadionami i walczą z wiatrakami. Nawet w ostatnim wywiadzie Pani Agata zapytana o kontakt z rodziną powiedziała, że ostatnio coś się zmieniło... nie słuchałeś tego wywiadu?

Co do zmian w organizacji to nie wnikam pod czyim wpływem są one dokonywane. Dla mnie najważniejsze, że są one dokonywane bo w przeciwieństwie do Ciebie, mi tak naprawdę zależy na pomyślności dzieci i żeby nie dochodziło do takich zwyrodniałych rzeczy, Ty natomiast skupiasz się na walce z organizacją i nie dasz rady nawet napisać, że organizacja zrobiła ogromny postęp w tej kwestii. Wiesz dlaczego, prawda? Po prostu nienawidzisz tej organizacji i niezależnie co by się z nią działo to i tak będzie dla Ciebie źle.

Dowody naukowe czy nienaukowe (czyt.biblijne)?

https://2.bp.blogspot.com/-xiIkllQb9no/U-CaEvfTEYI/AAAAAAAAMCc/aS1z8p-ifHw/s1600/tennpoly-viss.jpg

http://3.bp.blogspot.com/-YX9fs2AdFFY/Ua8IA_2ppGI/AAAAAAAABo4/0a8kM7BcwVg/s1600/loelayers03.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-3jbJDdW9FBc/UZChAkJsHuI/AAAAAAAAAGk/cnWoGZNjEEU/s1600/polystrate_trees_wide.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-pCAn3Q6WSDc/UZCgqEXlvUI/AAAAAAAAAGM/dFy1-hbTxm8/s1600/polystrate_tree.jpg

wyjaśnij mi naukowo jak możliwe jest aby drzewo skamieniało w warstwach, które odkładały się ponad 100 milionów lat. Takich drzew są setki, z mężem widzieliśmy na żywo kilka. Poza potopem, jakiś pomysł jak powstały biorąc pod uwagę naukę o ewolucji?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:36
Drogi Baranie,

wybacz ale napiszę wprost, bzdury to Ty piszesz ponieważ komisję widzieliśmy z mężem i oczywiście był niesmak jednak dla mnie najważniejsze jest to czy ktoś wyciąga z tego wnioski czy nie. Uchwyciłeś się tej komisji, która była ile lat temu? Jesteśmy już kilka lat po tym i bardzo dużo się zmieniło. Starsi dostali bardzo szczegółowe wytyczne jak postępować w kwestii pedofilii. Mój teść pokazywał nam te wytyczne i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ja wiem, że są osoby, które będą teraz latami rozpamiętywać tę sprawę. Macie do tego prawo.

No i co się zmieniło? Jakoś nie pokazałaś nowych wytycznych...
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 22:43
No i co się zmieniło? Jakoś nie pokazałaś nowych wytycznych...

Ja nie mam dostępu do wytycznych dla starszych ale na pewno były one tutaj wstawiane. Zapewne ktoś będzie tak łaskawy i znajdzie na forum te wytyczne po komisji w Australii i da Ci do nich dostęp :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 22:43
Cytuj
organizacja zrobiła ogromny postęp w tej kwestii.
Jaki, bo mnie to zainteresowało. :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:45
Ja nie mam dostępu do wytycznych dla starszych ale na pewno były one tutaj wstawiane. Zapewne ktoś będzie tak łaskawy i znajdzie na forum te wytyczne po komisji w Australii i da Ci do nich dostęp :)

Czytałam te wytyczne. Nic nie znalazłam takiego, o czym Ty mówisz...
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 22:48
Czytałam te wytyczne. Nic nie znalazłam takiego, o czym Ty mówisz...
Są osoby, które idealizują organizację, nawet choć są na zewnątrz.
Lepiej się czują gdy zdaje im się, że nie byli w żadnym bagnie.
Ba, są tacy co czekają by organizacja ewoluowała zgodnie z ich marzeniami. :-\
Znam takiego co robi przelewy dla Nadarzyna, choć jest na zewnątrz. On czeka na zmiany. Mówi, że to matka, a jej nie wolno bić.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 05 Czerwiec, 2018, 22:49
Tu są najnowsze wytyczne, które czytałam: https://wtsarchive.com/letter/20170901-p_dot-chronienia-maloletnich-przed-wykorzystywaniem (https://wtsarchive.com/letter/20170901-p_dot-chronienia-maloletnich-przed-wykorzystywaniem). Nie widzę nic takiego, co mówisz, że starsi zawsze to mają zgłaszać...
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Dietrich w 05 Czerwiec, 2018, 22:50
Jaki postęp zrobiła organizacja? I dzięki czemu?
Zbierali dane zwyroli przez 50 lat. Nic z tym nie robili. I pewnie nadal by nie robili gdyby nie świecka komisja śledcza, która suchej nitki nie zostawiła.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Baran w 05 Czerwiec, 2018, 22:51
Drogi Baranie,

wybacz ale napiszę wprost, bzdury to Ty piszesz ponieważ komisję widzieliśmy z mężem i oczywiście był niesmak jednak dla mnie najważniejsze jest to czy ktoś wyciąga z tego wnioski czy nie. Uchwyciłeś się tej komisji, która była ile lat temu? Jesteśmy już kilka lat po tym i bardzo dużo się zmieniło. Starsi dostali bardzo szczegółowe wytyczne jak postępować w kwestii pedofilii. Mój teść pokazywał nam te wytyczne i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ja wiem, że są osoby, które będą teraz latami rozpamiętywać tę sprawę. Macie do tego prawo.

Ostracyzm, widzisz to mamy problem ponieważ ja nie znam nawet jednej osoby cierpiącej z tego powodu a znaliśmy wielu wykluczonych w tym członków naszej rodziny, naszych bliższych i dalszych znajomych. Oczywiście zapewne znajdą się w zborach osoby, które nie rozumieją nauki o wykluczeniu tak jak trzeba ale to już nie jest mój problem. Ja rozumiem to czego uczy Biblia w tej kwestii i nie będę walczyła z tym czego mnie uczy Bóg. Ty możesz, nie zabraniam Ci. Jednak problem ostracyzmu tyczy przede wszystkim osób, które stoją pod stadionami i walczą z wiatrakami. Nawet w ostatnim wywiadzie Pani Agata zapytana o kontakt z rodziną powiedziała, że ostatnio coś się zmieniło... nie słuchałeś tego wywiadu?

Co do zmian w organizacji to nie wnikam pod czyim wpływem są one dokonywane. Dla mnie najważniejsze, że są one dokonywane bo w przeciwieństwie do Ciebie, mi tak naprawdę zależy na pomyślności dzieci i żeby nie dochodziło do takich zwyrodniałych rzeczy, Ty natomiast skupiasz się na walce z organizacją i nie dasz rady nawet napisać, że organizacja zrobiła ogromny postęp w tej kwestii. Wiesz dlaczego, prawda? Po prostu nienawidzisz tej organizacji i niezależnie co by się z nią działo to i tak będzie dla Ciebie źle.



Kochana Nabot

Czy znasz definicję SEKTA?

Musisz zacząć od początku. :)


Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Martin w 05 Czerwiec, 2018, 22:52
Mój teść pokazywał nam te wytyczne i naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Serio? To pokaż mi, gdzie nakazują natychmiast iść z tym na policję. Bo jak nie ma czegoś takiego, to możesz sobie napisać i encyklopedię wytycznych i to wszystko g... zik pomoże.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Salome w 05 Czerwiec, 2018, 22:53

Ostracyzm, widzisz to mamy problem ponieważ ja nie znam nawet jednej osoby cierpiącej z tego powodu a znaliśmy wielu wykluczonych w tym członków naszej rodziny, naszych bliższych i dalszych znajomych. Oczywiście zapewne znajdą się w zborach osoby, które nie rozumieją nauki o wykluczeniu tak jak trzeba ale to już nie jest mój problem.

Kochana Nabot
 "Co Ty wiesz o zabijaniu???? "
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 22:57
Cytuj
Oczywiście zapewne znajdą się w zborach osoby, które nie rozumieją nauki o wykluczeniu tak jak trzeba ale to już nie jest mój problem.
To jest humor dnia. Czarny humor. :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Martin w 05 Czerwiec, 2018, 22:58
Cytuj
Ostracyzm, widzisz to mamy problem ponieważ ja nie znam nawet jednej osoby cierpiącej z tego powodu a znaliśmy wielu wykluczonych w tym członków naszej rodziny, naszych bliższych i dalszych znajomych. Oczywiście zapewne znajdą się w zborach osoby, które nie rozumieją nauki o wykluczeniu tak jak trzeba ale to już nie jest mój problem.
Nie wierzę w to ani przez sekundę. Wychowałem się w Orgu i po prostu tak nie jest, albo kłamiesz albo byłaś w najbardziej liberalnym zborze na planecie.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 23:01
doktryna krwi nam nie przeszkadza bo jeśli nasze życie zostanie zagrożone to przyjmiemy transfuzję gdyż mamy w tej kwestii swoje zdanie ale ciiii :P

Taki typ ludzi rozumiem jeszcze mniej niż gruboskórnych fanatyków. Fanatyk spod znaku litery prawa jest chociaż spójny z tym w co wierzy. Natomiast żarliwych obrońców organizacji - którzy zarazem wierzą sobie w kratkę, olewają doktryny fundamentalne, a zarazem oburzają się bardziej kompleksową krytyką organizacji - mam za ludzi, którzy uprawiają podobną szermierkę słowną albo z nudów albo z poczucia winy względem własnej religii. Patrzcie, co prawda uchybiamy podstawowym doktrynom, ale przynajmniej temperujemy odstępców, którzy są jeszcze gorsi. Tymczasem odstępcy to ludzie, którzy poszli kilka doktryn dalej i przestali robić: "ciiii :P "
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 05 Czerwiec, 2018, 23:01
Cytuj
ja nie znam nawet jednej osoby cierpiącej z tego powodu a znaliśmy wielu wykluczonych w tym członków naszej rodziny, naszych bliższych i dalszych znajomych.
Pisała, że nie ma nawet 30 lat życia. Mało więc widziała.
A zbór pewnie idealny. Może samopas idzie. :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 05 Czerwiec, 2018, 23:03
Nabot tragedia, jakbym słuchał zabetonowanego świadka który żyje i rozwija się we własnym hermetycznym świecie, Baran udostępnił filmik, bardzo proszę skomentuj scenkę od 2:30 i powiedz czy córka tych świadków, stała pod stadionem, organizowała protesty, roznosiła anty świadkowskie ulotki i dlatego jej spotkało to co pokazane jest w 2:30

bardzo proszę komentuj też czego naucza ta religia do której prawdopodobnie wrócisz jak zmienią poglądy co do stwarzania, czy też będziesz chodziła od domu do domu i mówiła ludziom jak mają traktować swoich wykluczonych dzieci bo tak wymaga Bóg a światło tej nauki dociera do nas z USA od 8 rzeczników prawdziwego Boga na ziemi?

Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 05 Czerwiec, 2018, 23:03
Ja na razie trafiam na lekki ostracyzm i teksty w stylu "nie możemy się kontaktować, wiesz jakie są zasady", albo "nie życzę sobie żebyście ty i twoja żona się do mnie odzywali". Myślę, że danie wypłaty opuszczającym ORG jest jedną z powinności aktywnych ŚJ, ale jeśli zaczyna być lepiej to tylko chwalić. Ja nie liczę na jakieś fory i spodziewam się pogardliwych spojrzeń po machnięciu ręką świadkowi z auta. Jedno już dostałem :D

W temacie stwarzania 24h dni. Kiedyś jako ŚJ wyśmiewałem kreacjonistów.
Ale z czasem zastanawiałem się dlaczego ci aniołowie wykrzykiwali radośnie widząc dzieło stwarzania skoro trwało miliony lat - komórka po komórce i źdźbło po źdźble. To musiało być dynamiczne i spektakularne.
Dwa, że w relacji stwarzania jest jasno napisane "stał się wieczór i potem nastał poranek i Bóg stworzył to i tamto".
Jeśli ten dzień trwał miliony lat to.... jakoś nie pasuje.
Po trzecie, czy Stwórcy naprawdę miałoby brakować mocy żeby zrobić to w tak krótkim czasie? To tak jakby Jezus uzdrawiał na raty, bo się zmęczył... :D

I po czwarte, miliony lat są najbardziej potrzebne ewolucjonistom żeby zyskać na czasie i żeby cała skomplikowaność mogła przejść z postaci rosołu enzymatycznego do takiej istoty o świadomości swego istnienia jak człowiek.

Temat jak najbardziej ciekawy i dla chcących dalej kontynuować można wydzielić osobny wątek. Miałem gdzieś nawet ciekawy, bardzo solidny film na pojawienie się odmiennych form znienacka, ale teraz nie jestem w stanie go namierzyć.

I oczywiście jak zawsze wyrażam tylko swoje zdanie, które każdy może mieć inne. :)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 23:04
Nie przypomina Wam ta dyskusja z pewną nową użytkowniczką tego forum, dyskusji z pewnym(i) użytkownikiem(ami) z tego forum z bliższej lub dalszej historii? Bo mi bardzo. Więcej nie napiszę zanim się nie upewnię (RODO)  ;D
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nabot w 05 Czerwiec, 2018, 23:14
Nie przypomina Wam ta dyskusja z pewną nową użytkowniczką tego forum, dyskusji z pewnym(i) użytkownikiem(ami) z tego forum z bliższej lub dalszej historii? Bo mi bardzo. Więcej nie napiszę zanim się nie upewnię (RODO)  ;D

Pewnie z moim mężem, ale poprosił o skasowanie konta ponieważ nie potrafił się dogadać z Gedeonem, teraz forum wydaje się bardziej otwarte.

Ja na razie trafiam na lekki ostracyzm i teksty w stylu "nie możemy się kontaktować, wiesz jakie są zasady", albo "nie życzę sobie żebyście ty i twoja żona się do mnie odzywali". Myślę, że danie wypłaty opuszczającym ORG jest jedną z powinności aktywnych ŚJ, ale jeśli zaczyna być lepiej to tylko chwalić. Ja nie liczę na jakieś fory i spodziewam się pogardliwych spojrzeń po machnięciu ręką świadkowi z auta. Jedno już dostałem :D

W temacie stwarzania 24h dni. Kiedyś jako ŚJ wyśmiewałem kreacjonistów.
Ale z czasem zastanawiałem się dlaczego ci aniołowie wykrzykiwali radośnie widząc dzieło stwarzania skoro trwało miliony lat - komórka po komórce i źdźbło po źdźble. To musiało być dynamiczne i spektakularne.
Dwa, że w relacji stwarzania jest jasno napisane "stał się wieczór i potem nastał poranek i Bóg stworzył to i tamto".
Jeśli ten dzień trwał miliony lat to.... jakoś nie pasuje.
Po trzecie, czy Stwórcy naprawdę miałoby brakować mocy żeby zrobić to w tak krótkim czasie? To tak jakby Jezus uzdrawiał na raty, bo się zmęczył... :D

I po czwarte, miliony lat są najbardziej potrzebne ewolucjonistom żeby zyskać na czasie i żeby cała skomplikowaność mogła przejść z postaci rosołu enzymatycznego do takiej istoty o świadomości swego istnienia jak człowiek.

Temat jak najbardziej ciekawy i dla chcących dalej kontynuować można wydzielić osobny wątek. Miałem gdzieś nawet ciekawy, bardzo solidny film na pojawienie się odmiennych form znienacka, ale teraz nie jestem w stanie go namierzyć.

I oczywiście jak zawsze wyrażam tylko swoje zdanie, które każdy może mieć inne. :)

Temat jest niezwykły i jak już pisałam oraz pisał mój mąż do Ciebie, jeśli kiedyś byście chcieli się spotkać czy coś to bardzo chętnie z wami się spotkamy :) pozdrawiamy was cieplutko!

Nabot tragedia, jakbym słuchał zabetonowanego świadka który żyje i rozwija się we własnym hermetycznym świecie, Baran udostępnił filmik, bardzo proszę skomentuj scenkę od 2:30 i powiedz czy córka tych świadków, stała pod stadionem, organizowała protesty, roznosiła anty świadkowskie ulotki i dlatego jej spotkało to co pokazane jest w 2:30

bardzo proszę komentuj też czego naucza ta religia do której prawdopodobnie wrócisz jak zmienią poglądy co do stwarzania, czy też będziesz chodziła od domu do domu i mówiła ludziom jak mają traktować swoich wykluczonych dzieci bo tak wymaga Bóg a światło tej nauki dociera do nas z USA od 8 rzeczników prawdziwego Boga na ziemi?


Film znam bardzo dobrze i jeśli ktoś uznaje Biblię za przewodnik i Biblia mówi, że rozpustnicy i cudzołożnicy nie dostąpią Królestwa Bożego, to co powinni zrobić rodzice, których dzieci rozmyślnie to robią i mówią, że nie zamierzają się zmienić? Jak byś Ty pomógł swojemu synowi, córce aby nie grzeszył, gdy ten uporczywie twierdzi, że zamierza tak żyć? Jakiś pomysł?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 05 Czerwiec, 2018, 23:24
  jeśli ktoś uznaje Biblię za przewodnik i Biblia mówi, że rozpustnicy i cudzołożnicy nie dostąpią Królestwa Bożego, to co powinni zrobić rodzice, których dzieci rozmyślnie to robią i mówią, że nie zamierzają się zmienić? Jak byś Ty pomógł swojemu synowi, córce aby nie grzeszył, gdy ten uporczywie twierdzi, że zamierza tak żyć? Jakiś pomysł?

Powinno się takich grzeszników najpierw upomnieć, a jeśli nie zamierzają się zmienić powołać komitet i w razie braku skruchy wykluczyć zgodnie z panującymi w organizacji zasadami, zupełnie tak samo jak rzekomych świadków, którzy pomimo jasnych, opartych na biblii wytycznych niewolnika uważają, że:

doktryna krwi nam nie przeszkadza bo jeśli nasze życie zostanie zagrożone to przyjmiemy transfuzję gdyż mamy w tej kwestii swoje zdanie ale ciiii :P
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 05 Czerwiec, 2018, 23:27
Film jest bardzo pomieszany i zaciera właściwe postępowanie z kimś kto wyłamuje się w danej chwili z zasad Biblijnych.
Późniejsza scena ukazująca cierpiącą matkę, która zamiast odebrać telefon i zachęcić córkę do czegoś pożytecznego (nie mam na myśli samego sexu) i zapewnić córkę o swojej miłości, odwraca głowę i cierpi.
I to jest u ŚJ wymieszane, zbite w straszne męczarnie, bo nie potrafią odróżnić Jezusowego podejścia od faryzejskiego. Ale film ma za zadanie chronić interesy korporacji niż pożytku owieczek więc jest jaki jest - manipulujący emocjami.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 23:28
Pewnie z moim mężem, ale poprosił o skasowanie konta ponieważ nie potrafił się dogadać z Gedeonem, teraz forum wydaje się bardziej otwarte.
Dlatego czułem że ten sam hejt do wszystkich myślących inaczej już gdzieś tu widziałem.
PS: Poprosił o skasowanie, czy został zablokowany za homofobię?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Baran w 05 Czerwiec, 2018, 23:36

Film znam bardzo dobrze i jeśli ktoś uznaje Biblię za przewodnik i Biblia mówi, że rozpustnicy i cudzołożnicy nie dostąpią Królestwa Bożego, to co powinni zrobić rodzice, których dzieci rozmyślnie to robią i mówią, że nie zamierzają się zmienić? Jak byś Ty pomógł swojemu synowi, córce aby nie grzeszył, gdy ten uporczywie twierdzi, że zamierza tak żyć? Jakiś pomysł?

Ja jakby moja córka była tak zwyrodniała ;) jak ta na filmie to bym zgodnie z wytycznymi Ciała Kierowniczego, tak jak na tym filmie nigdy nie chciał z nią rozmawiać ani telefonicznie ani na żywo, nie mówiąc o sms-ach czy email-ach. NIGDY!!!
Kocham Braci Króla i nigdy by im tego nie zrobił, nawet gdyby moja córka była chora czy potrzebowała pomocy. NIGDY nie szukałbym wymówek, żeby się z nią spotkać. Nigdy nie zawiódłbym moich kochających braci. ;)

Nawet gdyby...

Specjalnie dla was Nabonitki znalazłem gdzieś na na naszym forum.
Ach ta muzyka...


https://vimeo.com/170364809

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/informacje-prosto-z-kanalu/filmy-puszczane-podczas-punktow-na-kongresach-w-roku-2016/315/
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 05 Czerwiec, 2018, 23:41
Film znam bardzo dobrze i jeśli ktoś uznaje Biblię za przewodnik i Biblia mówi, że rozpustnicy i cudzołożnicy nie dostąpią Królestwa Bożego, to co powinni zrobić rodzice, których dzieci rozmyślnie to robią i mówią, że nie zamierzają się zmienić? Jak byś Ty pomógł swojemu synowi, córce aby nie grzeszył, gdy ten uporczywie twierdzi, że zamierza tak żyć? Jakiś pomysł?


Nabot jakbym chciał żebyś skomentowała wykluczenie a potem wyrzucenie z domu tej dziewczyny to na pewno zasugerowałbym inne scenki, ale ja prosiłem o skomentowanie reakcji mamy kiedy dzwoni córka, dlaczego tego nie komentujesz? za ciebie zrobił to Bożydar, ale ja chciałem żebyś powiedziała jak widzisz tą sytuację kiedy dzwoni twoje wykluczone dziecko a ty nie wiesz dlaczego i skąd dzwoni, może stoi na moście i to ostatni jej telefon do ukochanej mamy? a może ma poważny problem ze zdrowiem i jest w szpitalu? może rozpaczliwie szuka rodzicielkiej rady w krytycznej sytuacji i może podzielić się tylko z mamą? skąd możesz wiedzieć dlaczego dzwoni twoje dziecko jak nie odbierasz telefonu?
dlaczego ta fałszywa korporacja manipuluje swoimi wiernymi i naucza takiej bezduszności? powiedz nam to
według ciebie Jezus też by nie odebrał tego telefonu od wykluczonej córki? poważnie?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: dezet70 w 05 Czerwiec, 2018, 23:43
Kochani czy nie widzicie ze ta cała Nabot  to jakis fanatyczny SJ który jest tu po to aby pisać dobrze o orgu , bzdury ze niby coś się zmienia z podejściem do pedofilii i ze niby nie odczuwają ostracyzmu. ?  Kłamstwa perfidne , ze mną nie rozmawiają córki a co dopiero starsi i inni fanatycy co zostali w tej zakłamanej niby prawdzie .
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 05 Czerwiec, 2018, 23:45
Graliście z gołębiem w szachy?  Zaczynacie grę. Gołąb na samym początku gry powywraca figury po szachownicy, następnie na nią napaskudzi i zadowolony że wygrał odleci.  Co Wam to przypomina?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Asturia w 05 Czerwiec, 2018, 23:54
Kochani czy nie widzicie ze ta cała Nabot  to jakis fanatyczny SJ który jest tu po to aby pisać dobrze o orgu , bzdury ze niby coś się zmienia z podejściem do pedofilii i ze niby nie odczuwają ostracyzmu. ?  Kłamstwa perfidne , ze mną nie rozmawiają córki a co dopiero starsi i inni fanatycy co zostali w tej zakłamanej niby prawdzie .

ja już to wiem i dlatego napisałem ostatni mój post do niej, od początku czuć było WTS owskim betonem, niestety Nabot taka jest prawda, wkrótce w tej fałszywej organizacji zostaną tylko tacy którzy myślą tak jak Ty, niezgodność w doktrynie stwarzania to be, trzeba się odłączyć, ale za to że rocznie umierają kilkadziesiąt niewinnych osób w tym niewinne dzieci (nie ochrzczone) z powodu doktryny o zakazie transfuzji to, no problem
co za hipokryzja istna orgowska
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: dezet70 w 05 Czerwiec, 2018, 23:56
Nabot napisz gdzie w Polsce jest taki zbór z takimi ludzkimi braćmi ... ja pozdrawiam z Torunia,  1000 braci i wszyscy stosują ostracyzm razem z najbliższą rodzina ale może u was jest inaczej ,  wszyscy pewnie jesteśmy ciekawi gdzie tak jest  ...
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 06 Czerwiec, 2018, 00:19
Zapytaj KaizerSoze jak się zachowali wobec niego w bardzo dużej grupie :D

Ale ze co? Ze wykluczyc mnie chcieli za kontakty z wykluczonymi? To jest sposób zachęty do ostracyzmu bo nie zalapalem.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 06 Czerwiec, 2018, 00:25
Witam!ostatnio spotykam się z wielkim zdziwieniem ponieważ odeszłam od świadków i oddałam list pożegnalny 17.04.18r.ogloszono mnie z 2 tygodnie później i teraz o dziwo!starszy z żoną z mojego ex zboru kupował u mnie różne rzeczy a na początek powiedział mi dzień dobry i to z uśmiechem!byłam w szoku bo to fajny mądry i starszy!myślałam że poprostu się zapomnieli???ale dzisiaj przyszedł inny starszy i także kupował u mnie klapkibi rozmawiał ze mną normalnie!wspomnę że pracuję u siebie na targowisku i inni mają ten sam towar a oni jednak kupowali u mnie!czy ktoś coś może wie?czy przyszło jakieś nowe światło lub wytyczne dla dołączonych???bo jestem w szoku poprostu😁😉
Był list żeby starsi "zagadywali" osoby wykluczone spotkane w miejscach publicznych. Takie złagodzenie zwyczajów.

Co do zmiany podejścia do pedofilii to starsi maja obowiązek zgłaszania na policje takich przypadków, jeśli wymaga tego prawo w danym kraju. W Polsce wymaga.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Brat Furtian w 06 Czerwiec, 2018, 04:50
"Co do zmiany podejścia do pedofilii to starsi maja obowiązek zgłaszania na policje takich przypadków, jeśli wymaga tego prawo w danym kraju. W Polsce wymaga."

To nie do końca prawda...

Ostatni list do starszych w tej sprawie został tak tendencyjnie zredagowany, że "lojalni wobec organizacji i władz zwierzchnich", starsi zawiadomią najpierw w takich przypadkach dział prawny Biura Oddziału w Nadarzynie.

Upewniają ich w takim przeświadczeniu dodatkowe wskazówki odnoszące się do ich potencjalnej odpowiedzialności prawnej we wcześniejszej korespondencji i szkoleniach...

Mają przekonanie,  że "władze zwierzchnie" organizacji pokierują dalej sprawą zgodnie z przepisami prawa świeckiego,  boźego i "dobra organizacji"...

Masz wątpliwości??  Zapytaj "urząd duchowy" w najbliższych zborze... ;)

Ale kiedy jesteś SJ uważaj...

Aby po takiej próbie szczegółowego wywiadu co do aktualnych kłopotliwych wewnętrznych procedur, nie zapytano Ciebie o najbliższy termin możliwej "pasterki"  lub gdy już ostatnio dwie zaliczyłeś, to o termin Twojego ewentualnego udzialu w "komitecie sądowniczymi"...;)
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 06 Czerwiec, 2018, 06:20
Starszy jako urzędnik duchowy nie może działać w odruchu serca.Nie podpowie by zgłosić czyn na policję,nie doradzi by udać się do specjalisty ale przede wszystkim ma się z kontaktować z działem prawnym.W tych procedurach chodzi oto by nie zaszkodzić wizerunkowi firmy.
To,że przychodzą jakieś nowe wytyczne jest wynikiem działań osób które ten problem nagłaśniają.
Ale te osoby które o tym trąbią przez organizację uznawane są za gówno.Ot i cała prawda o przenajświętszej.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 07:56
PS: Poprosił o skasowanie, czy został zablokowany za homofobię?

A co jest złego w homofobii? Ludzie boją się różnych rzeczy. Wy blokujecie za banie się czegoś/kogoś? :o
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 06 Czerwiec, 2018, 08:25
A co jest złego w homofobii? Ludzie boją się różnych rzeczy. Wy blokujecie za banie się czegoś/kogoś? :o

Za Wikipedią:(pogrubienie moje)

Cytuj
Homofobia – irracjonalny strach przed homoseksualizmem i homoseksualistami, awersja, nieufność, nienawiść i wrogość do nich oraz ich dyskryminacja

W języku potocznym homofobią jest najczęściej określana wrogość do osób homoseksualnych, a nie strach przed nimi.

Jak można nienawidzić człowieka, tylko dlatego że ma inną orientacje seksualna niż inni? To jest tak samo jakby nienawidzić kogoś za to że ma inny kolor skóry, mieszka w innym kraju... A już jak to przyrównywał jeden z byłych użytkowników tego forum, homoseksualistów do pedofili jest szczytem nietolerancji i zaściankowości.

Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: julia7 w 06 Czerwiec, 2018, 09:01
W języku potocznym homofobią jest najczęściej określana wrogość do osób homoseksualnych, a nie strach przed nimi.

To niepoprawne używanie tego słowa. Każda fobia to strach irracjonalny. Fobia znaczy strach i o tym prawi Wikipedia. Używajmy słów zgodnie z ich znaczeniem, bo się nie porozumiemy. Mamy termin dyskryminacja homoseksualistów na określenie tego, o czym piszesz. Homofobia to strach przed tą orientacją seksualną, a w strachu ja nie widzę nic złego. Ja boję się wysokości. Czy to znaczy, że nienawidzę spadochroniarzy?
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: lukier w 06 Czerwiec, 2018, 09:19
Dziękuję za ładne zdjęcia drzew Nabot, tylko nie wiem czemu maja one dowodzić. Wybacz, ale chyba nie rozumiem Twojego pytania o to jak drzewo mogło skamienieć w warstwach które odkładały się 100 milinów lat. Oczekujesz, że drzewo skamienieje w 24 godziny? Serio, dopytuje, bo ja nie widzę tutaj super dowodu, musisz rozwinąć, albo chociaż podeślij jakiegoś linka z teorią,  dzięki.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Moyses w 06 Czerwiec, 2018, 15:10
ostracyzm względem najbliższych? (...) My z mężem jesteśmy żywym przykładem tego, że coś takiego nie istnieje. Powiemy więcej, nawet osoby, które nie są naszą rodziną witają się z nami i pytają się jak się czujemy itp.

A ja jestem żywym przykładem tego:
Otóż 96,2% wszystkich ŚJ jakich znam (a znam ich sporo) nie utrzymuje ze mną najmniejszych kontaktów. Z pozostałymi 3,8% mam jakiś kontakt, ponieważ są oni kryptoodstepcami. Przy czym podkreślę, że magiczna 'siedemdziesiątkasiódemka' w odniesieniu do mojej osoby nigdy nie została wypełniona.
Chłopaczyna, z którym byłem kiedyś w jednym zborze, zawsze na ulicy gdy mnie widział zwieszał mi się na szyi. Ostatnio gdy spotkaliśmy się w tym samym sklepie, w którym pragnął zawsze ze mną miśki przyklepywać, stanął jakby zjawę zobaczył; po czym uciekł. Mało regałów sklepowych nie powywracał. Jeśli to czyta, to ma mu się zrobić głupio. :)
Inna chłopaczyna, chętna do wypicia wódki w dobrym towarzystwie. Pluł na orga za pedo, zbrojenia inne doktryny. Dziś awansował na strażnika rydwanu. Gdy obok przechodzę, to cham nawet 'dzień dobry' nie powie. On to czyta, ale już bardziej głupio mu się nie zrobi  ;)
Dzięki uprzejmości kogoś, kto wiedział kiedy włączyć sprzęt do nagrywania, mogłem usłyszeć jak rodzina za plecami mówi, że jestem złym towarzystwem i ze względu na ochronę zdrowia duchowego nie mogą się ze mną kontaktować.

Zapewne ostracyzm jest wymyślony przez samych odstępców w celu dyskredytowania ŚJ. Nawet sami ŚJ mówią publicznie, że to osoby, które od nich odeszły nie chcą utrzymywać kontaktu z członkami organizacji ŚJ.

To niepoprawne używanie tego słowa. Każda fobia to strach irracjonalny. Fobia znaczy strach i o tym prawi Wikipedia. Używajmy słów zgodnie z ich znaczeniem, bo się nie porozumiemy. Mamy termin dyskryminacja homoseksualistów na określenie tego, o czym piszesz. Homofobia to strach przed tą orientacją seksualną, a w strachu ja nie widzę nic złego. Ja boję się wysokości. Czy to znaczy, że nienawidzę spadochroniarzy?

Widzę, że panience socjologia służy. I tak trzymaj  ;)

Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: free w 06 Czerwiec, 2018, 17:54
Film jest bardzo pomieszany i zaciera właściwe postępowanie z kimś kto wyłamuje się w danej chwili z zasad Biblijnych.
Późniejsza scena ukazująca cierpiącą matkę, która zamiast odebrać telefon i zachęcić córkę do czegoś pożytecznego (nie mam na myśli samego sexu) i zapewnić córkę o swojej miłości, odwraca głowę i cierpi.
I to jest u ŚJ wymieszane, zbite w straszne męczarnie, bo nie potrafią odróżnić Jezusowego podejścia od faryzejskiego. Ale film ma za zadanie chronić interesy korporacji niż pożytku owieczek więc jest jaki jest - manipulujący emocjami.

Niedawno dowiedzialem sie od ojca ( tylko on rozmawia ze mna przez tel) ze moja mama prawie codziennie placze ze nie ma z nami kontaktu. Dorosly czlowiek zostal tak zmanipulowany ze nie wierzy w istnienie naturalnych uczuc i proste rozwiazania na utrzymanie kontaktu.
Powiedzialem mu zeby jej przekazal ze moja reka jest wyciagnieta i tylko wystarczy ja wziac.
Na co on - czasem reka jest brudna to sie jej nie sciska.
Coz, moje dziecko chodzi brudne caly czas i nawet w bialej koszuli bym je przytulil.

Te filmiki sa nie tylko tendencyjne ale wrecz zenujace. Nigdy nie pokazuja ile odstepca jest w stanie zrobic dla swoich bliskich.
Nie mowia tez prawdy o tym jakie szkody emocjonalne niesie tego typu fanatyzm
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 06 Czerwiec, 2018, 18:00
Bo w ORG to jest system karania, anie resocjalizacji.
Najgorsze, że bardziej karani są często niewinni ludzie, np rodzice wykluczonego dziecka.
Zauważcie, że fragment z Jana 8 w jakże oczekiwanej w pl srebrzanki został wyrzucony.
Dlaczego? Bo postawa Jezusa nie licuje z polityką ostracyzmu JW.ORG. Obrzydliwe.
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 06 Czerwiec, 2018, 18:03
Cytuj
Bo w ORG to jest system karania, anie resocjalizacji.
To jest samo sedno.

To samo z paleniem czy piciem.
Nie odzwyczajanie czy leczenie, ale karanie. :-\
Tytuł: Odp: Ostracyzm
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 06 Czerwiec, 2018, 19:52
Ale ze co? Ze wykluczyc mnie chcieli za kontakty z wykluczonymi? To jest sposób zachęty do ostracyzmu bo nie zalapalem.
Zapewne chodzi o sytuację, gdy świadkowie już po wykluczeniu, odpowiedzieli na twoje pozdrowienie oraz o to, że rodzice się do ciebie odzywają...