Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Roszada w 21 Lipiec, 2017, 19:54
-
Świadkowie Jehowy są tak pewni siebie podczas głoszenia, że nawet potrafią opowiadać, iż katolickie Biblie potwierdzają ich nauki.
Towarzystwo Strażnica pisze nawet, iż jego głosiciele nie są niewolniczo przywiązani do ich Przekładu Nowego Świata i że z innych Biblii można też wyprowadzić jego nauki.
Oto słowa na ten temat:
„Czy to prawda, że nauki świadków Jehowy opierają się na »Przekładzie Nowego Świata«? (...) Fakt, iż »Przekład Nowego Świata« potwierdza nauki świadków Jehowy, nie dowodzi, że ich nauki opierają się na tym przekładzie Biblii” (Strażnica Nr 10, 1960 s. 16).
„Zamiast po prostu sięgnąć do Biblii jako fundamentu prawdziwych nauk, usiłują podważyć wiarogodność New World Translation of the Holy Scriptures (Pisma Świętego w Przekładzie Nowego Świata), jak gdyby Świadkowie Jehowy byli od niego całkowicie zależni. A przecież wcale tak nie jest” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 16).
Równocześnie Towarzystwo Strażnica buńczucznie zapowiada, że jego Biblia góruje nad innymi:
„Jednakże tym ludziom, którzy już posiadają jakieś inne wydanie Biblii, możemy bez trudu wykazać wyższość Przekładu Nowego Świata” (Nasza Służba Królestwa Nr 12, 1999 s. 4).
Jeśli Biblia Świadków Jehowy we wszystkim góruje nad innymi przekładami to wynika z tego, że te Pisma Święte nie popierają wielu nauk Towarzystwa Strażnica.
Jeśli zaś, Świadkowie Jehowy mówią, że z innych Biblii można wyprowadzić ich nauki, to po co wydawali swoją Biblię?
Jak to właściwie jest? :)
-
W innej publikacji Towarzystwo Strażnica ‘skromnie’ napisało, że Świadkowie Jehowy tylko „dodatkowo” używają swego przekładu Biblii:
„Osoby dobrze poinformowane wiedzą, że w ogólnoświatowej działalności ewangelizacyjnej Świadkowie Jehowy w dalszym ciągu używają wielu przekładów Pisma Świętego. Niemniej od roku 1961 dodatkowo mogą korzystać z New World Translation (Przekładu Nowego Świata), który jest wersją współczesną, wierną i łatwą w czytaniu” (Strażnica Nr 16, 1990 s. 16-17).
Jest to oczywiście kłamstwo, gdyż większość Biblii nie popiera nauk Świadków Jehowy. Jedynie czasem nadawana przez nich inna interpretacja Biblii, wbrew tłumaczom danego przekładu, pozwala Świadkom Jehowy nadać zupełne inne znaczenie pewnym fragmentom, niż mieli na uwadze wydawcy danego Pisma Świętego.
-
Pierwsze przykłady:
Biblie na ogół mają słowo krzyż a nie pal.
Biblie nie mają w NT terminu Jehowa (prócz odstępczej Biblii arianina Budnego w kilku miejscach i w kilkunastu tak zwanych hebrajskich przekładach NT).
Żadna polska katolicka Biblia w ST nie ma w tekście słowa Jehowa.
-
Nie zapędzaj się z tą "żadną katolicką Biblią". To że żadnej nie znasz, nie znaczy, że takich nie ma. Imię oddane jako
"Adonai" w Księdze Wj 6,3. Imię "Jehowa" (w wyd. 1599) lub "Jahwe" (w
wyd. 1962) występuje tylko w
przypisach.
Gdyby się poszukało w zagranicznych przekładach katolickich znalazłoby się kilka.
-
Kłamiesz, nie ma ani jednej katolickiej Biblii gdzie w tekście Słowa Bożego pada Jehowa.
Czytaj z uwagą i nie wprowadzaj w błąd.
Jako prywaciarz religijny nie ucz mnie katolicyzmu. ;D
Co piszesz?
Że Wujek w przypisie?
Proszę co ks. Wujek pisał:
„Wykład X. J. Wujka – Roz. 6. w. 3. A imienia mego Adonai. W żydowskim jest ono niewymowne a własne imię Boże, które teraz nowi Żydowie pospolicie Jeovach czytają. Wszakże starzy Żydowie niewiedząc jakoby mieli te słowa wymawiać, przez imię Adonai wymawiali, i punkty tego imienia, Adonai pod nie podpisali, aby je wszędy czytano Adonai, a gdzie oboje to imię i niewymowne ono JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] i Adonai jest położone, aby dwa kroć nie czytano Adonai, tedy Elochim Adonai, czytano, jako w Psal. 70, ver. 5 i 16. Przetoż i LXX. tłómacze wszędzie kyrios, a nasz łaciński Dominus, to jest Pan, przełożyli. I Hieronim ś. i Orygenes i inni wszyscy najstarsi Doktorowie, toż imię Boże JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] przez imię ‘ADNJ [tu w tekście występują hebrajskie litery] Adonai, co także Pana znaczy z żydowskiego wszędy przekładali; i umyślnie pisząc o imionach Bożych, i wykładając je, nigdy tedy Jehowy niewspominali. A co największa, sam Pan Chrystus i Apostołowie, chocia często przywodzą świadectwa starego testamentu, w których jest to imię święte Boże: wszakże nigdy go nie wyrażali imieniem Jehowy, ale wszędy Panem, chocia inne imiona własne, swemi głosy wymawiali, jako Adam, Noe, Abraham, Ewa, Sara, Marya. A tak iż u wszystkich starych tak Żydów jako i Chrześcijan, nigdy nie było słychane to imię Jehowa: nie jest ani żydowskie, ani chrześcijańskie, ale od heretyków wymyślone, którego i sami jeszcze nieumieją czytać: bo jedni mówią Jehowa, a drudzy Jeheua. To się przypomina dla tych, którym nowinki chocia ani pewne, ani gruntowne, więcej aniżeli stare, poważne i doświadczone rzeczy i słowa smakują” (Biblia Łacińsko-Polska czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, podług tekstu łacińskiego Wulgaty i przekładu polskiego x. Jakóba Wujka T. J. z komentarzem Menochiusza T. J. przełożonym na język polski. Wydanie X. S. Kozłowskiego, biskupa łucko-żytomierskiego. Wydanie drugie. Tom 1. Warszawa 1885, s. 131).
Ta edycja Biblii z XIX wieku z tekstem i komentarzami ks. J. Wujka nie była jedyną, gdyż jej wydanie pierwsze ukazało się już w roku 1861, drugie (jak widać) w roku 1885, trzecie w roku 1896 (Wilno), a czwarte w roku 1907.
Od roku 1599, do początku XX wieku, cała Biblia w tłumaczeniu ks. J. Wujka ukazała się w ponad 20 wydaniach (patrz Encyklopedia Katolicka t. 2, Lublin 1985 hasło Biblia). W wielu z nich przytaczano komentarze tego uczonego i zarazem jezuity. Powinny być zatem znane wielu ludziom, a szczególnie zainteresowanym teologom i biblistom.
-
Jak mówisz, że żaden katolicki przekład nie ma Jehowa, to zakładam, że sprawdziłeś wszystkie katolickie Biblie we wszystkich językach, tak? A jak chcesz pouczenia w zakresie katolicyzmu, to po pierwsze, katolik wymyślił formę Jehowa, a po drugie kłamiesz, że nie ma katolickich Biblii z Jehową. Oj, spowiedź z kłamstwa cię czeka. :) https://fr.m.wikipedia.org/wiki/Augustin_Crampon
-
Nie zmyślaj tylko podawaj tekst Biblii.
Ja znam po prostu naukę KK, a nie tak jak ty zmieniasz wierzenia jak skarpetki.
Kłamałeś o ks.Wujku i dalej próbujesz kłamać:
Dodatkowa uwaga marginesowa do tekstu Wj 6:3 znajduje się w oryginalnym wydaniu Biblii ks. J. Wujka z roku 1599:
„To iest, ukazując sie bydź Bogiem wszechmocnym. JHWH [w tekście występują hebrajskie litery] Oto nie Iehouah czytai, ale Adonai”.
Na stronie 7 (przypis do Rdz 2:4) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek pisał o Żydach jego czasów i „nowych”:
„To imię LXX. tłumaczów wszędy słowem Kyrios Hieronim Ś. słowem Dominus, a Żydzi słowem Adonai, (co wszystko Pana znaczy) wymawiają. Których i my naśladując (raczej niż tych nowych, którzy na to miejsce imię Jehowah, Panu Chrystusowi, Apostołom i starym Doktorom, tak żydowskim jako i chrześcijańskim niesłychane wnoszą) wszędy je Panem przekładać będziemy...”.
Dodatkowa uwaga marginesowa do tekstu Rdz 2:4 znajduje się w oryginalnym wydaniu Biblii ks. J. Wujka z roku 1599:
„Imię Iehouah nowo wymyślone”.
Na s. 125 (przypis do Wj 3:14) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek napisał:
„Tetragrammaton, które nowi Żydowie zowią Jehową, o którym masz niżej 6. v. 3.”.
Na s. 183 (przypis do Wj 28:38) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek napisał:
„Po żydowsku Urim i Thummim, jeszcze się nie zgodzili Żydowie nowi, coby to było. Rabi Salomon powiada, że to było imię Boże, które zowią Jehowa, napisane na Rationale, z którego imienia jasności, poznawał kapłan co miał odpowiadać, gdy się go radzono”.
No i co z tego, że katolik użył słowa Jehowa (ja też czasem używam).
A to czy wymyślił tego nie wiesz.
On się tym nie chwali że wymyślił.
Ani to żaden ważny uczony ani papież, który decyduje o nauce KK
-
Stąd możesz sobie pobrać całą. Gwoli ścisłości w wydaniu z 1923 zmienili na Jahwe. http://laportelatine.org/bibliotheque/biblecrampon/biblecrampon.php Jest to Biblia katolicka, i ma formę Jehowa. Nie zarzucaj kłamstwa, zanim nie sprawdzisz.
-
Dalej jak jakiś sekciarz okłamujesz:
A jak chcesz pouczenia w zakresie katolicyzmu, to po pierwsze, katolik wymyślił formę Jehowa,
Otóż wcale to nie był wynalazca słowa Jehowa.
A dwa, my tu piszemy o Biblii a ty okłamujesz i piszesz o jakiejś jego książce.
Zmieniasz temat z Biblii na książki.
Po trzecie choćby i 100 katolików pisało Jehowa to jeśli nie ma to aprobaty papieża to mogą sobie nawet pisać co chcą. To nie tak jak w twojej grupie religijnej że sobie zmyślacie nauki. Opowiadał mi jeden który na wasze spotkania chodził. To jest zabawa w kościółek.
i DALEJ MANIPULUJESZ:
Stąd możesz sobie pobrać całą. Gwoli ścisłości w wydaniu z 1923 zmienili na Jahwe.
„Forma »Jehowa«, u nas i gdzie indziej rozpowszechniona, jest dziwolągiem filologicznym” (Bóg-Człowiek w opisie Ewangelistów, ks. W. Szczepański T. J., Rzym 1914, s. 29).
„Forma Jehowa, u nas i gdzie indziej rozpowszechniona jest filologicznie niedopuszczalna” (Cztery Ewangelie, ks. W. Szczepański T. J., Kraków 1917 s. 14).
„[Wj 3] 14n. Pan Bóg objawia tu znaczenie swojego imienia Jahwe. Samo »Jahwe« oznacza »który jest«. Tak mówili ludzie o Bogu. Treść tego imienia objaśnia Bóg w w. 14, mówiąc w osobie pierwszej: »Jam jest, który jest«. (...) Stąd także płynie, że Jahwe, który jest Bogiem patrjarchów (w. 6) i poczynił im obietnice, dotrzyma tych obietnic ich potomkom. W późniejszych czasach Żydzi z uszanowania nie wymieniali imienia Jahwe, lecz »Adonaj, Pan«; zatem poszło, że św. Hieronim w tłumaczeniu łacińskiem (a za nim Wujek) zamiast Jahwe pisze stale »Dominus, Pan«. Tak n. p. w. 15 w hebr. brzmi: »Jahwe, Bóg ojców waszych...«” (Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w przekładzie polskim W. O. Jakóba Wujka T. J., Tekst poprawili oraz wstępami i krótkim komentarzem opatrzyli: Stary Testament ks. Stanisław Styś prof. egzeg. w Kolegj. Bobolanum w Lublinie; Nowy Testament ks. Jan Rostworowski b. prof. teol. dogm. w Kolegj. Krak., Kraków 1935, s. 65 [tak zwana Biblia Krakowska]).
Mówię ci chłopie nie oszukuj bo katolicyzmu mnie nie nauczysz,
Przed godniejszymi stałem, a nie zwykłem uczyć się od prywaciarzy którzy tworzą nowe sekty.
Opisz nam tu swoja antytrynitarna grupę.
Jest wątek o różnych wyznaniach, bo tu nie temat by to opisywać.
Jeśli nawet gdzieś jak prawisz ktoś wstawił słowo Jehowa, to bezprawnie i dlatego zmieniono.
To tak jak ja bym z głupoty dziś napisał w katolickiej publikacji słowo Jehowa to też by poprawiono.
-
Jak to nie ma aprobaty? Przecież książki katolickie mają imprimatur :o Wersja Jehowa rozpleniła się dzięki uczonym katolickim: dominikanom, franciszkanom i in. w dojrzałym średniowieczu - na długo przed reformacją.
-
Jak to nie ma aprobaty? Przecież książki katolickie mają imprimatur :o Wersja Jehowa rozpleniła się dzięki uczonym katolickim: dominikanom, franciszkanom i in. w dojrzałym średniowieczu - na długo przed reformacją.
Masz rację i ksiądz Wujek jako jezuita to opisał. Zaliczył ich do heretyków. :)
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/ktorych-nauk-swiadkow-jehowy-nie-popieraja-inne-biblie/msg95208/#msg95208
To warto wskazać tą aprobatę.
Nie znam Biblii ich z imprimatur z terminem Jehowa.
W której Biblii zamieścili ci dominikanie i franciszkanie słowo Jehowa?
Temat jest o Biblii, a nie co ktoś tu czy tam napisał.
A swoją drogą przylazł agent i zmienił całkowicie temat. :(
-
Biblię francuskojęzyczną Ci wskazano. W przypisach do wielu katolickich Biblii występuje także to imię. Ja myślałem raczej o traktatach teologicznych z wieku XIII i XIV wydanych za aprobatą biskupa. Naprawdę świadomy nie jesteś ile tego jest :o ? To nie protestanci wymyślili tę wokalizację, a na długo przed nimi w rzymskokatolickich łacińskich pismach był tak Tetragram wokalizowany.
-
Ja piszę o natchnionym tekście a nie o nienatchnionych przypisach.
Widzę że uległeś propagandzie agenta.
Ja też wskazałem tekst z 1599 mówiący, że heretycy używali słowo Jehowa.
Nie ma Biblii wydanej za zgodą KK z terminem Jehowa w tekście.
Co wskazał agent?
Nic nie wskazał.
Linkami się zasłaniać?
Ja przeglądam dzieła i poważne cytaty a nie manipulacje.
Temat jest
Których nauk Świadków Jehowy nie popierają inne Biblie
a wy chcecie mi katolikowi wyprać mózg niekatolickimi stwierdzeniami. ;D
-
Żaden przekład Roszada nie jest natchniony. Tako naucza Twój Kościół. Podano Ci wszak przekład katolicki francuski, który w tekście głównym Jehowa zamieszcza. Ponadto i przypisy i traktaty teologiczne otrzymują (bądź nie) imprimatur, a więc znaczy, że biskup mówi danemu pismu "tak". Trochę historii Ci tu teraz opowiem. Ok. 1270 roku w dziele pt. Pugio Fidei adversus Mauros et Iudaeos użył słowa Iehova dominikanin z Katalonii imieniem Ramón Martí. W napisanym ok. 1303 r. dziele pt. Victoria adversos impios Hebraeos mnich Porchetus użył także wersji łacińskiej Iehova. Wielokrotnie w swoich pismach używał łacińskiego słowa Iehova kardynał Mikołaj z Kuzy (1401-1464). Franciszkanin Pietro Colonna Galatino (1460-1540) w dedykowanym papieżowi Leonowi X dziele pt. De Arcanis Catholicae Veritatis również swobodnie posługuje się słowem Iehova. Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie dzieła otrzymały imprimatur, a ludzie, którzy te dzieła pisali, są zasłużeni w historii Kościoła.
-
Temat jest
Których nauk Świadków Jehowy nie popierają inne Biblie
I tego się trzymajmy.
-
Ja piszę o natchnionym tekście a nie o nienatchnionych przypisach.
Widzę że uległeś propagandzie agenta.
Ja też wskazałem tekst z 1599 mówiący, że heretycy używali słowo Jehowa.
Nie ma Biblii wydanej za zgodą KK z terminem Jehowa w tekście.
Co wskazał agent?
Nic nie wskazał.
Linkami się zasłaniać?
Ja przeglądam dzieła i poważne cytaty a nie manipulacje.
Temat jest
Których nauk Świadków Jehowy nie popierają inne Biblie
a wy chcecie mi katolikowi wyprać mózg niekatolickimi stwierdzeniami. ;D
Fakt pozostaje niezmienny że to z katolicyzmu wyszła ta wokalizacja-Jehowa.
Nie było protestantów a ŚJ jeszcze nie było w planach.
-
Fakt pozostaje niezmienny że to z katolicyzmu wyszła ta wokalizacja-Jehowa.
Nie było protestantów a ŚJ jeszcze nie było w planach.
To prawda ;) A wszystkich nauk ŚJ nie popierają żadne przekłady Biblii.
-
Fakt pozostaje niezmienny że to z katolicyzmu wyszła ta wokalizacja-Jehowa.
Jeden mnich to nie cały katolicyzm.
-
No tak ;) Nawet mnichów piętnastu i kardynał :P
-
Jeden mnich to nie cały katolicyzm.
Ale narozrabiał ten minich z katolicyzmu.
Nawet JP2 używał tej wokalizacji i to w XX wieku.
A pretensje do protestantów i śj że używają "dziwolągi".
-
Nawet JP2 używał tej wokalizacji i to w XX wieku.
Piszesz nieprawdę świadomie czy z niewiedzy? Pokaż mi choć jedno miejsce, że Jan Paweł 2 używał tej wokalizacji. Zanim znajdziesz dowody, to przypomnę, że Karol Wojtyła mając 19 lat pisząc swoje dramaty używał słowa "Jehowa", ale nie jako JP2.
http://piotrandryszczak.pl/polemika2aa/czy-jan-pawel-drugi-uzywal-terminu-jehowa.html
-
Pokaż mi choć jedno miejsce, że Jan Paweł 2 używał tej wokalizacji. Zanim znajdziesz dowody, to przypomnę, że Karol Wojtyła mając 19 lat pisząc swoje dramaty używał słowa "Jehowa", ale nie jako JP2.
http://piotrandryszczak.pl/polemika2aa/czy-jan-pawel-drugi-uzywal-terminu-jehowa.html
no dobra, niech Ci będzie że 19-letni Wojtyła się nie liczy
ale powiedzcie mi jak to możliwe że tej wokalizacji używa Faustyna której rzekomo objawia się rzekomo prawdziwy Jezus Miłosierny.
Czy Jezus Miłosierny (ten z objawień Faustyny) także nie ma ukończonych studiów i za mało się zna? A jeśli tak, to proszę o info w którym roku Jezus dokształcił się na tyle aby zaprzestać używania niewłaściwej wokalizacji i dlaczego nastąpiło to dopiero w XX wieku...
-
ale powiedzcie mi jak to możliwe że tej wokalizacji używa Faustyna której rzekomo objawia się rzekomo prawdziwy Jezus Miłosierny.
Wskaż te miejsce w Dzienniczku s. Fausty, gdzie wymienia słowo "Jehowa" pochodzące z objawienia samego Jezusa.
-
Żaden przekład Roszada nie jest natchniony. Tako naucza Twój Kościół. Podano Ci wszak przekład katolicki francuski, który w tekście głównym Jehowa zamieszcza. Ponadto i przypisy i traktaty teologiczne otrzymują (bądź nie) imprimatur, a więc znaczy, że biskup mówi danemu pismu "tak". Trochę historii Ci tu teraz opowiem. Ok. 1270 roku w dziele pt. Pugio Fidei adversus Mauros et Iudaeos użył słowa Iehova dominikanin z Katalonii imieniem Ramón Martí. W napisanym ok. 1303 r. dziele pt. Victoria adversos impios Hebraeos mnich Porchetus użył także wersji łacińskiej Iehova. Wielokrotnie w swoich pismach używał łacińskiego słowa Iehova kardynał Mikołaj z Kuzy (1401-1464). Franciszkanin Pietro Colonna Galatino (1460-1540) w dedykowanym papieżowi Leonowi X dziele pt. De Arcanis Catholicae Veritatis również swobodnie posługuje się słowem Iehova. Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie dzieła otrzymały imprimatur, a ludzie, którzy te dzieła pisali, są zasłużeni w historii Kościoła.
Umiesz czytać?
Jaki jest tytuł wątku?
Co mi pierzesz mózg niebiblijnymi tekstami.
Proszę o cytaty z Biblii z aprobatą kościoła a nie jakieś linki.
Dałem wyraźne cytaty z 1599 że słowo Jehowa pochodzi od heretyków.
A wy co zacytowaliście?
Jakieś niebiblijne teksty.
Czy umiecie czytać, że wątek jest o BIBLII a nie o krzyżu i sztylecie?
Daliście jakąś wzmiankę o roku 1923.
A ja dałem cytaty z 1914 i 1917, że Jehowa to dziwoląg.
Ja mam wam wierzyć na jakichś linkach? :-\
No tak ;) Nawet mnichów piętnastu i kardynał :P
Ale wy ludzie przytaczajcie nauczanie KK a nie pojedynczych osób.
Dziś lefebryście też co innego uczą choć są jedną nogą w Kościele.
Ale czy to jest nauka KK?
Najgorzej jak niekatolicy i czasem zajadli, chcą uczyć katolików katolicyzmu. :-\
Śmiech na sali. ;D
Agent pisze, a Gorszyciel za nim powtarza:
Stąd możesz sobie pobrać całą. Gwoli ścisłości w wydaniu z 1923 zmienili na Jahwe. http://laportelatine.org/bibliotheque/biblecrampon/biblecrampon.php Jest to Biblia katolicka, i ma formę Jehowa. Nie zarzucaj kłamstwa, zanim nie sprawdzisz.
Ja tam widzę YAHWE a nie żadną Jehowę:
np. Rdz 2:4 Yahweh Dieu
http://laportelatine.org/bibliotheque/biblecrampon/Pentateuque/Genese/genese.php
Poza tym nic nie wykazał agent.
-
Wskaż te miejsce w Dzienniczku s. Fausty, gdzie wymienia słowo "Jehowa" pochodzące z objawienia samego Jezusa.
Nie ma takich.
Są za to o Trójcy.
Słowa Maryi:
„ujrzałam Matkę Najświętszą w dziwnej, pięknej jasności. Szata Jej biała z szarfą (32) niebieską – która mi powiedziała: Wielką mi radość sprawiasz, kiedy wielbisz Trójcę Świętą za udzielone mi łaski i przywileje – i znikła zaraz” (Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej. Święta s. M. Faustyna Kowalska, Dodruk do wydania VI – 2011 r. [Copyright 1981], Warszawa, Zeszyt drugi, s. 241 [pkt 564]).
Słowa Pana Jezusa (słowa pogrubione są słowami objawionymi):
„Dziś usłyszałam te słowa w duszy: (...) Wiedz o tym, córko moja, że cała Trójca Święta ma w tobie szczególne upodobanie swoje, dlatego iż żyjesz wyłącznie wolą Bożą” (Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej. Święta s. M. Faustyna Kowalska, Dodruk do wydania VI – 2011 r. [Copyright 1981], Warszawa, Zeszyt drugi, s. 362 [pkt 955]).
Trójca pada 47 razy.
Jehowa 3 razy, ale w wypowiedziach, które nie należą do objawienia.
Ksiądz Michał Sopoćko (1888-1975), spowiednik i powiernik duchowy s. F. Kowalskiej, polecał jej wyraźnie odróżniać w swoich zapiskach to, co jest objawieniem Pana Jezusa, od jej prywatnych uwag i opisów:
„Korzystając ze zdrowia i czasu, proszę uzupełnić luki w swoim dzienniczku; szczególnie akuratnie należy zapisywać to, co nie pochodzi od Siostry, jak to niejednokrotnie prosiłem, by te rzeczy, a szczególnie te słowa podkreślić. Mniej jest ważne to, co Siostra sama od siebie dodaje” (Listy świętej siostry Faustyny Kraków 2005, s. 75 [list z 14 lutego 1937 r.]).
„Do szkoły chodziła niecałe trzy lata, a potem poszła na służbę do zamożnych rodzin w Aleksandrowie Łódzkim i Łodzi” (https://www.faustyna.pl/zmbm/biografia/ ).
Dlatego siostra Faustyna w swej prywatnej wiedzy teologicznej mogła nie wiedzieć, że termin Jehowa nie jest właściwym określeniem dla Boga objawionego Izraelitom i opisanego w Starym Testamencie.
[/list]
-
Wracamy do tematu. :-\
Jest jeszcze jedna sztuczka, którą stosują Świadkowie Jehowy. Oto instrukcja dla nich, jak odpierać zarzut, że oni mają „swoją Biblię”:
Gdy ktoś mówi: „Wy macie swoją Biblię”
Można by odpowiedzieć: „A który przekład Biblii pan ma? Czy może ... (wymień kilka w języku ojczystym)? Jak panu wiadomo, istnieje wiele przekładów Pisma Świętego”. Następnie można dodać: „Chętnie posłużę się przekładem, który panu odpowiada. Ale może chciałby pan wiedzieć, dlaczego ja wolę Przekład Nowego Świata? Dlatego, że jest to przekład na współczesny, zrozumiały język, a poza tym tłumacze trzymali się ściśle oryginału”.
Można by też odpowiedzieć: „Z pana wypowiedzi wnioskuję, że ma pan w domu Pismo Święte. Czy mógłbym wiedzieć, jaki to przekład? ... Czy mógłby pan go pokazać?” Następnie można dodać: „Bez względu na to, z jakiego przekładu Pisma Świętego korzystamy, istotne znaczenie dla każdego z nas ma pamiętanie o wypowiedzi Jezusa z Ewangelii według Jana 17:3. Może zechce ją pan przeczytać z własnej Biblii”.
Inna możliwość: „Jest wiele przekładów Pisma Świętego. Towarzystwo Strażnica zachęca nas do korzystania z różnych przekładów, żeby je porównywać i dzięki temu lepiej pojmować właściwe znaczenie poszczególnych wersetów. Jak pan zapewne wie, Biblię pierwotnie pisano po hebrajsku, aramejsku i grecku. Dlatego bardzo sobie cenimy pracę tłumaczy, którzy ją przełożyli na nasz język. Którym przekładem Biblii pan się posługuje?”
Jeszcze jedna propozycja: „Najwidoczniej należy pan do ludzi, którzy cenią Słowo Boże. Jestem więc pewien, że chciałby pan poznać choćby jedną z zasadniczych różnic między Przekładem Nowego Świata a innymi tłumaczeniami. Przekład ten zawiera imię najważniejszej Osobistości wymienionej w Piśmie Świętym. Kto to może być?” Następnie można dodać: 1) „Czy pan wie, że w hebrajskim tekście Biblii imię tej Osobistości występuje około 7000 razy, a więc częściej niż którekolwiek inne imię?” 2) „Czy używanie albo nieużywanie osobistego imienia Bożego ma jakieś znaczenie? Czy ma pan może jakichś bardzo bliskich przyjaciół, których imion pan nie zna? ... Jeżeli chcemy zostać przyjaciółmi Boga, to przede wszystkim musimy poznać Jego imię. Proszę zwrócić uwagę na słowa Jezusa zapisane w Ewangelii według Jana 17:3, 6 (Ps. 83:18)” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism s. 262-263).
Widać z tego, że Świadkowie Jehowy mają udawać, że im obojętne, z jakiej ktoś Biblii korzysta. Mają nauczyć się, jak inne przekłady przekręcać, aby popierały ich nauki.
Tu wspomnę dawny epizod ze swego życia. Było to przed rokiem 1994 na Helu, podczas urlopu, zanim Świadkowie Jehowy wydali swój przekład Nowego Testamentu. Rozmawiałem tam incognito ze starszym zboru i zapytałem go kiedy może pojawić się Przekład Nowego Świata? Odpowiedział on, że nie szybko. Zapytałem dlaczego. Starszy zboru Piotr odpowiedział mi:
wiesz Ciało Kierownicze wie, że my dobrze się posługujemy Bibliami katolickimi w rozmowach z ludźmi, a gdyby wydano nasz przekład, to katolicy by mówili że mamy swoją Biblię!
Drugi epizod związany z Biblią wspominam z Nadarzyna, gdy zwiedzałem kompleks Świadków Jehowy. Zadałem tam przewodnikowi pytanie, kiedy powstanie polski Przekład Nowego Świata, a było na początku lat 90. XX wieku, gdy jeszcze on nie istniał. Zdziwiła mnie jego odpowiedź, że tego nie może powiedzieć, bo za ujawnianie poufnych informacji można stąd „wylecieć”(!).
-
Umiesz czytać?
Jaki jest tytuł wątku?
Co mi pierzesz mózg niebiblijnymi tekstami.
Proszę o cytaty z Biblii z aprobatą kościoła a nie jakieś linki.
Dałem wyraźne cytaty z 1599 że słowo Jehowa pochodzi od heretyków.
A wy co zacytowaliście?
Jakieś niebiblijne teksty.
Czy umiecie czytać, że wątek jest o BIBLII a nie o krzyżu i sztylecie?
Daliście jakąś wzmiankę o roku 1923.
A ja dałem cytaty z 1914 i 1917, że Jehowa to dziwoląg.
Ja mam wam wierzyć na jakichś linkach? :-\Ale wy ludzie przytaczajcie nauczanie KK a nie pojedynczych osób.
Dziś lefebryście też co innego uczą choć są jedną nogą w Kościele.
Ale czy to jest nauka KK?
Najgorzej jak niekatolicy i czasem zajadli, chcą uczyć katolików katolicyzmu. :-\
Śmiech na sali. ;D
Agent pisze, a Gorszyciel za nim powtarza:
Ja tam widzę YAHWE a nie żadną Jehowę:
np. Rdz 2:4 Yahweh Dieu
http://laportelatine.org/bibliotheque/biblecrampon/Pentateuque/Genese/genese.php
Poza tym nic nie wykazał agent.
Bo to tekst z wydania z 1923, na obrazku okładki jest data. W linku, który ja dałem są pdfy z wydania sprzed zmiany na Jahwe. Z roku tysiąc osiemset coś. Tam jest Jehowa. Manipulujesz jak świadkowie, zamiast przyznać się do bledu.
-
Chłopie jesteś bałaganiarz.
Jak chcesz coś pokazać, to proszę ładnie i składnie.
A nie byle co. Jak dla psa.
Opisać, że Biblia z tego a tego roku zawierała to a to.
Cytaty.
Że Biblia z tego a tego roku zawierała to a to.
Cytaty.
Jeśli nawet było Jehowa a poprawili na Jahwe, to na twoją niekorzyść a nie na moją. ;D
Na błędne wersje się powołujesz? :-\
A ty g... się starasz.
Myślisz, że jak chłopcy w twej sekcie wierzą ci to ja też będę wierzył.
Ja ma czyjeś linki sprawdzać i to francuskie?
Śmieszny jesteś. ;D
Ja jak coś podaję to lata wydania i cytaty sprawdzone.
A ty nic nie sprawdzasz tylko walisz coś, a nawet tego języka nie znasz.
Wal się chłopie z takim stylem.
U siebie w sekcie możecie tak argumentować.
„Wykład X. J. Wujka – Roz. 6. w. 3. A imienia mego Adonai. W żydowskim jest ono niewymowne a własne imię Boże, które teraz nowi Żydowie pospolicie Jeovach czytają. Wszakże starzy Żydowie niewiedząc jakoby mieli te słowa wymawiać, przez imię Adonai wymawiali, i punkty tego imienia, Adonai pod nie podpisali, aby je wszędy czytano Adonai, a gdzie oboje to imię i niewymowne ono JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] i Adonai jest położone, aby dwa kroć nie czytano Adonai, tedy Elochim Adonai, czytano, jako w Psal. 70, ver. 5 i 16. Przetoż i LXX. tłómacze wszędzie kyrios, a nasz łaciński Dominus, to jest Pan, przełożyli. I Hieronim ś. i Orygenes i inni wszyscy najstarsi Doktorowie, toż imię Boże JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery] przez imię ‘ADNJ [tu w tekście występują hebrajskie litery] Adonai, co także Pana znaczy z żydowskiego wszędy przekładali; i umyślnie pisząc o imionach Bożych, i wykładając je, nigdy tedy Jehowy niewspominali. A co największa, sam Pan Chrystus i Apostołowie, chocia często przywodzą świadectwa starego testamentu, w których jest to imię święte Boże: wszakże nigdy go nie wyrażali imieniem Jehowy, ale wszędy Panem, chocia inne imiona własne, swemi głosy wymawiali, jako Adam, Noe, Abraham, Ewa, Sara, Marya. A tak iż u wszystkich starych tak Żydów jako i Chrześcijan, nigdy nie było słychane to imię Jehowa: nie jest ani żydowskie, ani chrześcijańskie, ale od heretyków wymyślone, którego i sami jeszcze nieumieją czytać: bo jedni mówią Jehowa, a drudzy Jeheua. To się przypomina dla tych, którym nowinki chocia ani pewne, ani gruntowne, więcej aniżeli stare, poważne i doświadczone rzeczy i słowa smakują” (Biblia Łacińsko-Polska czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, podług tekstu łacińskiego Wulgaty i przekładu polskiego x. Jakóba Wujka T. J. z komentarzem Menochiusza T. J. przełożonym na język polski. Wydanie X. S. Kozłowskiego, biskupa łucko-żytomierskiego. Wydanie drugie. Tom 1. Warszawa 1885, s. 131).
Ta edycja Biblii z XIX wieku z tekstem i komentarzami ks. J. Wujka nie była jedyną, gdyż jej wydanie pierwsze ukazało się już w roku 1861, drugie (jak widać) w roku 1885, trzecie w roku 1896 (Wilno), a czwarte w roku 1907.
Od roku 1599, do początku XX wieku, cała Biblia w tłumaczeniu ks. J. Wujka ukazała się w ponad 20 wydaniach (patrz Encyklopedia Katolicka t. 2, Lublin 1985 hasło Biblia). W wielu z nich przytaczano komentarze tego uczonego i zarazem jezuity. Powinny być zatem znane wielu ludziom, a szczególnie zainteresowanym teologom i biblistom.
-
A ty g... się starasz.
Myślisz, że jak chłopcy w twej sekcie
wierzą ci to ja też będę wierzył.
Ja ma czyjeś linki sprawdzać i to
francuskie?
Śmieszny jesteś.
Czyżbyś miał jakieś uprzedzenia do francuskich pdfów, że nie chcesz sprawdzić, tylko mi kłamstwo zarzucasz? Pisałeś, że nie ma żadnej katolickiej Biblii z Jehową. A jak ci pokazałem, że jednak są takie Biblie, co twoja rzymska sekta wydała, to się rzucasz jak wesz na smyczy. A wystarczyło pokornie przyznać, że się myliłeś, i że są takie przekłady.
-
Czyżbyś miał jakieś uprzedzenia do francuskich pdfów, że nie chcesz sprawdzić, tylko mi kłamstwo zarzucasz? Pisałeś, że nie ma żadnej katolickiej Biblii z Jehową. A jak ci pokazałem, że jednak są takie Biblie, co twoja rzymska sekta wydała, to się rzucasz jak wesz na smyczy. A wystarczyło pokornie przyznać, że się myliłeś, i że są takie przekłady.
Nic jeszcze chłopie nie pokazałeś.
Kompletnie nic.
Nie znam francuskiego a ty jak tak super znasz to szuraj do tłumaczenia.
Idź tak skąd przyszedłeś bo jako jątrzyciel znany jesteś nie tylko tu.
U baptystów narobiłeś bigosu że do dziś cie znają. ;D
Co podałeś sprawdziłem i YAHWE jest.
np. Rdz 2:4 Yahweh Dieu
Jeden przekład na setki przekładów i języków, to sporo. :)
Moja rzymska sekta ostoi sie drugie 2000 lat a twoja padnie po twojej i kolesiów śmierci albo wcześniej pokłócicie sie o Jezusa i cześć dla niego. No i żagle zwiniecie. :)
-
Nic jeszcze chłopie nie pokazałeś.
Kompletnie nic.
Nie znam francuskiego a ty jak tak super
znasz to szuraj do tłumaczenia. Idź tak skąd przyszedłeś bo jako
jątrzyciel znany jesteś nie tylko tu.
U baptystów narobiłeś bigosu że do dziś
cie znają. Co podałeś sprawdziłem i YAHWE jest
W wydaniu z 1923. W plikach pdf(wydanie starsze) na dole artykułu jest Jehowa. A ty się idź że swojego kłamstwa wyspowiadać. Bo takimi kłamstwami tylko siarę swojej bałwochwalczo - spirytystycznej sekcie przynosisz. Po drugie nie jesteś moderatorem, więc się nie szarogęś, jak Rydzyk w Toruniu, bo to na nikim wrażenia nie robi. Po następne, mnie to nie interesuje, czy znasz francuski czy nie, bo żeby sprawdzić w pdf ze ST czy jest Jehowa nie potrzeba doktoratu z języków. Ciesz się, że nie dałem ci linka po chińsku. ;) Po ostatnie, jeszcze jeden argument personalny czy epitet na temat mojej społeczności( i byłej i obecnej) z twojej strony, to i ty się o swojej sekcie z mojej strony naczytasz.
-
Spadaj chłopie wstawiam ci ignora za chamskie odzywki i nieodpowiedni styl przedstawiania swych 'prawd'.
Jeśli translator miał słowo Jehowa i poprawił na Jahwe, to znaczy, że odrzuci l to co wcześniej pisał uznał za błędne.
„Jahwe JHWH [tu w tekście występują hebrajskie litery], prześwięte imię Boga, przez późniejszych Żydów nie wymawiane, ale zastępowane przez wyrazy »Pan« lub »Bóg«. Forma »Jehowa«, u nas i gdzie indziej rozpowszechniona, jest dziwolągiem filologicznym” (Bóg-Człowiek w opisie Ewangelistów, ks. W. Szczepański T. J., Rzym 1914, s. 29).
To dotyczy też tego Francuza, który namieszał agentowi. :)
„Na początku 19 w. uczeni wprowadzili wymowę Jahwe, której się stale trzymamy” (Pismo Święte Starego Testamentu. Przekład z oryginału hebrajskiego Tom I, Pięcioksiąg Mojżeszowy, ks. Józef Kruszyński, Lublin 1937, s. 321).
Wcześniej używano przekładów łacińskich z Dominus tzn. Pan, a nie Jehowa.
-
Możesz dawać ignora, ale to nie zmieni faktu, że kłamałeś, pisząc, że nie ma żadnej katolickiej Biblii z Jehową w tekście.
Polecam rozmowę z duszpasterzem o pysze i kłamstwie.
-
Co mi pierzesz mózg niebiblijnymi tekstami.
Proszę o cytaty z Biblii z aprobatą kościoła a nie jakieś linki.
Dałem wyraźne cytaty z 1599 że słowo Jehowa pochodzi od heretyków.
A wy co zacytowaliście?
Jakieś niebiblijne teksty.
Czy umiecie czytać, że wątek jest o BIBLII a nie o krzyżu i sztylecie?
1) Kościół katolicki uznaje nie tylko Biblię, a jeszcze tradycję.
2) Dałeś cytat z 1599 roku, że słowo Jehowa pochodzi od heretyków. To Wujek. Powiadam Ci zaprawdę: Wujek się myli. Słowo Jehowa pochodzi sprzed reformacji, z 1270 r. od mnicha katolickiego i wielu innych autorów katolickich, których wymieniłem. Co mają słowa z 1599 r. do wieku XIII? Śmieszne :D
-
Śmieszny jesteś Gorszycielu?
Ty który znasz wczesne pisma twierdzisz, że jakiś mnich był wynalazcą i wprowadzającym do KK katolickiego w prywatnej swej książce jakaś naukę?
Naprawdę myślisz, że on to wynalazł i wprowadził?
Zawiodłem się na Tobie.
Człowiecze to po papież, po co sobory, synody, dokumenty KK, skoro jakiś nieznany mnich wprowadza sobie co chce.
I słusznie ks. Wujek zaliczył takich jak on do heretyków.
Ha ha ks. Wujek się mylił, a Gorszyciel jest nieomylny.
Koń by się uśmiał.
To ja już wolę omylnego ks. Wujka słuchać niż nieomylnego Gorszyciela. ;D
Zresztą kto jest dla mnie nauczycielem w KK? Gorszyciel czy ks. Wujek?
To jakaś paranoja Gorszycielu że chcesz mi obrzydzić katolika a siebie jako uczonego dla mnie przedstawić.
Zapamiętaj raz na zawsze ja jestem katolikiem a nie wolnym strzelcem, jak Ty, czy prywaciarzem religijnym jak agent czy może Ty też.
Nie powtarza w kółko o tym mnichu z 1270, bo o nim czytałem już kilkanaście lat temu, a Ty jako objawieniu roku o tym piszesz.
Co mnie jeden mnich obchodzi? To jakiś papież był?
Toć takich mnichów tysiące było co różne głupstwa wypisywali.
-
Roszada, daty nie kłamią. Imię w wokalizacji Iehova pojawia się w kilku pismach uczonych katolickich w XIII i XIV w., na które namiary Ci dałem, na długo przed reformacją, o czym Wujek zwyczajnie mógł nie wiedzieć, bo absorbowała go sytuacja mu ówczesna (tj. kontrreformacja). Nota bene powiem Ci Roszada, że Wujka mało kto zna poza Polską, a już kardynała Stolicy Piotrowej, Mikołaja z Kuzy, który imię Iehova w swoich pismach umieszcza, to każdy, kto się katolicyzmem interesuje. Porównaj sobie hasła po angielsku:
https://en.wikipedia.org/wiki/Jakub_Wujek
https://en.wikipedia.org/wiki/Nicholas_of_Cusa
czy po hiszpańsku:
https://es.wikipedia.org/wiki/Jakub_Wujek
https://es.wikipedia.org/wiki/Nicol%C3%A1s_de_Cusa
nawet w Wikipedii. Chodzi mi tylko o ich obszerność. Mikołaj z Kuzy, drogi Roszado, to nie jest jakiś tam mnich, tylko kardynał Leona X, który jedno z pism, gdzie słowo Iehova pada, właśnie do pontifexa maximusa kieruje ;)
-
Roszada, daty nie kłamią.
No to znaczy że kłamie Gorszyciel.
Ks. Wujek się nie myli jak pisze Gorszyciel, bo pisze że "nowi Żydowie", a nie mnich czy katolicy wprowadzali słowo Jehowa.
Dodatkowa uwaga marginesowa do tekstu Wj 6:3 znajduje się w oryginalnym wydaniu Biblii ks. J. Wujka z roku 1599:
„To iest, ukazując sie bydź Bogiem wszechmocnym. JHWH [w tekście występują hebrajskie litery] Oto nie Iehouah czytai, ale Adonai”.
Na stronie 7 (przypis do Rdz 2:4) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek pisał o Żydach jego czasów i „nowych”:
„To imię LXX. tłumaczów wszędy słowem Kyrios Hieronim Ś. słowem Dominus, a Żydzi słowem Adonai, (co wszystko Pana znaczy) wymawiają. Których i my naśladując (raczej niż tych nowych, którzy na to miejsce imię Jehowah, Panu Chrystusowi, Apostołom i starym Doktorom, tak żydowskim jako i chrześcijańskim niesłychane wnoszą) wszędy je Panem przekładać będziemy...” (Biblia Łacińsko-Polska czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, podług tekstu łacińskiego Wulgaty i przekładu polskiego x. Jakóba Wujka T. J. z komentarzem Menochiusza T. J. przełożonym na język polski. Wydanie X. S. Kozłowskiego, biskupa łucko-żytomierskiego. Wydanie drugie. Tom 1. Warszawa 1885).
Dodatkowa uwaga marginesowa do tekstu Rdz 2:4 znajduje się w oryginalnym wydaniu Biblii ks. J. Wujka z roku 1599:
„Imię Iehouah nowo wymyślone”.
Na s. 125 (przypis do Wj 3:14) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek napisał:
„Tetragrammaton, które nowi Żydowie zowią Jehową, o którym masz niżej 6. v. 3.”.
Na s. 183 (przypis do Wj 28:38) w wydaniu z roku 1885 ks. J. Wujek napisał:
„Po żydowsku Urim i Thummim, jeszcze się nie zgodzili Żydowie nowi, coby to było. Rabi Salomon powiada, że to było imię Boże, które zowią Jehowa, napisane na Rationale, z którego imienia jasności, poznawał kapłan co miał odpowiadać, gdy się go radzono”.
-
Tak więc nie mnich wprowadzał Jehowę, tylko "nowi Żydowie" i to już w VIII w.
Mnich jako nieuczony w języku hebrajskim powtórzył za kimś.
Nigdzie nie pisze, że ten mnich cokolwiek sam wymyślił czy wprowadzał.
Mnisi nie należeli do uczonej elity, choć byli pracowici i często byli kopistami.
Poza tym ile razy ten mnich użył tego słowa Jehowa, jako rzekomy propagator tego terminu? :-\
W skanie na s. 76 w przypisie podano o tych Żydach z VIII w.:
http://piotrandryszczak.pl/imie-boze-w-bibliach-katolickich-cz4.html
O ich następcach pisał ks. Wujek mówiąc o nowych Żydach.
A od kiedy to kardynałowie są nieomylni to nie wiem.
Czyżby Gorszyciel stał się katolikiem i podążał za kardynałami, których przywołuje? ;D
Sory za jednym zdaje się. :-\
-
Najwyższa pora,że przebudziliście się z duchowego letargu ,i zaczynacie prowadzić debaty,które wprowadzają w to miejsce krwi obieg,obieg krwi.
Wydawało mi się,że zasnęliście i przyjdzie wam nie dostrzegać prawd wiary,czy się na nie zwyczajnie otwierać.
O nich rozmawiać.
Powinniśmy pamiętać,żeby nie przypominać:
"proroków ze snu" [oszukańczy marzyciele] Judy 8
patrz.5Mojż.13:2-6
-
Nie wiesz kim był Mikołaj z Kuzy? To, że był kardynałem mnie nie przeszkadza, bo był wybitnym uczonym swoich czasów - znanym na całym świecie. Link nie działa. Mnisi byli więc głupi, bo podążyli za nowymi żydami z VIII w. wg Wujka. Ale jakeś taki mądry, to podaj mi nie przypis Wujka, a jakieś źródło do pism z wieku VIII wokalizujących JHWH przez Iehova. Katolicki wydawca św. Hieronima, Jean-Paul Migne, w przedmowie do jego dzieła tak mówi: Hincque fit, ut non plura quam sex nomina Dei a Graecis assignata habeamus, nempe Adonai, Ia, Iao, sive Iehova, Eloim, Sabbaoth et Saddai.
Wokalizację wielu uczonych katolickich przejęło. Wujek to nie cały katolicyzm.
-
Link u mnie działa.
Gorszyciel chce mnie pouczać o mnichu i kardynale.
O mnichu dla przykładu czytałem w Strażnicy zanim Gorszyciel się urodził, wszak pisał, że jest przed 30-ką.
Broszura o imieniu wyszła w 1987 a więc wtedy gdy Gorszyciel się dopiero rodził czy pojawił na świecie.
Ale ja znałem to już ze Strażnicy, wcześniej bo z 1980 r.:
*** w80/21 s. 10 ***
Warto wiedzieć, że pierwszym, który oddał Boskie imię jako „Jehowa”, był mnich hiszpański z zakonu dominikanów, Raymundus Martini. W tej formie ukazało się ono w jego książce Pugeo Fidei, wydanej w roku 1270 n.e., a więc ponad 700 lat temu.
Pierwsza moja książka "Pismo Św. przeczy nauce ŚJ" ukazała się już w 1992.
Poradnię religijna tworzyłem w 1989 roku, a pierwsze prelekcje o ŚJ wygłaszałem już około 1986 roku. ŚJ zaś znałem od 1973 r.
O wspomnianym kardynale czytałem już w dawnych latach w kilkutomowej Historii Kościoła i to nie jednej.
Czy mnisi byli głupi? Nie wiem, ty stwierdziłeś.
-
8-)
(http://www.piotrandryszczak.pl/do_int/dziwolag.jpg)
To szkoła masoretów żydowskich jest źródłem tego zamieszania. Jeśli ktoś błędnie odczytał intencje masoretów, to jego wina. Rzeczą ludzką jest błądzić.
Przed masoretami, którzy wymyśli w VIII w. po Chr. i dodali do Biblii system znaków samogłoskowych, nikt nie słyszał ani nie wymawiał imienia Bożego jako "Jehowa".
-
Wujek to nie cały katolicyzm.
No pewnie że nie cały, ale ponad 350 lat jego Biblia w Kościele polskim obowiązywała. :-\
Ks. Wujek został wydelegowany do stworzenia tej Biblii przez polski zakon jezuitów, a to największy i najbardziej wpływowy zakon w KK na świecie.
W teologii słucham raczej jezuitów niż franciszkanów czy dominikanów.
Wszak to jezuici tworzyli kontrreformację a nie inne zakony.
W Rzymie są ich uczelnie, a nie w Koziej Wólce. :-\
Tyle razy co użył ten kardynał słowo Jehowa to nic. :(
Bednarski użył parę tysięcy razy w swych publikacjach.
A ile razy napisał termin "Świadkowie Jehowy"?
Za 200 czy 500 lat ktoś odgrzebie jego fragmenty i powie, że to główny propagator terminu Jehowa i ŚJ na przełomie XX i XXI w. :D
Kardynał wsławił się tak, że i go czasem ŚJ przywołują:
"Mikołaj oblicza czas, w którym można się spodziewać końca świata i zmartwychwstania umarłych (według jego przypuszczeń 1700–1734)."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Miko%C5%82aj_z_Kuzy
Do nieomylnych widać nie należał. :(
Kardynałów mieliśmy tysiące w historii KK i ten jeden jakoś do KK nie wprowadził na stałe Jehowy. ;)
-
Nie należał. Tak jak i Wujek i autor artykułu z Communio (skądinąd ciekawego), który nie sięgnął wszak do wszystkich źródeł średniowiecznych (i nie ma się co dziwić, bo dużo tego jest). Znany jest Kuzańczyk jednak bardziej i od Wujka i od czasopisma Communio - podobnie jak już nieomylny papież Leon X, który jego pism nie skrytykował, które Mikołaj był mu dedykował ;) Poczytaj jego pisma, a zobaczysz, że nie w celach polemiki to Iehova wokalizuje. Są w domenie publicznej i napisane w powszechnym języku Kościoła katolickiego. Mogę dać Ci linki.
Ja wiem, Roszada, że imię Jehowa to dziwoląg (w sensie takowa wokalizacja). Ale wiem też, że w świecie chrześcijaństwa zachodniego, łacińskiego, jako pierwsi użyli jej katoliccy uczeni, z czym trudno dyskutować. Miało to miejsce na przełomie XIII i XIV w. na co są twarde dowody, tj. pierwsze łacińskojęzyczne pisma z dziwolągiem Iehova, pisane przez autorów nieheretyckich oraz w pismach wydanych za zgodą biskupa (zob. pochlebne wstępy do wspomnianych przeze mnie dzieł pisane przez biskupów profesorów). Oni to upowszechnili tę formę w świecie łacińskim, podchwycili ją potem protestanci, a Wujkowi się to nie spodobało i stąd jego reakcja. Ale nie wiedział jak widać, że przed nimi wokalizowali tak Tetragram autorzy katoliccy.
A fakt, że Mikołaj z Kuzy obliczał, kiedy będzie koniec świata, to nic nowego wśród wielkich postaci w historii Kościoła :D Czynił tak św. Hieronim, św. Augustyn ;)
-
Ja wiem, Roszada, że imię Jehowa to dziwoląg (w sensie takowa wokalizacja). Ale wiem też, że w świecie chrześcijaństwa zachodniego, łacińskiego, jako pierwsi użyli jej katoliccy uczeni, z czym trudno dyskutować.
Możesz podać, w której katolickiej Biblii pojawia się po raz pierwszy (Księga, rozdział i werset), zamiast JHWH, słowo "Jehowa"?
-
Panowie i Panie : - kiedy przyjęto do kanonu pisma święte i odrzucono te nie kanoniczne - to jakieś 400 ewangelii 'poszło na stos' - w 3 W. -N.e. -No "zwoje znad Morza Martwego " - odkryto na nowo w XX w.
-
Możesz podać, w której katolickiej Biblii pojawia się po raz pierwszy, zamiast JHWH, słowo "Jehowa"?
W wydanej w Londynie w 1580 r. przełożonej na łacinę Biblii pojawia się forma Iehova. Przekładu dokonał Immanuel Tremellius (wł. Giovanni Emmanuele Tremellio) ;) W 1270 r. Martini też używa słowa Iehova w cytacie z Biblii.
-
A na moje pytanie tu i teraz - nikt nie odpowie ?? .
-
W wydanej w Londynie w 1580 r. przełożonej na łacinę Biblii pojawia się forma Iehova. Przekładu dokonał Immanuel Tremellius (wł. Giovanni Emmanuele Tremellio) ;) W 1270 r. Martini też używa słowa Iehova w cytacie z Biblii.
Prosiłem o nazwę Księgi, rozdział i werset, najlepiej fotokopię.
-
Proszę:
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/75/JEHOVA_Raymundus_Pugio_Fidei_1270_a.png)
-
Proszę:
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/75/JEHOVA_Raymundus_Pugio_Fidei_1270_a.png)
Możesz konkretnie podać Księgę, rozdział i werset?
1. Czy tekst po łacinie jest tłumaczeniem konkretnego wersetu, czy komentarzem? Chciałbym zobaczyć całą stronę.
2. Z jakiej konkretnie Biblii korzysta Martini? Czy w cytowanym wersecie już było słowo "Jehova" czy może sam w komentarzu je dodał?
3. Kto to jest ten Immanuel Tremellius (wł. Giovanni Emmanuele Tremellio)? Gdzie mogę przeczytać, że jest katolikiem?
4. Czy jego tłumaczenie ma kościelną zgodę? Możesz podać stronę tytułową? Fotokopię.
Właściwie już nie potrzeba, Sam sprawdziłem. W 1540 roku został ochrzczony w kościele katolickim przez katolickiego kardynała, a w następnym roku, czyli w 1541, przeszedł na protestantyzm. Piszesz, że Biblię przetłumaczył w 1580. Z tego wynika, że już jako protestant.
https://en.wikipedia.org/wiki/Immanuel_Tremellius
A więc wprowadziłeś mnie w błąd. :-[
-
Umiesz czytać?
Jaki jest tytuł wątku?
Co mi pierzesz mózg niebiblijnymi tekstami.
Proszę o cytaty z Biblii z aprobatą kościoła a nie jakieś linki.
Dałem wyraźne cytaty z 1599 że słowo Jehowa pochodzi od heretyków.
A wy co zacytowaliście?
Jakieś niebiblijne teksty.
Czy umiecie czytać, że wątek jest o BIBLII a nie o krzyżu i sztylecie?
Daliście jakąś wzmiankę o roku 1923.
A ja dałem cytaty z 1914 i 1917, że Jehowa to dziwoląg.
Ja mam wam wierzyć na jakichś linkach? :-\Ale wy ludzie przytaczajcie nauczanie KK a nie pojedynczych osób.
Dziś lefebryście też co innego uczą choć są jedną nogą w Kościele.
Ale czy to jest nauka KK?
Najgorzej jak niekatolicy i czasem zajadli, chcą uczyć katolików katolicyzmu. :-\
Śmiech na sali. ;D
Agent pisze, a Gorszyciel za nim powtarza:
Ja tam widzę YAHWE a nie żadną Jehowę:
np. Rdz 2:4 Yahweh Dieu
http://laportelatine.org/bibliotheque/biblecrampon/Pentateuque/Genese/genese.php
Poza tym nic nie wykazał agent.
Jak napisałeś "najgorzej ,gdy niekatolicy i czasem zajadli chcą uczyć katolików katolicyzmu".
Przekonujesz o swojej znajomości waszych nauk,wykładów itp
To wyjaśnij mi [i tak wymażecie mój komentarz] ,a może jednak nie.
Wyjaśnij:
,który z papieży uznał,że nasz zbawiciel jest mniejszy od ojca?
,który "skazał" nieochrzczone niemowlęta na wieczne męki piekła?
,który ,czy którzy "skazali " na nie ochrzczone dzieci,ale które nie zdążyły przyjąć [pierwszej komunii]?
,który z papieży wyśmiewał teologów przypisujących naszemu zbawicielowi dwie natury?
Dla odmiany,który z soborów uroczyście ogłosił omylność papieży i z czego to wynikało?
Podaj,który z papieży nauczał,że :
"Małżeństwo wolnego mężczyzny z niewolnicą ,[gdy oboje są wierzący] może zostać rozwiązane,aby pozwolić mężczyźnie ponownie się ożenić".
Jesteś wybitnym znawcą waszych dziejów.
No i czy te nauki oparte są na natchnionym słowie?
Inaczej,które nauki w katolicyzmie nie popierają [żadne] Biblie?
-
Widzę, że całe dowodzenie Gorszyciela opiera się na mnichu z 1270, jakoby przedstawicielu całego KK. :)
To ma dowodzić powszechności słowa Jehowa w katolickich Bibliach, wierzeniach i liturgii.
Pożal się Boże czego to dzisiejszych doktorantów uczą i to jeszcze antykatolickich. :-\
Drugi dowód na powszechność słowa Jehowa to jeden kardynał.
A trzeci dowód to francuski przekład z 1895 r. z błędnym słowem Jehowa, które zostało pewnie po krytyce kościelnej usunięte i zamienione na imię Jahwe.
-
Nie Roszada. Ma to dowodzić, że wokalizację rozpowszechnili przed protestantami katolicy - tylko tyle. Wystarczy jedne mnich, a jest ich kilku + kardynał Stolicy Piotrowej.
Masz Tusia zacytowane jaki to werset na końcu czcionki pochyłej. Nie umiesz po łacinie czytać, będąc tak świadomym katolikiem? Może przekona Cię doktor świętej teologii:
Tremellio był najpierw żydem, potem katolikiem, a potem kalwinem. Nie wiem kiedy Biblię zaczął tłumaczyć na łacinę. W 1580 ja wydał. Nie wnikałem. I tak nie ma to znaczenia, bowiem niemal wszystkie XIII, XIV i XV wieczne traktaty teologiczne pisane przez katolików nieheretyków, które słowo Iehova zawierają, to cytaty z Biblii. Tak jak ten, którego skan Ci wrzuciłem.
Tusia, masz proszę całą książkę - czytaj: https://books.google.pl/books?id=euQ3WzJrJXEC&printsec=frontcover&dq=pugio+fidei&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwini5bl95_VAhXIF5oKHb_GD70Q6AEIMDAC#v=onepage&q&f=false
-
No i kolejne kłamstwo, bo protestant-Żyd to tłumaczył, a nie katolik. :-\
Widziałem czym to pachnie.
Prawie wszyscy w tamtych latach protestanci byli wcześniej katolikami.
Jak widziałem, że nie ksiądz tłumaczył Biblię to zaraz wiedziałem że to prywaciarz albo protestant
Głównym propagatorem Jehowy w Polsce był ks. Jakub Wujek którego Biblia ponad 350 lat była w użyciu. ;D
słowo Iehova zawierają, to cytaty z Biblii
Tylko z jakiej Biblii.
Papieskiej rozumiem. ;D
Śmiech na sali. ;)
Jakbym zawiadomił zbór Gorszyciela, że naucza iż głównymi propagatorami Jehowy w wiekach od XIII do dziś byli i są katolicy, to by go upalowali. :-\
-
Jak to jakiej? Hebrajskiej, którą uczony mnich na miejscu przełożył od ręki. Szkoda, że nie byłeś papieżem wówczas - wziął byś Mikołaja z Kuzy i innych wyklął i by problemu nie było. Roszada, to było ŚREDNIOWIECZE. Jeśli ktoś by się nie zgadzał z którymś z tych pism, to by płonęły razem z autorami, a nawet jeśli nie, to na pewno nie dostałyby imprimatur, pochwał biskupich, nie byłyby przepisywane a potem DRUKOWANE. Drwisz sobie? Nie twierdzę, że wersja łacińska IEHOVA była jakoś u katolickich autorów popularna, ale że BYŁA jako pierwsza po łacinie przez katolików zapisana NA DŁUGO PRZED REFORMACJĄ.
-
Jeszcze bujanie w obłokach typu: szkoda, ze nie został papieżem.
zawiodłem się na Tobie Gorszycielu.
Jednak jako adwokat diabła słabo wypadasz.
Jak trzeba było atakować termin Jehowa to walczyłeś jak lew z innymi.
Ale jak wziąłeś się za obronę Jehowy, to wypadasz jak przeciętny ŚJ. ;D
Tak jakbyś miał jakieś rozdwojenie jaźni. ;)
Ja jak atakuje Jehowę to atakuję, a nie jak Ty raz bronisz, raz atakujesz. ;)
-
Ja nic nie atakuję. Mówię tylko, że wokalizację IeHoVa zapisał mnich katolicki jako pierwsi. Protestanci byli po katolikach. Ja tu tylko o wokalizacji. Mówię: jest błędna i mówię: w świecie Zachodnim jako pierwsi wpadli na nią katolicy.
-
Masoreci byli katolikami?
-
Ja nic nie atakuję. Mówię tylko, że wokalizację IeHoVa zapisał mnich katolicki jako pierwsi.
I jesteś pewien że:
ocalały do dziś wszystkie papiery sprzed 1270 r.
żaden Żyd nigdy nie odczytał słowa Jehowa.
No to gratuluję dobrego samopoczucia. :)
Rozpropagowali niestety protestanci bo ich Biblia z 1530 r. dała Jehowa:
„W angielskiej Biblii imię własne Boga po raz pierwszy pojawiło się w roku 1530 w tłumaczeniu Pięcioksięgu dokonanym przez Williama Tyndale’a. Użył on formy »Iehouah«” (Pomoc do studium Słowa Bożego 2014 s. 4).
A my wydawaliśmy łacińskie bez Jehowy.
Polskie też, np. Biblia Leopolity w 1561, bez Jehowy.
Później Wujek (1599) wcześniej Królowej Zofii (XV w.), też bez Jehowy w tekście Słowa Bożego.
Że tam raz drugi ktoś w Europie chlapnął Jehowa, to inna kwestia.
-
Ja nic nie atakuję. Mówię tylko, że wokalizację IeHoVa zapisał mnich katolicki jako pierwsi. Protestanci byli po katolikach. Ja tu tylko o wokalizacji. Mówię: jest błędna i mówię: w świecie Zachodnim jako pierwsi wpadli na nią katolicy.
Ale jak zwykle do Tusi i Roszady trochę mniej nic nie dociera.Podobnie jak do CK .
Napewno zaprzeczą też utworom JP2 gdzie występuje "dziwoląg"Jehowa.
Czas pogodzić się z tym Panowie i mieć spokój na duszy przed zachodem słońca.
-
I jesteś pewien że:
ocalały do dziś wszystkie papiery sprzed 1270 r.
żaden Żyd nigdy nie odczytał słowa Jehowa.
No to gratuluję dobrego samopoczucia. :)
Rozpropagowali niestety protestanci bo ich Biblia z 1530 r. dała Jehowa:
„W angielskiej Biblii imię własne Boga po raz pierwszy pojawiło się w roku 1530 w tłumaczeniu Pięcioksięgu dokonanym przez Williama Tyndale’a. Użył on formy »Iehouah«” (Pomoc do studium Słowa Bożego 2014 s. 4).
A my wydawaliśmy łacińskie bez Jehowy.
Polskie też, np. Biblia Leopolity w 1561, bez Jehowy.
Później Wujek (1599) wcześniej Królowej Zofii (XV w.), też bez Jehowy w tekście Słowa Bożego.
Że tam raz drugi ktoś w Europie chlapnął Jehowa, to inna kwestia.
1) Żydzi pisali po hebrajski i sam broniłeś tezy, że podstawiali samogłoski od Adonay, z czym się zgadzam.
2) Jeśli dokumenty łacińskie sprzed 1270 były to i tak były katolickie (od czasów Teodozjusza)
3) Co mnie obchodzą Biblie angielskie. Starsze są łacińskie dokumenty - one to wpływały na protestantów. Sami sobie Jehowy nie wymyślili. Mieli poprzedników kilkaset lat starszych.
4) Światusie, piszę wyraźnie o Zachodzi i kulturze łacińskiej. Nic do niej masoretom.
-
Ale jak zwykle do Tusi i Roszady trochę mniej nic nie dociera.Podobnie jak do CK .
Napewno zaprzeczą też utworom JP2 gdzie występuje "dziwoląg"Jehowa.
Czas pogodzić się z tym Panowie i mieć spokój na duszy.
Chłopie niegdy JP2 nie użył słowa Jehowa
Zapamiętaj to raz a dobrze.
Użył Jehowy jak miał 19 lat, zanim poszedł do seminarium.
Nie wprowadzaj w błąd ludzi,
Widze nadal nie wyleciało ci z głowy co ci niewolnik zasiał
Obudź się chłopie.
Specjalnie dla Ciebie napisałem artykuł:
Czy Jan Paweł II używał terminu Jehowa?
http://piotrandryszczak.pl/polemika2aa/czy-jan-pawel-drugi-uzywal-terminu-jehowa.html
1) Żydzi pisali po hebrajski i sam broniłeś tezy, że podstawiali samogłoski od Adonay, z czym się zgadzam.
2) Jeśli dokumenty łacińskie sprzed 1270 były to i tak były katolickie (od czasów Teodozjusza)
3) Co mnie obchodzą Biblie angielskie. Starsze są łacińskie dokumenty - one to wpływały na protestantów. Sami sobie Jehowy nie wymyślili. Mieli poprzedników kilkaset lat starszych.
Ks. Wujek wyraźnie pisał, że za jego życia nowi Żydowie czytali Jehowa!
Umiesz czytać?
Wiem że ciebie mało co interesuje poza swoim postem.
A mnie interesują ang. przekłady, tak jak ciebie francuskie, łacińskie.
Nie rób z siebie wybrańca, który sobie rzepkę skrobie.
Kończę z tobą dyskusję bo zapalasz się i cudujesz.
Powiedziałem ci nie ucz mnie katolicyzmu bo ja się od katolików uczę a nie od prywaciarzy religijnych czy protestantów.
A ty jak ta gnida ciągle myślisz że coś ugrasz. Otóż nie ugrasz. :-\
-
Chłopie niegdy JP2 nie użył słowa Jehowa
Zapamiętaj to raz a dobrze.
Użył Jehowy jak miał 19 lat, zanim poszedł do seminarium.
Nie wprowadzaj w błąd ludzi,
Widze nadal nie wyleciało ci z głowy co ci niewolnik zasiał
Obudź się chłopie.
Specjalnie dla Ciebie napisałem artykuł:
Chłopie wiem o tym.
Napiszę specjalnie dla Ciebie.
Karol Wojtyła póżniejszy JP2 w swoich utworach zawarł imię Boga w formie Jehowa.
Teraz uśniesz?A może też Ci to nie pasuje,a wcale bym się nie żdziwił.
-
Mikołaj z Kuzy używał terminu Jehowa. Był XV-wiecznym filozofem, teologiem, prawnikiem, matematykiem, dyplomatą i kardynałem (kreacja kardynalska za Mikołaj V) oraz rzymskim katolikiem. Zaprzyjaźniony z papieżem Leonem X. W 1438 roku wcześniejszy papież Eugeniusz IV wysłał Mikołaja z Kuzy w charakterze legata do patriarchy Konstantynopola. Jest autorem ponad 50 dzieł, z czego około jedna czwarta ma formę dialogu, resztę stanowią przede wszystkim traktaty. W jego dorobku znajduje się również prawie 300 kazań, a także wiele dokumentów i listów. Dziwi, że terminu tego używał taki wielki człowiek.
Bardzo lubię jego pisma - pisane lekką łaciną, ale pięknym i przejrzystym stylem.
-
Nudny jesteś. To już pisałeś i nie czytałeś co ja napisałem o tym kardynale.
Proszę o zamknięcie wątku, gdyż wcale nie udało mi się pisać o tym o czym zamierzałem, a więc w temacie.z powodu malkontentów:
Których nauk Świadków Jehowy nie popierają inne Biblie
-
Napisz do papieża. Niech go za heretyka uzna;)
-
Napisz do papieża. Niech go za heretyka uzna;)
Napisałem do moderacji.
Ty jako ŚJ napiszesz do papieża.
Jesteś kłótliwa bestia. Współczuję Twej żonie. :-\
-
Ja mogę napisać. Ale lubię Mikołaja z Kuzy. Nie chciałbym, by jak Orygenesa, uznali go za heretyka, tylko dlatego, że coś tam przypuszczał (nic nie wyliczył - Wikipedia Cię oszukała).
-
Tremellio był najpierw żydem, potem katolikiem, a potem kalwinem. Nie wiem kiedy Biblię zaczął tłumaczyć na łacinę. W 1580 ja wydał. Nie wnikałem.
A dlaczego nie wnikałeś? Napisz konkretnie: czy przetłumaczył jako katolik czy jako protestant.
-
A dlaczego nie wnikałeś? Napisz konkretnie: czy przetłumaczył jako katolik czy jako protestant.
Bo myślał, że my tacy głupi jak on mądry. ;D
-
Napewno zaprzeczą też utworom JP2 gdzie występuje "dziwoląg"Jehowa.
Już ta nieprawdziwa informacja była prostowana. To nie JP2 użył tego słowa, lecz Karol Wojtyła.
-
Już ta nieprawdziwa informacja była prostowana. To nie JP2 użył tego słowa, lecz Karol Wojtyła.
Oczywiście to nie ci sami ludzie.
-
Oczywiście to nie ci sami ludzie.
Ano pewnie że nie ci sami.
JP2 jak miał 58 lat.
A o Jehowie pisał jak miał 19 lat.
Jak znajdziesz fragment jak jako JP2 powiedział Jehowa a nie Jahwe to napisz mi na PM. ;D
Wspomnę o Tobie w artykule. ;)
-
Ano pewnie że nie ci sami.
JP2 jak miał 58 lat.
A o Jehowie pisał jak miał 19 lat.
Jak znajdziesz fragment jak jako JP2 powiedział Jehowa a nie Jahwe to napisz mi na PM. ;D
Wspomnę o Tobie w artykule. ;)
Nowe światła jak widzisz Roszado sięgnęły też samego papieża,głowę KK.
Wcześniej mówił Jehowa póżniej Jahwe.
Zgodzisz się z tym. Dobranoc. :) :D
-
Wiadome jest,że stosujemy znaną formę imienia naszego stwórcy Jehowa ,głównie z powodu jej powszechności od wieków.
O jej powszechności w naszym języku świadczy temat dostępny w internecie "Jehowa - imię Boga w literaturze polskiej do końca XX wieku".
Stronie napisanej przez jednego z nas.
Nie zmienia to jednak jej wartości,i za to należy ją cenić,czy docenić.
Zajrzyjcie.
Tą formę stosowano zanim pojawiliśmy się we współczesnych czasach.
My ją tylko przejęliśmy i zaaprobowali.
Tyle.
-
Mi chodzi tylko o jedno: najstarsze nieheretyckie pisma łacińskie zawierające wokalizację Iehova są katolickie i pochodzą z wieków XIII-XV. To z kolei oznacza, że dziwoląg powstał w łonie katolicyzmu, a jego twórcy nie zostali za to potępieni, a wręcz przeciwnie - w przedmowach do dzieł, gdzie dziwoląga znajdujemy, biskupi rozpływają się w pochwałach nad erudycją autorów. Tylko tyle - dziwoląg został tak odczytany po raz pierwszy na Zachodzie, w naszej kulturze, przez katolików, a nie protestantów :)
I drogi Roszado - lepiej się mylić aniżeli stosować argumentum ad personam.
-
Na prośbę autora zamykam temat