Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Baran w 14 Maj, 2017, 22:50

Tytuł: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 14 Maj, 2017, 22:50
Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są  Świadkami Jehowy?



Cel tego wątku, to zwrócenie  uwagi Świadkom Jehowy, że głoszenie i nawracanie" na Chrześcijaństwo jest bardzo powszechne, nawet w krajach gdzie obowiązuje całkowity zakaz religii chrześcijańskiej, gdzie za powiedzenie  „Jezus jest moim Panem” można zostać zabitym lub w najlepszym wypadku trafić do więzienia.

U Świadków Jehowy można oczywiście za takie słowa, zostać wezwany na komitet w celu sprawdzenia czy przypadkiem nie straciliśmy wiary w niewolnika i w razie potrzeby usunięcie ze społeczności.

Jednym z głównych pewników mających świadczyć, że Świadkowie Jehowy są jedyną religią prawdziwą jest głoszenie, które w dzisiejszych czasach oprócz głoszenia od domu do domu przybiera również inne formy. ( pisanie listów, telewizja, internet, wcześniej radio itd)

Na moje przebudzenie ten fakt z pewnością miał wpływ i kiedy się o tym dowiedziałem i uświadomiłem sobie, że nie jesteśmy jedyną religią, która głosi zacząłem się zastanawiać nad pytaniem:
Dlaczego inne religie, nawet te których powstanie miało miejsce w czasach brata Russella dzisiaj są większe, mają więcej współwyznawców, pomagają biednym, a i często w tych religiach misje pomocowe nie są rzadkością. Oczywistym stało się, że te religie także głoszą i kto wie czy nie wybrały lepszą strategie docierania z ewangelią do innych ludzi.

  „Głoszenie w Organizacji” czy tych  innych religiach, a głoszenie dobrej nowiny to dwie różne sprawy, ale wtedy nie było to dla mnie takie oczywiste.

Na świecie jest np. wiele miejsc gdzie nawróceni Arabowie i Żydzi razem wielbią Jezusa.(film). Gdzie byli złodzieje, narkomani, pijacy z „dobrymi ludźmi", po nawróceniu wspólnie wielbią Boga.
Zastanawiałem się dlaczego mówi się Nam, że taki pokój jest możliwy tylko wśród Świadków Jehowy?

Dlaczego jest tak wiele, „milionów" świadectw nawrócenia, niezależnie od przynależności religijnej? Nagłego nawrócenia, nie takiego  wystudiowanego, nie  zakończonego pytaniami, czy oby na pewno „nawrócony" zrozumiał czy jest nawrócony tylko nagłego?

Czy ci wszyscy ludzie nagle nawróceni zwariowali?
Czy ci wszyscy ludzie są oszustami?
Dlaczego takie przeżycie w Organizacji są nie do przyjęcia przez Ciało Kierownicze? Czy może należałoby uważać, że Szatan wykorzystuje tych ludzi pokazując im inną drogę, drogę która omija jedyny kanał łączności jakim jest Ciało Kierownicze??

Miałem z tym problem, potem doszedł nowy.
Dlaczego wmawia się nam, że tylko my jesteśmy prześladowani?

Pojawił się kolejny niepokój, bo stwierdziłem, że bracia są bardziej przywiązani tak naprawdę do organizacji i jej praw, niż do Jezusa i jego miłości.

Zacząłem się zastanawiać:
Czy prześladowania Świadków Jehowy są za wiarę w Jezusa Chrystusa, czy za wiarę
w Organizacje, bez której obecnie nie ma zbawienia?

Za co przeciętny Świadek Jehowy oddałby swoje życie? Szybciej zrobiłby to za Jezusa, czy za Organizację?
Odpowiedzi były oczywiste.

Myślę że warto, zobaczyć poniższe filmy, gdzie bracia z Chin, Hondurasu, Bankoku   zwykli wyznawcy Jezusa, spotykają się aby wspólnie się modlić, śpiewać i rozmawiać o tym co zrobił dla nich Bóg i Jezus.

Moim zdaniem warto  oglądać reportaże o takich chrześcijanach, takie żywe, bez ustawki i ściemniania. Może  warto również przeczytać kilka książek, w których podczas czytania będziemy znać autorów, takich, których nie autoryzuje CK
(Polecam książka, która ostatnio zrobiła na mnie wrażenie misjonarza Toma Doyle "Przyśnił mi się Jezus" który 11 lat głosił ewangelię na Bliskim Wschodzie i w Środkowej Azji.).
 Można w ten sposób poszerzyć odrobinę horyzonty, które niestety Organizacja „trochę” zawęziła.
Widać tam jak ci chrześcijanie są szczerze wdzięczni Bogu i Jezusowi za okazaną im miłość.
Wiele dzieje się także w państwach arabskich, gdzie przez ostatnie 5 lat było więcej  nawróceń na wiarę w Chrystusa niż przez ostatnie pół wieku.
Średnio co godzinę w samej tylko Afryce 667 muzułmanów przyjmuje wiarę chrześcijańską, codziennie jest ich 16 tysięcy a w ciągu roku ok. 6 mln.
Milionowe nawrocenia indonezyjczykow- muzulmanow szacuje sie, ze 2 mln rocznie przychodzi do Jezusa Chrystusa, w innych statystykach podaje 1 mln lub powyzej/rocznie.
W ciągu tylko jednego roku może to przewyższyć liczbę Świadków Jehowy na całym świecie, na którą Organizacja pracowała przez ponad 100 lat.

http://annur.pl/3874-2/
http://kosciol.wiara.pl/doc/1482629.Co-roku-6-mln-muzulmanow-przyjmuje-chrzest
https://www.opendoors.pl/projekty/projekty_2016/5142524/
https://www.youtube.com/watch?v=Kt9NA9z5NrI


Zadałem sobie pytania. Czy naprawdę uważam, tak jak bracia z Ciała Kierowniczego, że wszyscy ci ludzie zginą w Armagedonie, tylko dlatego, że nie uwierzyli w ich kierownictwo?
Czy Jezus i jego Ojciec widząc jak głęboko są oni wdzięczni za to, co on zrobił dla nich, (nawet jeżeli są w błędzie, bo forma wyrażania tej wdzięczności jest niepoprawna ) miałby teraz ich zniszczyć na zawsze. (bo przecież taki Armagedon CK szykuje dla "niewiernych" )
Czy mając takie dzieci, które tak bardzo mnie  kochają, wyrzuciłbym je na śmietnik Armagedonu, tak jak tego chcą moi przywódcy?
Czy nie jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże?


I jeszcze jedno. Teraz to po całej zamieszkanej Ziemi, prawdę głoszą nawet sami odstępcy od SJ, np. przez internet, fora i inne strony. Codziennie wzrasta im tym sposobem liczba głosicieli.  ;)



CHINY!!!! 1000 osób po wysłuchaniu jednego wykładu stało się chrześcijanami. Twarze na filmie są niewyraźne ale myślę, że warto zobaczyć cały film, bo to w końcu chrześcijańska społeczność w Chinach o której całe życie myślałem, że nie istnieje.

Lagos Nigeria taki duuuuży kongres.

Ruanda

Gdzieś w Afryce.


Mormoni najbardziej podobni do Świadków Jehowy też głoszą.

Honduras

Nepal

Kambodża

Izrael
Arabowie i Żydzi razem wielbią Jezusa
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Enmebaralugalzagesi w 14 Maj, 2017, 23:25
te których powstanie miało miejsce w czasach brata Russella dzisiaj są większe, mają więcej współwyznawców, pomagają biednym, a i często w tych religiach misje pomocowe nie są rzadkością. Oczywistym stało się, że te religie także głoszą i kto wie czy nie wybrały lepszą strategie docierania z ewangelią do innych ludzi.

Z czystej ciekawości, o jakich religiach mówisz
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 14 Maj, 2017, 23:55
 
Z czystej ciekawości, o jakich religiach mówisz
np.w USA

1.Mormoni, nazywany również Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich jest to związek wyznaniowy działający na całym świecie, w tym również na terenie Polski. Powstał on w 1820 roku w Stanach Zjednoczonych Obecnie Kościół ma ok. 53 000 misjonarzy w większości krajów świata. Kościół obecny jest w większości krajów świata i liczy około 15 mln wiernych

2."Zieloni" 1 stycznia 1901 roku studenci założonej przez niego szkoły biblijnej w Topeka, Kansas, a następnie on sam, nawiedzeni potężnie przez Ducha Świętego zaczęli mówić innymi językami. Apostołem ruchu zielonoświątkowego w Europie był Thomas Ball Barratt (1862-1940), pastor metodystyczny w Oslo, w Norwegii, który podczas pobytu w Ameryce pod koniec 1906 roku doznał zielonoświątkowego przeżycia i po powrocie do Norwegii stał się gorliwym propagatorem pentekostalizmu
 Rozmaite źródła podają od 380 do 600 milionów. Według World Christian Database liczba klasycznych zielonoświątkowców wynosi 78 milionów (denominacja Zbory Boże), charyzmatyków – 192 milionów, a neo-charyzmatyków (neozielonoświątkowców) – 318 milionów[23].

3. W 1905 roku powstał Światowy Alians Baptystyczny (Baptist World Alliance), liczący w 1993 roku 147 tysięcy zborów, skupiających 38 milionów członków. Ogółem Alians zrzesza ponad 100 milionów wyznawców skupionych w lokalnych uniach baptystycznych[11]. Do związku nie należy wiele zborów fundamentalistycznych, przeciwnych umiarkowanej teologii i ekumenizmowi Aliansu.

4. Historycznie, adwentyści są spadkobiercami ruchu Williama Millera z lat 40. XIX wieku. William Miller – kaznodzieja, były kapitan armii amerykańskiej – był inicjatorem tzw. „przebudzenia adwentowego” (Advent Awakening), który w latach 1831–1844 przetoczył się przez większą część Ameryki w postaci wielkiego ożywienia religijnego.Na koniec roku 2007 członkostwo Kościoła obejmowało ogółem 15 435 470 ochrzczonych wyznawców. Skupieni byli oni w 61 818 zborach

Źródło Wiki
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: ihtis w 15 Maj, 2017, 00:22
Tu warts dodać mimo wszystko:
Katolików, Luteran, Anglikanó∑, itd... a liczby idą w miliardy
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2017, 09:35
Tu warts dodać mimo wszystko:
Katolików, Luteran, Anglikanó∑, itd... a liczby idą w miliardy
Ale ci niby nic nie głoszą, tylko zwodzą i szatan im przewodzi. ;D
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Enmebaralugalzagesi w 15 Maj, 2017, 11:39
Dzięki :)
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: coma w 15 Maj, 2017, 11:45
Ale ci niby nic nie głoszą, tylko zwodzą i szatan im przewodzi. ;D
Jeszcze nie spotkałem szeregowego katolika, który chciałby mi pogłosić w jakikolwiek sposób.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Enmebaralugalzagesi w 15 Maj, 2017, 11:54
Jeszcze nie spotkałem szeregowego katolika, który chciałby mi pogłosić w jakikolwiek sposób.

Za to potrafią wdawać się w dyskusje, to prawie jak głoszenie!
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 12:11
Jeszcze nie spotkałem szeregowego katolika, który chciałby mi pogłosić w jakikolwiek sposób
szeregowego także nie spotkałem, ale kiedyś głosił mi major będący katolikiem
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 15 Maj, 2017, 12:34


Mormoni najbardziej podobni do Świadków Jehowy też głoszą.


Ten filmik jako żywo przypomina filmy z jw.org. Fajnie że go znalazłeś, jest się czym pochwalić przed rodziną SJ :)
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2017, 13:54
Jeszcze nie spotkałem szeregowego katolika, który chciałby mi pogłosić w jakikolwiek sposób.
Każdy katolik ucząc swe dzieci od maleńkości głosi im. Mi moja mama głosiła od dziecka.
Poza tym w kościele głosi się.
Głosi się w Afryce i Azji.
Wspólnoty niektóre chodzą do zapraszających ich.
Sam byłem stałym prelegentem 9 lat więc też coś głosiłem, a teraz przez książkę W obronie wiary też coś tam głoszę.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Maj, 2017, 13:56
Co Ty gadasz: nie ma drzwi - nie ma głoszenia :D
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2017, 14:00
Co Ty gadasz: nie ma drzwi - nie ma głoszenia :D
Przygotowanie do chrztu dorosłego (tzw. katechumenat) trwa co najmniej rok, a w krajach pogańskich czasem 2 lata.
Coś trzeba mu głosić, by się nauczył i wiedział.

Co Ty gadasz: nie ma drzwi - nie ma głoszenia :D
No to wtedy trzeba odliczyć też większość godzin za wózki, stojaki, radio, jw.org, dawne karty świadczenia, adaptery przenośne. kolportaż książek. ;D
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 14:14
Co Ty gadasz: nie ma drzwi - nie ma głoszenia :D
a w parku czy na ulicy to nie głoszenie (bo nie ma drzwi)?
Każdy katolik ucząc swe dzieci od maleńkości głosi im.
co więcej, wielu dzieciatych ŚJ całymi latami nie chodzi od domu do domu a jedyny czas "głoszenia" jaki raportują, to studium biblijne z własnym dzieckiem 4h w miesiącu.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 15 Maj, 2017, 17:21
Dziś głosi na Onecie ksiądz Charamsa.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 17:43
mówiąc pół żartem pół serio Mt 24:14 nie spełnia się na świadkach Jehowy gdyż nie są oni obecni na Ankarktydzie która także jest zamieszkana (są tam bazy naukowców i nikt im nie głosi).
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2017, 17:44
Nie ma co spierać się.
Każde wyznanie coś tam głosi. :-\
Gdyby tak nie było, to by nie pozyskiwali wiernych.

A jednak wszędzie przybywa wiernych.

Każdy ma opanowaną swoją metodę. ;)
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 15 Maj, 2017, 17:46
ale ŚJ twierdzą że są _jedyną_ religią, która głosi dobrą nowinę.
Podkreślam: _jedyną_. I z tym poglądem Baran (zupełnie trafnie) polemizuje.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 15 Maj, 2017, 17:51
ale ŚJ twierdzą że są _jedyną_ religią, która głosi dobrą nowinę.
Podkreślam: _jedyną_. I z tym poglądem Baran (zupełnie trafnie) polemizuje.
Jedyna która głosi "Ewangelie ROKU 1914":

„Pozwólmy szczerym osobom porównać działalność głoszenia ewangelii o Królestwie, którą od stuleci prowadziły systemy religijne chrześcijaństwa, z pracą podjętą przez Świadków Jehowy po zakończeniu pierwszej wojny światowej w 1918 roku. Nie jest to jedna i ta sama ewangelia. Świadkowie Jehowy rzeczywiście głoszą »ewangelię«, czyli »dobrą nowinę«, gdyż mówią o niebiańskim Królestwie Boga, które zostało ustanowione po zakończeniu »czasów pogan« w roku 1914 wprowadzeniem na tron Jego Syna, Jezusa Chrystusa” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 24 s. 7).

»Ta ewangielia« mówi o Królestwie, które zostało ustanowione w roku 1914” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1950, wydanie polonijne [ang. 1946] s. 124, rozdz. XX par. 15).

Tu się zgadzam, że są JEDYNYMI którzy głoszą, że Ewangelia dotyczy roku 1914. :) I że oni JEDYNIE ją głoszą.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Maj, 2017, 20:43
Ale są na Falklandach :P Może się zapuszczają od czasu do czasu z tych wysp i na Antarktydę :P
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 15 Maj, 2017, 21:49
Tu warts dodać mimo wszystko:
Katolików, Luteran, Anglikanó∑, itd... a liczby idą w miliardy

I owszem, jednak w tym wypadku chodziło mi o religie, które powstały na przełomie drugiego i trzeciego Przebudzenia, tak aby je porównać  ze Świadkami Jehowy. Te wymienione przeze mnie wcześniej wraz z Badaczami Pisma Świętego i Charles Taze Russellem na czele, datowali właśnie wtedy początek swojej zabawy z nowo powstającą religią. To były "dobre czasy" dla religii w USA. Rynek chłonął wszystko. Kaznodzieje pokazywali drogę jak postępować, żeby być szczęśliwym i każdy z osobna miał jedyną prawdę,  wiedzę na temat Boga i zbawienia. Konkurencja była duża, a zapotrzebowanie jeszcze większe.
Wszystkie te wymienione przeze mnie wcześniej "kościoły" wraz z organizacją  Świadków Jehowy rozwinęły się w czasie trwania czwartego Przebudzenia, które datuje się na lata 60-te. Zobaczcie masowy chrzest podczas Kongresu 1958 rok
0,28 sekunda  
(O kur..e małe dzieci już wtedy chrzczono masowo  :o  0;29)



"Wyznania powstałe na fali trzeciego wielkiego przebudzenia nie akcentują już tak bardzo wątków millenarystycznych, głosząc konieczność duchowego przygotowania się na koniec świata. Wyznania te mają charakter charyzmatyczny i silnie misjonarski. Ruchami religijnymi powstałymi w okresie trzeciego wielkiego przebudzenia są m.in. pentekostalizm, Christian Science i Armia Zbawienia. W okresie trzeciego wielkiego przebudzenia narodził się również ruch Badaczy Pisma Świętego, który jednak pod wieloma względami zakorzeniony jest w tradycji drugiego wielkiego przebudzenia".


"Wszystkie trzy Wielkie Przebudzenia przyczyniły się do powstania idei mega kościołów w USA. We wszystkich przebudzeniach można zauważyć globalne głoszenie idei, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Kaznodzieje, którzy byli bardzo charyzmatyczmi osobami potrafili przekonać do siebie tłumy. Używali oni postulatów godnych zaufania a przy tym dawali dla wiernych wskazówki jak żyć i postępować. Dało to początek powstawaniu mega kościołów czyli w potocznym rozumowaniu ogromnych hal, w których wierni mogli się spotykać.  największy wpływ na powstanie tych wielkich kościołów ma ostatnie wielkie przebudzenie – zwane Czwartym wielkim przebudzeniem."

https://www.academia.edu/21907408/Historia_ruchu_religijnego_w_Ameryce?auto=download
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkie_przebudzenie
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: CEGŁA w 15 Maj, 2017, 23:23



Lektor w powyższym filmiku nadmienia, że "wierzą że ten wiek zostanie zniszczony, ale kto okaże skruchę ocaleje".
No i co? Jak zwykle, dupsko.

Zobaczcie ten filmik, aż mnie skręca.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 16 Maj, 2017, 09:15
A tak swoją droga, to ci co najwięcej krzyczą, że głoszą, już dawno temu głosili że Ewangelie głosili wszyscy a nie tylko oni, że oni to na koniec dołączyli do głoszenia. :)

Nauczanie o Królestwie dokonane

Niektórzy powątpiewają czy ta przepowiednia już się wypełniła, ponieważ misyonarze idący między pogańskie narody wogóle wiedzą bardzo mało lub wcale nic o dobrej nowinie szczegółowo wyłuszczonej przez naszego Pana – o »dobrej nowinie Królestwa«. Odpowiadamy jednak, że drukowane Ewangelie Mateusza, Marka, Jana i Łukasza poszły do tych narodów pełne tej samej dobrej nowiny o Królestwie, podobnie jak i my ją mamy. W ten sposób Pan nasz w krótkości streścił ośmnaście stuleci próby i prześladowania Kościoła i owoc jego pracy pomyślnego świadczenia przed wszystkiemi narodami...” (Walka Armagieddonu 1919 [ang. 1897] s. 706-707).

Świadczenie Ewangelii stało się czynem dokonanym. W roku 1861 dowiodły sprawozdania towarzystw biblijnych, że Ewangelia w każdym języku na ziemi już była głoszona chociaż daleko do tego, aby przyjęły ją te wszystkie miliony ludzi wśród których była opowiadaną. Nie, nawet połowa z czternastu set milionów żyjących nie słyszała słowa »Jezus«. A przecież warunek tekstu został wypełniony; Ewangelia była w całym świecie opowiadaną na świadectwo wszystkim narodom” (Boski Plan Wieków 1917 [ang. 1886] s. 110).

„Świadczenie Ewangelii światu w tym wieku jest rzeczą podrzędną” (jw. s. 111).

„Na dowód końca świata Jezus dalej powiedział: »I będzie kazana ta Ewangielja królestwa po wszystkim świecie, na świadectwo wszystkim narodom; a tedyć przyjdzie koniec«. – Mateusz 24:14. (…) to już zostało uczynione i znajdujemy się już w końcu starego porządku i nowy porządek już wchodzi” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 39-40).

   „Oprócz powyższych Pism, dowodzących Wtórego Przyjścia Chrystusa, jest wiele obiecanych znaków, które się wypełniły, a mianowicie: »Ewangelia była głoszona na świadectwo po wszystkim świecie«...” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 80).

„Ale ci pierwsi Badacze Pisma Świętego nie pojmowali w pełni słów z Mateusza 24:14. Pod koniec XIX wieku Biblia, która zawiera dobrą nowinę, była przetłumaczona na liczne języki i wydawana przez towarzystwa biblijne w wielu krajach. Dlatego Badacze Pisma Świętego długo sądzili, że narodom już zostało dane świadectwo. Jehowa stopniowo udzielił swemu ludowi lepszego zrozumienia swojej woli (Przysłów 4:18). W Strażnicy z 1 grudnia 1928 roku (wydanie polskie z 15 marca 1929 roku) napisano: »Czy możem mówić, że to rozpowszechnienie Biblji dokonało przepowiedzianego kazania Ewangelji o królestwie? Stanowczo nie! Pozatem rozpowszechnieniem Biblji jest rzeczą konieczną dla małej gromadki świadków Bożych tu na ziemi drukować literaturę, wykładającą plan Boży, i odwiedzać z nią ludzi od domu do domu, gdzie te Biblje zostały już wręczone. Inaczej lud pozostałby w nieświadomości pod względem ustanowienia królestwa Mesjaszowego w naszych dniach«” (Strażnica Nr 3, 2006 s. 24-25).

No i się im odwidziało i głosili już że tamto głoszenie jest nieważne. Ważne jest tylko ich głoszenie. Innym nie zaliczają, bo inni nie uczą o roku 1914 i pokoleniu roku 1914 oraz podwójnym pokoleniu roku 1914. :)
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 22 Maj, 2017, 11:34
Program "Na poddaszu”
 Wywiad Artur Pawłowski -były biznesmen i właściciel kilku gazet, obecny pastor Kościoła Ulicznego w Kanadzie, organizującego również "marsze dla Jezusa" w różnych krajach. Głosi pomagając biednym i bezdomnym na ul. Kanady,  prześladowany przez policję, władze miast i rząd. Dwa razy został wydany na niego wyrok śmierci, setki razy w sądzie, wszystkie wygrane.
Jego niesamowite przebudzenie i cud którego był świadkiem opisany zostały w wielu gazetach na całym świecie. Lekarze mieli tylko jedno wytłumaczenie....

Jego kościół to ulica. Tam głosi .

Prawda czy fałsz?




Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 22 Maj, 2017, 11:49
U mnie w Gdańsku jest tak zwany Kościół Uliczny i oni głoszą na Starówce swe kazania, rozmawiają z ludźmi, podają zupy ubogim:

https://kosciolulicznygdansk.org/
Cytuj
Kościół Uliczny jest inicjatywą ponad wyznaniową, która ma na celu docierać do ludzi z miłością i ewangelią tam, gdzie oni są – na ulicy. Inspiracją dla tej misji jest osoba Jezusa Chrystusa, który głosił Królestwo Boże w mocy znaków i cudów, zazwyczaj pod gołym niebem.

Przypuszczam, że to nie jest tylko dla Gdańska charakterystyczny obrazek.
Nie raz odbywają się akcje głoszenia ma ulicach przez zielonoświątkowców, baptystów, katolików czy coroczna akcja Marsz dl Jezusa, podczas którego ewangelizuje się ludzi.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 21 Wrzesień, 2017, 17:17
Wykładowcy Swiadków Jehowy kontra wykładowcy LDS Mormoni.

Gdybym zobaczył ten filmik wcześniej to szybciej bym się przebudził ;)
Każdy z nich z osobna posiada tą jedyną prawdę od Boga, daną wyłącznie im.


Niestety nie mam teraz czasu , ale na pewno warto by było przetłumaczyć ten filmik na polski.
 
To prawdziwa „petarda”zestawienie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich
 popularnych mormonów ze Świadkami Jehowy. Poczynając od chwalenia się liczbą głosicieli, sal, kościołów, tym że są jedynym wybranym kościołem na ziemi,  straszeniem diabłem, każdy z nich jest najszybciej rozwijającą się organizacją religijną na świecie, w obydwóch najgorsi są odstępcy, którzy odchodzą od Chrystusa i wybranego ludu Bożego. W  obydwóch straszą przed internetem aby uważać bo te informacje są nieprawdziwe i że tylko oni mają autoryzację na prawdę o nich samych.

Podsumowując, mormoni są znacznie delikatniejsi od SJ w swoim potępieniu dla apostatów,  kręcą i kłamią tak samo, ale mimo wszystko wykładowcy Swiadków Jehowy stwarzają wrażenie większych prostaków.

Wygląda jakby uczyli się od siebie wprowadzając jedynie kosmetyczne zmiany w przemówieniach.
Szkoła ta sama, ale mormoni mają większą skuteczność, chwalą się 15 milionami współwyznawców i tym że mają ciągły wzrost dlatego potrzebują coraz więcej świątyń.
Czy coś nam to przypomina?? ;)

Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 21 Wrzesień, 2017, 18:41

  Kilka osób ( tych przeglądających na oczy) z jakimi się spotkałam mówiło podobne zdanie.

 ,, Dziś jak na nich patrzę odrzuca mnie, są tak obleśni jak starzy pedofile''.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: ZłoteDziecko w 21 Wrzesień, 2017, 20:53
Wykładowcy Swiadków Jehowy kontra wykładowcy LDS Mormoni.

Gdybym zobaczył ten filmik wcześniej to szybciej bym się przebudził ;)

Mi pomógł cały ten wątek i wszystkie materiały, które wyszukujesz i tutaj umieszczasz. Byłem już wybudzony, a mimo to wracały myśli, czy przypadkiem się nie mylę. A może jednak organizacja jest wybrana przez Boga. Te materiały odzierają ze złudzeń i bardzo dobrze!

Jako urodzony w JW, nie miałem pojęcia, że są inne, tak podobne religie/sekty i że wszystkie wzorce są niemalże takie same.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 23 Wrzesień, 2017, 22:42
Ja spotkałem głoszących katolików.było to w latach 90 ,dziewczyna nastolatka i trzydziestolatek .Wstęp był powalający,Ona;Jezus jest moim panem  twoim też to się pomódlmy,Ja wolałbym porozmawiajmy On z jehowymi  nie rozmawiamy.To całe głoszenie katolików.Może nie całe w Rybniku są też misjonarze z nimi chętnie rozmawiałem do czasu aż te rozmowy przerwał ich szef bo nie chce świadkowskiej indoktrynacji w jego placówce.Mormoni byli jakiś czas temu u mnie i zostawili broszurę o Jezusie.Od świadków różnią się tym że noszą czarne krawaty i plecaki,głoszą sami faceci.Z zielonymi mam złe doświadczenia zostałem u jednego zwyzywany od synów diabła a inny latał po mieście za mną i wołał fałszywy prorok nie wiem czy to było w ramach ich głoszenia.A co powiedzieć o islamie oni też głoszą.Trzeba oddać szacunek wszystkim tym którzy w ramach swojej misji niosą pomoc humanitarną a że łączą to z działalnością religijną no to co skoro pomagają, jest to raczej na plus.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 24 Wrzesień, 2017, 21:45


Jako urodzony w JW, nie miałem pojęcia, że są inne, tak podobne religie/sekty i że wszystkie wzorce są niemalże takie same.

Poniżej krótki filmik, rozmowa byłych Scjentologów. Zaskakuje np. to że wykluczenie  w Organizacji u Scjentologów i wiążący się z nim ostracyzm, nawet w stosunku do najbliższych, jest niemal identyczny jak w Organizacji u Świadków Jehowy. Oni mają takie same przemyślenia jak my odstępcy od "prawdy" tu na forum. To naprawdę szokuje. Tak samo tracą wszystkich i tak samo wmawiano im przez całe życie, że poza organizacją nie znajdą nigdy przyjaciół....

"Świadkowie Jehowy a scjentologia" włącz napisy

Gdyby co chwilę nie padało słowo scjentologia, pomyślałbym, że rozmawia ze sobą czwórka ex Świadków.

Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Salome w 25 Wrzesień, 2017, 16:35
Poniżej krótki filmik, rozmowa byłych Scjentologów. Zaskakuje np. to że wykluczenie  w Organizacji u Scjentologów i wiążący się z nim ostracyzm, nawet w stosunku do najbliższych, jest niemal identyczny jak w Organizacji u Świadków Jehowy. Oni mają takie same przemyślenia jak my odstępcy od "prawdy" tu na forum. To naprawdę szokuje. Tak samo tracą wszystkich i tak samo wmawiano im przez całe życie, że poza organizacją nie znajdą nigdy przyjaciół....



Baran, bardzo dobry filmik. Wypowiedzi ex wyznawców jak przez kalkę - scjentolodzy versus świadkowie Jehowy.
Myślę, że ten materiał może dużo dać do myślenia nieprzebudzonym.
Swoją drogą, scjentolodzy zostali uznani za jedną z najbardziej niebezpiecznych i destrukcyjnych sekt. Podobieństwa do SJ są ewidentne, psychomanipulacja, mind control, ostracyzm. 
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Wrzesień, 2017, 15:15
Baran, bardzo dobry filmik. Wypowiedzi ex wyznawców jak przez kalkę - scjentolodzy versus świadkowie Jehowy.
Myślę, że ten materiał może dużo dać do myślenia nieprzebudzonym.
Swoją drogą, scjentolodzy zostali uznani za jedną z najbardziej niebezpiecznych i destrukcyjnych sekt. (podkreślenie moje) Podobieństwa do SJ są ewidentne, psychomanipulacja, mind control, ostracyzm.

W Polsce do pewnych sytuacji nie dojdzie, chyba że........ ale o tym później.
Polska to nie Rosja, tu są mocne wpływy masońskie.

W Strażnicy z 1972 nr7, str. 22 podano informację że: "Od roku 1879 do 1972 roku Towarzystwo Strażnica wydało ponad 230 000 000 egzemplarzy książek, 530 000 000 broszur i 4 000 000 000 czasopism 'Strażnica' i 'Przebudźcie się!' "W kolejnych latach wydatki utrzymywały się na wysokim poziomie o czym czytamy w Strażnicy z roku 1996, nr. 1  str. 15.  czytamy tam: "W roku służbowym 1995 Towarzystwo Strażnica wydało 57 955 025 dolarów i 64 centy w trosce o potrzeby pionierów specjalnych, misjonarzy oraz nadzorców, pracujących na przydzielonych im terenach."
 " W roku służbowym 1994 Towarzystwo Strażnica wydało 50 126 004 dolarów i 5 centów w trosce o potrzeby pionierów specjalnych, misjonarzy oraz nadzorców, pracujących na przydzielonych im terenach." Źródło Strażnica z 1995, nr. 1 str. 15.

O ilości nakładu Strażnic i Przebudźcie się! nie piszę bo idzie to w miliony około 40 000 000.

Jeśli dodamy do tego dziesiątki milionów książek drukowanych każdego roku w drukarniach Towarzystwa Strażnica, wyposażonych w najbardziej nowoczesny sprzęt, to tylko w przybliżeniu otrzymamy obraz kondycji finansowej tej korporacji. Czy aby na pewno to z datków jest pokryte?

Pewne światło na to zagadnienie rzucają wydarzenia opisane przez ks. Stanisława Unifarskiego w publikacji: "Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Św. (Świadkowie Jehowy)". (1)

   "Schlegel twierdzi na podstawie swych dochodzeń, że źródłem finansów Badaczy jest Bank Hirscha w New York. To samo utrzymuje H. Lienhardt. Czasopismo 'Auf Vorposten' donosi, że Chr. Kreuz, który kiedyś sam należał i był w 33 stopniu masonerii, ogłosił w swym piśmie: 'Ein Weltburg durch Zeichen, Wort und Griff' , że Badacze są zależni od masonów. Przyjaciel Kreuza, dr Fehrmann, 21 Stycznia 1924 r. w St. Gallen w Szwajcarii, na publicznym zebraniu ogłosił, że międzynarodowa finansjera wydatnie popiera Badaczy Pisma Świętego. Dr Fehrmann rewelację swoją powtórzył w 'Morgen, Katholisches Tagesblatt der Schweiz' z dnia 30 Października 1924 r. Kierownik Centrali Badaczy w Zurichu, Konrad Binkle, wniósł skargę do sądu przeciwko dr. Fehrmannowi. Sąd okręgowy w St. Gallen odrzucił skargę K. Binkele, nałożył na skarżącego opłatę kosztów sadowych w wysokości 150 fr. i zasądził skarżącego na wypłacenie 450 fr. szw. tytułem nawiązki"  (2)

Tak więc widać jak sąd badając zagadnie zareagował na fakty, potwierdził że źródłem finansowania Towarzystwa Strażnica jest masoneria.

(1) Ks. S. Unifarski, Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Św. (Świadkowie Jehowy), Wydawnictwo Mariackie, Kraków 1947.
(2) Ibidem, str. 36.

Jak amerykańscy masoni pomagali w ekspansji na Europę w następnym wpisie.
Pozdrwiam   
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 26 Wrzesień, 2017, 15:22
Ks. S. Unifarski, Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Św. (Świadkowie Jehowy), Wydawnictwo Mariackie, Kraków 1947.

http://piotrandryszczak.pl/stare-publikacje/miedzynarodowi-badacze-pisma-swietego-swiadkowie-jehowy.html
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 27 Wrzesień, 2017, 11:38


Jak amerykańscy masoni pomagali w ekspansji na Europę w następnym wpisie.
Pozdrawiam
[/quote]

Ks. Ufniarski, uzupełniając kwestię powiązań Badaczy Pisma Świętego (Świadków Jehowy od 1931r.) z Masonerią, przytacza także List masona z najwyższych kręgów kół masońskich zamieszczony w czasopiśmie "Morgen" z dnia 19 Grudzień 1924 rok:

  "Kochany bracie! Co do drugiego zapytania, tyczącego się Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Św. z główną siedzibą w Brooklynie, oczywiście, ludzie ci są nam bardzo pomocni. Dajemy im na znanej pośredniej drodze dużo pieniędzy za pomocą braci (którzy podczas wojny zarobili duże pieniądze, dla ich grubych portfeli to nie jest bolesne!.....). Prawdopodobnie na wiosnę przyszłego roku przyjedzie do Europy wybitny prawnik, który już był parokrotnie w Europie, mister Rutherford, który rozwinie propagandę przez odczyty. Mam teraz sposobność wyrazić prośbę do Was Koczany Bracie. Proszę zechciejcie postarać się, by czasopisma w Szwajcarii nie zamieszczały żadnych artykułów, które by zwalczały owe odczyty. Wy macie wśród braci w Szwajcarii wielu swoich ludzi w prasie codziennej. Również proszę się postarać, by działalność Badaczy Pisma Św. nie została nieprzychylnie potraktowana w dziennikach. Ludzie ci są nam bardzo potrzebni. Muszą być naszymi pionierami. Co mam wam więcej powiedzieć? Wy sami przecież wiecie dość. Zasadą służącą do zdobycia kraju jest wykorzystać jego słabe strony i podkopać jego fundamenty. Naszymi wrogami w Europie są zarówno protestanci, jak i katolicy, ich dogmaty są dla naszych planów niewygodne, dlatego musimy  wszystko uczynić, aby zmniejszyć liczbę ich zwolenników, aby je ośmieszyć. Boston, Mass. U.S.A. 27 XII. 1923 r. W. Br.)" 

     https://robertbrzoza.pl/lista-masonow/  https://www.youtube.com/watch?v=gP8FTTMPTO4 FAKT JEST FAKTEM nieważne kto go przedstawia i czym się kieruje.

Dlatego napisałem we wczorajszym wpisie, że do pewnych sytuacji nie dojdzie, to nie są żadne teorie spiskowe, jak by się to niektórym wydawało. Dopiero gdy widzisz ustawienie pionów i figur na szachownicy masz obraz gry. Przed centralą św. j. w Nadarzynie protest wobec praktyk tej organizacji i zero odzewu w mediach? Nawet lokalnych, św. j. również demontują kraj, na czyją rzecz, to już zostawiam w domyśle.
Problem rozbija się o wpływy jak i kasę.   

Pozdrawiam myślących inaczej, niż tego by sobie życzył WTS.
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 29 Wrzesień, 2017, 13:21
Z naglosnieniem strajku pod nadarzyenm nie ma co sie dziwic. Gdyby strajk byl przed palacem prwzydenckim to pewnie zwrocilby uwage mediów. To tak jakby 15 zwolnionych pracownikow poszlo strajkowac pod oddzialem jakiejś firmy. Nikt na.to nie zwroci uwagi oprocz lokalnie.
Ale strajk setek w dobrym miejscu zdzialalby wiecej
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 15 Listopad, 2017, 13:15
"....i nasze piękne Biuro Oddziału." cyt. Stephen Lett członek Ciała Kierowniczego

Gdybyście mieli taką możliwość, przywiązać niewybudzonego Świadka Jehowy do krzesła i sprawić, że oglądnie ten film od początku do końca to myślę, że przebudzilibyśmy go przynajmniej w połowie. ;)

Osobom, które są wrażliwe na przekaz wizualny proponowałbym oglądać ten film od 5 minuty.


Oczywiście ktoś powie, że to przejaskrawione, tendencyjne i może widać manipulację. Ale chyba jednak chodzi o to, żeby pokazać różnicę między prześladowaniami „ w dniach ostatnich” Świadków Jehowy, a szeroko rozumianym chrześcijaństwem. Tutaj film nie pozostawia złudzeń.
 Jedni są prześladowani, bo zabierają im budynki i pieniądze (korporacyjne "tragedie"), inni bo tracą życie ze swoimi rodzinami, muszą uciekać przed represjami i to tylko dlatego, że uznają Chrystusa za swojego Pana.(osobiste tragedie)








Wczoraj oglądałem na TVN-nie film "John Q" z Denzel Washington który gra Johna Quincy Archibalda.
 Jest tam scena w której matka umierającego dziecka rozmawia z kobietą, mającą decydować o przeszczepie jego serca. Mówi, że nie będzie się o niej źle wypowiadać bo jest chrześcijanką.
A wiecie jak przetłumaczyli jej słowa tłumacze ?

 "Nie będę się o tobie źle wypowiadać bo jestem dobrą kobietą”.

Cenzura czy pomyłka?

Dlatego z lekka wzburzony chcę dodać powyższą cegiełkę w formie protestu aby takiemu postępowaniu mediów się sprzeciwić.
Dobrze, że istnieje YouTube, czy takie fora jak te, gdzie można się wypowiedzieć.
Dzięki Ci Boże za internet. ;D

(https://i.imgur.com/YpE7KRI.png)

Cytat z filmu:
"Bo Świadkowie Jehowy nie są prześladowani tak jak Chrześcijanie na świecie.
Oni udają prześladowanych i wykorzystują swych wiernych do budowania swego imperium”

Ja bym dodał, że sami przyczyniają się do prześladowania exów. :(
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 21 Listopad, 2017, 15:22
Chyba Jarek z kanału Prawda o Prawdzie czyta nasze forum. ;) Mam nadzieję że podsuwamy mu tematy do jego filmików.
My też z jego materiałów często korzystamy :)

Jego najnowszy filmik o prześladowaniach Chrześcijanach i porównane do prześladowań Świadków Jehowy i do prześladowań exów przez Świadków Jehowy.



Pod tym linkiem poruszaliśmy też ten temat, warty chyba przypomnienia, bo prześladowania chrześcijan w roku 2017 bardzo się nasiliły:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/ostracyzm/nie-tylko-swiadkowie-jehowy-przesladowania-chrzescijan/msg80560/#msg80560
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Szarańcza w 21 Listopad, 2017, 20:02
Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są  Świadkami Jehowy?



Cel tego wątku, to zwrócenie  uwagi Świadkom Jehowy, że głoszenie i nawracanie" na Chrześcijaństwo jest bardzo powszechne, nawet w krajach gdzie obowiązuje całkowity zakaz religii chrześcijańskiej, gdzie za powiedzenie  „Jezus jest moim Panem” można zostać zabitym lub w najlepszym wypadku trafić do więzienia.

Baran Twój wątek jest bardzo wartościowy. Myślę, że każdy ŚJ, który postanowi zbadać czy jego religia rzeczywiście jest tą prawdziwą w końcu zada sobie pytania, które tutaj zestawiłeś. A jeśli nie to może będą one inspiracją do takiej analizy - jeśli oczywiście przełamie pierwszą barierę i zacznie czytać to co zabronione.

Ja na to forum zawitałam mając już własne wnioski. Właściwie potwierdziłam tutaj to co już wiedziałam wcześniej. To co dla mnie jest wartością dodaną to historie wyjścia opisywane tutaj bardzo szczerze przez użytkowników. Czytając je nie mogłam uwierzyć, że ludzie ucząc się zasad z Biblii mogą być jednocześnie tak na nie ślepi.. Czytają a nie rozumieją, patrzą a nie widzą - to jest coś przerażającego. Bo to ŚJ są wyzuci z naturalnych uczuć! A odstępczuch też człowiek i na to zwracam uwagę baaardzo często :)

Podobieństwo do mormonów również mnie bardzo uderzyło. Oglądałam co prawda inny materiał o nich ale widząc, że to praktycznie bliźniacy ŚJ zaczęłam się zastanawiać gdzie jet ta różnica, co jest tym istotnym szczególikiem, na podstawie którego mogę z całą pewnością stwierdzić, że przynależność do ŚJ jest absolutnie konieczna do zbawienia. I co dałoby mi jednoznaczną podstawę do uzasadnienia konwertowania innych na tą religię... I co? Ja tej różnicy nie dostrzegam. Rozszerzyłam to dalej na wszystkie religie instytucjonalne - po prostu doszłam do wniosku, że nie liczy się przynależność. To trochę dłuższy temat więc na tym zakończę tą część posta :)

Chciałam też odnieść się do głoszenia. Argumentu o tym, że głoszą również wyznawcy innych religii/denominacji używam bardzo często w rozmowach ŚJ. I okazuje się, że bardzo istotna jest forma tego głoszenia. Musi to być od drzwi do drzwi a to robią tylko ŚJ! - Czyżby? A mormoni?
- Ale oni to są głównie w Hameryce a my po całym świecie...
- Mają też lepszą skuteczność, jest ich więcej niż ŚJ.
- To nie ma znaczenia bo my głosimy na świadectwo.
- Czy Jezus kazał głosić na świadectwo? Nie. Opisał tylko przyszłą rzeczywistość. Celem miało być czynienie uczniów, więc im więcej tym lepsze błogosławieństwo.
- Ale tylko my głosimy prawdę!
- Jesteś tego pewny?
- Kończę tą rozmowę, gadasz jak odstępca. Pewnie się internetów naczytałaś.

I tak to zwykle się kończy. Podejmuję jednak takie dyskusje bo tylko zadając otwarte pytania, na które nawet jeśli nie werbalnie to przynajmniej w głowie taka osoba będzie musiała odpowiedzieć, można kogoś skłonić do zastanowienia się nad sobą i swoim życiem. Czy aby nie jest bezcelowe..

A prześladowania?.. Nie mam nic do dodania po tym filmie, który umieściłeś. No może poza tym, że ŚJ czują się prześladowani nawet przez to, że ktoś się z nimi nie zgadza. Masz inne zdanie? Prześladujesz! Mówisz, że głosimy kłamstwa? Prześladujesz!
Zwykła rozmowa z kimś może zostać zinterpretowana przez ŚJ jako prześladowanie.
Idąc tą drogą każdy jest wrogiem ŚJ i tylko rozglądasz się wokół nerwowo z której strony "liścia" dostaniesz. Jak jest się ŚJ to z automatu jest się prześladowanym, jak się tak nie czujesz to z Tobą jest coś nie tak. Widocznie zbyt upodobniłeś się do tego świata, bo za bardzo Cię lubi :) Dobry świadek zawsze znajdzie swojego prześladowcę.
Swoją drogą oczy żółkną i szczypią jak czytam komentarze obronne publikowane przez świadków w różnych miejscach w internecie. Brak kultury, brak wyczucia, brak rzeczowych argumentów a tylko nienawiść i myślenie w typie "śmiejcie się, śmiejcie się zobaczymy kto ma rację w Armagedonie".  Ewidentnie mają kompleksy. Porażka..
Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 08 Styczeń, 2018, 02:04
Ciało Kierownicze nie próżnuje i w naśladowaniu mormonów są coraz lepsi. Jeszcze muszą się trochę od nich nauczyć ale są blisko. Już mają wytwórnie nazwijmy ją "HollyJw", choć kiedy porównamy ją z "HollyMormon" to jeszcze raczkują. Może jest to wynik mniejszej kasy, może kilkuletniego opóźnienia w stosunku do mormonów, ale idą do przodu. 

Ten sam wielki rynek do podziału (amerykański gigant) oraz powodzenie mormonów dzięki ich propagandzie filmowej i przemówieniom liderów w TV ( tzw. dwunastu apostołów) wymusza w WT-sie zmiany. Trochę CK im pozazdrościło i zaczęli robić to samo. Konkurencja nie śpi.

 Ciekawe czy zlecili wcześniej badanie rynku jakiejś zewnętrznej firmie, która miałaby zbadać skuteczność mormońskich apostołów(takich CK) w dotarciu do nowych i utwierdzeniu starych, że są w prawdziwej religii. Kto wie czy nie zrobili tego zanim zaczęli inwestować w telewizję i zanim pokazali twarze Braci Króla?

Zainteresowały mnie też poniższe filmiki, których na YouTubie jest mnóstwo. Na pierwszy rzut oka i ucha można się pomylić, którzy są którzy.  ;D

Operowo i gospelowo się u nas robi. Zmiany, zmiany, zmiany...
RYDWAN PĘDZI .... ;)







Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Baran w 28 Marzec, 2018, 22:19
Skoro mówimy o pamiątce, to tak mnie natchnęło.
Niesamowite jest jak wiele sław się nawraca na całym świecie. Bardzo emocjonujący wywiad z Jimem Caviezel.
Napisy polskie...


"Jim Caviezel, aktor grający Jezusa w filmie Mela Gibsona “Pasja”, doznał wielu obrażeń w czasie pracy na planie. Prawie nagi, przemarznięty do kości, tygodniami wisiał na krzyżu. Został porażony piorunem podczas kręcenia sceny “ Kazanie na górze”, a aktor grający rzymskiego oprawcę rozciął mu plecy na długość 14 cali.
 
Dodatkowo Caviezel zwichnął ramię, nabawił się zapalenia i infekcji płuc, doznał licznych skaleczeń i zadrapań. A łańcuchy, które nosił naraziły go na liczne bóle pleców.
 
Jednak Caviezel, 35-letni wówczas pobożny katolik, mimo wielu cierpień, których zaznał podczas pracy na planie, nie chciał by niczego zmienić w scenariuszu.
 
Mimo, że wcześniej odrzucił rolę Jezusa w filmie i dwa telewizyjne projekty ostatecznie przyjął rolę, ponieważ wyczuł wielkie zaangażowanie Gibsona w opowiadaniu historii bez ograniczeń.

- “To nie było tak, że popatrzyłem na to i po myślałem: Jestem katolikiem, więc zagram Jezusa - odparł Caviezel. - Powiedziałem nie, nie jestem zainteresowany, chyba, że naprawdę tam pojedziemy. I to był przełomowy moment, to właśnie wtedy ja i Mel znaleźliśmy wspólny język. Chciałem absolutną pełnię prawdy, inaczej nie chciałem tego robić wcale.”
 
Podejście Gibsona do tej prawdy jest brutalną interpretacją, która sprawdza emocjonalną wytrzymałość kinomanów w trakcie, gdy rzymscy żołnierze z sadyzmem przeprowadzają biczowanie i egzekucję, a Jezus znosi to ze spokojem.
 
Ból w tworzeniu realistycznego przedstawienia
 
Przez wiele dni Caviezel budził się o 2-ej nad ranem i cierpliwie znosił ośmiogodzinny makijaż, który miał przypominać okaleczenia: spuchnięte, zamknięte od bicia oko, cierniową koronę, rany od chłostania i okaleczone od stóp do głów ciało.
 
Przedłużone biczowanie przez swą brutalność jest ciężkie do oglądania, podobnie jak samo ukrzyżowanie, kiedy ręce i stopy Caviezela są przybijane do krzyża. W czasie nagrywania tej sceny Caviezel przywiązany był do słupa z deską, która miała niwelować uderzenia. Mel Gibson zalecił dwóm aktorom zadawanie ciosów batami znad głowy - tak jak rzucanie piłki baseballowej. Jednak przez błąd popełniony przez jednego z nich Caviezel został uderzony w plecy, zamiast w deskę.

“Ten cios był tak potężny, że nie mogłem oddychać. To tak jak by siła wiatru odebrała mi oddech. Pieczenie było tak przerażające, że nie mogłem złapać tchu - powiedział Caviezel. - Odwróciłem się i spojrzałem na tego faceta i, mimo że grałem Jezusa, czułem się w tym momencie jak szatan. Zwróciłem się do niego i wykrzyknąłem parę przekleństw” .

Chwilę później bat po raz kolejny przeciął ranę na jego plecach.
 
Caviezel przez wiele przeszedł, biorąc pod uwagę, że ekipa Gibsona początkowo zwróciła się do niego z propozycją nagrania filmu o surfowaniu. Caviezel pojawił się na spotkaniu z partnerem produkcji Gibsona, Stephenem McEveety i rozmawiali przez moment o takim właśnie filmie.

“Później dowiedziałem się, że to było jedno wielkie kłamstwo. Pojawił się Mel Gibson i uświadomił mi, o co tak naprawdę chodzi, domniemany film o surfowaniu w jednej chwili zmienił w to, co później działo się podczas “ Pasji” - opowiada.

Caviezel jednak broni ekstremum przemocy jaką zastosował Gibson w filmie, mówiąc że było to konieczne, aby ukazać prawdziwe oblicze cierpienia Chrystusa. Dlatego też dialogi kręcone były w języku aramejskim i łacinie, po to by widzowie mogli poczuć, że są w centrum akcji, a nie siedzą tylko w kinowych fotelach.(...)"


http://www.atopolskawlasnie.com/Warto/Religia/RelTeksty_swiat/wszyscy_mamy_krzyz_do_noszenia_pl.html


"Jezus jest bardzo kontrowersyjny, po tym jak się zgodziłem na rolę, Mel Gipson zadzwonił parę dni później i powiedział, że już chyba nie chcę, żebym zagrał Jezusa w Pasji. Zapytałem dlaczego? Bo więcej nie znajdziesz pracy w Hollywood- odpowiedział Gipson"

Tytuł: Odp: Głoszą po całej zamieszkanej Ziemi i nie są Świadkami Jehowy?
Wiadomość wysłana przez: Zwolennik Swieczki w 29 Marzec, 2018, 13:57
Wg netu chrzescijanstwo jest najwieksza grupa religijna bez podzialu na wyznania (2,3 mld) ,potem sa muzulmanie , hindusi itd...... W kazdej grupie religijnej sa dobrzy i zli ludzie. Gdybym urodzil sie muzulmaninem z pewnoscia nie latalbym z mieczem scinajac glowy innowiercom. Zapewne z powodu tego ze nie mam takiego charakteru. Osobiscie uwazam ze podzialy religijne wprowadzaja zamet w ludzkiej swiadomosci bo co oznacza wg Was termin nawrocenie? Czy chrzescijanin ktoremu spodoba sie przeslanie hinduizmu jest z gory skazany na zaglade, jezeli np zmieni sie w kogos kto wyrzadza dobro innym?? Jezus mowil ze prawda nas wyzwoli , moim zdaniem chodzilo mu o to ze  kazdy czlowiek moze odszukac swoja czastke dobra jezeli zacznie sie nad soba zastanawiac. Nie wiem czy do tego jest potrzebna jakakolwiek religia,bardziej samoswiadomosc.