Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH => Wątek zaczęty przez: Fantom w 23 Grudzień, 2016, 08:38
-
https://www.youtube.com/watch?v=kbq3qL1q31k j.angielski https://www.youtube.com/watch?v=uRwGQJfV0KM
Stojakowi pytani o pedofilię nabierają wody w usta.
-
Postawa stojakowych, po prostu haniebnie, milcząco, bezczelna.
Dobrze, że takie filmiki ukazują się w internecie.
Ale mają wodę w ustach, bo też są takie wskazówki, żeby nie wdawać się zbytnio w żadne dyskusje.
A już napewno nie w takich tematach. Oj biedni, biedni, ci stojakowi.
Kiedyś przy drzwiach, można było "oberwać po głowie" ...
Teraz to się bardziej publiczne zrobiło. Cyrk na kółkach ... i dobrze, że już nie mój.
-
Postawa stojakowych, po prostu haniebnie bezczelna.
Dobrze, że takie filmiki ukazują się w internecie.
Ale mają wodę w ustach, bo też są takie wskazówki, żeby nie wdawać się w dyskusję.
A już napewno nie w takich tematach. Oj biedni, biedni, ci stojakowi.
Kiedyś przy drzwiach, można było "oberwać po głowie" ...
Teraz to sie bardziej publiczne zrobiło. Cyrk na kółkach ...
Na czym ta haniebna bezczelność polega? Na tym, że nie dyskutują z wyzywającym ich od pedofilów gościem? Ciekaw jestem jak ty byś reagowała, gdyby ktoś ciebie osobiście nazwał pedofilem.
Zapewniam, że pedofilia wśród SJ budzi moją odrazę, jednak to zachowanie nagrywającego jest żenujące, a nie SJotów.
-
Na czym ta haniebna bezczelność polega? Na tym, że nie dyskutują z wyzywającym ich od pedofilów gościem? Ciekaw jestem jak ty byś reagowała, gdyby ktoś ciebie osobiście nazwał pedofilem.
Zapewniam, że pedofilia wśród SJ budzi moją odrazę, jednak to zachowanie nagrywającego jest żenujące, a nie SJotów.
Dlaczego nie próbowali nawet ... stanąć w obronie tej świętej jedynej?
A może jednak, coś ntt. wiedzieli i milczeniem kwitowali?
Masz rację, że forma tej demaskacji, również jest żenująca.
Ale korzyść z tej sytuacji może być taka, że z tych stojakowych, to może choć jeden się zastanowi, co jest grane? ...
Że ludzie na ulicach zaczynają wyzywać ŚJ od pedofili ...
-
Dlaczego nie próbowali nawet ... stanąć w obronie tej świętej jedynej?
W warunkach krzyków na ulicy? To jest sposób i miejsce do dyskusji?
A może jednak, coś ntt. wiedzieli i milczeniem kwitowali?
A może milczeniem wyrażali dezaprobatę?
A może milcząc się modlili?
A może...?
Gdybać sobie możemy. Ja na ich miejscu zachowałbym się podobnie.
Jeszcze raz zapytam: w którym momencie się przejawia albo na czym polega twoim zdaniem ta haniebna bezczelność SJ w nagraniu?
-
Mogli gościa zaprosić na spokojną herbatkę ... ;) ;) ;)
W jakieś odosobnione miejsce, by spokojnie wyjaśnić, że to bzdury na resorach.
Oczywiście, że publiczny deptak i krzyki nie są dobrą atmosferą do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji.
Ale też, nie zrobili nic, żeby temu oponentowi, jako ŚJ, przerwać tę słowną, obrażającą manifestację niezadowolenia.
-
haniebna bezczelność bo nie mają odwagi wykrztusić ani jednego słowa o pedofilii w ich organizacjii.Gdybyś jednak zapytał ich o pedofilię w innych kościołach to usta by się im nie zamykały od komentarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=U-SyBM33w7s
udostępniajmy to gdzie się da. Łuk8:17 ''Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło''.
Mieli szczęście,że ten gość nie wziął przykładu z Jezusa i nie powywracał im te rydwaniki.
-
Forma prowadzenia "dyskusji" przez nagrywającego jest bez sensu. W taki sposób się nie dyskutuje - czy to na ulicy, czy w kościele, czy w studio telewizyjnym.
Mój wujek też by nie dyskutował ;-)
Cieszę się, że potrafisz Estero wycofać się ze swoich haniebnych zarzutów :D
Fantom - stawianie na równi "bezczelności" z przymiotnikiem oraz "braku odwagi" wygląda dziwnie, nie sądzisz?
Mieli szczęście,że ten gość nie wziął przykładu z Jezusa i nie powywracał im te rydwaniki.
Byłoby to najgłupsze co mógłby zrobić. I nie miałoby żadnego związku z czynem Jezusa w świątyni.
A poza tym uważam, że pedofilia wśród SJ jest problemem.
-
Nie, Bugajski, z haniebnej postawy ŚJ, nie wycofuję się.
Bo według linii obronnej wts, wszak trzeba zawsze!! !! !! całe 24 godziny na dobę dbać ...
"O przenajświętsze dobre imię, tej najprawdziwszej organizacji, a oni nie zrobili nic!!
Co mogli pomyśleć obserwatorzy tej całej sytuacji? O tej naj... naj... naj... świętszej, jedynej?
Z tym "kryształowym" obliczem, jakie rysują o sobie na co dzień?
A jednak nie dali się "pożreć lwom" !! !! !! ... tak ujmując rzecz symbolicznie.
Nie uważasz, że było haniebne, nie stanięcie w obronie "mateczki"?? ??
-
czy gdyby Twoje dziecko znalazło się w podobnej sytuacji,to też grzecznie,potulnym głosem rozmawiałbyś z nimi wiedząc,że oni robią wszystko aby ukryć lub wyciszyć taki temat?
Przypomnij sobie uczniów Jezusa jacy byli narwani.Mówi Ci coś ''synowie gromu''?Nie dziwie się mu,że tak emocjonalnie do tego podszedł.Dzisiaj wiele osób otwarcie mówi co by zrobili pedofilom.
On specjalnie podnosił głos,żeby osoby postronne zaciekawić tym ohydnym procederem w organizacji.
Wówczas Jakub i Jan, uczniowie Jego, widząc to, powiedzieli: Panie; jeśli chcesz, to powiemy, żeby ogień zstąpił z nieba i pochłonął ich." (Łk 9:52-54; BWP) Na co zasługuje organizacja religijna mająca takie procedury?
-
A co do tej herbatki pokojowej, żeby coś wyjaśnić krzyczącemu gościowi ...
Stał ich tam ... taki spory tłumek, przy tych stojakach ...
I nawet jeden, z tych mężczyzn, nie pomyślał, żeby zaprowadzić tam jakiś spokój?
Co też to jasno pokazuje, jak ci stojakowi są zaprogramowani, tylko na reklamę jw.org.
Ponad dziesięć minut musieli słuchać "tej haniebnej i w ich mniemaniu, nieprawdziwej mowy".
Będąc w takiej sytuacji (na szczęście nigdy się w takiej nie znajdę) ... :D :D :D :D :D
Zrobiłabym ... cokolwiek, żeby nie dać publicznie naśmiewać się z mojej, jedynej, prawdziwej ... "matiuszki"
-
Niedawno byli u mnie znajomi ŚJ na kawce w domu, towarzysko, dawno się nie widzieliśmy.Oni są z tych myślących, dlatego pod lupą starszych. Fajnie sobie pogadaliśmy.Byłam zaskoczona, ale wiedzieli o Australii, co więcej, dowiedzieli się o tej sprawie od innych świadków ze swojego zboru. znajoma mówiła, że o tym się mówi, ale w zaufanych grupkach. Chcą być świadkami,w org. ale już rozdzielają Boga od organizacji, doktrynę org od Biblii. Efekt - rzadko chodzą na zebrania, czytają przede wszystkim Biblię. Odrzucili wszystkie wymysły CK, tylko to co jest w Biblii uznają. Na zbiórki nie chodzą. Zastanawiam się jak długo wytrzymają. Znajoma mówiła,że takich osób jest więcej jak oni. O tej Australii wiedzą, część zaczyna myśleć, ale publicznie nic nie powiedzą.
-
Moim zdaniem problem polega na tym, że nawet gdyby jakiś głosiciel starał się być choć trochę obiektywny w tej sprawie, to już stawia go to w podejrzanym świetle. Bo skoro wierchuszka WTS sama nabiera wody w usta, to jakim prawem zwykły głosiciel ma się w tym temacie wypowiadać albo co gorsza wdawać w dyskusję? Zaraz podniosą się zarzuty, że pewnie śledzi temat z odstępczych źródeł.
Inna sprawa, że WTS przez lata skutecznie zamknął umysły swych głosicieli, którzy nie przyjmują do wiadomości, że coś takiego może się wydarzyć w organizacji kierowanej przez Boga. Wolą raczej stwierdzić, że to pomówienia, wszystko jest spreparowane (jak ta sister na filmie) i nie interesują się takimi rzeczami. Zresztą są takie wytyczne, ze jeśli ktoś mówi "obelżywie" o organizacji, należy odwrócić się, przestać słuchać, wyłączyć radio lub TV.
Z drugiej strony szkoda mi tych głosicieli, bo może któryś z nich miałby coś do powiedzenia w tej sprawie ale się po prostu boi. Większość z nich z pewnością odcina się od tych afer.
Niestety to oni najczęściej zbierają baty za długoletnie tuszowanie pedofilii przez przewodników z Brooklynu. Powiem szczerze, że w moim odczuciu zachowanie spokoju było najlepszą rzeczą jaką mogli oni w tej chwili zrobić.
-
Forma prowadzenia "dyskusji" przez nagrywającego jest bez sensu. W taki sposób się nie dyskutuje - czy to na ulicy, czy w kościele, czy w studio telewizyjnym.
Mój wujek też by nie dyskutował ;-)
Cieszę się, że potrafisz Estero wycofać się ze swoich haniebnych zarzutów :D
Fantom - stawianie na równi "bezczelności" z przymiotnikiem oraz "braku odwagi" wygląda dziwnie, nie sądzisz?
Byłoby to najgłupsze co mógłby zrobić. I nie miałoby żadnego związku z czynem Jezusa w świątyni.
A poza tym uważam, że pedofilia wśród SJ jest problemem.
Oni po prostu agresywnie i bezczelnie milczeli!!! ;D ;D ;D
Ja już nic z tego nie rozumiem. Przecież nie chodzi o to - co wałkowaliśmy niejednokrotnie, że świadkowie akceptują pedofilię ale o zamykanie w swoim gronie wyłonionych spraw kosztem utrzymania pozorów świętej i nieskazitelnej organizacji.
Naganne jest krycie w swoim gronie tych przestępców przez zaprogramowanych starszych.
Co ma powiedzieć ten stojakowy w takiej atmosferze, że owszem przypadki pedofilii zdarzały się jak w każdej innej społeczności ale źle były załatwiane te sprawy wewnątrz organizacji przez co tysiące osób ucierpiało??
A może jak proponuje Estera
Mogli gościa zaprosić na spokojną herbatkę ... ;) ;) ;)
W jakieś odosobnione miejsce, by spokojnie wyjaśnić, że to bzdury na resorach.
Rozumiem Estera, że sprawę pedofilii u świadków traktujesz jako bzdurę na resorach :-\ :-\
Czyli teraz podchodzimy do wózkowych, pytamy o pedofilię, oni zwijają stojaki zapraszają nas na herbatkę do sali królestwa albo do domu i mamy stojak z głowy. To lepsze jak straż miejska.
Ale jak się wycwanią to będzie telefon: Tu brat ...XXXXX.. dzwonię ze stojaka "dworzec główny" podeślijcie parkę braci niech przejmą stanowisko, bo my idziemy z rozmówcą na herbatkę wyjaśniać sprawę pedofilii. ;D ;D ;D
-
Oni po prostu agresywnie i bezczelnie milczeli!!! ;D ;D ;D
A może jak proponuje Estera
Mogli gościa zaprosić na spokojną herbatkę ... ;) ;) ;)
W jakieś odosobnione miejsce, by spokojnie wyjaśnić, że to bzdury na resorach.
Rozumiem Estera, że sprawę pedofilii u świadków traktujesz jako bzdurę na resorach :-\ :-\
NIE gangas, źle zrozumiałeś, mówiłam, że ... oni niech udowodnią, że to bzdura na resorach ...
Ja mam wręcz zupełnie odwrotne zdanie na ten temat i nie twierdzę, że G.Jackson z procesu w Australii, to sobowtór.
Reszty możesz się dowiedzieć z mojego wątku powitalnego ...
Ej, Ty, Ty ... nie wykręcaj ducha mojej wypowiedzi ;D ;D ;D ;D ;D
-
NIE gangas, źle zrozumiałeś, mówiłam, że ... oni niech udowodnią, że to bzdura na resorach ...
Ja mam wręcz zupełnie odwrotne zdanie na ten temat i nie twierdzę, że G.Jackson z procesu w Australii, to sobowtór.
Reszty możesz się dowiedzieć z mojego wątku powitalnego ...
Ej, Ty, Ty ... nie wykręcaj ducha mojej wypowiedzi ;D ;D ;D ;D ;D
Estera. Oni nie są od udowadniania że to czy tamto jest bzdurą. Im nie wolno nawet rozmawiać z dziennikarzami, a co dopiero z kimś kto podchodzi i filmuje rozmowę. Mają robić swoje i odsyłać na jw.ogr. Prywatnie mogą sobie myśleć co im się podoba, ale oficjalnie muszą reprezentować stanowisko WTS-u.
A jeśli dyskutować - to tylko w małych zaufanych grupkach przy kawce albo piwku jak napisała Inka. Inaczej od razu sankcje. I to nie za zajmowanie stanowiska w dyskusji, tylko od razu z grubej rury - za podważanie niewolnika.
Przecież w Strasznicy napisane jest że ŚJ nie tolerują grzechu, dbają o pomyślność rodzin i dzieci oraz jakże chętnie współpracują z władzami itp. Więc jeśli ktoś ośmiela się mówić o rzeczach negatywnych w organizacji, oznacza to że jest nielojalny. Nie ma większego znaczenia czy chodzi o pedofilię czy o zazębiające się pokolenia. Starsi nie potrzebują nawet Biblii wyciągać. Najpierw rozmówka dyscyplinująca a potem OUT z organizacji za rozpasanie.
Tak to działa. Dlatego jak wspomniałem wcześniej, osobiście szkoda mi tych ludzi, bo jeśli są szczerzy w tym co robią, to na ogół nie są winni takiej sytuacji i nie mają się do kogo zwrócić o pomoc. Bo przecież nie do starszych.
-
Utkwiło mi w pamięci takie zdanie;
"Nasi głosiciele, chętnie odpowiedzą na Państwa pytania". ;DNa czym ta haniebna bezczelność polega? Na tym, że nie dyskutują z wyzywającym ich od pedofilów gościem? Ciekaw jestem jak ty byś reagowała, gdyby ktoś ciebie osobiście nazwał pedofilem.
Bugajski, a jak ty byś zareagował gdyby ciebie osobiście ktoś nazwał pedofilem? Rozumiem, że udawałbyś głuchego.
Albo inny przykład. Idziesz ze swoją żoną i kolegą. Ktoś podchodzi i mówi;
- Twoja żona jest dziwką.
Ty nic nie mówisz tylko idziesz dalej.
Kolega pyta;
- Dlaczego nic nie zrobiłeś?
A ty odpowiadasz;
- A ty jakbyś zareagował gdyby ktos nazwał twoją żonę dziwką?
-
Filmik ciekawy i pomysł niezły, niestety facet "zaatakował" nie z tej strony.
Ci przy stojakach to tylko drobne trybiki wielkiej machiny i tak jak mówił Diertich stojakowi nie mogą się wypowiadać ani udzielać jakichkolwiek wywiadów. Gdyby spróbowali powiedzieć coś sami od siebie to już więcej nie dostaliby "przywileju stojakowego". Ich celem i jedynym zadaniem jest stanie przy stojakach i w razie potrzeby udostępnienie literatury, adresu strony i krótka rozmowa.
Nie wiem czy ktoś z tu komentujących brał udział w specjalnym szkoleniu dla stojakowych, ja miałem taką - wątpliwą, jak dziś uważam, przyjemność - i to jako szkolący w ramach swojego zboru.
Dlatego oceniam, że stojakowi zachowali się w 100% tak jak zostali do tego wyszkoleni.
Jako ludziom współczuję im takiego "doświadczenia" w czasie służby,bo nikomu w takiej sytuacji nie było by do śmiechu, ale kto wie jakie wnioski wyciągną dla siebie w zaciszu domowym, w rozmowach z rodziną, przyjaciółmi? Może zechcą sprawdzić te informacje?
Ja przyrównuję stojakowych do warty honorowej, tym stojącym tam żołnierzom też można robić różne psikusy a oni po prostu muszą zachować postawę i powagę.
Uderzyć trzeba w tych na górze, którzy trzęsą całym tym interesem, czytałem ostatnio na stronie jwsurvey
jak dziennikarz , który od lat zajmuje się tropieniem pedofilii spotkał pod biurem głównym z Nowym Jorku jednego z 7 wspaniałych, słynnego 3-go Antoniego Morrisa ;D podobno idącego głosić, podszedł więc do niego i poprosił o komentarz na temat pedofilii, a Antek jak tylko to usłyszał zrobił zwrot w tył i dosłownie biegiem puścił się z powrotem do budynku i zamknął drzwi za sobą. Tacy to są dzielni chłopcy ;D
-
Utkwiło mi w pamięci takie zdanie;
"Nasi głosiciele, chętnie odpowiedzą na Państwa pytania". ;D
Niestety Światusie, pamiętam ze szkolenia w swoim zborze, jak ten stojak u nas się miał pojawić ...
(Bo dość późno wprowadzili to postanowienie ...)
Założona została "gruba sznurówka na usta", że tak nazwę symbolicznie, na te odpowiadanie na pytania.
Stojak miał zaspokajać ciekawość przechodniów i odsyłanie na jw.org.
A już o dyskusjach nt. pedofilii, to absolutnie nie ma mowy.
I zgadzam się z Lechitą, że głosiciele, to tylko pioneczki, nic nie wiedzące, na co się wystawiają.
-
Estera. Oni nie są od udowadniania że to czy tamto jest bzdurą. Im nie wolno nawet rozmawiać z dziennikarzami, a co dopiero z kimś kto podchodzi i filmuje rozmowę. Mają robić swoje i odsyłać na jw.ogr. Prywatnie mogą sobie myśleć co im się podoba, ale oficjalnie muszą reprezentować stanowisko WTS-u.
Wiem Dietrichu, że to tak właśnie wygląda.
Dlatego szczerze cieszę się, że mnie ten wózkowy cyrk ominął.
A jeszcze ze dwa lata temu, oczywiście chciałam brać udział "w tej nowej gałęzi służby w naszym zborze".
Ci ludzie, co tam stoją, robią to szczerze, jak mówisz, niczego nie podejrzewając, że pedofilia kwitnie za plecami.
I to im najbardziej będzie się obrywało.
Mogą być nawet bardzo zdziwieni, o czym to ci ludzie do nich mówią.
Przecież wts nikt z szaraków, nie kojarzy z pedofilią.
-
Nie dali się sprowokować i tyle. Wdawanie się z gościem w pyskówkę, po co? Żeby się wzajemnie nakręcać i zbierać cięgi? Tam przechodziło, przyglądało się wiele osób i co...mieli zacząć bronić i zostać zlinczowanymi ?
Przecież publicznie nie mogli potępić, powiedzieć że są oburzeni itd itp....nie mogli nawet przyznać, że wiedzą o czymś takim.
Jeśli mają swoje zdanie, to bardzo osobiste zdanie, jeśli je wyrażają to w bardzo zaufanym gronie, albo wcale.
-
Czyli podwójne odważniki?
Rozumiem Tazła o czym piszesz, ale ktoś nazywający siebie Świadkiem Boga powinien mówić tak - tak, nie - nie. Ale jeśli chcą być nadal ŚJ powinni postępować tak jak piszesz.
-
Najlepszy to numer był, jak moja znajoma ŚJ, poszła do służby w parze z drugą siostrą.
Wyjechały tam z jakimś wstępem do czasopisma, a gościu przez domofon:
"Wy, to tam lepiej zajmijcie się tą waszą pedofilią w Australii, dowidzenia!"
Moja znajoma, zszokowana, do tej drugiej:
"Ty, o czym on mówił? Ty coś słyszałaś na ten temat?" ... a tamta ...
"No coś mi się obiło o uszy, ale dokładnie nie wiem o co chodzi? Myślałam, że to jakaś plotka?
Może by o tym ze starszymi porozmawiać?"
Moja znajoma, jak mi o tym opowiadała, to nie mogła wyjść ze zdziwienia, że w ogóle taki zarzut padł.
Ale za to, na dzisiejszą chwilę, jest osobą wybudzoną, ale wtedy przeżywała szok.
"fantom", dzięki za linki do filmów z tych różnych akcji ... oby tych akcji jak najwięcej.
NIECH ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA ROŚNIE ... a przede wszystkim świadomość wybudzających się!! i przyszłych ŚJ.
Ciekawe, czy w Polsce takie akcje mają miejsce. I dziękować Bogu, że istnieje internet.
Skarbnica informacji, dzięki którym już nic WTS nie ukryje.
-
Utkwiło mi w pamięci takie zdanie;
"Nasi głosiciele, chętnie odpowiedzą na Państwa pytania". ;D
Bugajski, a jak ty byś zareagował gdyby ciebie osobiście ktoś nazwał pedofilem? Rozumiem, że udawałbyś głuchego.
Albo inny przykład. Idziesz ze swoją żoną i kolegą. Ktoś podchodzi i mówi;
- Twoja żona jest dziwką.
Ty nic nie mówisz tylko idziesz dalej.
Kolega pyta;
- Dlaczego nic nie zrobiłeś?
A ty odpowiadasz;
- A ty jakbyś zareagował gdyby ktos nazwał twoją żonę dziwką?
Pan Bugajski, zapewne, bohatersko, bezsilnie, by milczał, udając, że się absolutnie nic nie dzieje.
To współczuć tylko tej żonie, takiego ... "dżentelmeńskiego" męża.
Poważny powód do zastanawiania się, czy to naprawdę miłość rządzi tym małżeństwem.
-
Nie no ja ni mom pojęcia dokąd ta dyskusja brnie. Jakie macie propozycje zachowania się statywowych? Szarpać się z przechodniem?. Proszę niech ktoś rzuci
Co bym zrobił, gdyby ktoś nazwał moją żonę dziwką? Jaki to ma związek z tematem (oprócz radzieckiego?) ??? ??? ???
-
Nie no ja ni mom pojęcia dokąd ta dyskusja brnie. Jakie macie propozycje zachowania się statywowych? Szarpać się z przechodniem?. Proszę niech ktoś rzuci
Co bym zrobił, gdyby ktoś nazwał moją żonę dziwką? Jaki to ma związek z tematem (oprócz radzieckiego?) ??? ??? ???
gangas, przełóż przykład Światusa na tę pedofilię.
Chociaż, może lanie po mordzie, tak od razu, to nie bardzo.
Ale nie uważasz, że to całkowite milczenie, jest bardzo dziwne?
W przypadku, gdy ktoś obraża?
-
Dobrze więc powiedz co mogli by tacy bracia stojakowi powiedzieć w takiej chwili?
-
Dobrze więc powiedz co mogli by tacy bracia stojakowi powiedzieć w takiej chwili?
gangas, czytałeś trochę ten wątek?
-
Nie tak tylko pytam ;D ;D ;D
-
Dobrze więc powiedz co mogli by tacy bracia stojakowi powiedzieć w takiej chwili?
Nie uważasz, że ta taka zupełnie milcząca postawa to trochę dziwna?
Ja bym zrobiła cokolwiek, żeby uniknąć tego szumu krzykliwego, przy tych stojakach.
Na szczęście mnie takie sytuacje już nie spotkają, bo nie głoszę.
-
Więc pytam CO??????? Zaczęła byś tańczyć, recytować, szydełkować? Powiedziała byś pewnie, że wiesz o wszystkim ale nie chcesz robić dymu.
-
Dobrze więc powiedz co mogli by tacy bracia stojakowi powiedzieć w takiej chwili?
Odp na zarzut ogólny; Proszę zapytać o to w BO (w Nadarzynie). ;D
lub jeśli zarzut był osobisty; W ubiegłym roku, ludzie nie będący ŚJ dokonali 1000 kradzieży. Według pańskiej logiki jest pan złodziejem.
lub; Proszę o pana imię i nazwisko. Jeśli nie ma pan dowodów, złożę pozew o odszkodowanie za publiczne znieważenie.
-
Więc pytam CO??????? Zaczęła byś tańczyć, recytować, szydełkować? Powiedziała byś pewnie, że wiesz o wszystkim ale nie chcesz robić dymu.
Jakby z gościem dało się porozmawiać spokojnie, to umówiłabym się na jakieś
odwiedziny do niego i jak bym była niezorientowana w sprawie, to do odwiedzin, zdobyłabym
jakieś informacje, a jak by się nie dało, to starszych bym wzięła w obroty, niech by szli i się tłumaczyli z tej pedofilii.
Ale, gangas, jesteś facetem, to ty coś wymyśl, żeby ten krzyk prowokacyjny zakończyć.
To lepsza jest sytuacja, jak gość stoi i się drze na całą okolicę?
A jeśli nic mi by nie było wiadomo, to uczciwie bym powiedziała, że po prostu nic nie wiem ntt.
-
Brawo! Właśnie jestem podobnego zdania. Szydzić z kogoś jest łatwo, co innego konstruktywnie odpowiedzieć. Brawo ŚWIATUS