Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Lucyfer w 27 Wrzesień, 2016, 14:09

Tytuł: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Lucyfer w 27 Wrzesień, 2016, 14:09
Przechodząc od razu do rzeczy zacznę pytaniem:
Czy gdzieś w waszych zborach też ostatnio jest prowadzona bardzo ciekawa akcja związaną z ŚJ którzy posiadają brodę?

- Tłumacze o co chodzi:
W moim zborze oraz kilku sąsiednich, został wystosowany list do Nadarzyńskiej centrali, ponieważ starsi uznali że Polska jest 100 lat za murzynami w kwestii rozwoju kulturowego i broda jest czymś szokującym. Szczególnie gorszące jest to dla braci i sióstr w zborze (tak twierdzą starsi - osobiście nikt mi tego nie powiedział, a wręcz przeciwnie).
Uważają że bracia traktują artykuł z września za "furtkę" do zapuszczania brody (co dla nich jest równe z buntem). Miałem również wizytę "pasterską" na której to bracia odczytali mi fragmenty odpowiedzi na list z Nadarzyna, gdzie jest mowa o tym (parafrazując), że brat mający brodę, a który gorszy braci wyglądem i który nie chce jej zgolić - nie za bardzo może usługiwać  jako starszy/sługa/pionier.
Dodali też kilkukrotnie że jeśli nie zgolę brody,  okaże się słaby duchowo i to, że będę chodził na zebrania i brał w nich udział, chodził do służby, czy pilnie studiował biblię nie zmieni tego że będę słaby duchowo.
(Posiadam całą wizytę nagraną, i podzielę się za jakiś czas całą swoją historią)
Tak zbudowany postanowiłem udać się na niedzielne zebranie, na którym to dowiedziałem się, że bracia starsi poszli w interpretacji listu o krok dalej i zabronił mi stać na wózkach/stojakach zborowych.
Dochodzą też do mnie słuchy z kilku innych zborów spoza mojego województwa, że inni bracia starsi też stosują się do takich metod walki z brodaczami.

Mam nadzieję że nie napisałem zbyt ogólnie, ponieważ starałem się nie wprowadzać zbyt wielu wątków, które jak nadmieniłem opiszę w wolnej chwili jak poskładam myśli.

Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 27 Wrzesień, 2016, 14:44
HAHAHA :D
Fantastyczne grono, już ich lubię!
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Abba w 27 Wrzesień, 2016, 15:33

Tak to jest, gdy rada brodaczy zadziera z radą puchaczy :)


Karcenie i poniżanie za "brodę", jak opisałeś,  jest niepoważne, ale przede wszystkim SEKCIARSKIE.
Ale cóż, jak w słowach powyższej piosenki...
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: chmura w 27 Wrzesień, 2016, 15:52
W moim zborze byla podobna sytuacja ,ok 2 lata temu gdy jeszcze bywalam na zebraniach. Mlody brat zapusci brode,natychmiast zaczeto mu zwracac uwage najpierw delikatnie typu: zapomniales sie ogolic,potem juz byly powazniejsze rozmowy.Mlody brat tlumaczyl ze ma problemy z cera po srodkach do golenia .W odpowiedzi uslyszal rady z podrecznika: bracia maja byc starannie ogoleni i juz. Mimo to kilku braci w ramach solidarnosci z brodaczem rowniez przestalo sie golic.Gdy zagrano im "przywileje" typu wyglaszanie punktu ogolili sie. Podobno ogromnym zgorszeniem byloby gloszenie ludziom na terenie i nawet mogliby nieprzyjac PRAWDY gdyby mowil im to mezczyzna z zarostem.
Broda moglaby stanac na drodze zbawienia .
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: matus w 27 Wrzesień, 2016, 15:59
Broda moglaby stanac na drodze zbawienia .
Jestem zgubiony! :D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Agalloch w 27 Wrzesień, 2016, 16:04
Ostatnimi laty, kiedy jeszcze uczęszczałem na zebrania, moja broda była co najwyżej przedmiotem w sumie zupełnie niewinnych, żartobliwych komentarzy. Żadnych problemów z jej powodu nie miałem. A nawet, jak już kiedyś pisałem, nie przeszkodziła mi w bezproblemowym zaliczeniu lekcji "stosowny wygląd" ;D  Jak sprawy miałyby się obecnie, tego nie wiem.

W rozmowach z "prześladowcami" moim zdaniem możesz podnosić genialny argument, zgłoszony onegdaj bodajże przez Gerontasa: golenie męskiego zarostu jest zwyczajem mającym rodowód pogański :D Przykładem niech będą Egipcjanie, którzy na tym punkcie mieli wręcz świra (pozbawiali się nawet brwi) i których praktyki w tym zakresie były nierozerwalnie związane z "fałszywym kultem" :)

Co również warte podkreślenia, "prawdziwy chwalcy Jehowy" przez całe tysiąclecia z dumą nosili bujny zarost, a zmieniło to się dopiero po zrzuceniu na ziemię diabła (będę się upierał, że zbieg tych dwóch okoliczności w żadnym wypadku nie jest przypadkowy)  :D

Nawet sam Antoni (nie nasz, ale ten brooklyński) zwrócił kiedyś uwagę na to, że źródłem obecnej mody na ciasne męskie portki są homoseksualni projektanci, żądni lubieżnego oglądania opiętych męskich tyłków. Idąc jego tokiem rozumowania aż strach zapytać komu może zależeć na tym, żeby z facetów zrobić ogolone "cipki" (przy całym szacunku dla tych, którzy preferują jednak gładko ogoloną facjatę)  ;D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 27 Wrzesień, 2016, 16:09
O brodzie i wypowiedzi z 2016 r. pisaliśmy tu: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2787.0
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 27 Wrzesień, 2016, 17:41
hahahahhahahahahahaha, błagam powiedz że żartujesz.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: gerontas w 27 Wrzesień, 2016, 17:57
Znowu "miłosierni pasterze" znaleźli sobie owcę, nad którą z sadystyczną przyjemnością chcą się znęcać i szukają kolejnych.
Lucyfer, teraz Ty napisz list do Nadarzyna i przyznaj się w nim, że tak, masz brodę i bardzo cierpisz przez to, ale nie możesz
jej zgolić ze względu na chorobę skóry. Przyznaj w nim również, że "miłosierni" starsi przyczyniają się do Twojego cierpienia,
ciągle zwracając Ci uwagę na to, że Twoja broda stanowi ogromny problem dla zboru. Napisz też, że nie wiesz co z tym zrobić,
że psychicznie nie dajesz już sobie z tym rady. Zapytaj o poradę w tej kwestii.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: accurate w 27 Wrzesień, 2016, 18:17
Temat trafnie tu analizowany .
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2786.0;topicseen

https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/straznica-do-studium-wrzesien-2016/czy-twoj-wyglad-przynosi-chwale-bogu/


Od siebie dodam co  zrobić.

Można wyjaśnić "zwierzchnościom " zborowym np. tak .

Wracamy do korzeni, Jezus i apostołowie też z całą pewnością się nie golili na gładko .

Poza tym drodzy bracia zmieniło się postrzeganie tego naturalnego zjawiska w męskiej fizjologii.

Drodzy bracia ,w myśl ostatniego zgromadzenia , przyda się w piwnicy w razie braku ogzewania aby przetrwać oczekiwanie na najgorsze .

 Obecnie też jak wiecie korzystamy z internetu i np. wikipedia podaje:

"..............Zarost ten służył pierwotnie jako ochrona przed zimnem, na przestrzeni dziejów zmieniało się jednak jego znaczenie........."


"...............W starożytnych Indiach broda była symbolem mądrości i dostojeństwa (por. sadhu) i mogła być bardzo długa. Karą za rozwiązłość i cudzołóstwo było często publiczne ścięcie brody. O jej wadze świadczyło też to, że potrafiono ją również „dać pod zastaw” za długi..............."

Może za to zyskamy dodatkowe zapasy do piwnicy !!!


Kapł .19:27 Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie(na zakonnika :D :D). Nie będziesz golił włosów po bokach brody.

"................Starożytni Grecy uważali brodę jako świadectwo i oznakę męskości i siły............
 Przeciwieństwem była młodość i niedoświadczenie,................"

Starożytni słudzy Boży się nie golili .

Ale zwyczaj wprowadzili poganie .
Scypion był pierwszym znanym rzymianinem, który golił swą brodę. Moda ta szybko zdobyła uznanie i wkrótce większość Rzymian chodziła gładko ogolona. Miało to dobitnie rozróżniać Rzymian od Greków. Tu również długa broda stała się symbolem niechlujstwa i nędzy......."
 
Nie chcemy więc naśladować praktyk rozpoczętych w Rzymie- kolebce Fałszywego Kościoła Watykańskiego .

"............W Średniowieczu, broda u rycerza była oznaką męstwa i honoru. Trzymanie lub pociągnięcie kogoś za brodę było traktowane jako poważne przestępstwo, które domagało się satysfakcji.
Podczas gdy większość z ówczesnych królów i szlachetnie urodzonych nosiło brodę, b]kapłani przeważnie chodzili gładko ogoleni, co miało być symbolem celibatu i czystości.[/b]............."
Przecież nie powinniśmy naśladować zwyczajów Rzymskich lub wprowadzonych przez kapłanów katolickich .


Na poważnie . To kolejny temat do pokazania gdzie jest miejsce człowieka w Zborze - w sumie sprowadza się do wniosku że - pod nogą starszych ;)
Im wcześniej to zrozumiesz tym jest lżej wszystkim :-[ .

Argumenty przy takich dyskusjach w ustach usługujących są dodatkiem dyplomatycznym dla pokazania że my po pierwsze i najważniejsze - zawsze mamy rację i potrafimy spokojnie to powiedzieć, nawet jak nie mamy racji,  co możliwe to czekamy na nowe światło lub patrz ew. na punkt 1 .


W wątku o którym wyżej -M- zapytał trafnie :
Teraz pytanie za 100 punktów:
Czy w Polsce noszenie zadbanej brody nie budzi zastrzeżeń i nie odwraca uwagi od głoszonej przez nas dobrej nowiny?


Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Wrzesień, 2016, 19:58
Przechodząc od razu do rzeczy zacznę pytaniem:
Czy gdzieś w waszych zborach też ostatnio jest prowadzona bardzo ciekawa akcja związaną z ŚJ którzy posiadają brodę?

Dodali też kilkukrotnie że jeśli nie zgolę brody,  okaże się słaby duchowo i to, że będę chodził na zebrania i brał w nich udział, chodził do służby, czy pilnie studiował biblię nie zmieni tego że będę słaby duchowo.
(Posiadam całą wizytę nagraną, i podzielę się za jakiś czas całą swoją historią)
Tak zbudowany postanowiłem udać się na niedzielne zebranie, na którym to dowiedziałem się, że bracia starsi poszli w interpretacji listu o krok dalej i zabronił mi stać na wózkach/stojakach zborowych.



 Łooo matko i córko....a to się narobiło. :D

Pamiętam za mojej wątpliwej kariery w organizacji też była dyskusja z jednym starszym na temat brody.
Przychodził na zebrania pewien pan który nosił brodę, nawet jeszcze nie wiedzieli co on o świadkach myśli, a już sugerowali jej wykarczowanie.

Po jednym z takich spotkań, większość się rozeszła, zostało kilka osób na kawkę jaką zaproponowała gospodyni, a wśród szczęśliwców i ja. :D

I zaczęło się maglowanie tematu brody.....wszyscy na nie, nawet jednej z sióstr źle się kojarzyła. Do dziś nie wiem z czym.  ???  ;D
Postanowiłam i ja wtrącić swoje trzy grosze, zaczęłam...my naśladowcy Jezusa ....ble ble ble...tak, tak podłapał starszy, masz racje siostro. A więc ciągnę dalej, ale przecież Jezus nosił brodę, dlaczego jego wierni naśladowcy nie mogą tak dosłownie się na nim wzorować? Ok, Jezus za wysoko, ale jego uczniowie też mieli.
Łooo a się zaczął ciskać, że co ja sobie wyobrażam, że z kim zainteresowanego porównuję...a ja z nikim nie porównywałam, ja tylko mówiłam o brodzie.
Na koniec wstał, wziął swoją wyleniałą teczkę, spojrzał na mnie z góry i powiedział...pamiętaj to były inne czasy, to co było wolno nosić Jezusowi , nie wolno nam!
Uśmiechnęłam się i zapytałam....to sandałów też nam nie wolno nosić i  spojrzałam wymownie na jego obuwie w paski.
Ale miałam później prze..... :D

Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Exodus w 27 Wrzesień, 2016, 20:30

 Łooo matko i córko....a to się narobiło. :D

I zaczęło się maglowanie tematu brody.....wszyscy na nie, nawet jednej z sióstr źle się kojarzyła. Do dziś nie wiem z czym.  ???  ;D

Może ją tam kuło ? :P ???
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Wrzesień, 2016, 20:45
Może ją tam kuło ? :P ???

 Bardzo możliwe. :D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 27 Wrzesień, 2016, 21:22
Broda jest obecnie "w modzie", jeszcze kilkanaście lat temu kojarzyła się z artystami, albo z mężczyznami nie dbającymi zbytnio o siebie. To kwestia mody. Może za kilka lat moda przeminie i mężczyźni będą się golić na gładko. To tak jak z modą na ubrania. Dzisiaj taki krój, jutro inny.

Może ją tam kuło ? :P ???
Bardzo możliwe. :D

Hmm. A mi żona kazała brodę zapuścić jakiś ponad rok temu.  ;D  :o
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 27 Wrzesień, 2016, 21:35


Hmm. A mi żona kazała brodę zapuścić jakiś ponad rok temu.  ;D  :o

 A ja mam słabość do brodaczy od zawsze.  :-[  ale ciiiii  ;D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 27 Wrzesień, 2016, 21:48
 Proponuje zapytac sie każdego brata i siostrę w zborze na osobności,czy Twoja broda ich gorszy.Zebrać dane i przedstawić braciom.
 Osoby niech wytłumaczą Tobie co ich konkretnie gorszy w noszeniu brody.Część z nich nabierze wody w usta,inni powiedzą,żeby Ciebie nie urazić,że nic nie mają do Twojej brody.Powiedzieć starszym,że tak naprawdę w zborze nikomu to nie przeszkadza.Temat pozamiatany.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 27 Wrzesień, 2016, 21:49
Proponuje zapytac sie każdego brata i siostrę w zborze na osobności,czy Twoja broda ich gorszy.Zebrać dane i przedstawić braciom.
 Osoby niech wytłumaczą Tobie co ich konkretnie gorszy w noszeniu brody.Część z nich nabierze wody w usta,inni powiedzą,żeby Ciebie nie urazić,że nic nie mają do Twojej brody.Powiedzieć starszym,że tak naprawdę w zborze nikomu to nie przeszkadza.Temat pozamiatany.

Dobry pomysł wg mnie!
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Abba w 27 Wrzesień, 2016, 21:57
Znowu "miłosierni pasterze" znaleźli sobie owcę, nad którą z sadystyczną przyjemnością chcą się znęcać i szukają kolejnych.
Lucyfer, teraz Ty napisz list do Nadarzyna i przyznaj się w nim, że tak, masz brodę i bardzo cierpisz przez to, ale nie możesz
jej zgolić ze względu na chorobę skóry. Przyznaj w nim również, że "miłosierni" starsi przyczyniają się do Twojego cierpienia,
ciągle zwracając Ci uwagę na to, że Twoja broda stanowi ogromny problem dla zboru. Napisz też, że nie wiesz co z tym zrobić,
że psychicznie nie dajesz już sobie z tym rady. Zapytaj o poradę w tej kwestii.

I to jest bardzo dobra sugestia. Poważnie. Bowiem ze swojej praktyki wiem,
że dopiero kiedy formalnie postawi się takim legalistom, według ich własnej broni,
czyli OFICJALNIE reagując na ich zachowanie (czego na ogół najbardziej się obawiają),
wtedy można coś ugrać. Nie chodzi oczywiście o robienie draki czy sztukę dla samej sztuki,
bo nic dobrego z tego nie wynika dla nikogo - ale o to, że wówczas oni mają taki niechciany
"stop"dla swoich fanaberii, osądzania i panoszenia się. Gdyby wszystkie "owce" były gotowe
czynnie reagować, pewnie nie byłoby niektórych problemów w organizacji.
Ważne, żeby takie oficjalne zapytanie do B.O o działania starszych nie miało brzmienia roszczeniowego,
tylko właśnie było zapytaniem, co zrobić w takiej sytuacji; bo to Ty jesteś ofiarą,
która cierpi frustrację  i znosi nękanie. Zapytaj, na jakiej podstawie posiadanie brody
zgodnej z naturą jest gorszące? Zobaczysz, jak się będą gimnastykować :)
Bo ganienie ludzi w takiej kwestii, na dodatek z groźbą jakichś skutków,  to nie jest ani biblijne,
ani moralne, ani konstytucyjne. Tak właśnie postępują sekty. Z przykrością, ale muszę to napisać.

Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 27 Wrzesień, 2016, 22:05
A ja mam słabość do brodaczy od zawsze.  :-[  ale ciiiii  ;D
A ja mam brodę jak Jacyków  ;D  ;) Z siwą kępką, a nawet dwiema.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Abba w 27 Wrzesień, 2016, 22:11
A ja mam brodę jak Jacyków  ;D  ;) Z siwą kępką, a nawet dwiema.

A ten, to już w ogóle - o przywilejach w zborze, tylko pomarzyć może:

(http://i.imgur.com/qvuDj9g.jpg)

:)
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: chmura w 27 Wrzesień, 2016, 22:13
A ten, to o przywilejach w zborze, tylko pomarzyć może:

(http://i.imgur.com/qvuDj9g.jpg)

:)
Pewnie dlatego taki smutny;)
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 27 Wrzesień, 2016, 23:19
A ja mam słabość do brodaczy od zawsze.  :-[  ale ciiiii  ;D

Ja nie od zawsze.
Do tego widocznie trzeba dojrzeć :)
Lubię blondynów z zarostem i brodą.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 28 Wrzesień, 2016, 00:01
U mnie w zborze powtarzali, że jak mówca będzie mieć brodę, to raz jak to wygląda, a dwa zamiast na wykładzie będą się koncentrować na brodzie. Broda jest tak zajmująca, że tylko na brodę będą patrzeć. Czasem miałam ochotę powiedzieć że jak warkoczyki będą mieć zaplecione to będzie bardziej zajmująca od wykładu, jedyna ciekawe coś na wykładach  ;D

A ja mam słabość do brodaczy od zawsze.  :-[  ale ciiiii  ;D

Brody są fajne ;)
Zarost dodaje mężczyzną niesamowitego seksapilu ;) :D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 28 Wrzesień, 2016, 00:11
Zarost dodaje mężczyzną niesamowitego seksapilu ;) :D
I pewnie dlatego Nadarzyn nie pochwala tego.  ;D
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Baran w 03 Październik, 2016, 21:16
Chciałbym zapoznać szanowne forum z listem, który wysłał nasz kolega do Nadarzyna i dwoma odpowiedziami, które myślę, że wszystkich zainteresują.

Tak więc, zamieszczam list Pawła, za jego pozwoleniem w sprawie zarostu u mężczyzna i dwie odpowiedzi Biura Oddziału.
Paweł pisał dosyć bezpośrednio i odważnie argumentował. Jak widać z odpowiedzi, uderzył w czułą strunę w Biurze Oddziału.


(http://i.imgur.com/AP0Z55b.jpg)


(http://i.imgur.com/innosC1.jpg)


(http://i.imgur.com/AczHCVu.png)


(http://i.imgur.com/mhE7Cen.png)


(http://i.imgur.com/Wo1npBv.png)
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: chmura w 03 Październik, 2016, 21:39
Oj uderzył w czułą strunę, skoro kopię dostał nawet nadzorca obwodu.!!!
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 03 Październik, 2016, 21:42
Miłujący Cię bracia

Z miłości do Ciebie, będziesz wykluczony. Za co? Coś tam wymyślimy. Daj nam czas.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 03 Październik, 2016, 22:01
Ja bym z tymi listami do jakiejś prasy poszedł normalnie.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Salome w 03 Październik, 2016, 22:23
Najbardziej podoba mi ostatnie zdanie w liście, takie czułe zakończenie:

"Ponieważ w Twoim liście, jak już napisaliśmy, jest kilka niepokojących stwierdzeń, jego kopię przekazaliśmy starszym z prośbą, by poznali je i udzielili Ci stosownej pomocy."


Czytaj: starsi pomogą Ci się spakować celem rychłego wylotu z organizacji.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Abba w 04 Październik, 2016, 00:36
Ciekawie i logicznie napisana argumentacja.
Za to odpowiedź już taka nie jest, czego zresztą można się było spodziewać :)
W odpowiedzi jest zdanie "nie chcesz zrezygnować ze swych osobistych upodobań i nie zważasz na to, że Twój wygląd wzbudza niepokój."
No tak :) Tylko co w tym złego w tym wypadku...

Śmieszne jest w mojej opini także zdanie, że na przestrzeni lat ukształtowała się opinia i praktyka, że mężczyźni golili brody, i teraz oni ni chcą tego zmieniać, bo nie widzą potrzeby.

Argumenty z rury wydechowej, a nie z mózgu czy Biblii.
Piszą tak, jakby broda to było jakieś świństwo normalnie. "Nie chcemy tego zmieniać" - a dlaczego np. w sprawie zachęcania do korzystania z internetu,
gdzie jest naprawdę pełno świństw i na dodatek wiąże się to z zakupem potrzebnych urządzeń  - to jakoś "chcieli" to zmienić? Mimo że najpierw "ukształtowała się" inna opinia, zresztą wciskana przez samą organizację?

Jeśli zarzucają człowiekowi z brodą, że on "nie jest gotowy zrezygnować z własnych upodobań" (a co to za argument? broda to sadomaso upodobania czy co?),
to dlaczego pieniacze o brodę sami "nie są gotowi zrezygnować z własnych upodobań" w tym względzie  - a raczej dziwacznej, nieuzasadnionej osobistej fobii, utrudniającej życie innym?

Oj uderzył w czułą strunę, skoro kopię dostał nawet nadzorca obwodu.!!!

To normalna praktyka organizacji. Za każdym razem, gdy głosiciel pisze tego typu korespondencję,
kopię otrzymują starsi z jego zboru oraz nadzorca tego obwodu. Nie dlatego, że akurat uznali że on potrzebuje skorygowania (chociaż faktycznie tak napisali).

Mnie natomiast interesuje inna rzecz. List jest z 2003 roku. Ciekawe, czy Paweł jeszcze jest w org :)

Bo podał wspaniałą argumentację i niestety zderzył się z miażdżącą, agresywną lokomotywą na żelaznych szynach organizacji,
pozbawioną logiki i zrozumienia.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 04 Październik, 2016, 00:46
No to szykuj się brodaty bracie na komitet sadowniczy.
Celowo bez "ą" :P
Tyle ma to wspólnego ze sprawiedliwym sądem, co z sadem owoców, więc równie dobrze może być "sadowniczy".
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Baran w 04 Październik, 2016, 01:53

Mnie natomiast interesuje inna rzecz. List jest z 2003 roku. Ciekawe, czy Paweł jeszcze jest w org :)

Bo podał wspaniałą argumentację i niestety zderzył się z miażdżącą, agresywną lokomotywą na żelaznych szynach organizacji,
pozbawioną logiki i zrozumienia.


Paweł jest już poza organizacją.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: donadams w 05 Październik, 2016, 19:28
Proponuje zapytac sie każdego brata i siostrę w zborze na osobności,czy Twoja broda ich gorszy.Zebrać dane i przedstawić braciom.
 Osoby niech wytłumaczą Tobie co ich konkretnie gorszy w noszeniu brody.Część z nich nabierze wody w usta,inni powiedzą,żeby Ciebie nie urazić,że nic nie mają do Twojej brody.Powiedzieć starszym,że tak naprawdę w zborze nikomu to nie przeszkadza.Temat pozamiatany.

Żeby ktoś mógł odpowiedzieć na takie pytanie, musiałby wiedzieć wpierw, co tak naprawdę oznacza słowo "gorszyć". Odnoszę wrażenie, że dla wielu ludzi to jest jakiś mistyczny stan umysłu, w którym mogę przywalić się do każdego o wszystko byleby zwrócić na siebie i swoje durne prawa uwagę. Jeśli natomiast mój zarost jest powodem do zgorszenia, czyli wywiera na kogoś demoralizujący wpływ, to nie chcę wiedzieć w jakim stanie jest wiara tego człowieka! Ktoś taki to dopiero "potrzebuje miłościwej pomocy starszych". Jeśli czyjaś broda niszczy jego wiarę w Boga, to niech raczej martwi się tym, co z jego wiarą zrobi "wielki ucisk", którego wszyscy ŚJ wyczekują i który skwapliwie przyśpieszają.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 05 Październik, 2016, 20:57
Lata temu organizowalem spotkanie nieformalne dla braci i siostr w zborze. Zgodnie z zaleceniami i w zgodzie z moim wytresow...szkolonym sumieniem poszedlem do wujka Janusza, ktory byl starszym w zborze poprosic o blogoslawienstwo dla tego wydarzenia. Wujek Janusz zaczal wypytywac o towarzystwo, muzyke, kontrole, alkohol itp. itd. Gdy juz byl prawie przekonany, ze wszystko jest wg zasad wzorowanym na grzecznych obrazkach ze Str. i Psię! zadał kontrolne pytanie:
- A czy zaprosiłbys Jezusa na to spotkanie?

Bedac juz wyluzowanym, pewnym siebie i witajacym sie z gąską, że wszystko odbedzie sie za pozwoleniem wujka Janusza odpowiedziałem z nonszalancją i jak wtedy mi się wydawało - wysublimowanym poczuciem humorku:
- Nie. Poprosiłbym go, żeby się ogolił :)

Niestety, zart nie przypadl do gustu Januszowi wujkowi i stwierdzil, że tę sprawę musi jeszcze omowic z wujkiem Hieniem i Stasiem. Impreza sie udała - po prostu w innym miejscu i czasie, w trochę mniejszym, bardziej zaufanym gronie i juz bez angazowania wujków.


PS. Tak sobie jeszcze raz czytam ten list...Ze tez ten system wymaga na ludziach marnowanie kartek, zeby pisali, czy mogą sobie wlosa na twarzy zgolic trymerem czy maszynką, czy mogą sie zaczesać w prawo, w lewo czy z przedziałkiem na lewy skos do tylu. A juz zupelnie rozlozyl mnie na lopatki wstep odpowiedzi: "Po dluzszym czasie krótko odpowiadamy...' Czekali widac na ducha, ktory by im udzielil madrosci w tej jakze waznej, odpowiedzialnej i znaczacej kwestii.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Baran w 05 Październik, 2016, 21:40
Ktoś się pytał, chyba Efezjan, co to jest pokarm na czas słuszny? To są rady, nowe światła od niewolnika czyli CK wtedy kiedy ich właśnie potrzebujesz. Takie duchowe rady czyli pokarm na czas słuszny np w 2002 roku opublikowano w PRZEBUDŹCIE SIĘ

CYTAT; Przebudźcie się! — 2002 g02 8.8 ss. 24-27
"Martwisz się o włosy?"



"Do typowych kłopotów związanych z włosami należy ich rzednięcie i pojawienie się łysiny. Dolegliwości te są znane od tysięcy lat. Staroegipski środek mający przeciwdziałać łysieniu zawierał tłuszcz lwa, hipopotama, krokodyla, kota, węża i gęsi."


"Nie szczotkuj włosów zbyt mocno. Długich włosów lepiej też nie szczotkować od razu z góry na dół, przez całą długość. Zacznij od rozczesania szczotką końców, przytrzymując włosy ręką; później czesz włosy od środka w dół, a następnie opuść głowę i dopiero wtedy wyszczotkuj je na całej długości.”

"Dostrzeżenie oznak siwienia lub nadmiernego wypadania włosów może cię zmartwić. Pamiętaj jednak, że inni nie przywiązują do twojej fryzury takiej wagi jak ty. Farbowanie włosów, noszenie peruki czy też stosowanie jakichś kuracji jest sprawą osobistą. Niezależnie od koloru oraz ilości włosów liczy się przede wszystkim to, by były czyste i starannie uczesane."

UWAGA!!!
DOTYCZY WŁOSÓW NA GŁOWIE, POD PACHAMI, NOGACH, RĘKACH, NA INNYCH SPRAWACH, ALE…….
NIE DOTYCZY WŁOSÓW NA BRODZIE !!!!!!!!!! SORRY BRODACZE  ;)
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/102002570#h=24:0-24:294




"Czy Jezus, będąc na ziemi, miał brodę? Żydzi ściśle stosowali się do tego zwyczaju. Jezus, rodowity Żyd, ‛urodził się pod prawem’ i je spełnił (Gal 4:4; Mt 5:17). Jak wszyscy Żydzi, od narodzin był oddany Jehowie Bogu na podstawie przymierza Prawa i miał obowiązek przestrzegać całego Prawa, w tym także zakazu ścinania skraju brody. Ponadto w tamtych czasach zarost golili Rzymianie. Gdyby więc Jezus to robił, zarzucano by mu, że jest Rzymianinem albo eunuchem. Poza tym proroctwo dotyczące cierpień Jezusa zapowiadało: „Nadstawiłem plecy bijącym, a policzki wyrywającym włosy” (Iz 50:6)."

"(...)W związku z tym można przyjąć, że Noe, Henoch, Set i Adam też byli brodaci."


it-1 s. 273-s. 274
Wnikliwe poznawanie Pism, tom 1 s. 273
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Metyl w 05 Październik, 2016, 23:23
savoir vivre a broda?
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 11 Październik, 2016, 22:22
dzięki niech będą Latającemu Potworowi Spagetti, że obecnie nie muszę zajmować swojej głowy tak "superważnymi" kwestiami jak ewentualna zgoda starszyzny zborowej na golenie lub zapuszczenie brody.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 11 Październik, 2016, 23:04
Z miłości do Ciebie, będziesz wykluczony. Za co? Coś tam wymyślimy. Daj nam czas.
   To coś trochę na zasadzie "dajcie mi człowieka, a & do niego znajdę!"
   Tak robiono za czasów PZPR-u /jeśli ktoś to pamięta/
   Paranoja, nic dodać, nic ująć ;D ;D ;D ;D ;D

I reasumując jeśli chodzi o wątek brodaczy.
1/ CK WTS ma zawsze rację. Brody golić!
2/ Jeśli...., nie ma racji, patrz pkt. 1....
    I kółeczko się zamyka, a "owieczka" nie ma tu nic do gadania!
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: R.S w 11 Październik, 2016, 23:10
https://vimeo.com/186042847
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Estera w 11 Październik, 2016, 23:41

Świetnie. Romeo ;D ;D ;D ;D ;D
               klip zarąbisty...
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Woland w 12 Październik, 2016, 10:12
"nie są gotowi zrezygnować z własnych upodobań"
czekaj czekaj. to chyba "dojżali" starsi i BO powinni rezygnować z osobistych upodobań a nawet w tym przodować!???
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 09 Listopad, 2016, 22:44
Właśnie sobie podejrzałam z mojego subkonta dawnych znajomych śJ.
Jeden ma brodę, dość konsekwentnie.
Zastanawiam się, czy świadczy to o jakimś myśleniu poza-stereotypowym czy niekoniecznie.
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Listopad, 2016, 20:14
  Ok, walczą z brodaczami, choć kiedyś broda to był ,,chleb powszedni u faceta".

A  jak się sprawa ma jeśli chodzi o zarośnięte kobiety?  ;D
Np idzie taka do służby, lata upał, na łydkach las aż szumi, a gdy podnosi rękę aby coś komuś pokazać u jego drzwi, spod pachy wyskakuje mokry krzak z którego spływa mokra struga na wyjściową bluzeczkę.

Czy to nie jest obciachowe, czy to nie przynosi ujmy .... ?  :o
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 15 Listopad, 2016, 22:36
Powiedz, że ręce Ci się trzęsą. Broda gorszy, czy każda, te u aniołów na filmach też. Skoro broda jest przeszkodą w poznaniu prawdy to i aniołom oraz Jezusowi zgolić
Tytuł: Odp: Krucjata przeciw brodaczom.
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 15 Listopad, 2016, 23:32
gdy podnosi rękę aby coś komuś pokazać u jego drzwi, spod pachy wyskakuje mokry krzak z którego spływa mokra struga na wyjściową bluzeczkę.



Ojej rozdrapałaś moją traumę z ośrodka pionierskiego sprzed 15 lat :-[ :-[  ;)