Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: M w 05 Sierpień, 2016, 01:22
-
Postanowiłem założyć temat za sugestią jednej użytkowniczki serwisu wykop.pl, którą zainteresowało nasze forum po wpisie dot. afery Nadarzyńskiej ;).
Otóż jako obecni lub byli ŚJ dla wielu z nas naturalnie jest posługiwanie się pewnymi pojęciami. "Zdałeś już owoc sekretarzowi?" brzmi dla wielu z nas naturalnie, choć człowiekowi z zewnątrz zapewne nic nie mówi. Dlatego powstał pomysł skompilowania słownika pojęć używanych w nowomowie Świadków Jehowy. Ja zacznę, a Wy sugerujcie jakie kolejne wpisy dodać (lub które istniejące poprawić), w miarę upływu czasu będę uaktualniał ten post.
Biuro główne (lub: "Brooklyn, Warwick") - centrala zarządzająca działalnością Świadków Jehowy na całym świecie. Do roku 2016 mieściła się ona w Brooklynie w mieście Nowy Jork, NY w USA. Od września 2016 roku Biuro główne znajduje się w Warwick, NY. Biuro główne jest zarazem siedzibą i mieszkaniem Ciała Kierowniczego jak i jego pomocników.
Biuro oddziału (lub: "dom Betel") - biuro zarządzające działalnością Świadków Jehowy na terenie danego kraju, w tym aspektami prawnymi, organizacyjnymi i logistycznymi. W niektórych biurach oddziału drukuje się literaturę, która jest potem rozsyłana do poszczególnych pobliskich krajów.
Chrzest (lub: symbol) - całkowite zanurzenie w wodzie jakiejś osoby na jej wyraźne życzenie, zwykle następujące zbiorowo podczas zgromadzeń i kongresów Świadków Jehowy. Kandydat do chrztu musi wcześniej trzykrotnie spotkać się ze starszymi w zborze, gdzie będzie przepytywany na podstawie książki "Zorganizowani" by starsi mogli ocenić, czy nadaje się do chrztu. Wcześniej należy przynajmniej przez kilka miesięcy być nieochczczonym głosicielem.
Ciało Kierownicze (lub: "niewolnik wierny i roztropny") - przywódcy Świadków Jehowy. Aktualnie (sierpień 2016) składające się z siedmiu mężczyzn. Decydują oni o tym w co w danym momencie mają wierzyć Świadkowie Jehowy na całej ziemi, a także nadzorują wszystkie aspekty działalności organizacji.
Drugie owce - osoba mająca "nadzieję ziemską", tj. że będzie po Armagedonie mieszkać wiecznie na ziemi pod panowaniem Królestwa Bożego. Zdecydowana większość (ok. 99.8%) Świadków Jehowy należy do "drugich owiec".
Dobra nowina (lub: "orędzie") - treści, z którymi Świadkowie Jehowy idą do ludzi. Uważają, że od znajomości dobrej nowiny i stosowania się do niej zależy ich życie.
Emblematy (lub: "symbole") - przaśny chleb i czerwone wino, podawane podczas uroczystości Pamiątki. Tylko pomazańcy mogą je spożywać, pozostali są jedynie "obserwatorami".
Głosiciel - osoba należąca do zboru Świadków Jehowy która aktywnie uczestniczy w służbie. Głosiciel niekoniecznie musi być formalnie Świadkiem Jehowy, wtedy mówi się o nim "nieochrzczony głosiciel". Dopiero po przyjęciu chrztu dana osoba staje się pełnoprawnym Świadkiem Jehowy.
Grono [starszych] - określenie na wszystkich starszych usługujących w danym zborze
Karta terenu - formularz opisujący granice danego terenu, często z dołączoną mapką. Zapisuje się tam ważne informacje i uwagi np. ktoś nie życzy sobie odwiedzin, jest wykluczony lub z innych powodów nie powinno się do niego zachodzić
Kartę głosiciela - formularz zawierający dane osobowe (imię, nazwisko, adres, telefon, data urodzenia, data chrztu, nadzieja: pomazaniec lub druga owca), a także wyniki ze służby z ostatnich 12 miesięcy.
Moabitka - w niektórych kręgach tak określa się kobiety nie będące Świadkami Jehowy (termin ten pochodzi z Biblii - mieszkanki Moabu zwiodły niektórych Izraelitów i zachęciły ich do oddawania czci ich bogom, co tamci przypłacili życiem).
Nadzorca obwodu - osoba wyznaczona przez biuro oddziału do odwiedzania zborów na terenie obwodu dwa razy do roku podczas tzw. obług. Nadzorca obwodu ma władzę mianowania i skreślania w zborach starszych i sług pomocniczych. Ma też za zadanie upewnić się, że wszystkie zbory działają dokładnie według wskazówek biura.
Nieregularny, nieczynny - osoba, która nie zdaje co miesiąc sprawozdań ze służby. Aktualnie za nieczynnego uważa się osobę, która przez 6 miesięcy pod rząd nie zdała sprawozdania. Takiej osoby nie podlicza się przygotowując zbiorcze statystyki dla całego zboru, które są przesyłane pod koniec roku służbowego do biura oddziału i ostatecznie po podsumowaniu trafiają do Rocznika.
Obwód - jednostka administracyjna zrzeszająca kilkanaście zborów na danym obszarze geograficznym. Mogą to być zbory z kilku bądź kilkunastu mniejszych miejscowości lub, w przypadku dużych miast - zbory z kilku/kilkunastu dzielnic. Za poprawne funkcjonowanie obwodów są odpowiedzialni nadzorcy obwodu.
Obsługa - wizyta w danym zborze nadzorcy obwodu. Z reguły przyjeżdża on do zboru we wtorek i organizuje się z tego powodu specjalne zebranie podczas którego nadzorca wygłasza przemówienie. Następnie przez cały tydzień organizowane są specjalne zborowe zbiórki do służby, również prowadzone przez nadzorcę obwodu. W tygodniu tym organizowane są dwa spotkania - jedno z pionierami, a drugie ze starszymi i sługami pomocniczymi, na których nadzorca omawia materiał przewidziany przez biuro oddziału, a także orientuje się w lokalnych potrzebach. Obsługa kończy się niedzielnym zebraniem, podczas którego nadzorca wygłasza dwa przemówienia.
Odstępca - były Świadek Jehowy, który w sposób aktywny przeciwstawia się organizacji np. poprzez informowanie innych o problemach, manipulacjach i kłamstwach tejże. Świadkowie Jehowy są często przestrzegani, by nie wdawali się w żadne dyskusje z odstępcami, ani nie czytali lub oglądali nic "odstępczego" - postów, książek, wywiadów czy filmów pochodzących od tych osób.
Organizacja - pojęcie określające korporacje, struktury i ludzi składających się na wyznanie "Świadkowie Jehowy". W węższym znaczeniu jest synonimem Towarzystwa Strażnica - korporacji, którą posługują się Świadkowie Jehowy, z siedzibą w USA.
Pamiątka - pełna nazwa: Pamiątka śmierci Jezusa Chrystusa, jedyne święto obchodzone przez Świadków Jehowy. Jest ono obchodzone raz do roku w dniu odpowiadającemu żydowskiemu dniu 14 Nisan (chociaż Świadkowie Jehowy wyliczają tę datę inaczej niż większość ludzi). Podczas tej uroczystości organizuje się spotkania na salach królestwa, podczas których jeden z miejscowych starszych wygłasza ok. 45-minutowe przemówienie, pod koniec którego w obieg są puszczane emblematy, spożywane przez pomazańców. Pamiątka jest dla Świadków Jehowy wyjątkowym wydarzeniem, kilka tygodni przed nim w zborach na całym świecie organizuje się kampanie zapraszania ludzi z zewnątrz by również wzięli w nim udział.
Pionier - głosiciel, który dobrowolnie decyduje się poświęcić w ciągu jednego lub więcej miesięcy określoną ilość godzin w służbie. Wyróżniamy kilka typów pionierów: pionier pomocniczy (30-50 godzin w miesiącu, może podpisać wniosek na jeden miesiąc, kilka miesięcy lub do odwołania), pionier stały (70 godzin w miesiącu, wniosek podpisuje się do odwołania, na minimum rok, chociaż można w wyjątkowych okolicznościach zrezygnować wcześniej), pionier specjalny (130 godzin w miesiącu, aby nim zostać trzeba być zaproszonym przez biuro oddziału, otrzymuje on co miesiąc pieniądze na utrzymanie się z biura i jest wysyłany przez biuro do konkretnych zborów w kraju lub zagranicą, nie ma możliwości decydowania samemu o tym gdzie będzie pełnił służbę).
Pomazaniec (lub: mający nadzieję niebiańską) - osoba, mająca "nadzieję niebiańską" - która uważa się za członka literalnej grupy "144 tysięcy" ludzi, którzy będą z Jezusem królować w niebie. Obecnie na ziemi pozostaje jedynie "ostatek" tej grupy, liczący w sumie (dane na rok 2015) trochę ponad 15 tysięcy osób. Przy czym ich liczba przez wiele lat malała, jednak od roku 2007 zaczęła rosnąć, średnio o 10% rocznie.
Prawda - w najczęstszym znaczeniu - synonim słowa organizacji Świadków Jehowy. "Być w prawdzie" oznacza być ochrzczonym Świadkiem Jehowy. Czasami oznacza również ogół wierzeń Świadków Jehowy. "Poznać prawdę" - poznać wierzenia Świadków Jehowy (i do nich dołączyć).
Przywilej - posiadanie przez daną osobę jakiejś funkcji w zborze oprócz bycia głosicielem. Przywileje mogą być bardzo proste, nie wymagające ingerencji Biura oddziału, np. noszenie mikrofonów, uczestnictwo w Szkole Teokratycznej czy udzielanie odpowiedzi podczas zebrań, ale "przywilejami" określa się również bycie pionierem, sługą pomocniczym czy starszym. Jeśli ktoś łamie wytyczne organizacji mogą na niego "organiczenia", przez co traci część lub wszystkie przywileje.
Rok służbowy - okres od września do sierpnia następnego roku. Np. za "rok służbowy 2016" uważa się okres od wcześnia 2015 do końca sierpnia 2016 roku.
Sala Królestwa - budynek, w którym Świadkowie Jehowy spotykają się na zebraniach i zbiórkach do służby. Od kilku lat wszystkie Sale Królestwa są własnością lokalnego Biura oddziału, nawet jeśli były wybudowane za pieniądze miejscowych Świadków Jehowy.
Sługa pomocniczy - osoba zajmująca się pomniejszymi zadaniami w zborze wyznaczanymi przez starszych zboru, przeważnie (choć nie zawsze) niezwiązanych z nauczaniem. Sługa pomocniczy może zajmować się organizacją terenów, finansami, pomocą w ustalaniu/drukowaniu grafików, systemem nagłośnieniowym. Zdolniejsi słudzy pomocniczy otrzymują zadania związane z nauczaniem - punkty podczas zebrań, lub nawet przedstawianie wykładów publicznych.
Służba (lub: "głoszenie") - dzielenie się z ludźmi dobrą nowiną, raportując przy tym ilość poświęconego czasu na tzw. sprawozdaniu ze służby. Służba może być oficjalna (gdy wyrusza się na teren tylko w tym celu) lub nieoficjalna (gdy zagaduje się ludzi podczas załatwiania codziennych spraw).
Sprawozdanie ze służby (lub: "owoc") - formularz, który Świadkowie Jehowy wypełniają każdego miesiąca, na którym zapisują swoje wyniki (ilość poświęconych godzin, rozpowszechnionych publikacji, odwiedzin ponownych i prowadzonych studiów). Świadek Jehowy który nie oddaje każdego miesiąca "owocu" staje się nieregularny, a jeśli nie robi tego przez dłuższy czas - nieczynny
Starszy (lub: "nadzorca") - osoba sprawująca w danym zborze przewodnictwo. Do zadań starszych w zborze należy przygotowywanie programu zebrań i zbiórek do służby, wizyty pasterskie u braci, a także wdrażanie wszystkich wytycznych z publikacji i listów pochodzących od Ciała Kierowniczego i Biura oddziału. Aby zostać starszym należy najpierw przez jakiś czas być sługą pomocniczym. Świadkowie Jehowy wierzą, że starszym zostaje się poprzez "zamianowanie" ducha świętego. Decyzja ta jest podejmowana przez nadzorcę obwodu gdy akurat odwiedza on dany zbór. Starszymi mogą być jedynie mężczyźni. Słowo "nadzorca" może być synonimem słowa "starszy", ale może też oznaczać ludzi na wyższych stanowiskach.
Świat - w najczęściej używanym znaczeniu: ogół ludzi nie będących Świadkami Jehowy. Kiedyś poszczególne osoby "ze świata" pogardliwie określano mianem "światus", ale obecnie się od tego odchodzi. W innym, podobnym znaczeniu: wszystko, co ma zaoferowania cały system ludzki oprócz tego który stworzyli sobie Świadkowie Jehowy. Np. "robić karierę w świecie" oznacza robić karierę zawodową zamiast udzielać się aktywnie w zborze.
Światło - ogół nauk, w które w danym momencie wierzą Świadkowie Jehowy ufając, że pochodzą one od Boga. Gdy Ciało Kierownicze ogłasza zmiany tych nauk, mówi się że jest to "jaśniejsze światło", cytując biblijną księgę Przysłów.
Teren - jednostka administracyjna (miejscowość, część miejscowości, ulica, kilka klatek w bloku, itp.) używana podczas służby w celu lepszego jej zorganizowania. Terenami zarządza nadzorca służby, wręczając je poszczególnym głosicielom lub nadzorcom grup w postaci kart terenu
Teokracja - w wierzeniu Świadków Jehowy oznacza sposób zarządzania wszechświatem, ziemią i sprawami ludzi przez Boga. W praktyce pojęcie "teokracja" jest tożsame z "organizacją" Świadków Jehowy. Gdy jakieś przedsięwzięcie jest przeprowadzane zgodnie z wytycznymi tej organizacji, mówi się, że jest ono zarządzane "w sposób teokratyczny".
Zbór - lokalne zgrupowanie Świadków Jehowy w okolicznych miejscowości, lub w przypadku większych miast - z jednej lub kilku dzielnic. Zbory spotykają się każdego tygodnia na Salach Królestwa na dwóch zebraniach. Każdy Świadek Jehowy jest przypisany do jakiegoś zboru, sekretarz tego zboru przechowuje jego Kartę głosiciela i inne dokumenty z nim związane w aktach zboru
Do dodania: zgromadzenie, kongres, sekretarz, nadzorca służby, Babilon, pokarm duchowy, owce i kozły, świadczenie publiczne
-
Dla mnie na początku poznawania ŚJ obco brzmiały: starszy, nadzorca, grono, symbol (chrzest), bycie "w prawdzie".
I chociaż teraz wiem mniej więcej z czym to się je, to prosiłbym kogoś z ex o sprecyzowanie definicji tychże pojęć.
-
Sługa pomocniczy, starszy, nadzorca obwodu, zgromadzenie obwodowe / okręgowe, teokracja (ogólnie że coś jest teokratyczne), kongres. Troche jeszcze tego by się znalazło - ogólnie świetna inicjatywa i to co najważniejsze ju jest. Nie podejmuję się opisywania bo nie jestem w tym dobry :D
-
MOABITKA - kobieta nie będąca świadkiem Jehowy, prowadząca się niemoralnie
ODSTĘPCA - osoba, która była Świadkiem ale postanowiła opuścić Organizację
;)
-
MOABITKA - kobieta nie będąca świadkiem Jehowy, prowadząca się niemoralnie
ODSTĘPCA - osoba, która była Świadkiem ale postanowiła opuścić Organizację
;)
MOABITKA nie musi się prowadzić niemoralnie by być Moabitką. Wystarczy że nie jest SJ
-
Jeśli teren to i karta terenu czyli kartka z mapką i adresami, zapisuję się tam ważne informacje i uwagi np. ktoś nie życzy sobie odwiedzin, mieszka wykluczony itd.
starszy zamianowany mężczyzna, który ma za zadanie przewodzić w zborze. Jest odpowiedzialny za prowadzenie zebrania strażnicy, przeprowadzanie wizyt pasterskich, pilnować żeby owce były zdrowe pod względem duchowym.
starszy musiał być najpierw sługą pomocniczym jakby to określić, w czasie pełnienia tej funkcji ma nabrać umiejętności do panienka trzody, a w praktyce chłopiec na posyłki.
grono wszyscy starsi w danym zborze.
symbol a po polsku chrzest, całkowite zanurzenie i wynurzenie w wodzie. Chrzty odbywają się na zgromadzeniach. Nim ktoś odstąpi tego zaszczytu musi zostać nieochrzczonym glosicielem i odpowiedzieć na ok 120 pytań (jak będę miała chwilkę to udostepnie wszystkie na forum), a następnie publicznie na zgromadzeniu odpowiada na dwa pytania (również udostępnie).
bycie w prawdzie a więc najprościej mówiąc bycie Świadkiem Jehowy, ale nie wystarczy być po chrzcie, należy wykonywać wszystkie obowiązki jakie ma świadek, podporządkować się wytycznym że strażnicy za której pomocą za nowe światła (lepsze rozumienie), nie stwarzać pozory że coś się robi, a faktycznie wierzyć i chętnie podejmować się zadań
coraz jaśniejsze światło, jaśniejsze światło inaczej lepsze rozumienie jakiegoś biblijnego fragmentu, nauki. Nowe światła są przekazywane najpierw na zgromadzeniu statutowym (wybranym), a następnie na kongresach, po kilku miesiącach drukowane są w strażnicy.
Nie jestem najlepsza w tłumaczeniu, mam nadzieję że coś pomoże.
-
Jeśli teren to i karta terenu czyli kartka z mapką i adresami, zapisuję się tam ważne informacje i uwagi np. ktoś nie życzy sobie odwiedzin, mieszka wykluczony itd.
starszy zamianowany mężczyzna, który ma za zadanie przewodzić w zborze. Jest odpowiedzialny za prowadzenie zebrania strażnicy, przeprowadzanie wizyt pasterskich, pilnować żeby owce były zdrowe pod względem duchowym.
starszy musiał być najpierw sługą pomocniczym jakby to określić, w czasie pełnienia tej funkcji ma nabrać umiejętności do panienka trzody, a w praktyce chłopiec na posyłki.
grono wszyscy starsi w danym zborze.
symbol a po polsku chrzest, całkowite zanurzenie i wynurzenie w wodzie. Chrzty odbywają się na zgromadzeniach. Nim ktoś odstąpi tego zaszczytu musi zostać nieochrzczonym glosicielem i odpowiedzieć na ok 120 pytań (jak będę miała chwilkę to udostepnie wszystkie na forum), a następnie publicznie na zgromadzeniu odpowiada na dwa pytania (również udostępnie).
bycie w prawdzie a więc najprościej mówiąc bycie Świadkiem Jehowy, ale nie wystarczy być po chrzcie, należy wykonywać wszystkie obowiązki jakie ma świadek, podporządkować się wytycznym że strażnicy za której pomocą za nowe światła (lepsze rozumienie), nie stwarzać pozory że coś się robi, a faktycznie wierzyć i chętnie podejmować się zadań
coraz jaśniejsze światło, jaśniejsze światło inaczej lepsze rozumienie jakiegoś biblijnego fragmentu, nauki. Nowe światła są przekazywane najpierw na zgromadzeniu statutowym (wybranym), a następnie na kongresach, po kilku miesiącach drukowane są w strażnicy.
Nie jestem najlepsza w tłumaczeniu, mam nadzieję że coś pomoże.
Bardzo Ci dziękuję :)
-
Parę haseł dodałem i uzupełniłem, później dodam resztę. Dzięki za dotychczasowe sugestie :).
-
symbol a po polsku chrzest, całkowite zanurzenie i wynurzenie w wodzie. Chrzty odbywają się na zgromadzeniach. Nim ktoś odstąpi tego zaszczytu musi zostać nieochrzczonym glosicielem i odpowiedzieć na ok 120 pytań (jak będę miała chwilkę to udostepnie wszystkie na forum), a następnie publicznie na zgromadzeniu odpowiada na dwa pytania (również udostępnie).
Symbole (liczba mnoga) - to emblematy chleba i wina podczas Pamiątki, które spożywa tylko ponad 14 tys. ŚJ na całym świecie, a prawie 20 milionów na nie patrzy:
"Liczba obecnych na Pamiątce: 19 862 783" (Rocznik ŚJ 2016 s. 176)
"Liczba spożywających emblematy: 15 177" (jw. s. 176).
-
raj duchowy
kampania
ośrodek pionierski
nieczynny
napomniany
ograniczony
czysta mowa
Filistyni
-
Dopiero jak wspólnymi siłami to wszystko wymienimy i uzupełnimy to zdamy sobie sprawę jak dużo jest tych świadkowskich pojęć :o
-
pokorny Bóg - kurna, nie wiem jak to opisać....
-
gnuj na polu inaczej ją, osoba która odwróciła sie od organizacji, zamiast żyć w raju będzie urzyźniać glebę (przynajmniej na coś się nadam)
kampania najczęściej miesięczna akcja rozpowszechniania specjalnej informacji, specjalne traktaty, czasopisma, najczęściej zaproszenia na pamiątki i kongresy
ograniczony osoba która z jakiś przyczyn nie może ubiegać się o przywileje, często zdarza się że ktoś został zdjęty z przywileju (z powodu grzechu, w rozumieniu wts) i przez jakiś czas nie może ponownie staras się o dany zaszczyt.
napomniany osoba, ktora popełniła grzech albo postąpiła wbrew zasad, na komitecie okazała skruche, albo nie kwalifikuje się do wykluczenia. Na zebraniu podaje sie komunikat "imię i nazwisko został napomniany" to wiąże się że przez jakiś czas zbór będzie traktować go jako wykluczonego, ale nie zerwie dni całkowicie kontaktu i wiąże się z ograniczeniami
-
No i oczywiscie sama:
Wizyta Pasterska
-
Studium - rodzinne wielbienie :P
Strażnica
Przebudźcie się
Armagedon
Raj
Zgromadzenie
Ciało Kierownicze :-*
jw.broadcasting
jw.org
Proponuję też dodać znaczenie słowa SEKTA, bo to nietypowa definicja :P
:D
-
No i oczywiscie sama:
Wizyta Pasterska
wizyta pasterska spotkanie z dwójką starszych, którzy mają za zadanie pomóc owcy, wesprzeć ją. Rozmowa czy nie doszło do grzechu, albo niedopuszczenie do grzechu, pilnowanie żeby owca zawsze była w pełni sił duchowych. Osobiste zainteresowanie tego co dzieje się w życiu owcy, próby pomocy.
-
jak wizyta pasterska to i komitet sądowniczy
-
Jak komitet sądowniczy to i reszta komitetów: komitet odwoławczy, a nawet komitet łączności ze szpitalami.
Ponadto Kurs Usługiwania, Szkoła Gilead...
-
Jak komitet sądowniczy to i reszta komitetów: komitet odwoławczy, a nawet komitet łączności ze szpitalami.
A komitet BUDOWLANY?
-
DN
Filistyn
Nowy porządek
Nowy system
Teokracja
Palec Boży
Wierny
Kanał łączności
Zagłada
Armagedon
-
Dom starości śJ :) Zapomniałem nazwy
-
No właśnie miałem wspominać o RKB (regionalny komitet budowlany). Od razu komitet oddziału... Sądzę, że jak tak pogłówkujemy zebrałaby się tego mała książka doliczając takie stare rzeczy jak "studium książki", KUSK...
Dział literatury, Dział Służby, zbiórka, koordynator grona starszych, sekretarz zboru...
-
Wkrótce, niebawem, tuż tuż
-
Biblioteczka Strażnicy
Punkt (na zebraniu) :P
Karta terenu
-
Kurs usługiwania
Babilon
Zainteresowany
Odwiedziny ponowne
studium biblijne
nowe światło/stare światło
proponuję dodać jeszcze: 'siostra starsza' (czyt. żona starszego w zborze) ;)
-
Druga owca, a 1 owca pomazaniec, pomazaniec niewolnik, choć to ostatnie to i niektórzy śj nie kumają, nowe jaśniejsze zrozumienie jest tego i pionier specjaly miałem z ty kłopot powiedziałem to a tu ale się trzyma wyszło że upośledzony umysłowo zadławiłem się ze śmiechu że to tak zabrzmiało dla normalnych ludzi ;D na wiki też troche jest https://pl.wikipedia.org/wiki/Pionier_(%C5%9Awiadkowie_Jehowy)
-
Pokolenie
-
ograniczony osoba która z jakiś przyczyn nie może ubiegać się o przywileje, często zdarza się że ktoś został zdjęty z przywileju (z powodu grzechu, w rozumieniu wts) i przez jakiś czas nie może ponownie staras się o dany zaszczyt.
napomniany osoba, ktora popełniła grzech albo postąpiła wbrew zasad, na komitecie okazała skruche, albo nie kwalifikuje się do wykluczenia. Na zebraniu podaje sie komunikat "imię i nazwisko został napomniany" to wiąże się że przez jakiś czas zbór będzie traktować go jako wykluczonego, ale nie zerwie dni całkowicie kontaktu i wiąże się z ograniczeniami
Mocno nieprecyzyjne określenia:
ograniczony - termin ten odnosi się wyłącznie do ochrzczonego Świadka Jehowy, który na skutek popełnionego grzechu musiał stanąć przed Komitetem Sądowniczym. Podczas komitetu starsi uznali, że okazał skruchę, więc nie został wykluczony z organizacji, jednak jest słaby duchowo i nie może uczestniczyć w życiu zboru w pełni. Na taką osobę nakłada się ograniczenia, obejmujące m.in. niemożliwość publicznego dawania wypowiedzi, uczestniczenia w pokazach, publicznym czytaniu Biblii, noszenia mikrofonów, obsługi nagłośnienia, czy publicznego mówienia modlitwy (np na zbiórkach do służby polowej). Osoba taka, jeśli jej grzech jest znany w zborze może zostać publicznie ogłoszona w zborze, wówczas mówi się o takiej osobie jako o napomnianej.
napomniany - patrz wyżej
Światus - pogardliwe określenie używane zwłaszcza przez starszych wiekiem Świadków Jehowy opisujące osobę spoza organizacji, z tzw. 'świata'. Określenie to nie jest używane oficjalnie, jedynie w nieoficjalnych rozmowach między członkami zboru.
-
Podaję za wpisem z bloga http://znalezionewstraznicy.blogspot.com/2014/04/czysta-nowomowa.html
Babilon - ogół wszystkich religii z wyjątkiem tej strażnicowej
Człowiek ze świata - przeznaczony na zagładę każdy, kto w porę nie przystąpi do strażnicowej rzeszy wielbicieli; w żargonie grupy - światus
Pójście na kompromis - złamanie któregoś z zakazów dotyczących tzw. neutralności.
Drugie owce - członkowie wyznania przeznaczeni do życia na Ziemi.
Pokarm duchowy - wszystkie wydawnictwa sygnowane przez korporację z logo wieżyczki strażniczej.
Symbol - chrzest przez zanurzenie; miał wyrugować słowo 'chrzest' z języka ŚJ.
Owoc - miesięczne sprawozdanie głosiciela, dawniej łącznie z datkiem na 'dzieło'.
Świadectwo, dawanie świadectwa - przekazywanie ustne lub pisemne poglądów Towarzystwa Strażnica "ludziom ze świata"; czas spędzony na "dawaniu świadectwa" sumuje się do "owocu".
Kozły (kozy) - osoby negatywnie reagujące na "świadectwo".
Odstępcy - w opinii ŚJ najgorsza klasa grzeszników przeznaczonych na zagładę; w rzeczywistości wszyscy ci, którzy potrafią racjonalnie obalić doktryny lansowane przez Strażnicę.
Prawda - najświeższa wersja wierzeń podawanych w "pokarmie duchowym"
Być w prawdzie - utożsamiać się z wielbicielami "prawdy"
Sorry za kilka powtórek, ale po prostu przekopiowałem.
-
Ogólnoświatowe imperium religii fałszywej
Nominalne chrześcijaństwo
Też pojęcia wymyślone przez WTS
-
Stojak ;D
Literatura
-
Prześladowanie :)
-
muszę dodać jeszcze jedno hasło, które brzmi jak nowomowa
LOJALNA ŻYCZLIWOŚĆ
Ostatnio po sierpniowej audycji przeprowadziłam staranne badanie Biblii (od czasu, gdy się przebudziłam czytam codziennie Biblię, chociaż od dziecka jestem "w prawdzie" i rzadko niezmiernie to wcześniej czyniłam).
Tak więc, nigdzie w Biblii Tysiąclecia ani Warszawskiej nie ma sformułowania LOJALNA ŻYCZLIWOŚĆ.
Może ktoś to już opisywał forum, przepraszam, nie widziałam.
Badałam poniższe wersety (pewnie jest ich więcej)
Prz. 2:8
Ps. 97:10
Ps.37:28
Ps.107:8
Ps.145:17
Ps.136
Efez.4:23,24
Wyj.15:13
Wyj.34:6
Obj.16:5
Obj.15:4
Wiadomo, że chodzi o tzw.podkręcenie doktryny i wzbudzenie poczucia lojalności do organizacji.
-
Dopiero w tym wątku widać jak dużo jest pojęć, które są niezrozumiałe dla "światusów" ;D ;D ;D
Ciekawe czy ktoś z zewnątrz zrozumiałby na przykład taki dialog dwóch sióstr:
Wiesz, byłam dzisiaj w służbie z tą pionierką stałą, która niedawno przeniosła się do naszego zboru. Po drodze spotkałyśmy starszego i mi się przypomniało, że muszę mu oddać owoc. Więc szybko wypisałam sprawozdanie i mu wręczyłam. Długo z nim nie rozmawiałyśmy, bo spieszyłyśmy się na wózek (stojak). W czasie drogi opowiadałam jej o moim punkcie w szkole teokratycznej, który mam przedstawić za tydzień. Zastanawiałam się jaki wymyślić wstęp, bo mam z rozmówczynią przeprowadzić studium i omówić lekcję na temat Babilonu Wielkiego. Pionierka poradziła mi żebym weszła na jotwuorg i poszukała pomysłów w skorowidzu.
Przy wózku miałyśmy udaną służbę, bo rozpowszechniłyśmy aż 3 publikacje i dwa razy wyświetlałyśmy filmik zachęcający do studium. Z jednym panem nawet udało nam się dłużej porozmawiać, a nawet odczytałyśmy mu Mateusza 24:14 i Objawienie 21:3,4.
Wiesz, chętnie bym z tobą jeszcze porozmawiała, ale nie mam czasu, bo spieszę się na zbiórkę. Mamy teraz obsługę w zborze. Przyjechał do nas ten nowy nadzorca, który kiedyś usługiwał w Betel. Jestem umówiona z jego żoną i po głoszeniu grupowym pójdę z nią na jedne odwiedziny i na studium książki do zainteresowanej. Ta zainteresowana robi piękne postępy duchowe, a nawet już mi mówiła, że chce przyjąć symbol na najbliższym kongresie. To będzie moje już piąte dziecko duchowe! Bardzo się cieszę, że Jehowa tak mi pobłogosławił!
No to biegnę. Papa!
;D ;D ;D
-
O nowomowie pisze bardzo ciekawie pewien blogger http://znalezionewstraznicy.blogspot.co.uk/
-
Dopiero w tym wątku widać jak dużo jest pojęć, które są niezrozumiałe dla "światusów" ;D ;D ;D
Ciekawe czy ktoś z zewnątrz zrozumiałby na przykład taki dialog dwóch sióstr:
Wiesz, byłam dzisiaj w służbie z tą pionierką stałą, która niedawno przeniosła się do naszego zboru. Po drodze spotkałyśmy starszego i mi się przypomniało, że muszę mu oddać owoc. Więc szybko wypisałam sprawozdanie i mu wręczyłam. Długo z nim nie rozmawiałyśmy, bo spieszyłyśmy się na wózek (stojak). W czasie drogi opowiadałam jej o moim punkcie w szkole teokratycznej, który mam przedstawić za tydzień. Zastanawiałam się jaki wymyślić wstęp, bo mam z rozmówczynią przeprowadzić studium i omówić lekcję na temat Babilonu Wielkiego. Pionierka poradziła mi żebym weszła na jotwuorg i poszukała pomysłów w skorowidzu.
Przy wózku miałyśmy udaną służbę, bo rozpowszechniłyśmy aż 3 publikacje i dwa razy wyświetlałyśmy filmik zachęcający do studium. Z jednym panem nawet udało nam się dłużej porozmawiać, a nawet odczytałyśmy mu Mateusza 24:14 i Objawienie 21:3,4.
Wiesz, chętnie bym z tobą jeszcze porozmawiała, ale nie mam czasu, bo spieszę się na zbiórkę. Mamy teraz obsługę w zborze. Przyjechał do nas ten nowy nadzorca, który kiedyś usługiwał w Betel. Jestem umówiona z jego żoną i po głoszeniu grupowym pójdę z nią na jedne odwiedziny i na studium książki do zainteresowanej. Ta zainteresowana robi piękne postępy duchowe, a nawet już mi mówiła, że chce przyjąć symbol na najbliższym kongresie. To będzie moje już piąte dziecko duchowe! Bardzo się cieszę, że Jehowa tak mi pobłogosławił!
No to biegnę. Papa!
;D ;D ;D
Mój mąż (nigdy nie był śJ) kiedyś przyszedł po pracy do domu i mówi do mnie tak:
- Jechały autobusem jakieś dwie panie, które były świadkami Jehowy.
Pytam:
- Skąd wiesz, miały na czole napisane?
- A nie, tylko że rozmawiały o jednej "siostrze, która ostatnio chorowała i dlatego nie ma jej zebraniach, a tak bardzo chciałaby znów móc udzielać się w służbie"
- No tak. To faktycznie.
:D
-
Mój mąż (nigdy nie był śJ) kiedyś przyszedł po pracy do domu i mówi do mnie tak:
- Jechały autobusem jakieś dwie panie, które były świadkami Jehowy.
Pytam:
- Skąd wiesz, miały na czole napisane?
- A nie, tylko że rozmawiały o jednej "siostrze, która ostatnio chorowała i dlatego nie ma jej zebraniach, a tak bardzo chciałaby znów móc udzielać się w służbie"
- No tak. To faktycznie.
:D
Żeby rozpoznać Świadków często wystaczy tylko na nich popatrzeć.
Jeżeli w upalny dzień widzisz dwóch gości w spodniach od garnituru, koszuli i krawacie (a czasem jeszcze w marynarce!), z neseserem w ręku, to to muszą być Świadkowie! ;D ;D ;D
<zdarzenie autentyczne - na ośrodku pionierskim głosiłam z bratem, który w upał nosił na sobie cały garnitur!>
Od niedawna jest też inny znak rozpoznawczy - tablety w ręku, nawet u staruszek ;D
-
Czasami też mormoni.
Ale mormoni są spoko, język da się z nimi podszlifować ;)
-
Matus, mormoni mają plecaki i plakietki.
-
Czasami też mormoni.
Ale mormoni są spoko, język da się z nimi podszlifować ;)
Mi mormoni kojarzą się z plecakami. Spodnie, koszula i czarny plecak. Czy tylko ja widziałam takich mormonów, czy oni wszyscy z plecakami chodzą? :)
-
<zdarzenie autentyczne - na ośrodku pionierskim głosiłam z bratem, który w upał nosił na sobie cały garnitur!>
Czyli zachował się tak, jak powinien się zachować. Jeżeli mężczyzna ubiera garnitur to przecież nie po to, aby za chwilę zdjąć marynarkę i paradować na pół rozebrany. Taka sytuacja jest podobna do takiej gdy spotykając znajomego ubranego w strój codzienny (zwykła koszula) zapraszasz go na herbatę a on przy stole rozbiera się do podkoszulka :)
(http://2.bp.blogspot.com/-5BHcKvkEyLs/UBTUHFNH98I/AAAAAAAAEVU/H3K15ZgUoP4/s320/5d590_article-2180326-00649BE200000258-342_468x570.jpg)
Uprzedzając odpowiedzi typu "ale przecież był upał" informuję:
- gentelmani się nie pocą
- pod koszulą garnituru nie nosi się podkoszulka tylko koszula i marynarka a uwzględniając wysoką jakość materiałów z których te części garderoby są robione są one bardziej przewiewne niż ubiór codzienny. Również spodnie garniturowe są na pewno bardziej przewiewne niż np. z jeansu.
- dodatkowo letnie garnitury są robione z materiałów o specjalnym splocie (bardziej przewiewne) i często są pozbawione podszewki. Waga garnituru letniego to zaledwie 800 g. czyli tyle, ile ważą zwykłe jeansy.
Jeżeli już mamy wypominać ubiór ŚJ to należy wymienić:
- właśnie chodzenie bez marynarki
- noszenie krawata do nieformalnych koszul w tym największa zbrodnia (grzech ciężki) czyli noszenie krawata do koszuli z krótkimi rękawami widziałem kiedyś nawet krawat do koszuli hawajskiej
https://www.facebook.com/Polacy-przesta%C5%84cie-nosi%C4%87-krawat-do-koszuli-z-kr%C3%B3tkim-r%C4%99kawem-210775535620469/
BTW. Przepraszam za mały OT
-
Jak offtop to offtop.
"Ubrać garnitur" nie znaczy, jak się Tobie może wydaje, "założyć garnitur", tylko ZAŁOŻYĆ UBRANIE NA GARNITUR.
Tak, tak, "ubierać", jak w sumie łatwo się domyślić, jeśli włożyć w to odrobinę wysiłku, to "zakładać na coś strój/ubranie".
Przykład#1: "ubieram choinkę" = zakładam ozdoby, czyli stroik, na choinkę, przystrajam choinkę.
Przykład#2: "ubieram dziecko" = zakładam ubranie dziecku. Zdanie "Ubrałem dziecko, bo na dworze zimno." ma w tym opacznym kontekście wymiar cokolwiek makabryczny.
Pisane "ubrałem garnitur" to mniej więcej ten sam kaliber obciachu, co "bynajmniej" stosowane jako zamiennik "przynajmniej".
A jak jakiś facet "ubiera garnitur" to jego samego należałoby ubrać w taki specjalny kaftan z długaśnymi rękawami.
-
- noszenie krawata do nieformalnych koszul w tym największa zbrodnia (grzech ciężki) czyli noszenie krawata do koszuli z krótkimi rękawami widziałem kiedyś nawet krawat do koszuli hawajskiej
Jak mu się podoba noszenie krawata do koszuli z krótkimi rękawami to niech sobie nosi. Problem ma nie on, a ci którym to przeszkadza. Tak samo jak noszenie skarpetek do sandałów. Niech se chłop nosi te skarpetki jak mu wygodnie.
Zasady, o których tu piszesz obowiązują w świecie mody. Wielu ma te zasady gdzieś. A to, że ktoś nosi krawat do koszuli z krótkimi rękawami, skarpetki do sandałów, spodnie wizytowe bez paska (ja osobiście do wszystkich spodni zakładam pasek) itd., itp., etc... to są tylko kwestie estetyczne. Jednemu się podoba biały kolor drugiemu czarny. ::)
-
Jak offtop to offtop.
"Ubrać garnitur" nie znaczy, jak się Tobie może wydaje, "założyć garnitur", tylko ZAŁOŻYĆ UBRANIE NA GARNITUR.
Tak, tak, "ubierać", jak w sumie łatwo się domyślić, jeśli włożyć w to odrobinę wysiłku, to "zakładać na coś strój/ubranie".
Przykład#1: "ubieram choinkę" = zakładam ozdoby, czyli stroik, na choinkę, przystrajam choinkę.
Przykład#2: "ubieram dziecko" = zakładam ubranie dziecku. Zdanie "Ubrałem dziecko, bo na dworze zimno." ma w tym opacznym kontekście wymiar cokolwiek makabryczny.
Pisane "ubrałem garnitur" to mniej więcej ten sam kaliber obciachu, co "bynajmniej" stosowane jako zamiennik "przynajmniej".
A jak jakiś facet "ubiera garnitur" to jego samego należałoby ubrać w taki specjalny kaftan z długaśnymi rękawami.
Ubrać ubranie czy buty to regionalizm, acz nieprawidłowy, masz rację.
-
Czyli zachował się tak, jak powinien się zachować. Jeżeli mężczyzna ubiera garnitur to przecież nie po to, aby za chwilę zdjąć marynarkę i paradować na pół rozebrany. Taka sytuacja jest podobna do takiej gdy spotykając znajomego ubranego w strój codzienny (zwykła koszula) zapraszasz go na herbatę a on przy stole rozbiera się do podkoszulka :)
(http://2.bp.blogspot.com/-5BHcKvkEyLs/UBTUHFNH98I/AAAAAAAAEVU/H3K15ZgUoP4/s320/5d590_article-2180326-00649BE200000258-342_468x570.jpg)
Uprzedzając odpowiedzi typu "ale przecież był upał" informuję:
- gentelmani się nie pocą
- pod koszulą garnituru nie nosi się podkoszulka tylko koszula i marynarka a uwzględniając wysoką jakość materiałów z których te części garderoby są robione są one bardziej przewiewne niż ubiór codzienny. Również spodnie garniturowe są na pewno bardziej przewiewne niż np. z jeansu.
- dodatkowo letnie garnitury są robione z materiałów o specjalnym splocie (bardziej przewiewne) i często są pozbawione podszewki. Waga garnituru letniego to zaledwie 800 g. czyli tyle, ile ważą zwykłe jeansy.
Jeżeli już mamy wypominać ubiór ŚJ to należy wymienić:
- właśnie chodzenie bez marynarki
- noszenie krawata do nieformalnych koszul w tym największa zbrodnia (grzech ciężki) czyli noszenie krawata do koszuli z krótkimi rękawami widziałem kiedyś nawet krawat do koszuli hawajskiej
https://www.facebook.com/Polacy-przesta%C5%84cie-nosi%C4%87-krawat-do-koszuli-z-kr%C3%B3tkim-r%C4%99kawem-210775535620469/
BTW. Przepraszam za mały OT
Widzę Hersz, że znasz się na rzeczy! Nawet garnitur sobie zważyłeś! ;D
Zapytam zatem nieśmiało jak elegancki Świadek powinien się ubrać do stania przy wózku i do głoszenia od domu do domu, gdy jest wiatr, ulewa, śnieg i plucha? (dodajmy, że ów brat jest pionierem stałym, więc nie ma wyjścia - i musi iść do służby czy słońce czy deszcz! :) )
Czy w tym sezonie modne są błyszczące lakierki, czy raczej buty skórzane, matowe? ;D
-
Normalnie pewnie bym się nie czepił, ale w kontekście posta mówiącego o jakichś ogólnie przyjętych zasadach takie rzeczy kolą jakby bardziej ;)
Wracając do tematu:
kultura - nie mówienie złego słowa na temat śJ, jechanie po innowiercach jak po burej suce
mądry - ten, który bez wątpliwości przyjmuje treści poznane na studium i odpowiada dokładnie tak, jak zasugerowano
-
No właśnie, co do pojęć jeszcze:
obsługa
Piękny przykład rozmowy tych dwóch sióstr ;D tam można mnóstwo tych słów wyłapać.
-
Dodałem: drugie owce, emblematy, grono, karta terenu, karta głosiciela, nadzorca obwodu, obsługa, obwód, organizacja, pamiątka, pomazaniec, światło, teokracja.
-
Jak nie było robione według alfabetu to się pogubicie. ;D
Dawniej było takie oto słowo:
wyrozumienie, co dziś oznacza zrozumienie, interpretacja. Albo właściwie "'korekta' dokonana przez braci z CK".
-
kongres odbywający się latem trzydniowy zlot świadków z danego okręgu czy obwodu (mylą mi się te pojęcia ostatnio). W skrócie od rana do wieczora, z godzinna przerwą odbierany jest pokarm duchowy. Zazwyczaj jest wtedy ogłaszane nowe światło, jeśli takowe zajaśniało dla szerszego grona świadków (później drukowane jest w strażnicy). Wydawane są z tej okazji filmy, czasopisma, traktaty, książki (nie zawsze wszystko na raz, zazwyczaj film i coś jeszcze). Kongres jest poprzedzony 3 tygodniową kampanią z zaproszeniami, na o wydarzenie.
Babilon (rozwinięcie: Babilon Wielki) czyli wszystko co jest tak zwaną religią fałszywą
pokarm duchowy wszystkie nauki świadków (prościej się chyba nie da)
świadczenie publiczne inaczej oficjalne głoszenie (chyba tez prościej się nie da)
świadczenie nieoficjalne tak zwane wydawanie świadectwa, w każdej sytuacji kiedy się da, wcisnąć w co się wierzy, np. w kolejce do lekarza 'nie mogę doczekać się czasów, kiedy przestaniemy chorować....'. Takie głoszenie w pojedynkę w ubraniach nieroboczych (jak świadkowie do służby ubrani wychodzą to każdy wie),a tak nawet w spodniach kobieta może głosić.
-
Zbiórka do służby polowej, tekst dzienny, studium osobiste.
-
Zbiórka do służby polowej, tekst dzienny, studium osobiste.
zbiórka do służby polowej zazwyczaj 5-10 minutowa pogadanka przed wyruszeniem grupy głosicieli do służby, porusza sie temat co będzie głoszone, jak przedstawiać wstępy, jakie sytuacje można zastać w służbie, ja jaki teren się wybiera, kończona modlitwą. Zbiórki odbywają się zazwyczaj po niedzielnym zebraniu, w tygodniu (wieczorem) i w sobotę rano, jak jest wizyta nadzorcy codziennie, nawet dwa razy (znaczy taki schemat zbiórek był jeszcze za mojej kadencji bycia in, a ja już od ponad roku w służbie nie byłam, jak jest teraz?). Po zbiórce, rozweselona gróbka idzie z dobrą nowiną do ludzi.
tekst dzienny mała cienka książeczka zawierająca krótkie teksty na każdy dzień rok. Data, werset, komentarz ze strażnicy do tego wersetu. Zalecenia i sugestie żeby czytać rano (zawsze jakiś temat był do odwiedzin ponownych, na wstęp, znaczy jak można było jeszcze coś mówić od siebie) by mieć nad czym pracować danego dnia, myśleć, żeby nie myśleć o głupotach. Czytane z rodziną, albo samotnie.
studium osobiste czas, wyznaczany raz w tygodniu (wg zaleceń), który poświęca się na osobisty rozwój duchowy, szukanie informacji na pogłębienie swojej wiary, lojalności względem ciała kierowniczego i organizacji Jehowy. Odpowiadanie na zadawane sobie pytania, rozszerzanie wiedzy. oczywiście wszystko poparte tym co jest autoryzowane przez CK.
-
Opracować teren. U nas bywały osoby co głośno wołały do innych par :" my już obrobiliśmy ten teren, idźcie na drugą stronę obrobić"😂
-
Opracować teren. U nas bywały osoby co głośno wołały do innych par :" my już obrobiliśmy ten teren, idźcie na drugą stronę obrobić"😂
popracować teren czyli zapukać do każdych drzwi jakie są na terenie zboru, przez wszystkich głosicieli, najczęściej w ramach kampanii. Znaczy poinformowanie o 'dobrej nowinie' czy wydarzeniu, a jeśli nikt nie otwierał pozostawienie w skrzynce informacji. Opracowanie terenu osobistego właściciel danego terenu musiał osobiście (znaczy w parze z innym głosicielem) poinformować wszystkich o wydarzeniu. W czasie między kampaniami wyłowienie osób, które chciały słuchać, bardziej koncentrowanie się na bieżących strażnicach.
notatki z terenu zapiski głosiciela, reakcji ludzi, nieobecności, odwiedziny, wszystko co się robiło na terenie. Przykładowo: poniedziałek, 8 rano, kobieta ok 30 lat, pani X. zaczęliśmy wstępem tym a tym, porozmawiała o stwarzaniu, pytała o to i to, powiedzieliśmy to i to, wątpi w to i tamto, przeczytaliśmy takie i takie wersety zareagowała tak i tak. Uśmiechała się, rozmawiała spokojnie, zaciekawiona, nerwowo zaglądała na zegarek. pozostawione czasopismo 'czy życie zostało stworzone', odwiedzić za tydzień o tej samej porze. Poruszyć temat ten i ten, pozostawione pytanie takie i takie.
-
"notatki z terenu"
czy naprawdę spisuje się takie notatki i na jakim stopniu szczegółowości?
komu by się chciało i kto by to sprawdzał?
to chodzi o zbiorcze dane, prawda?
"oblecieliśmy 150 mieszkań, 50 nikt nie odpowiadał, 40 naurągali przez zamknięte drzwi, 55 otworzyli i naurągali, 5 otworzyli i zaczęli rozmowę, ale później spławili"
czy tam się zapisuje, kto rozmawia na jaki temat i co go interesuje (trudno mi uwierzyć, żeby to miało być tak szczegółowe)
i np. jak rozpocząłem studium żółtej książeczki Mao, to co? Czy wpisują tylko sam fakt, że spotkanie się odbyło, czy wchodzą w szczegóły, a jeśli tak, to jak dogłębnie?
-
RYDWAN JEHOWY - albo podążasz za nim albo cię rozjeżdża i zostawia , a jest bardzo mobilny i szybki wg. Ezechiela
MATKA ORGANIZACJA - jesteś niewdzięczny po takim porównaniu jeśli robisz coś po swojemu ,przecież matka zawsze kocha ( katolicy mają "nasza matka kościół" ;D )
OGŁASZAMY NOWE ZROZUMIENIE( np. głównie na kongresach -przepychanie zmian w sposób doniosły np.zmiana dotychczasowej doktryny lub wycofanie się z aktualnego nauczania bo nie da się dalej czegoś wciskać np. rok 1995 jesień i zmiana w Przebudźcie Się -usunięto tekst "pokolenie roku 1914 które ...... )
chyba tych nikt nie wymienił :D
-
"notatki z terenu"
czy naprawdę spisuje się takie notatki i na jakim stopniu szczegółowości?
komu by się chciało i kto by to sprawdzał?
to chodzi o zbiorcze dane, prawda?
"oblecieliśmy 150 mieszkań, 50 nikt nie odpowiadał, 40 naurągali przez zamknięte drzwi, 55 otworzyli i naurągali, 5 otworzyli i zaczęli rozmowę, ale później spławili"
czy tam się zapisuje, kto rozmawia na jaki temat i co go interesuje (trudno mi uwierzyć, żeby to miało być tak szczegółowe)
i np. jak rozpocząłem studium żółtej książeczki Mao, to co? Czy wpisują tylko sam fakt, że spotkanie się odbyło, czy wchodzą w szczegóły, a jeśli tak, to jak dogłębnie?
Notatki z terenu MUSZĄ być szczegółowe - bo inaczej nie mają sensu.
Zapisujesz wszystko - np. numer domu, ewentualnie przy braku jego szczególne cechy, dane rozmówcy i jego krótki opis pozwalający przypomnieć sobie z kim rozmawiałeś. Oczywiście temat rozmowy, reakcję, wręczone publikacje i o czym masz porozmawiać następnym razem.
w przypadku studium, zwłaszcza na jego początku - zapisujesz wszystko na jego temat co pomoże kontynuować jego prowadzenie (publikacja, strona, rozdział, akapit, reakcje, postępy i zrozumienie zainteresowanego) oraz "robienie postępów" zainteresowanemu - czyli np. "ma problem z paleniem", "interesuje się historią", "zmarł mu dziadek" itd itp
Nikt postronny (raczej) tego nie sprawdza, służy to jedynie pomocy przed następną rozmową - ewentualnie (dlatego raczej), gdy zechcesz możesz to przekazać osobie która weźmie teren po Tobie.
-
o żesz, chyba też zacznę kontrolować, co mówię i robić notatki z tych kontaktów operacyjnych
bo my tak sobie śmichy-chichy, a tu jeden pan major notuje chichy, a drugi - śmichy
-
o żesz, chyba też zacznę kontrolować, co mówię i robić notatki z tych kontaktów operacyjnych
bo my tak sobie śmichy-chichy, a tu jeden pan major notuje chichy, a drugi - śmichy
Notatki robi się tylko z "terenu". Tzn. głosiciel dostaje kartę terenu np. 3 budynki na ulicy Zielonej i musi sobie zanotować reakcje wszystkich mieszkańców na głoszone orędzie.
Jeżeli ktoś nie chce z nim rozmawiać, to on skreśla numer tego mieszkania w swoich notatkach (lub jakoś inaczej zaznacza, że ktoś nie jest zainteresowany).
A jak ktoś z nim porozmawia, to dopiero wtedy robi dłuższą notatkę przy tej osobie. Przy czym w dobie rozmów przy drzwiach trwających 2 minuty, zwykle może tylko zanotować jaki podał wstęp, jaki przeczytał werset i jakie dał czasopismo. Jeśli rozmowa trwała dłużej, to i notatka może być dłuższa i zawierać więcej szczegółów.
Jeśli założy się z kimś studium, to już się o tej osobie notatek nie robi. Bo chyba głosiciele nie mają takiej amnezji żeby zapomnieć z kim studiowali książkę ;D Co najwyżej mogą sobie zapisywać na którym akapicie, w danym rozdziale, skończyli studium, żeby pamiętać od którego miejsca książki zacząć następne studium.
-
nie wiem czy już to ktoś dodał do pojęć nowomowy:
SŁABY DUCHOWO
MAŁŻEŃSTWO W PANU lub NIE W PANU
PRZYWILEJ / na przywileju
aha, jak małżeństwo to i
ROZWÓD BIBLIJNY/NIEBIBLIJNY
:)
-
o żesz, chyba też zacznę kontrolować, co mówię i robić notatki z tych kontaktów operacyjnych
bo my tak sobie śmichy-chichy, a tu jeden pan major notuje chichy, a drugi - śmichy
Jeżeli opracowujemy teren grupowo to na jednej karcie notujemy nieobecności i niebezpieczne sytuacje (np. kogoś kto stanowczo odmawia wizyt) te notatki zdajemy po skończonej służbie "grupowemu". Osoby, które wykazały zainteresowanie (rozmowa, przyjęły czasopismo) notujemy na osobnej kartce w celu dokonania odwiedzin ponownych niezwłocznie oczywiście (zanim przyjdzie szatan i wyrwie ziarno ;D )
Notatki z terenu osobistego powinny zawierać jak najwięcej informacji.
A zatem strzeżcie się "wydziałów operacyjnych", które zaglądają do waszych mieszkań. ;D
-
Mnie śmieszą słowa i zwroty strażnicowe nadmiernie używane podczas zwykłych, banalnych rozmów. Chociażby na FB świadków.
- pokrzepiająca rozmowa
- taktowna uwaga, podejście
- życzliwa zachęta
- niezasłużona życzliwość (teraz na topie)
- odnosić pożytek
- chwalcy Jehowy :):):)
- ujmująca wypowiedź
- czyste wielbienie
- wnikliwe zbadanie
- wyborny pokarm duchowy, uczta
- udzielanie rad (życzliwe)
- popieranie spraw królestwa (pod tym się kryje wszystko)
-
Nazbierało się trochę niewytłumaczonych pojęć, czas zabrać się za tłumaczenie.
Żeby nie było nudne, przejrzałam zieloną książkę (pt. 'Zorganizowani do spełniania woli Jehowy', dalej będę posługiwać się skrótem 'Zorganizowani').
odłączenie się na stronie 155, książki 'Zorganizowani' czytamy: "Termin 'odłączenie się' dotyczy sytuacji, gdy ochrzczony członek zboru rozmyślnie wyrzeka się przynależności do prawdziwych chrześcijan (znaczy tylko świadków, bo tylko oni są prawdziwymi chrześcijanami wg swoich mniemań. Mój komentarz) - może to pokazać swoimi czynami bądź też wprost poinformować, że już nie chce być uważany za Świadka Jehowy. Ktoś taki zajmuje w oczach Jehowy zupełnie inna pozycję niż głosiciel, który całkowicie przestał uczestniczyć w służbie kaznodziejskie (...)".
Na stronie 40 i 41, książki 'Zorganizowani' znajdujemy wytłumaczenia:
Nadzorca przewodniczący prowadzi spotkania grona starszych. Powinien być dobrym organizatorem i przewodzić "z prawdziwą życzliwością" (Rzym. 12:8). Jest odpowiedzialny za zebrania służby. Układa tez program wykładów publicznych..."
Sekretarz "zajmuje się zapiskami zborowymi i na bieżąco informuje starszych o nadejściu ważnych listów..."
Nadzorca służby "ma w swej pieczy wszystko, co dotyczy działalności kaznodziejskiej zboru..."
Fajna wzmianka jest w tej książce o komitecie odwoławczym na stronie 153 czytamy: "Jeśli komitet sądowniczy dojdzie do wniosku, że zatwardziałego grzesznika należy wykluczyć, powinien go poinformować o swojej decyzji i wyraźnie podać, jej biblijne uzasadnienie. Jednocześnie należy mu powiedzieć, że jeśli jego zdaniem w postępowaniu sądowniczym popełniono poważny błąd, może się odwołać..." na poważnie kto to usłyszał że można się odwołać?
Ogólnie, jest to wyraz życzliwości wobec grzesznika (w ocenie wts).
O tym że świadkowie nie mogą przyjmować krwi, wie chyba każdy. Jak bardzo jest to ważne żeby nie przyjąć transfuzji, bo krew jest 'święta w oczach boga' i tak dalej. Za zgodę na transfuzje można zostać wykluczonym. W książce 'zorganizowani', którą dostaje każdy nieochrzczony głosiciel (po zatwierdzeniu przez starszych ze się nadaje), jest następująca wzmianka (strona 45): "Niektórzy starsi usługują w Komitetach Łączności ze Szpitalami lub są członkami Grup Odwiedzających Chorych. Składają wizyty w szpitalach i zachęcają lekarzy do leczenia Świadków Jehowy bez użycia krwi..." Ok, definicja jest całkiem dobra, ale zapomnieli dodać że kompletnie nie mają wykształcenia medycznego (w większości nie mają, może się jakiś zdarzyć), na podstawie broszury o krwi (nie pamiętam dokładnego tytułu), czy innych publikacji tłumaczą lekarzowi że 'żadnej krwi'. Mówiąc po ludzku KŁS jest od pilnowania żeby lekarz nie podał transfuzji.
O mało nie zaziewałam się na śmierć, czytając ową niezwykle ciekawą książkę, dobra nudną. Więc teraz bez niej.
Zgromadzenie to te całodniowe zloty, które są nie latem, najczęściej na wiosnę i jesień. Kiedyś były jedno i dwudniowe, jeśli wiosna było dwudniowe to jesienią jednodniowe i na odwrót (nie wiem ile teraz trwają). Dzień na zgromadzeniu wygląda podobnie jak dzień na kongresie, tyle że zaprasza się co najwyżej zainteresowanych, nie jest poprzedzone kampanią.
Rodzinne wielbienie studium książki w grupach zostało zastąpione owym wymysłem. Raz w tygodniu rodzina studiowała Biblię publikacje strażnicy, najczęściej pod kątem tego czego akurat potrzebują w rodzinie, by lepiej całą rodziną wychwalać Boga. Za studium odpowiedzialna 'głowa domu', a jeśli nie był w 'prawdzie', to ochrzczony mężczyzna, jeśli takiego nie było to siostra, najstarsza osoba. Jeśli była tylko jedna osoba to rodzinne wielbienie, zamieniało się na studium osobiste.
Armagedon wojna Boga. W Biblii pojawia się to słowo tylko raz w Objawienia 16:16.
Raj cudowny ogród, miejsce gdzie nie będzie śmierci, bólu, cierpienia, będą ludzie wysławiający Jehowę, znaczy ludzie którzy teraz okazują lojalność i bezwzględne posłuszeństwo Ciału Kierowniczemu Bogu. Najczęściej można usłyszeć wersety z Objawienia 21:3, 4.
Komitet Sądowniczy rozmowa z trójką starszych, którzy oceniaj czy wykluczyć czy nie, najczęściej wykluczyć. Człowiek spowiada się wyznaje swoje grzechy (przecież u świadków nie ma spowiedzi), ma szansę okazać skruchę i prosić o wybaczenie. Grzesznik musi się wytłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej postąpił.
regionalny Komitet Budowlany grupa osób, co jeździ po danym państwie i buduje sale królestwa, mogą też jeździć po świecie, tam gdzie zostaną wysłani.
Nowy porządek i nowy system dla mnie to to samo, inaczej raj. Cza kiedy na Ziemi będzie znowu tak jak zaraz po stworzeniu Adama.
wkrótce, niebawem, tuż tuż nie mam pojęcia jak długi zakres czasu to ma. Strzelam że takie kobiece 'za pięć minut będę gotowa', albo męskie 'za pięć minut będę w domu', albo co mama mówiła 'obiad za pięć minut' (a czekało się dłużej).
Prawdziwi Chrześcijanie tylko i wyłącznie ochrzczeni Świadkowie Jehowy.
Nominalne chrześcijaństwo każda religia chrześcijańska nie będąca Świadkami Jehowy
Ogólnoświatowe imperium religii fałszywej każda religia niebędąca Świadkami Jehowy
stojak inaczej nazywany wózkiem, to takie coś co ma nie wiedzieć czemu dwóch ochroniarzy, niezaczepiających ludzi, czekających aż sami podejdą.
prześladowanie każda reakcja niepochwalająca organizacji i wszystkiego z Nią związanego. Wszelkie złe uwagi, krzywe popatrzenie się. Nie ważne co, ważne że ktoś się poczuł źle przez coś i kropka, prześladowania.
Próba wiary każdy moment, gdzie trzeba wszem i wobec pokazać że jest się świadkiem, np. nie złożyć życzeń koleżance z klasy z okazji urodzin, nie stanięcie na baczność podczas hymnu, zaproszenie na urodziny chcesz iść? zapomnij jesteś świadkiem i dokonujesz trudnego wyboru, zostajesz w domu, albo idziesz do służby.
Słaby duchowo inaczej choroba duchowa, znaczy osoba która nie do końca robi to co zaleca CK. Objawy: rzadkie zgłaszanie się na zebraniach, mało się głosi, smutek, posępność. Leczenie; studiowanie publikacji przez CK.
małżeństwo w Panu a więc ochrzczonego Świadka Jehowy z ochrzczonym Świadkiem Jehowy
Małżeństwo nie w Panu inaczej ochrzczonego Świadka Jehowy z kimś kto tego chrztu ne ma.
Rozwód Biblijny wtedy gdy jeden z małżonków dopuścił się cudzołóstwa. Niewinna strona może ponownie wstąpić w związek małżeński
Rozwód niebiblijny z każdego innego powodu. żadna ze stron nie może wstąpić w ponowny związek małżeński, ponieważ dopuści się tym cudzołóstwa.
przywilej każda funkcja i zadanie w zborze, np pionier, starszy, sługa, sprzątanie sali, odśnieżanie, bieganie z mikrofonami, witanie przybyłych...
być na przywileju pełnić jakąś funkcję: być pionierem, być starszym....
czyste wielbienie wielbienie Boga wg zasad jakie podaje Niewolnik.
wyborny pokarm duchowy (uczta duchowa) wszystkie nauki jakie podaje Niewolnik.
popieranie spraw królestwa wypełnianie wszystkich obowiązków jakie nakłada na nas CK. Podporządkowywanie się wszystkim zasada organizacji.
mam nadzieje że nie ma żadnych literówek, na oczy już nie widzę.