Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => PSYCHOMANIPULACJA => Wątek zaczęty przez: andromeda w 02 Luty, 2016, 20:31

Tytuł: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 02 Luty, 2016, 20:31
Witam serdecznie, chcę się podzielić pewną myślą. Dziś weszłam na stronkę jw.org ponieważ chciałam zobaczyć jaki "pokarm duchowy" spożywa mój mąż. I nie miałam na myśli aby cokolwiek oceniać lecz spróbować współodczuwać. wyczerpałam już wszystkie środki i argumenty by przekonać mojego męża do powrotu "z kosmosu na ziemię", do powrotu do rzeczywistości, do życia, do naszego człowieczeństwa, do jaźni ... . Postanowiłam więc zajrzeć na stronę Świadków Jehowy i pierwszy z filmów, który obejrzałam :"Czym jest prawdziwa miłość" . Iiiiiiii...... zrozumiałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! On mój mąż jest wprowadzany w stan hipnozy! Już za późno! On patrzy iiii... om,om,om... usypia, przerysowane gesty i dziwnie wybałuszane oczy oraz nienaturalne wykrzywienie ust, dziwaczne gesty mówcy i powtarzanie , powtarzanie ... . Zrozumiałam mój mąż jest już zabrany do pięknego świata do świata prawdziwej pięknej miłości ... a ja bidulka o tym jeszcze nie wiem, a ja bidulka tylko się szarpię, krzyczę i motam po tym internecie, gdzie nikt tak nie przemawia jak ten pan (nota bene z sygnetem na małym paluszku). Moja mama, której chciałam pokazać co ogląda jaj zięć teraz, a która jest osobą całkowicie w kwestii Świadków Jehowy neutralną, z początku powiedziała " to mdli, jakieś takie sztuczne" po czym " to jakaś papka dla przedszkolaka?" ale na końcu poatrzyła na mnie iiiiiiiiiiii obie jesteśmy PRZERAŻONE, BO ZDAŁYŚMY SOBIE SPRAWĘ Z POWAGI SYTUACJI, z tego jaka to psychomanipulacja , jakie działanie na podświadomość, HIPNOTYZOWANIE!!!
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Luty, 2016, 20:43
No niestety masz rację.
Dotychczas ŚJ nie mieli okazji oglądać swoich bożyszcze z CK.
Owszem, czasem zawitali na jakiś kongres i tylko z daleka można było podziwiać tych gwiazdorów.
Ale teraz można im patrzeć w oczy. Oglądać ich na zawołanie. Delektować się ich mądrością 'z góry', z samego nieba, od Jehowy. ;)

To rzeczywiście może uzależniać. A strona jw.org dla ŚJ jest takim Talmudem, gdzie znajdują swe ukojenie na każdą sytuację życia. :-\
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 02 Luty, 2016, 20:49
Ależ CK się nawet już z tym nie kryje!!! Tylko jak zachodzi takie bielmo na oczy to się nie widzi tego złota na dłoniach i na krawacie! Co to znaczy żeby mężczyzna skromny uduchowiny był tak ozdobiony??? A mój mąż tak zawsze krytykował zwsze mawiał: " facet, który się tak obwiesza biżuterią to musi być..." hmm... to jest dowód, że jest w stanie hipnozy, bo nie widzi tego... jejku dlaczego, dlaczego, dlaczego On tego nie widzi??? dlaczego nie widzi mojej miłośći tylko TEGO PANA ???
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 02 Luty, 2016, 21:01
A najgorsze jest to, że w stanie tej hipnozy można człowiekowi wszystko wmówić: że współmałżonek jest tym złym...bo przecież przeciwstawia się praktykowaniu "jedynej prawdziwej religii", że to nie śJ rozbijają rodziny, tylko szatan który się sprzeciwia "prawdziwemu wielbieniu", że to nic, że w końcu rodzina się rozpadnie, bo w organizacji i tak będzie można znaleźć o wiele więcej szczerej miłości współbraci, że każda próba przemówienia do rozsądku ofiary WTS-u, to atak szatana na Jehowę i jego organizację, że jest się KIMŚ o wiele bardziej wartościowym, niż ludzie ze "świata" bo przecież zna się "prawdę" no i przecież to JA przeżyję armagedon, a przeciwnicy "ziemskiej organizacji Jehowy" pójdą do piachu.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 02 Luty, 2016, 21:04
Co do stojaków to myślę, że przeminie szał stojakowania (pisałaś, że mąż się w to ostro angażuje). Jeszcze ze dwa lata i jak nie będzie efektów to wymyślą co innego.

Oby nie chodzenie z transparentami jak za Rutherforda i denerwowanie ludzi wychodzących z kościołów i na ulicach.
Szukanie zaczepek by być prześladowanym. :-\
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: andromeda w 02 Luty, 2016, 21:17
Tak... jest zaangażowany ... zamiast do pracy ... mężczyzna w pełni sił i w sile wieku, że tak napomknę i odpowiedzialny za rodzinę! Głowa rodziny! Zawsze decydujący  za siebie i robiący plan dnia...  a dziś ...biedny , kruchy , wyekspaltowany śpieszący do wózka z literaturą czy stojaka (jak zwał tak zwał) na godzinę ranną, niestety nie pędzący z bułeczkami do ukochanej od -dziestu lat żonki! Tylko umówiony do służby, biegnący do Siostry emerytki lub nie, stojący tam jak sierota!!! Dla Jehowy! Dziś pojechałam myślałam może Go zobaczę, bo tęskniłam ale Oni już tam nie stoją, coś ostatnio już tam rzadko stoją....
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: gedeon w 02 Luty, 2016, 22:49
No ale to są skutki psychomanipulacji, nie ma logiki jest wiara. Stymulatorem tego jest strach.
Strach przed guru;
Strach co powie grupa;
Strach przed tym co jest na zewnątrz.
 
Pisaliśmy o tym tu:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=54.msg208#msg208 (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=54.msg208#msg208)

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Iza w 03 Luty, 2016, 17:09
No niestety masz rację.
Dotychczas ŚJ nie mieli okazji oglądać swoich bożyszcze z CK.
Owszem, czasem zawitali na jakiś kongres i tylko z daleka można było podziwiać tych gwiazdorów.
Ale teraz można im patrzeć w oczy. Oglądać ich na zawołanie. Delektować się ich mądrością 'z góry', z samego nieba, od Jehowy. ;)

To rzeczywiście może uzależniać. A strona jw.org dla ŚJ jest takim Talmudem, gdzie znajdują swe ukojenie na każdą sytuację życia. :-\
A mi sie przypominają słowa Jezusa , ze owce znają głos swego Pasterza i idą za nim, za obcym nie bedą podążać, bo nie znają głosu obcych... Dla mnie ta TV Broadcasting była zawsze odpychająca...brrrr".....
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 04 Luty, 2016, 07:14
Tylko czekać na tekst z ekranu:
1...2...3...4... powoli wyciągasz portfel
5...6...7...8... wszystkie pieniądze przeznaczasz do skrzynki na datki
7...8...9...10... i całą resztę którą jeszcze posiadasz zapisujesz na organizację
11...12...13...14... a teraz głosić idziesz, żeby nowe owieczki do strzyżenia przyprowadzić
 ;D
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 04 Luty, 2016, 08:44
Czytam i widzę ,że Andromeda pisze o czymś innym .To film który ma już dwa lata .W pierwotnej wersji był to dramat na kongresie.To prawda ,że jest mocno przerysowany przez co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością .Niemniej ustanawia cel do którego mają zmierzać młodzi jeśli chcą być szczęśliwi .Dla ułatwienia by nie musieli myśleć pokazują jak go osiągnąć .Zawsze w takich filmach jest przykład negatywny ,który czasami kończy się dobrze,a czasami źle .Wszystko zależy od tego jaki cel chcą osiągnąć autorzy.Tak to jest jak za kręcenie filmów biorą się kościoły czy grupy religijne.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Luty, 2016, 20:45
   A tam hipnoza. Gdyby świadkowie nie byli tacy "porządni" powiedziałabym, że jak nic coś biorą i to regularnie.
Przecież oni czasem działają jak automaty.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 07:44
Czasami budzi we mnie spory niesmak ignorancja i taka ogromna generalizacja.

Jakos niewiele mowi sie o tym, że polowa wiezniow ma na klatce piersiowej czy ramieniu wizerunek maryi, że ten który nie wystawia faktur czy nie odprowadza podatkow jest przecież katolikiem, że goście zaprawieni od rana pod miejskim sklepikiem, to osoby utozsamiajace sie z religia katolicka, ze mlodzi mieszkajacy bez slubu to katolicy, ze maz bijacy czy spedzajacy noce z sekretarka to tez katolik, ze radio maryja to polityczna propaganda wyciagajaca pieniadze i ksztaltujaca opinie spoleczna, itd. Mowi sie jednak o całości ugrupowania świadków Jehowy poprzez pryzmat jednej napotkanej osoby (?)

"kruchy , wyekspaltowany śpieszący do wózka z literaturą czy stojaka"

Kolejna dziwna generalizacja. Od 15 lat prowadzę biznesy w kraju i za granicą, jestem udziałowcem i inwestorem, podróżuje po świecie ze swoją żoną, odwiedziliśmy ponad 50 krajów na całym świecie... pracujemy, spędzamy razem czas, bawimy się i wystawiamy sobie wyzwania. Przy tym staramy się stosować do zasad biblijnych, spotykać ludzi, którzy podobnie jak my, chcą kroczyć tą samą drogą, co sprawia nam niesamowitą radość. Odwiedzając chocby najbardziej dzikie miejsca na ziemi, zawsze czujemy się jak w domu, mamy prawdziwych przyjaciół, którzy chętnie nas przyjmują, ponoszą koszty i wyżeczenia, abyśmy czuli się jak w rodzinie. Poczekam na wypowiedź kiedy to katolik jedzie za granicę, a tam "bracia i siostry" katolicy witają go z szerokimi usmiechami i traktuja jak najblizszego przyjaciela.

"to mdli, jakieś takie sztuczne"

Sztuczne wydaje sie dlatego, ze swiat jest tak zepsuty, a ludzie tak sfrustrowani, ze szczesliwe zycie wydaje sie wrecz niemozliwe. Kiedy z moja zoną okazywalismy sobie uczucia, zawsze odnosilismy z szacunkiem i miloscia, to moja rodzina, ktora jest w religii katolickiej, zawsze mowila, ze nasza postawa ich wrecz mdli (te same slowa). Nie robilismy tego nigdy na pokaz, ani tez niczego przesadnie. Zwyczajnie kocham swoja żonę, a moja żona kocha mnie i jest już tak od 8 lat, a nam jest wciaz mało. Uwielbiamy spedzac razem czas i jestesmy niemalze 24h na dobe, bo jest ona moim prawdziwym przyjacielem i czescia mnie. Nie rozumiem dlaczego filmy propagujace milosc, przyklady, unaocznienia naklaniajace do dobrych rzeczy mialyby stanowic psychomanipulacje (?) Mowicie o manipulacji podczas gdy bezrefleksyjnie oglaadcie telewizje, czytacie gazety ufajac wszystkiemy w 100%, do tego ulegacie opinii publicznej, stereotypom i bez uwzglednienia wszystkich faktow ani empirycznych doznan.

"On mój mąż jest wprowadzany w stan hipnozy!"

Ciekawe... wiele lat temu pewien hipnotyzer powiedzial, że naleze do osob, ktore nie ulegaja hipnozie, a jednak film o miłości prezentujacy "wykrzywione" usta odebral mi wolnosc (?)

Kochani... wolnosc to nie jest pozbycie sie zasad i regul, ale wolnosc to jest przestrzeganie zasad i regul, ktore w konsekwencji chronia i pozwalaja cieszyc sie zyciem bez ponoszenia przykrych konsekwencji. Dzisiejszy swiat naklania do robienia wszystkiego na co ma sie ochote... biblia uczy, ze w swojej wolnej woli nalezy robic, to na co ma sie ochote, ale radzi zwazac uwage na prawa, a one powoduja ze nie plyniemy po wzburzonym morzu bez kompasu i steru, ale nawigujemy wlasny statek w okreslonym kierunku. Polecam dowiedziec sie wiecej, poznac spolecznosc świadków Jehowy, aby miec nieco wieksze wyobrazenie na ten temat.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: pies berneński w 16 Grudzień, 2016, 08:11
Kolejna dziwna generalizacja. Od 15 lat prowadzę biznesy w kraju i za granicą, jestem udziałowcem i inwestorem, podróżuje po świecie ze swoją żoną, odwiedziliśmy ponad 50 krajów na całym świecie...
Jak w takim razie godzisz,to z Heb 10:24,25 ? Co 1 Tym 3:1? I co z poczuciem że czas nagli? W Kor 7:31 czytamy:
 a używający tego świata jak ci, co nie korzystają z niego w pełni; gdyż zmienia się scena tego świata.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 08:51
Jestesmy na kazdym zebraniu. Czy to w Chile czy w Kambodży. Wszystkie loty planujemy tak, aby nigdy nie kolidowaly z zebraniami, nawet jesli czasami jest to niekorzystny lot. Dzień zaczynamy dosc wczesnie, ja budze sie o 5:00, moja zona o 6:00. Dzien zaczynamy od modlitwy, zimnego prysznica, szklanki warzywnego soku, tekstu dziennego i wspolnego sniadania. 100 pompek na rozgrzewke i zaczynam prace. Pracuję wyłącznie od poniedziałku do piątku jak wiekszosc ludzi, ale sam decyduje ile czasu chce na to poswiecic. Wtedy trzymamy sie scislego planu. Sobota jest poswiecona mojej żonie, wtedy spędzamy czas w 100% sami, jemy co chcemy i robimy na co mamy ochote (w granicach rozsadku, ale zawsze BEZ planu), glownie po to aby zblizac sie do siebie i nabierac sil po calym tygodniu. Niedziela + dni w których jest zebranie, poświęcamy na sprawy duchowe. Niedziela w calosci poswiecona jest sluzbie. Kazdego dnia o godzinie 20:00 mamy w zaleznosci od dnia przygotowanie, studium osobiste lub rodzinne. Czasami realizujemy plan w samolocie, autobusie albo gdzies na polach ryzowych, ale zawsze trzymamy sie zasady, aby nigdy nie przekladac niczego na inna pore czy dzien. Aktualnie mam dwie firmy na dwoch roznych biegunach i jestem w trakcie ustalania warunkow pod kolejny biznes. Dwa lata temu zrobilem licencje lotnicza PPL, od 5 lat jestem nurkiem-ratownikiem. Jakas sprzecznosc? Powinna byc? Dzien jest krotki i to prawda, ale staramy sie wykorzystywac kazda chwile i kazdy dzien. Jesli czlowiek jest zmobilizowany i trzyma sie planu, to jest czas zarowno na sluzbe i na plywanie po kanionie, a czasem na zwyczajne dlubanie w nosie.

Czasami mam wrazenie, ze to tylko ludzie szukaja sobie wymowki :/
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 16 Grudzień, 2016, 09:25
Dzień zaczynamy dosc wczesnie, ja budze sie o 5:00, moja zona o 6:00. Dzien zaczynamy od modlitwy, zimnego prysznica, szklanki warzywnego soku, tekstu dziennego i wspolnego sniadania. 100 pompek na rozgrzewke i zaczynam prace.

Bardzo dobrze. Będziesz miał dużo siły, żeby zwłoki nosić po armagedonie.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 16 Grudzień, 2016, 09:32
(http://www.tritalk.co.uk/forums/userpix/4472_trollwarning_4.jpg)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 09:39
Czasami budzi we mnie spory niesmak ignorancja i taka ogromna generalizacja.

Jakos niewiele mowi sie o tym, że polowa wiezniow ma na klatce piersiowej czy ramieniu wizerunek maryi, że ten który nie wystawia faktur czy nie odprowadza podatkow jest przecież katolikiem, że goście zaprawieni od rana pod miejskim sklepikiem, to osoby utozsamiajace sie z religia katolicka, ze mlodzi mieszkajacy bez slubu to katolicy, ze maz bijacy czy spedzajacy noce z sekretarka to tez katolik, ze radio maryja to polityczna propaganda wyciagajaca pieniadze i ksztaltujaca opinie spoleczna, itd. Mowi sie jednak o całości ugrupowania świadków Jehowy poprzez pryzmat jednej napotkanej osoby (?)

"kruchy , wyekspaltowany śpieszący do wózka z literaturą czy stojaka"

Kolejna dziwna generalizacja. Od 15 lat prowadzę biznesy w kraju i za granicą, jestem udziałowcem i inwestorem, podróżuje po świecie ze swoją żoną, odwiedziliśmy ponad 50 krajów na całym świecie... pracujemy, spędzamy razem czas, bawimy się i wystawiamy sobie wyzwania. Przy tym staramy się stosować do zasad biblijnych, spotykać ludzi, którzy podobnie jak my, chcą kroczyć tą samą drogą, co sprawia nam niesamowitą radość. Odwiedzając chocby najbardziej dzikie miejsca na ziemi, zawsze czujemy się jak w domu, mamy prawdziwych przyjaciół, którzy chętnie nas przyjmują, ponoszą koszty i wyżeczenia, abyśmy czuli się jak w rodzinie. Poczekam na wypowiedź kiedy to katolik jedzie za granicę, a tam "bracia i siostry" katolicy witają go z szerokimi usmiechami i traktuja jak najblizszego przyjaciela.

"to mdli, jakieś takie sztuczne"

Sztuczne wydaje sie dlatego, ze swiat jest tak zepsuty, a ludzie tak sfrustrowani, ze szczesliwe zycie wydaje sie wrecz niemozliwe. Kiedy z moja zoną okazywalismy sobie uczucia, zawsze odnosilismy z szacunkiem i miloscia, to moja rodzina, ktora jest w religii katolickiej, zawsze mowila, ze nasza postawa ich wrecz mdli (te same slowa). Nie robilismy tego nigdy na pokaz, ani tez niczego przesadnie. Zwyczajnie kocham swoja żonę, a moja żona kocha mnie i jest już tak od 8 lat, a nam jest wciaz mało. Uwielbiamy spedzac razem czas i jestesmy niemalze 24h na dobe, bo jest ona moim prawdziwym przyjacielem i czescia mnie. Nie rozumiem dlaczego filmy propagujace milosc, przyklady, unaocznienia naklaniajace do dobrych rzeczy mialyby stanowic psychomanipulacje (?) Mowicie o manipulacji podczas gdy bezrefleksyjnie oglaadcie telewizje, czytacie gazety ufajac wszystkiemy w 100%, do tego ulegacie opinii publicznej, stereotypom i bez uwzglednienia wszystkich faktow ani empirycznych doznan.

"On mój mąż jest wprowadzany w stan hipnozy!"

Ciekawe... wiele lat temu pewien hipnotyzer powiedzial, że naleze do osob, ktore nie ulegaja hipnozie, a jednak film o miłości prezentujacy "wykrzywione" usta odebral mi wolnosc (?)

Kochani... wolnosc to nie jest pozbycie sie zasad i regul, ale wolnosc to jest przestrzeganie zasad i regul, ktore w konsekwencji chronia i pozwalaja cieszyc sie zyciem bez ponoszenia przykrych konsekwencji. Dzisiejszy swiat naklania do robienia wszystkiego na co ma sie ochote... biblia uczy, ze w swojej wolnej woli nalezy robic, to na co ma sie ochote, ale radzi zwazac uwage na prawa, a one powoduja ze nie plyniemy po wzburzonym morzu bez kompasu i steru, ale nawigujemy wlasny statek w okreslonym kierunku. Polecam dowiedziec sie wiecej, poznac spolecznosc świadków Jehowy, aby miec nieco wieksze wyobrazenie na ten temat.
Arieli.
Co do pierwszego z Twego postu:
Sam zgeneralizowałeś i pisałeś o całości osób w KK.
To nie prawda, że niewiele się jakoś o tym mówi, bo wiele się o tym mówi i tu na Forum również. Może nie czytałeś.
To typowe dla świadków, co przedstawiłeś, od zawsze mają KK jako odnośnik, by wykazywać swoją "lepszość."
Mąż bijący żonę, stosujący inne rodzaje przemocy jak emocjonalna, psychiczna, ekonomiczna - to  też mąż świadek Jehowy.
Mąż zdradzający, żona zdradzająca współmałżonka to tez świadek Jehowy.
Przyjmujący do pracy " na czarno", nie odprowadzający podatków to też świadek J.
Jako były świadek J wszystko to potwierdzam, działo  i dzieje się w społeczności ŚJ, co opisywałam w różnych wątkach tematycznie.

Co do drugiego z Twego postu:
Od 15 lat prowadzisz swoja działalność, odwiedziłeś 50 krajów wraz z żoną i WSPANIALE!
Wspaniale się Wam układa NIE OPUSZCZANIE ZEBRAŃ I NIE WYTYKANIE WAM, ŻE OSŁABLIŚCIE DUCHOWO, WSPANIALE  RADZICIE SOBIE Z REGULARNYM BYWANIEM NA ZBIÓRKACH ZBOROWYCH I GŁOSZENIEM.
A tam w tej dziczy rozumiem, że też odnajdujecie skromne sale królestwa i przygotowani do studium strażnicy nie opuszczacie zebrań?
Wasz "rodzimy zbór", bracia starsi nie patrzą na was okoniem ;D, że nie stosujecie się do wskazówek ck, bo daliście się "porwać blichtrowi tego złego świata".
i...
znowu uderzasz do Katolików, jak typowy świadek, masz odnośnik, a "my lepsi"...
Ja Tobie odpowiem: 50 krajów nie odwiedziłam, a odwiedziłam kilka, czyli za granicą spotkałam się z przyjaznym odbiorem mojej osoby właśnie przez Katolików, był ten jak piszesz "szeroki uśmiech" i przyjazne traktowanie.
Co tu pisać o zagranicy ;D ja to od Katolików otrzymuje "szeroki uśmiech" i przyjazne traktowanie, tu w kraju. ;D

Co do trzeciego z Twego postu:
Cieszę się, że z żoną tak dobrze Wam się układa. Przy okazji pozdrawiam żonę. Piszesz jak się kochacie, jak wspólnie pięknie spędzacie czas itd. Cieszę się i niech się Wam dobrze wiedzie.
Ale co z tego, że z mężem też chcemy żyć godnie, w zrozumieniu, miłości i spokoju,  skoro ostracyzm w Twojej religii, zabronił mojemu mężowi utrzymywać ze mną kontakt, ponieważ odeszłam z powodu fałszu, ukrywania faktów, zmiennych nauk nie do przyjęcia, gdyż nie mają pokrycia w Biblii.
Na nasze szczęście odbudowujemy siebie, po otrząsnieciu się męża z nacisku nauk ck, by mnie traktował jak powietrze!
Odrzucanie członka rodziny, bo ma inny pogląd, bo dojrzał, bo przejrzał na oczy, czy to ma byc miłość okazywana na wzór Pana Jezusa...

Piszesz:
"Polecam dowiedziec sie wiecej, poznac spolecznosc świadków Jehowy, aby miec nieco wieksze wyobrazenie na ten temat."


Tu na Forum nie ma co polecać, by poznać społeczność świadków, bo tutaj mamy wyobrażenie na temat organizacji świadków, bo odeszliśmy a wielu z nas było w tej społeczności od dziecka wychowywana. Wielu nosi się z zamiarem odejscia, a ostracyzm świadków blokuje, ponieważ zacznie się dramat niszczenia rodzin.
Chyba, że polecasz poznać  ukrytą twarz organizacji. To tak, jak najbardziej, ja również polecam.

PS.
Jako były świadek, pijam soki z warzyw i owoców (tak jak Ty z żoną) sama przyrządzam, albo siadam w kawiarence i tam sobie zamawiam.
Jako były świadek, tak jak Ty pływam, jeżdżę na rowerze, chodzę do teatru, tańczę, śpiewam, maluje, rzezbię.
Gdy byłam czynnym świadkiem , nie miałam chwili czasu, by żyć.
Trollujesz. ::)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 10:10
Moze nie bedzie tak dramatycznie :) Godziny poranne sa najlepszym momentem, aby rozpoczac dzien, poniewaz wtedy zaczyna sie pierwszy cykl dnia. Pozniejsze godziny powoduja, ze nasz organizm nie funkcjonuje prawidlowo, wtedy ludzie sa ospali i przemeczeni, przy czym nas wrecz rozpiera energia. Dodatkowo kraje w ktorych zyjemy sa najczesciej krajami tropikalnymi, wiec godziny poranne sa najlepsze, aby zlapac troche chlodnego powietrza w pluca. Przy tym polecam soko-terapie, regularne oczyszczanie organizmu z toksyn, plesni, grzybow i pasozytow. Zdrowy tryb zycia polaczony z ruchem. Pozbycie sie szkodliwych produktow z diety, itd. Jest to cos na co zwracamy uwage, ale pozwalamy sobie na troche szalenstwa i pewne ustepstwa w weekendy. Polecam ksiazki o zdrowym trybie zycia, szczegolnie Michala Tombaka, wtedy lepiej zrozumiesz w jaki sposob mozna wplywac na swoja kondycje zdrowotna.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 10:15
Moze nie bedzie tak dramatycznie :) Godziny poranne sa najlepszym momentem, aby rozpoczac dzien, poniewaz wtedy zaczyna sie pierwszy cykl dnia. Pozniejsze godziny powoduja, ze nasz organizm nie funkcjonuje prawidlowo, wtedy ludzie sa ospali i przemeczeni, przy czym nas wrecz rozpiera energia. Dodatkowo kraje w ktorych zyjemy sa najczesciej krajami tropikalnymi, wiec godziny poranne sa najlepsze, aby zlapac troche chlodnego powietrza w pluca. Przy tym polecam soko-terapie, regularne oczyszczanie organizmu z toksyn, plesni, grzybow i pasozytow. Zdrowy tryb zycia polaczony z ruchem. Pozbycie sie szkodliwych produktow z diety, itd. Jest to cos na co zwracamy uwage, ale pozwalamy sobie na troche szalenstwa i pewne ustepstwa w weekendy. Polecam ksiazki o zdrowym trybie zycia, szczegolnie Michala Tombaka, wtedy lepiej zrozumiesz w jaki sposob mozna wplywac na swoja kondycje zdrowotna.
Również to polecam - dbanie o zdrowie fizyczne i emocjonalne.
Tombaka czytałam, polecam.
Stefania Korżewska i wiele innych książek, zdrowy styl życia, odżywianie, napoje, ruch, świeże powietrze itd.

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: CzarnySmok w 16 Grudzień, 2016, 10:20
Jestesmy na kazdym zebraniu. Czy to w Chile czy w Kambodży. Wszystkie loty planujemy tak, aby nigdy nie kolidowaly z zebraniami, nawet jesli czasami jest to niekorzystny lot. Dzień zaczynamy dosc wczesnie, ja budze sie o 5:00, moja zona o 6:00. Dzien zaczynamy od modlitwy, zimnego prysznica, szklanki warzywnego soku, tekstu dziennego i wspolnego sniadania. 100 pompek na rozgrzewke i zaczynam prace. Pracuję wyłącznie od poniedziałku do piątku jak wiekszosc ludzi, ale sam decyduje ile czasu chce na to poswiecic. Wtedy trzymamy sie scislego planu. Sobota jest poswiecona mojej żonie, wtedy spędzamy czas w 100% sami, jemy co chcemy i robimy na co mamy ochote (w granicach rozsadku, ale zawsze BEZ planu), glownie po to aby zblizac sie do siebie i nabierac sil po calym tygodniu. Niedziela + dni w których jest zebranie, poświęcamy na sprawy duchowe. Niedziela w calosci poswiecona jest sluzbie. Kazdego dnia o godzinie 20:00 mamy w zaleznosci od dnia przygotowanie, studium osobiste lub rodzinne. Czasami realizujemy plan w samolocie, autobusie albo gdzies na polach ryzowych, ale zawsze trzymamy sie zasady, aby nigdy nie przekladac niczego na inna pore czy dzien. Aktualnie mam dwie firmy na dwoch roznych biegunach i jestem w trakcie ustalania warunkow pod kolejny biznes. Dwa lata temu zrobilem licencje lotnicza PPL, od 5 lat jestem nurkiem-ratownikiem. Jakas sprzecznosc? Powinna byc? Dzien jest krotki i to prawda, ale staramy sie wykorzystywac kazda chwile i kazdy dzien. Jesli czlowiek jest zmobilizowany i trzyma sie planu, to jest czas zarowno na sluzbe i na plywanie po kanionie, a czasem na zwyczajne dlubanie w nosie.

Czasami mam wrazenie, ze to tylko ludzie szukaja sobie wymowki :/

Ale tak sie chwalisz czy żalisz albo z CK jesteś? :)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 10:20
@areli
 chyba zapomniałeś jeszcze pochwalić się ile godzin owocu zdajesz miesięcznie.
Praca,podróże,pompki,rozrywka,ale ani słowem o głoszeniu.
 Chyba nie bierzesz sobie zachęt CK.Posłuchaj i przeczytaj tekst.Mi się zdaje,że żyjesz swoim życiem,a nie życiem niosącego Dobrą Nowinę.  https://www.jw.org/pl/publikacje/muzyka-pie%C5%9Bni/%C5%9Bpiewajmy-jehowie-nowe-pie%C5%9Bni/145-gotowi-do-sluzby/

 Co do gościnności.Pojedź do Rosji,powiedz,że jesteś z Polski i nie możesz znaleźć noclegu. Zapewniam Ciebie,że spora ilość osób,która Ciebie nie zna, nie zapyta się Ciebie w co wierzysz,tylko zaproponują nocleg w swoim domu.Nakarmią Cię i ''napoją'' wódką z zakąską.
PS.bYM ZAPOMNIAL JAK ZMIENISZ KRAJ TO NAPISZ NA FORUM.Sprawdzimy Twoje IP skąd piszesz.Co Ty na to?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 10:33
Fake, i to grubymi nićmi szyty.
To kolejna prowokacja na forum.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 10:36
@areli ma okazję dowieść,że jest prawdomówny.Jak na razie milczy czy zgadza się pisać na forum z Państw w których będzie.Sprawdzimy IP i policzymy w ilu państwach będzie w ciągu roku.
 
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 10:38
To typowe dla świadków, co przedstawiłeś, od zawsze mają KK jako odnośnik, by wykazywać swoją "lepszość."

Nigdy nie napisalem, ze calosc osob w religii katolickiej jest taka i ze przez to czuje sie lepszy, bo to chyba starasz sie wykazac wtlaczajac cos w moje usta.
Blizszy jest mi juz muzulmanizm, buddyzm czy hinduizm, bo w Polsce bylem ostatni raz 15 lat temu.
Nie sugeruj wiec, ze mam jakis szczegolny uraz do katolikow.
Napisalem majac na mysli, ze nie nalezy oceniac grupy po jednostce, polskich świadków Jehowy po jednym zborze ani organizacji po wizycie w kilku zborach.
Spedzilismy miesiace z bracmi w ameryce poludniowej, afryce, azji i tez europie.
Organizacja jest jedna, ale mentalnosc i kultura ma wplyw na pojmowanie pewnych kwestii i ogolna wrazliwosc.
Polscy bracia zapewne beda mieli wieksza sklonnosc do dominacji, narzucania wlasnego zdania i otwartej krytyki, poniewaz jestesmy przemadrzalym narodem, ktora ciagle stara sie cos udowadnic.
Oczywiscie nie mowie o jednostkach i nie jest to personalna uwaga, ale mam na mysli mentalnosc i nasz spolecznosciowy kompleks, ktory pokotuje i jeszcze dlugo bedzie.
Typowy Japonczyk predzej reke sobie odgryzie niz wda sie z toba w spor, a my polacy mozemy sie pozabijac, aby tylko postawic ostatnia kropke.
Mozesz ostatnie zdanie zacytowac jak bedziesz szykowala odpowiedz... bo przeciez bedziesz, prawda? ;)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 10:46
Nigdy nie napisalem, ze calosc osob w religii katolickiej jest taka i ze przez to czuje sie lepszy, bo to chyba starasz sie wykazac wtlaczajac cos w moje usta.
Tu mówiłeś:
"Jakos niewiele mowi sie o tym, że polowa wiezniow ma na klatce piersiowej czy ramieniu wizerunek maryi, że ten który nie wystawia faktur czy nie odprowadza podatkow jest przecież katolikiem, że goście zaprawieni od rana pod miejskim sklepikiem, to osoby utozsamiajace sie z religia katolicka, ze mlodzi mieszkajacy bez slubu to katolicy, ze maz bijacy czy spedzajacy noce z sekretarka to tez katolik, ze radio maryja to polityczna propaganda wyciagajaca pieniadze i ksztaltujaca opinie spoleczna, itd. Mowi sie jednak o całości ugrupowania świadków Jehowy poprzez pryzmat jednej napotkanej osoby (?)"

 i tu mówiłeś:
"Kolejna dziwna generalizacja. Od 15 lat prowadzę biznesy w kraju i za granicą, jestem udziałowcem i inwestorem, podróżuje po świecie ze swoją żoną, odwiedziliśmy ponad 50 krajów na całym świecie... pracujemy, spędzamy razem czas, bawimy się i wystawiamy sobie wyzwania. Przy tym staramy się stosować do zasad biblijnych, spotykać ludzi, którzy podobnie jak my, chcą kroczyć tą samą drogą, co sprawia nam niesamowitą radość. Odwiedzając chocby najbardziej dzikie miejsca na ziemi, zawsze czujemy się jak w domu, mamy prawdziwych przyjaciół, którzy chętnie nas przyjmują, ponoszą koszty i wyżeczenia, abyśmy czuli się jak w rodzinie. Poczekam na wypowiedź kiedy to katolik jedzie za granicę, a tam "bracia i siostry" katolicy witają go z szerokimi usmiechami i traktuja jak najblizszego przyjaciela."

Po co? Czemu ma służyć to wieczne porównywanie KK do organizacji świadków? :o

Szczególnie tu powiedziałeś:
"Poczekam na wypowiedź kiedy to katolik jedzie za granicę, a tam "bracia i siostry" katolicy witają go z szerokimi usmiechami i traktuja jak najblizszego przyjaciela."

Otrzymałeś odpowiedz.
Więcej otrzymałeś, już się nie odniosłeś.
Nie musisz.
Na forum są osoby w większości, które znają organizację  i jej podwójne odważniki.
Od dzieciństwa karmiono mój umysł w organizacji świadków, jak to Katolicy są "gorsi", jak to bedą leżeć jak gnój na polu, po Armagedonie, bo nie są świadkami.
Widziałam młodzież  katolicką podczas Dni Młodzieży w Polsce, jak czysto ubrani byli, jak się śmiali, jak grali na instrumentach przeróżnych, jak z usmiechami traktowali siebie przyjaznie, jak najlepszego przyjaciela.
Celowo obserwowałm, szukajac odnosników do swiadków.
Widać, że nie tylko swiadkowie potrafia byc przyjacielscy i z usmiechem na twarzy.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Skaner w 16 Grudzień, 2016, 11:06
  Może Areli to któryś z wujków z CK, zstąpił na forum :) Firma prężna, podróże...😉
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 11:08
  Może Areli to któryś z wujków z CK, zstąpił na forum :) Firma prężna, podróże...😉
;D ;D ;D ;D
Miłego dnia Wszystkim! :)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 11:08
Praca,podróże,pompki,rozrywka,ale ani słowem o głoszeniu.
 Chyba nie bierzesz sobie zachęt CK.Posłuchaj i przeczytaj tekst.Mi się zdaje,że żyjesz swoim życiem,a nie życiem niosącego Dobrą Nowinę.

problem jest taki, ze nie czytales z uwaga

"Jestesmy na kazdym zebraniu. [...] Dzien zaczynamy od modlitwy [...] tekstu dziennego [...] Niedziela w calosci poswiecona jest sluzbie. Kazdego dnia o godzinie 20:00 mamy w zaleznosci od dnia przygotowanie, studium osobiste lub rodzinne"

drugą kwestia jest to, ze macie zle wyobrazenie o religii, bo wiekszosc z was byla w polskich lub europejskich zborach i stad ten cynizm pomieszany z fanatyzmem... zycie dla Jehowy czy zycie w organizacji to nie tylko bycie w prawdzie i zamartwianie sie, ale zycie prawda w ktorej kazdy dzien jest blogoslawienstwem i darem... nie sama modlitwa, a rozmowa, nie tylko wypowiedzi, ale wdziecznosc w sercu, nie tylko ilustracje w przebudzcie sie, ale prawdziwe dziela stworcze, ktore zachwycaja dookola... zycie dla Jehowy to zycie, a nie zaledwie przezywanie zycia... wiecej radosci, wiecej spontanicznosci, a mniej surowosci, literalnosci i sztywnego prawa... wazniejsza jest milosc, empatia, wrazliwosci, a czesc was skupia sie na rozkladaniu slow na czesci pierwsze... dlaczego odeszliscie albo zostaliscie usunieci? nie dlatego, ze nie odnalezliscie prawdy, ale dlatego ze nie potrafiliscie odnalezc siebie w prawdzie i teraz szukacie zrozumienia i akceptacji posrod takich samych osob... czesciowo dobry sposob na zalagodzenie wyrzutow sumienia, ale to nie rozwiazuje sprawy...

PS.bYM ZAPOMNIAL JAK ZMIENISZ KRAJ TO NAPISZ NA FORUM.Sprawdzimy Twoje IP skąd piszesz.Co Ty na to?

Trudno uwierzyc, ze ktos potrafi pogodzic tyle spraw i odnajdywac w tym radosc, co? :)

http://pho.to/AYrag (http://pho.to/AYrag)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 11:12
Napisz z innego kraju, sprawdzi kto chce IP.
Możesz też kupic program, zmieniajacy IP na inne kraje.

PS. Po co,czemu ma słuzyć to wieczne porównywanie KK do organizacji świadków. :o
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 16 Grudzień, 2016, 11:15


"Jestesmy na kazdym zebraniu. [...] Dzien zaczynamy od modlitwy [...] tekstu dziennego [...] Niedziela w calosci poswiecona jest sluzbie.



Apostołowie gromadzili się na łamaniu chleba a nie na służbie
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 11:17
Nie program, tylko VPN. Bardzo przydatne, szczegolnie w krajach restrykcyjnych tj. Chiny. Nie moglismy korzystac w tym kraju z jw.org, poniewaz strona jest zablokowana przez rzad, a wiec VPN byl nieodzwony.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 11:25
Halo, kolego, nie powinieneś czasem być teraz w służbie???
Marnujesz cenny czas, który dał Ci Bóg na nic nie warte uczynki.
Będąc tu i teraz z nami grzeszysz przeciwko swemu Stwórcy.
Jak będziesz się tu z nami odstępcami zadawał, to Jehowa w ramach prztyczka w nos skasuje Ci biznes, deportuje Cię z zagranicy i ześle na Ciebie łupież. :D
Warto tak ryzykować?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 11:31
@areli napisałeś:Trudno uwierzyc, ze ktos potrafi pogodzic tyle spraw i odnajdywac w tym radosc, co? :)

 Chyba dostałś udaru słonecznego w jakimś tropiku:)

 ''tyle spraw''? czyli co?pompki rano?Zdrowe śniadanie?Studium rodzinne?Praca?a służba tylko w niedzielę?
Chłopie,pomyśl o Twoich braciach w Polsce lub w innym biednym kraju.Gromadka dzieci(nie wspomniałeś ,że macie,więc czasu masz więcej i obowiązków mniej) na utrzymaniu,praca na pełen etat na akord w pocie czoła,potem nie w niedzielę,ale w tygodniu wyrabianie godzin pioniera,potem znowu dzieci,pranie,gotowanie,lekcje,studium rodzinne.Potem zebrania,potem zbiórki w tygodniu i na weekend.I Ty śmiesz pisać o pogodzeniu ''tylu spraw"?Chyba grzech pychy Ciebie dopadł.
 Trudno mi uwierzyc,że ktoś kto jest takim chwalipiętą i zapatrzonym w WTS ignoruje nauki CK,ze NIE NALEŻY rozmawiac i dyskutowac z odstepcami co właśnie Ty czynisz na tym forum.
 Śmieszny jesteś z tymi swoimi "tyle spraw''.Jak będziesz mieć 4 dzieci,robić pioniera po godzinach wyczerpującej pracy,a nie tylko w niedzielę od święta to wtedy możżesz się wyhylac z takim tekstem.Ośmieszyłeś się chłopie.
 A wiesz ile spraw na głowie mają członkowie CK?pOMYŚL,ONI NIE PRACUJĄ,A TEZ SIĘ PRZECHWALAJĄ,ŻE GODZĄ ''TYLE SPRAW''.Wiesz ilu ŚJ docenia ich pracę w pocie czola?Miliony.Tak ciężko pracują za biurkiem bez malych dzieci na utrzymaniu,bez harówy na zmywaku w Betel.Blado wypadasz na ich tle.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 11:37
Nie program, tylko VPN. Bardzo przydatne, szczegolnie w krajach restrykcyjnych tj. Chiny. Nie moglismy korzystac w tym kraju z jw.org, poniewaz strona jest zablokowana przez rzad, a wiec VPN byl nieodzwony.
Ale wiesz o czym pisałam. ;) pospolicie mówimy program, tu między nami tak w gronie znajomych informatyków.
To zakup program Steganos Anonymus i bedziesz miał IP z innych krajów, wtedy napisz na Forum.
Jak już wszystko co TY CHCESZ NAPISAĆ, napiszesz, to zajmij się zastanowieniem nad:

Po co, czemu ma służyć wieczne porównywanie KK do organizacji świadków, przez świadków.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 11:40
Halo, kolego, nie powinieneś czasem być teraz w służbie???

u mnie juz noc :)

Marnujesz cenny czas, który dał Ci Bóg na nic nie warte uczynki.
Będąc tu i teraz z nami grzeszysz przeciwko swemu Stwórcy.

nie uwazam, ze rozmowa nalezy do nic nie wartych uczynkow... przeczytalem niektore wypowiedzi jeszcze raz i teraz sobie tak mysle, ze zle zaczelismy... nie mialem na celu robienia z siebie supermana... po prostu lubie swoje zycie, ktore czasami ma rozne niespodzianki i nie zawsze bywa latwe, ale trzymajac sie prawdy i dobrego planu udaje sie to pokonywac i przynosi to duzo satysfakcji... sadzilem, ze wniesie to cos pozytywnego, ale chyba wyszlo bardziej jako dmienie... ehh... ok wnioski dla mnie... tak czy siak... mysle sobie, ze czesc z was miala po prostu przykre doswiadczenia... dla niektorych moze to byly jakies kwestie doktrynalne, ale chyba dla duzej czesci to mnogosc nieporozumien lub efekt zlego traktowania przez nieumiejetnych braci... nie jest to proste... czasami zamiast spokojnej dyskusji, ktos zarzuca odstepstwo, innym razem zamiast spodziewanej pomocy jest obojetnosc, w przypadku braku podporzadkowania komitet lub wykluczenie, a rozmowa i odwolanie spelzaja na niczym... nie mowie, ze tak jest zawsze, ale wiem ze takie sytuacje maja miejsce... pewnie kazdy z wam mialby sporo rozych przykladow w ktorych ktos zostal niesprawidliwie potraktowany... jest to przykre jesli kogos dotknelo to osobiscie, ale z tego wzgledu ja staram sie nie koncentrowac na ludziach, bo nie dla ludzi poznawalem prawde i nie dla ludzi chcialbym w prawdzie pozostac... ale czy samo bycie w prawdzie bylo dla was takie zle?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 11:42
 wiesz co?To jest ciężka harówka braci w biednych krajach.Uprawa jałowej ziemi,szukanie pastwisk,wody,zmaganie się z chorobami,po co?Żeby ci z CK ciężko zapracowani jak Ty mogli żyć i mieszkać jak VIP-y.Slużba(ochotnicy w Betel)) poda jedzenie,wypierze,wyprasuje,zrobi zakupy itd.Och jak CK pracuje w pocie czola,ach jacy oni umęczei,och muszą polecieć na zasłużone wypasione wakacje za pieniadzę z dobrowolnych datków.Och,jak CK potrafi odnależć radość pomimo ''tylu spraw''.Tak mi ich żal i Ciebie też.Uważajcie,żebyście nie pomarli z przepracowania:)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 11:46
nie uwazam, ze rozmowa nalezy do nic nie wartych uczynkow...
Rozmowa z tak zwanymi odstępcami wg kryteriów ck nie powinna mieć miejsca.
Nie stosujesz się do zaleceń ck.
Jeżeli chcesz nie stosować się do zaleceń niewolnika nienatchnionego i omylnego, to nie musisz.
Mąż mój zastosował się do ich zaleceń, została nadszarpnięta więz i zniszczona rodzina.
Nie jestem jedyna, gdzie dzięki stosowaniu takiego wydania ostracyzmu jak to czynią świadkowie, są zniszczone rodziny, pełne tragedii.
Teraz, gdy mąż nie stosuje zalecenia ck, traktowania mnie jak powietrza, "odnawiamy" nasza rodzinę. :) odbudowujemy więz zniszczoną przez wymuszanie na mężu, by się odczłowieczył, zaniechaniem kontaktu nawet słownego z żoną.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 11:53
u mnie juz noc :)



Zarywasz noc dla nas?
Chłopaku, a nie lepiej Strażnicę poczytać, do Boga się pomodlić, do żony przytulić?
Jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia w nocy, a Ty obciążasz swoje sumienie, będąc z nami tutaj.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 11:54
''tyle spraw''? czyli co?pompki rano?Zdrowe śniadanie?Studium rodzinne?Praca?a służba tylko w niedzielę?

Nie fantom :) jestesmy zaangazowani rowniez w inne sprawy teokratyczne. Wspieramy braci na roznych terenach i nie mowilem, ze glosimy tylko w niedziele :) napisalem zaledwie, ze ten dzien jest w calosci zarezerwowany na sluzbe. Moja zona jest pionierem od 10 lat. Przez kilka lat bylem pionierem stalym, czesto wyrabialem norme pioniera specjalnego, a teraz koncentruje sie na innych galeziach sluzby. Aktualnie pomagamy w finansowaniu i budowie sal krolestwa, w tym roku zbudowalismy 7 domow dla braci w bardzo trudnej sytuacji materialnej. Glosimy na dzikich terenach, mielismy udzial w tworzeniu zborow na odleglych terenach i wcale nie mowie, ze jest to wiecej niz robia inni, zaledwie staramy sie robic to, na co nas stac i cieszyc sie zyciem utrzymujac balans pomiedzy teokracja, zyciem osobistym, a praca. Czasami mamy gorsze dni, ale wciaz dokladamy staran, a radosc innych jest nieoceniona.

Jak będziesz mieć 4 dzieci,robić pioniera po godzinach wyczerpującej pracy,a nie tylko w niedzielę od święta to wtedy możżesz się wyhylac z takim tekstem.

wiesz dlaczego zycie jest piekne? bo mozesz sobie je ksztaltowac... wiesz dlaczego niektorzy nie odnajduja radosci? bo tkwia w schemacie... sam mi go podales... mozesz utworzyc wlasny, nie musisz miec przeciez 4 dzieci jesli to czyni cie mniej szczesliwym albo zbytnio ograbia ze szczescia... wybierz to co jest dobre dla ciebie, abys mogl dawac swoje 100%, a nie brata starszego ze zboru czy nadzorcy strefy... przeciez tez mozesz prowadzic ciekawe zycie...
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 11:58
Arieli, to ladnie z Twojej strony, że tak pięknie piszesz o życiu.
Oprócz czynnych swiadków, jak Ty - inni tez pięknie kształtuja swoje zycie i maja radosc z tego.
Widzisz jak Tobie opisuje, jak pięknie kształtujemy z męzem nasze zycie, gdy odrzucił wywieranie nacisku, by mnie traktował jak psa, który wraca do wymiocin swoich, wiesz dobrze o tym, ze ten werset biblijny, świadkowie stosuja do osób, które opusciły organizacje.
Werset o swini, która sie tarza w błocie, też swiadkowie stosuja do tych, którzy opuscili organizacje.
Poczytaj, jak pięknie zyja ex sJ, pomimo, że przeszli "gehennę" w organizacji i po odejsciu z organizacji.
Ci którzy obecnie, jeszcze zmagaja sie z skutkami bycia w sektokorporacji swiadków, tez uporządkuja swoje sprawy, sa na tej drodze.
Zobacz jacy to silni ludzie! :)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 12:02
Sabekk, morduchno ty moja, wróciłeś do nas. ;D
Dosyć długo zbierałeś się w sobie, żeby nas odwiedzić.
To kim teraz jesteś?
Misjonarzem-biznesmenem na zagranicznym terenie?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 12:06
Sabekk, morduchno ty moja, wróciłeś do nas. ;D
Dosyć długo zbierałeś się w sobie, żeby nas odwiedzić.
To kim teraz jesteś?
Misjonarzem-biznesmenem na zagranicznym terenie?
sabekkk :o ;D hahahaha
Misjonarz Forumowy, podróżnik i biznesmen  wyimaginowany. ;D
Sabekkk nie, no jak to Ty to  też pozdrawiam! :) ;D

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 12:08
to przecież CK swoimi złotymi radami wyciska 100% z drugich owiec.To drugie owce wciąż myślą,że za mało się wysilają,mając kilkoro dzieci w domu,marną pracę itd.Oni dają z siebie więcej jak 100% bo wielu z nich po jakimś czasie pada po prostu na pysk,co kończy się depresją,rozpadem więzi rodzinnych.I to nie u katolików,ale u ŚJ,bo to na ŚJ jest wywierana presja,żeby głosić od rana do wieczora(patrz wcześniejszy post z tekstem pieśni).To CK zajeżdża szarych ciężko pracujących ludzi,ktorzy zmanipulowani tym,że wciąż muszą robić więcej i więcej zaniedbują rodziny i swoje zdrowie.
 O czym  Ty piszesz:''wybierz to co jest dobre dla ciebie, abyś mogl dawac swoje 100%, a nie brata starszego ze zboru czy nadzorcy strefy''. Przecież drugie owce dają swoje 100% pod presją CK,bo to CK ustawia starszych czy nadzorców i to CK nakreśla w publikacjach jak maja prowadzić zrównoważone życie drugie owce.Głosić bez względu na wszystko,bo Jehowa wszystko widzi i w odpowiednim czasie zareaguje.Z tym,ze nie zawsze zareagował.Małżeństwa popadały i popadają w konflikty,depresja,samobójstwa,itp.,a Ty mi tu wyjeżdżasz z tekstem,żeby nie realizować celów starszych czy nadzorców.
 
Poczytaj wypowiedzi umęczonych byłych i obecnych ŚJ.zAPYTAJ SIę ICH dlaczego są tak zmęczeni.Co i kto wpłynął na ich decyzje życiowe?Czy aby nie przypadkiem Ci umęczeni bracia z CK zza biurka?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 13:11
do żony przytulić?

wyczules moment :D
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 16 Grudzień, 2016, 13:22
 Podrawiam cie Areli !  Ciesze sie ,ze tak fajnie ulozyliscie sobie zycie,ze wszystko pasuje .Gloszenie , studium osob, zebrania ,odtruwanie organizmu ,pompki ,lewatywy itd . Wlasciwie to jestescie idealnymi SJ . Pasujecie  na okladke Straznicy  jak ulal. Oczywiscie po warunkiem, ze przystojni jestescie tez . Wybacz mi prosze ten sarkazm ale to jest wlasnie   metoda wachowawcza WTS-u . Ksztaltowanie duchowych body-builder`ow przekonanych o swojej wyzszosci nad pograzonymi w duchowej ciemnosci " niewolnikami tego systemu rzeczy ". I tak dlugo, jak bedziecie pasowali do tego schematu ,bedziecie cieszyli sie uznaniem waszych wspolbraci . Przypuszczam ,ze tresc  ewangelii ma dla was znaczenie a wiec sprobojcie sobie poczytac do jakich ludzi przyszedl Mesjasz ; do duchowych ABS -ow czy do zasmuconych ,slabych ,watpiacych  ?  Za tamtych czasow byli rowniez potezni duchem i wiara " uczeni w Pismie " ale jakos nie mogli dogadac sie z Jezusem . Dziwne.... Zycze wam szczerze wszystkiego dobrego i rozumiem was troche ,poniewaz sam kiedys bylem takim duchowym bodybuilder´em  myslacym, ze wszystko mozna zaplanowac i zrealizowac.   Zycie pisze jednak wlasne scenariusze....
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 13:43
Rozmowa z tak zwanymi odstępcami wg kryteriów ck nie powinna mieć miejsca.
Nie stosujesz się do zaleceń ck.

Zaleceniem CK jest to, aby zniwelowac kontakt z wykluczonymi lub odstepcami, aby nie przyswoic sobie myslenia przeciwnego do tego jakie ŚJ miec powinni.
Kladzie sie na to duzy nacisk, ale ja traktuje to jako osobista kwestie, poniewaz mam wolna wole.

Wyobrazmy sobie dwie sytuacje:

1) Mlody braciak, 20 lat, przychodzi na zebrania, udziela fajne komentarze, zawsze z usmiechem wita sie z bracmi, a soboty spedza na dyskotach z watpliwym towarzystwem i pokatnie pali szlugi.
Nigdy nie zostal przylapany, chociaz kilkarazy dalo sie wyczuc od niego papierosy i zauwazyc jego dwulicowa postawe.

2) Druga sytuacja, to brat ktory cale zycie sie staral, byl przykladnym i fajnym bratem, zawsze trzymal sie zasad, mial przywileje i kochajaca rodzine.
Rodzina zginela w wypadku samochodowym, brat osiwial niemalze w jeden dzien.
Kilka osob przyszlo do niego, uscisnelo dlon, a po tygodniu/dwoch wszyscy ograniczyli sie do klepniecia w ramie.
Brat nie moze sobie poradzic. Modlitwa sprawia mu trudnosc, nie moze glosic ani nawet myslec o sprawach duchowych.
Oczywiscie, powinien zaufac Jehowie, powinien prosic o ducha Bożego, ale jest czlowiekiem, ma uczucia, ma slabosci.
Zal i gorycz cisnie mu sie do gardla, lzy same splywaja po policzkach bezwiednie.
Mija miesiac, a on nadal nie moze pogodzic sie ze strata. Nikt go nie odwiedza. Czasami tylko ktos pokatnie spogladnie, moze zapyta jak sie czuje.
Brat nie wytrzymuje, nie wie co dalej, nie moze sobie z tym poradzic. Niby zna prawde, wie jak Biblia zapatruje sie na ta sprawe, uczyl sie przez lata jak pocieszac, ale teraz sam nie moze znalezc wyjscia dla samego siebie.
Czuje sie winny, bezradny, sponiewierany... chce sie ukarac. Idzie do sklepu, kupuje wodke, paczke fajek.
Przez kolejne tygodnie tylko pije, pali i placze w samotnosci.
Dochodzi jednak do wniosku, ze to nie jest dobra droga, ze to nie dodaje mu sil i ze zabrnal zbyt daleko.
Prosi braci o spotkanie. Niestety bracia nie moga sie spotkac, poniewaz maja przygotowanie do wizyty nadzorcy.
Za kilka tygodni ponownie prosi o spotkanie, poniewaz czuje ze tak mocno oslabl, ze dalej sobie nie poradzi.
Bracia przychodza na spotkanie, brat wyznaje wszystko, jak sie czuje i o swoim postepowaniu.
Wtedy bracia zadaja pytanie. Kiedy ostatni raz paliles? Brat odpowiada, ze dwie godziny temu, bo chociaz wie ze zle robi, to nie ma sil juz sie czemukolwiek przeciwstawiac.
Spodziewa sie pokrzepienia, moze wspolnego studium, moze wiekszej uwagi ze strony braci.
Bracia jednak powoluja komitet na ktorym oznajmiaja, ze zostaje wykluczony.
Wykluczony brat czuje sie jeszcze gorzej. Nie ma sily sie modlic, nie ma rodziny, nie ma przyjaciol.
Ma wrazenie, ze Jehowa go opuscil, nie moze znalezc w sobie sily, nie ma do kogo sie zwrocic.
Czuje ze lata, ktore spedzil w sluzbie dla Jehowy nie zostaly przez nikogo docenione, ze stracil wszystko.



Jak myslisz? Z kim bede chcial rozmawiac? Z mlodym i dwulicowym bratem czy swietnym bratem, ktory rozsypal sie duchowo, ale nigdy nie zaparl sie Jehowy i nigdy nie chcial utracic z nim wiezi?
Nie mowie, ze postapil dobrze, nie bede kwestionowal decyzji braci, ale czy taka osoba nie zasluguje na to by otrzymac wsparcie?
Sadzisz ze Jezus przechodzac obok domu w ktorym znajduje sie wykluczony poraniony czlowiek, ktory modli sie tylko przez zly, nie zaslugiwalby na jego uwage?
Nie wszystko biale jest biale i nie wszystko czarne jest czarne. Istnieja kolory, a chocby odcienie szarosci.
Niektorzy bracia widza tylko biel lub czern, ale nie oznacza to, ze Jehowa tez patrzy w taki sam sposob.
Wystarczyla zaledwie smierc Jezusa zeby zbory potrzebowaly pouczenia.
Czy po 2000 lat od smierci Jezusa wszyscy postepuja nalezycie? prawie wszyscy chca, prawie wszyscy sie staraja, ale nie wszyscy przejawiaja wlasciwe nastawienie.
Bracia starsi chronia mnie poprzez rady i wskazowki, cialo kierownicze wyznacza kierunek i pomaga w zrozumieniu slowa Bozego, ale to ja kierujac sie wolna wola i sumieniem podejmuje decyzje, ktore sa sluszne lub nie.
Zbyt wielu ludzi skupilo swoja uwage na braciach, niedoskonalch braciach, spazylo sie i odeszli chociaz sama prawda jest wspaniala.
Rady biblijne sa wspaniale. Zaledwie ludzie czasem postepuja nie tak jak powinni, ale tak bylo zawsze, jest i bedzie.
Dlatego trzeba zyc prawda, a nie zaledwie byc w prawdzie. Trzeba miec osobista wiez z Jehowa, a nie jedynie byc pilnym uczniem straznicy.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: ufoludek w 16 Grudzień, 2016, 13:47
Areli - szczęśliwy człowiek :-) Pewnie niedługo zobaczymy z Nim wywiad na Broadcasting. A jak już tak się stanie, to powiedz tam to samo, co nam tu napisałeś- że SJ wszędzie są fajnie, tylko nie w Polsce, tzn, że  lubią dominować, narzucać własne zdanie, są przemądrzali i lubią krytykować.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 14:02
Zaleceniem CK jest to, aby zniwelowac kontakt z wykluczonymi lub odstepcami, aby nie przyswoic sobie myslenia przeciwnego do tego jakie ŚJ miec powinni.
Kladzie sie na to duzy nacisk, ale ja traktuje to jako osobista kwestie, poniewaz mam wolna wole.


Dlatego trzeba zyc prawda, a nie zaledwie byc w prawdzie. Trzeba miec osobista wiez z Jehowa, a nie jedynie byc pilnym uczniem straznicy.
Do pierwszego:
Wynikiem niwelowania kontaktu z odłączonym współmałżonkiem, dzieckiem, babcią, siostrą rodzoną, wnuczką itd. CK  swymi wykładniami  omylnymi i nienatchnionymi, niszczy rodziny, więzy rodzinne.
Wymuszanie na czynnych świadkach stosowanie ostracyzmu, unikania najbliższych, wymuszanie zrywania kontaktu, jest nieetyczne, aspołeczne.

Do drugiego:
Będąc świadkiem nie żyje się prawdą, prawdy w organizacji są nieustannie zmienne.
Osobista więz z Bogiem wśród świadków podlega stałej kontroli, zaniżaniu osobistej wartości w oczach Boga, przez ciągłe ocenianie przez współbraci.

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: accurate w 16 Grudzień, 2016, 14:12

.......mam wolna wole.

..........Wyobrazmy sobie  sytuacje:

Mam wykład i przecież bez problemu mogę powiedzieć takie zdanie do zboru nawet na obsłudze przy nadzorcy obwodu :

." Trzeba miec osobista wiez z Jehowa, a nie jedynie byc pilnym uczniem straznicy"

Gratuluję optymizmu lub braku doświadczenia.
Takie zdanie to mowa odstepców i z  najbliższą obsługą kończy się twoje uslugiwanie  :)

Jak masz gorliwych w wierności Strażnicy starszych to także podpadłeś za lekceważenie przewodniej roli Straznicy , a potem to na długo i o " przywileju " zapomnij na...........
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 14:52
Jak masz gorliwych w wierności Strażnicy starszych to także podpadłeś na długo i o " przywileju " zapomnij na...........

serio chodzi ci tylko o przywilej? :) sorry, ale mi nie...

widze ze tu jakies wymieszanie pogladow :)

kiedy napisze A, to padaja argumenty z serii B, kiedy napisze B, to padaja zarzuty z grupy A :D

odstepca porownal mnie do odstepcy, poniewaz jestem w organizacji, ale nie godze sie na slepe podporzadkowanie, a zachowuje zdrowy rozsadek i mam wlasne zdanie,
gdybym obstawal przy slepym podporzadkowaniu, to zostaloby mi zarzucone brak pokory... widze, ze cos wam pozostalo z bycia bracmi :p ale jednak jakby wiecej w was arogancji

w mojej ocenie wielu z was zbyt mocno jest skoncentrowana na detalach i ludziach,
kiedy to nie o ludzi powinno sie rozchodzic... trzymaj sie zasad, zaufaj Jehowie, pros o jego Ducha i madrosc,
jesli robisz cos zlego, to reaguj by nie gorszyc, ale nie wpadaj w paranoje tylko dlatego, ze starsza siostra nie lubi twojej koszuli...
mam troche inne zdanie na niektore sprawy... dla mnie organizacja jest po to by grupowac ludzi chcacych sluzyc Jehowie i po to, aby bylo prosciej,
ale nawet gdyby wszyscy okazali sie zlodziejami i wywrotowcami, to ja zyczylbym sobie zachowac lojalnosc wzgledem Jehowy i kropka...
z trudem przychodzi mi zrozumienie ludzi, ktorzy odrzucili Jehowe dlatego, ze brat okradl, bo brat mnie "skrzyczal",
bo siostra mnie obmowila, bo obiecywano koniec w 75 roku, ale nie przyszedl, bo ktos z CK ma dom na skarpie, a Russell klamal... co mnie to wszystko obchodzi...
kazdy zda sprawe za siebie... nikt nie powiedzial, ze cala spolecznosc w milionach wytrwa... moze okaze sie, ze zostanie zaledwie garstka?
kto to wie... tak czy siak trzeba dawac z siebie ile sie da, ale dla Jehowy, a nie dla Zenka starszego, bo Zenek starszy jutro moze zostac wykluczony za masturbacje...
troche realizmu... fajnie, ze sobie rozmawiacie i usprawiedliwiacie, wzmacniacie w przekonaniu, ze robicie dobrze, bo wtedy wyrzuty staja sie mniejsze, ale tez krzywda staje sie wieksza...
czasem lepiej odpuscic i zrobic sobie rachunek siebie samego, zamiast rachunek siostrze  z dlugim jezykiem czy bratu, ktory wyrzykuje z mownicy...
badz tam gdzie jest prawda, a nie gdzie bezbledni ludzie... jesli nie tu, to gdzie?  dokad mamy odejsc Panie?
badacze? kk? muzulmanizm? mnie nie przekonuje, jesli ktos zna religie doskonalsza, to ma takie prawo, ja nie znalazlem...
odpadli zydzi? jesli odpadna zydzi duchowi, to jesli ma sie wiez z Jehowa, wierze ze to on wskaze droge, a jesli nie, to trzeba byc tam gdzie jest swiatlo, nawet jesli nie wszystko jest spojne czy przyjemne
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: ExSJMario w 16 Grudzień, 2016, 15:17

Do drugiego:
Będąc świadkiem nie żyje się prawdą, prawdy w organizacji są nieustannie zmienne.
Osobista więz z Bogiem wśród świadków podlega stałej kontroli, zaniżaniu osobistej wartości w oczach Boga, przez ciągłe ocenianie przez współbraci.

Do tego należy jeszcze dodać, że więź z Bogiem u ŚJ jest stale kontrolowana poprzez ilość godzin spędzonych w służbie. Jest to dla starszych pełny miernik osobistej więzi każdego głosiciela. Inne rzeczy nie są brane pod uwagę.

A co oznacza dla Ciebie Areli prawda i życie prawdą?? Czy opierając się na zafałszowanym Przekładzie Nowego Świata można powiedzieć, że żyje się prawdą??

Piszesz, że masz wolną wolę dlatego tu z Nami jesteś. Podaj proszę z jakiego jesteś zboru i kto jest koordynatorem. Jak myślisz? Jak zareaguje gdybyśmy go poinformowali o Twoim udziale w tym forum? Jak wtedy odniesie się wraz z gronem starszych do Twojej wolnej woli??
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: areli w 16 Grudzień, 2016, 15:32
Wymuszanie na czynnych świadkach stosowanie ostracyzmu, unikania najbliższych, wymuszanie zrywania kontaktu, jest nieetyczne, aspołeczne.

Rob wiec zgodnie z tym co pisze Biblia. Pisze tam, ze jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie.
Nie jest to zalecenie wylacznie CK, ale jest to polecenie Biblijne. Jesli jestes ateistka, to ok masz prawo wierzyc lub nie wierzyc,
ale jesli opierasz jakiekolwiek wierzenia na Biblii, to ona w tej kwestii niezbyt wiele pozostawia do osobistej interpretacji.

W tej jednak kwestii mam tez swoje odczucia i kieruje sie zdrowym rozsadkiem.

Znam rodzine brata, ktory popadl w powazne problemy. Staral sie wrocic do zboru, ale nie dawal sobie rady.
Chodzil na zebrania, ale kosztowalo go to bardzo wiele.
Stracil prace, stracil dom, a jego najblizszi czyli matka i ojciec razem z rodzenstwem przestali z nim rozmawiac.
Prosil o pomoc, ale telefony milczaly, a on sam wyladowal na ulicy.
Troche brzmi to jak scena z filmu, ale znam ta rodzine, wiec zapewniam ze sytuacja jest autentyczna.
Przez ponad dwa lata brat ten jadl z kublow na smieci z lokalnych restauracji.
Rodzina w tym czasie, ubrana na sniezno bialo spiewala piesni, miala piekne przemowienia na zgromadzeniach,
wypowiadali sie jak jest im ciezko, ale niezachwianie trzymaja sie zasad Jehowy.
Dla mnie to brzmialo troche fanatycznie. Moze i Jehowa ocenil to pozytywnie, bo nie wiem co bylo w ich sercach.. mozliwe ze szczerosc i ufnos, a moze nie.
Nie chce stawiac osadow, ale wewnetrznie budzilo to u mnie sprzeciw.
Dlaczego brat mialby kiedykolwiek wrocic do prawdy? z milosci do Jehowy? czy dla korzysci?
Porozmawialem z tym bratem. Zapytalem go jak sie czuje, czy jest mu ciezko i czy myslal kiedykolwiek o tym zeby na nowo zaufac Jehowie.
Gdyby powiedzial nie, to pewnie nasza rozmowa by sie zakonczyla.
Powiedzial jednak, ze mysli o tym kazdego dnia, ale nie potrafi znalezc w sobie sil.
Pomoglem mu na nowo zaufac, dostarczalem mu literature, zapewnialem ze jest wazny dla Jehowy, rozmawialem o jego uczuciach, pomoglem w pewnym stopniu finansowo, bo widzialem ze naprawde byl zagubiony.
Mozliwe ze zaslugiwal na to co go spotkalo, ale widzialem w nim milosc do Jehowy, a nie arogancje i odstepstwo.
Jedynie nie potrafil podjac wyzwania zeby wrocic. Zajelo mu to kolejne dwa lata.
Pamietam ten dzien... siedzielismy obok siebie, bracia oglosili jego przylaczenie... usmiechy i oklaski.
Spojrzalem na jego rodzine, ktora klaskala chyba najmocniej i wtedy poczulem nieco dziwnie.
Niesamowicie cieszylem sie  z jego przylaczenia, ale jakis taki niesmak.
Wg mnie podstawa jest uzywanie wlasnego mozgu, sluchanie sumienia i korzystanie z prawa do wolnej woli.
Trzeba okazywac szacunek, podporzadkowanie, pokore, ale nie mozna pozwolic aby czyjs fanatyzm odebral zdolnosc do logicznego myslenia.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: alojzy pompka w 16 Grudzień, 2016, 15:41
areli piszesz:
„badz tam gdzie jest prawda,
trzeba byc tam gdzie jest swiatlo, nawet jesli nie wszystko jest spojne czy przyjemne”
a Twoim zdaniem prawda jest w Org?
Czyja to prawda? CK czy Pana Jezusa?

Tak się składa, że przez 35 lat tkwiłam w Org i doskonale wiem jak organizacja wychowuje głosicieli. To długi proces polegający na zabetonowaniu umysłu, stłumieniu jakiekolwiek potrzeb poza duchowymi.To wyłączne poddaństwo organizacji. Postrzeganie świata skrajne złego.  Głosiciel ma być jak koń z klapkami na oczach. Koń ma klapki na oczach, żeby się nie płoszył. Im mniej widzi, tym jest spokojniejszy. Jemu to służy. Ludziom mentalne klapki już niekoniecznie.
Po 35 latach stwierdziłam, że z  klapkami na nogach, zamiast na oczach, jest wygodniej :)



cyt. 'Pomoglem mu na nowo zaufac, dostarczalem mu literature, zapewnialem ze jest wazny dla Jehowy, rozmawialem o jego uczuciach, pomoglem w pewnym stopniu finansowo, bo widzialem ze naprawde byl zagubiony."

Osobę wykluczoną  mogą odwiedzać tylko starsi.
Jesteś starszym?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Lechita w 16 Grudzień, 2016, 15:50
Dołączę się do tej ...hm...ekscentrycznej dyskusji  :)
Czytając wypowiedzi Areli , ten wszechobecny sukces, nieskończone szczęście, czas na wszystko, zdrowie , trąbki, pompki, loty , odloty, a jednocześnie idealnie poukładany świat ( w tygodniu praca, sobota dla żony i niedziela dla WTS-u ) mimowolnie nasuwa mi się porównanie do przemówień towarzyszy na którymś tam z kolei "Plenum PZPR".  Tam też świat był idealny, "marksowo-engelsowy"...utopijny.

Nie twierdzę, że Arela nie prowadzisz takiego właśnie życia, wręcz przeciwnie, życzę Ci byś jak najdłużej był w ten sposób szczęśliwy  i spełniał się w tych wszystkich rolach. Kurcze normalnie jak Tony Halik, Indiana Jones,Bill Gates i James Bond w jednym ;)

Ciekawe czy starsi z Twojego zboru wiedzą, jakie masz podejście do życia , przestrzegania zasad WTS i Twojej bytności na tym forum?

Jeszcze jedna rzecz, piszesz o tym, że obecni tu ludzie w jakiś sposób "obrazili" się na organizację z niskich pobudek, "bo brat okradł, bo brat mnie skrzyczał" itd.
Gdyby tak było , bylibyśmy godnymi pożałowania również małymi, słabymi, niedojrzałymi ludźmi, którzy jak dzieci obrażają się na inne dzieci, gdy te zrobiły im psikusa w piaskownicy.

Nie mogę mówić za wszystkich, ale powiem za siebie i pewnie za wielu tu obecnych. Jesteśmy tu z różnych powodów, ale przede wszystkim, zadecydował o tym fakt dowiedzenia się "prawdy o prawdzie". Nie rusza mnie postępowanie innych , każdego z osobna, niech robią co tam chcą, to ich sprawa.
 Ale w momencie gdy widzę , że organizacja jako taka, stosuje podwójne normy, SYSTEMOWO ukrywa tysiące pedofilów, SYSTEMOWO inwestuje m.in w koncerny zbrojeniowe,tytoniowe, banki krwi, przez 10 lat jest w strukturach ONZ (luźnych co prawda, ale jednak) i wiele, wiele innych rzeczy. I tego nie robią pojedynczy ludzie we własnym imieniu ale ORGANIZACJA w imieniu Boga,i która na dodatek mieni się  - jedyną prawdziwą!

To ja przepraszam, ale "wysiadam" z takiej organizacji.

Oczywiście możesz sobie nadal prowadzić takie życie - "idealno-teokartczno-biznesowe", ale spójrz co robi organizacja do której należysz. Akceptujesz to? Usprawiedliwiasz? Chcesz świadomie być tego częścią? Pewnie dużo wrzucasz do skrzynki na datki. Brawo! Składasz się na odszkodowania dla ofiar pedofilii , tak skrzętnie ukrywanej w szeregach ŚJ.  Spróbuj wyobrazić sobie ogrom cierpień i złamanych życiorysów tysięcy wykorzystanych  seksualnie dzieci, co powiesz takiemu dziecku, które do końca życia będzie żyło z nieusuwalną traumą, którego oprawca jest ukrywany przez organizację, ba! nadal cieszy się świetną opinią dobrego wujka, ciepłego starszego, duchowo usposobionego sługi pomocniczego.
Jemu też będziesz opowiadać o tym jak to cudowne życie wiedziesz, o podróżach, zebrankach w niedzielę, egzotycznych krajach i soczkach na oczyszczenie organizmu?

To tyle - pozdrawiam - Lechita 8-)
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: wrzesien w 16 Grudzień, 2016, 16:20
Areli - z jakiego zboru jesteś?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: accurate w 16 Grudzień, 2016, 16:40
Areli

Masz wolność i nie jesteś niewolnikiem Towarzystwa Strażnica.
Ok.
Wierzę ale jeśli nie jest tajemnicą z jakiego zboru jesteś.
Wystarczy miasto i nazwa oraz ew. Numer.

Absolutnie nie podawaj swoich danych.
Tylko który to twój obecny zbór.

Jeśli jest tak fajnie to dlaczego tak panicznie boisz się aby nikt w twoim zborze nie dowiedział się o twojej aktywności na tym miłym forum Świadków Jehowy.

Tu przecież są osoby życzliwe i nic złego nikt nie zrobi za to co piszesz.
Niestety masz stracha .
 Na samą myśl ile "miłości i karcenia Jehowy "  od twoich braci w zborze zaznasz za wolność wypowiedzi jaka jest tu na forum .
Korzystając z niej pamiętaj że tu jesteś bezpieczny.

Ze swoimi "pasterzami " już nie niestety czego dowodem jest strach przed ujawnieniem zboru.
Nadarzyn podobno tu zagląda. Uważaj.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Światus w 16 Grudzień, 2016, 16:52
Przeczytałem tylko post o 2 braciach i o nim będę pisał.

Czytając zastanawiałem się areli, bo częściwo piszesz jak szczery ŚJ a czasem jak szczery odstępca  :)
Ważne jest to, ze myślisz samodzielnie, a dla "szczerego ŚJ" to nie jest zbyt dobrze.

Czy uważasz, ze "obok domu" młodego brata Jezus przeszedłby obojętnie? Czy on nie jest "chory" i nie potrzebuje "lekarza"? To, że ktoś robi źle, nie oznacza, ze Bóg go nie kocha. Przykład - syn marnotrawny. Być może młody brat wróci do Boga ale nie do organizacji. Dla kogo wtedy będzie odstępcą? Co odpowiedzą jego byli "bracia" kiedy Bóg zapyta; "Dlaczego tak źle traktowaliście bliźniego? Był głodny, chory, w więzieniu...?"

Mówisz, że starsi i CK udziela dobrych rad, które są w Biblii.
Mam pytanie;
Nie umiesz czytać czy nie masz Biblii, że potrzebujesz aby ktoś ci przytoczył wersety z niej?
Masz rację pisząc, że każdy odpowiada za siebie. A bycie ŚJ, katolikiem, protestantem itp nie daje żadnych plusów.

Na koniec mam pytanie; Nie wiem jak długo jesteś ŚJ, ale czy nie kłóci się z twoją logiką zmiana zrozumienia czyli tzw nowe światło, całkowicie sprzeczne ze starym?
Tak, widziałem tłumaczenie; kiedyś ludzie uważali, że Ziemia jest płaska, wiec dla nich to była prawda.
Tylko, że to bzdura! Dla nich może i tak, ale to nie była PRAWDA.
To tak jakby powiedzieć; ŚJ uważają, że dusza jest śmiertelna wiec dla nich to jest prawda.
Problem polega na tym, że to jest prawda TYLKO DLA NICH.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 18:07
Sabekk, a mogę wiedzieć skąd u Ciebie wziął się nick Areli?
Powiem Ci, że ambitnie pojechałeś kreując się na człowieka sukcesu.
Jak to mówią Amerykanie, w Twoich marzeniach wystąpił " efekt złotowłosej " (wszystko jest, tak jak być powinno).
Teraz już na poważnie: byłeś może już u jakiegoś specjalisty, ktoś Cię diagnozował?
Pytam się, bo  to Twoje kolejne alter ego. Zaniechanie leczenia schizy czasem kończy się tragicznie.
Skorzystaj może z pomocy fachowców.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 18:20
Rob wiec zgodnie z tym co pisze Biblia. Pisze tam, ze jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie.
Nie jest to zalecenie wylacznie CK, ale jest to polecenie Biblijne. Jesli jestes ateistka, to ok masz prawo wierzyc lub nie wierzyc,
ale jesli opierasz jakiekolwiek wierzenia na Biblii, to ona w tej kwestii niezbyt wiele pozostawia do osobistej interpretacji.
Nie wiesz czy robię, czy nie robię zgodnie z tym co pisze Biblia.
Pisze tam, że "jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie".
Nie jestem pijakiem, zdziercą, mój mąż ze mną nie jadał i została zniszczona nasza rodzina, dlatego, że zostałam nazwana odstępcą, bo tak interpretuje Biblię ck.
Nie jestem jakimś odstępcą wg nauk ck.
Jestem człowiekiem, który podważył na przesłuchaniu nieomylność i natchnienie Duchem Św. ciało kierownicze świadków.
Za moje stanowisko, usłyszałam od braci, że "śmierdzę odstępcą." ;D
A tymczasem samo ciało kierownicze od roku 2017 będzie już omylne i nienatchnione Duchem Św. Te nowości znajdziesz w strażnicy na luty 2017.
To gdzie tu odstępstwo. :o
Czyli miałam rację, że podważałam. ;D
Co do Twojego przykładu, że ktoś wrócił - ja do  organizacji świadków, religii fałszywej nie wrócę.
A w ogóle, jakim prawem przesłuchują jacyś ludzie, wewnętrznym prawem z tajnej książki dla starszych " Paście trzodę bożą".
Nie mają żadnego przygotowania socjologicznego, psychologicznego, terapeutycznego akceptowanego w społeczeństwie, do takich drążeń w ludzkich emocjach, sumieniu, sercu.
Kaleczą  emocjonalnie, psychicznie swoich współbraci.
Kaleczą emocjonalnie, psychicznie dzieci, które tez przesłuchują, te dzieci, które były molestowane przez  "dobrych wujków" w zborach.
Sam G. Jackson jeden z ck kłamał, przedstawiał półprawdy podczas przesłuchania w sprawie ukrywania pedofilii w zborach świadków.
http://komitetsadowniczy.blogspot.com/2015/08/materia-zamieszczony-ponizej.html
https://www.youtube.com/watch?v=scipRY3zbAc
Hańba.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: listonosz w 16 Grudzień, 2016, 19:30
Nie, panowie i panie ... Przepraszam ale ja wysiadam z tego autobusa !!! Ten facet robi nas w JAJO !  Kim on jest ? Pilotem, nurkiem , ma firmy na wielu kontynentach , buduje sale krolestwa ,glosi na polach ryzowych w Kambodzy ,ma czas na odtruwanie , poranny seks z zona ,lewatywe i tekst dzienny ??? Herrgothimmelalleluja !!! Superman nam sie objawil !!! Na poczatku bralem te jego wypociny za dobra monete  ,ale teraz WYSIADAM !
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 16 Grudzień, 2016, 19:32
Nie, panowie i panie ... Przepraszam ale ja wysiadam z tego autobusa !!! Ten facet robi nas w JAJO !  Kim on jest ? Pilotem, nurkiem , ma firmy na wielu kontynentach , buduje sale krolestwa ,glosi na polach ryzowych w Kambodzy ,ma czas na odtruwanie , poranny seks z zona ,lewatywe i tekst dzienny ??? Herrgothimmelalleluja !!! Superman nam sie objawil !!! Na poczatku bralem te jego wypociny za dobra monete  ,ale teraz WYSIADAM !
Listonosz.
 ;D ;D ;D ;D
Wysiadam i ja.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 16 Grudzień, 2016, 19:39
@areli,przychylam się do moich przedmówców.
 Masz odwagę ujawnić swoje dane,tak aby Ci z Nadarzyna lub inni ''funkcyjni'' z organizacji,którzy Cię znają,mogli zapoznać się z Twoimi osobistymi przemyśleniami co do wskazówek pochodzących od CK?
 Może jednak zdajesz sobie z tego sprawę,że miałbyś ''grubo'' i wolisz ukrywać się?
 Powiem Ci tak,ja i wielu byłych i teraz Ty rozmawialiśmy z ludźmi twarzą w twarz głosząc ''prawdy'' CK.Bez wstydu,z podniesioną głową,nie ukrywając swojej tożsamości.
 Czy masz teraz powody aby się ukrywać?W Twoim mniemaniu czynisz słusznie,praworządnie,uczciwie.Czy Twoja prawda ma podstawy do tego,aby głosić i bronić swoich przekonań z ukrycia?Możesz podeprzeć się przykładem apostołów,naśladowców Jezusa,z którego bierzesz przykład i chcesz pozostać anonimowy?Czy głosisz też w masce anonymous ?
 Moje zdjęcie jest w odpowiednim dziale na tym forum.Mogę podać Tobie również moje pełne nazwisko.Czy ja również mogę liczyć na to,że się przedstawisz? Może jesteś tylko taki wygadany kiedy piszesz w ukryciu?Weź przykład z Jezusa.On miał odwagę rozmawiać twarzą w twarz ze swoimi nieprzyjaciółmi. Czy pamiętasz hasło kongresowe:Naśladujmy Jezusa?
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 16 Grudzień, 2016, 19:56
Rob wiec zgodnie z tym co pisze Biblia. Pisze tam, ze jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie.
Nie jest to zalecenie wylacznie CK, ale jest to polecenie Biblijne.

 
 
Powołujesz się na Biblię, a więc powinieneś być konsekwentny. :P

Cytuj
Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je

Cytuj
Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją


Przecież Ty człowieku grzeszysz, oj grzeszysz. :D :D


Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Cielec Kierowniczy w 16 Grudzień, 2016, 20:05
Nie, panowie i panie ... Przepraszam ale ja wysiadam z tego autobusa !!! Ten facet robi nas w JAJO !  Kim on jest ?
Kim on jest?
Toż to Sabekk, nasz kochany internetowy troll.
Pojawia się tu co jakiś czas, zaśmieca wątki, wciąga ludzi w jałowe dyskusje.
Trzeba jednak przyznać, że jest wytrwały.
Jak już zacznie wałkować temat, to nie ma końca.
W swoich działaniach jest jak osioł: odporny na wiedzę i ciężki do zaj....ia ;)
Zapewne jeszcze się tutaj pojawi, kogoś zacytuje i jak gdyby nigdy nic, będzie nadal prowadził swoje wywody.
Najlepiej dać sobie z nim spokój i nie odpowiadać na jego zaczepki.
Wtedy zniknie na jakiś czas, aby później odrodzić się pod nową postacią. :o
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Estera w 16 Grudzień, 2016, 22:31
  Dobrze, że w ten temat nie ... WSIADŁAM ...
  Kilka razy tu zaglądnęłam, ale poczułam się jak na głoszeniu ...
  przez tego całego "areli" czy "Sabekk" ... jak mu tam ... taka samochwała wts.
 
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 17 Grudzień, 2016, 01:22
Rob wiec zgodnie z tym co pisze Biblia. Pisze tam, ze jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie.
Nie jest to zalecenie wylacznie CK, ale jest to polecenie Biblijne.

A gdzie jest w Biblii napisane, że jak ktoś uprawia zawodowo boks to powinien go spotkać taki sam los jak tego, co cudzołoży? A w Paście tak właśnie jest napisane.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Dorkas w 19 Grudzień, 2016, 04:10
Rob wiec zgodnie z tym co pisze Biblia. Pisze tam, ze jesli ktos jest chocby bratem, ale zdzierca i pijakiem, to z takim nie jadajcie.
Nie jest to zalecenie wylacznie CK, ale jest to polecenie Biblijne.
Niesamowicie cieszylem sie  z jego przylaczenia, ale jakis taki niesmak.
Wg mnie podstawa jest uzywanie wlasnego mozgu, sluchanie sumienia i korzystanie z prawa do wolnej woli.
Trzeba okazywac szacunek, podporzadkowanie, pokore, ale nie mozna pozwolic aby czyjs fanatyzm odebral zdolnosc do logicznego myslenia.

Przeczytałam cały wątek , zacytowałam słowa z tego postu bo mam wrażenie , że w jakiś sposób podsumowuje to co pisze aureli ,
okazuje się , że to FANATYZM braci każe im stosować się do wszystkich wytycznych ck , to FANATYZM braci każe wprowadzić zalecenia z kongresów , strażnic dotyczących zachowania wobec rodzin

   Dlaczego wykluczenie świadczy o miłości
    Strażnica — 2015
Członkowie rodziny okazują miłość zborowi i osobie błądzącej, gdy respektują decyzję o wykluczeniu. „On nadal był moim synem”, wyjaśnia Julian, „ale swoim postępowaniem stworzył między nami barierę”.

To nie ck , które przygotowuje pokarm na "'czas słuszny" jest winne rozgoryczeniu braci , którzy zostali potraktowani niesprawiedliwie ( aureli dobrze o tym wie, bo przytacza takie sytuacje ) , ck tylko pomaga nam ,wytycza tor a nie narzuca, !!!
To bracia są winni , bo są fanatykami , bo nie kierują się zdrowym rozsądkiem , tak jak nazwano tych co z niecierpliwości wyznaczali daty końca .
Rozgoryczenie jest tylko słabością , brakiem zaufania do Jehowy , koncentrowaniem się na ludziach , których Jehowa w słusznym czasie oceni , NIE WYNIKIEM  działań ck i jego psychomanipulacji  .

Czyżby ck teraz przez odstępcze strony chciała wpływać na tych rozgoryczonych , którzy wchodzą na te strony?
Czy te strony są teraz terenem osobistym aurelego ? i jemu podobnych? Czy to odgórne polecenie?

W końcu Ciało Kierownicze choć nie jest natchnione duchem świętym jest jednak przez tego ducha prowadzone , a duch mógł zobaczyć , że rośnie w śród przeciętnych świadków świadomość , że zaczynają widzieć , że to

          CIAŁO KIEROWNICZE  JAKO ORGAN NADZORUJĄCY PRZYGOTOWANIE POKARMU NA CZAS SŁUSZNY PONOSI     CAŁKOWITĄ    ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA  TRAGEDIE WIELU LUDZI , ZA ZAŁAMANIA NERWOWE , SAMOBÓJSTWA  TYCH KTÓRZY NIE MOGLI POGODZIĆ SIĘ Z E ZŁYM TRAKTOWANIEM
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Estera w 19 Grudzień, 2016, 10:51
  Bóg, napewno nie posługuje się KŁAMSTWEM, żeby pokazać PRAWDĘ.

  DORKAS, świetnie to wszystko ujęłaś.
  I wyszło jak zwykle: ... to szeregowi bracia są winni, NIE ich pasterze wymyślający "wskazówki i zalecenia" ...
  WTS skutecznie odebrała szczerym, ufnym ludziom, zdolność do logicznego myślenia.
  A areli pisze, że trzeba używać własnego mózgu, słuchać sumienia i korzystać z prawa do wolnej woli.
  To nie jest LINIA NAUK WTS!! !! !!
  Jak mają z tego korzystać, skoro zostali WŁAŚNIE ... TEGO ... WSZYSTKIEGO POZBAWIENI? ...
  I według tego co zacytowałaś ... z areli ... TO OKAZUJE SIĘ, ŻE TO CIAŁO KIEROWNICZE JEST FANATYCZNE!! !! !!
  Bo to oni do tego doprowadzili, że ludzie nie podejmują własnych przemyślanych decyzji.
  TO JEST DOPIERO PSYCHOMANIPULACJA I TO Z NAJWYŻSZEJ, MOŻLIWEJ PÓŁKI.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: zenobia w 19 Grudzień, 2016, 12:44
Wczoraj poszlam z mezem na zebranie , pozniej mowie do niego,ze zle tlumacza dany werset bo tam nie ma mowy o Jehowie tylko o P. Jezusie.Powiedzial , ze to nie ma znaczenia  - wtedy opadly mi rece . Jest niby swiadomy co sie dzieje ale nie wyciaga wnioskow. Ja nie chce byc robotem
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Estera w 19 Grudzień, 2016, 15:58
Wczoraj poszlam z mezem na zebranie , pozniej mowie do niego,ze zle tlumacza dany werset bo tam nie ma mowy o Jehowie tylko o P. Jezusie.Powiedzial , ze to nie ma znaczenia  - wtedy opadly mi rece . Jest niby swiadomy co sie dzieje ale nie wyciaga wnioskow. Ja nie chce byc robotem
  Póki możesz ... "kuj żelazo, póki jest gorące" ...
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Światus w 29 Maj, 2019, 21:13
Znalazłem ciekawy materiał nt. prania mózgu na YouTube.
Materiał jest ciekawy, bo jest bardzo szczegółowy i z tego samego powodu jednocześnie trochę męczący. Myślę, że warto posłuchać, jest sporo punktów stycznych z metodami wTS.
Lektor ma tendencję do czytania "poczucie wina", zamiast "poczucie winy".
Wg mnie warto zacząć słuchać od ~28 minuty.

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Eustoma w 30 Maj, 2019, 09:52
Super! Dzięki za udostępnienie👍🏻.
Bardzo szczegółowe wyjaśnienie wpływania na psychikę ludzi.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 30 Maj, 2019, 10:57
Bardzo dobry ,nie jest męczący dla kogos kto to przerabial na wlasnej skórze.Wszystko w temacie.Ja weszlam tam jako nastolatka i nawet potrafie sobie ten proces prania mojego mózgu odtworzyć☺.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: stinkfist34 w 20 Lipiec, 2019, 09:10
  Bóg, napewno nie posługuje się KŁAMSTWEM, żeby pokazać PRAWDĘ.

  DORKAS, świetnie to wszystko ujęłaś.
  I wyszło jak zwykle: ... to szeregowi bracia są winni, NIE ich pasterze wymyślający "wskazówki i zalecenia" ...
  WTS skutecznie odebrała szczerym, ufnym ludziom, zdolność do logicznego myślenia.
  A areli pisze, że trzeba używać własnego mózgu, słuchać sumienia i korzystać z prawa do wolnej woli.
  To nie jest LINIA NAUK WTS!! !! !!
  Jak mają z tego korzystać, skoro zostali WŁAŚNIE ... TEGO ... WSZYSTKIEGO POZBAWIENI? ...
  I według tego co zacytowałaś ... z areli ... TO OKAZUJE SIĘ, ŻE TO CIAŁO KIEROWNICZE JEST FANATYCZNE!! !! !!
  Bo to oni do tego doprowadzili, że ludzie nie podejmują własnych przemyślanych decyzji.
  TO JEST DOPIERO PSYCHOMANIPULACJA I TO Z NAJWYŻSZEJ, MOŻLIWEJ PÓŁKI.

Problem wynika też z tego, że ŚJ żyją trochę (na pewno Ci bardzo zaangażowani) w tzw. "komorach echa". Wszystkie informacje jakie do nich docierają potwierdzają doktrynę ŚJ. Na zebraniach, w literaturze i często na spotkaniach ze znajomymi. To utwierdza ich w przekonaniu, że ŚJ są "wybrani". Odrzucają wszelką krytykę. Poprzez zakazy lub ograniczenia kontaktu z "odstępcami" i "ludźmi ze świata" nie docierają do nich głosy krytyczne odnośnie organizacji. Nie czytają książek o sektach, książek psychologicznych bo wydaje im się, że przecież na zebraniu są przed tym ostrzegani i może to zburzyć ich wiarę (serio??). Są odizolowani od innej przekładni Biblii. Nawet jeżeli dotrze do ŚJ jakaś niepochlebna informacja, jest ona często wypierana. Zagłuszana przez organizację i własny zmanipulowany umysł.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Bugareszt w 20 Lipiec, 2019, 09:46
Problem wynika też z tego, że ŚJ żyją trochę (na pewno Ci bardzo zaangażowani) w tzw. "komorach echa". Wszystkie informacje jakie do nich docierają potwierdzają doktrynę ŚJ. Na zebraniach, w literaturze i często na spotkaniach ze znajomymi. To utwierdza ich w przekonaniu, że ŚJ są "wybrani". Odrzucają wszelką krytykę. Poprzez zakazy lub ograniczenia kontaktu z "odstępcami" i "ludźmi ze świata" nie docierają do nich głosy krytyczne odnośnie organizacji. Nie czytają książek o sektach, książek psychologicznych bo wydaje im się, że przecież na zebraniu są przed tym ostrzegani i może to zburzyć ich wiarę (serio??). Są odizolowani od innej przekładni Biblii. Nawet jeżeli dotrze do ŚJ jakaś niepochlebna informacja, jest ona często wypierana. Zagłuszana przez organizację i własny zmanipulowany umysł.

Ja widzę też inny problem, treści ze strony jworg faktycznie w niektórych przypadkach są z kosmosu ale większość jest w miarę ok i wiele rzeczy jest sensownych i nawet w miarę zgodnych z Biblią, niestety nie wiem na jakiej zasadzie świadkowie przekazując te nauki zaczynają sobie je "wzmacniać" i przekazując je dalej, te nauki zaczynają być już całkiem mniej sensowne i trafiając do ludzi mają całkiem inny oddźwięk. Druga rzecz którą zauważyłem to to że jak mnie ktoś zapyta o coś z Biblii czego nie wiem to przynajmniej ja mówie po prostu: nie wiem, nie rozumiem tego itp, zapytasz świadka o co kolwiek to on wie wszytko , to nic że jego odpowiedzi są bzdurne i nie ma temat ale zawsze będzie się starał odpowiedzieć
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Drengr w 20 Lipiec, 2019, 09:55
Ja widzę też inny problem, treści ze strony jworg faktycznie w niektórych przypadkach są z kosmosu ale większość jest w miarę ok i wiele rzeczy jest sensownych i nawet w miarę zgodnych z Biblią, niestety nie wiem na jakiej zasadzie świadkowie przekazując te nauki zaczynają sobie je "wzmacniać" i przekazując je dalej, te nauki zaczynają być już całkiem mniej sensowne i trafiając do ludzi mają całkiem inny oddźwięk. Druga rzecz którą zauważyłem to to że jak mnie ktoś zapyta o coś z Biblii czego nie wiem to przynajmniej ja mówie po prostu: nie wiem, nie rozumiem tego itp, zapytasz świadka o co kolwiek to on wie wszytko , to nic że jego odpowiedzi są bzdurne i nie ma temat ale zawsze będzie się starał odpowiedzieć

Strona JW jest skierowana do ludzi z zewnątrz - ma być prosta, zrozumiała, ok. Ma zachęcić, wytworzyć obraz bardzo fajnej religii - pro ludzkiej itd.

Jednak już na zebraniach, w strażnicy, na kongresach, poważniejszych książkach jest trochę inny wydzwięk.

Weź np. co o wykluczaniu jest napisane na stronie jw a co w książce Trwajcie.

Bądź pokaż na jw.org że to CK i namaszczeni przyjdą robić Armagedon ludziom i zabijać odstępców, przeciwników i tych bez uprawnień do przebywania na ziemi.

Podejrzewam że nie znajdziesz wprost - a już w strażnicy i np. na wykładach takie coś pada.
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 27 Lipiec, 2019, 13:39
Ciekawy i przedstawiony w smieszny sposób  filmik o psychomanipulacji
Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: WIDZĘ MROKI w 26 Sierpień, 2019, 11:47
To już gdzieś tu "chodzi", jednak że w temacie psychomanipulacji warto przywołać, co można z człowiekiem zrobić, albo inaczej, z mózgiem człowieka.

Tytuł: Odp: psychomanipulacja
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 04 Listopad, 2019, 16:39
Atrakcyjność sekt- skąd i dlaczego?
Artykuł mówi, że na werbunek najbardziej narażeni są młodzi ludzie, którzy nie maja wyrobionego  " solidnego kręgosłupa swiatopoglądowego".
https://deon.pl/inteligentne-zycie/w-sidlach-sekty,320454