Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
NA DOBRY POCZĄTEK => INFORMACJE PROSTO Z "KANAŁU ŁĄCZNOŚCI" => Wątek zaczęty przez: M w 25 Wrzesień, 2015, 11:24
-
Czasami docierają do nas informacje z drugiej bądź trzeciej ręki, które są jednak niepotwierdzone. Mimo to wiele osób lubi wiedzieć co w trawie piszczy, nawet jeśli informacja nie jest w 100% sprawdzona. Dlatego też w miarę pojawiania się takich informacji będę je tu zamieszczał.
Zanim to jednak zrobię, to jeszcze raz podkreślam - informacje zawarte w tym wątku nie są w 100% sprawdzone. W związku z tym dobrze zrobicie, jeśli nie będziecie przekazywać ich dalej po innych forach/stronach dopóki się nie potwierdzą. Każda potwierdzona informacja będzie opatrzona odnośnikiem do stosownego wątku zawierającego źródło.
-
Zwolnienia w Biurze Głównym, zatrzymanie projektów budowlanych
Kilka niezwiązanych ze sobą osób nadesłało informację, podobno przekazaną podczas wczorajszego śniadania ("porannego wielbienia") w Biurze Głównym podano informację, że w Brooklynie zostanie "zwolnione" w sumie ok 1600 betelczyków, którzy nie zostaną przeniesieni do Warwick gdy ten projekt zostanie ukończony. Osoby te zostaną "przeniesione" do pełnienia służby pionierskiej.
Podano również informację, że wszystkie/większość projektów budowlanych na całym świecie ma zostać zatrzymana/wstrzymana przynajmniej do czasu wybudowania Warwick, aby "móc bardziej się skupić na dziele głoszenia"
Przecieki ze spotkania statutowego
3 października 2015 roku odbędzie się doroczne spotkanie statutowe Towarzystwa Strażnica. Będą tam ogłoszone dość spore zmiany, o których zbory zostaną poinformowane w stosownym liście datowanym na 4 października. List ten podobno wyciekł i jego treść jest dostępna online po angielsku (http://jwsurvey.org/cedars-blog/theocratic-ministry-school-gone-as-2015-annual-meeting-announcements-leaked-in-advance) (informację tę uznaję za niepotwierdzoną, ponieważ nie mamy jeszcze oryginalnego pliku PDF z listem, ale jeśli to prawda to niebawem go otrzymamy, również po polsku).
Zmian jest zbyt dużo by wszystkie tu szczegółowo opisać, ale w skrócie:
- Zostanie wydana nowa książka "What Can the Bible Teach Us" (Czego Biblia nas uczy?), która będzie jakby uproszczoną wersją książki "Czego uczy Biblia?" (nie zastąpi jej). Będzie ją można pobrać z jw.org w tygodniu w którym będzie odczytany ten list.
- Zostanie wydana zrewidowana książka "Zorganizowani", w wybranych językach dostępna na jw.org w tym samym czasie co powyższa.
- "Przekład Nowego Świata (wydanie do studium)" - zostanie odtworzony w tym temacie 5 minutowy film, którego niestety jeszcze nie mamy
- Ilość wydawanych czasopism znowu zostanie zmniejszona - wydania do rozpowszechniania będą odtąd publikowane co 2 miesiące zamiast co miesiąc. Rozpowszechnianie będzie odbywać się w ten sposób, że w jeden miesiąc głosiciele będą wręczać tylko Strażnicę, a w drugi - tylko Przebudźcie się!. Ponadto na czasopismach nie będzie już drukowana data wydania, a jedynie numer. Wydanie do studium pozostaje niezmienione.
- Począwszy od tygodnia od 4 stycznia 2016 roku zmieniony zostanie format zebrań w środku tygodnia. Zebrania Zborowe studium Biblii, Szkoła Teokratyczna i Zebranie Służby zostaną zastąpione dwuczęściowym zebraniem "Nasze chrześcijańskie życie i służba". Będzie ono trwało tyle samo, ale samo zebranie będzie miało sporo zmian: zniknie Szkoła Teokratyczna, zastąpiona trwającą 15-minut sekcją "Przykładaj się do służby", w której wybrani uczestnicy będą przedstawiać 3 scenki z głoszenia; nie będzie już przemówień ćwiczebnych. Punkt Czytanie Biblii zostanie rozbity na dwie części - ciekawe szczegóły (przemówienie) i "poszukiwanie duchowych skarbów" (komentarze do danego fragmentu na podstawie przygotowanych przez WTS pytań - nie będzie już samodzielnego wyszukiwania szczegółów). Zborowe Studium Biblii pozostaje bez zmian, tylko teraz będzie na koniec całego zebrania. Przygotowany został film pokazujący w skrócie jak to będzie wyglądać, będzie dostępny po angielsku na tv.jw.org.
Aktualizacja: Wszystkie powyższe informacje zostały potwierdzone.
-
Bardzo wiarygodnie to wygląda i prawdopodobne.
Żadnych sensacji nie ma, typu transfuzja wg sumienia. :)
Zmian doktrynalnych nie widzę raczej porządkowe. :-\
-
Co do samych czasopism to zgoda. Są tak infantylne, że szkoda na nie papieru i farby.
-
Co do samych czasopism to zgoda. Są tak infantylne, że szkoda na nie papieru i farby.
Ale ograniczenie ich ilości świadczy raczej o kłopotach finansowych WTS :)
-
Albo kasę oszczędzają na odszkodowania dla ofiar afer pedofilskich....
-
Myślę, ze to jest dobrze przemyślana strategia, która ma ściągnąć jak najwięcej kasy. Zrezygnowania z TSSK pokazuję całkowita zmianę metody głoszenia. To już nie Biblia a nauki przekazywane przez JW.ORG zbawiają.
-
No i juz nie bedzie samodzielnego wyszukiwania wersetów , zeby się podzielić jakimś wnioskiem , rylko WTS samo przygotuje pytania...To juz całkiem sie myślenie niektórym ludziom wyłączy. Tak , tak samodzielne myślenie jest bardzo w WTSie niewskazane. A nóż jakaś owca sie zapędzi i zacznie szukać odpowiedzi na swoje pytania w nieautoryzowanych ( nie daj Boże!) żródłach!
-
Co do samych czasopism to zgoda. Są tak infantylne, że szkoda na nie papieru i farby.
A co ja będę skanował? :'(
-
Myślę, ze to jest dobrze przemyślana strategia, która ma ściągnąć jak najwięcej kasy. Zrezygnowania z TSSK pokazuję całkowita zmianę metody głoszenia. To już nie Biblia a nauki przekazywane przez JW.ORG zbawiają.
"Kto uwierzy w JW.ORG będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony" (Tu 1, 1)
-
Tak Iza, samodzielne myślenie wg. CK jest od demonów. Zawsze,kiedy słyszałam te słowa, nawet będąc śj , zapalała mi się w głowie czerwona lampka - alarm, coś tu nie tak ... Kiedy jednak w Strażnicy na zebraniu starszy czytał ; Czy jesteś gotów wykonać każde polecenie niewolnika, nawet jeśli Ci się ono wyda nielogiczne czy niepraktyczne ?. Wtedy zapaliła się w mojej głowie nie lampka , a czerwona pochodnia. Nie dziwię się , że odradzają wyższe wykształcenie, "ciemnotą" łatwiej się rządzi.
-
Tak Iza, samodzielne myślenie wg. CK jest od demonów. Zawsze,kiedy słyszałam te słowa, nawet będąc śj , zapalała mi się w głowie czerwona lampka - alarm, coś tu nie tak ... Kiedy jednak w Strażnicy na zebraniu starszy czytał ; Czy jesteś gotów wykonać każde polecenie niewolnika, nawet jeśli Ci się ono wyda nielogiczne czy niepraktyczne ?. Wtedy zapaliła się w mojej głowie nie lampka , a czerwona pochodnia. Nie dziwię się , że odradzają wyższe wykształcenie, "ciemnotą" łatwiej się rządzi.
Samodzielne myślenie to grzech rozpasania, wg jedynie słusznej intepretacji tego słowa by WTS...
-
Właśnie za samodzielne myślenie i komentarz na st strażnicy-powołano komitet i upomniana zostałam-jak zapytałam za co?usłyszałam za ROZPASANIE-i uzasadnienie-jeśli myślisz inaczej niż prowadzący studium to jest ROZPASANIE-nie możesz mówić tego co myślisz bo obecne są dzieci i osoby zainteresowane.
-
Właśnie za samodzielne myślenie i komentarz na st strażnicy-powołano komitet i upomniana zostałam-jak zapytałam za co?usłyszałam za ROZPASANIE-i uzasadnienie-jeśli myślisz inaczej niż prowadzący studium to jest ROZPASANIE-nie możesz mówić tego co myślisz bo obecne są dzieci i osoby zainteresowane.
Za SJP:
Rozpasany:
1. pozbawiony wszelkich hamulców moralnych; wyuzdany, rozwydrzony, rozpustny;
2. mający cechy orgii; orgiastyczny, hulaszczy;
3. nie dający się powściągnąć, opanować, pohamować; nieokiełzany, nieujarzmiony, niepowściągliwy
Istna orgia niezależnego myślenia, panie.
-
W tej WTS to jak w piaskownicy. :)
-
Okoliczności w jakich może dojść do 'rozpasania' opisuje książka Paście. Wydaje się, że choć jednorazowy wypadek nie wyczerpuje znamion rozpasania, to jacyś niedouczeni starsi zawsze mogą problem wyolbrzymić. Szczególnie wobec osoby, wobec której mogą być np. uprzedzeni.
-
Szczególnie wobec osoby, wobec której mogą być np. uprzedzeni.
Starsi z natury są uprzedzeni do osób dociekliwych. To burzy ich spokój i sielską atmosferę władzy absolutnej.
-
W tej WTS to jak w piaskownicy. :)
O nie, mój Drogi, tu się mylisz. w piaskownicy jak podpadniesz temu , kto rządzi to cię najwyżej łopatką zdzieli , ale w WTSie konsekwencje są o wiele bardziej poważne, i tu rządzący mogą wyrządzić naprawdę wiele krzywdy.
-
A pamiętam jak w rozmowach o wykształceniu co bardziej prymitywni głosiciele mówili, że są studentami w szkole teokratycznej i nie potrzeba im świeckiego wykształcenia. Ehhh... co teraz ci biedacy poczną
V.
-
Przede wszystkim będą musieli zaktualizować dane na Facebooku gdy "Theocratic Ministry School" odejdzie do lamusa :)
-
A pamiętam jak w rozmowach o wykształceniu co bardziej prymitywni głosiciele mówili, że są studentami w szkole teokratycznej i nie potrzeba im świeckiego wykształcenia. Ehhh... co teraz ci biedacy poczną
V.
Niektórzy wpisują sobie w rubryce "wykształcenie" na Facebooku TSSK.
Dla mnie to zawsze była żenada i dowód na kompleksy...
-
Niektórzy wpisują sobie w rubryce "wykształcenie" na Facebooku TSSK.
Dla mnie to zawsze była żenada i dowód na kompleksy...
TSSK Toruńska Specjalna Szkoła Komandosów ;D
-
- Jeśli zostanie wydana uproszczona wersja książki czego uczy biblia, to może to oznaczać, że chcą przekazać osobą przed chrztem jeszcze mniej informacji. (zwłaszcza tych, do których można się przyczepić
- Tyle było zmian organizacyjnych, że mnie to nie dziwi. W nowej wersji Zorganizowanych może być mowa o nowych uzgodnieniach w sprawach budów obiektów itp. Chociaż wydaje mi się, że może też być tak, że chcą książkę po prostu ocenzurować. Wcześniej jej bronili przed światem "tajemnicą spowiedzi"
- "Przekład Nowego Świata (wydanie do studium)" - a co tu studiować?? Tego się nawet czytać nie da. Co mogą zrobić? Dać więcej mapek? Jakiś wbudowany skorowidz do publikacji, albo wrzucą ilustracje z czasopism (wykresy tłumaczące 1914, posąg i pokolenie)
- Mniej czasopism? Jestem za. Głosiciele zapewne też będą szczęśliwsi. Jeden wstęp na dwa miesiące? Gorzej jak mają mały teren. Ale widać, że po prostu oszczędności.
- Forma zebrania? Bardziej ogłupić, dać mniejszą swobodę wypowiedzi, noooo i głoooosić. Więcej, więcej, wiecej...
-
Niektórzy wpisują sobie w rubryce "wykształcenie" na Facebooku TSSK.
Dla mnie to zawsze była żenada i dowód na kompleksy...
Myślałem, że to tak dla jaj wpisują.
-
Myślałem, że to tak dla jaj wpisują.
Wpisują, bo nic innego wpisać tam nie mogą, przecież wyższe wykształcenie jest niezalecane ::).
-
Lada dzień jak się ukaże Strażnica na styczeń wsio będzie jasne czy plotki o co drugim miesiącu wydawniczym publikacji do rozpowszechniania są prawdziwe.
Już mamy na 15 grudnia.
-
Wpisują, bo nic innego wpisać tam nie mogą, przecież wyższe wykształcenie jest niezalecane ::).
To wpisywanie na fb szkół teokratycznych to jest trochę jak paczka z mojego macierzystego zboru, która się spotykała w Sylwestra, a potem "szli patrzeć na fajerwerki".
Od jednej siostry dostałam bombonierkę po chrzcie. Byłam zdumiona. Inni ponoć wyprawiali regularne "chrzciny, choć przyznaję, to tylko plotki, nie znałam nikogo takiego osobiście.
O jakichś kolacjach popamiątkowych też coś niecoś słyszałam.
Takie "produkty zastępcze", bo natura dążyła do czegoś innego...
-
To wpisywanie na fb szkół teokratycznych to jest trochę jak paczka z mojego macierzystego zboru, która się spotykała w Sylwestra, a potem "szli patrzeć na fajerwerki".
Od jednej siostry dostałam bombonierkę po chrzcie. Byłam zdumiona. Inni ponoć wyprawiali regularne "chrzciny, choć przyznaję, to tylko plotki, nie znałam nikogo takiego osobiście.
O jakichś kolacjach popamiątkowych też coś niecoś słyszałam.
Takie "produkty zastępcze", bo natura dążyła do czegoś innego...
Owe 'produkty zastępcze' chyba były spotykane wszędzie. W moim zborze było też tego sporo. Na przykład oficjalnie nie obchodzono Sylwestra, tylko niektórzy spotykali się w małych grupkach a wóda niekiedy lała się strumieniami. Podobnie urodziny. Nigdy urodzinami nie nazywane, bo 'wiadomo dlaczego', a szczególnie osiemnastki - był to Dzień Odbioru Dowodu Osobistego i takie tam. Zauważyłem, że im bardziej WTS zaczęło się przyczepiać do różnych towarzyskich spotkań, tym więcej i częściej się odbywały. O 'popijaniu pokarmu duchowego' po zgromadzeniach nie wspominam, bo to klasyka. :D
-
To wpisywanie na fb szkół teokratycznych to jest trochę jak paczka z mojego macierzystego zboru, która się spotykała w Sylwestra, a potem "szli patrzeć na fajerwerki".
Od jednej siostry dostałam bombonierkę po chrzcie. Byłam zdumiona. Inni ponoć wyprawiali regularne "chrzciny, choć przyznaję, to tylko plotki, nie znałam nikogo takiego osobiście.
O jakichś kolacjach popamiątkowych też coś niecoś słyszałam.
Takie "produkty zastępcze", bo natura dążyła do czegoś innego...
Współczuć ;) gotowania we własnym sosie
-
[...]- był to Dzień Odbioru Dowodu Osobistego i takie tam.
Niezły cyrk
20 lat temu była reklama (srodka czystości) w telewzji, na końcu był tekst: "Babciu i po co to wszystko?" :)
[...]. O 'popijaniu pokarmu duchowego' po zgromadzeniach nie wspominam, bo to klasyka. :D
;D
-
Po co to wszystko babciu?
Ano po to, by we wszystkim pokazać - często w sposób absurdalny - jak bardzo ŚJ różnią się od 'tego świata'. A pod to można podciągnąć praktycznie wszystko. Urodziny, bale maturalne, imprezy integracyjne, spotkania towarzyskie bez nadzoru starszyzny, wesela ze 'świecką' rodziną i mnóstwo innych 'niechrześcijańskich' zachowań.
-
Po co to wszystko babciu?
Ano po to, by we wszystkim pokazać - często w sposób absurdalny - jak bardzo ŚJ różnią się od 'tego świata'. A pod to można podciągnąć praktycznie wszystko. Urodziny, bale maturalne, imprezy integracyjne, spotkania towarzyskie bez nadzoru starszyzny, wesela ze 'świecką' rodziną i mnóstwo innych 'niechrześcijańskich' zachowań.
A czy po weselu, w noc poślubną starszyzna tez ingeruje? Czy aby zgodnie z biblią.
-
To wpisywanie na fb szkół teokratycznych to jest trochę jak paczka z mojego macierzystego zboru, która się spotykała w Sylwestra, a potem "szli patrzeć na fajerwerki".
Od jednej siostry dostałam bombonierkę po chrzcie. Byłam zdumiona. Inni ponoć wyprawiali regularne "chrzciny, choć przyznaję, to tylko plotki, nie znałam nikogo takiego osobiście.
O jakichś kolacjach popamiątkowych też coś niecoś słyszałam.
Takie "produkty zastępcze", bo natura dążyła do czegoś innego...
Sylwester to norma. A ja po swoim symbolu od jednego brata dostałam kwiatuszka ;D Ale byłam zawstydzona, jeszcze bardziej niż tą kąpielą w wannie. Ja niespełna 16 lat, a on pod 40...
Ale teraz bogatsza o życiowe doświadczenia jestem niemal pewna, że sobie mnie upatrzył na swoją "matrymonialną ofiarę". A znając zdanie mojej matki na jego temat bym poszła jak nic za brata B...
-
:)
-
Sylwester to norma. A ja po swoim symbolu od jednego brata dostałam kwiatuszka ;D Ale byłam zawstydzona, jeszcze bardziej niż tą kąpielą w wannie. Ja niespełna 16 lat, a on pod 40...
Ale teraz bogatsza o życiowe doświadczenia jestem niemal pewna, że sobie mnie upatrzył na swoją "matrymonialną ofiarę". A znając zdanie mojej matki na jego temat bym poszła jak nic za brata B...
No u mnie to aż tak hardkorowo nie było. Moja 'upatrzona' miała 16, ja podówczas 22 lata, świeżo mianowany sługa pomocniczy. Ale tak czy siak kablowania przez starsze ciocie i jazdy ze starszymi - bez liku. Tymczasem do dziś tworzymy szczęśliwą rodzinę. A wielu tych świętojebliwych starszych już dziś nie ma.
-
No u mnie to aż tak hardkorowo nie było. Moja 'upatrzona' miała 16, ja podówczas 22 lata, świeżo mianowany sługa pomocniczy. Ale tak czy siak kablowania przez starsze ciocie i jazdy ze starszymi - bez liku. Tymczasem do dziś tworzymy szczęśliwą rodzinę. A wielu tych świętojebliwych starszych już dziś nie ma.
I tak trzymaj.
-
Kilka niezwiązanych ze sobą osób nadesłało informację, podobno przekazaną podczas wczorajszego śniadania ("porannego wielbienia") w Biurze Głównym podano informację, że w Brooklynie zostanie "zwolnione" w sumie ok 1600 betelczyków, którzy nie zostaną przeniesieni do Warwick gdy ten projekt zostanie ukończony. Osoby te zostaną "przeniesione" do pełnienia służby pionierskiej.
Podano również informację, że wszystkie/większość projektów budowlanych na całym świecie ma zostać zatrzymana/wstrzymana przynajmniej do czasu wybudowania Warwick, aby "móc bardziej się skupić na dziele głoszenia"
Powyższa informacja została potwierdzona przez kolejnego informatora, który zgłosił się do właściciela strony jwsurvey.org, o czym można przeczytać w tym artykule (http://jwsurvey.org/cedars-blog/watchtower-in-crisis-frustration-grows-at-bethel-as-governing-body-focuses-everything-on-warwick). Według tej osoby zwolnienia w amerykańskim Betel mają mieć miejsca zimą 2016 roku i pokrywać się z ukończeniem projektu w Warwick, a więc plan jest prosty - po skończeniu Warwick następuje redukcja etatów i tylko część betelczyków znajdzie tam swój nowy dom, reszta musi ułożyć sobie życie na nowo.
Poruszona została też ciekawa sprawa galerii zdjęć z Warwick, która znikła z jw.org (a jest dostępna (http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:UQZpw_YyA48J:www.jw.org/en/jehovahs-witnesses/activities/construction/warwick-photo-gallery-january-april-2015/+&cd=1&hl=en&ct=clnk&gl=hr) nadal dzięki pamięci podręcznej Google). Podobno powodem jej zniknięcia było zamieszczenie na niej zdjęcia (http://jwsurvey.org/wp-content/uploads/2015/09/diver-warwick-small.jpg), na którym był przedstawiony nurek instalujący system zdalnego sterowania poziomem wody w jeziorze nad którym powstaje biuro. Pod zdjęciem był podpis, że ów nurek to "hired worker", a więc zatrudniona i opłacona "świecka" osoba. Na takie rzeczy Strażnica pieniędzy nie szczędzi, natomiast na utrzymanie ludzi którzy oddali im całe swoje życia już niekoniecznie.
-
Bo miłość członków CK kończy się na ich własnym portfelu. Nic ich nie obchodzi, że tacy głosiciele nie będą mieli nawet gdzie znaleźć pracy.
V.
-
Okazuje się że WTS przesłał właścicielowi (http://jwsurvey.org/cedars-blog/watchtower-issues-dmca-takedown-over-leaked-annual-meeting-letter) jwsurvey.org żądanie o usunięcie listu z ogłoszeniami ze spotkania statutowego. Oczywiście strzelili sobie w ten sposób w stopę, bo przyznali oficjalnie, że list jest autentyczny ;D.
-
Pewnie coś zmienią w swoich działaniach, by pokazać, że list był nieautentyczny. ;D
-
Ciekaw jestem jak poradzili sobie betelczycy z Nadarzyna, którym podziękowano. Mam na myśli 'zwykłych', nie tych prominentnych, co ci się z pewnością zdążyli ustawić.
-
Ciekaw jestem jak poradzili sobie betelczycy z Nadarzyna, którym podziękowano. Mam na myśli 'zwykłych', nie tych prominentnych, co ci się z pewnością zdążyli ustawić.
Może to zabrzmi okrutnie, ale "chcącemu nie dzieje się krzywda".
-
Może to zabrzmi okrutnie, ale "chcącemu nie dzieje się krzywda".
Kto wie, czy właśnie czegoś takiego nie usłyszeli na do widzenia :D
-
Kto wie, czy właśnie czegoś takiego nie usłyszeli na do widzenia :D
Znałam jednego gościa, który z żoną poszedł do Nadarzyna.
On skończył szkołę średnią na fortepianie, a na studia poszedł na anglistykę.
Ona skończyła technologię żywienia.
Byli pionierami specjalnymi.
Potem on był nadzorcą obwodu anglojezycznego w Polsce.
Potem obwód zlikwidowano i oni poszli do Nadarzyna.
On chyba nawet dnia w zawodzie nie przepracowali.
-
Czyli rozumiem, że Strażnica na styczeń 2016 ukaże się dopiero w necie po posiedzeniu statutowym sztabu Towarzystwa. :)
No bo nie może poprzedzać ustaleń. A może Strażnica ważniejsza niż sztab?
Wyobraźcie sobie, kiedyś napisali, że Strażnica ważniejsza niż ich leksykon biblijny Aid to Bible... (1971):
„Jakie miejsce zajmie ona [Pomoc...] wśród pozostałej naszej literatury? Główny kanał doprowadzający pouczenia biblijne nadal znajdować będziemy w czasopiśmie Strażnica” (Strażnica Tom XCII [1971] Nr 21 s. 11).
Zastrzeżenie Towarzystwa Strażnica zdaje się być zrozumiałe, gdyż w Strażnicach łatwo można zmieniać wykładnie lub wprowadzać nowe choćby co dwa tygodnie, zaś słownik pozostaje z takimi naukami z jakimi go wydano na całe lata. Później dopiero można go było odrzucić.
-
Spotkanie już w sobotę, więc raczej do tego czasu Strażnica się nie ukaże. Pewnie najwcześniej w poniedziałek, razem z nową audycją z tv.jw.org.
-
A nowa "NSK" będzie wyglądać tak:
(https://i.imgur.com/5JQARNO.jpg)
-
Nowy tytuł i kolory. No proszę.
A książkę Zorganizowani muszą rzeczywiście zmienić, bo w niej nie ma nic o stojakach. ;D
-
Do pobrania PDF po angielsku: http://download.jw.org/files/media_mwb/0e/mwb_E_201601.pdf
-
Czyli doktrynalnych zmian żadnych nie zapowiedzieli? :-\
Tylko organizacyjno-książkowo-czasopismowe. :(
-
Podobno jest jakaś zmiana doktrynalna chyba związana z proroctwem Ezechiela, ale nie znam szczegółów, trzeba poczekać na jakieś nagranie ze spotkania statutowego.
-
Podobno jest jakaś zmiaba doktrynalna chyba związana z proroctwem Ezechiela,
Ezechiela muszą koniecznie poprawić, bo przecież ich Ezechiel wyczerpał się w XX wieku ;D:
„Już wkrótce, jeszcze w naszym XX wieku, rozgorzeje »walka w dzień Jahwe« przeciw współczesnemu odpowiednikowi Jeruzalem, to znaczy przeciw chrześcijaństwu. (...) Wszystkich religiantów liczących na to, że chrześcijaństwo cieszy się uznaniem u Boga, wojenny »miecz« Jehowy »wytnie« z tej pozycji, którą przypisują chrześcijaństwu jego duchowni. Jednakże »miecz« Jehowy zostanie dobyty nie tylko przeciw zwolennikom chrześcijaństwa. Ugodzi także we »wszelkie ciało od południa /chrześcijaństwa/ aż do północy«. Religianci stanowiący całą resztę światowego imperium religii fałszywej poczują cięcia ostrza »miecza« Jehowy. Nie uchroni ich od tego fakt, że nie są chrześcijanami” („Narody mają poznać, że Ja jestem Jehowa” – Jak? 1974 [ang. 1971] s. 143).
A ta książka to właśnie był komentarz do Ezechiela. :)
Łał, nawet muzułmanów przy okazji straszyli. :-\
-
Można powiedzieć, że informacja o wstrzymaniu lub anulowaniu niektórych projektów budowlanych na całym świecie została potwierdzona. Informację tę potwierdził Stephen Morris, rzecznik Świadków Jehowy w Wielkiej Brytanii.
Źródło: Jehovah's Witnesses deny rumours UK headquarters move to Chelmsford could collapse (http://www.essexchronicle.co.uk/Jehovah-s-Witnesses-deny-rumours-UK-headquarters/story-27899763-detail/story.html)
The IBSA* did however confirm it was pulling the plug on other construction projects worldwide.
Stephen Morris, IBSA's personnel support manager at its branch relocation department, said: "In order to make best use of contributed funds, some construction projects worldwide will be delayed or cancelled.
IBSA potwierdziło jednak, że pewne projekty budowlane na całym świecie są ucinane.
Stephen Morris, kierownik personalny działu relokacji biura IBSA, powiedział: "Aby jak najlepiej wykorzystać ofiarowane środki, niektóre projekty na całym świecie zostały wstrzymane lub anulowane."
* IBSA = Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego - oficjalna nazwa korporacji, którą Strażnica wykorzystuje w Wielkiej Brytanii.
-
Wygląda to trochę jak początek sypania się piramidy finansowej.
-
Wygląda to trochę jak początek sypania się piramidy finansowej.
Początek? A ja już wyczekuje końca... Najlepiej końca tej całej,podłej organizacji!
-
Jeden z uczestników forum Jehovahs-witness.com napisał, że udało mu się pozyskać liczby z raportu za rok 2015 (które zostaną oficjalnie ogłoszone gdy zamieszczą Rocznik 2016). Oto one:
8 220 105 głosicieli (nie podano jednak czy chodzi o średnią liczbę głosicieli, czy o najwyższą)
260 273 ochrzczonych (poprzedni rok: 275 581)
9 708 968 studiów (poprzedni rok: 9 499 933)
19 862 783 obecnych na pamiątce (poprzedni rok: 19 950 019)
1 102 007 pionierów stałych (poprzedni rok: 1 089 446)
Jeśli pierwsza liczba to średnia liczba głosicieli, to oznaczałoby to duży wzrost - 4.3% w stosunku do roku ubiegłego. Jeśli zaś podana liczba jest najwyższą, to oznaczałoby bardzo słaby wzrost - zaledwie 0.2%.
Pamiętajcie, że te informacje są niepotwierdzone, równie dobrze ktoś mógł je wyssać z palca :).
-
Jeśli liczby te są prawdziwe, to jednak podana liczba głosicieli jest liczbą najwyższą, bo przy tylko 260 tys. ochrzczonych średnia nie mogłaby podskoczyć tak bardzo.
A to z kolei oznacza, że wzrost wyniósł jedynie 0.2%, co z kolei wskazuje na duży odsetek odejść. Oby te dane okazały sie prawdziwe :)
-
Szkoda że spożywających nie ma bo wzrost miażdży te wszystkie światła a nazywanie ich psychicznymi ma krótkie nóżki,bo jak się przezywasz tak się nazywasz.
-
Jeśli liczby te są prawdziwe, to jednak podana liczba głosicieli jest liczbą najwyższą, bo przy tylko 260 tys. ochrzczonych średnia nie mogłaby podskoczyć tak bardzo.
A to z kolei oznacza, że wzrost wyniósł jedynie 0.2%, co z kolei wskazuje na duży odsetek odejść. Oby te dane okazały sie prawdziwe :)
Pamiętaj, że 260tys. to liczba nowych ochrzczonych. Liczba ta nie ma wpływu na to jak bardzo podskoczy liczba wszystkich głosicieli - w tym nieochrzczonych. Gdyby poza chrztami jednocześnie przybyła duża liczba nieochrzczonych głosicieli, byłoby to całkiem możliwe. Nie chce za bardzo prorokować, ale wydaje mi się, że tak będzie. Zwyczajnie uważam, że powinniśmy odczuć jakiś bum związany z ogromnym promowaniem jw.org w ostatnim czasie. Myślę, że to czas, żeby przez ten serwis przyszły do organizacji osoby, do których nie można było inaczej dotrzeć.
To tylko taka luźna myśl. Z drugiej strony nie jestem zdania, że strona internetowa miałaby aż taki duży wpływ, jednak wydaje mi się, że w końcu gdzieś da się odczuć wszystkie te gigantyczne kampanie nastawione tylko i wyłącznie na promowanie jw.org.
A może jest przeciwnie? Może część najnowszych zmian jest podyktowana tym, że do osób odpowiedzialnych dotarła nieciekawa statystyka? Zastanawia mnie, czy gdyby wzrost był tak mały, lub gdyby odnotowano mały spadek, to czy rzeczywiście zostałoby to opublikowane?
-
Może nie do końca tak być jak piszesz. Jeśli ktoś jest na tyle łebski żeby przez jw.org zainteresować się Świadkami to stąd już jest blisko do wujka Google, który wie wszystko. Wystarczy tylko w wyszukiwarce internetowej lub youtubowej wpisać Świadkowie Jehowy i mamy całe stosy materiałów na temat organizacji. Wtedy już tylko można być mądrzejszym przy drzwiach. I właśnie dzięki między innymi internetowi można zawdzięczać nikłe wzrosty w państwach rozwiniętych gdzie świadomość ludzka jest na wyższym poziomie, gdzie człowiek za nim się w coś wpakuje to wiele poczyta z różnych źródeł czy w ogóle warto (dotyczy to każdej dziedziny życia, nie tylko w kwestii religii).
-
Oczywiście, zgadzam się z Tobą i w gruncie rzeczy to miałem na myśli pisząc, że wątpię, aby strona internetowa miała aż tak wielki wpływ. Jednak wiele zależy od człowieka. Ja sam byłem tym, który zaczął kiedyś studium z młodą kobietą. Potem przekazałem je pewnej pionierce. Po jakimś czasie zaprosiła mnie na to studium i okazało się, że zainteresowana odwiedza jakiegoś rodzaju forum o Świadkach Jehowy. Moje ówczesne wyjaśnienia dotyczące treści, które tam znalazła najwyraźniej były dla niej na tyle satysfakcjonujące, że kilka miesięcy później została głosicielką, a teraz jest po chrzcie. Dodam, że jako jedyna ze swojej rodziny, tej dalszej również, jest Świadkiem Jehowy. To nie jest tak, że kontakt z takimi stronami z automatu działa anty. Wiele zależy od tej osoby i od głosiciela, który kogoś takiego 'prowadzi'.
-
Jeden z uczestników forum Jehovahs-witness.com napisał, że udało mu się pozyskać liczby z raportu za rok 2015 (które zostaną oficjalnie ogłoszone gdy zamieszczą Rocznik 2016). Oto one:
(...)
Pamiętajcie, że te informacje są niepotwierdzone, równie dobrze ktoś mógł je wyssać z palca :).
Okazało się, że jednak dane te nie były wyssane z palca (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2183.msg23074#msg23074) :). Zgadzają się wszystkie liczby prócz jednej - liczby pionierów stałych, która jest o ok. 30 tysięcy różna od tej podaje w Roczniku.
-
No bo informacji z palca nie da się wyssać, najwyżej z kielicha trochę wina. ;D
-
1 102 007 pionierów stałych (poprzedni rok: 1 089 446)
Pionierów 1,135,210
No tu nałapali pewnie nowych chętnych awansem. ;D
-
Zaprzyjaźnieni odstępcy zza granicy donoszą (https://www.reddit.com/r/exjw/comments/4eh55o/australia_branch_to_end_magazine_printing/), że w Australii miała niedawno miejsce wizyta nadzorcy strefy. W związku z nią ogłoszono, że australijskie biuro oddziału w ciągu kilku tygodni zaprzestanie produkcję literatury, która to zostanie przeniesiona do Japonii. Nie podano przyczyn takiego ruchu (choć krążą plotki, że może to mieć związek z australijską komisją ds. pedofilii, być może chcą zmniejszyć ilość środków którymi dysponuje australijskie biuro).
-
Zaprzyjaźnieni odstępcy zza granicy donoszą (https://www.reddit.com/r/exjw/comments/4eh55o/australia_branch_to_end_magazine_printing/), że w Australii miała niedawno miejsce wizyta nadzorcy strefy. W związku z nią ogłoszono, że australijskie biuro oddziału w ciągu kilku tygodni zaprzestanie produkcję literatury, która to zostanie przeniesiona do Japonii. Nie podano przyczyn takiego ruchu (choć krążą plotki, że może to mieć związek z australijską komisją ds. pedofilii, być może chcą zmniejszyć ilość środków którymi dysponuje australijskie biuro).
Komornik zawczasu powinien "ostęplować" majątek Australijskiego oddziału WTS-u. Bo czmychną z forsą.
-
Kilka likwidacji drukarni już przeżyliśmy:
„Nasza Służba Królestwa” Nr 6, 1998 s. 5 poinformowała, że z 12 drukarni europejskich pozostanie tylko 6!
Pozostawiono je w Finlandii, Szwecji, Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Włoszech.
Natomiast zaprzestano wydawać literaturę w Austrii, Danii, Holandii, Szwajcarii, Francji i Grecji.
Teraz kolej na następne...
-
Kilka likwidacji drukarni już przeżyliśmy:
„Nasza Służba Królestwa” Nr 6, 1998 s. 5 poinformowała, że z 12 drukarni europejskich pozostanie tylko 6!
Pozostawiono je w Finlandii, Szwecji, Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Włoszech.
Natomiast zaprzestano wydawać literaturę w Austrii, Danii, Holandii, Szwajcarii, Francji i Grecji.
Teraz kolej na następne...
...wody Babilonu odpływają.
-
Ciekawe są dwa komentarze pod postem:
"Don't think that's the reason. They're simply doing what every other large media & printing business is doing- downsizing and transitioning to the digital domain. Like all of these organisations, they're just fighting to stay alive and relevant. No sense hanging on to expensive machinery that requires even costlier manpower to run it and ship what it produces when you can bypass that stage altogether by 'encouraging' (forcing) your audience to buy iPads and pay for content delivery themselves. They won't need the huge premises there for much longer either, my guess is they'll sell it all within 5 years."
"Yeah, I think this is for business reasons only.
A few years ago, while I was still in, Australia had to get Japan to print their mags for a few months because they were setting up a new printing press.
Costs are crazy here in Australia so I'm guessing that's why they are moving it to Japan. It's probably the cheapest country with a stable/non-hostile government and is relatively close."
Jakby nie patrzeć, to trudno zauważyć radosny rozwój organizacji :-\
-
Likwidują drukarnie w Australii bo po ostatnich pedofilskich aferach nie będzie dla kogo drukować. W zborach pozostaną jedynie starsze niedowidzące i niedosłyszące osoby.
Swoją drogą ciekawy jestem jaki ujemny przyrost zaliczy Australia, oraz jakie nastoje są w australijskich zborach.
-
Zasada jest prosta ostatni gasi światło. ;D ;D ;D Komisja zabrała im dywan to już zamiatać pod niego nie mogą.
-
Nie dopatrywałbym się innych powodów jak finanse ,czyli opłacalność.Coraz mniej się drukuje ,wszyscy są zachęcani by przejść na ściągnij na tablecik .To prawdziwe powody zwłaszcza gdy drogą elektroniczną można szybciej otrzymać czasopismo.Za kilka lat zostanie jedna lub żadna drukarnia ,bo w ten sposób będzie można na bieżąco korygować nowe światełka.
-
Likwidują drukarnie w Australii bo po ostatnich pedofilskich aferach nie będzie dla kogo drukować. W zborach pozostaną jedynie starsze niedowidzące i niedosłyszące osoby.
Swoją drogą ciekawy jestem jaki ujemny przyrost zaliczy Australia, oraz jakie nastoje są w australijskich zborach.
Za 2015 przyrost zerowy.
Najwyższa głosicieli 67 606.
Liczba mieszkańców 23 884 166
Można powiedzieć, że mają więcej ŚJ na jednego mieszkańca jak w Polsce.
Ale to dane z przed afery. :-\
-
Ja myślę, że będzie 0.
Raz, że większości przebudzonych nie będzie się chciało czynić gwałtownych ruchów, tj bedą pisać tą godzinkę by być czynnym. Dwa, że nawet jeśli statystyki spadną to je zafałszują, żeby nie było efektu spadku po aferze.
-
Ciekawe są dwa komentarze pod postem:
"Don't think that's the reason. They're simply doing what every other large media & printing business is doing- downsizing and transitioning to the digital domain. Like all of these organisations, they're just fighting to stay alive and relevant. No sense hanging on to expensive machinery that requires even costlier manpower to run it and ship what it produces when you can bypass that stage altogether by 'encouraging' (forcing) your audience to buy iPads and pay for content delivery themselves. They won't need the huge premises there for much longer either, my guess is they'll sell it all within 5 years."
"Yeah, I think this is for business reasons only.
A few years ago, while I was still in, Australia had to get Japan to print their mags for a few months because they were setting up a new printing press.
Costs are crazy here in Australia so I'm guessing that's why they are moving it to Japan. It's probably the cheapest country with a stable/non-hostile government and is relatively close."
Jakby nie patrzeć, to trudno zauważyć radosny rozwój organizacji :-\
Ciekawe dlaczego koszty druku w Australii są tak wysokie. No ale przy małej skali druku, to utrzymanie drukarni faktycznie przestaje być opłacalne.
Wydaje mi się, że fakt afery pedofilskiej nie jest bez znaczenia. WTS musi się liczyć z karami/odszkodowaniami w najbliższym czasie i już minimalizuje koszty. Przecież to jest korporacja i liczy się profit, nikt nie będzie dopłacać do biznesu.
Po aferze nie jedna osoba odejdzie z organizacji oficjalnie lub nieoficjalnie. To akurat da się ukryć w statystykach. Jednak nie da się ukryć, że dają mniej na tacę.
A jak nie będą dawać, to jak utrzymywać drukarnię, Betel, Betelczyków...
-
Info z jw.org p biurze w Australii:
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/biura-oddzia%C5%82%C3%B3w/australia/
Rocznie drukujemy i wysyłamy do różnych krajów w regionie Pacyfiku przeszło 18 milionów czasopism w ponad 55 językach.
Muszą zmienić na:
Rocznie przestajemy drukować i wysyłać do różnych krajów w regionie Pacyfiku przeszło 18 milionów czasopism w ponad 55 językach. ;D