Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

JEŚLI KTOŚ Z NAJBLIŻSZYCH ZOSTAŁ ŚWIADKIEM... => KTOŚ Z RODZINY ZOSTAŁ ŚWIADKIEM.... => Wątek zaczęty przez: Manfred Mann w 06 Lipiec, 2021, 17:55

Tytuł: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 06 Lipiec, 2021, 17:55
Drodzy forumowicze

Proszę o argumenty w rozmowie z kolegą którego chciałbym wyrwać ze szponów tej zakłamanej organizacji.
Osoba ta ma świadomość tego co działo się w sprawie pedofilii, wie również o różnych błędach popełnianych przez „ciało kierownicze”.

Niemniej wypracował sobie sposób na wyparcie tego wszystkiego. Przyznam dość skuteczny i mający pewną logikę. Chciałbym mu te logikę rozbroić ale nie za bardzo wiem jak.

Oto jego argumentacja.
1) Świadkowie to jedyna organizacja aktywnie głosząca i działająca niemal na całym świecie. Jeśli nie oni to kto? Kto zamiast nich miałby być tą jedyną prawdziwą chrześcijańską organizacją?

2)Jeśli chodzi o kwestie pedofilii i inne podobne skandale to mój kolega widzi tutaj analogię do czasów królów starożytnego Izraela którzy również popełniali bardzo ciężkie grzechy ale Bóg się ich nie wyparł.

Jak konkretnie odeprzeć te dwa kluczowe argumenty?
Będę wdzięczny za odpowiedzi. 

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 06 Lipiec, 2021, 18:55
Dzień dobry.
1. Głosi dużo religii, z katolikami włącznie. Czynią to na terenach muzułmańskich i chrzczą czasami kilka mln ludzi rocznie. Trudno żeby głosili w kraju jak Polska gdzie jest ich 95 procent.
2.biblie ponoć spisano dla naszego pouczenia, więc mając wiedzę z tamtych czasów organizacja powinna wyciągnąć wnioski. Dwa jest ponoć kierowana duchem bożym, więc nawet jeśli pedofilia się pojawiła dlaczego została ukryta przez wierchuszkę. Powinni wzorem dawnych królów zwalczać zło a nie zamiatać pod dywan..
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 06 Lipiec, 2021, 19:30
Dziękuję za odpowiedzi.
Co do pierwszej kwestii, kolega zadaje mi pytanie wprost: "no dobrze, może i były skandale i kompromitacje ale pokaż mi chrześcijańską religię (o takim zasięgu) która byłaby lepsza, która byłaby godna miana tej jedynej, prawdziwej."

Co mam mu powiedzieć: katolicyzm  :)) :)) :)) (ogrom zakłamania i kompromitacji katolicyzmu jest tysiące razy większy od świadkowego)
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 06 Lipiec, 2021, 19:53
Manfred, człowieku daj se siana. Przestań nam tu głosić.
Nie wolno po forach dla paskudnych odstęp ów, bo się twój jehowy wkur....
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 06 Lipiec, 2021, 20:05
Czy ja komuś głoszę  >:D  :o

Zadaję pytania - logika i wyparcie tych ludzi jest przecież znane.

Chciałbym mu pomóc.

Rozumiem, Matyldo, że Twoim zdaniem w całym chrześcijaństwie nie ma żadnej godnej polecenia religii?


Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Ekskluzywna Inkluzywność w 06 Lipiec, 2021, 20:33
Nie głoś koledze, to bez sensu, jak będzie miał ochotę to poglądy sam zmieni.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 06 Lipiec, 2021, 20:43
Czy ja komuś głoszę  >:D  :o


Rozumiem, Matyldo, że Twoim zdaniem w całym chrześcijaństwie nie ma żadnej godnej polecenia religii?
Moim zdaniem, to nie jest twój problem co ja uważam.
Jak mnie potrzebna jest śmietana to idę po nią do sklepu, jak mnie boli ząb to idę do dentysty, jak mnie się zachcce pomodlić to się pomodlę, a jak nie to nie. Nikt i nic mi do tego nie potrzebne i nikt mnie nie musi przekonywać że coś mi jest potrzebne, ja sama wiem.
Nie opowiadaj tu bajek o pomaganiu koledze bo jesteś śmieszny.
Nie pojmuje czemu ty chcesz kogoś uszczęśliwić na siłę. Jak on jest jehowitą i jemu tam dobrze to nie zawracaj mu dupy.

Jak jesteś takim pomagaczem to zgłoś się do schroniska dla zwierzaków i tam wyprowadzaj psy na sopacer a nas nie wciagaj w swoją oszukanczą grę bo itak za chwilę zostaniesz zdemaskowany i głoszenie się skonczy6🤗😏😀😀😀


Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 06 Lipiec, 2021, 21:09
Żeby móc pomóc samemu trzeba znać temat tu jest prosta droga żeby być chrześcijaninem naśladowcą Pana Jezusa, po pierwsze należy bezwzględnie stosować zasady jakie nam pozostawił modlić się spożywać chleb i wino i co najważniejsze miłować swoich nieprzyjaciół, żadnej z tych zasad nie uznają 2owce a pomazańcy 1 i 3 trzeba znać Jana 10 ,16 16  „A mam drugie owce, które nie są z tej owczarni te również muszę przyprowadzić i będą słuchać mego głosu i będzie jedna trzoda, jeden pasterz, nienawiść wobec osób nie czczących CK niewolnika wyklucza jechowców z nazwy chrześcijanin, to co napisała Matylda jest prawdą jeżeli komuś tam dobrze to nic do niego nie dotrze szybciej umrze nie przyjmując krwi niż go przekonasz sekta od 1945 wprowadziła ten dogmat zabiła już setki jak nie tysiące w tym i dzieci, teraz już tym się nie chwalą obwiniają Jehowę twierdząca że jest takie przykazanie zarazem nie pozwalając samemu we własnym sumieniu decydować odłączają tych co ratują swoje życie, to jest najgorsze że odłączeniem wykluczenie zabierają rodzinę przyjaciół dlatego to tak niebezpieczna dyskryminacyjna sekta, mam nadzieję że ci pomogłem ja się modlę do Pana Jezusa żeby zniszczył antychrysta z CK 
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 06 Lipiec, 2021, 21:11
1) Świadkowie to jedyna organizacja aktywnie głosząca i działająca niemal na całym świecie. Jeśli nie oni to kto? Kto zamiast nich miałby być tą jedyną prawdziwą chrześcijańską organizacją?
Nie jedyna. Głoszą też Gideonici przez rozdawanie Biblii, Świadkowie Jehowy Wiary Prawdziwej (powie, że to odstępcy od SJ), i wśród 10 tys wyznań chrześcijańskich na pewno jeszcze się jakieś znajdzie. Może nie są tak medialni jak jw.org ale na pewno głoszą z serca. Nie wielkość i rozgłos jest wyznacznikiem prawdziwości, patrz KK. Russel też zaczynał w piwnicy. Jeśli będzie argument, ze Gideonici nie głoszą po domach jak Jezus, to SJ też od 1,5 roku nie głoszą po domach jak Jezus, tylko piszą listy. Ewangelie nie mówią, żeby Jezus pisał listy.

2)Jeśli chodzi o kwestie pedofilii i inne podobne skandale to mój kolega widzi tutaj analogię do czasów królów starożytnego Izraela którzy również popełniali barazo ciężkie grzechy ale Bóg się ich nie wyparł.
Tu wg mnie argument mało trafny. Cytat z książki Czyste Wielbienie: "Odstępcza Juda bardzo przypomina dzisiejsze chrześcijaństwo. Bałwochwalstwo jest w nim tak rozpowszechnione, że Bóg nie przyjmuje czci, którą wyznawcy kościołów rzekomo oddają Jemu." Juda należała do narodu wybranego, którą ze względu na odejście od czystego wielbienia Bóg odrzucił. Teraz SJ to też naród wybrany, więc w każdej chwili może być odrzucony, tylko kto miałby to ogłosić i jak.

SJ traktują się jako jedyną drogę do zbawienia i mówiąc w skrócie jeśli się nie ochrzcisz to zginiesz najpóźniej w Armagedonie. Powiedz koledze, żeby wytłumaczył ci na jakiej podstawie. Wszelkie tłumaczenia typu, że do wybawienia liczy się stan serca, że to Bóg osądzi nieochrzczonych itp możesz zbić tym, że w Broadcastingu była audycja, że tylko ochrzczeni SJ przeżyją Armagedon.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 06 Lipiec, 2021, 21:47
Moim zdaniem, od początku epidemii świadkowie Jehowy NIE SĄ religią aktywnie głoszącą, a zatem (wg ich własnych kryteriów) nie mogą być religią prawdziwą, gdyż NIE stosują się do słów, że "trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi"...

Po drugie, skoro wg nauczania świadków Jehowy ponad 1700 lat nie było na ziemi ani jednej prawdziwej religii chrześcijańskiej, to nie widzę przeszkód aby 1800 lat lub 1900 lat lub nawet 2050 lat nie było na ziemi prawdziwej religii chrześcijańskiej...
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 06 Lipiec, 2021, 22:17
Uwaga

Sherlock Holmes Matylda na tropie. Zonk!!! :)) ^-^ >:D

To że kiedyś dawno temu studiowałem ze świadkami i znam kilku ( w tym również w rodzinie) nie oznacza, że nim jestem i prowadzę jakąś grę. Po jaki huk robiłbym coś takiego? Po to, żeby się upewnić "że jestem w arce"??? :))

Od czasu do czasu mam żarliwą  dyskusję  i padają takie argumenty. Przecież, nie będę ze świadkiem rozmawiał o błędach w interpretacji Biblii - bo to jest droga donikąd.

Można przytaczać argumenty historyczne, socjologiczne, psychologiczne -  coś co swoją logiką jest w stanie podważyć myślenie świadkowe. Tego właśnie szukam.

Bardzo dziękuję za wszystkie merytoryczne odpowiedzi.
@Technolog
Mam małą wiedze nt historii starożytnego Izraela - dziękuję za Twoje trafne uwagi.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 06 Lipiec, 2021, 22:37
Uwaga

Sherlock Holmes Matylda na tropie. Zonk!!! :)) ^-^ >:D

To że kiedyś dawno temu studiowałem ze świadkami i znam kilku ( w tym również w rodzinie) nie oznacza, że nim jestem i prowadzę jakąś grę. Po jaki huk robiłbym coś takiego? Po to, żeby się upewnić "że jestem w arce"??? :))


Można przytaczać argumenty historyczne, socjologiczne, psychologiczne -  coś co swoją logiką jest w stanie podważyć myślenie świadkowe. Tego właśnie szukam.



Żadną logiką nie można podważyć" myślenia świadkowskiego "bo to co oni reprezentują to nie myślenie tylko chciejstwo. Dowolna interpretacja wymyślona na kolanie przez pijaka z Ameryki i powielana przez murarzy, tynkarzy i kominiarzy. Którzy ni Ch.. ja z tego nie rozumieją.
Obojętnie co jest twoim celem, to tracisz czas.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Mahershalalhashbaz w 07 Lipiec, 2021, 08:31
Tak naprawdę on nie jest w swojej religii ze względu na logikę i prawdziwość nauk tylko dlatego że boi się odejść bo wtedy straci wszystkich przyjaciół i własna rodzina przestanie się do niego odzywać. Każdy odchodzący zostaje skazany na śmierć (cywilną), tylko za to że postanawia nie praktykować już  tej religii. To jest prawdziwy powód. Tak działają sekty.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 07 Lipiec, 2021, 09:36
...
1) Świadkowie to jedyna organizacja aktywnie głosząca i działająca niemal na całym świecie. Jeśli nie oni to kto? Kto zamiast nich miałby być tą jedyną prawdziwą chrześcijańską organizacją?
...

Jedyna? Mormoni nie głoszą? Mormonów nie jest 2 razy więcej niż Świadków? Czyż nie są po dwakroć prawdziwsi?

Dziękuję za odpowiedzi.
Co do pierwszej kwestii, kolega zadaje mi pytanie wprost: "no dobrze, może i były skandale i kompromitacje ale pokaż mi chrześcijańską religię (o takim zasięgu) która byłaby lepsza, która byłaby godna miana tej jedynej, prawdziwej."

Co mam mu powiedzieć: katolicyzm  :)) :)) :)) (ogrom zakłamania i kompromitacji katolicyzmu jest tysiące razy większy od świadkowego)

Czy są jakieś rzetelne badania stwierdzające, że "ogrom zakłamania i kompromitacji katolicyzmu jest tysiące razy większy od świadkowego"?
Mam wrażenie, że te "tysiące razy" to takie "świadkowe" wyolbrzymienie. A co jeśli "ogrom zakłamania i kompromitacji katolicyzmu" jest większy od "świadkowego" jedynie dziesiątki a może i 100 razy? Wtedy okazałoby się, że katolicyzm jest czystszy od JW.ORGa  ;)
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 07 Lipiec, 2021, 09:55
Podziwiam was, że w ogóle podejmujecie próbę wskazania drogi, którą powinna pójść ta konkretna polemika. Dla mnie jest to walka z wiatrakami. Dopóki ten człowiek sam nie zrozumie, w czym rzecz, wszelka argumentacja jest zbyteczna - właśnie po to zostały wypracowane te metody racjonalizacji i obudowywania się w tej twierdzy, żeby argumenty zdały się na nic.

Logika jest po naszej stronie. I co z tego? Moja rada - czekać, być blisko i wesprzeć, gdy zobaczy się przebłysk samodzielnego myślenia.

EDIT: W ogóle wydaje mi się, że tytuł tego wątku jest oparty o fałszywe założenia, bowiem Świadek z tytułu niekoniecznie musi mieć "świadomość kłamstw i nadużyć". Człowiek ten może być świadom istnienia pewnych zjawisk, ale nie musi ich interpretować czy rozumieć w określony sposób.

Gdybyśmy sformułowali problem inaczej: "jak odeprzeć argumenty dziewczyny, która ma świadomość kłamstw i nadużyć swojego toksycznego chłopaka". Gdyby chłopak ten pluł jej w twarz - dosłownie - to czy ona musi być tego świadoma? Odnosząc się do mądrości ludowej: plują jej w twarz, a ona mówi, że pada deszcz.

Sama świadomość pewnych faktów nie znaczy nic. Niestety.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: paragraf4N wg.CK w 07 Lipiec, 2021, 12:16
Jeśli jest świadomy i NIC z tą wiedzą nie robi, to tylko mu Współczuć.
NIE ma kontrargumentów dla osoby która w coś BARDZO wierzy.
Czy można przekonać antyszczepionkowców ?
Czy wyznawcy religii smoleńskiej przyznają że to była katastrofa ?
Jakie dowody mogą zmusić płaskoziemców do uznania ,że ziemia jest okrągła ?

Odnośnie głoszenia :ale co głoszą? Ciągle jakieś NOWE zapowiedzi,które się nie sprawdzają.
Bóg się nie zmienia(Liczb 23:19),biblia ta sama,tylko nauki JW pochodzące ponoć od boga ciągle się zmieniają-tu jest brak logiki.

Z własnego doświadczenia :odpuść sobie,wrzuć na luz.Zaproś go na piwo-pogadajcie np. o samochodach.Powodzenia
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 07 Lipiec, 2021, 12:23
Bardzo dziękuję za cenne wypowiedzi.


Chciałbym żeby w logicznej dyskusji z kolegą świadkiem (jeszcze w miarę myślącym) rozbroić jego wyparcie.
Jego sformułowanie "o królach starożytnego Izraela którzy również popełniali bardzo ciężkie grzechy ale Bóg się ich nie wyparł" - przyznam mocno zbiły mnie z tropu.

Trzeba przyznać, że niezłe wyparcie.

Dlatego moje pytania.  Jeśli ktoś jeszcze ma jakąś wiedzę historyczną - to proszę o kolejne podpowiedzi. Za przedstawione już dziękuję.

Co do Mormonów - to "szukam" religii która bazuje wyłącznie na Biblii, więc ich sektę bardzo łatwo zdyskredytować.

Jeśli w ogóle chodzi o pierwszy argument to tak naprawdę (moim zdaniem) nie ma na świecie żadnej prawdziwej chrześcijańskiej religii (zgodnej z duchem ewangelii).

Stąd tak łatwo świadkom używać tego argumentów w swojej obronie. Gdzie byśmy nie sprawdzali to ciężko zaleźć denominację która działa na całym świecie i nie jest w żaden sposób skompromitowana (często bardziej niż świadkowa). Maja dość mocny argument . Bo ich myślenie jest właśnie takie: " No dobrze, ale w jakiej organizacji ma być osoba która wierzy w ofiarę Chrystusa i jego obietnice?" Tutaj nie ma za bardzo co im powiedzieć.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 07 Lipiec, 2021, 12:36
Nie da się obalić jednego argumentu i zniszczyć jego punktu widzenia. Przeprowadziłem takich rozmów wiele i wiem, jak patologiczny jest ich sposób myślenia.

Mówisz, że nie tylko świadkowie głoszą.
Oni mówią, że tylko oni głoszą wzorem Jezusa od drzwi do drzwi.
Pokazujesz w Biblii, że żaden fragment nie odnosi się do głoszenia od domu do domu, a co dopiero od drzwi do drzwi.
To mówią, że metoda nie jest najważniejsza, że liczy się skala.
Jak pokazujesz, że katolicy głoszą w mnóstwie miejsc na ziemi w kościołach, w kampaniach społecznych, swoim życiem także, to mówią, że jednak metody się liczą, a skala nie, poza tym liczy się co głoszą.
Jak dowodzisz, że świadkowie jednak nie głoszą ani odpowiednimi metodami, ani skala nie ma znaczenia, i pokazujesz, że nauki są dalekie od ideału, to mówią, że gdzie pójdziesz w takim razie?
Pokazujesz im więc, że nie potrzebna jest zorganizowana religia.
Oni więc wyciągają Stary Testament i dowodzą, że jest i dlatego Bóg dał niewolnika.
Pokazujesz więc, że o tym, że Bóg dał nam niewolnika, wiemy od... niewolnika. A to nie może tak działać.
Oni natomiast mówią, że tylko świadkowie głoszą...

Czekaj... Już byliśmy w tym miejscu, co nie? Tak, ponieważ oni nie mogą pozwolić sobie, na przyznanie, że ich życie to błąd. Jeśli więc sami nie dojdą do tego momentu, jeśli z jakiegoś powodu sami nie zobaczą czegoś, co zmieni ich myślenie, jeśli nie będą na to gotowi, to niestety ale nic nie zdziałamy.

To zwyczajnie nie jest tak, że masz jedno czy dwa założenia, które wystarczy obalić i sypie się domek z kart. Właśnie po to dwa razy w tygodniu łączą się na zoomie, żeby wybijać sobie z głów takie śmiałe pomysły jak logiczne myślenie. Zmiana musi nadejść od nich.

Znów wrócę do przykładu związku. Ludzie potrafią całymi latami trwać w absurdalnie beznadziejnych związkach i przekonywać się do oczywistego fałszu. Wszyscy wokół widzą, że sytuacja jest prosta. A oni nakładają na siebie kolejne elementy stroju klauna i brną w to jeszcze dalej. Czasem kończą ten związek i wchodzą w inny, niemalże taki sam. No i co? Gdyby to było takie proste, że wystarczy im powiedzieć, a oni zrozumieją, byłoby super. Jak widać jednak są takie typy ludzi i są takie mechanizmy, które skutecznie sprawiają, że jeśli zmiana nie nastanie w tej osobie z jakiegoś powodu, to żadne starania z zewnątrz nic nie dadzą.

Stąd jeszcze raz powtórzę moją radę - czekać, obserwować, być blisko, gdyby coś się zmieniło i była potrzebna nasza pomoc.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 07 Lipiec, 2021, 13:10
...
Jego sformułowanie "o królach starożytnego Izraela którzy również popełniali bardzo ciężkie grzechy ale Bóg się ich nie wyparł" - przyznam mocno zbiły mnie z tropu.

Trzeba przyznać, że niezłe wyparcie.

Dlatego moje pytania.  Jeśli ktoś jeszcze ma jakąś wiedzę historyczną - to proszę o kolejne podpowiedzi. Za przedstawione już dziękuję.

Co do Mormonów - to "szukam" religii która bazuje wyłącznie na Biblii, więc ich sektę bardzo łatwo zdyskredytować.
...

Wiedzy historycznej nie mam, ale ponieważ nie sądzę by Twój świadkowski kolo miał tej wiedzy więcej niż ja, to pozwolę sobie napisać, że Kolo świadek bredzi o królach starożytnego Izraela. Biorąc pierwszego z brzegu, króla Saula, z Biblii dowiadujemy się, że Pan go odrzucił.

Co do Mormonów i Świadków Jehowy - co z tego, że Mormoni nie bazują wyłącznie na Biblii, skoro Świadkowie Jehowy negują nakazy Biblijne?
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 07 Lipiec, 2021, 13:14
Bo to nie jest tak, że świadkowie są tacy chętni w budowaniu pełnej analogii do Izraela.

Weźmy pod uwagę chociażby proroków, których posyłał do nich Bóg. Szli i mówili, że Izrael jest zepsuty, że potrzebuje nawrócenia, że błądzi, że jeśli nic się nie zmieni, to ściągnie na siebie gniew Boży. Przypomina wam to coś?

Dziś takimi prorokami posyłanymi przez Boga mogą być odstępcy! Idą do organizacji z niepopularną wieścią, wytykają błędy, wzywają do nawrócenia się. Wszystko się zgadza, zupełnie tak jak prorocy posyłani do Izraela.

Już widzę, jak CK przyznaje mi rację, że faktycznie taka analogia też występuje... Wiec nie oszukujmy się - organizacja z dziejów Izraela wybiera to, co jej pasuje i żadna wiedzą tego nie zmieni, bo wiedza nie ma znaczenia.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 07 Lipiec, 2021, 13:56
Zgadzam się, że do większości świadków nie ma dostępu.

Ci ludzie są w klasycznej "strefie komfortu".

To pewnie ciekawy wątek na inną dyskusję.
Przecież, nie jest tajemnicą, że ich ofiarami padają osoby z patologicznych rodzin, osoby z mniej lub bardziej poturbowanymi życiorysami, osoby o niskim poziomie intelektualnym, osoby osamotnione, zagubione,  szukające oparcia w kimkolwiek. Wielu z nich w tej strefie komfortu odnajduje się całkiem dobrze. Znam takie osoby i nawet czasami sobie myślę, że może to dobrze właśnie tam trafili. Odnajdują się w jakiejś klice, zakładają rodziny i i jeśli są wystarczająco aktywni będą się tam dobrze czuli.
Ci ludzie nie są w stanie się zorientować (psychologiczna strefa komfortu), że tkwią w intelektualnym brodziku.

Nie mam wielkich złudzeń. Niemniej, nie lubię być zbity z tropu. Kolega zaczyna dryfować i walczy z wątpliwościami opowiadając tezy o starożytnych królach Izraela oraz pytaniami o tę jedyną, prawdziwą. Z punktu widzenia osoby która przyjmuje Biblię jako źródło wiedzy o Bogu - być może ma sens teza o jednej, prawdziwej religii.

Gdzie jest jakiś werset którym można podważyć, że nie musi być jednej prawdziwej religii?

Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Mahershalalhashbaz w 07 Lipiec, 2021, 14:11
Biblia nie ma sensu, jest niekonsekwentna, jedne wersety zaprzeczają drugim i każda myśl którą można poprzeć przez umiejętne zastosowanie wersetu wyrwanego z kontekstu może być zakwestionowana przez użycie innego wersetu który mówi coś zupełnie przeciwnego.
Może wskaż mu na to że Biblia to stek bzdur, pokaż mu ten kawałek z Ewangelii gdzie Jezus mówi "poznacie ich po owocach", że nie mogą rosnąć dobre owoce na złym drzewie i złe na dobrym. Wskaż że to jest niekonsekwentne i że różne kościoły robią zarazem dobre rzeczy i złe, np opiekują się chorymi ale krzywdzą dzieci w sierocińcach jak kościół katolicki albo wyciągają ludzi z bagna nałogów aby poddać ich totalitarnemu programowaniu i zabronić użycia "niebiblijnych" w danym momencie metod leczenia przez co ludzie umierają po czym kiedy te metody leczenia już są "biblijne" bo przyszło "nowe światło" to już się nie wspomina że ktoś zmarł niepotrzebnie (jehowici).
Pewnie nie posłucha od razu ale trzeba rozmawiać, takie rzeczy docieraja do ludzi nieraz z opóźnieniem.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 07 Lipiec, 2021, 14:37
...
Gdzie jest jakiś werset którym można podważyć, że nie musi być jednej prawdziwej religii?

Dlaczego chcesz podważać, że nie musi być jednej prawdziwej religii? W taki sposób utwierdzisz kolegę Świadka.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 07 Lipiec, 2021, 14:39
To, że Biblia jest niekonsekwentna to my wiemy (dla jeszcze wątpiących polecam doskonałą książkę "Przeinaczanie Jezusa" - Ehrmana).

Musimy jednak przyjąć, że dla nich jest to wykładnia i na ich fundamencie punktować ich błędy.
Dziękuję za przykład o tym drzewie na którym nie może być złych i dobrych owoców. Który to werset?

@DeepPinkTool

Chcę podważyć tezę o tym, że musi być jedna prawdziwa religia.
Wierząc w tę tezę kolega uparcie pyta się mnie, żebym mu wskazał alternatywę dla kogoś kto wierzy w Chrystusa i jego ofiarę.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 07 Lipiec, 2021, 14:49
Myślę, że ciężko ci będzie, jako niewierzacemu (jak wnioskuje nim jesteś) zrozumieć to, co myśli wierzący, w dodatku świadek Jehowy. Ja jako osoba wierząca jestem przekonany, że istnieje religia prawdziwa, ale pojmuję ją w zupełnie inny sposób, nie wierzę jej z żadną organizacją, a z osobą Chrystusa. Z tego punktu widzenia istnieje jedyna prawdziwa religia, nie jest to jednak żadna z istniejących na świecie organizacji stworzonych przez ludzi.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 07 Lipiec, 2021, 14:55
Świadek ma bezkrytyczne  zaufanie do Biblii.
Dla niego liczy się to, że znajduje tam słowa o jednej prawdziwej religii.

Stąd poszukiwania wersetów dających odpór takiemu myśleniu.

@ donadams
Rozumiem Twoje myślenie - nawet je podzielam. Ale w świetle Biblii  jest mowa ( z tego co pamiętam ) o religii w sensie grupy.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 07 Lipiec, 2021, 16:20
Świadek ma bezkrytyczne  zaufanie do Biblii.
Dla niego liczy się to, że znajduje tam słowa o jednej prawdziwej religii.

Stąd poszukiwania wersetów dających odpór takiemu myśleniu.

@ donadams
Rozumiem Twoje myślenie - nawet je podzielam. Ale w świetle Biblii  jest mowa ( z tego co pamiętam ) o religii w sensie grupy.

Sęk w tym, że Świadkowie mają krytyczne podejście do Biblii. Przestrzegają tylko to, co w danym czasie wydaje im się korzystne bądź wygodne. Poza tym można mnożyć zakazy i nakazy,które odrzucają.

Jeśli ktoś przeczyta Biblię bez religijnego kagańca, zauważy, że religia zawsze była narzędziem dla zniewalania mas.
Prawdziwa wiara w Boga zawsze była kwestią osobniczą. Przykładowo prawdziwym kapłanem Najwyższego był król Szalemu - w czasach gdy nie było nawet narodu izraelskiego, nie mówiąc o religii żydowskiej.
Kolejne  przykłady to Eldad i Medad. Jozue chciał aby zabroniono im prorokowania bo nie zgromadzali się  zgodnie z poleceniem Mojżesza, aa jednak Pan zesłał na nich ducha.
W NT opisano przykład człowieka, który nie chodząc z apostołami samodzielnie dokonywał cudów takich jak Jezus.

Ale tak jak napisali przedmówcy, przykłady biblijne można mnożyć, tylko czy warto je mnożyć dla Świadków Jehowy? Ponoć nie rzuca się pereł między świnie - i to wcale nie moje słowa.  >:D
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 07 Lipiec, 2021, 16:29
czy Twój rozmówca nazywa kłamstwa Ciała Kierowniczego _kłamstwami_? Bo jeśli tak, to warto byłoby zapoznać go z biblijnym opisem _jeziora_ognia_ do którego trafiają m. in. "wszyscy kłamcy" (rozdział 20 Apokalipsy);

W owym jeziorze ognia Kościół Katolicki widzi ogniste piekło, a organizacja świadków Jehowy widzi wieczną śmierć - ale poza dyskusją jest _brak_zbawienia_ dla osób które trafiają do jeziora ognia.

Ciekaw jestem, jak świadek Jehowy zareaguje na (umotywowany biblijnie jak wyżej) wniosek, że członkowie Ciała Kierowniczego NIE będą zbawieni...
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 07 Lipiec, 2021, 17:30
@ donadams
Rozumiem Twoje myślenie - nawet je podzielam. Ale w świetle Biblii  jest mowa ( z tego co pamiętam ) o religii w sensie grupy.

Oczywiście, ale jak rozumiesz grupę ludzi?

Zobacz na każdy jeden przykład grupy ludzi, których łączy coś innego, niż religia. Weźmy wędkarstwo - jest spora grupa ludzi, którzy lubią wędkować. Kim jest wędkarz? Ktoś, kto lubi wędkować i, powiedzmy, regularnie wędkuje. Ale teraz wyobraźmy sobie, że pojawiają się ludzie, którzy mówią, że nie jesteś prawdziwym wędkarzem, bo na przykład nie stosujesz określonego rodzaju wędziska, określonych przelotek, kołowrotków, żyłek albo łowisz w ogóle jakimiś technikami, które są dziwne, a prawdziwe wędkarstwo to tylko spławik i haczyk i broń Panie Boże jakieś spinningi. Przykładów można mnożyć i można się dzielić, zamiast powiedzieć po prostu, że wędkarz to ktoś, kto lubi łowić ryby. Nawet nie regularnie, bo gdybyśmy dodali jeszcze to kryterium, to moglibyśmy spotkać ludzi, którzy uważają, że tylko minimalnie 2 godziny wędkowania na tydzień czynią cię wędkarzem. Zaraz trzeba by odpowiedzieć na pytanie, a co jeśli jednego tygodnia byłem tylko 1 godzinę? Czy drugiego tygodnia mogę być 3 i nadal będę wędkarzem?

Kiedy natomiast przyjmiesz, że jesteś wędkarzem, bo lubisz łowić ryby i że inni, którzy to lubią, też nimi są, okazuje się, że masz wokół siebie mnóstwo wędkarzy, od których możesz czerpać wiedzę, doświadczenie, punkt widzenia. W zasadzie co tylko chcesz. Gdy spotkasz na swojej drodze kogoś, kto łowi surfcastem, nie musisz od razu porzucać swojej techniki łowienia. Możesz cieszyć się tym, że spotkałeś kogoś, kto ma taką samą pasję, ale realizuje ją trochę inaczej.

Myślę, że z powyższym zgodzi się większość osób.

Ale dlaczego nie zgodzić się z tym na tle religijnym? Skoro jednych ludzi łączy miłość do łowienia ryb, czy innych nie może łączyć miłość do Boga? Czy musi łączyć ich coś więcej? Mogę spotkać na swojej drodze chrześcijanina z jakiejkolwiek denominacji, lub chrześcijanina nieutożsamiającego się z żadną z nich, i mogę dzielić z nim miłość do Boga. Problem polega na tym, że jeśli chcesz zgromadzić ludzi wokół siebie, nie możesz powiedzieć im, że przynależność do wydzielonej grupy nie ma znaczenia. A prawda jest taka, że przynależność do wydzielonej grupy nie ma znaczenia. "Każdy sam za siebie zda sprawę Bogu". Jak można to stosować poddając się jednocześnie jakiejkolwiek grupie? Czy grupa zda za siebie sprawę? A może ktoś powie, że każdy sam zda za siebie sprawę, ale w obrębie grupy? Ale jeśli rzeczywiście wiara ma polegać na robieniu dokładnie tego, co ta jedna jedyna słuszna grupa, to czy pozostaje tutaj miejsce na jakąkolwiek odpowiedzialność jednostki? W takiej sytuacji jedyną decyzją, którą musi podjąć człowiek, jest dołączenie do danej grupy - bowiem od tego momentu to grupa ma znaczenie. Albo więc naprawdę "każdy sam za siebie zda sprawę Bogu", albo nie.

Spieranie się o to, która religia jest prawdziwa, lub czy w ogóle taka jest, jeśli spierają się ludzie wierzący, jest absolutnym marnotrastwem sił, które można by spożytkować na bardziej pożyteczne rzeczy. Co gorsza, spory tego rodzaju całkowicie odwracają uwagę od tego, czym w istocie jest chrześcijaństwo - jak na ironię. Moja propozycja jest, moim zdaniem, zgodna z duchem prezentowanym w Biblii. Ale takiego chrześcijaństwa nie da się sprzedać i nie da się spieniężyć. A jw.org się da.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Światus w 07 Lipiec, 2021, 17:58
Bo ich myślenie jest właśnie takie: " No dobrze, ale w jakiej organizacji ma być osoba która wierzy w ofiarę Chrystusa i jego obietnice?".

A jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii?
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Vog w 07 Lipiec, 2021, 18:01
Mówisz, że nie tylko świadkowie głoszą.
Oni mówią, że tylko oni głoszą wzorem Jezusa od drzwi do drzwi.
Pokazujesz w Biblii, że żaden fragment nie odnosi się do głoszenia od domu do domu, a co dopiero od drzwi do drzwi.
To mówią, że metoda nie jest najważniejsza, że liczy się skala.
Jak pokazujesz, że katolicy głoszą w mnóstwie miejsc na ziemi w kościołach, w kampaniach społecznych, swoim życiem także, to mówią, że jednak metody się liczą, a skala nie, poza tym liczy się co głoszą.
Jak dowodzisz, że świadkowie jednak nie głoszą ani odpowiednimi metodami, ani skala nie ma znaczenia, i pokazujesz, że nauki są dalekie od ideału, to mówią, że gdzie pójdziesz w takim razie?
Pokazujesz im więc, że nie potrzebna jest zorganizowana religia.
Oni więc wyciągają Stary Testament i dowodzą, że jest i dlatego Bóg dał niewolnika.
Pokazujesz więc, że o tym, że Bóg dał nam niewolnika, wiemy od... niewolnika. A to nie może tak działać.
Oni natomiast mówią, że tylko świadkowie głoszą...

Świetnie ujęte. Dokładnie tak wyglądają rozmowy z wierzącymi w Niewolnika świadkami.
Nawet jeśli wielu zdaje sobie sprawę z brudów organizacji, to nie jest łatwe przekreślić od tak wcześniejsze życie i przyznać, że większość z tego, w co wierzyliśmy była kłamstwem.
Co mają powiedzieć ludzie, którzy zrezygnowali ze studiów, hobby. Którzy zmarnowali najlepsze lata życia w pogoni za końcem, który miał być tuż za rogiem? Jak przyznać, że wszystkie te wyrzeczenia były psu na budę?
Więcej w tym mechanizmów psychologicznych niż logiki. Jeżeli świadek nie zacznie sam wątpić, to potrafi dokonać niewiarygodnych fikołków byle tylko nie przyznać racji "odstępcom".
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Technolog w 07 Lipiec, 2021, 18:22
Chcę podważyć tezę o tym, że musi być jedna prawdziwa religia.
Wierząc w tę tezę kolega uparcie pyta się mnie, żebym mu wskazał alternatywę dla kogoś kto wierzy w Chrystusa i jego ofiarę.
Jest kilkanaście tysięcy wyznań chrześcijańskich większych i mniejszych grup. Jest alternatywa ale trzeba to sprawdzić.
Obecni SJ to też grupa powstała w wyniku podziału poprzedniej. Ogólnie w XIX wieku narobiło się wiele różnych grup związanych z interpretacją Biblii, zaczął w tym działać Russel, który przyłączył się do jednej z takich grupek. Rozwinął swoją, która w wyniku różnych tarć podzieliła się. Później w połowie XX wieku od głównych SJ odstąpiła grupa w Rumunii, nawet pieśni mają te same i też głoszą to samo.

Analogii w Izraelu trudno szukać jak już ktoś powiedział. W publikacjach raz Izrael jest narodem wybranym, raz chrześcijaństwem. Raz cały jest w bałwochwalstwie, a niewielu pozostaje przy Jehowie, a raz cały naród się nawraca.  Czasem Prorocy są przyrównani do obecnych SJ, którzy głoszą żeby się nawrócić do Boga. No ale kto komu wtedy głosi?

Polecam cykl filmów na YT Rozpoznanie Prawdziwego wielbienia na kanale Beroean Pickets.
Obejrzyj, będziesz miał 100x więcej innych argumentów. Oczywiście mogą nie trafić do twojego odbiorcy, bo powie, ze tylko niewolnik może interpretować Biblię a nie jakiś facet. Gościu jest wieloletnim starszym i sam odszedł, bo nie potrafił już łączyć kropek.
Pierwszy z brzegu Czy Bóg zawsze miał ogranizację?: https://www.youtube.com/watch?v=r3kLWgYC-X0
W którymś filmie jest argument, że niby Jezus w 1919 przyszedł na inspekcję i wybrał Badaczy Pisma Świętego na swoją grupę - grupę, która w momecie wybrania na tą najwłaściwszą i jedyną, obchodziła święta Bożego Narodzenia a w logo miała krzyż w koronie, którym przestano posługiwać się 14 lat później, bo uznano to za bałwochwalstwo i pogaństwo.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Blue w 07 Lipiec, 2021, 19:22
Cieszę się, że jest taki temat. W końcu "odstępczuchy" mają o czym popisać  >:D
Powoli marazm się wkradał na forum, bo ostatnio nic barwnego się w orgu nie działo.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 07 Lipiec, 2021, 21:58
Cieszę się, że jest taki temat. W końcu "odstępczuchy" mają o czym popisać  >:D
Powoli marazm się wkradał na forum, bo ostatnio nic barwnego się w orgu nie działo.


O właśnie - nawet i zapewnie nowych ochrzczonych w tym sezonie do "orgu" nie przybyło  :(
ps. - czy wiesz coś Blue o tym ?
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: janeczek w 08 Lipiec, 2021, 02:05
Towarzystwo jakby obumiera nie ma nowych idei pomysłów jest metoda na przeczekanie, zebranka to głównie 60+ co za tym idzie wszelkie nowość opornie wchodzą nawet te filmiki z zebrani tygodniowych nie są czymś co pomaga a przeszkadza amerykańskie podejście młodzi piękni z problemami, nie mogę się nadziwić że to takie miałkie bez wyrazu piąte przez dziewiąte o niczym, szkoła TSKa może to było obciachowe ale czegoś uczono przemawiania koncentracji wyrabiało pewność siebie, mnie co prawda tylko upewniało że Jehowa wszystkich dla mnie zap,,,,li a ja będę jak salomon z haremem no wiem ale byłem gnojkiem a tupetu to mi nigdy nie brakowało zawsze się wyrywałem do głoszenia, tak minęło ćwierć wieku przerwy i albo to skleroza pamięć młodość ale pamiętam że było to składniejsze, trudno mi sobie wyobrazić żeby ktokolwiek zachęcał światka do czytania Biblii znałem ją tak dobrze że jak poznałem prawdę to zrozumiałem bardzo szybko jak mnie organizacja dymała, a teraz na amerykaniskim kongresie słyszę świadkowie czytajcie Biblię toż to jakaś kpina ale może w tym metoda tak odeszli z ewangeliami na rzecz wybornego pokarmu duchowego że nowi już nie kojarzą co po czym Biblia to dodatek to pisemek, spotykam syna znajomych ułożony maturzysta religijny tak rozmawiamy o niczym i wszystkim, i go pytam o czym na religii cię uczą ze zwykłego wścibstwo zasadniczo to konkretnie mówił, do momentu Biblii speszył się postanowiłem że mu odpuszczę bo zdaje sobie sprawę z poziomu katechetów ale coś o mnie napadło i mówię wiesz co pisze w liście do Tytusa a on mi na to teraz o komiksach pogadamy był po piwku i powiedział to absolutnie szczerze to mu się w ogóle z religią nie kojarzyło co zrozumiałe natychmiast przestałem, chyba jeszcze do tego momentu światki nie doszły ale dzielnie kroczą za panami w kolorowych sukienkach     
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Siedemtwarzy w 08 Lipiec, 2021, 08:18
Janeczek, ciekawe spojrzenie. Też ten marazm obserwuję, ale zastanawiam się, czy on nie działa właśnie betonujaco. Jeszcze kilka lat temu można było się kłócić, iść na argumenty. Teraz czasami rzucam w rozmowie jakąś kontrowersję, a tu cicho sza. Powiedzą że wierzą niewolnikowi, że trzeba czekać na Jehowę i tyle. Pytasz o coś  z programu zebrania, nie wiedzą nawet że to było. To są religijne zombie....
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Mahershalalhashbaz w 08 Lipiec, 2021, 08:55
Typuję że niedługo nastąpi mały przewrót pałacowy. Brat Lett nagle znikł z filmików a tak go było pełno. W ogóle go nie widać na kongresie. Przypuszczam że zostanie wkrótce usunięty a jego miejsce zajmie jakiś młodszy, pewnie Schafer albo Sanderson. Wraz z odejściem Letta skończy się straszenie końcem świata, przynajmniej na czas jakiś, a organizacja zacznie powoli drobnymi kroczkami iść w kierunku chrześcijańskiego mainstreamu, może nawet zrezygnują z kwestii krwi i zluzują z ostracyzmem? Muszą coś ważkiego zmienić żeby przetrwać.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: DeepPinkTool w 08 Lipiec, 2021, 09:18
Typuję że niedługo nastąpi mały przewrót pałacowy. Brat Lett nagle znikł z filmików a tak go było pełno. W ogóle go nie widać na kongresie. Przypuszczam że zostanie wkrótce usunięty a jego miejsce zajmie jakiś młodszy, pewnie Schafer albo Sanderson. Wraz z odejściem Letta skończy się straszenie końcem świata, przynajmniej na czas jakiś, a organizacja zacznie powoli drobnymi kroczkami iść w kierunku chrześcijańskiego mainstreamu, może nawet zrezygnują z kwestii krwi i zluzują z ostracyzmem? Muszą coś ważkiego zmienić żeby przetrwać.

 :) Oj, oj, Mahershalalhashbaz  :) wieszczysz piękny świadkojehowowy Harmagieddon  ;) Jeśli Komitet Centralny ogłosiłby rezygnację z zakazu transfuzji oraz zluzowanie z ostracyzmem to ciekaw jestem czy zborowe aparatczyki wraz z większością szeregowców nie odebrałyby tego jako kłamstwa i nadużycia organizacji. No bo w czym wtedy Świadki miałyby być "lepsiejsze" od złego świata?  >:D
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Lipiec, 2021, 09:26
wracając do tematu: przypomina mi się, jak ja około 20 lat temu broniłem organizacji.

wyczytałem w internecie że "były jakieś tam" zmiany nauk...
wyczytałem w internecie że "były jakieś tam" niespełnione proroctwa...
i próbowałem tego bronić, wg schematu niemalże identycznego jak wyżej opisany...

ale dopiero gdy 3x pod rząd przeczytałem książkę W.Bednarskiego "w obronie wiary" i zrozumiałem że (1) tych niespełnionych proroctw było strasznie dużo i że (2) tych zmian nauk było strasznie dużo... dopiero wtedy coś do mnie dotarło...

dopiero wtedy zrozumiałem, że Organizacja ma na koncie ponad 100 lat ciągłego kłamstwa i ponad 100 lat ciągłego fałszywego prorokowania...
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Manfred Mann w 08 Lipiec, 2021, 12:19
A jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii?

Ja mam zdanie podobne do  @donadams
Ja też nie wierzę , że jest potrzebna jakaś organizacja.

Pamiętajmy, że świadkowie bezgranicznie wierzą w każde słowo które jest w Biblii. Z tego co słyszałem jest jakiś werset który mówi o "gromadzeniu" się o zborze czy czymś podobnym. Na tym opierają swoje przekonanie, że musi być gdzieś jakaś organizacja.

W związku z tym pojawia się jak mantra ich pytanie "No dobrze, jeśli nie ta - to pokaż mi lepszą". Co im odpowiedzieć?
Prośba do osób które dobrze znają Biblię o wersety którymi można podważyć konieczność istnienia jednej organizacji.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Storczyk w 08 Lipiec, 2021, 12:36
Nawet jeśli pokażesz werset który mówi, że wystarczy zgromadzonych dwóch,  w moim imieniu(Jezusa) .
To się dowiesz, że Organizacja jest potrzebna, aby  drukować nowe współczesne przekłady Biblii, organizować życie duchowe owcom( kongresy), a przede wszystkim objaśniać dzięki niewolnikowi  nowe światło  :)
Nic nie pomoże dopóki kolega sam kropek nie połączy.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: paragraf4N wg.CK w 08 Lipiec, 2021, 12:38
Może Jana 4 :21,23,24 ?   Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 08 Lipiec, 2021, 12:52
Jeśli chcesz werset, który dowodzi braku potrzeby istnienia jednej organizacji, to rozważ chociażby przypowieść o pszenicy i chwastach.

Pszenica i chwasty rosną na jednym polu. Każdy, kto był kiedyś w ogrodzie wie, jak rosną chwasty - losowo, tam gdzie padną siejki, tam rosną. Przypowieści wynika też, że są niezwykle podobne do pszenicy. Kiedy ludzie przychodzą do Pana pytać, czy mają zebrać chwasty, właściciel pola wybija im ten pomysł z głowy - nie mają dzielić, bo nie mają do tego kompetencji. Mogłoby się okazać, że wyrzucą też pszenicę, a ta jest zbyt cenna. Dopiero aniołowie wysłani na pola wpierw zbiorą chwasty, a potem dopiero pszenicę.

Teraz zobacz jak to wygląda w organizacji - organizacja gromadzi pszenicę już dziś. Gdyby tak rzeczywiście było, Pan Jezus musiałby powiedzieć, że wygrodził małe pole pszenicy, a DOOKOŁA ktoś posiał chwasty. Ale przecież to nie ma żadnego sensu, bo natura chwastów jest zupełnie inna. Wobec tego nie ma czegoś takiego jak wydzielona pszenica i wydzielone chwasty. Wszyscy rosną ze wszystkimi na świecie.

Co więcej, ludzie z przypowieści chcieli zebrać chwasty i je spalić, ale Chrystus mówi, że nie, nie mają niczego wydzielać, bo nie są w stanie rozpoznać pszenicy. Tylko aniołowie mogą to zrobić. Jeśli tylko aniołowie mogą rozpoznać pszenicę, to jaki sens ma udawanie, że jest gdzieś organizacja, w której ktoś inny rozpoznał pszenicę?

Co więcej, pszenica będzie rozpoznana dopiero w czasie żniw, a wcześniej zostaną spalone chwasty. Nawet organizacja nie uczy, że to już miało miejsce, stąd zbieranie pszenicy nawet dla świadków jest jeszcze przed nami. Wobec tego jakim cudem możliwe jest rozpoznanie jej przez ludzi? Wynika stąd że tworzenie jakichkolwiek podziałów jest jawnym wystąpięniem przeciwko zakazowi Chrystusa, by tego nie robić.

Ale dlaczego tego nie robić? Bo można wyrwać pszenicę. Czy nie jest czasem tak, że ilekroć CK wyklucza kogoś, za niezgadzanie się z linią niewolnika, a potem samo zmienia interpretację w tej samej kwestii, to czy czasem nie jest to potencjalne "wyrwanie pszenicy", która choć nie zgadzała się z linią organizacji, to miała rację? Przykładów można mnożyć.

Mamy też kolejną przypowieść, w której Pan Jezus oddziela owce od kóz. Kozy są zdziwione, że Chrystus je potępia i pytają "kiedy niby ci nie pomogliśmy?". Chrystus mówi, że nie pomogli żadnemu z jego najmniejszych, więc nie pomogli jemu. Czy gdyby rozpoznanie pszenicy było takie proste, to czy kozy by ją tak po prostu odrzuciły? Kozy były zdziwione, że im to nie wyszło. Bo nie to co się jawi oczom ma znaczenie. Wracamy do punktu wyjścia, że ludzie nie mają zdolności oceny, kto rzeczywiście jest pszenicą lub owcą. Na jakiej zatem podstawie ludzie mogą wydzielać jakiekolwiek twory stworzone z owiec? Nie mogą.

Ale wiesz co? To jest walka z wiatrakami, bo kiedy opowiadałem to, co powyżej, pewnemu świadkowi, to zrobił wielkie oczy i nie wiedział co ma powiedzieć. Przez chwilę próbował bronić się tym, co Strażnica mówi o tych przypowieściach, ale że Strażnica zmienia ich chronologię, łatwo wykazać, że w tych interpretacjach są błędy.

Wiesz co usłyszałem po chwili milczenia?

"No ale nie wyobrażam sobie jak by to miało działać bez organizacji..."

I zatoczyliśmy koło. Ktoś, kto przez 5, 10, 30 lat pokładał swoją nadzieję w organizacji, widział ją jako namacalny dowód działania Boga, może nie być w stanie odrzucić tej koncepcji. Organizacja przez całe lata tydzień w tydzień mówi, że jest konieczna. Jak ty czy ja, mamy to zmienić? Nawet jeśli uda nam się na dzień czy dwa wskazać, że jest inna droga, to gdy ta osoba pójdzie na zebranie, znów usłyszy, że nie da się wielbić Boga bez organizacji. Wszystko znów wróci do punktu wyjścia, bo on pomyśli, że to skarcenie od Jehowy skierowane wprost do niego. Nie wpadnie przecież na pomysł, ze zwykła statystyka przemawia za tym, że jak co chwilę mówią to samo, to w końcu padnie na niego.

Świadek Jehowy nie potrzebuje żadnych wytrychów żeby zacząć myśleć. Wystarczy, że przestanie na jakiś czas chodzić na zebrania. Propaganda ma wielką moc. Ja obudziłem się na dobre po miesiącu niechodzenia na zebrania. Tak długo jednak, jak ktoś poddaje się pod ten wpływ, będzie bardzo ciężko cokolwiek zmienić.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Światus w 08 Lipiec, 2021, 12:58
W związku z tym pojawia się jak mantra ich pytanie "No dobrze, jeśli nie ta - to pokaż mi lepszą". Co im odpowiedzieć?
Prośba do osób które dobrze znają Biblię o wersety którymi można podważyć konieczność istnienia jednej organizacji.

Najpierw świadek powinien udowodnić, że Organizacja reprezentuje "religię prawdziwą".

Werset:

Marka 9:38-41 PNŚ.
Jan powiedział do niego: „Nauczycielu, widzieliśmy, jak ktoś wypędzał demony, używając twojego imienia, i próbowaliśmy go powstrzymać, bo nie jest jednym z nas”. 39 Ale Jezus rzekł: „Nie próbujcie go powstrzymywać, bo nikt, kto dokona potężnego dzieła, powołując się na moje imię, nie zacznie zaraz źle o mnie mówić. 40 Bo kto nie jest przeciwko nam, ten jest po naszej stronie+. 41 A kto by wam dał do picia kubek wody dlatego, że należycie do Chrystusa+, ten — zapewniam was — nie straci swojej nagrody.

Mt 25:31-. Podczas "podziału na owce i kozy", brane są pod uwagę tylko uczynki, a nie przynależność religijna.

Galatów 6:5 Każdy bowiem poniesie własny ciężar.

Bliźnim rannego Izraelity okazał się "odstępca" Samarytanin.

Gdyby przynależność do Organizacji zapewniała zbawienie, każdy morderca będący świadkiem Jehowy znalazłby się w raju.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Vog w 08 Lipiec, 2021, 16:03
Pamiętajmy, że świadkowie bezgranicznie wierzą w każde słowo które jest w Biblii
Wybacz, ale to nie jest prawda. Wierzą wyłącznie w interpretację Biblii według CK. A interpretacja ta stoi często do niej w sprzeczności.
Rzekome ścisłe trzymanie się Biblii to mit rozpowszechniany przez świadków.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Mahershalalhashbaz w 09 Lipiec, 2021, 08:01
Dla ludzi kierujących się religią rzeczywistość nie ma najmniejszego znaczenia. Warto o tym pamiętać próbując wpłynąć na religijnych fanatyków.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: donadams w 09 Lipiec, 2021, 10:19
Wybacz, ale to nie jest prawda. Wierzą wyłącznie w interpretację Biblii według CK. A interpretacja ta stoi często do niej w sprzeczności.
Rzekome ścisłe trzymanie się Biblii to mit rozpowszechniany przez świadków.

Trudno o lepsze podsumowanie sytuacji.
Tytuł: Odp: Jak odeprzeć argumenty Świadka który ma świadomość kłamstw i nadużyć organizacji
Wiadomość wysłana przez: Światus w 09 Lipiec, 2021, 12:42
Dla ludzi kierujących się religią rzeczywistość nie ma najmniejszego znaczenia. Warto o tym pamiętać próbując wpłynąć na religijnych fanatyków.

Odnośny cytat z Przebudźcie się!

"Według pewnej encyklopedii ludzie uprzedzeni wyznają swoje poglądy „bez względu na dostępne dowody. (...) Zazwyczaj wypaczają, błędnie interpretują, a nawet lekceważą fakty, które kolidują z ich ustalonymi z góry opiniami” (The World Book Encyclopedia)."
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/102001562#h=4