61 jest ważny chyba musieli o krewi wspomnieć, jest to ważne bo narracja nawet Lettego było o krwi.
Boli ich to miłość oddanie życia za braci, a tu masz umierać dla jehowy tak to wygląda.
Namacalny dowód z czasów powstania doktryny początek zła, ja uważam że jeżeli jest dobrowolne odmowa krwi i śmierć to cóż, jeżeli robi to osoba dorosła świadoma to może nie szkodzi nikomu. Zmuszanie jak jest od 61 to już co innego, także te oświadczenia strażnicy i zmuszanie wiernych do ich posiadania żeby wierny umarł, z ubytku krwi nawet będąc nieprzytomny.