Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Toksyczny związek  (Przeczytany 17866 razy)

Offline Estera

Odp: Toksyczny związek
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Grudzień, 2016, 13:36 »
W organizacji  oni sami cię wyszkolą jeśli masz zaczątek umiejętności. Wyszkolą Cię tak jak im będzie wygodnie i dopasują Cię sposobem rozumowania do własnych standardów. Osoby po studiach już ciężko im w swoje ramy wstawiać.
  Dokładnie tak to zaobserwowałam. Za wykształcenie ganią, zdejmują z przywilejów w zborach ...
  Robią dziwną nagonkę, na tych co chcą się kształcić ... taki w zborze spokoju nie ma.
  Ale nie przeszkadza im gromadzenie fachowców, tj. to było np. na  budowę do Warwick.

  Inżynierowie, technicy, projektanci, wysokiej specjalizacji, wszyscy wtedy przydatni ...
  ... cepy i chłopy od pługa im tego nie zbudowali, tylko wykształceni ludzie ...
  Wynajęte, specjalistyczne firmy, co niektóre prace wykonywały.

  Szary tłumek ochotników, układał trawę, kostkę chodnikową i wykonywał inne proste prace budowlane.
  W zborze też słyszałam ogłoszenia, jak to Nadarzyn szuka to "takich a takich" z umiejętnościami.
  Tak to wychodzi, jak się stosuje podwójne standardy. Jeden mętlik powstaje.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.