Kyuubi! Widzę, że się wyrabiasz. Coraz mniej czerwonego. Jeszcze jakby niebieski ściszyć. Odkrywasz nowe kolory - fioletowy. Są jeszcze inne, np. zielony, może jakiś burgund, granatowy. Najważniejsze, że nie piszesz na pomarańczowo i żółto. Do tych kolorów potrzebna jest enigma, a jak rozszyfrujesz, to nie wiadomo o czym jest post.
Jeszcze jeden postęp zrobiłeś. Teraz omawiasz jeden, góra dwa wersety. Na początku szpikowałeś taką ilością, jak kasze skwarkami. Będą jeszcze z Ciebie ludzie. W pierwszej klasie dzieci rysują szlaczki. Myślą, że im bardziej kolorowo, to mądrzej. Mamy czerwiec, więc czas pomyśleć o promocji do klasy drugiej. Trzeba się wzbić wyżej.
Rozwijaj swoją osobowość! Życzę dalszych postępów literackich