Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Dwie różne postawy Towarzystwa wobec I wojny i stron konfliktu  (Przeczytany 5258 razy)

Offline Roszada

Odp: Dwie różne postawy Towarzystwa wobec I wojny i stron konfliktu
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Marzec, 2018, 13:48 »
A ze mną zastępczą służbę wojskową odbywał człowiek, który będąc ŚJ ją przyjął, a wtedy za to wykluczali (do 1996). Wykluczyli go oczywiście.
Potem jak skończył służbę, to go przyjęli znów do organizacji. :)

Ale co ciekawe, w trakcie służby nachodzili go starsi i namawiali by porzucił służbę i poszedł do więzienia.
To gnoje, bo inaczej tego nie można nazwać. >:(
On przecież pracował normalnie 8 godzin na oddziale okulistyki jako salowy.
A oni mu celę więzienną proponowali w zamian.


Offline Dietrich

Odp: Dwie różne postawy Towarzystwa wobec I wojny i stron konfliktu
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Marzec, 2018, 13:52 »
A ze mną zastępczą służbę wojskową odbywał człowiek, który będąc ŚJ ją przyjął, a wtedy za to wykluczali (do 1996). Wykluczyli go oczywiście.
Potem jak skończył służbę, to go przyjęli znów do organizacji. :)

Ale co ciekawe, w trakcie służby nachodzili go starsi i namawiali by porzucił służbę i poszedł do więzienia.
To gnoje, bo inaczej tego nie można nazwać. >:(
On przecież pracował normalnie 8 godzin na oddziale okulistyki jako salowy.
A oni mu celę więzienną proponowali w zamian.

Znam przypadek, że WKU chciało kogoś skierować na budowę... Nadarzyna. Również nie wolno bo - tu cytuję - stawiasz się do dyspozycji Cezara, a przecież oddałeś się Jehowie.


WIDZĘ MROKI

  • Gość
Odp: Dwie różne postawy Towarzystwa wobec I wojny i stron konfliktu
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Marzec, 2018, 15:21 »
Niestety jestes w bledzie. W latach 70 i  80 kilku moich kolegow poszlo do wiezienia z powodu pogladow pacyfistycznych oni rowniez odmowili sluzby wojskowej nie bedac Swiadkiem Jehowy. To nie jest patent tej organizacji.
Co do dyrektyw CK proponuje zapoznaj sie materialem z 60 , ktore to swiadcza o podwojnej moralnosci kierownictwa Swiadkow Jehowy.
W jednym z krajow afrykanskich zamykano swiadkow, poniewaz zgodnie z trescia listu i dyrektywa Komitetu Centeralnego odmawiali oni przyjecia legitymacji partyjnych rzadzacej hunty wojskowej.Wielu zginelo z rak oprawcow.W tym samym czasie w innym kraju ameryki lacinskiej, ze sluzby wojskowej mozna sie bylo wymigac placac lapowki z czego skorzystali Swiadkowie poniewaz kierownictwo kierowane duchem bozym , odpowiedzialo im w liscie ze to ich sumienie. Dwie niemal identyczne sprawy - i dwa rozne podejscia ze strony kierownictwa JW.

Brawo, widać że czytasz słuszną literaturę, Kryzys Sumienia, polecam jeszcze życie Barbary Anderson, oraz ŚWIADKOWIE JEHOWY, wobec polityki USA, syjonizmy i wolnomularstwa. Chyba że jesteś już po tych lekturach, to i tak brawo, dziel się swoją wiedzą.
Pozdrawiam