Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: AUTOKOMPROMITACJA STRAŻNICY  (Przeczytany 40739 razy)

Offline Światus

Odp: AUTOKOMPROMITACJA STRAŻNICY
« Odpowiedź #585 dnia: 02 Marzec, 2025, 19:27 »
Świadek Jehowy a BURDEL?
Powyższy post absurdalny, tak się robi nagonkę

"Należy unikać pracy, która budziłaby w nas niepokój; nie powinniśmy wszakże krytykować drugich, jeśli sumienie podpowiada im coś innego. Z drugiej strony chrześcijanin może uważać, iż wykonywanie pewnych prac nie jest sprzeczne z Biblią, ale zdaje sobie sprawę, że mogłoby gorszyć wiele osób ze zboru i spoza niego."

    Nie wiem, o jaką nagonkę chodzi, ale cieszę się Nadaszyniak, że zacytowałeś prawie cały 5 akapit z tego artykułu.  :) Jasno wynika z niego, że jeśli praca w domu publicznym nie budzi w nas niepokoju, to możemy tam pracować. Oczywiście nie świadczymy tzw. "usług dla ludności", jednak miejsce pozostaje to samo.
    W przywołanym przez Ciebie fragmencie widać kolejną głupotę CK. Coś, co nie jest sprzeczne z Biblią, "mogłoby gorszyć wiele osób ze zboru i spoza niego".
Po pierwsze, jeśli "prawdziwych chrześcijan" gorszy coś zgodnego z Biblią, to być może nie są oni w ogóle chrześcijanami...
Po drugie, do niedawna "wiele osób w zborze" gorszyła broda u mężczyzny i spodnie u kobiety. Więc o czym mowa!
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 6 344
  • Polubień: 8830
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: AUTOKOMPROMITACJA STRAŻNICY
« Odpowiedź #586 dnia: 02 Marzec, 2025, 20:01 »
Witaj Światus: nie będę poczynał  kolejnego ''GABINETU OWALNEGO'' już jeden spektakl ujrzeliśmy - pozdrawiam


Offline Światus

Odp: AUTOKOMPROMITACJA STRAŻNICY
« Odpowiedź #587 dnia: 18 Marzec, 2025, 16:56 »
    W przypadku Strażnicy wystarczą 3 zdania i powstaje kociokwik. Tym razem sprawa dotyczy daty rozpoczęcia Armagedonu i mniemań CK, a wiadomo, że to nie są proste rzeczy...  ;)
    Art. Pora zachowywać czujność (Strażnica, 1 listopada 1995)

    "15 Czy te precyzyjniejsze wyjaśnienia, co rozumieć przez „to pokolenie”, oznaczają, że Armagedon przyjdzie znacznie później, niż myśleliśmy? Skądże! Chociaż nigdy nie znaliśmy ‛dnia i godziny’, Jehowa Bóg zawsze je znał, a On się przecież nie zmienia (Malachiasza 3:6)."

https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1995805?q="później+niż+myśleliśmy"&p=par
***
    1. Wiemy, ze Armagedon nie przyjdzie później niż myśleliśmy, co oznacza, że wyznaczyliśmy datę rozpoczęcia Armagedonu (do której się odnosimy).
    2. Wyznaczyliśmy datę rozpoczęcia Armagedonu, chociaż nigdy nie znaliśmy ‛dnia i godziny’.
    3. Nadal nie znamy dnia ani godziny, ale wiemy, że Armagedon nie przyjdzie później...  ::)
    4. Jehowa zna datę i się nie zmienia, co oznacza, ze mamy rację!  ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?