Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Krew  (Przeczytany 17456 razy)

Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #60 dnia: 21 Styczeń, 2020, 21:13 »
Jak kierowcy sobie robią kaszankę z mikrofali to po ich wyjeździe zanim cos sobie podgrzeje to muszę ja umyć , bo mi się wydaje , że wszędzie krew i na moje przejdzie .

Zjeść bym nie dała rady, ale jakoś mną nie targa jak widzę gdy inni jedzą. Ale wrażenie robi zwykla kaszanka 😱


Offline HARNAŚ

Odp: Krew
« Odpowiedź #61 dnia: 21 Styczeń, 2020, 21:15 »
Gdybym był przymuszony poprzez głód to bym się przymusił ale z zamkniętymi oczami . Ja jak babci krew podawali to ręcznik powiesiłem na worku żeby nie widzieć co kapie  :-[


Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #62 dnia: 21 Styczeń, 2020, 21:20 »
To na worek z krwią nic nie założyli? U nas zakładają papierowe żółte torebki i znośnie to wygląda.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 964
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Krew
« Odpowiedź #63 dnia: 21 Styczeń, 2020, 21:37 »
Harnaś
''Kaźmierz jak wszyscy płaczą'' to też pawia puszczać będą, nie denerwujsjeee  >:D
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń, 2020, 21:54 wysłana przez Nadaszyniak »


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Krew
« Odpowiedź #64 dnia: 21 Styczeń, 2020, 22:01 »
Dawno temu gdy nie posiadałam deklaracji co do tej ehh krwi lekarz powiedział w szpitalu, ze taką dyspozycję wystarczy odręcznie napisać więc nie było żadnych świadków i innych bzdur z tym związanych. Ale gdy miałam cesarkę oczywiście, że musiało odebrać mi rozum i z takowej wyskoczyłam 🤦‍♀️ jak sobie pomyślę teraz o konsekwencjach to brak mi słów. I jak się okazuje głupi ma jednak szczęście 😁

Możliwe, że próbuję odkupić winy oddając tą cholerną krew, a uwierz, że mam za co zapłacić.

Z pamięci powiem. Miałem takie wydrukowane oświadczenia wielkości A4. Tylko wpisywało się imię, datę i podpis. Ostatnie dałem jakiejś dziewczynie, bo ktoś jej doniósł, że Moyses ma jeszcze inne dokumenty. Doktóry jak dostali oświadczenie z WTSu plus ten nieoficjalny druk, byli uradowani, bo w razie gdyby..., to byli chronieni dwa razy. Można pisać odręcznie. Wszystko zależy od ludzi.

Każdy oddaje co chce, i przyjmuje co chce. W licytację 'w winny' nie bawię się i tak niczego nie odkupię. Jako człowiek na wskroś pobożny modlę się co wieczór. Nie o odpuszczenie grzechów i nie o spokojny sen. Modle się o brak snu, albo chociaż niepamiętanie, co mi się śniło. Pomaga tak pół na pół. W moim wypadku oddawanie krwi mi nie pomoże. O zgrozo, innym zaszkodzić może.

Babcina czernina była pyszna. :D


Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #65 dnia: 21 Styczeń, 2020, 22:14 »
Z pamięci powiem. Miałem takie wydrukowane oświadczenia wielkości A4. Tylko wpisywało się imię, datę i podpis. Ostatnie dałem jakiejś dziewczynie, bo ktoś jej doniósł, że Moyses ma jeszcze inne dokumenty. Doktóry jak dostali oświadczenie z WTSu plus ten nieoficjalny druk, byli uradowani, bo w razie gdyby..., to byli chronieni dwa razy. Można pisać odręcznie. Wszystko zależy od ludzi.

Każdy oddaje co chce, i przyjmuje co chce. W licytację 'w winny' nie bawię się i tak niczego nie odkupię. Jako człowiek na wskroś pobożny modlę się co wieczór. Nie o odpuszczenie grzechów i nie o spokojny sen. Modle się o brak snu, albo chociaż niepamiętanie, co mi się śniło. Pomaga tak pół na pół. W moim wypadku oddawanie krwi mi nie pomoże. O zgrozo, innym zaszkodzić może.

Babcina czernina była pyszna. :D

Oddanie to taka terapia i zamknięcie pewnego rozdziału w życiu co nie wiem i nie rozumiem jest mi potrzebne, żeby osiągnąć jakiś spokój wewnętrzny. Trudny to temat bo sama nie ogarniam wszystkiego i nawet już nie próbuje.

Czernina nie szokuje niech każdy je, czy robi to co uważa za słuszne.
 


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Krew
« Odpowiedź #66 dnia: 21 Styczeń, 2020, 22:20 »
Oddanie to taka terapia (...)

Jeśli pomaga, to nieważne jak się nazywa. Ważne, że skuteczne.


Offline HARNAŚ

Odp: Krew
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Styczeń, 2020, 07:08 »
Pamiętam gdy po jednym zebraniu starsza siostra poprosiła abym się podpisał imiennie jako świadek na jej oświadczeniu . Odpowiedziałem przegryzając ciasto i siorbiąc herbatę z łyżeczką w szklance, mało se oka nie wybiłem :
-Poproś siostro brata Zenona , on taki mocny duchowo  ;D . Ja mogę się załamać pod presją lekarzy i ulec pokusie , ratowania twojego życia , gdy sobie  przypomnę o super ciastach i gościnności jaką nam wyświadczasz . :)


Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Styczeń, 2020, 11:45 »
Oddałam, zrobiłam to 😁 nie wymiękłam dałam radę


Offline HARNAŚ

Odp: Krew
« Odpowiedź #69 dnia: 22 Styczeń, 2020, 15:11 »
Szybko działasz. :o Znam takie co rajtuzy trzy dni kupują , a ta poszła i oddała  ;D Założyła wątek , dwie strony i dała się kujnąć  ^-^


Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #70 dnia: 22 Styczeń, 2020, 18:28 »
Szybko działasz. :o Znam takie co rajtuzy trzy dni kupują , a ta poszła i oddała  ;D Założyła wątek , dwie strony i dała się kujnąć  ^-^

Stres miałam nie ukrywam bo ciśnienie urosło mi do 147/100 Ale Pani doktor i tak mnie dopuściła do oddania. A potem to sie zaczęło obok mnie facet zemdlał ja się trzęsłam ze strachu, żył mi nie mogli znaleźć ale po przebojach sie udało chociaż pielęgniarka namawiała mnie rezygnacji. Zawsze szybko działam na co tu czekać 😉
« Ostatnia zmiana: 22 Styczeń, 2020, 18:33 wysłana przez Marzena »


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 964
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Krew
« Odpowiedź #71 dnia: 22 Styczeń, 2020, 19:01 »
(mtg): Z wieeelkim ukłonem , za odwagę , masz prezencik


Marzena

  • Gość
Odp: Krew
« Odpowiedź #72 dnia: 22 Styczeń, 2020, 19:24 »
(mtg): Z wieeelkim ukłonem , za odwagę , masz prezencik

Tu nie ma się czym chwalić to czysta radość że mogłam i dałam radę. Kosztowało mnie to bardzo dużo emocji, ale bardziej czyjeś dobro jest dla mnie ważniejsze niż własna wygoda. A najważniejsze, że na prawdę czuję się z tym dobrze.


Offline Nadaszyniak

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 5 964
  • Polubień: 8456
  • Psychomanipulacja owieczek # wielkiej wieży(Ww)
Odp: Krew
« Odpowiedź #73 dnia: 22 Styczeń, 2020, 19:33 »
Tu nie ma się czym chwalić to czysta radość że mogłam i dałam radę. Kosztowało mnie to bardzo dużo emocji, ale bardziej czyjeś dobro jest dla mnie ważniejsze niż własna wygoda. A najważniejsze, że na prawdę czuję się z tym dobrze.

Witaj Marzena:
To dobrze, wspaniale dziewczynko, że tak myślisz  :)


Offline HARNAŚ

Odp: Krew
« Odpowiedź #74 dnia: 23 Styczeń, 2020, 08:57 »
Tu nie ma się czym chwalić to czysta radość że mogłam i dałam radę. Kosztowało mnie to bardzo dużo emocji, ale bardziej czyjeś dobro jest dla mnie ważniejsze niż własna wygoda. A najważniejsze, że na prawdę czuję się z tym dobrze.
Gratuluję . Zaimponowałaś mi . Jestem pod wielkim wrażeniem .