A tu wymieniają państwa w szeregu.
Można to ocenić:
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/na-calym-swiecie/
"Liczba osób uczestniczących w działalności ewangelizacyjnej -
119 932."
I nawet gotowa jestem uwierzyć, że ta dana jest nawet prawdziwa.
Bardzo chytrze podeszli do ujawnienia tej statystycznej cyferki.
Bo jednak z niej w żaden sposób nie wynika, ilu tam jest ochrzczonych świadków Jehowy?
A ilu takich, którzy tylko raz w roku służbowym złożyli sprawozdanie?
A nieochrzczonych głosicieli mogło się, o cho, cho, przewinąć całe stadko w ciągu całego roku służbowego.
Teraz, coraz lepiej rozumiem, dlaczego nawołują do kampanii i innych tego rodzaju akcji, jak wezwania do pomocniczej służby pionierskiej na 30 godzin, kwantum.
Albo raportowanie chociażby 15 minut służby, jeśli ktoś więcej nie może.
Tylko ..., że tak powiem.
Takie zabiegi kosmetyczno - statystyczne, nie spowodują cofnięcia się prawdy.
A prawda jest taka, że coraz więcej osób się wybudza i ma w d*** korporacyjne, strażnicowe nakazy i zakazy. Oczywiście, każda zmanipulowana "owieczka" w zborze, da się nabrać na ten wzrost w stosunku do ubiegłego roku.
A my, odstępczuchy i odstępczuszki, możemy się narazie tylko domyślać, jak jest naprawdę.
Jedno możemy stwierdzić napewno.
Jest gorzej, niż to szanowne, warwickowe towarzystwo przedstawia.
Wyciągnęli sobie lekcję poglądową za opublikowane dane z ubiegłego roku.
Ciekawe z kim walczą i dla kogo chcą zaklinać rzeczywistość?
Ot, taka moja mała garść przemyśleń na ten temat.
Pozdrawiam.