W samolocie:
*** km 8/10 s. 6 Naprawdę możesz głosić nieoficjalnie! ***
Podczas podróży samolotem siostra zagadnęła kobietę siedzącą obok i porozmawiała z nią na tematy biblijne. Pod koniec lotu podała współpasażerce swój adres i numer telefonu i zachęciła ją, by poprosiła o studium biblijne Świadków Jehowy, którzy ją odwiedzą. Już następnego dnia do drzwi tej kobiety zapukało dwóch głosicieli. Zaczęła ona studiować Biblię, zrobiła szybkie postępy, została ochrzczona i wkrótce sama prowadziła trzy studia biblijne.
W windzie:
*** w92 1.1 s. 26 Dobre rezultaty świadczenia nieoficjalnego ***
Inne przeżycie ilustrujące wartość świadczenia nieoficjalnego pochodzi z Kampali, stolicy Ugandy. W drodze do pewnego urzędu misjonarz będący Świadkiem Jehowy rozmawiał z osobami jadącymi razem z nim windą. Pan L. wyraził życzenie przyjęcia proponowanej literatury, ale w tym momencie nie mógł jej wziąć. Podał więc misjonarzowi swoje nazwisko oraz adres biura, w którym pracuje.