Ucieka mz tego forum

[Roszada]

No wiesz kiedyś Ci dałem ignora, jak na mnie nakrzyczałeś jak się pomyliłem pisząc Nadarzyniak zamiast Nadaszyniak.
Ale nie wiedziałem, żeś taki wrażliwy.
Później mi przeszło i ignora dałem innemu, co zawsze pyskuje na mnie.

[Bugareszt]

Tez co nie którzy wypowiadją sie bzdurnie bo nie wierzą w Boga. To przepraszam zadam wam pytanko? po jaką cholerę sie wypowiadacie na temat Bibli i wersetów skoro wy wogóle nie wierzycie w Boga to jaki jest sens dyskusji idzcie na forum dla Ateistów.

Ja wypowiadam się na temat wielu wymyślonych postaci  w które nie wierzę, z różnych książek które czytałem i bardzo często cytuje z nich fragmenty, nie wiem dlaczego miał bym nie cytować z bibli.

[HARNAŚ]

  Kyuubi
Skoro tak postanowiłeś to odejdź . Nie usuwaj konta , minie Ci foch zawsze będziesz mógł wrócić i pisać ile chcesz i w jakim dziale chcesz. Odpoczynek od tematu dobrze robi każdemu a i Ty się czegoś dzięki temu może o sobie nauczysz

[Kyuubi]

Ja tam uważam, że najlepiej na biblijnym forum rozmawiać o Biblii.
Owszem tu mamy dział Biblia, ale nie specjalistyczny tylko ogólny.
Co do Kyuubi to on po prostu przepisuje na forum wersety bez żadnej refleksji i bez konkretnej polemiki z Towarzystwem.
Jak się chce polemizować z CK to trzeba wpierw przytoczyć co ono pisze na temat danego wersetu, a później wytaczać polemikę.
Samo przepisywanie wersetów nic nie daje.

Studiowałem Biblię 3 lata z nimi to wiem co mi mówili na studium i na zebraniach i to co mi mówili jest sprzeczne z wersetami co pokazuje i z kontekstem też.

Moja roszoda nie jestem wsciekly ze nikt nie chce czytac...
Po prostu twoim zdaniem nie powinno cytować sie fragmentow bibli ktore obalaja wierzenia SJ bo mówisz ze jestem zwolennikiem wersetów. A ty sama jestes zwolennikiem starych publikacji straynicy. I że nie mam wiedzy. Przeczytałem cały NT, o imieniu JHWH, o krwi, różne komentarze czytałem itp. To coś mogę powiedzieć o swoich przemyśleniach itp i ja nie mówię że mam 100 racji w tym co mówie.

[Moyses]

Panie Kyuubi! Czy Pan jeszcze czyta?

Decyzję o odejściu, tak jak o przyjściu, pozostawiam wolnej woli. Jednak zachęcam do dalszych dyskusji, wpisów, postów. Niektórym tematy poruszane nie leżą, bo im leży ich religia i światopogląd na łopatkach. Dlatego może bojkotują. Słowo Moysesa: "poznacie ich po ignorach".

Może nie obiecuję, bo muszę chwilę oddechu złapać, ale jak tylko starczy sił, to o boskości Jezusa napiszę. Może coś z tego wyjdzie.
Tak więc zachęcam do pozostania i dalszych dyskusji. Przecież forum nie może umrzeć.
Ze swojej strony serdecznie pozdrawiam! 

PS. Czy ja miałem jakiś 'zatarg' z Tobą? Tak pytam, bo nie lubię niedomówień. Jeszcze bardziej nie lubię plotkowania za swoimi plecami. Więc jeśli się żegnasz tak na amen, to wal śmiało, gdyby były jakieś pretensje.

[Kyuubi]

Panie Kyuubi! Czy Pan jeszcze czyta?

Decyzję o odejściu, tak jak o przyjściu, pozostawiam wolnej woli. Jednak zachęcam do dalszych dyskusji, wpisów, postów. Niektórym tematy poruszane nie leżą, bo im leży ich religia i światopogląd na łopatkach. Dlatego może bojkotują. Słowo Moysesa: "poznacie ich po ignorach".

Może nie obiecuję, bo muszę chwilę oddechu złapać, ale jak tylko starczy sił, to o boskości Jezusa napiszę. Może coś z tego wyjdzie.
Tak więc zachęcam do pozostania i dalszych dyskusji. Przecież forum nie może umrzeć.
Ze swojej strony serdecznie pozdrawiam! 

PS. Czy ja miałem jakiś 'zatarg' z Tobą? Tak pytam, bo nie lubię niedomówień. Jeszcze bardziej nie lubię plotkowania za swoimi plecami. Więc jeśli się żegnasz tak na amen, to wal śmiało, gdyby były jakieś pretensje.

Nie. Zatarga nie chodzi mi ze jestem zły na jakiś forumowiczów tutaj. Zgadzam siie z każdym zdaniem szanuje czyjąś wypowiedz. Roszada tez sporo robi. Ale wiadomo nie którzy po odejściu mogą miec jakies urazy. Ja tez np ze swiadkami w jakis zeczach sie zgadzam, i tez sie z nie którymi nie zgadzam. Tak samo jak dałem wątek o wykluczeniu z kontekstu wynika ze ta praktyka nie miała byc stosowana. Było to wypróbowanie wiary nikt na ten temat nie napisał do dałem taki wątek moze komus sie przyda moze źle to omówiłem no ale dobry w tym nie jestem. Tak Stwierdziłem po przeczytaniu 1 i 2 listu do koryntian i analizy z innymi wersetami z tym co mówił Jezus. Tak samo na temat krwi z Dz Apostolski na który SJ sie powołują no ale nikt nie ujął tu na forum kontekstu (przynajmniej nic takiego nie zauważyłem) i z tego kontekstu wynika ze to prawo było nadane tylko po to gdy ktoś przebywa wśród żydów by ich nie gorszyć wiedz dałem o tym wątek. No ale wiadomo zacytowałem ale co mi tam "Zwolennik wersetów" kontekst dla innych sie nie liczy najwidoczniej. Jak chcemy Świadkom wytknąć błąd czy błedy w danej doktrynie to najlepiej zrobić to samą Biblią i tez starymi publikacjami ale Biblia na pierwszy miejscu, sam dobrze wiem ze ich stare publikacje ich nie obchodzą bo nie raz ktoś tam mówił ze niby sfałszowane są i nie aktualne i po nich to spływa. No ale większość biblie ma gdzies. Skoro ma gdzies to jak chce obalać złe wierzenia świadków? wiadomo większość zna te wersety ale warto o tym powiedzieć i przedyskutować czy tez omówić. Lepiej zalozyc osobny watek z wersetami nisz szukać i wsadzac wszystko do jednego wora

[Roszada]

'W zabawie w wersety' jest pewne niebezpieczeństwo.
Otóż wpada się w pewien 'biblicyzm'.
Wszystko w życiu musi mieć poparcie w wersetach.
Są ludzie z którymi nie idzie się dogadać, bo każde pół zdania uzupełniają wersetem. To jest denerwujące, nie do słuchania i wręcz ukazuje ich fanatyzm.

Nie mówię, że żegnający się już w to wpadł, ale niedaleko mu do tego.
Szczególnie zielonoświątkowcy są podatni na takie biblicyzowanie.

[HARNAŚ]

Kyuubi chyba sam sobie odpowiedziałeś pisząc , że założyłeś wątek i nikt nie odpisał .
Primo po pierwsze , pomyśl ile Roszada założył wątków , w których nikt nie odpowiedział a jednak na forum jest i próbuje dalej
Primo po drugie , przypominam sobie ten wątek ale był tak długi wpis , że nie próbowałem , bo wiem , że nie wiedziałbym do czego Ci odpowiedzieć , tyle wrzuciłeś informacji . Więc może na przyszłość zaciekaw tematem a potem tak prowadź aby napisać to co i tak chcesz ale niech to zajmie kilka postów.

[Roszada]

Jest taka zasada forumowa, której się nie zawsze trzymam, że pierwszy post w nowym wątku nie może być za długi.
On ma wprowadzać w temat. A później trzeba mieć w pogotowiu następne posty, by go uzupełniać. Nawet gdy nie będzie zbytniego zainteresowania. Wtedy wątek posłuży gościom forumowym, albo w przyszłości komuś się przyda.

Ale jak ktoś nie ma już nic do dodania po pierwszym założycielskim poście, to klapa.

Roszada się nie przejmuje (że nikt nie odpisuje, choć lubi gdy ktoś coś się dopyta), bo ma studnię bez dna z różnymi informacjami, które w trakcie pisania artykułów się dopiero rodzą i są odkrywane.

[Gostek]

Kyuubi, fajnie, że masz tyle do powiedzenia, czy raczej do napisania. Jednak, tak w nawiasie powiem szczerze, że trudno mi sie czyta twoje opinie. Tracę wątek podczas ich czytania (nieskładne zdania, wiele błędów) . Niewątpliwie, chcesz dużo przekazać, ale może byłoby lepiej poruszyć  trochę mniej wątków w jednym wpisie. Odbiór tego będzie lepszy.

[Kyuubi]

Kyuubi chyba sam sobie odpowiedziałeś pisząc , że założyłeś wątek i nikt nie odpisał .
Primo po pierwsze , pomyśl ile Roszada założył wątków , w których nikt nie odpowiedział a jednak na forum jest i próbuje dalej
Primo po drugie , przypominam sobie ten wątek ale był tak długi wpis , że nie próbowałem , bo wiem , że nie wiedziałbym do czego Ci odpowiedzieć , tyle wrzuciłeś informacji . Więc może na przyszłość zaciekaw tematem a potem tak prowadź aby napisać to co i tak chcesz ale niech to zajmie kilka postów.

Nie chodzi mi o to zeby odpowiadali wiadomo. Po dyskutowac na temat, a nie pisac ze po co to komu, to juz było. Kazdy to wie.

Wiem ze w bibli trzeba uwzględnić kontekst i jednym wersetem można wszystko udowdnic i ze można popaść w biblicyzm wiem jestem tego świadomy i dlatego trzeba uwzgledniac kontekst i przeanalizować co inne ksiegi czy listy mówią na dany temat.

Przykład w jednym wersecie jest napisane ze zbawieni nie jesteśmy przez uczynki. A w innym liście pisze ze wiara bez uczynków jest martwa. I trzeba zrozumieć o  jakie uczynki tu chodzi.
Świadkowie Jehowy powiedzą
- Trzeba chodzić do nich na zebrania
- Chodzic do służby, głosić, stac przy stojakach
- prowadzić studium
Ktos inny ci powie
- Trzeba chodzic do kościoła
- do spowiedzi
- do komuni
Inny tez
- Czytać biblie
- Modlić się itp
 I za nim dam jakis post przeanalizuje co inne wersety mówią albo np komentarz.

[Sebastian]

Bo jak sam widzisz, że jest wściekły, że nie chcą go czytać i nikt nie komentuje jego podkreślonych wersetów.

to jest pewien etap który Kyuubi musi przejść, ale przejdzie go szybciej gdy będzie udzielał się na forum;

A jak ktoś napisze mu krytycznie to się obraża, że sami ateiści.

co do ateistów, to (mimo całej sympatii dla "braci w niewierze" ) sam zauważam, że znaczna część wypowiedzi tutejszych ateistów jest (oględnie mówiąc) mocno irytująca

jeśli przykładowo nie wierzę w istnienie Kubusia Puchatka to nie wchodzę na forum na którym piszą pracownicy przedszkola i nie wcinam się w wątek "najładniejszy rysunek misia jedzącego miodek" żeby zakomunikować piszącym "rewelację" że Kubus jest postacią literacką... a jeśli nawet rozśmieszą mnie rozważania czy Kubuś Puchatek woli miód rzepakowy od miodu akacjowego to pośmieję się przed monitorem ale nie będę zaśmiecał wątków fanom Kubusia...

ateiści mają prawo uważać Boga Jahwe za postać literacką, ale wg mnie naprawdę nie muszą komunikować tego w każdym wątku a dział dyskusji biblijnych spokojnie mogą sobie odpuścić...

wcale nie dziwię się Kyuubbiemu że tutejsi ateiści go irytują (bo gdybym był chrześcijaninem też by mnie irytowali)

[Kyuubi]

Kyuubi, fajnie, że masz tyle do powiedzenia, czy raczej do napisania. Jednak, tak w nawiasie powiem szczerze, że trudno mi sie czyta twoje opinie. Tracę wątek podczas ich czytania (nieskładne zdania, wiele błędów) . Niewątpliwie, chcesz dużo przekazać, ale może byłoby lepiej poruszyć  trochę mniej wątków w jednym wpisie. Odbiór tego będzie lepszy.

Wiem, czesto poprawiam to oc napisze bo czasami to sam jak czytam to zrozumiec nie moge xD

[Siedemtwarzy]

Kyuubi, myślę, że z lekką dozą przesady podchodzisz do forumowych tematów, czy wątków. Wielu z tych, którzy tutaj najczęściej pisza, są już poza  struktura SJ i poprostu doskonale wiedzą że nauki biblijne JW nie pasują do tego co jest w Biblii. Co więcej, odrzucając religijne dogmaty, odrzucili też Biblię, więc nie podejmują dyskusji w temacie z prostej przyczyny. Nie interesuje ich przerzucanie się argumentami z Biblii.  Jednak na forum jest dużo gości, dla których takie porównania mogą być odkrywcze, a nie odpiszą Ci bo są tylko gośćmi.
Po drugie, mam wśród znajomych, rodziny ludzi którzy zajmują się tym całym szukaniem co w Biblii, SJ przekręcili. Takie totalne hardcory, którzy własne opracowania piszą. Tylko nadal bliżej im w pojmowaniu Biblii na styl SJ. Dlaczego? Bo przyjmują najgorsza z możliwych dróg poznawczych. Starają się Biblie tłumaczyć nią samą. A to jest przecież podstawowy błąd poznawczy.
Jeśli chcesz odejść, czy zostać to tylko Twoja decyzja. Twoja praca na pewno zostanie zauważona, ale nie zawsze będą pod nią dyskusje, co nie oznacza że wiele osób może odnieść pozytek anonimowo.

[Proctor]

Kyuubi. Nic na siłę. Pisz wiersze, książkę. Skop ogródek, zasiej trawe i pytaj przechodniów czy ładnie rośnie. Zajmij sie czym innym jeśli to sprawi Ci frajdę