Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy jutro odbędą się zebrania?  (Przeczytany 3423 razy)

Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Czy jutro odbędą się zebrania?
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Marzec, 2020, 21:44 »
:) Moyses tylko że do Biedry ludzie idą po chleb i coś do chleba. Propaganda z zebrań to nie towar pierwszej potrzeby. Ponoć bez jedzenia też da się przeżyć. Jak długo? Bez zebrań można do śmierci. Ja tak ciągnę już ze 3 lata. Ile jeszcze pociągnę.  Na pewno dłużej niż bez Biedry.  ;)

Chyba rozwadniasz temat, a ja lubię pić ekstrakt. Do picia zmusi Cię pragnienie. Może być kałuża. Do jedzenia zmusi Cię głód. Może być biedra. Nie dasz się zmusić łazić na zebry, nawet jeśli ktoś będzie chciał Ci to wmusić lub wmówić. Przeczytaj jeszcze raz wątek od początku. Ze zrozumieniem. Za niedługo napiszę w innych wątkach. Nie w celu zmuszania kogoś do myślenia.
Teraz zadaj sobie proste pytanie: kto i czym chce udowodnić nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia? Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, to co napisałem wcześniej. Czytaj do skutku. Jeszcze raz biedra. Dziesięciu pracowników. Setki przewijających się ludzi. Może nosicieli. Zarażonych. Chorych. Teraz powracamy do zwrotu: 'nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia'. Pisałbym prościej, ale tylko za ekwiwalent.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Czy jutro odbędą się zebrania?
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Marzec, 2020, 22:08 »
Chyba rozwadniasz temat, a ja lubię pić ekstrakt. Do picia zmusi Cię pragnienie. Może być kałuża. Do jedzenia zmusi Cię głód. Może być biedra. Nie dasz się zmusić łazić na zebry, nawet jeśli ktoś będzie chciał Ci to wmusić lub wmówić. Przeczytaj jeszcze raz wątek od początku. Ze zrozumieniem. Za niedługo napiszę w innych wątkach. Nie w celu zmuszania kogoś do myślenia.
Teraz zadaj sobie proste pytanie: kto i czym chce udowodnić nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia? Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, to co napisałem wcześniej. Czytaj do skutku. Jeszcze raz biedra. Dziesięciu pracowników. Setki przewijających się ludzi. Może nosicieli. Zarażonych. Chorych. Teraz powracamy do zwrotu: 'nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia'. Pisałbym prościej, ale tylko za ekwiwalent.

 Tak jakoś się składa, że dano mi należeć do gatunku który ma umiejętność szybszego rozumowania niż czytania. Dla zrozumienia nigdy nie musiałem czytać dwa raz. Przemyśl Moyses czy Twoje tezy to nie hipotezy.  ;)


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Czy jutro odbędą się zebrania?
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Marzec, 2020, 23:01 »
Tak jakoś się składa, że dano mi należeć do gatunku który ma umiejętność szybszego rozumowania niż czytania. Dla zrozumienia nigdy nie musiałem czytać dwa raz. Przemyśl Moyses czy Twoje tezy to nie hipotezy.  ;)

Jakbyś merytoryczne konkrety napisał, bym przyjął do wiadomości. Podkreślam - opowiadam raczej ostatni raz, chyba że się okoliczności zmienią. Jak wiesz, dziesiąty raz tłumaczyłem głupkom, i nie rozczaruje Cię - nie dotarło. Dlatego dałem sobie spokój.
Jeszcze raz zwrot: 'nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia'. Które to jest odpowiedzialne? Przykład biedry. Zrób fotki nieodpowiedzialnego stwarzania zagrożenia. Jak ktoś chce mieć mniejsze zagrożenie, to idzie do mniejszego żabola. Na zebry do ŚJ przychodzisz dobrowolnie. I w przeciwieństwie do braku przyjmowania pokarmów fizycznych, bez pokarmu świadkowego (zebraniowego) przeżyjesz. Nie ma musu. Teraz ktoś sam decyduje, czy pójdzie na te zebrania czy nie. Strażniczkę można w Internecie przeczytać. Tak samo ktoś decyduje o tym, czy po chleb idzie do biedry, żabola, czy jeszcze gdzieś indziej.

Taki sam dział w społeczeństwie. Byłem dziś w sklepiku, gdzie towar podaje sprzedawca. W rękawiczkach. Na witrynie sklepowej wielki napis: 'W sklepie mogą przebywać tylko 3 osoby'. Gdyby była kolejka, to od czwartego odlicz stoją na zewnątrz. Zadaje dużo pytań dlatego coś wiem. To jest ich (właścicieli) wewnętrzne postanowienie. Dla dobra pracowników i klientów. Zwłaszcza, że feryjni młodzieńcy przychodzą z nudów aby sobie w sklepie pokaszleć, i tym samym postraszyć dziadków. Taka zabawa polskiej młodzieży.
Każdy sam decyduje, czy chce wybrać ten sklep. Jutro pójdę zrobić tam zdjęcie z 3 klientami i czwartą ekspedientką, po czym napiszę w Internecie pod fotką, że jest to nieodpowiedzialne stwarzanie zagrożenia. Dlaczego? Uważam, że może być nie więcej niż 2 klientów. A tak na prawdę chce mi się 'świnie' podrzucić właścicielom.
Czy jutro się odbędą zebrania? W poniedziałek rzadko, ale dziś, w niedzielę były. Na różne sposoby.


DeepPinkTool

  • Gość
Odp: Czy jutro odbędą się zebrania?
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Marzec, 2020, 23:07 »
Moyses odpowiem Ci tak. Najbliższa mi Biedra ma większą kubaturę niż pobliski Żabol. No i w Żabolu zawsze tłok dzieciaków przy gorących psach. Co nie zmienia faktu, że wyższość Biedry nad Żabką lub Żabola nad Biedrą to tylko Hipoteza. Co innego żebrania tam nad nierozprzestrzenianiem się czuwa Duch J i stado aparatczyków.  ;)