JW Library Orwellowskim narzędziem usuwania historii

[Johnny]

Witajcie. Nie wiem czy podobny temat był tu na forum ale chciałem napisać o tym co bardzo zwróciło moją uwagę i niepokój.
Z biegiem czasu papierowe publikacje zaczynają odchodzić do lamusa, coraz częściej wierni używają aplikacji JW Library.
Czasami używam tej aplikacji i praktycznie za każdym razem kiedy chcę wejść na jakaś Strażnicę wyskakuje komunikat „ta publikacja została zaktualizowana”.
Przed digitalizacją jak coś poszło do druku to problem był z usunięciem błędów, albo zatuszowaniem niewygodnych informacji.
Teraz wystarczy wprowadzić niezbędne poprawki, wrzucić na serwer zaktualizowana publikację i gotowe.
Przypomina mi to książkę rok1984 Orwella gdzie zatrudniony był sztab ludzi do poprawiania błędów w gazetach by wszystkie informacje zgadzały się z tym co robi guru, żeby przypadkiem nikt nie znalazł błędu, by nie wzbudzić w nim wątpliwości, że coś tu jest nie tak.
Wiem, że w wersji papierowej publikacje się jeszcze pojawiają ale jeśli zaprzestaną drukowania?

[DeepPinkTool]

"Jednakże o wiele istotniejszą przyczyną manipulowania przeszłością jest ochrona nieomylności Partii. Należy zatem ustawicznie aktualizować przemówienia, statystykę i wszelkie zapisy, aby służyły za dowód, iż sprawdzają się wszystkie partyjne prognozy. Nie wolno się także przyznać do jakiejkolwiek zmiany dotyczącej politycznych sojuszy lub spraw doktrynalnych. Każda bowiem zmiana czy to poglądów, czy choćby polityki uchodzi za przejaw słabości. Jeśli na przykład obecnie wrogiem jest Eurazja, to była nim zawsze. Jeżeli z faktów wynika co innego, fakty należy zmienić. Tak więc ciągle tworzy się historię na nowo." ["1984" George Orwell]

Jak na ironię to ta aktualizacja historii dokonywana była z tego co pamiętam przez Ministerstwo Prawdy 

[Technolog]

Dzięki ludziom takim jak Roszada, ktoś to jeszcze wyłapuje.
Papierowa wersja też przynajmniej raz została poprawiona. Tekst o dziele które miało się zakończyć w XX wieku został zmieniony, gdy wydano roczny tom oprawny. Co prawda to w wersji angielskiej było.

Techniczne wszystko jest proste i możliwe do zrobienia. Trzeba pobrać pdf zaraz po wstawieniu na stronę. A po komunikacie o aktualizacji szukać różnic.
Pytanie ilu takich "Roszadów" jest i jak długo będą się tym zajmować.

[Roszada]

No właśnie wyłapywanie ich zmian i poprawek, czy 'korekt', jak oni to nazywają jest coraz trudniejsze.

Pewne minimum, to wgrać sobie zaraz na początku PDF nowej publikacji, lub postarać się o wersję papierową, co jest coraz trudniejsze, bo zamawiający słudzy w zborach zbywają ludzi słowami: ale po co ci, skoro masz na jw.org, PDF czy na płycie lub epubie itp.

No właśnie kiedyś nawoływano by gromadzić się wokół Strażnicy, a dziś przed 'telewizją CK' i jw.org

Dziś wychwytuje się zmiany w publikacjach po zmianie jakiejś nauki (która zostaje ogłoszona w Strażnicy). Wtedy można się domyślić, że coś w nowszym wydruku czy PDF zmieniono.

[Jozue]

Wszelkie zmiany w publikacjach bardzo łatwo jest wyłuskać jeśli użyje się do pomocy komputer. I to nie jest tak że zmiany dotyczą jakiś znaczących zmian w treściach (bracia już nauczyli się po wpadce ze zmianą tekstu o XX wieku i już nie dokonują takich korekt).
Wszelkie zmiany są kosmetyczne i dotyczą albo wynalezionych jakiś błędów językowych (każdemu wydawcy się zdarzają) albo polegają na dostosowaniu publikacji do nowej srebrnej Biblii.
Dla przykładu zmiany jakie zostały wprowadzone w dwóch publikacjach od wydania aż do dnia dzisiejszego:

Strażnica do studium z grudnia 2019:
Artykuł do studium nr 51, akapit 20: usunięte słowo "potrafili"

Książka: "Czyste wielbienie" (symbol: rr-P)
Rozdział 1, ak. 13: zmiana w przypisie z wersetem z Obj. 4:11
Rozdział 4, ak. 16: zmiana w przypisie z wersetem z Obj. 4:9-11
Rozdział 7, zmiana w przypisie: "Nazwa ta może znaczyć „studnia przysięgi” lub „studnia siedmiu”."
Rozdział 10, ak. 13: zmiana w przypisie z wersetem Ezd. 2:64, 65
Ramka 1A: zmiana w przypisie z wersetem Obj. 4:10, 11

[witja]

Witajcie. Nie wiem czy podobny temat był tu na forum ale chciałem napisać o tym co bardzo zwróciło moją uwagę i niepokój.
Z biegiem czasu papierowe publikacje zaczynają odchodzić do lamusa, coraz częściej wierni używają aplikacji JW Library.
Czasami używam tej aplikacji i praktycznie za każdym razem kiedy chcę wejść na jakaś Strażnicę wyskakuje komunikat „ta publikacja została zaktualizowana”.
Przed digitalizacją jak coś poszło do druku to problem był z usunięciem błędów, albo zatuszowaniem niewygodnych informacji.
Teraz wystarczy wprowadzić niezbędne poprawki, wrzucić na serwer zaktualizowana publikację i gotowe.
Przypomina mi to książkę rok1984 Orwella gdzie zatrudniony był sztab ludzi do poprawiania błędów w gazetach by wszystkie informacje zgadzały się z tym co robi guru, żeby przypadkiem nikt nie znalazł błędu, by nie wzbudzić w nim wątpliwości, że coś tu jest nie tak.
Wiem, że w wersji papierowej publikacje się jeszcze pojawiają ale jeśli zaprzestaną drukowania?

Spoko oko, dopóki będą drukowali publikacje a raczej będą, bo nie wszyscy potrafią tabletami się posługiwać.
Poza tym trzeba coś do sprawozdania wpisać a rubryki tablet nie ma, no bo tabletów rozdawać nie będą.
No chyba że pojawi się rubryka wyświetlone filmy ale to też nie to samo co "przebudźcie się". Bo film jednym okiem i uchem wpada a drugim wypada a "przebudź się" to pozwala ziarnu się dobrze w glebie zagnieździć.
Także i dowody nowych świateł będą 

[Roszada]

No chyba że pojawi się rubryka wyświetlone filmy ale to też nie to samo co "przebudźcie się". Bo film jednym okiem i uchem wpada a drugim wypada a "przebudź się" to pozwala ziarnu się dobrze w glebie zagnieździć.
Także i dowody nowych świateł będą 

Coś mi się zdaje że o tych wyświetlanych filmach było w jakimś liście.
Tu podają co jest narzędziem nauczania:

„Które z naszych publikacji to podstawowe narzędzia do nauczania?
Zaliczają się do nich: wizytówki i zaproszenia, osiem ciekawie skonstruowanych traktatów, czasopisma Strażnica i Przebudźcie się!, kilka broszur, dwie podstawowe książki do studium oraz cztery praktyczne filmy, między innymi Dlaczego warto studiować Biblię?” (Strażnica grudzień 2018 s. 9).

Strażnica do studium z grudnia 2019:
Artykuł do studium nr 51, akapit 20: usunięte słowo "potrafili"

Książka: "Czyste wielbienie" (symbol: rr-P)
Rozdział 1, ak. 13: zmiana w przypisie z wersetem z Obj. 4:11
Rozdział 4, ak. 16: zmiana w przypisie z wersetem z Obj. 4:9-11
Rozdział 7, zmiana w przypisie: "Nazwa ta może znaczyć „studnia przysięgi” lub „studnia siedmiu”."
Rozdział 10, ak. 13: zmiana w przypisie z wersetem Ezd. 2:64, 65
Ramka 1A: zmiana w przypisie z wersetem Obj. 4:10, 11

Szkoda, że nie podałeś na czym zmiany polegają.
Pewnie korekty techniczne a nie mające związku z doktryną.

[witja]

Coś mi się zdaje że o tych wyświetlanych filmach było w jakimś liście.
Tu podają co jest narzędziem nauczania:

„Które z naszych publikacji to podstawowe narzędzia do nauczania?
Zaliczają się do nich: wizytówki i zaproszenia, osiem ciekawie skonstruowanych traktatów, czasopisma Strażnica i Przebudźcie się!, kilka broszur, dwie podstawowe książki do studium oraz cztery praktyczne filmy, między innymi Dlaczego warto studiować Biblię?” (Strażnica grudzień 2018 s. 9).

Podstawowe czy nie podstawowe, ważne żeby w rubrykę można było wpisać, bo cyfry się liczą

[Roszada]

A jesteś pewny że takiej rubryki jeszcze nie ma?
Widziałeś aktualną?

[Johnny]

Spoko oko, dopóki będą drukowali publikacje a raczej będą, bo nie wszyscy potrafią tabletami się posługiwać.

Także i dowody nowych świateł będą 

Oby jak najdłużej 

Myślę, że takich ludzi jak Roszada jest niewielu o ile wogóle istnieją - przecież wyłapywanie takich kombinacji wymaga sporego nakładu sił czasu i uwagi.

 Biorąc pod uwagę postępująca laicyzację wiernych, ten proceder „aktualizacji” może stać się potężnym narzędziem i nie chodzi mi tu o zmiany kosmetyczne czy błędy w pisowni ale o „pisanie historii na  nowo”  tak by zatuszować migające nowe światła, by zatuszować dowody przekrętów organizacji.

[Roszada]

Nie przesadzajcie.
Moja wiedza bierze się też z obserwacji tego forum, a więc Waszych postów.
Tu czasem coś usłyszę i wtedy sprawdzam, jak było po staremu.
Człowiek nie jest w stanie wszystkiego szukać w ciemno.

Wracam do filmów.
Nie wiem czy jest dla 'owocu' rubryka o filmach, ale one w czas głoszenia wchodzą:

*** w18 październik s. 14 ak. 14 Uczmy prawdy ***
Podczas pierwszej rozmowy dobrze się sprawdzają filmy, które trwają mniej niż dwie minuty. Dłuższych możemy używać na odwiedzinach oraz kiedy rozmówca ma więcej czasu. Te wspaniałe narzędzia motywują ludzi do studiowania Biblii i przyjścia na zebranie.

Czyli zamiast gadaniny i nauki z Biblii, wyświetlasz gościowi film.

[witja]

A jesteś pewny że takiej rubryki jeszcze nie ma?
Widziałeś aktualną?

Nie jestem pewien, nie widziałem.
Za moich czasów, o ile czegoś nie pominę to rubryki były takie:
- godziny
- czasopisma
- broszury
- książki
- odwiedziny ponowne
- studium

Rubryki na traktaty nie było
Szkoda bo cyfry czasami w setki by szły 

[Roszada]

Ano widzisz, a teraz się nawet "Zaliczają się do nich: wizytówki i zaproszenia,".

Są filmy do owocu.
To na 2016 r.:

https://wtsarchive.com/cfs/files/downloads/2gzQvnJYCBwaTzXDF/S-4-P.pdf

Tu są sprawozdania wcześniejsze:

https://wtsarchive.com/letter/s-4-p_sprawozdanie-ze-sluzby

[witja]

Ano widzisz, a teraz się nawet "Zaliczają się do nich: wizytówki i zaproszenia,".

Są filmy do owocu.
To na 2016 r.:

https://wtsarchive.com/cfs/files/downloads/2gzQvnJYCBwaTzXDF/S-4-P.pdf

Tu są sprawozdania wcześniejsze:

https://wtsarchive.com/letter/s-4-p_sprawozdanie-ze-sluzby

Nowe światła wszędzie 

[Roszada]

No widzisz, ja też tego nie ogarniam.
Mało się interesuję samymi zebraniami i problemem głoszenia.
Bardziej naukami i historią.

W 2014 też wymieniają filmy ale jakby tylko migowe. O zwykłych nie ma info.