Oj był czas, że żony prominentne potrafiły namieszać.
Ale to dawne lata.
„W owym okresie czasu rozwinął się jednak stan, który nie znalazł uznania Pana; zaznaczył się wtedy
wpływ niewiast, a mianowicie u starszych i przywódców kościoła, który działał w tym kierunku, aby mężów i braci powstrzymać od prawdziwej służby Bożej i zrobić ustępstwa organizacji szatana” („Światło” 1930 t. 1, s. 29);
„Było to szczególnie w owym czasie, że niewiasty starały się przypisać sobie ważne znaczenie i wywierać wpływ, do czego zachęcone zostały przez niektórych starszych. Wśród pierwotnych założycieli Towarzystwa Biblijnego i Broszur ‘Strażnica’
była jedna niewiasta, żona prezydenta Towarzystwa, która obstawała przy tem, aby współdziałać w wydawaniu ‘Strażnicy’, a kiedy jej tego odmówiono,
skłoniła ona inne niewiasty do zajęcia niewłaściwego stanowiska względem pracy Pańskiej. Wyrażenie Pisma Św.: ‘niewiasta Jezabela, która się mieni być prorokinią’ niezawodnie odnosi się do pewnego
niewieściego wpływu w kościele, który wywierany był na jego przywódców lub wybitnych mężów” („Światło” 1930 t. 1, s. 29-30);
„Były jednak i jeszcze obecnie są inne niewiasty, chcące wykonywać prace, do których nie są upoważnione” (jw. s. 30);